Komentarze użytkownika erykgunner

Dobry mecz Leno, ale prawda jest taka, że Martinez zachowałby dziś dwa czyste konta.

"Niezły przeskok. Z Carasków, Fraserów i Praetów na piłkarza takiego kalibru. Kto by się spodziewał, skoro Arsenal łączono no początku raczej z średnimi zawodnikami, a tymczasem jest Nicolas Pépé i Dani Ceballos. Dwa konkretne wzmocnienia, które rodzą wielkie nadzieje. Ja nie mam żadnych wątpliwości. że Iworyjczyk sprawdzi się w Premier League i z hukiem zaznaczy swoją obecność na Wyspach. Dobry piłkarz zawsze obroni się na murawie. Pépé ma wszystko - drybling, dynamikę, technikę, podanie, grę kombinacyjną. Idealnie wpasuje się do Aubameyanga i Lacazette'a. Oczywiście - atak to nie wszystko, ale takie trio z całą pewnością robi wrażenie. AFC może być w nadchodzącym sezonie strasznie nieobliczalne. Zobaczymy dokąd to doprowadzi. Nie wykluczam niczego, bo Suarez, Sterling i Sturridge razem kiedyś już coś udowodnili w footballu. Trzeba się cieszyć, bo jest szansa, że nareszcie mecze The Gunners będą miały formę pewnego show, tak jak to było kilka lat temu. Tego właśnie brakuje. Transfer z kategorii "Arsenal nie powiedział jeszcze ostatniego słowa". I dobrze, bo świat na nowo musi usłyszeć o tym klubie."

Nadal bawi :)

Arsenal's starting line-up today (average age 25 years, 42 days) is the club's youngest to have won a PL game since Sept 2012 (24 years, 266 days in 6-1 win Southampton)

I tego powinniśmy się teraz trzymać. Nawet jeśli mielibyśmy opłacić to stratą punktów przez brak doświadczenia, to zaangażowanie i energia, która biła dziś od tych dzieciaków, musi być fundamentem naszej przyszłości.

Arsenal U-23 > 200 milionów £ wydane przez Lamparda

Martinez by to strzelił i obronił jednocześnie.

@Dominik11 napisał: "Widzę że ktoś nieźle popił na święta że wytypował 3-0 dla nas."

A ja widzę, że u Ciebie dalej przecinki są jak święty Mikołaj - nie istnieją.

PSG zwolniło najlepszego trenera na świecie? Co za HOT news ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ale trzeba przyznać, że nowy trener zmienił obraz Arsenalu o 180 stopni.

Za Wengera:
- Nie chcesz przegrać z Arsenalem? Nie daj im dojść do piłki.

Za Artety:
- Nie chcesz przegrać z Arsenalem? Oddaj im piłkę.

Pierwsza liga fajna sprawa, ale druga też ciekawa.

Were Arsenal in the top half of the Premier League on Christmas Day?

Under Arsene Wenger
Yes
Yes
Yes
Yes
Yes
Yes
Yes
Yes
Yes
Yes
Yes
Yes
Yes
Yes
Yes
Yes
Yes
Yes
Yes
Yes
Yes
Yes
Since Wenger left
Yes
No
No

Brawo Pepe! Kandydat do bramki miesiąca.

Arsenal w tym miesiącu strzelił więcej goli w PL dla innych drużyn niż dla siebie...

Jutro Iwobi pogrąży nas anemicznym strzałem po ziemi zza pola karnego, ale na szczęście po tym meczu spróbujemy wrócić na właściwe tory.

Ale trzeba przyznać, że Xhaka dziś bezbłędny.

@LegendarnyKanonier napisał: "A co to za obowiązki które uniemożliwiają obejrzenie meczu raz czy dwa w tygodniu? Nie rozumiem tego"

Praca do późnych godzin, mały remoncik w mieszkaniu, organizacja ślubu - czyli planowanie, załatwianie, jeżdżenie i kupowanie, no i przede wszystkim zapraszanie gości, co zajmuje każdy wolny dzień. Może kiedyś zrozumiesz :)

@Rynkos7:

Po Twojej wypowiedzi widzę, że tak bardzo nie zrozumiałeś tego, co napisałem, że aż nie wiem, co napisać. W dodatku jeszcze rościsz sobie prawo do narzucania, które podejście jest dobre, a które złe - ale rozumiem, że to przywilej tych jedynych prawdziwych kibiców.

@Rynkos7 napisał: "Mają szerzyć takie głupoty jak twoje ?"

Jeśli brak czasu na oglądanie meczu z kumplami w pubie w związku z obowiązkami dorosłego człowieka, który chce założyć rodzinę (bo o tym bym mój komentarz) jest szerzeniem głupot, to wejście w dorosłe życie może być dla Ciebie mocnym zderzeniem z rzeczywistością. No chyba, że chodziło Ci o to, że napisałem, że Arsenal gra żenujący futbol - ale tu wiadomo, o gustach się nie dyskutuje :)

Taka jest niestety smutna prawda. Kiedyś całe życie podporządkowywałem pod Arsenal - grafik w pracy, wyjścia ze znajomymi czy inne codzienne zajęcia. Każdy mecz oczywiście w koszulce i na pełnym skupieniu. Później zaczęły się ustawki z ekipą Warsaw Gunners i oglądanie meczów w pubie, gdzie większość czasu zdzierało się gardło na przyśpiewkach. Jak było zwycięstwo, to była radość na cały kolejny dzień, jak porażka, to człowiek chodził struty przez pół tygodnia... i tak cały rok. Może i wyniki były poniżej oczekiwań poza Pucharami Anglii i Tarczami Wspólnoty, ale chociaż przyjemnie się oglądało klepki, szybkie wymiany podań i kombinacyjne akcje. Teraz człowiek dorósł, powoli zakłada rodzinę, poważniej podchodzi do służbowych obowiązków i na głowie są inne codziennie rzeczy. Siłą rzeczy trudniej jest być kibicem 24h na dobę. A jak już się uda tak poukładać wszystko, żeby wygospodarować te 90 minut w trakcie tygodnia na mecz, to naprawdę chciałbym wtedy poczuć radość z oglądania, a jedyne co czuję to zażenowanie i zwyczajnie zamiast się odprężyć, to jeszcze bardziej się męczę. I dlatego sam ostatnio wytrzymuje góra 45 minut, a potem wyłączam, bo szkoda mi nerwów.

Chciałbym mieć w sobie jeszcze tego młodego kibicowskiego ducha, ale raz, że na pewnym etapie życia to musi się zminimalizować, a dwa, że Arsenal skutecznie od siebie odpycha.

Aby właściwie podkreślić, z jak dobrą drużyną dziś przegraliśmy, trzeba zauważyć, że Pierre-Emerick Aubameyang jest teraz drugim najlepszym strzelcem Burnley w tym sezonie Premier League.

Kurde, nie to okno...

Fajne kluby do kibicowania

@Cartman_KG napisał: "Dodałbym na 4 miejsce również po rowno Gnabreugo - frajerstwo sprzedaż goscia za 7 mln czy ile to bylo?"

Tu muszę zaznaczyć, że @thide forsował umieszczenie Gnabry'ego w tym zestawieniu, aczkolwiek ja jako autor tekstu się z tym nie zgodziłem. Oczywiście z perspektywy czasu i aktualnej dyspozycji Niemca, można pluć sobie w brodę, ale trzeba pamiętać, że Serge 1. złapał kontuzję 2. obżerał się strasznie i przybrał dużo na wadze 3. został wypożyczony do WBA, żeby się ograć i odzyskać formę 4. prezentował i prowadził się tak słabo, że Pulis w ogóle nie brał go pod uwagę. A mimo tego, Wenger robił wszystko, żeby go zatrzymać w zespole, co sam Serge podkreślał. To on podjął decyzję o odejściu i Arsenal nie miał tu zbyt wiele do gadania

@varatas napisał: "Lucas Perez - Zagrał łącznie ponad 1000 minut. Napisanie o tym, że to 21 meczów i z tego wyciąganie wniosków o formie zawodnika, graniczy z ułomnością umysłową."

Chyba ktoś tu nie zrozumiał tego, co przeczytał :)

Dajcie plusa jeśli podoba się Wam to zestawienie.

Jeżeli kogoś Wam brakuje lub zmienilibyście kolejność - zachęcam do komentowania!

@Daymon napisał: "ja mówię że wirus jest ale nie pandemia. Wystarczy poczytać tylko statystyki żeby to zrozumieć. Rok pandemi i na całym świecie zginęło 1.5 mil ludzi średnia wieku 90% i 80% choroby współistniejące."

Pandemia (gr. pan „wszyscy”, demos „lud”) – nazwa epidemii o szczególnie dużych rozmiarach, na dużym obszarze, obejmującej kraje, a nawet kontynenty.

Cechy choroby sprzyjające rozwojowi pandemii:

* niska śmiertelność zakażonych osób
* wysoka zaraźliwość
* długi okres zaraźliwości, w tym zaraźliwość w okresie bezobjawowego przebiegu choroby
* brak naturalnej odporności populacji (biologiczny czynnik chorobotwórczy lub jego szczep niewystępujący od dawna lub nigdy przedtem)
* choroba nie niszczy swoich nosicieli. Niegroźne objawy sprzyjają zlekceważeniu choroby.

@Daymon napisał: "Ludzie gdyby ta pandemia była taka groźna po roku powinno zginac biliony ludzi."

Ty w ogóle wiesz, ile to jest bilion?

Rozumiem, że ludzie mają różne poglądy na kwestię wirusa, ale jak już się coś tak głośno wykrzykuje, to wypadałoby mieć chociaż podstawą wiedzę w danym temacie.

Chyba trzeba wprowadzić nową metodę walki z trollingiem:

Tylko 1 post = tylko 1 warn

@losnumeros napisał: "Myślicie, że Gerrard dałby radę u nas?"

Gorszy od Xhaki nie będzie.

@Rafson95:

Dekadę liczymy od 1 stycznia 2011.

@Gunnerrsaurus: @Paul77:

Wy to umiecie podgrzać atmosferę przed meczem ;)

Myślę, że warto przypomnieć słowa Arsene'a Wengera, którego dziennikarz zapytał o zmniejszający się dystans między Arsenalem a Tottenhamem:

"Jak ostatni raz sprawdzałem, nadal byli 4 mile i 11 tytułów stąd"

@Dominik11:

Gdyby nie jego końcówka, gdzie ostentacyjnie dawał do zrozumienia, że nie chce tu być i notorycznie grał samolubnie notując po kilkanaście strat na mecz, to bym się zgodził. Dla mnie przez pierwsze 2,5 roku Alexis to był najlepszy zawodnik w lidze i najlepszy w Arsenalu w tej dekadzie. Starałem się jednak spojrzeć całościowo.

@Marzag: @Bednar:
Trudno było mi to wartościować, bo gdybyśmy kupowali Pera w czasach Holdinga, to te 11 milionów zamieniłoby się pewnie w 20-25. Oczywiście stawiam Niemca dużo wyżej, ale w zestawieniu chodziło o najlepsze transfery, a tu jednak moim zdaniem drobniaki za gościa z trzeciej ligi są trochę wyżej. Ale oczywiście rozumiem, że możecie uważać inaczej :)

Dajcie plusa jeśli podoba się Wam to zestawienie.

Jeżeli kogoś Wam brakuje lub zmienilibyście kolejność - zachęcam do komentowania!

@damianARSENAL napisał: "W ostatnich latach zostały podjęte fatalne decyzje. Tracąc takich piłkarzy jak Wilshere, Ramsey, Szczesny, Cazorla, Monreal czy nawet Coquelin zatraciliśmy DNA Arsenalu. To zawodnicy, którzy gryźli trawę i nadrabiali serduchem. Popełniliśmy błędy sprowadzając takich zawodników jak Xhaka, Mustafi, Kolasinac."

To idealny komentarz, żeby zapowiedzieć małą niespodziankę w tych smutnych jak p... ostatnich tygodniach na stronie. Otóż za miesiąc kończy się dekada i z tej oto okazji szykujemy dla Was kilka fajnych tekstów: Najlepsze i najgorsze transfery dekady, XI dekady, najlepsze mecze i najładniejsze bramki. Teksty będziemy podpierać sondami, żebyście i Wy mogli zagłosować na swoje "naj". Stay tuned :)

Myślę, że w obliczu ostatnich wyników i "fenomenalnej" dyspozycji Pepe, warto przypomnieć jeden z komentarzy naszego wybitnego eksperta hota, który nigdy się nie myli:

"Niezły przeskok. Z Carasków, Fraserów i Praetów na piłkarza takiego kalibru. Kto by się spodziewał, skoro Arsenal łączono no początku raczej z średnimi zawodnikami, a tymczasem jest Nicolas Pépé i Dani Ceballos. Dwa konkretne wzmocnienia, które rodzą wielkie nadzieje. Ja nie mam żadnych wątpliwości. że Iworyjczyk sprawdzi się w Premier League i z hukiem zaznaczy swoją obecność na Wyspach. Dobry piłkarz zawsze obroni się na murawie. Pépé ma wszystko - drybling, dynamikę, technikę, podanie, grę kombinacyjną. Idealnie wpasuje się do Aubameyanga i Lacazette'a. Oczywiście - atak to nie wszystko, ale takie trio z całą pewnością robi wrażenie. AFC może być w nadchodzącym sezonie strasznie nieobliczalne. Zobaczymy dokąd to doprowadzi. Nie wykluczam niczego, bo Suarez, Sterling i Sturridge razem kiedyś już coś udowodnili w footballu. Trzeba się cieszyć, bo jest szansa, że nareszcie mecze The Gunners będą miały formę pewnego show, tak jak to było kilka lat temu. Tego właśnie brakuje. Transfer z kategorii "Arsenal nie powiedział jeszcze ostatniego słowa". I dobrze, bo świat na nowo musi usłyszeć o tym klubie."

( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Rafson95 napisał: "Ale tak samo nie ma sensu pisanie, że piłkarze z L1 to nie ogórki, bo 20 lat temu ściągnelismy stamtąd Piresa, a 12 lat temu Nasriego."

Jasne, ale ja nic takiego nie napisałem :)

@GenzoArs napisał: "przepraszam za wprowadzenie Cię w błąd i użycie słowa "żaden". kajam się. "

Nie chodzi mi o to, żebyś się kajał. Ale jak piszesz do kogoś "nie przestanę powtarzać, że x", gdzie x, jak sam przyznałeś, ma oznaczać coś innego niż wynika z Twoich słów, to źle świadczy tylko o Tobie. No offence oczywiście, ale czasem warto przemyśleć, co się chce przekazać. To jest pierdoła o Ligue 1, ale kiedyś ktoś może odebrać jakaś ważną dla Ciebie kwestię inaczej niż byś chciał i można sobie oszczędzić tłumaczeń :)

@KapitanJack10: @Rafson95 napisał: "Nie wiem jaki jest sens zaprzeczania że L1 to liga ogórkowa i piłkarze z niej nie sprawdzają się w Anglii, podając przykłady transferów Wiltorda, Piresa, Drogby, Essiena czy Anelki xd"

Rafciu, przecież ja nie zaprzeczyłem, że Ligue 1 jest ogórkowa. Odniosłem się do twierdzenia "żaden zawodnik", co skwitowałem ironią "faktycznie, żaden". Nie ma tam nic o ogórkowości ligi.

A skoro ktoś pisze żaden, to nie może bronić swojego argumentu "No ok było takich 17 zawodników, ale ogólnie to żaden". Żaden to żaden, czyli słownie zero. Ja podałem z głowy kilka nazwisk, które obalają tę tezę, w której nie było przytoczonego teraz na szybko podziału na epoki. I moim celem nie jest tu bronienie francuskiej ligi, bo mam ją w pomce. Chodzi o to, żeby myśleć, jak formułuje się swoje tezy.

No chyba, że jest się arsenallordem, który w jednym komentarzu pisze coś o zawodniku x, a w drugim kpi z ciebie, że śmieszy go, że bierzesz jego wypowiedzi na poważnie :)

@GenzoArs napisał: "nie przestanę powtarzać, że L1 to liga ogórkowa i żaden zawodnik z tamtej ligi nie potrafi się przystosować do realiów PL. a jak mu się uda to po wielu latach adaptacji"

- Bernardo Silva
- Fabinho
- Martial
- Drogba
- Essien
- Hazard
- Malouda
- Wiltord
- Payet
- Pires

Faktycznie, żaden się nie przystosował :)

@RahU napisał: "Ok - stwierdził zaadaptowany po 3 tygodniach Thomas Partey"

Scheiße - powiedział Mustafi

A propos wyborów, najnowsze wyniki:

Biden - 253
Trump - 217
*
*
*
*
*
Manchester United - 15

Elneny to jest król środka pola, tak jak lew jest król dżungli.

@mallen napisał: "Czy komuś wczoraj brakowało Xhaki?"

Manchesterowi.