Komentarze użytkownika TlicTlac
Znaleziono 6062 komentarzy użytkownika TlicTlac.
Pokazuję stronę 2 z 152 (komentarze od 41 do 80):
W sumie to się nie dziwię, piłka nożna taka jest.
SKS (Szkolny Klub Sportowy) w technikum; na SKS przychodzi grupka sportowców, którzy chodzą do LO sportowego i grupka ludzi ze zwykłego technikum.
My nastawieni na kontry, ciutkę mądrzejsi i lepiej poukładani taktycznie (ich jak trener nie poukłada, to już mają przepalone zwoje) i zazwyczaj wygrywaliśmy grając szczelną obroną i na kontry, wykorzystając szybkość po skrzydłach i wchodzenie 1 lub 2 na dośrodkowania / podania prostopadłe do środka.
Goście mimo tego, że grali tiki-takę, byli dużo lepsi technicznie, to przegrywali, bo zwyczajnie nie mogli znaleźć sobie miejsca przy szczelnej obronie, bo zazwyczaj jedna osoba nigdy nie miała wtedy 1v1, tylko praktycznie zawsze 1v2 lub nawet była potrajana, jak już się przebiła przez pierwszego.
My praktycznie zawsze mieliśmy 1v1 i wykorzystywaliśmy zwyczajnie chaos w ich ustawieniu.
Jedyny sport, gdzie gra obronna na kontry jest tak mega skuteczna i bardzo opłacalna.
Dziwny ten futbol.
Villa przegrywa 2 mecze z okropnie słabym United, by wygrać 2 mecze z będącym w świetnej formie Arsenalem, by dostać wpierdziel w LKE od Olympiakosu.
Sami uważacie, że Havertz na środku ataku rozwiąże wszystkie problemy Arsenalu?
Ja uważam, że przydałby się nominalny napastnik na tą pozycję, chociaż żeby była opcja lepszego zastawiania się, główek, przede wszystkim lepszego wykończenia -> na murujące zespoły.
Obecnie na środku ataku radzi sobie znacznie lepiej niż w środku pola, ale czy jest receptą na sukces?
@Ashmadia napisał: "Skoro robisz takie zestawienie, a potem piszesz, że masz uprzedzenie do odpadów z Chelsea i się nigdy nie przekonasz do nic, to znaczy, że nie ma sensu z Tobą dyskutować."
i prawidłowo, ktoś potrafi dochodzić do słusznych wniosków.
Tyle, że czytaj ze zrozumieniem, napisałem, że do Havertza może jeszcze się przekonam; jesień miał okropną (tak, tak, wdrażanie do zespołu), wiosnę już ma dobrą formę, jak utrzyma na następny sezon, to mi zniknie klapka "odpad z Chelsea";
Jorginho mam w pamięci parę błędów wynikających z braku szybkości, w tym 1, gdzie podarował gola przeciwnikowi.
Co ciekawe jak było tyle hejterów Xhaki za to, że nie jest tak szybki, jak powinien itp., to Jorg przecież prawie że w każdym aspekcie jest od niego gorszy.
@Damper napisał: "Jeden z kluczowych zawodników obecnego Arsenalu nie jest zawodnikiem na obecny Arsenal. Gość liczbowo jest nr 2 po Sace, przecież to też dzięki niemu jesteśmy w takim miejscu jak teraz."
Widocznie jestem uprzedzony do Havertza i Jorginho (odpadów z Chelsea), gdzie do Niemca jeszcze może się przekonam w następnym sezonie (jak utrzyma lepszą formę), a do Włocha już na pewno nie.
@Marcel90 napisał: "Ten Nunez ma xG na poziomie -7,80 xDD"
To patrząc na samą pozycję - Diogo Jota ma dużo lepszą skuteczność/staty (na liczbę minut) niż Havertz i Jesus.
@ArsenalChampion napisał: "Havertz przy Nunezie to bóg futbolu"
xDD Oglądasz Ty mecze Arsenalu w ogóle?
Havertz to nie jest zawodnik na obecny Arsenal, tak jak zapewne i Nunez na obecny Liverpool (gorszy of Firmino).
Zwyczajnie Nunez jest lepszym napastnikiem niż Havertz, patrząc na same statystyki niby go przebija (no ale Havertz grał ileś tam meczy na środku); Nunez ma 11 bramek, 8 asyst w 2k minut, Havertz w 2,3k minut 12 bramek i 6 asyst.
@Mickeylo napisał: "Robertson to LO a nie PO więc nie wiem czemu porównujesz go do White'a."
Racja, nie wiem czemu mi się wbiło, że TAA to LO.
@Nicsienieda napisał: "Trochę na odwrót to porównanie.
@TlicTlac napisał: "Thiago > Partey/Havertz"
Wiesz że Thiago nawet trawy tam nie wącha?
@TlicTlac napisał: "Nunez > Gabriel Jesus/Havertz"
Please."
Serio uważasz, że Havertz czy Jesus to lepsi napastnicy od Nuneza czy Joty? Jesus mnie osobiście mega rozczarowuje, szczególnie w tym sezonie.
LO mamy bardzo słabych jak na topowy klub europejski i oby Timber po kontuzji się sprawił na tej lewej obronie i był co najmniej o klasę lepszy od reszty, bo cała trójca niedomaga (Zinch, Kiwior, Tomiyasu).
Partey też trawy nie wącha, Havertz to gra na ataku, a w pomocy grasuje Jorginho, za którego na pewno stawiałbym Gravenbercha.
@Mickeylo napisał: "Niby jakich graczy ma lepszych indywidualnie od naszych? Alisson, Salah i VVD. Reszta już jest chowana do kieszeni przez naszych."
Alison > Raya/Ramsdale,
van Dijk > Saliba,
Konate < Gabriel
Robertson = White
TAA > Zinch/Tomi/Kiwior
Szobo < Ode
MacAlister < Rice
Thiago > Partey/Havertz
Salah = Saka
Diaz > Martinelli
Nunez > Gabriel Jesus/Havertz
mi wychodzi 6-3 albo 5-3, jakby przyrównać Diaza do Martinellego.
Jakby Arsenal nie zdobyłby mistrza, to goryczy dodawałby fakt, że 2 porażki w sezonie z 5 były od Aston Villi, którą prowadzi były trener Arsenalu - Emery;
która to na dodatek przegrała 2 razy w sezonie z Manchesterem United.
Już teraz jest to przełomowy sezon, bo porażki Arsenal zaliczył z AV (2), Fulham, West Hamem i z Newcastle.
Remis i wygrana z Liverpoolem, remis i wygrana z City, remis i wygrana z Totkami, remis i wygrana z Chelsea, wygrana i (?) z United.
@Damper napisał: "Nie no, błagam."
Jest to świetny trener, ale zwyczajnie nie ma podjazdu do Guardioli, Ancelottiego czy nawet Mourinho.
https://www.youtube.com/shorts/xiGHbfnIk8k
Ocena zawodników by Frimpong;
ja bym wybrał Diasa zamiast Konate i Diaza zamiast Doku.
Z Arsenalu takie 50/50 u mnie Odegaard z de Bruyne i Saka z Salahem.
Dla mnie w ogóle indywidualnie Liverpool ma lepszy skład od Arsenalu i uważam, że Kloop to jest przereklamowany trener. Jego drużyny potrafią grać świetny futbol dla oka przez 1-2 sezony, ale potem jakoś brakuje mu siły czy chęci (lub po prostu wykańcza fizycznie zawodników) i z praktycznie takim samym składem osiąga znacznie gorsze wyniki.
Ktoś ostatnio pisał, że mamy bardzo dobrych indywidualnie zawodników i, że Saka, Rice, Saliba i Odegaard znaleźliby miejsce w każdym zespole na świecie.
Problem w tym, że w City można tak powiedzieć o praktycznie każdym piłkarzu z podstawy;
w Liverpoolu jest Alisson, van Dijk, Robertson, TAA (przynajmniej jako ciekawa opcja taktyczna do rotacji), Salah;
nawet patrząc na ostatni skład Bayernu - kto by nie chciał piłkarzy jak: Musiala, Kane, Neuer, Sane, de Ligt, Kimmich, Davies, może i Goretzka (teraz jest bez formy)?
Arsenal wychodząc w 1/4 LM podstarzałym Jorginho, przeciętnym Havertzem i Tomiyasu...
Jak Timber będzie zdrowy i będzie grał na miarę swoich możliwości, to potrzeba jeszcze co najmniej 2 bardzo dobrych grajków. Jednego do ataku i jednego do środka pola - np. kogoś takiego jak Wirtz i jakiegoś dobrego napadziora, który będzie dawał dużo więcej opcji taktycznych niż Havertz czy nieskuteczny Jesus.
To zerowanie żółtych kartek przy karnych to świetny żart. Martinez jakby za to pajacowanie dostał czerwoną, to od razu by mu się odwidziało.
Cóż szkoda, kolejny przepis z tyłka.
@jedi133 napisał: "Spójrz na wiek, dokonania i doświadczenie piłkarzy Interu i teraz porównaj to do naszego składu."
Totki w finale LM jakie mieli dokonania? Są argumenty za i przeciw.
W Arsenalu był mega doświadczony Havertz czy Jorginho i co, mieli oni jakiś wyróżniający się wpływ na wczorajszy mecz, bo ja jakoś nie zauważyłem?
Irytuje mnie trochę ten argument "brak doświadczenia w LM".
Wielu klubom jakoś to nie przeszkadza. Ostatnio Inter był w finale LM, a nie ma jakiegoś potężnego doświadczenia w ostatnich latach (a jak już to się kompromitował 3 czy 4 miejscem w grupie), Totki potrafiły dojść do finału, a ich doświadczenie w LM też nie było potężne.
My jak mieliśmy doświadczenie w LM, będąc cały czas w top4 ileś sezonów z rzędu, to praktycznie zawsze w 1/8 Barca czy Bayern i papa.
Zwyczajnie lepszym zespołem się jest albo nie. Oczywiście przy bardziej stykowych pojedynkach można polemizować, ale w dwumeczu z Bayernem Arsenal zagrał dobrze tylko pierwszą połowę pierwszego meczu, gdzie "dobrze" to i tak słabe określenie przy 2 babolach, które zaprezentowali.
Bayern zwyczajnie był sporo lepszy od Arsenalu, szczególnie uwypuklając 2 połowę wczorajszego starcia.
Sam Arteta jako trener i spec od przygotowania taktyki powinien już mieć doświadczenie z pucharów - czy to w LE, czy w LM - po spotkaniach z takim Porto np.
Ale mam rozkminy po 2 dobrych piwkach, dobrze, że więcej nie wypiłem :-)
@Marzag napisał: "Bo fani są od tego żeby wspierać zwłaszcza w ciężkich czasach, bo gdy się wszystko układa w życiu to nikt nie potrzebuje wsparcia, a jak się coś zaczyna sypać to nie możesz się nazwać fanem kiedy się odwracasz, tak jak się nie możesz nazwać przyjacielem kiedy się kumplowałeś z kimś jak mu dobrze szło w życiu a w momencie gdy mu się wiedzie gorzej uważasz że to jego problem."
Dalej kolega Garfield pisze, że ten wynik nie miał żadnego przełożenia na jego życie, więc w sumie nie odczuwa z tym większych emocji.
Po prostu wybiera sobie zwyczajnie, będąc "fanem" jak to określiłeś, że nie będzie się smucił z porażek czy bezjajecznych meczów, tylko będzie się cieszył z przyszłych trofeów.
Więc jako fan niby to zaangażowanie emocjonalne jest, ale tylko pozytywne, negatywne po prostu odrzuca; więc czy może się do końca nazywać fanem, jak sobie wybiera tylko te emocje, które chce?
Jako "randomy z internetu" nie mamy jak okazać wsparcia piłkarzom, Artecie, sztabowi. Też nigdzie nie twierdzę, że się odwracam, po prostu krytykuję.
Dalej z tym przyjacielem - dobry przyjaciel będzie wiedział kiedy skrytykować, a kiedy wesprzeć, to nie jest tak, że tylko 1 opcja jest poprawna, jak to w życiu bywa.
@Garfield_pl napisał: "Prosta zasada, jeśli nie potrafisz wspierać w ciężkich chwilach, nie zasługujesz na cieszenie się gdy są sukcesy."
Dlaczego niby?
"Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza."?
Niby dlaczego Tobie czy innym wyznającym tą maksymę jest decydować, że ten kto krytykuje czy nie potrafi znieść tak bezjajecznych meczów, ma mniej zasługiwać na cieszenie się z trofeów niż ten, który wiecznie wierzy?
Już dalej nawet można przytoczyć biblię czy inne dzieła, w których wręcz bardziej się cieszą z nawrócenia bardziej grzesznego czy już w późniejszych przekładach ten cały czas modlący się i nawrócony - są traktowani równo?
Myślisz, że jesteś lepszy, bo nie krytykujesz, tylko cały czas jesteś pozytywnie nastawiony do zespołu czy ogólnie projektu? Dlaczego? Co powoduje, że Ty, jako "random z internetu" bardziej zasługujesz na cieszenie się sukcesu klubu z Londynu niż ktoś, kto nie jest na tyle cierpliwy?
@TlicTlac napisał: "pojedynczych jednostek"
masło maślane.
@Ashmadia napisał: "Rozumiem, że chcesz mi powiedzieć, że na tym forum po meczu takim jak City z Bayernem, byłyby oklaski i słowa pocieszenia, zabrakło szczęścia trudno, odpadliśmy? Ja uważam, że byłby tu taki sam wysryw nędzy i opowieści o tym, że jesteśmy nieskuteczni i trzeba zmieniać trenera. Zamiast docenić to co mamy, to wylewamy gówno na forum swojego klubu, na swój klub. Nie zagraliśmy dobrego dwumeczu, ale zagraliśmy na równym poziomie z jedną z najlepszych drużyn europy ostatnich lat. To jest fakt i nie zmienisz tego, choćbyś nie wiem jak chciał narzekać."
Tak, chcę Cię uświadomić, że z obecnych 95% (bo jest Garfield i jeszcze z jedna osoba czy może 2) dużo osób nie byłoby aż tak negatywnie nastawionych, w tym i ja.
Byłbym tylko lekko negatywnie nastawiony, bo to w końcu 1/4 i jakby przegrali po walce, i po karnych, jeszcze dominując Bayern - trudno, zabrakło trochę szczęścia; pewnie bardziej wtedy bym się skupił na koszmarnych karnych (jakby strzelali tak jak City).
Ale tutaj mam po prostu problem z walką klubu, zachowywali się tak, jakby mieli sztucznie nałożone blokady taktyczne i kompletnie nikt nie próbował, nawet w końcówce rajdów, czegokolwiek co wzbudziłoby jakąś iskierkę nadziei. Przez co wyglądało to na totalny brak walki. Kibice w większości oczekują gryzienia trawy, przynajmniej od pojedynczych jednostek, a tu dosłownie nie było nic.
@Garfield_pl napisał: "jeśli nie potrafisz cierpliwym być, to nie zasługujesz na przyszłość i cieszenie si3 z trofeów:)"
A tu filozofie drogi, dlaczego nie zasługuje? Co ma cierpliwość - czy jej brak do zasługiwania na przyszłość (jak rozumiem lepszą - klubu) i cieszenie się z trofeów?
@Ashmadia napisał: "Jaka jest ta różnica? Jeśli, czysto teoretycznie Bayern wygra LM, to będzie świadczyło, że lepiej w LM nam poszło?"
A oglądasz mecze tylko dla wyniku czy jednak też dla efektownej gry, emocji, zagrań?
Taka jest różnica, że Arsenal nie pokazał kompletnie nic w 2 połowie. Zagrali jedno wielkie g.
Jakby toczyły się losy mistrzostwa i na 2 ostatnie mecze też by wyłożyli taką lachę jak w 2 połowie z Bayernem, to byłbyś zadowolony? Zamiast walki do końca, ale i tak porażki, mimo włożenia serca i emocji w te 2 ostatnie mecze?
@Ashmadia napisał: "City odpadło w tym samym momencie co my i na dwa punkty więcej. My jesteśmy śmieciami na których plują właśni kibice, a oni to potwór i najwspanialsza drużyna z trenerem potworem. Gratuluję podejścia:)"
Jest różnica odpaść w karnych, dominując praktycznie cały czas Real w meczu; a odpaść po katastrofalnej 2 połowie i włożeniu 0 chęci w odwrócenie wyniku.
Anglia cieniutko w pucharach w tym sezonie, Live ma szansę odrobić 0-3 z Atalantą na wyjeździe?
West Hamu z 0-2 u siebie z Bayerem to nawet już nie liczę.
Jedynie AV w LK z dobrym wynikiem.
@jsky007 napisał: "Strasznie mnie śmieszy to gadanie o słabym bayernie i , że pierwszy raz przegrali mistrza od iluś tam lat. Ludzie zobaczcie co zrobił Bayer Leverkusen. Bayern nie miał szans w tym sezonie bo w końcu trafił się ktoś kto był w stanie im się postawić."
Ale Ty wiesz, że jedynie w ostatnim sezonie Bayern miał gorszy bilans remisów + porażek niż w tym, a przypomnę, że jeszcze 5 kolejek do rozegrania i że w tamtym sezonie BvB sfrajerzyła totalnie sprawę mistrzostwa.
Także tak, to jest najgorszy Bayern od 12 lat.
1 połowa była przeciętna z obu stron, ale jeszcze jeszcze nietragiczna, ale to co zrobili w 2 połowie, zero walki, zero biegania;
czym to wytłumaczyć? Profesjonalni piłkarze na tym etapie sezonu, nie mogą już tyle biegać (włożyć sił) w mecze, które odbywają się co 3 dni?
Czy bardziej totalny brak mentalu?
A po co też są rezerwowi ofensywni, którzy są niby świeży, niby powinni coś szarpnąć, a tu kompletnie nic. Tak sztywno trzymają się schematów Artety czy jak?
@Dominik11 napisał: "Ty to masz mental kibica Tottenhamu.
Wyjść z grupy.
Powalczyć o mistrza.
Progres to jest super."
Gość ma po prostu mentalność 4rsenalu, wszystko powyżej to już great success.
Fantastyczne 0,03 XG w drugiej połowie przy 2 niecelnych strzałach Arsenalu.
Po prostu brawo za walkę. Dawno nie widziałem gorszego zespołu w LM, gdy trzeba gonić wynik.
Jedyny co cokolwiek dzisiaj chciał to Martinelli i go zmienił Artysta, no i Odegor, ale ten jest zwyczajnie bardzo pilnowany.
@vitold napisał: "Wolicie odpaść z Bayernem i wygrać ligę, bo City na paru frontach się rozkruszyło, ale jednak wygrywają LM? Czy wygrać LM i przegrać tytuł z City?"
Hipotetycznie lepiej mieć dalej szansę na dwa triumfy czy nie mieć szansy na nic?
Ale Arsenal jest tragiczny w ataku od paru ładnych meczów. Klepanie czereśniaków z końca tabeli zaćmiło obraz.
Ale "Odegor" to poprawną wymowa, teraz patrzę jak Norwegowie wymawiają :D nie powinni imo tego d wymawiać komentatorzy jeszcze.
@Marzag napisał: "Podwójne a się czyta jak o"
Tłumacz Google czyta jako a :d
@Marzag napisał: "Ciekawe czy za granicą się też śmieją jak ktoś wymawia szczęsny zamiast chesney"
To podwójne a czyta się w norweskim jako o z umlautem?
@Piotrek95 napisał: "Np można iść do kina z fajna blondynką z sąsiedztwa i to jest plan minimum a można też z Sydney Sweeney abo Margot Robbie i to jest maks co można osiągnąć."
Moim planem minimum jest pójście do kina z... dziewczyną, a i to ciężkowykonalne :D
@Piotrek95 napisał: "No tak ale chyba widzisz progres Arsenalu na przestrzeni tego i poprzedniego sezonu?"
Progres widać, ale co z tego, że zarówno Arsenal jak i Liverpool grają dobrą piłkę (szczególnie podobało mi się Live w paru sezonach Kloppa), jak wchodzi City ubrane całe na biało i zgarnia mistrza.
Ta walka o top4 nie była tak wkurzająca jak "walka" (przynajmniej do momentu 5 ostatnich kolejek) o mistrza; ale jak to mówią im wyżej celujesz, tym bardziej się sparzysz (co parafrazuję - na odczuwasz więcej emocji).
W sumie pominąłem Chelsea, która w międzyczasie też zdobyła mistrza, LM, LE + 2x 1/4 LM.
Patrząc na suche liczby (pewnie wkurzę "parę osób") od sezonu mistrzowskiego Leicester Totki zdobyły łącznie 616 punktów, Arsenal 620 punktów; Arsenal był (+jest) 3 razy na 9 sezonów nad Totkami w tabeli (liczę też ten sezon); w tym Totki miały raz wicemistrza z 86 punktami, Arsenal raz z 84 punktami + jeszcze możliwy ten sezon;
dodatkowo Arsenal jakby przeszedł Bayern będzie miał półfinał LM, na razie maks. 1/4; poza tym 2x 1/2 LE i raz przegrany finał LE;
Totki raz finał LM, poza tym najwyżej 1/8 w LE czy LM;
jak to na przestrzeni sezonów jest dużo lepiej niż Totki, to...
Arsenal zasługuje na miano 3 zespołu top Anglii po niekwestiowanym liderze City i Liverpoolu, który w międzyczasie wygrał 1 mistrzostwo i 1 LM; dalej bliżej Arsenalowi do osiągnięć Totków niż City czy Liverpoolu.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Leverkusen jest na "dobrej" drodze, żeby przegrać 1 mecz w sezonie. Roma dostała 2 karne i już remis w dwumeczu.