Komentarze użytkownika kamo99111

Znaleziono 8757 komentarzy użytkownika kamo99111.
Pokazuję stronę 11 z 219 (komentarze od 401 do 440):

@Be4Again napisał: "I co my wygraliśmy dzięki temu "mentalowi" zwycięzców Ziny i Jesusa? :D To jest po prostu szukanie pozytywów na siłę... Nie płacisz 80mln za zawodników, którzy jedyne co wnoszą to atmosferę i "mental"... Daj spokój.

Taniej by było zatrudnić jakiegoś topowego psychologa sportowego."



Yyy.. nie no to jest przesada. Zina i Jesus na tamten moment to były strzały w 10. Sam fakt, ze tacy zawodnicy do nas przyszli. Przecież my na tamten moment nie mieliśmy nic. Bylismy poza t4, nie bylo takich perspektyw. Żaden top swiatowy na tamten moment by do nas nie przyszedł. Koniec końców pozwolili nam wrócić do czołówki. W.pierwszyk sesonie przy zejściach Ziny do środka kazdy sie brandzlowal od dziennikarzy na viaplay po kibicow na k.com. Ja po prostu uwazam, ze to zawodnicy, którzy pozwolili nam pokonać kilka kolejnych schodków na szczyt. A ze z dzisiejszej perspektywy sa za slabi - coz - życie.

@darek250s napisał: "Ja bym nie robił z niego Boga, póki nie zagra chociaż z paru meczów w Premier League.

Nie taki Yaya Sanogo strzelał w sparingach gole."


Nikt nie robi z niego Boga... szydze sobie tylko :-p

@darek250s napisał: "Sam hattrick Gyokeresa to już brzmi jak fake."

Tak, jakby strzelił z 6 to moze i bym uwierzył. Choć to i tak malo.

@erykgunner @vitold

Gyokeress vs. Sesko

16 sierpnia - noc, Old Trafford.
Viktor Gyökeres wbija się na murawę niczym straż pożarna do płonącej budki z kebabem. Stadion pusty. Bramki niepostawione. Światła zgaszone. Ale Viktor już truchta. Nie rozgrzewka. Nie rozgrzewka do rozgrzewki. Pre-rozgrzewka do rozgrzewki przed rozgrzewką.

Sesko w tym czasie? Szlafrok, maseczka z alg, herbata z rumianku. Aplikacja „szum oceanu” gra mu do snu. Za kilkanaście godzin gra mecz, więc ważny jest regeneracyjny sen głęboki.

17 sierpnia - 15:30

Sesko przyjezdża razem z resztą drużyny Manchesteru.

Gyökeres dalej biega. Nie jadł. Nie pił. Nie spał. Zmienił tylko koszulkę na świeższą i dołożył sobie obciążniki. Ochrona błaga, żeby przestał wycierać murawę łydkami, bo groundman ma zawał od nowych kolein.

Arteta zwołuje odprawę. Wszyscy siedzą, analizują taktykę. Viktor? Stoi na jednej nodze, drugą robiąc dynamiczny skip A.
Prawą półkulą słucha, lewą wykonuje mentalny press na wyobrażonego de Ligta. Zawsze dwa kroki przed rzeczywistością.

17:30 - pierwszy gwizdek.
Gyökeres rozpoczyna mecz. Naturalnie. Kto inny?
Mija czterech. Ale w sumie nudno, więc cofa się i mija ich jeszcze raz - dla symetrii. Następnie podbija piłkę kolanem i… strzela głową... Po ziemi. 0:1.

Sesko patrzy.
Chyba jeszcze myśli, że to prezentacja drużyny. Albo open day dla fanów.

21' minuta.
Sesko ma szansę. Wychodzi sam na sam. Piłka przy nodze, stadion wstrzymuje oddech. Ale... na murawie pojawia się cień. Cień Gyökeresa. Sesko się potyka o niego. Upada. Piłka w rękach Rayi. Wyrzuca piłkę do Viktora na środek boiska. Ten przyjmuje piłkę na klatkę i bez patrzenia wali z przewrotki. Gdzie jest piłka? Piłki nikt nie widzi. VAR nie działa. Kamery odcięte. Sędzia odwraca się, widzi tylko:
- dziura w siatce,
- wyłamany baner reklamowy,
- tynk sypiący się z trybuny.

Decyzja? Gol. Jak najbardziej. 0:2.

22' - przerwa techniczna.

Sesko siada. Pije izotonik jakby to był syrop na depresję. Wzrok wbity w buty.

Gyökeres? Zasuwa kolejne kółka wokół stadionu. Jedno bokiem, jedno tyłem, jedno z przeskokiem. Na deser kilka pompek przy ławce rezerwowych.

55' minuta
Viktor przyjmuje piłkę od Sesko przed własnym polem karnym. Zaczyna żonglerkę. Sesko próbuje ją odzyskać. Ale... to tak jakby baletnica siłowała się z betoniarką Gyokeress kontynuujue żonglerkę, obrońcy United próbują coś ugrać… Ale to wygląda jak walka nadmuchanych ludzi z kamiennym posągiem. Mija jednego, dwóch, trzech… potem jeszcze sędziego, stewarda i sprzedawcę popcornu.

Wchodzi z piłką do bramki.
Wchodzi. Tak dosłownie. Przechodzi przez linię, staje przy słupku i poprawia krzywo przyklejony napis Premier League. 0:3.

90' - koniec meczu.
Sesko? Ze spuszczoną głową schodzi w milczeniu. Niby zdrowy, ale dusza wymeldowana.

Gyökeres? Cooldown. 20 okrążeń wokół stadionu. Dla równowagi ostatnie... w tył.

Wywiady pomeczowe

Dziennikarz: „Viktor, to Twój debiut, hat-trick, przewrotka, faulujący cień - jak się czujesz?”
Gyökeres: „To był tylko lekki cardio. Na rozruch. Prawdziwa forma przyjdzie w listopadzie.”

Dziennikarz: „Sesko, co poszło nie tak?”
Sesko: milczy… patrzy w dal… i mówi „Następnym razem... to my wygramy.”

Kurtyna.

@Marzag napisał: "https://x.com/DailyAFC/status/1952789087565607043

Madueke już ładuje bramy"


Plotka głosi, że zawstydził nawet bestie z północy :-D

@Marzag napisał: "A jak nie sprzedadzą? :P Nie ma 100% pewności, że dojdą do konsensusu z LFC albo z inną drużyną."

Jasne, ze tez tak moze być. Aczkolwiek mysle, ze uklad tu jest prosty - Sesko miałby zajac miejsce Isaka i pewnie ściągnięcie napastnika z najwyższej obecnie dostępnej półki bedzie umożliwiać transfer Isaka. Bez tego watpie, że NUFC podejmie rozmowy odnoście odejścia Isaka.

@Marzag napisał: "On chce mieć na papierze że zostanie pierwszym wyborem trenera, w Arsenalu nikt tego na papierze nie ma, w Newcastle to samo"

Jak sprzedadzą Isaka to Sesko ma pewny plac...

I tak apropos bardzo sie ciesze, ze Sesko nie zladuje w NUFC. Ostatnimi czasy po meczach z nimi jakos tak nie pałam do nich sympatią. Live moze jeszcze od nich Isaka pociągnąć i niech sie błąkają w srodku tabeli :-D

@NicolasJover napisał: "A ja to bym się cieszył i z jednego i drugiego. I tak samo nie przeszkadza mi, że Sesko idzie do konkurencji. Przynajmniej ciekawie będzie."

Dokładnie. Caly czas mowie, ze fajnie by bylo jakby Sesko przyszedl do PL bo by mozna bylo zobaczyć jak on sobie poradzi, a poza tym fajna walka 9 by sie zrobiła... Hochland, Sesko, Gyo, Isak ;-)

@BizoNxd6 napisał: "A co powiecie z Jesusem na skrzydle obok gyko?"

Go jeszcze ktoś bierze na poważnie? Przecież on zakończy rekonwalescencję to skończy w lidze.brazylijskiej. Umiejętności moze ma ale zdrowia brak. A po każdej kontuzji tak czy inaczej potrzebuje czasu aby wejśćna wysoki poziom.

@pioafc napisał: "A Mikel ściąga Raheem The Dream Sterlinga, kanonierzy.com by eksplodowało"

Serwery by padły jak przy Madueke xD

Martinelli 22/23 zjada Madueke z każdego sezonu w PL.... Watpie wiec, ze Madueke na LS da nam to czego potrzebujemy...

Jak dla mnie Madueke powinien skonczyc na tym do czego zostal sprowadzony - byc backupem dla Saki. A na lewe skrzydlo powinnismy sprowadzić jakoegos koksa.

@krzykus1990 napisał: "pierwsze co zrobił po dotarciu na Emirates Stadium to obejrzał gablotę trofeów z całej historii klubu."

Dużo czasu mu to nie zajęło xD
A jeżeli mowimy o ostatnich latach to w ogole mógł od razu przejsc do treningu:-D

@kwiatinho napisał: "Santi
Nasri
Van Peesie

Zamknij oczy i wybieraj. Nie ma złego wyboru.

Najlepsze że mógłbym tak jeszcze wymieniać i dalej nie byłoby złego wyboru.
Campbell
Toure
Gilberto
Ljungberg
Song
Adebayor
Hleb
Kościelny
Lehman"


Santi rzeczywiscie sie lapie do tego grona. Jednak Nasri to bym powoedzial srednio. Oczywiscie mial swoje zrywy ale przy odejściu bylo jak bylo. Dodatkowo jak dla mnie Sanchez to klasa wyzej niz Nasri. O van Persiem ktoś tez pisal nizej ;-)

Song, Adebayor.... Song mial juz swoje wady. I moim zdaniem nie umywal sie do Vieiry ;-) Adebayor to znowu dobry zawodnik ale raz jego odejście i salut przed trybuna z fanami Arsenalu pozostaiwa duży niesmak.

No i moglbm tak jeszcze dalej pisać :-D

@kamo99111 napisał: "To ja podbije stawkę kogo bierzecie do obecnego skladu w swoim prime:"

Bonus:

10. Yaya Sanogo
11. Lord Bendtner
12. Djurou
13. Denilson
14. Gervinho
15. Andre Santos

xD

@vitold napisał: "Zabawa. Nad tym komentarzem będą 4 nazwiska. Wybierz plusikiem piłkarza którego widziałbyś w obecnym składzie! Można dyskutować również :D" @youngboy napisał: "Zbędna dyskusja. Nikt z tego grona nawet nie stał przy Sanchezie. Zawodnik regularnie wygrywający mecze w pojedynkę, do tego z końskim zdrowiem"

To ja podbije stawkę kogo bierzecie do obecnego skladu w swoim prime:

1. Thierry Henry
2. Dennis Bergkamp
3. Thomas Rosicky
4. Alexis Sanchez
5. Robert Pires
6. Cesc Fabregas
7. Patrice Vieira
8. Tony Adams
9. David Seaman

Można wybrać tylko 1.

@Garfield_pl napisał: "Po odejściu obu nadal na LO jest Calafiori i MLS, na LŚO Gabi i Calafiori, w awaryjnie Timber , więc niekoniecznie trzeba backup dla Gabiego teraz."

Zgadza się, tylko w zeszłym sezonie też tak myśleliśmy o ofensywie - że tylko plaga kontuzji może spowodować braki w ofie - na co los powiedział - "potrzymaj mi piwo". Po odejściu Kiwiora I Ziny I braku zastępcy mielibyśmy w obronie: Skelly, Calafiori, Gabriel, Saliba, Mosquera, Timber, White. Po Mosquerze nie spodziewam się póki co fajerwerków (to jego pierwsz sezon więc adaptacja itd), a Calafiori lubi się połamać. Może się zdarzyć zatem tak, że przy dużej ilości kontuzji będą braki - a jak wiemy jest to możliwe.

Ale spoko ;-) Twoja opinia i jak najbardziej szanuje. Ja osobiście chyba jednak wybrałbym opcje nr 2. Eze I tak by wzmocnił ofensywę, a przynajmniej nie poleglibysmy w obronie nawet przy duzej ilosci kontuzji :-D

No i zaczęło sie cos dziać w kwestii outów. Potencjalnym transferem z klubu bedzie ten Jakuba Kiwiora. I z tej okazji chciałbym was zapytać co byście woleli jakby transfer Polaka doszedł do skutku:

1. Zostawiamy Zinchenke na lewej obronie jako backup Lewisa Skellego i Kalafiori jako backup dla Gabriela ale za to inwestujemy pieniążki w Eze i Rodrygo ewentualnie innego LS'a.

czy

2. Sprzedajemy tez Zinchenke ale kupujemy backup dla Gabriela I przychodzi tylko Eze do ofensywy??

@Garfield_pl napisał: "Gdzie są transfery?!"

Ni ma i nie bendzie xD

@Garfield_pl napisał: "Nadal w zasadzie ceny za Rodrygo nie znamy, no ale jak chcemy tak czy inaczej upgrade to tanio nie będzie, a nieoczywiste nazwisko poza mniejszym wydatkiem niekoniecznie nam da wzmocnienie na już. Ciężko też jakieś wymyślić, no ale zobaczymy co zrobi klub, fajnie gdyby wzmocnili LS, a kim to już niech decydują;)"

No dlatego napisalem, ze rynek LS jest mega ciezki... wiadomo, ze nieoczywiste nazwisko moze nie dać boosta na tym lewym skrzydle. Ale teoretycznie bedzie tańsze od Rodrygo i wieksza szansa ze uda sie odzyskać kasę z transferu. A nawet jak nie to bedzie to mniejszy koszt. Oczywiscie tak samo Rodrygo moze sie okazać strzalem w "10". Ale tak jak piszesz - za cos Berta ze swoim sztabem "zakupowym" kase bierze, wiec niech sie martwią :-p

Zawsze jest jeszcze opcja zeby grać Madueke na LS :-D gorszy od Martinellego raczej nie będzie.

@Nicsienieda napisał: "Kogo byś widział na PP w trójkącie z Saką i Whitem kto by utrzymał poziom? Nie widzę alternatywy w składzie, nie widzę żeby nasz trójkat z lewej robił te same liczby. Zubi pomoże, ale gra głębiej"

Ethan Nwaneri. Caly czas uwazam, ze zasluguje na szanse. Jezeli Ode nie bedzie mial formy to mysle, ze warto dac szanse młodemu. Aczkolwiek jezeli przyjdzie Eze to ciezko moze byc o to :-p

@Nicsienieda napisał: "Kontrowersyjna opinia jak kawa z rana - jeśli Ode nie odnajdzie formy to nie wygramy ligi i w lecie zajdą duże zmiany. Arteta winien nadmiernemu stawianiu na jednego zawodnika pod względem kreacji w środku pola i nie mam dużych nadziei, że ktoś inny zdoła tę dziurę wypełnić."

Zależy.. jak Arteta bedzie go trzymal pomimo wszystko na boisku to tak moze byc. Ale jeżeli nie będzie "świętych krow" no to moze nie być tak zle.

Mowimy oczywiscie o sytuacji w której Ode gra slabo. Bo na ten moment ciezko powiedziec z jaką forma wejdzie w sezon.

@Garfield_pl napisał: "Mógłby Leao też być, ale w sparingu z nami to niczym od Gabiego się nie różnił;) dla mnie Rodrygo, Williams, dopiero Leao. Williams się wykreślił sam, Rodrygo kiedyś myślałem że może być niedostępny, no ale teraz mój nr1 jednak."

Rynek LS jest generalnie ciezki... Nie wiem czy taki Rodrygo za 100 baniek nie okaze sie flopem... jakiś czas temu bylem bardzo za tym transferem. Jednak przemyslalem, ze za taki hajs to duze ryzyko. Nie wiem, moze warto by bylo postawić na jakies nieoczywiste nazwisko? Mam na mysli kogoś takiego jak np. Savinho kiedy przechodzil do City...

@sebastix11 napisał: "@Tomi7: teraz jest za 65 zł online lub satelitarnie, ale kurde do kwietnia jeszcze z polsatem mam umowe ;("

No ja wlasnie mialem to szczęście, ze tak mi terminy sie poukładały, ze akurat teraz mi sie kończyła umowa z play (dawne upc) i mogłem swobodnie przejsc do c+ nie ponosząc żadnych dodatkowych oplat. W sensie nie musiałem bulić dodatkowej kasy za cos czego bym nie używał :-D

@kamo99111 napisał: "A tak z innej baki... ma kto"

Tego mialo nie być... tak to jest jak się trzyma 10 srok za ogon :p

@Barney napisał: "Hehehe ja mysle czy nie zaryzykowac fajny kursik ,tylko niech saka oddaje karney bo szwed lepiej uderza i jest skuteczniejszy w tym.

Ja obstawiam ,ze Haaland wygra co mi szkodzi szansa jest moze byc roznie ze szwedem."


A na powaznie ciężko powiedzieć jak będzie... jak dla mnie największe niewiadome to właśnie Gyo i Ekitike. Potem Salah ze względu na wiek i nowy kontrakt.

A tak z ciekawoci... ktoś ma statystykę jacy napastnicy w historii PL robili króla strzelców w swoim debiutancki sezonie oprócz Hochlanda?

A tak z innej baki... ma kto

@Barney napisał: "Krol strzelcow epl
Haaland 2,25
Salah 5,5
Isak 7,50
Gyok 9
Ekitike 15"


A będzie tak

Gyokeres 30 bramek
Halaand 0 brakem
Salah 0 bramek
Isak 0 bramek
Ekitike 0 bramek

A będzie tak dlatego, że jak ww. Napastnicy zobaczą bestie z północy to się schowają w piwnicach swoich ośrodków treningowych że strachu.

@krzykus1990 napisał: "Arsenal to wielki klub i Arteta świetnie przebudował ten klub . Jednak po tym okienku na nowy sezon powinien być nowy trener by dodać nowej energii . To jest zespół który może być mistrzem . Problem ze władze przegapili momenty . Wenger powinien wcześniej odejść jak już powtarzalnie Arsenal zajmował 4 miejsce teraz jak Arsenal powtarzalnie drugie to Arteta. Trenera nie można tak długo trzymać na siłę jak nic nie idzie do przodu. Dobrze by wyszedł na tym Arteta jak świetny trener nowoczesny potrzebuje nowych wrażeń a Arsenal potrzebuje nowej energii. Piłkarze potrzebują nowej energii i zmiany ."

Tu się akurat nie zgodzę. Ten sezon powinien być dla Mikela sezonem prawdy. Każdy zasługuje na szansę wyciągnięcia wniosków i poprawy. W sezonie 22/23 byliśmy raczej outsiderem, więc drugie miejsce należało traktować jako pozytywne zaskoczenie. Rok później, w kampanii 23/24, walka o tytuł trwała do samego końca - to był realny postęp.

Sezon 24/25 to już zupełnie inna historia. Kontuzje rozbiły nam kluczowe momenty, a nieudane okienko to raczej błąd Edu niż samego Artety.

Ale teraz Mikel ma wszystko, czego potrzeba: skład zbudowany pod własną wizję, szeroką i jakościową kadrę, pełny okres przygotowawczy bez większych zakłóceń. Jeśli nie teraz, to kiedy?

I tu się zgadzam - brak mistrzostwa Premier League lub triumfu w Lidze Mistrzów w kolejnym sezonie powinien skutkować poważnym zastanowieniem się nad przyszłością trenera. Arsenal potrzebuje w końcu konkretnego rezultatu, nie kolejnego sezonu z narracją o „dobrym kierunku”.

Tym bardziej, że będzie to już trzeci sezon z rzędu, w którym Arteta ma szansę na odpowiednie poprawki (bo kampanii 22/23 nie liczę - wtedy byliśmy jeszcze na dorobku). A warto też pamiętać, że Mikel pracuje w klubie od kilku lat, nie tylko od tych ostatnich dwóch-trzech sezonów. To już wystarczająco dużo czasu, by zebrać owoce swojej pracy.

@adek504 napisał: "Wszystko zależy od narracji, a co jak często ekipa gra dobrze, bo Ode jest w formie? Albo ekipa gra słabo bo Ode nie ma formy?

Ja myślę, że często (nie zawsze) może być to ze sobą skorelowane"


Oczywiście biorę to pod uwagę ;-) ciężko jednak na ten moment to rozstrzygnąć gdyż Odegaard nigdy nie miał prawdziwego zastępstwa na poziomie. I nie wiadomo jakby zespół funkcjonował w zeszłym sezonie gdyby był taki Eze np.
Druga sprawa było już wiele meczów gdzie oczekiwaliśmy zrywu od Norwega, a go nie było. Albo przy wyniku na styku nie strzelał na pusta bramkę z 8m lub miał problemy z decyzyjnością (kiedy miał strzelać podawał, kiedy miał podawać strzelał). Dlatego bardziej skłaniam się ku mojej wersji.

Jeśli chodzi o Ødegaarda, to jak zwykle widzę dwie skrajności. Jedni bronią go bez względu na wszystko, twierdząc, że to zawodnik klasy światowej, inni natomiast uważają go za kompletnego przeciętniaka. Moim zdaniem prawda leży gdzieś pośrodku.

To bardzo dobry piłkarz, z ogromnym etosem pracy. Świetnie presuje, co idealnie wpisuje się w taktykę Artety. Ale to nie jest zawodnik, który w kluczowych momentach weźmie ciężar gry na siebie i poprowadzi zespół. Bardziej wpasowuje się w ogólną formę drużyny - gdy cała ekipa gra dobrze, Norweg pokazuje pełnię swoich możliwości. Gdy zespół ma gorszy dzień, Ødegaard często znika z radarów.

W kontekście ważnych meczów bardziej pamiętam jego negatywne momenty - jak sprokurowany rzut karny przeciwko United czy ewidentna ręka w polu karnym z Liverpoolem (na szczęście nieodgwizdana) - niż jakieś wielkie, przełomowe występy jak ten z Bayernem.

Po sparingach nie chcę go jeszcze oceniać - to na razie nie ma sensu. Zobaczymy, jak wypadnie w pierwszych 4-5 meczach o punkty. Przypuszczam, że jeśli drużyna dobrze wejdzie w sezon, to i Ødegaard będzie grał na wysokim poziomie. Ale jeśli forma zespołu będzie przeciętna, to pewnie znowu zobaczymy go kręcącego kółeczka w środku pola, bez większego wpływu na grę.

@Garfield_pl napisał: "Mikel Arteta recognises that the acquisition of Viktor Gyökeres will necessitate a shift in style. Arsenal need to be more direct, more vertical & since the resumption of training in July, Arteta has begun implementing this change. [@gunnerblog]"

Spostrzeżenia słuszne. Oby pilkarze ogarnęli nowe założenia w miarę szybko. Jest to tez dobry prognostyk bo zamiast męczyć bule dookoła pola karnego może zaczniemy grac szybciej i wrócimy do stylu ktory bedzie bardziej przypominał ten z sezonu 22/23

@Nicsienieda napisał: "adek ma cierpliwość świętego, nie porównuj nas śmiertelników do niego"

Po prostu "Bestia" xD @Marzag napisał: "przeciez to typowy bełkot AI, człowiek tak nie pisze, to nawet nie jest na temat xd"

Pudło... nie chce mi sie teraz kompa odpalać ale z tego co kojarzę to AI ma dane do 2023 roku czy jakos tak.. wiec jak moje wypowiedzi byly generowane za pomocą AI to nie byłoby odniesienia do obecnego sezonu itd... @ArsenalChampion napisał: "Ale każdy kto oglądał mecz wie że to Arsenal przeważał. I to ty tworzysz bzdurne teorie. To Arsenal był mega nieskuteczny, nie psg. A twoich wypocin nawet statystyki nie potwierdzaja"

Widzisz nawet Adek sie w pewnych punktach ze mną zgadza w tej materii ;-) zresztą mozna twoerdzic jak Arteta, ze "bylismy najlepsza druzyna w Lidze Mistrzow" xD jak widać niektórzy w to uwierzyli.... tylko zaraz, zaraz gdzie ten puchar w gablocie? ;-)

@adek504 napisał: "Oczywiście, byli w słabszej formie, ale to są dalej mocne ekipy i nikt z nich się przed nami nie położył i nie powiedział, wał Arsenal, bo wy mieliście mało powodów do radości to niech raz wam się poszczęści"

Oczywiscie, ze tak. Dlatego zawsze bede docenial te zwyciestwa. Ale tak czy inaczej nie mozna mowic, ze tylko Arsenalowi wiatr wieje w oczy. Jak wczesniej pisalem - kazdy sezon to inne zmienne. I to nie jest tak, ze tylko Arsenal ma problemy i nikt inny. @adek504 napisał: "Może słabszy, może nie, Real często też miał słabszy mecz w LM żeby za chwilę ja wygrać
Faktem jest to, że dwumecz się skończył wysoka wygrana, a nie przepchnieciem kolanem"


Zgadza sie. Ale sam tez pewnie przyznasz, ze do wolnych Rice'a wynik byl otwarty.... potem po prostu Real siadł... @adek504 napisał: "Nie mówię że całościowo byliśmy lepsi bo jednak oni awansowali, ale nie dostawaliśmy od nich i przy większej skuteczności to może my byśmy grali w finale, ale to już historia, zasłużyli wygrali i koniec"

I tu pelna zgoda. @adek504 napisał: "A kto wychwala wszystko?
Tylko, że logiczne jest że skoro masz zespół będący w samej czołówce światowej to do krytykowania jest mniej rzeczy niż więcej

Nie uważam że robimy wszystko idealnie, bo do poprawy jest od zeszłego sezonu gra ofensywna, do wzmocnienia lewe skrzydło itd, ale nie krzyczę że my to nic nie potrafimy ofensywnie, a nasz lewoskrzydłowy to do B klasy się nadaje
To jest ta dyskretna różnica której wielu mam wrażenie nie potrafi zrozumieć, bo łatwiej jest dać upust frustracji na forum, bo to nic nie kosztuje
Zresztą sam na początku się pezyznawales, że to robisz więc powinieneś wiedzieć, że to jest bardzo łatwe"


Oczywiście, ze zespol jest w ścisłej czołówce. Jednak do poprawy jak sam słusznie zauwazyles jest kilka rzeczy. I nalezy je wytykać. Tak samo jak chwalić dobre rzeczy. Np. Tak jak rano pisalem o Timber vs White. Sam przyznalem, ze fajnie miec taki "bol glowy". Po prostu uwazam, ze dobre należy chwalić a watpliwosci nie ukrywać. Prawda jest taka, ze Arteta 3 raz z rzędu zdobył 2 miejsce. Można wiec powiedziec, ze od wejścia prawie na szczyt mial juz 2 okienka i 2 sezony na korekty, które dadzą nam upragnione trofea. Kolejny sezon bedzie trzecim (jezeli nie wygrali oczywiscie). Co jest wiec złego w tym, ze czlowiek ma watpliwosci czy Mikel jest w stanie wzniesc nas na sam szczyt? @Furgunn napisał: "Ale to przecież jedna osoba xD"

Daleki jestem od posądzania ludzi o multi ;-) poki nie mam niezbitych dowodów bede ich traktował jako dwoch różnych osobników. @Garfield_pl napisał: "ja tam sobie zdaje sprawę z osiągnięć Artety, i wiem że brakuje mu jedynie trofeów, bo zrobił bardzo dużo w ciągu ostatnich lat, i teraz przynajmniej realnie o te trofea walczymy rok w rok:) a to, że uważam, że jest odpowiednią osobą by po te trofea sięgnąć z AFC, nic wspólnego z różowymi okularami nie ma."

Nigdzie nie napisalem, ze Arteta nie jest taka osoba. Też zdaje sobie sprawę z tego, ze chlop wyciagnal Arsenal z szamba i jestem mu za to niezwykle wdzięczny. Jezeli jednak kolejny sezon z rzedu bedziemy "znowu blisko" to chyba jednak mogą zaczac pojawiać sie watpliwosci?? Czy nie? Czy bedziemy walić jak z Wnegerem do wypadnięcia z t4? @Garfield_pl napisał: "Ze Tobie chce się tak jęczeć dzień w dzień gdy nie ma w sumie ku temu powodów w tych tygodniach, to serio się dziwię i podziwiam Adka że chce mu się próbować Ci wyjaśnić wiele rzeczy, bo to jak grochem o ścianę:) też próbowałem niedawno gdy o te transfery jęczałeś, no ale ileż można;) i właśnie wtedy zaczynam być dokuczliwym kotem ;)"

Co do transferow... to zobaczymy jak bedzie i czy np. Gyo nie zacznie pokazywać pełni umiejętności w 15 kolejce? A chciałbym zauwazyc, ze poczatek jest trudny i jednak warto by bylo miec Gyo gotowego na 120%. Transfer Madueke tez rodzk mnóstwo watpliwosci. Tak czy inaczej będę chłopakom kibicował.

Co do jedzenia. To po prostu pewnie kwestie wychodzą podczas rozmow i tyle. A ja sie Adkowi nie dziwię bo ja podaję swoje argumenty on swoje. W czesci sie zgadzamy w czesci nie. I milo jest przynajmniej podyskutować i powymieniać poglądy. Oczywiście nigdy nie bedzie tak, ze wszyscy bedziemy zgadzać sie w 100%. @adek504 napisał: "Niby tak, ale wykręcając xG na poziomie ponad 5 ciężko uzbierać że samych strzałów zza pola, a jak wiesz my za dużo nie strzelamy z daleka"

Dałem tylko przyklad. Mieliśmy wiecej strzałów wiec sila rzeczy podbiło nam to xG. Ale oczywiscie nie neguje tez tego, ze mieliśmy swoje dogodne okazje ;-) @adek504 napisał: "Blisko, bo 0.75 ale to akurat działa na ich niekorzyść bo karny automatycznie zwiększa xG którego z gry mogliby nie uzyskać"

No tak. Ale chodzi mi o to, ze PSG musiało sobie stworzyć ze 2-3 dogodne okazje aby dorównać tej jednej... @adek504 napisał: "Właśnie tak na szybko kojarzę tylko strzał w pierwszym meczu który chyba był po spalonym

Tak jak mówiłem nie twierdzę, że byliśmy lepsi, ale nie odstawalismy skuteczności przeważyła na ich stronę"


A ja kojarzę 2 poprzeczki i conajmniej jedna sytuacje sam na sam w rewanżu w końcówce meczu ;-) @adek504 napisał: "Czasem jeszcze chce mi się z tym powalczyć, ale jak wczoraj wjechała zmasowana frustracja po porażce że Spurs to aż ręce opadły xd

Aż się boje co będzie po jakiejś pierwszej stracie pkt w sezonie"


Tu sie zgadzam również. Po sparingach nie ma co panikowac. Prawdziwa ocena sytuacji moze byc po około 10 kolejkach. Wtedy bedziemy wiedzieć na czym stoimy.

@ArsenalChampion napisał: "To jest bzdura. Bo xg, arsenal przeważał i to znacznie"

tyle, ze xG nie mowi o całym obrazie gry... jeżeli druzyna ma wiecej strzałów to moze tez miec automatycznie wieksza szanse na wyższe xG bo nawet strzał zza pola karnego jest dodawany jako jakis tam ułamek... dodatkowo należy zauwazyc, ze sam karny to 0,9 do xG z tego co kojarzę. Przypomnij sobie ile razy PSG obijało słupek Rayi. Ogólnie statystyki nie zawsze oddają realny przebieg meczu ;-) @ArsenalChampion napisał: "Cuda w ich bramce wyczyniał Donarumma"

Tu sie zgodze, ze Donnaruma ich uratowal kilka razy. Ale chyba po to jest bramkarz? Jakby Raya byl w takiej formie to przy ich "slabym" xG i jakosci strzałów powinnismy byc w finale ;-)

Hmm i tak szczerze powiedziawszy myślałem, ze Adek i Garfield to ta sama półka... W sensie obaj noszą "rozowe okulary" ale da radę podyskutować. Jednakże Adek to klasa wyzej. Da radę z nim normalnie podyskutować i powymieniać argumenty. W czesci sie zgodzić, w czesci nie ;-) a Garfield to taki typowy wyborca PIS lub PO - "jezeli nie jestes z nami to jestes przeciwko nam" i zadne arguemnty nie trafiaja :-p

@Garfield_pl napisał: "Nie wierzę w to, bo byś takich głupot nie wklejał niejednokrotnie, gdybyś to czytał raz jeszcze;)"

To sobie nie wierz. Nie musisz ;-) ważne, że ja wiem co piszę i co chcę napisać.

Proponuję tez czasem ściągnąć różowe okulary. Bo niestety ale prawda jest taka, ze poki co bilans Artety jest 0 mistrzostw i 0 tytułów LM. Jedna jaskolka w postaci FA wiosny nie czyni ;-)

@Marzag napisał: "Tutaj zapomniales cudzysłowia usunąć jak Ci chatGPT odpowiedź do @Garfield_pl wygenerował"

I znowu pudlo... jak robisz "cytuj" na stronie tez pojawiaja sie ". Wiec pewnie sie stad wzielo. Jak juz mowilem jak pisze z kompa to wtedy wypowiedzi sa bardziej składne i zauwaz, ze czasem pilnuje znaków diakretycznych a czasem nie... tez zalezy czy pisze z kompa czy telefonu.

@alexis1908 napisał: "city i Liverpool wzięli tyle i tyle mistrzostw spoko city 6 a Liverpool 2 ile razy klopp zajmował 2 miejsce i przegrywał z city ? My w tym sezonie też zgarniemy mistrza i Artecie do wyrównania osiągnięć kloppa z Live zostanie zdobycie LM ;) no chyba że liczymy kukuryku cup"

Nie neguje tego ;-) i mam nadzieje, ze po sezonie bede mógł pisać o Arsenalu i Artecie w samych superlatywach :-) @alexis1908 napisał: "a co do tego czekania na tytuł to Liverpool czekał 30 lat jeszcze nam brakuje ;)"

No tu trochę koloryzujesz bo mowimy o osiągnięciach konkretnego trenera. Klopp vs Arteta. Wiadomo, ze Live tez dlugo czekało;-) @Marzag napisał: "A sam nie mogles tego napisac tylko musiales sie posilkowac AI? :P"

Sam to pisalem ;-) zresztą wszystkie teksty tu pisze sam. Jedynym tekstem, ktory tu napisalem za pomocą AI byla "oda do Arsenalu" czy cos takiego... ale wtedy pamietam bylo AI'owanie przez uzytkownikow ;-) a pewnie chodzi Ci o to, ze sa podwójne myślniki. Tak, jak pisze z kompa to tekst pisze sobie w Wordzie zeby nie kliknąć przez "przypadek" Dodaj komentarz co juz czasem mi sie zdarzało. Potem redaguje to jeszcze i dopiero przeklejam to dopiero tu na stronkę. I tak Word robi mi podwójne myślniki... @adek504 napisał: "dalej mam wrażenie, że próbujesz umniejszyc na siłę każdemu przeciwnikowi z którym graliśmy, a przed meczem dziwnym trafem zawsze jest tak, że to przeciwnik się po nas przejedzie"

Nikomu nigdy nie umniejszam. Po prostu Real w tym sezonie akurat byl w słabszej formie i tyle. Tak samo jak City. @adek504 napisał: "a może po prostu nasza gra to sprawiła że ten Real wyglądał na najgorszy od lat"

Moze tak byc ;-) tez nie zaprzeczam temu. Jednakże patrząc na grę Realu z tego sezonu i z zeszłych lat i moge przypuszczać, ze jednak to byl słabszy real niz w zeszłych latach. @adek504 napisał: "Wyszło jak wyszło, ale myślę że finalnie wstydu nie było,
I wcale nie jest tak, że oni nas zmiażdżyli, bo mieliśmy może nawet więcej sytuacji od nich, ale byli po prostu skuteczniejsi"


Nigdy nie mówiłem, ze nas zmiażdżyli. Aczkolwiek patrząc czysto obiektywnie w żadnym momencie tego dwumeczu nie byliśmy bliżej finału niz oni. I koniec końców byli lepsi. Szczególnie poczatek na ES im wyszedl gdzie przez pierwsze 15-20 minut żeśmy nie istnieli. Dopiero potem Zaczęliśmy łapać oddech. @adek504 napisał: "A w tym wszystkim chodzi o to żeby jednak trochę mieć szacunku do siebie w tym wypadku do siebie mam na myśli klubu któremu się kibicuje, bo krytyka czy zauważanie też jest ważne, ale umniejszanie na siłę, że ten był słaby, tamten też słaby nic nie przynosi"

To samo można powiedzieć w drugą stronę - wychwalanie wszystkiego i przymykanie oczu na mankamenty jest przejawem ignorancji i braku pokory.

@Marzag napisał: "No tak, wygrali, my nie. Ale czy to znaczy że trzeba się biczować, myśleć o sobie jak najgorzej, wszelkie nadzieje na lepsze jutro ucinać w zarodku - bo kim my jesteśmy żeby myśleć o sobie dobrze?

Moim zdaniem coś niedobrego się dzieje u niektórych w kibicowskich umysłach, że są cyniczni wobec swojego klubu a wyrozumiali wobec konkurencji."

Dokładnie, jest ogromna różnica między byciem krytycznym a biczowaniem się. Krytyka to przejaw troski i chęć, żeby klub szedł do przodu — a biczowanie to już przesada, która nikomu nie pomaga. Można kochać klub i jednocześnie mówić, gdy coś nie działa, bo przecież im lepsza diagnoza, tym większa szansa na poprawę.

Więc jasne — Odegaard pod formą? Trzeba to zauważyć, a nie udawać, że wszystko jest różowe. Martinelli wychodzacy poza boisko non stop? Warto się zastanowić, co się dzieje i czy nie trzeba czegoś zmienić. To właśnie dbałość o detale i realistyczna ocena pozwala budować silniejszą drużynę.

Kibic to nie tylko fanfara i euforia, to też umiejętność spojrzenia prawdzie w oczy, bez przesadnego cynizmu, ale i bez zakłamywania rzeczywistości. Taka miara rozsądku.

@Garfield_pl napisał: "Nie, to było ogólnie, ale skoro widzisz, to może warto się zastanowić nad sobą;)"


„No widzisz, jak przez przypadek kogoś nie dziabniesz, to aż człowiek zaczyna się zastanawiać, czy wszystko u Ciebie w porządku. Ale dobra, doceniam — pierwsza złośliwość ogólna, a nie imienna. Mały krok dla forum, wielki dla Garfielda! @Marzag napisał: "I Liverpool też, ich też trzeba doliczyć bo też z nami nie mogą wygrać a my z nimi owszem."

No... masz racje ;-) kiedy ostatnio Live zdobylo tytul a kiedy my?

Więc jeśli chodzi o „nie mogą z nami wygrać”, to może i fakt — ale w szerszym obrazie to oni mają jednak trofeum w gablocie, a my? No... ładne wejście do szatni i plany, żeby coś tam kiedyś postawić.

Ale spokojnie, zwycięstwo moralne też się liczy. Trochę. W internetowych dyskusjach. Czasem.

@Garfield_pl napisał: "Wiesz , każda okazja dobra do tego, oni muszą popłakać a dawno nie mieli okazji, bo i transfery wjechały, hurtem( wcześniej o to płakali), to trzeba pojeczec o sparingu, bo się im nazbierało frustracji życiowej i trzeba ją wylać, szkoda że tutaj ;)"
Widzę tu jakiś przytyk w moją stronę, ale chyba trochę się zagalopowałeś. Pokaż mi miejsce, w którym niby „płaczę” o sparingi? Cały czas powtarzam, że to tylko mecze towarzyskie i że realną formę będzie można ocenić dopiero po ~10 kolejkach sezonu.

A chyba mam prawo mieć wątpliwości wobec formy Odegaarda, skoro końcówkę poprzedniego sezonu miał mocno przeciętną? Czy może nie wypada krytykować, bo to „pupil”, którego trzeba traktować jak świętość?

Jeśli to drugie — to przepraszam, nie wiedziałem, że obowiązuje tu cenzura.

Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady