Arsenal notuje niebotyczne zyski

Szkoda że tej kasy nie dadzą na transfery ;]

jak nie wejdą do Ligi Mistrzów w 2012 to się wynik finansowy zawali.żeby choć Lige Europa wygrali ale pewnie też im się to nie uda bo będą mieli ważniejsze cele.

Moze male sprostowanie...To nie Arsenal notuje niebotyczne zyski ale Kroenke i spola!!! Bo jakos te zyski nie przekladaja sie na sytuacje Zespolu,mam tu na mysli Transfery oraz ceny biletu notabene Nadal Najwyzsze w Europie(A moze nawet i na Swiecie...kto wie???)

Saphomus

Bo to jest firma, nie? To nie jest jakieś KS Grodzisko Krzoki :P A po za tym i tak graja swietne. Jak zdobeda 4 miejsce to bedzie najfajniejszy sezon od dawna. To co sie dzieje w tym sezonie, rezultaty - nie tylko arsenalu - jest niesamowite.

to prawie jak zdobycie jakiegoś pucharu, nie?

No i co po tych zyskach, jak wszystko idzie do kieszeni zarządu a nie na klub:)

Hill-Wood i Gazidis pewnie już po nowym jachcie z premie... Szkoda że te zyski nie przekładają się na ruchy transferowe:/

hahhahhahahha :D :D
doskonale, my gramy w FMa, natomiast AW może się pobawić w Giełda Menedżera 2012... życzę ogromnej frajdy :)

Szkoda tylko, że siłą finansową a nie piłkarską :(

@ pauleta19

Ja tam się ciesze, że mamy zyski.
I wole poczekać kilka lat i taką polityką coś ugrać niż wwalić grube miliony ze sprzedaży ropy czy machlojek pewnego uzbeka i nakupić gwiazd, które i tak nie gwarantują wygrania wszystkiego.

Nie cieszycie się? Przecież to jest nasza chwila triumfu! Ach, te zyski, przychody warto dla nich kibicować the Gunners. Przecież o to chodzi w futbolu, nie prawda?

wlasciciele za dyche, patrza tylko na swoj portfel za 100 czy 1000 funtow, a zaluja wrzucic 50mlnf przynajmniej raz na dwa lata

KanonierTH1411,

Jest to tzw pre tax profit, czyli zysk przed opodatkowaniem(zysk operacyjny), od ktorego trzeba bedzie odliczyc jeszcze odsetki i podatki.

Zysk spory, tyle że taki ManUtd za poprzedni sezon miał około 110mln funtów czystego zysku, już po spłacie pewnej ilości długów (w poprzednim sezonie było to rekordowe ponad 40mln funtów!). Teraz Diabły będą mieli znacznie gorszy wynik finansowy bo zrobili spore transfery i nie wyszli z grupy LM. Ciekawe czy przy tym naszym zysku są już odliczone pieniądze które co roku przeznaczmy na długi czy dopiero od tej sumy będziemy je jeszcze odejmować? Jeśli taki jest zysk po odliczeniu już długów to dobry wynik patrząc na nasze pieniądze za od sponsorów. Dobrze że po tym sezonie zaczną się negocjacje na temat nowych kontraktów ze sponsorami.

Zarobki naszych piłkarzy (jedynie Vermaelen ma po podpisaniu kontraktu 90 tysięcy tygodniowo):

arsenalpoland.com/news/9975-lista-plac-w-arsenalu-czyli-kto-ile-zarabia

piootrek2
Nieco ponad 250 mln funtów jeszcze, ale z tego co kojarzę to spłaciliśmy już wszystkie odsetki, teraz spłacamy sam dług więc nie jest źle.

mutu
Każdy klub sportowy to spółka akcyjna i każdy klub jest traktowany jak maszynka do zarabiania pieniędzy. Tyle że każdy klub działa inaczej. Real za Pereza zaciągnął długi na wzmocnienia, które bardzo szybko im się zwróciły. Barcelona od dwóch lat notuje straty więc dlatego teraz skąpią na każdego gracza i się tak targują, bo ich po prostu nie stać... Ajax zarabia głównie na sprzedaży swoich gwiazd, które sam wychowuje. Nasza polityka prędzej czy później się opłaci.

ozzy95
Lepiej bym tego nie ujął...

No ja nie rozumiem tego zdziwienia niektórych.. Arsenal jest spółka wiec chyba normalne że działa jak spółka (łącznie z przestawianiem wyników finansowych). Teksty że pieniądze z Fabregasa poszły członkom zarządu do kieszeni to, niestety, ale czysty trolling , który powiedziany komuś prosto w oczy spokojnie mógłby skutkować "sądem" (tą są bardzo poważne oskarżenia). Nie wspominając o tym, że bardzo łatwo wydaje się CZYJEŚ pieniądze.
Jasne, że miło by było, żeby Arsenal prowadził politykę finansową dostosowana do dzisiejszych brutalnych realiów, ale wymaga to pieniędzy które ktoś musi na to wyłożyć.

A w ramach post scriptum warto dodać, że "właściciel" Arsenalu to miliarder, maż córki założyciela Wall-Mart (też nie biednej) więc Arsenal to dla niego zabawka (sam bym sobie kupił jakiś dobry klub piłkarski gdyby mnie było stać), a nie maszynka do robienia pieniędzy.

Brawo ozzy95, brawo za wspaniały komentarz! Nich wszyscy go sobie przeczytają tyle razy, aż w końcu zrozumieją.

Po pierwsze to zarzad sobie nie wezmie tych pieniędzy, bo zysk w spolkach jest do dyspozycji wlascicieli akcji.Dokladniej to akcjonariusze ustalaja na Walnym Zgromadzeniu co zrobia z zyskiem netto.Po drugie z tego co wiem to w Arsenalu nie wyplaca sie dywidend od lat(widocznie tak ustalaja akcjonariusze na Walnym Zgromadzeniu), wiec te pieniadze beda reinwestowane w klub.Oznacza to tyle, ze powiekszy sie kapital zapasowy i automatycznie kapital wlasny.Sa to pieniadze na czarna godzine, za ktore pokryje sie ewentualna strate w przyszlosci.Wspomina o tym Gazidis w wywiadzie dla BBC News.Usmanov tak zachwalany przez wiekszosc, byl zwolennikiem wyplacania dywidend, wiec stal sie osoba niepozadana w Arsenalu.To nie nasze pieniadze tylko wlascicieli, ktorzy po to powierzyli swoj kapital zeby w przyszlosci miec z niego korzysci finansowe.Latwo sie rozporzadza nie swoimi pieniedzmi w szczegolnosci jesli nie zna sie specyfiki dzialanosci spolek.Niestety Arsenal jest spolka i jest w rekach swoich wlascicieli, ktorzy sami wyznaczaja strategie dzialania.Natomiast musza rowniez brac pod uwage aspekt sportowy,by rosla renoma i marka klubu, a w przyszlosci dzieki temu zarobic na sprzedazy akcji.Coz trzeba sie z tym pogodzic i takie marudzenie nic nie da.Oni zainwestuja tyle ile bedzie sie im oplacac.Dla nich wydanie 100 milionow w trakcie okienka moze oznaczac strate, wiec staraja sie dzialac z rozwaga, dokladnie analizujac wydanie kazdego grosza.Ciezko im sie dziwic...ale pewnie wiekszosc z ludzi tutaj,woli dzialac nieracjonalnienie i wydawac wiecej niz sa w stanie zarobic;)

Na koniec listopada dług brutto 252 197 000 funtów
dług netto 137 047 000 funtów

kasa, kasa i jeszcze raz kasa, no ale on musi kiedyś przełożyć się na wynik sportowy

a wszystko się obija na wynikach :/

"(...)prezentujemy szczegółowe wyniki spółki."

To jedno zdanie mówi bardzo wiele.
Arsenal jest traktowany jako spółka, maszynka do robienia pieniędzy.
Jest tu coraz mniej klubu, a coraz bardziej wszystko jest traktowane jako "instytucja finansowa".
Niestety.

Jak oni w ogóle śmią to pokazywać.
Wiedząc, że kibice są cięci na zarząd z powodu transferów to ci jeszcze się bezczelnie chwalą wynikami finansowymi. Masakra...
Szkodo słów, a zdanie Hill-Wooda to jest już rozjebujące. Więc pozwolę sobie zmienić to zdanie jak pewnie je wypowiedział:
"Jesteśmy dumni z tego, że możemy kupić sobie spodnie z większym kieszeniami na kradnięcie klubowych pieniędzy. Wierzymy,że mamy podstawy, by stać się średniakiem w nadchodzących latach".- zakończył nasz ukochany prezes, który pieniądze z Cesca i Nasriego wręczył leżąc krzyżem przed naszym także ukochanemu właścicielem klubu, panu Stanowi Kroenke, który zatwierdził jednocześnie, że jest dumny z kradzieży jakich doknuje nasz zarząd.
Proszę o edit -.-

Hazarda niech kupią, a nie liczą kasę! ;)))

Widzieliście statystyki Luuka De Jonga w eradivisie? 19 bramek w 22meczach ligowych i 6 w innych rozgrywkach. Widziałem pare jego meczy, jak dla mnie idealnie by do nas pasował ;)

Pisze tam może coś o długu? Jak wielki jest na tą chwilę? Orientuje się ktoś może?

Zarabiać to ma kto a kupować ? :P

co z tego skoro na transfery i tak gówno pójdzie?

i nie potrzeba nam szejka

David92, sila na rynku chyba ;p

No to 100 mlnów na transfery ;>? Wtedy może kupiłoby się solidnych zmienników i jakichś piłkarzy do pierwszej 11.

Nie wasze pieniądze, to łatwo je wydawać. Jest stabilność finansowa, będą i sportowe wyniki. I to nie dzięki bogatemu wujkowi z Rosji czy Emiratów Arabskich.

jesli to sie nie przelozy na wieksze transfery latem to chyba Hill-Wood'owi dom spalą kibice ...

Wierzymy, że mamy podstawy, by stać się znaczącą siłą w nadchodzących latach - wyznał Peter Hill-Wood, prezes Klubu.

To zdanie tez jest mocne.

O taaak!!! Co tam z PL, co tam z LM, notujemy niebotyczne zyski, ołjeeeeee!

Jestem dumny z zarządu...czuje się tak, jak byśmy wygrali Lige Mistrzów...

Jest jedno pytanie - jesteśmy bardziej klubem czy firmą? Bo ewidentnie zmierzamy do tego drugiego i fani powinni być tam nieco bardziej zaniepokojeni. Zarząd i właściciel lecą w kulki. Nie obchodzi nas ile kasy napchają sobie w kieszenie, tylko jakie wyniki będzie notować klub. Dawać kase na transfery i tygodniówki złodzieje.
Jeszcze jedno mnie naszło - oglądając mecz Chelsea można było zobaczyć Abramowicza, zresztą pojawia się wiele razy na SB. Nigdy nie widziałem Kroenke na Emirates.

I co te dekle mysla, ze kibice sie tym gdzies szczyca, ze mama taka super sytuacje finansowa ? :D Co z tego jak ta kasa to w wiekszosci sprzedaz najlepszych pilkarzy.

Skoro mamy takie zyski to niech w koncu rzuca kasa na transfery

to sprzedac teraz jeszcze naszych filarow (tych w londynie i tych na wypozyczeniach) bo niepotrzebnie tygodniowki leca; od nowego sezonu wlaczyc do skaldu 3-4 mlodych; kupic 3 naprawde swiatowej klasy zawodnikow, ktorzy z miejsca weszliby do podstawowego skladu a Ci wygryzieni na lawke (w koncu moze nie bylaby taka slaba) [tylko to jest malo realne bo nie bedzie zysku +30mln... -.-] + do tego lepsza umowa, bo to co mamy my w porownaniu np z MU to smiech jest... (jak tu wogole z nimi rywalizowac...)
*****, jak to sie latwo pisze...

/prawda jest taka ze gdyby dobrze inwestowali pieniadze od sezonu 03/04 to nie dosc, ze tytuly moglyby byc, a nie posucha (PL, FA czy realna walka w finalach LM), lepsi zawodnicy to i bilans wcale niebylby gorszy, bo jesli sa sukcesy to sa nagrody, kibice (stad tez kasa) i lepsze umowy ze sponorami... a jak milion razy ogladaja kazdego funta, ktory wydany byc powinien no to niestety jest jak jest.. z roku na rok coraz blizej srodka tabeli...
osobiscie brak Arsenalu w LM w przyszlym roku uwazalbym za kleske...
(co nie znaczy ze nie zostane wierny klubowi nawet gdyby nie daj Bog przyszloby im walczyc w 2 lidze...)

Boze co za kasa dysponujemy...Wydajmy w koncu te 50mln na dwoch pilkarzy ,a nie na dziesieciu..

Sprzedać złom, +kasa i mamy gdzieś nawet 100mln

znaczącą siłą w nadchodzących latach... chyba jako firma.

Jeśli Wenger wyda te rzekome 55 mln na transfery latem, to może i staniemy sie znaczącą siłą ;p

Ja pierdziele, ci znowu kasa, kasa, kasa.Za chwilę będziemy mieć jej więcej od City,a i tak nic nie wydamy...

Gdyby naprawdę zainwestować chociaż połowę tego zysku w transfery, przy sprzedaży wszystkich naprawdę niepotrzebnych ogniw /Almunie, SS, DJe, Diaby, Denilson, Bendtner, Chamakh/, to za to kasę sprowadzilibyśmy z przynajmniej 3 klasowe wzmocnienia, i w przyszłym sezonie realnie bilibyśmy się o mistrza.

to dawajcie to wszystko na transfery xD

w ciułaniu funciakw jesteśmy w TOP4 na świecie .

@madderns29
40 mln ?
Byłbym WNIEBOWZIĘTY gdyby tyle wydali, bo przewiduję że nawet połowy tego nie wydadzą.

"Wierzymy, że mamy podstawy, by stać się znaczącą siłą w nadchodzących latach" haha :D padłem. Dopóki te sknery nie zainwestują prawdziwych pieniędzy w nowych piłkarzy i tygodniówki to będziemy "potęgą" na miarę obecnego Newcastle. Niestety. Nie podoba mi się to co obecnie dzieje się w piłce [niebotyczne zarobki i kwoty transferów] ale niestety - trzeba sobie z tym radzić i Arsenal nie będzie w stanie się temu przeciwstawić.

Spółka nie ma krótkoterminowych długów i wciąż posiada solidne zaplecze finansowe w wys. 115,2 mln
W przypadku braku awansu do LM (tfuu) zapewne usłyszymy, że nie ma kompletnie kasy i zapisamy pasa, bo będzie z nami cienko. :))