Komentarze użytkownika Tom
Znaleziono 253 komentarzy użytkownika Tom.
Pokazuję stronę 1 z 7 (komentarze od 1 do 40):
Niestety, ale zgadzam się ze wszystkim. Szanuję Artete, bardzo lubiłem go jako piłkarza, ale jako trener nie daje rady. Zagubił się w tym wszystkim, nie ma pomysłu na grę. Mamy słabych piłkarzy, niektórych wypalonych i bez ambicji. Zadaniem trenera jest jednak wydobycie 100% z tego co się ma. My mamy sklad na coś więcej niż 10 miejsce w lidze. Mamy lepsza drużynę niż Slavia Praga, ale tego na boisku nie widać. Dużo jest do zmiany w tym klubie i niestety moim zdaniem do zmiany jest sam trener.
Sędziemu sprawia dużą przyjemność granie szefa w tym meczu.
Dla mnie ten pilkarz był definitywnie skreślony po finale LE w Baku. Dostał jeszcze kilka szans i ich nie wykorzystał. Chyba tylko najwięksi fani tego piłkarza uważają, ze jest on jeszcze w stanie coś dać tej drużynie. Ozil się skończył w momencie w którym podpisał kontrakt życia.
Świetna decyzja, popieram w 100%.
@Piotrek95:
Przecież tu nie trzeba statystyk. Każdy kto ogląda Arsenal wie, że Leno jest słaby przy dośrodkowaniach. Bardzo pewny na linii. Nieźle gra nogami. Emi pewnt przy dośrodkowaniach, solidny na linii i słabo grający nogami. Koniec końców sprowadza się to do tego, ze obaj reprezentują podobny poziom. Jedna i druga strona ma rację, a zarazem się myli. Poczynania Emiego, Leno, Arsenalu i Aston Villi tez będziemy mogli ocenić w pełni po kilkunastu kolejkach.
Osobiście uważam że Leno i Martinez to podobny poziom. Przed sezonem stawiałem miedzy nimi znak równości i było mi obojętne kto będzie stał w bramce (bo wiadome było że jeden będzie musiał odejść). Leno to solidny bramkarz, ma swoje wady i mocne strony. Martinez tak samo. Nie wiem o co ta dyskusja, jakoś z Martinezem w składzie tez przegrywaliśmy mecze. Mieliśmy po wznowieniu sezonu szanse na top4 i przegraliśmy je na boisku. Jakoś Emi nas nie zbawił, Leno tez nas nie zbawi. To solidni bramkarze, nic więcej.
Nie wiemy na jakich warunkach Sokratis chciał ten kontrakt rozwiązać. Być może chciał zostać wolnym zawodnikiem i dostać większość kasy za kontrakt. Miki gdy rozwiązywał kontrakt zrzekł się całości wynagrodzenia, w zamian za darmo odszedł do Romy. Roma nie musiała płacić odstępnego i stać ich było na tygodniówkę. Grek może próbował tutaj coś jeszcze ugrać, czyli jakaś odprawa za rozwiązanie kontraktu. Bo nie widzę sensu w trzymaniu Sokratisa.
Moim zdaniem, jeśli mielibyśmy bez żadnych negocjacji wpłacić 60mln euro na Aouara, lub 50mln€ na Parteya to bylibyśmy po prostu frajerami. Tu akurat dobrze, że wreszcie ktoś myśli w tym klubie w takich kwestiach. Żadna sztuka wpłacić kwotę odstępnego (oderwaną od rzeczywistości) i kupić kolejnego grajka, dać mu kontrakt 150tys. tygodniówki. Po czym okaże się, że Xhaka wcale nie jest taki zły. Problemem będzie go potem sprzedać z zyskiem, lub trzymać w szafie jak Ozila. Tutaj chwalę zarząd, że nie spełniają jakichś chorych oczekiwań innych klubów, bo w obecnej sytuacji (puste trybuny, możliwy lockdown) to mogłoby być samobójstwo.
Nie rozumiem jednak dlaczego nie złożyliśmy ostatecznej oferty za Aouara miesiąc temu. Nie wiem na co liczyli, że Aulas się ugnie? On prędzej pociągnie OL na dno, niż zmieni zdanie.
Poza tym pozbycie się Torreiry i nie ściągnięcie zastępstwa? Trochę niezrozumiałe. Gra musi się toczyć o uwolnienie jak najwięcej pieniędzy z tygodniówek. Mówcie co chcecie, ale chyba zaczynamy mieć problemy finansowe, ze względu na ultra szeroką kadrę przeciętniaków zarabiających krocie. Jeśli chcemy zacząć sprzątać ten bałagan to nie możemy kupować kolejnych graczy za 50mln, bez sprzedaży tych którzy obecnie są w kadrze.
@daniken:
Nie mam nic przeciwko, bo my już swoje 3pkt zgarnęliśmy. Nie zmienia to faktu że na ten moment Fulham to najpoważniejszy kandydat do spadku.
Jestem tylko ciekaw jaki byłyby dzisiaj lament, gdybyśmy to my byli na miejscu Liverpoolu. W tym sezonie nie będzie łatwych meczów, może za wyjątkiem tymi z Fulham.
@alexis1908: zupełnie się nie zgadzam. Tamten Arsenal być może grał najładniejszą piłkę w Anglii, ale porównania tego typu są bezpodstawne. Klopp stworzył maszynę który robi niemal po 100pkt drugi rok pod rząd. W czasach gdy każdego, nawet beniaminka stać na wielomilionowe transfery. Liga się wyrównała, za wyjątkiem Liverpoolu, który bez 2 zdań jest jedną z lepszych drużyn w Anglii ostatnich lat. Przy okazji wygrywając Ligę Mistrzów.
@Traitor: tylko jedna statystyka przychodzi mi do głowy, 4383 dni Tottenhamu od kiedy zdobyli Kakao Cup
Aż dodam komentarz który zaginie wśród ogólnej frustracji. Niektórzy popadają ze skrajności w skrajność, nastawiając się że może teraz wszystko zaskoczy i zaczniemy nagle dominować w Europie. Po czym, po porażce na Anfield zaczynają wszystko widzieć w czarnych barwach. Chyba tylko totalni optymiści liczyli tu na pewne punkty (wierzyć oczywiście, wierzyliśmy wszyscy). Nie zmienia to faktu, że nasze cele osiągniemy zwycięstwami na własnym stadionie, w Newcastle, w Brighton i z innymi drużynami ze środka lub dołu tabeli. Być moze przyjdzie taki dzień że będziemy jeździć na Anfield jak po swoje, ale to nie jest ten dzień.
Co do meczu, zasłużone zwycięstwo Liverpoolu. Być może była szansa na remis, ale zabrakło szczęścia, zimnej krwi i po prostu umiejętności. Mam nadzieję, że ten mecz tylko utwierdzi w przekonaniu zarząd, że transfer pomocnika jest niezbędny. Ponieważ nie wyobrażam sobie top4 z Elnenym i Xhaka. Frustrujący wieczór, ale zapewne nie ostatni w tym sezonie. Życzę wszystkim wytrwałości.
Dodam jeszcze, że Arteta przekombinował ze składem. Mniej Holdinga, więcej Gabriela. Saliba? Serio jest taki cienki że nie łapie się do 18 meczowej? Zachowawczy środek pola nic nie dał, totalnie przykryty przez Fabinho i resztę. Więcej Cebuli, mnie Elnenego/Xhaki. Dlaczego był AMN zamiast Saki? Dużo pytań, przebieg meczu niestety zweryfikował plan Artety. Żadna z podjętych decyzji się nie sprawdziła. Zwłasza wyjście 3 z przodu mając taką dziurę w środku. Jak ktoś pisał w przerwie, Luiz najlepszym z pomocników. Totalne nieporozumienie, Auba, Willian i Laca pod grą. Ten ostatni niestety miał realną szansę coś zmienić. Niestety co opatrzność dała przy 1 bramce, to zabrała przy następnych okazjach.
Ja wczoraj dostałem infornacje, że firma redukuje miejsca pracy. Z tym szczęściem, że jeszcze mam gdzie pracować. Tylko że wszyscy którzy zostali przechodzą na 4/5 etatu. Nikt mnie nie pytał jak się z tym czuje i co na dany temat myślę. Zostało mi to zakomunikowane, a jeśli mi nie odpowiada to droga wolna. Dodam tylko, że nie zarabiam kilkuset tysięcy funtów tygodniowo. Oczywiście inny rynek, inne zapotrzebowanie i inaczej sformułowane umowy/kontrakty. Nie zmienia to jednak faktu, że kluby nie zarabiają właściwie nic, a wydatki na płace piłkarzy są astronomiczne. Mówienie, że obniżka pensji nie jest wyjściem to plucie w twarz tym którzy podczas epidemii stracili firmy, pracę o stabilność finansową.
@bocian18: dobry początek, rozczarowujący po 5 odcinku. Dla mnie zmarnowany potencjał.
@djmacius: dziwi Cię że podatne są osoby które spotykają kilkadziesiąt ludzi dziennie z różnych rejonów świata? Co ma do tego kasa?
Przecież to wina Bellerina. Bo to chyba on wznawial piłkę po faulu na Ceballosie. Oddał piłkę rywalowi za darmo w 4 minucie doliczonego czasu gry. Zamiast zwolnić, podać do tyłu, to dał rywalowi szanse na jeszcze jedną akcję. Mając korzystny wynik takich rzeczy się nie robi nawet w trampkarzach.
@Wojtek1988: powinieneś trochę ochłonąć. Ten Arsenal jest taki sam od 12 lat. Nie każdy może wygrywać, Liverpool też musiał trochę poszorowac po dnie by teraz być znów na topie. Życie kibica nie jest łatwe. Jeśli jednak szukasz klubów które mają charakter to nic nie stoi na przeszkodzie by wspierać Sheffield, przecież dziś tak zaimponowali że mistrzostwo to kwestia kilku sezonów...
Mecz był do wygrania, ale remis jest sprawiedliwy. Nie zmienia to jednak faktu że powinien być podyktowany karny za faul na Pepe. Wyobraźcie sobie że w podobnej sytuacji jest Vardy lub Kane... Takich karnych przeciwko nam widziałem dziesiątki.
Końcówka zeszłego sezonu aż do przyjścia Artety to najgorszy Arsenal jaki dane mi było oglądać- a pierwszy mecz The Gunners widzialem ponad 15 lat temu. Oczywiście, jeszcze przyjdzie czas na ocenę Mikela, ale przecież gołym okiem widać różnicę w tych 3 meczach. Wreszcie pressing, szybkie podania i jakiś pomysł na grę. Wiele może się jeszcze zdarzyć, ale nareszcie dało się ten Arsenal oglądać.
@allshaq: NES z niczego zrobił klub z którym liczy się każdy w Premier League. Nazywanie go średniakiem to zwykła ignorancja. Moim zdaniem najlepszy możliwy wybór, niestety mało prawdopodobny.
Nigdy nie myślałem że to napiszę/powiem ale jestem na tak. Jeśli ktoś ma zorganizować grę tej drużyny to tylko ten człowiek. Oczywiście że długofalowo nie ma szansy się to udac, ale z Mourinho top4 w tym sezonie jest bardzo prawdopodobne. Za rok może i mistrzostwo? Z tym człowiekiem wszystko jest możliwe. Absolutna katastrofa również.. moim zdaniem jednak warto zaryzykować.
Emery out. Jestem bardzo cierpliwym kibicem, ale na rany boskie, przecież my mając jeden z najlepszych składów od lat nie potrafimy zdominować żadnego przeciwnika u siebie. Mamy problemy z każdym, zero stylu, zero zaangażowania. Przykro się na to patrzy, najgorsze w tym wszystko jest to, że nie poznaję drużyny której kibicuje od 15 lat. Tak źle jeszcze nie było od kiedy oglądam mecze Arsenalu.
Co by nie powiedział to i tak będzie źle. Faktem jest jednak że w tym momencie to Liverpool jest jednym z najlepszym klubów na świecie, a nie my. Oczekiwanie że będziemy ich ogrywać na ich stadionie jest w tym momencie głupotą. Realnie jesteśmy w stanie z nimi wygrać na ich stadionie 1 mecz na 5 i to jest fakt.
Emery ma jaja. Jesli wygramy będzie świetna rotacja, jeśli przegramy będzie się grubo tłumaczył.
Wenger popełnił błąd że nie odszedł wygrywając FA Cup, to byłoby piękne zwięczenie kariery i odejście na własnych warunkach. Niestety został i w oczach wielu kibiców (głównie tych co nie pamiętają złotych lat) stał się synonimem porażki. Dla mnie Wenger zawsze będzie legendą i gigantyczny szacunek dla niego. Taki Pochettino w życiu nic jeszcze nie wygrał i prowadzi Tottenham do tego co Arsenal osiągał z Wengerem bez problemu przez kilkanaście lat, ale to Wenger jest przegrywem, a Argentyńczyk młodym trenerem z wizją. Chyba rozumiecie co mam na myśli? Koncząc moją wypowiedź, strasznie żałuję, że ten dwumecz z Atletico w zeszłym sezonie potoczył się tak jak pamiętamy, Wenger naprawdę zasłużył na lepszy los, mimo że bez dwóch zdań jego czas na Emirates przeminął. Czy Emery jest tym kto ten wózek pociągnie w następnych latach? Z ocena wstrzymam się do przyszłego sezonu, bo chyba wszyscy liczymy na rewolucję w składzie w letnim okienku.
Kondycję to on ma. Tyle biegać po boisku i nie mieć praktycznie żadnego wpływu na grę to nie lada sztuka. W ostatnich latach mieliśmy kilku średnich skrzydłowych z Walcottem i Gervinho na czele, ale Iwobi na ich tle jest po prostu beznadziejny. Nie oszukujmy się, Alex gra tylko dlatego bo ktoś grać musi- taka mamy głębię składu, jednego nominalnego skrzydłowego w klubie.
Dzisiejszy mecz dobitnie pokazuje co znaczy gra nogami bramkarza. Spurs strzeliło nam dwa gole po wybiciu Gazzanigi, Cech chyba ani razu nie trafił w boisku po długim wybiciu. Szczerze, już tęsknie za Leno.
Myślę, że Eddie i Wisieńki nie mniej zaskoczone. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Trzymam kciuki
@al_jazeera1: 30minut? W zeszłym roku byłem na meczu z WBA, godzinkę to się gęsiego szło na stacje metra i koło godziny czekało na metro, plus 30min jazdy.
W ogóle nie rozumiem "fenomenu" tego piłkarza. Beznadziejny w defensywie, często gubiący krycie i popełniający ogrom błędów spowpodowanych brakiem boiskowej wyobraźni. Ofensywnie niewiele lepszy, masa niecelnych dośrodkowań, ilość asyst w odniesieniu do wykonanych rajdów, to jakiś ułamek procenta. Serio, jak dla mnie gorszy w tym sezonie od Mustafiego i ogólnie nr 1 w rankingu na najgorszego gracza sezonu.
Jak myślicie, Ospina ma jutro szanse wyjść w pierwszym składzie?
Zapominacie że to piłka nożna, nawet bóg futbolu Messi się myli, nie trafia karnych itd. Dziś w meczu ManUtd, wart 90mln funtów Martial trafił w bramkarza mając super sytuacje. Lacy nie bronią ani stastystyki ani wyniki drużyny ale nie ogarniam jak można całą winę zrzucać na niego. Jak kibicuje Arsenalowi ponad 10 lat to przez ten cały czas nie wylałem tyle jadu co niektórzy przez jeden dzień. Co tu będę dużo pisał, znałem kiedyś gracza dzięki któremu pokochałem ten klub, który grając w lidze włoskiej był określany mianem niewypału, którego klasę umniejszano, którego Juventus skreślił przy pierwszej okazji. Ten gracz potem został legendą a miał na nazwisko Henry. Też powinniśmy się wstrzymać ze skreślaniem innego Francuza, a tym co palą jego koszulki pokazuje środkowy palec.
Nie ukrywam, zabawne te teksty typu jeśli nie nienawidzisz Spurs to nie jesteś Kanonierem, pisane i plusowane przez ludzi którzy prawdopodobnie nigdy nie byli w Londynie ani na meczu a uczą kibicowskiego obowiązku innych. Jakie wy macie o tym pojęcie, jakby wam ktoś na wikipedii o tym nie napisał to byście nawet nie wiedzieli. Uszczypliwie, brutalnie ale prawdziwie. Będąc niemal rok w Londynie poznałem dziesiątki fanów Kogutów i z żadnym nie miałem problemów. W Polsce poznałem dwóch i niemal doszło do bójek bo żyją w jakimś innym świecie, tej opisanej w tytule nienawiści. Nie lubię Tottenhamu ale już nie przesadzajcie, żyję tym meczem od kilku dni ale pewnych zachowań nie rozumiem.
Wszystko jasne, pisalem w kontekście tego pierwszego komentarza.
@kamilo_oo: Ty tak poważnie czy nie załapałem sarkazmu?
Taka ciekawostka na temat wychwalanego Tottenhamu. Nie wygrali żagnego trofeum od 3636 dni, co jest najdłuższym okresem czasu bez pucharu w powojennej historii klubu.
Zastanawia mnie jedna rzecz, skąd jest tylu kibiców Arsenalu w Polsce? Ostatnie poważne triumfy pamięta może co trzeci użytkownik tej strony a i tak jest nas wielu. Przyznawać się, kto z was ma jakieś skłonności autodestrukcyjne, depresyjne i uwielbia być poniżany nawet poprzez oglądanie piłki nożnej? To ciekawy przypadek.
@jin: tak, krytyka dla krytyki. Nawet gdy Wenger zrobi coś dobrze, okazuje się że to albo nie był on, tylko skaut który tu jest od pół roku albo dyrektor sportowy który nie zaczął jeszcze pracować. Wszystkie błędy są wytykane po stokroć a ostatnie pojedyncze sukcesy umniejszane. Jesteś ograniczony w swoich poglądach. Tyle.
@Gunner915: Zgadzam się niemal ze wszystkim, poza tym nie mam syndromu sztokholmskiego, nie bornię Wengera bo uwielbiam mojego kata ;) Po prostu irytuje mnie to ciągłe zrzucanie całej winy na Siwego, na Ramseya, na Lacazetta, a obecnie na Mustafiego. Wszyscy szukają kozłów ofiarnych nie będąc w stanie zaakceptować rzeczywistości taką jaka jest. Też jestem za odejściem Wengera, nie zmienia to faktu że nie wylewam na niego swojej frustracji i nie traktuję go jako jedynego odpowiedzialnego za całą tę sytuację. Dlatego bronię Wengera, bo nie jest on dla mnie tylko i wyłącznie zły, nie jest on dla mnie synonimem tylko i wyłącznie porażki i dlatego bo szlag mnie trafia jak wszyscy wieszają na nim psy i obarczają za wszystko. Ta cała krytyka dla krytyki jest dla mnie niezrozumiała, bo jesteśmy w takiej sytuacji że za 10 lat gdy nie pójdzie klubowi tak jak sądzą WengerOutowcy to i tak będzie wszystko wina Wengera.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jedynym absurdem tej całej sytuacji jest to, że ludzie nie dostrzegają ze tu serio chodzi tylko o pieniądze. Zawsze chodziło, od momentu w którym robotnicy fabryk w Anglii zaczęli dostawać funta za każdy mecz. Gdy zaczęli dostawać dzien wolny od pracy by móc zagrać spotkanie, wtedy jeszcze w amatorskiej lidze. Komercjalizacja tej dyscypliny sportu trwa juz od grubo 100lat. UEFA w pogoni za pieniadzem sama dała narzędzia 'wielkim' klubom. Chociażby w momencie gdy utworzyli LM, a Puchar Zdobywcow Pucharów przestal istnieć. Wtedy mistrzowie mniejszych krajow, chociażby Polski stracili kontakt z czołówka. Wtedy też bogaci stali się obrzydliwie bogaci, a przepaść miedzy poszczególnymi ligami stała się gigantyczna. Potem nastała era szejków, abramowiczów... Następstwem było wypaczenie rynku transferowego. Teraz wielki ból, bo założyciele chcą się pozbyć pośrednika i zarabiać jeszcze więcej? Serio? Czasy chłopów pańszcyźnianych dawno minęły. Jest wolny rynek i UEFA nie moze niczego zabronic. Obrażone 'mniejsze' kluby? Przecież wyrzucenie potentatów z lig krajowych pogrzebie ich totalnie. Kto zaplaci podobne pieniądze ligom za prawa tv w których nie bedzie Realu, Barcy, Man Utd itd. Totalny absurd. Naiwni jesteście jesli uważacie ze w interesie klubow jest coś więcej niż zarabianie kasy, czy małych, czy tych dużych, lub tych leśnych dziadów z poszczególnych federacji. Kibic? Sam zweryfikuje co będzie oglądał. Szczerze ja tam zdecyduje jak juz będę miał ofertę w ręce. Przepłacać tez nie mam zamiaru. Czy Super Liga jest moralna? Nie wydaje mi się. Pytanie brxmu: czy będzie interesujaca? Jeśli tak, to jest skazana na sukces. Tyle ode mnie, nie szukam dyskusji. Podzieliłem się jedynie moimi przemyśleniami. Życzę wszystkim spokojnego wieczoru.