Komentarze użytkownika Yeti

@Paulina200: ja widziałem wszystkie mecze przygotowawcze Bendtnera i uwierz, to nie jest podstawa, by sądzić, że jest świetnym snajperem. A strzelił kilka bramek.

Silvestre był z głupich wpadek znany już w Manchesterze, a cały sezon w Arsenalu tylko to potwierdzał. Jest po prostu za słaby na ten poziom rywalizacji w piłce nożnej. Tyle.

@kubas40: nikt Ci nie powie, jak się przeprowadza trening, ponieważ treningu się w tej grze nie przeprowadza, co zresztą wynika z logiki działania tej gry. W związku z tym kolega Arsen258 słusznie wskazywał Ci tekst, jako źródło odpowiedzi.

@Vpr: daruj sobie takie fotomontaże. ;)

Och, jaki biedny ten Boss. Boli go, że nie wygrywa, aż mi się żal zrobiło.

Co z tego, że go boli? Nie interesuje mnie, jak mu zależy, a jedynie wyniki, które osiąga.

@Cesc_Fan: nie kpij. Z Songiem już graliśmy cały sezon, był jedynym piłkarzem grającym defensywnie, który wskoczył do pierwszego składu (zastąpił Flaminiego). Efekt? Kilkanaście goli straconych więcej.

@Hubert89: nie

@Vpr: Crouch jest znakomitym piłkarzem. Mało tego, sądzę, że gdyby przybrał trochę masy mięśniowej, której ma stanowczo zbyt mało, byłby dzisiaj wymieniany w gronie najlepszych napastników świata. Niestety, brak mięśni powoduje u niego brak odporności i wytrzymałości, co nie pozwala Crouchowi grać na najwyższym poziomie przez cały sezon.

W zasadzie wiele zależy od cierpliwości szejków. Myślę, że 2-3 sezony bez trofeum spowodowałyby zniechęcenie u tych panów. Problemem jednak będzie uczynić coś, by tych trofeów w najbliższym czasie nie wygrywali. :]

@Kanonierka15: Polsat Sport.

Lescott? Hehe, nie ma szans. Póki AW jest naszym managerem, Joleon tu nie zagra i tyle.

@Gresiex: w drużynie Aston Villi najciekawszymi wydarzeniami były te związane z transferami, a ukazują się one w TZG, więc nie ma sensu dublować informacji. ;)

Ludziom, którzy krytykują Denilsona, polecam spojrzeć w statystyki. Niesamowita celność podań, bardzo dobre statystyki odbiorów itd. sprawiają, że ja wierzę, iż z Denilsona będą ludzie. Co nie oznacza, że nie potrzebujemy dmf, rzecz jasna.

@Baros50: możesz wierzyć albo nie, ale takich newsów będzie więcej. Wiem, bo jestem za nie odpowiedzialny. :D

@olo_18: podobno kocha się nie za coś, a pomimo czegoś. ;)

@olo_18: nic nie zniknęło, "Nie czas na boiskowy romantyzm!" możesz przeczytać tutaj:

kanonierzy.com/shownews_id-12789_Nie-czas-na-boiskowy-romantyzm-.shtml

UPDATE: Benitez uważa, że Carragher, Agger i Skrtel będą gotowi na inaugurację ligi. ;)

@Kanonierka87: Zbyt dużo indywidualności a ich praktyczny brak to jednak spora różnica. ;)

Rozgrywki pucharowe mają coś z loterii, natomiast te ligowe mówią nam wiele o potencjale zespołu, poszczególnych zawodnikach, szerokości ławki rezerwowych itd.

@Maikelosik: a jaki to ma wpływ? Chamakh ma obowiązujący kontrakt, jest kluczowym zawodnikiem Bordeaux, więc póki jest ich piłkarzem, korzystają z jego umiejętności. Nie widzę tutaj żadnego przekreślenia transferu. ;P

Tony jak zwykle mówi mądrze. Ech, gdybyśmy teraz mieli takiego kapitana...

@Lordzie: Portsmouth jeszcze nie jest w rękach szejków, są tam pewne zawirowania. W każdym razie - obecnie The Pompeys toną w długach, przez co sprzedają kluczowych piłkarzy, a kontraktują najczęściej z wolnego transferu.

Zresztą, niedługo być może napiszę o tym szerzej, jeśli dostanę zgodę na nowy cykl newsów. ;p

@Szef: to nie ma znaczenia, obecnie i tak Wilshere nie ma szans na miejsce w podstawowym składzie.

Dobrze się stało. ;)

Manu mądrym człowiekiem jest.

Pan Blanc sobie kpi. Maroko być może zagra na PNA 2010, więc w praktyce oznacza to, że chce prawie 13 mln funtów za rok Chamakha (bo w następnym okienku można go sprowadzić za darmo), który w dodatku opuści nabywcę w bardzo ważnym momencie sezonu.

Po raz pierwszy chyba aż tak gorąco popieram Wengera przy jego nieustępliwości w negocjacjach. Kajeciki i notować, historyczna chwila. :)

Gadanie o tym, że brak awansu nie będzie katastrofą ekonomiczną to ściema. Każda edycja LM to od kilkunastu do kilkudziesięciu milionów funtów zysku, więc brak awansu do tych rozgrywek byłby olbrzymią stratą dla zadłużonego przecież Arsenalu.

Mało tego - brak awansu byłby klęską polityki Wengera. Doprowadzenie przez nią do utraty kilkudziesięciu milionów funtów w jednym sezonie oznaczałoby bowiem, że polityka "kupić za 10, bo na 20 nas nie stać" się nie sprawdza. Utrata załóżmy 40 mln zysku przez oszczędzenie tych przykładowych 10 mln przy transferze jest oczywistą stratą, tak sądzę. ;)

Cóż, ten jutrzejszy mecz może nam wiele powiedzieć o Vermaelenie... ;)

Odejście Benta z Tottenhamu wcale nie jest ich osłabieniem. Darren stał się tam piątym napastnikiem po przybyciu Croucha, co oznaczało, że nie miał kompletnie żadnych szans na grę. Jest to więc wyciągnięcie sporej kasy za zawodnika z ławki.

Mało tego: Bent był w konflikcie z managerem Spurs, który to po jednym z kicksów Anglika powiedział w mediach, że jego żona by to strzeliła. To wkurzyło Benta, który był też niezadowolony z braku wsparcia od sztabu szkoleniowego.

A Beye już oficjalnie w Aston Villi. ;)

Trzeba sprzedać Senderosa jeszcze przed meczem z Evertonem w lidze, żeby Theo zdążył go parę razy ośmieszyć. ;)

Drogi Autorze!

Ależ głupotą jest to, co mówisz o Barcelonie! Owszem, Katalończycy mają wspaniały atak i koncentrują się głównie na nim, ale to wcale nie oznacza, że nie ma odpowiedniego balansu pomiędzy obroną a atakiem.

Nie wiem czy wiesz, ale Victor Valdes to jeden z najlepszych golkiperów w Europie pod względem procentowych zwycięstw w sytuacjach 1on1 z napastnikiem. Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę z potęgi obrony Barcelony, która posiada przecież znakomitych obrońców (Puyol, Alves, Pique, Marquez itd.) i przynajmniej kilku defensywnych pomocników (Toure, Marquez, Keita itd.). To wszystko sprawia, że Barcelona MOŻE sobie pozwolić na grę do przodu.

W Arsenalu mamy nieźle obsadzone formacje defensywne i katastrofalnie obsadzoną pozycję dmf. W tej sytuacji stawianie na atak jest po prostu samobójstwem.

Dlatego właśnie Song, mimo mej sympatii dla tego zawodnika, musi zostać zastąpiony kimś lepszym. Kimś, kto będzie grał jak Toure/Keita w Barcelonie lub - by nie sięgać aż do Hiszpanii - jak Flamini w sezonie 07/08. I to jest cała tajemnica sukcesu.

To bardzo dobra informacja. Norweg jest świetnym stoperem - wiem co mówię, śledziłem poczynania Fulham w zeszłym sezonie.

Dobra, nie ma dramatu. Wszak na jego pozycji boss wystawiał też Nicklasa...

-.-

Nic nowego nie powiedział. To widzą wszyscy, poza zarządem.

Chcę Vieirę ponownie. :)

Och, jasne, płaczmy przed oficjalnym potwierdzeniem. A najlepiej kupmy 29 zawodnika na lewe skrzydło, zamiast ściągać w końcu dmfa. Brawo!

Cóż, strona jest świetna, zapewne najlepsza z polskich o The Gunners, więc bardzo się cieszę, że jestem członkiem redakcji. ;P

Nie no, fajnie tak poczytać sobie newsy i się rozluźnić. ;)

Bardzo pozytywna informacja. Mamy obecnie około 40 mln funtów za transfery Toure i Adebayora, ale zapewne spora część tej kasy pójdzie na klubowe konto. Senderos jest obrońcą żenująco słabym jak na potrzeby Arsenalu, więc wydaje się, iż transfer obrońcy i tak będzie potrzebny. A w tym kontekście lepiej mieć te dodatkowe 6 czy 7 mln za transfer niepotrzebnego zawodnika. ;)

Jeśli byłoby tak, jak mówisz, to Wenger ma proste wyjście. Stawia ultimatum: dajecie mi wolną rękę w sprawie transferów i nie wyprzedajecie składu albo odchodzę. Jestem pewien, że zarząd by uległ.

Powtórzę się, ale co tam: Wenger out.

Widzę, że tutaj zabawa w korektorów się zrobiła. Sorry panowie, ale przesadzacie - moim zdaniem da się dowiedzieć, o co chodzi, wystarczy odrobina inteligencji. ;)