Komentarze użytkownika ozzy95
Znaleziono 2777 komentarzy użytkownika ozzy95.
Pokazuję stronę 2 z 70 (komentarze od 41 do 80):
@Womanizer napisał: "Zbyt bardzo prostolinijnie niektórzy patrzą "O dorzućmy te 5 milionów i here we go"
To może chodzić o mase innych rzeczy oprócz kwoty podstawowej.
Cała struktura płatności, ilość rat. Formy bonusów, jakie i za ile.
Arsenal może chcieć bonusy za króla strzelców czy mistrzostwo. A Sporting za awans do LM czy ilość występów. Prowizje dla agenta. 3 mln czy bardziej 6?
Te rzekome 5 baniek to może być baardzo duże uproszczenie."
niewykluczone, że Sporting nie chce za bardzo rozkładać na raty tylko życzy sobie więcej pieniędzy z góry...
@vitold napisał: "mo powinien być to Gabriel Jesus, byłoby pięknie pozbyć się jego tygodniówki. no i nasz sztab medyczny odetchnąłby z ulgi. I wtedy liczyć, że:"
jak my mamy im wcisnąć Jesusa, jak on jeszcze z pół roku będzie leczył kontuzje i wracał do formy?
@thegunner4life napisał: "To 50 mln to nie jest dużo, ale dołożyć 15 mln euro do SESKO i mieć napastnika to już był ogrom. I komu oni dokładają te 50 mln? Chelsea, za typa o którym nikt tutaj nawet nie pisał przez ostatnie 12 miesięcy, bo nikt tego gościa nie rozważał jako jakieś wzmocnienie."
Haaalo, finalizujemy właśnie Gyo...
@Pawelars napisał: "To jest zawodnik który by najchętniej grał wszędzie, taki wolny elektron. Niestety ale u nas nie ma miejsca na takiego zawodnika, nasza taktyka jest oparta na przypisanych rolach gdzie może Odegaard i Rice mają trochę wolniejszą rękę co do poruszania się po boisku, ale na pewno nie skrzydłowy.
Czelsi pewnie zaciera ręce."
Nie pasuje do naszej taktyki, po czym wszystkie źródła wyraźnie podkreślają, że to Arteta jest mocnym zwolennikiem tego ruchu, ba chciał go już gdy grał w PSV. Rozumiem, że podważasz jego jakość i sens wydania takiej kwoty, ale nie używaj argumentu o niepasowaniu do taktyki, bo ani Ty ani ja nie wiemy, jak Arteta chce go spożytkować. Ale na pewno plan ma, a research jaki zrobił ma na jedno kliknięcie.
To było pewne. Jeśli mówi się o nas w kontekście Eze to naturalną koleją rzeczy będzie sprzedaż Trossarda. Powiem więcej, moim zdaniem do ruchu z Eze dojdzie dopiero wtedy, gdy będziemy mieli kupca na Belga.
@Nicsienieda napisał: "Jestem za wzmocnieniem ataku aż do rezerwowych, ale ten gość mi śmierdzi na kilometr. Za takie pieniądze sprowadziliśmy Parteya, a poziom nieporównywalnie wyższy. Chyba na jego korzyść przemawia tylko status HG."
Ale nie porównujmy rzeczy nieporównywalnych. Madueke to Anglik, transfer jest wewnątrz ligi. Partey przyszedł do nas 5 lat temu w trakcie covidu. Od tego czasu ceny poszły w górę, kluby dostały potężne dotacje i zaczęły szastać pieniędzmi. Naprawdę te 50 mln na dzisiejsze realia to nie są wcale wygórowane wymagania za sprawdzonego w lidze Anglika w tak młodym wieku i w dodatku z 5 letnim kontraktem. Mój zgrzyt to przede wszystkim Ethana, myślałem że będzie łapał coraz więcej minut, a tu zanosi się na tułaczki po wypożyczeniach. Boje się że to zablokuje jego rozwój. Ale na trzeźwo Madueke w tej chwili to lepszy backup dla Bukayo.
@Mastec30 napisał: "Ogólnie Madueke sam w sobie nie jest złym zawodnikiem. Raczej w większości starter w Chelsea. Tylko problemem jest cena i to jakie my transfery zrobimy jeszcze. Mówiło się o trzech Rodrygo, Eze, Madueke. Wtedy okno top. Jak będzie tylko Eze i Madueke to tak szczerze średniawka. Za wiele nas to do przodu nie popchnie. I przede wszystkim jaką rolę ma w tym odegrać Nwaneri. Na ten moment Madueke to dziwny i niepotrzebny ruch. Chociaż będzie to zależeć od tego co zrobimy potem"
OMG. Ale serio myślałeś, że my ściągniemy napastnika i jeszcze 3 innych ofensywnych zawodników? Kto takie bajki na opowiadał? Ludzie no trochę realizmu i myślenia. Wciąż w składzie mamy Trossarda i Gabiego i mielibyśmy ściągnąć jeszcze 3 graczy na skrzydło. Łącznie 6 zawodników na 2 pozycje i Nwaneri. Jeszcze Rodrygo życzyłby sobie pewnie najwyższy kontrakt w drużynie, musiałby być starterem. A gdzie minuty dla pozostałych 3 LW xD trochę lodu i rozsądku. Gyo, Eze i Madueke to okienko 10/10, nawet przełknę te duże pieniądze za ostatniego jegomościa. Najlepsze okienko w historii. Rodrygo to może by tu przyszedł jeżeli dobrze byśmy sprzedali Gabiego.
Dobra ale ten inside the Cannon to gość z Palestyny z kontem od roku. Jakbym chciał uchodzić za gościa z kontaktami wewnątrz klubu, to bym sobie wymyślił trochę mniej pretensjonalną nazwę konta. Śmierdzi fejurem. BBC i Sky pisało dziś, że Madueke nie zmienia planów co do Eze.
During initial reviews Arsenal were interested for Madueke to be deployed as cover for Saka but conversations between the player and Arteta have convinced the manager that he is the correct choice for the starting LW position. The player has total trust and confidence of Arteta.
O kur*a
@Marcinafc93 napisał: "Zobaczymy, ale pewnie reszta przychodzących zależna jest od sprzedaży"
A jakie źródło tego newsa?
@Marcinafc93 napisał: "It is our understanding that the club want to swiftly conclude deals for Gyökeres & Madueke to begin their pre-season. AFC are planning to conclude the window with the acquisition of Mosquera from Valencia with no further business expected, so as to keep balance sheet healthy."
Zrobili nadzieję z tym Eze. Brak wzmocnienia lewego skrzydła znowu odbije się czkawką, oby to nie była prawda.
@Craz napisał: "apastnika dalej nie ma a za zmiennika Saki dajemy 50mln f? To tak jakbyś zamiast spłacenia pilnej pożyczki kupił sobie auto"
Definicja gownoburzy xD
@ZielonyLisc napisał: "@sebastix11: karne liście dla Darka"
trzeba mu zrobić Vieirę na twarz!
@Be4Again napisał: "Trzeba było to sprzedać Zinchenkę dołożyć i kupić Hato"
Nie, że coś ale to nie przypadek, że chłop być może posiedzi tu kolejny rok, a rolę odgrywa coraz mniejszą. Nikt go nie łyknął ze względu na historie kontuzji i pewnie wygórowane wymagania finansowe, takie nie do przeskoczenia dla klubów z niższego levelu od nas i z innych lig. Niestety ale tu nie wystarczy chcieć sprzedać zawodnika... transfery to nawet nie tango, a zorba, bo trzeba zgody przynajmniej 3 stron ;) nie licząc jeszcze żony piłkarza... tej stronie to pewnie najtrudniej dogodzić.
@vitold: na początku byłeś fajny, ale teraz zastanawiam się kto ostatnio uciekł z oddziału i odpalił swoje multi. Odpowiedź nasuwa się sama...
@Garfield_pl napisał: "Chelsea will want more than £50m for Arsenal to sign Noni Madueke. They believe the current market justifies such a figure, given West Ham’s valuation of Mohammed Kudus & Nottingham Forest having agreed a deal worth £52m for Anthony Elanga with Newcastle. [@SJohnsonSport]"
nie no, tyle to nie.
@mruw napisał: "Co do Eze to się zastanawiam czy Arteta nie rozważa stworzenia wariantu lustrzanego odbicia tego co teraz mamy. Teraz nasza gra kreatywna się skupia po prawej stronie, bo mamy lewonoznego rozgrywającego któremu najwygodniej się porusza bliżej prawej strony, przez co Martinelli jest przyspawany do linii bocznej.
Może Arteta chce moc to odwrócić i np na drużyny które mają słabsza lewą stronę przerzucić ciężar rozgrywania większości akcji właśnie tam? Wtedy LS by schodził do środka, PS by grał przy linii a PO by był inverted full backiem."
oczywiście, że to jest możliwe i o tym właśnie pisałem do B4Again, niewykluczone że to może być realny scenariusz na wybrane spotkania. Przecież próbowaliśmy tego wariantu z Parteyem, wychodziło to średnio, Thomas nie ogarniał i robił babole, nie czuł tej pozycji. Ale z Whitem? Jestem w stanie to sobie wyobrazić jak najbardziej. Zresztą w naszej taktyce i systemie to nie jest tak, że jeden z bocznych jest zawsze przyspawany do linii, a drugi zbiega cały czas do środka. Przecież White w sezonach 22/23 i 23/24 regularnie schodził do środka, robił przewagę i wbiegał w wolne sektory, bo świetnie progressuje z piłką przy nodze. Zdrowy Ben w tym sezonie to może być klucz do wielu zamków.
@Be4Again napisał: "Absolutnie nie. Trossard był głównie LS w Brighton i na tej pozycji ma najwięcej występów w tym klubie. Eze w CP ma najwięcej występów jako ŚPO."
Łącznie BHA 33 występy jako LS, 15 jako LP, 22 jako 9, 12 jako CN, 25 jako OP, 7 jako prawy, czyli wychodzi na to, że był rzucany wszędzie. Ale więcej niż połowa występów nie był z lewej strony. A w ostatnim sezonie znacznie częściej grywał jako napastnik, czy fałszywa 9.
@Be4Again napisał: "MLS/Kalafior schodzą do środka żeby Rice mógł grać wyżej jeżeli podobne zadanie dasz Eze to mamy problem i autostradę na lewej do naszej bramki. Dlatego odtworzenie pozycji Eze z CP u nas jest mało prawdopodobne."
ale ja cały czas piszę jak to można obejść... Rice gra niżej i zabezpiecza tyły, MLS lub Calafior grają szeroko i na obieg, nie ścinają do środka. Nie forsuję żadnego rozwiązania ze ścinaniem i LS i LO, nie wiem czemu mi to uparcie imputujesz. Nasi LO grają odwróconych, bo takie mają założenia i tak Arteta zbudował schemat, ale napiszę po raz kolejny, jestem w stanie sobie wyobrazić na prawej odwróconego obrońcę, np. White'a i szeroko grającego LO.
@Be4Again napisał: "Dlatego równolegle trwają rozmowy z Madueke czy Rodrygo i sam Ornstein potwierdził że transfery się nie wykluczają i nie działają na zasadzie Sesko-Gyok."
Na razie to trwają rozmowy z Madueke, o rozmowach z Rodrygo nikt poważny nie pisze. IMO zrobienie transferu Rodrygo=odejście Gabiego. A Madueke to opcja na PS. Jeśli Eze robi in to Trossard prawie na pewno odchodzi. Jakim cudem mamy ściągnąć Rodrygo, mając Gabiego i ściągając Eze, dla mnie to się kupy nie trzyma. IMO najbardziej prawdopodobne to to, że ściągając teraz Gyo, Eze i Madueke i odprawiając z kwitkiem Trossarda kończymy okno. Scenariusz z Rodrygo jest możliwy pod koniec okna, ale tylko w przypadku jakiejś mocnej oferty za Gabiego, wchodzi ktoś pokroju Bayernu i Arabii i daje 80-90 mln euro. Ale bardziej skłaniam się ku opcji z odejściem tylko Trossarda.
@Be4Again napisał: "O którym meczu mówisz? Przez lwią cześć sezonu Eze grał jako typowa 10tka w CP w systemie z wahadłowymi Mitchell/Munoz. My nie mamy takiego ustawienia i absolutnie nie zanosi się na to żeby miało się to zmienić. Nie może mieć na lewej schodzącego do środka LO i LST, to siłą rzeczy robi przestrzeń, którą rywal wykorzysta przy pierwszej lepszej okazji. Jak LS chce schodzić do środka to musi go wspierać wysoko grający boczny obrońca/wahadłowy który będzie utrzymywał szerokość boiska. Tak jak Mitchel/Munoz w CP. Podstawą taktyki MA (ostatnie sezony) jest "obrotowy" LO i dzięki temu Rice może grać wyżej."
źle się wyraziłem, nie chodzi mi o stricte pozycję na papierze przypisaną dla Eze, oczywiście że nie grał on jako skrzydłowy. On jako 10 i tak operował najczęściej w tej pół lewej przestrzeni w ostatniej tercji, więc chodziło mi o to, że świetnie by się odnalazł w naszej taktyce jako rozgrywający skrzydłowy, nie sugerowałem aż tak dużych korekt i ewolucji w stronę gry CP. U nas najbardziej ofensywnie grający pomocnik to Ode, który zawsze będzie operował bliżej prawej strony i to się raczej nie zmieni, nie bardzo widzę Eze w tych butach, bo to nie jego sektory i kastruje jego możliwości ścinania i strzelania/podania. Zresztą w dzisiejszych czasach te papierowe pozycje mają bardzo umowne znaczenie, a szczególnie w przypadku Mikela, który tę szkołę zrobił z wyróżnieniem u Guardioli. Myślę, że myślisz o tym zbyt płasko, na zasadzie że jeśli tam (na LS) zawodnik grał bardzo mało to sobie nie poradzi, myślę że Eze spokojnie od czasu do czasu biegałby bliżej linii i próbował zawiązać stamtąd akcję. Dla mnie to podobny profil do Cunhi, którym tez się interesowaliśmy, imo Arteta chce coś namieszać na tej lewej stronie, dodać nowy schemat. Przeciez Anglik rozegrał w karierze łącznie 55 spotkań jako LS, więc kompletnie nie rozumiem czemu piszesz, że on nim nie jest i nie może być. Przecież Trossard przychodząc do nas to był ten sam case, częściej niż na LS grywał jako fałszywa 9, albo 10. Szczególnie w końcowej fazie gry w Mewach. Eze dla mnie to właśnie zawodnik 1:1 z Leo, więc wychodzi na to że Trossard prawdopodobnie nas opuści.
Tak, jak pisałem jako wysoko wychodzącego i obiegającego LO spokojnie widzę i Calafiora i MLS. Szczególnie Anglik ma predyspozycje motoryczne, by regularnie tam robić wiatr. Calafior dysponuje dobrym dośrodkowaniem. Oznacza to również cofnięcie Declana niżej, ale przecież z dwoma pivotami grywaliśmy w przeszłości często.
@Be4Again napisał: "Zagęszczenie środka pola temu nie sprzyja. Jak rywal broni low blockiem to atakuje się przede wszystkim skrzydłami, ponieważ tam jest więcej przestrzeni, a nie środkiem boiska jak masz 4 obrońców w obrębie pola karnego, a przed nimi 2xŚPD."
ale właśnie o to mi chodzi, że schodzący/rozgrywający skrzydłowy robi więcej miejsca dla obrońcy i napastnika i występuje wymienność pozycji między skrzydłowym i napastnikiem, trójkąty w rozegraniu, ożywiamy tę stronę, wprowadzamy zamieszanie w szeregi obrony, napastnik wyciąga obrońców z pola karnego. Z szeroko grającym Gabim bez wsparcia - warto to dodać - ta strona była po prostu martwa..
@Be4Again napisał: "Odnosisz się do tego jak gra CP, ale my gramy zupełnie inaczej. CP to drużyna nastawiona na kontry grająca w systemie z wahadłowymi. Kiedy Eze grał w meczu, że CP miało 60-70% posiadania piłki i wymieniło 3 razy więcej podań niż przeciwnik? Kiedy CP grało z zespołem, który się przed nimi murował od pierwszej minuty? "
No ale idąc tym tokiem rozumowania to my powinniśmy scoutować zawodników z kilku klubów na świecie... Eze ma tyle walorów technicznych i kreatywności, dysponuje dobrym strzałem, że spokojnie poradzi sobie w ataku pozycyjnym. Uważam, że w tym aspekcie będzie mu bliżej do Trossarda niż Gabiego.
@adek504 napisał: "Chyba nawet nie tylko Arteta, ale też były głosy że większość ważnych osób jest za Sesko, więc argument o priorytetach klubu też u kolegi nie na miejscu
Po prostu cenowo do jakości i możliwości finalnie Gyokeres lepiej się spełnią i dlatego pewnie on będzie u nas"
@Artetaballer napisał: "Arteta chciał Sesko, po prostu okazał się zbyt drogi"
No jeśli Gyo wygrywa w relacji cena/jakość tzn. że finanse są kluczowe Panowie, a preferencje Artety nie muszą być w 100% zbieżne i równoznaczne z planami zarządu/właścicieli, a i nawet Berty. Arteta to nie cały klub.
@Be4Again napisał: "Czyli to ma być Twoja odpowiedź taktyczna na nasze "bolączki" z zeszłego sezonu? Jeszcze większe zagęszczenie środka pola pod polem karnym rywala...
My potrzebujemy na lewej stronie przede wszystkim zawodnika utrzymującego szerokość boiska żeby rozciągać zasieki obronne rywala grającego low blockiem. Kolejny ścinający pomocnik/skrzydłowy do środka absolutnie nam nic nie da.
Dlatego dla mnie Eze to odpowiedź Mikela na to co się wydarzyło w zeszłym sezonie czyli uzależnienie całej ofensywy od dyspozycji naszego kapitana. Może będą mecze gdzie Eze (o ile przyjdzie) wystąpi na LS, ale nie traktowałbym tego jako standard. Dlaczego?
- Eze to nie jest zawodnik bazujący na dynamice
- MLS/Kalafior to są obrońcy grający z reguły nisko i nie obiegający ze skrzydła tylko raczej zbiegający do środka. Ścinający Eze do środka bez backupu na lewej flance (takiego jak ma Saka z strony Bena lub Timbera) tak naprawdę ogranicza swoje możliwości rozegrania o jakieś 50%.
- Eze w zeszłym sezonie 3 razy wystąpił na pozycji LS i wyglądało to źle... On najlepiej czuje się na "kierownicy", na typowej pozycji nr 10.
- Prędzej zobaczymy Jesusa grającego na LS lub tego Madueke niż Eze...
Nie ma żadnych logicznych przesłanek, że Eze przychodzi do nas na LS, poza tym że potrzebujemy wzmocnienia tej pozycji."
sorry, ale nie miałem czasu wcześniej się odnieść, a uważam że temat jest ze sporą przestrzenią do polemiki. Na początku pisałem o tym jako jedna z opcji i nawet nie do końca myślałem o tym jako scenariuszu na low blocki, ale im dłużej nad tym myślałem i im więcej statystyk przeanalizowałem tym utwierdzam się w tym przekonaniu i o to moje spojrzenie.
Po pierwsze, uważam że jest szereg argumentów "za" jeśli chodzi o transfer Eze i grę na LS. To o czym pisałem, czyli rozgrywający/schodzący skrzydłowy to jest tak naprawdę dla niego najoptymalniejsza rola. Przecież jego ścinanie do środka to firmówka w Crystal, polecam też spojrzeć na heat mapy. Jego największe zalety to pierwszy kontakt, obrót przez ramię i gubienie obrońcy, coś czego kompletnie nie potrafi Gabi. Druga wyraźna przewaga nad Brazylijczykiem to gra w ciasnych przestrzeniach, półprzestrzeniach, drybling w miejscu, gdzie zbędna jest szybkość/dynamika. Przecież to idealne rozwiązanie na low-blocki. Dwa kluczowe aspekty, jeśli chodzi o poprawę naszej gry i wyników w starciu z drużynami stosującymi niską obronę to poprawa naszej kreacji, wypracowanie nowych schematów ofensywnych i dodanie elementu zaskoczenia, kogoś nieszablonowego, kimś takim jest właśnie Eze. Druga sprawa to więcej ruchu, wymienności pozycji, czyli to o czym pisałem Gyo i Eze wymieniający się pozycjami, Szwed schodzący często do lewego skrzydła, Eze robiący mu miejsce i grający na jeden kontakt z zagraniem w uliczkę.
Jeśli chodzi o LO, jestem w stanie sobie wyobrazić i Calafiora i MLS grających bardziej szeroko i na obieg. Przecież Anglik gra odwróconego, bo taki schemat powielmy od dawna, czyli prawy obrońca grający szeroko, a lewy schodzący do środka. Tylko że my już próbowaliśmy odwrócenia tego schematu z Parteyem na PO i włączenie LO do gry szerokiej/na obieg. Uważam, że z powodzeniem możemy do tego wrócić, bo niczego absolutnie naszym LO nie brakuje, by mogli się w ten sposób włączać do gry.
Zapominamy o tym, że finalizacja nie była wcale naszym największym problemem w sezonie 24/25, byliśmy na 3 miejscu jeśli chodzi o statystykę goli do xG, naszym dużym problemem była kreacja, xG z otwartej gry na 8 miejscu. To jest największa bolączka w starciach z low blockiem. Martinelli grający szeroko nie daje wystarczająco dużo w grze 1v1, otwieraniu nowych przestrzeni, nie dysponuje odpowiednimi umiejętnościami do efektywnej gry na małej przestrzeni, potrzebuje miejsca by się rozpędzić, a w takich scenariuszach gry tego nie dostanie.
Jestem w stanie sobie wyobrazić, że Eze to opcja na LS, 8/10 z lewej strony, fałszywa 9, opcja na scenariusz gry w diamencie. Przy okazji ktoś kto może się uzupełniać i z Gyo, jak i z Havertzem, generując sporo ruchu i wymienności pozycji, co również może pomóc rozrywać szyki tych wszystkich Evertonów, Fulhamów i CP. Dla mnie coraz bardziej prawdopodobne jest to, że LS to będzie u nas jego główna rola, ale niewykluczone, że będzie rzucany na pozostałe wymienione przeze mnie pozycje.
Jeśli to przeczytałeś do końca to mam do Ciebie jeszcze więcej szacunku :)
Zauważyłem dziwny i wręcz śmieszny trend wśród angielskich yt kontent makerów spod naszego herbu, że ciężko im przełknąć zmianę kursu z Szyszki na Gyo. The Cannon Podcast zrobił o nim odcinek i wyglądał jak stypa, przynajmniej ta krótka część którą byłem w stanie obejrzeć. Coś jak Adek na stronie, zaczęli się czepiać wszystkiego, a to że z głowy nie strzela, no i te karne itd. itd. no i że to żaden gamechanger. Ale Szyszka z 13 golami to im nie śmierdzi... widać, że dla chłopaków z yt najważniejsze jest to, żeby na końcu to oni mieli rację, a nie tam priorytety i strategia klubu...
@Dawid04111 napisał: "Ale śmieszą mnie te wszystkie plany i drzewka bez Havertza :)"
@Dawid04111 napisał: "Ale śmieszą mnie te wszystkie plany i drzewka bez Havertza :)"
no a to my musimy cały sezon i wszystko grać od dechy do dechy jednym składem? Może w końcu Arteta będzie więcej rotował, do tego wypracujemy ze dwa mocne warianty gry w ofensywie w zależności od rywala. Havertz to dalej opcja na 9, 8/10. Jestem w stanie sobie wyobrazić mecze, gdzie gra razem z Gyo. Osobiście nie mam zamiaru sprowadzać wszystkiego do jednego składu/drzewka. Widać wyraźnie, że Arteta gotuje coś nowego, zbliża się jakiś powiew świeżości i Havertz dalej będzie częścią któregoś z planów, na bank. Z Eze, Gyo i ewentualnie nowym LS mamy kupę możliwości i otwierają się nowe furtki do modyfikacji i bycia bardziej nieprzewidywalnymi. W końcu chcemy dodać trochę x factora do naszej ofensywy, zawodników którzy improwizują od czasu do czasu.
@Artetaballer napisał: "Z Eze to jest ogólnie zagadka. Bo w miejsce Rice'a mamy Merino, po wejściu Eze na 10 trzeba będzie roszad w taktyce, a LS to nie jest jego pozycja"
Eze jako LS na papierze schodzący do środka w miejsce 8/10, wtedy Rice'a przesuwamy niżej i gramy na double pivota (Zubi i Rice/ew. Norgaard), co zresztą często praktykowaliśmy. A lewe skrzydło to sektory w których mamy dużo miejsca i tam pohasa sobie Gyo, który kocha zawiązywać akcje z tego skrzydła, wystarczy pooglądać jego hl, często takie akcje kończy strzałem albo wycofaniem przed pole karne, a tam może być Eze/Rice którzy potrafią z dystansu kropnąć.
@miki9971 napisał: "Wiadomo, że cena za Martinelliego jest dużo wyższa, niż za Trossarda...
Ale jednak wolałbym, żeby odszedł Belg - Martinelli jeszcze się może rozwinąć, a Trossard? on już sufit miał."
to raz, dwa jeśli przyjdzie Eze to to jest prawie 1:1 następca Trossarda, uniwersalność, bo zagra na skrzydle, ale i spokojnie poradzi sobie jako podwieszony pod napastnika pomocnik, a nawet 8. A Gabi dalej może być zmiennikiem, często rotującym jako typowy szeroko grający skrzydłowy. Chyba najbardziej optymalne wyjście jeśli chodzi o skład i dobór personaliów.
Gyok, następny Eze. Równolegle pewnie dopniemy i ogłosimy Mosquerę i Norgaarda. To już będzie okienko 10/10, a jak się uda dopiąć do końca jego trwania Rodrygo to już w ogóle jest miodzio. Oczywiście ktoś z dwójki Tross/Martinelli będzie musiał odejść.
@Damper napisał: "o co robił w Chelsea mało mnie interesuje. U nas w pierwszym sezonie to zrobił, a w drugim z palcem w d by to zrobił gdyby nie zerwał mięśnia."
No i fajnie. A teraz zapraszamy napastnika, który zrobi 15-20 albo 25. Z palcem w d zrobić 13 goli w tak ofensywnie usposobionej ekipie jak nasza to nie jest jakiś wielki wyczyn. Przy tym wiele zmarnowanych sytuacji, bo Kai zazwyczaj współczynnik goli do xg ma negatywny. Czas na napastnika, który strzela gdy trzeba, a nie dostaje ataku paniki i gra na alibi do kolegów.
@Artetaballer napisał: "Havertz jakby nie patrzeć to jest taki pewniaczek do 10-15 goli w lidze (jeśli jest zdrowy i gra)"
Taki pewniaczek, że na 5 sezonów w PL tylko w jednym tyle zrobił ;)
@Traitor napisał: "Oczywiscie, ze Havertz w formie bylby w stanie posadzic Victora. Niemiec mial chyba nawet 3-4 miesiace, w ktorych w kazdym meczu ladowal brame lub asystowal"
no napastnik będący w super formie przez 3-4 miesiące w sezonie to jest to czego potrzebujemy :D ja wiem, że Kai ma wielu zwolenników, sam nie jestem jego hejterem, ale no podejmijmy w końcu ryzyko. Kai nigdy nie wejdzie na poziom +20 w lidze. Ma za słabe wykończenie i strzał. Ale potrzebny tej drużynie jest dalej.
@vitold napisał: "Bestia odeszła od swojej partnerki, która próbowała zablokować jego transfer do Anglii.
Motywacja i udowodnienie. Tego potrzebujemy."
takich ludzi nam potrzeba!
jprdl nie żyje gwiazda piłki, osoba znana i lubiana przez kibiców, znajdzie się jakiś user, który skrobie tyrade, że nie ma co płakać, rozpaczać, bo codziennie giną ludzie. Nic mnie tak nie wk***ia jak ktoś taki głupio-mundry, którego nom omen też w**rwia to, że ktoś ma czelność przeżyć śmierć osoby, której nie poznał osobiście, ale którą dobrze zna z mediów i tv. Jeszcze robi za specjalistę i biegłego z dochodzeniówki. Chłopie masz okazję - milcz!
83 mln płatne od razu, a jeśli raty to jeszcze więcej... Jak policzyć całkowity koszt transakcji to w ratach to pewnie zakręciłoby się około 100 mln euro. Jeśli to prawda to trzeba pokazać RB środkowy palec, skończyć żarty i grzecznie poprosić Gyo o spakowanie walizki. Lipsk szuka jelenia, nikt poważny nie jest w grze o Słoweńca poza nami. To o czymś świadczy, te warunki są po prostu nie do przyjęcia.
@thegunner4life: brawo. Ludzie podobnie jak z Walcottem patrzą na Gabiego sentymentalnie, bo przyszedł z małego klubu jako dzieciak i wszedł na pewien poziom w miarę szybko, po prostu to nasz chłopak. No i tak właśnie kilka dobrych spotkań, parę strzelonych bramek potrafi przykryć jego wyraźne mankamenty, które przeszkadzają nam grać na te wszystkie głęboko cofnięte ekipy. A ja wiem, że wtedy jego gra potrafi być frustrująca i staram się o tym nie zapominać.
@Ranczomen napisał: "Jedno wiem na pewno, jeżeli jest tak, że interesujemy się Gyokeresem i Sesko a Arteta uparł się na Sesko to kupimy Sesko, pomimo że jest to napastnik dotknięty chorobą Werneryczną, jak np. Vlahovic, chociaż wolałbym uniknąć tego ruchu.
Dlatego apel do osób zarządzających klubem (wiem, że czytacie ten portal): w tym oknie kupcie Gyokeresa a za rok sprowadzicie sobie zmiennika napastnika. Tego beztalencia i tak nikt nie kupi, jeśli my tego nie zrobimy w tym oknie, więc można po niego wrócić za rok, jak już Arteta będzie miał dość Havertza po tym, jak Gyokeres załaduje 25 bramek w samej lidze onieśmielając rywali swoim wyglądem bez koszulki."
właśnie ja się cały czas zastanawiam, bo widzę, że często przy Sesko przewija się argument, że to może być pokoleniowy talent, że następny Isak i nie może nam przejść koło nosa. Tylko kurła jeśli tak jest to czemu do jasnej ciasnej nikt poza nami nie interesuje się nim na poważnie? Przy Gyo przewijały się plotki o Chelsea, United praktycznie cały czas, były nawet doniesienia o Barcelonie i Realu. A Sesko? No ja osobiście nie kojarzę nikogo. Sorry ale to wygląda jakby RB miało nadzieję, że znalazło jelenia na Słoweńca, stąd to windowanie ceny. 80 milionów euro, a nawet te 70 to dla mnie jest nieśmieszny żart. Chłop jest surowy jak Hojlund i może być równie przepłacony.
@mdr_AFC napisał: "Mnie tam potencjalny transfer Sesko jakoś specjalnie nigdy nie zasmucał, ale teraz jak tak patrzę to faktycznie.. Niezły bydlak z tego gyo jak zdjął koszulkę XD dawać go tu czym prędzej"
@KapitanJack10 napisał: "No i wygooglowałem tego Gyokeresa bez koszulki jak tak zachwalacie.. Teraz muszę usunąć historię wyszukiwania, żeby nie wyjść na ciepłego, ale warto było :] jest dzik"
I to są ważne głosy w dyskusji Gyo vs Sesko #nohomo
@Be4Again napisał: "Jego liczby nie rzucają nikogo na kolana, potrafi genialny mecz pokryć 2-3 spotkaniami z rzędu gdzie notuje 20 kontaktów z piłką. Każdy kibic RM może to potwierdzić, wystarczy wejść na fanbase RM i poczytać co piszą kibice. Jest to zawodnik momentów, coś jak u nas Leo, a my potrzebujemy przede wszystkim stabilności i regularności na lewej flance."
tak, tak. Pamiętam jak ci sami kibice Realu wygwizdywali w przeszłości CR7 gdy nie strzelił bramki w 3 spotkaniach z rzędu, albo regularnie grillowali Bale'a. Ot taka specyfika tego klubu i kibiców. Rozpieszczona do granic możliwości fanbaza. Ja rozmawiałem w sobotę z fanem Realu i stwierdził, że gdyby Rodrygo dostawał takie wsparcie i regularność jak Vini to go zjada w dłuższym okresie. Zawodnik momentów? No szczególnie w LM - 3.883 minut 25G i 24A, czyli średnio gol lub asysta co 79 minut. Często ma te swoje momenty w najbardziej prestiżowych rozgrywkach w Europie ;)
Sprawdziłem sobie historię z jego minutami na boisku w lidze i to w praktyce:
24/25 - 22 spotkania, g/a średnio co 165 minut
23/24 - 26 spotkania, g/a średnio co 159 minut
22/23 - 26 spotkania, g/a średnio co 132 minuty
21/22 - 17 spotkania, g/a średnio co 191 minut
20/21 - 11 spotkania. g/a średnio co 140 minut.
Dla porównania Gabi:
24/25 - g/a średnio co 191 minut,
23/24 - g/a średnio co 203 minut,
22/23 - g/a średnio co 133 minuty,
21/22 - g/a średnio co 155 minut.
Jak widać te słabe sezony Rodrygo wciąż statystycznie i liczbowo się bronią, to jest zawodnik który robi je pomimo dużej rywalizacji, często bywał rzucany na prawe skrzydło, a mimo to robi dobre liczby w lidze i fenomenalne w LM. Po prostu gra w giga klubie, w którym jest ogromna rywalizacja, przez co gra nieregularnie, często nie na swojej pozycji.
@Be4Again napisał: "Osobiście uważam, że Rodrygo nie da nam dużo więcej od tego co daje Gabi. Oni obaj grają w bardzo podobny sposób."
Podobnie, a jednak inaczej. Rodrygo częściej i skuteczniej od Gabiego drybluje. 4,27 dryblingu na mecz vs 3,15 Gabiego w tym sezonie. Skuteczne 53% do 35%. Jak parzę to chłop w ostatnich latach regularnie notuje po 50% skutecznych, Gabi nie ma podjazdu w tej statystyce. Nie wiem czy 90 mln to za dużo, ale cały praktycznie sezon dyskutuje się o tym jak podnieść poziom naszej pierwszej 11, wskazując przy tym ograniczenia Gabiego. Dla mnie spośród wszystkich opcji Williams, Leao, nie mówiąc o jakichś Gittensach itd. Rodrygo to ktoś półkę wyżej, dla nas być może gamechanger. Ktoś kto ma wyraźnie lepsze cechy ofensywne od Gabiego, będąc przy tym graczem drużynowym, pracującym. Jeśli Real chce sprzedać i zawodnik chce odejść to dla mnie no brainer.
@Theo10 napisał: "Tak serio, to wiadomo że spłata w ratach jest dla klubu korzystna. Ale jeśli dobrze rozumiem wywód @ozzy95:, to nie mają one znaczenia dla PSR/FFP, więc zabieg w którym podałeś wydatki z tego okienka jako Kepa + Norgaard + 1/3 Zubi nie ma sensu. Tym bardziej, że jak widzisz nie wziąłeś pod uwagę m.in 3 raty za Rice’a i drugiej za Merino. Posługiwanie się takimi obliczeniami bez porządnego reaserchu sprawia, że nie mają one żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości."
tak, dokładnie o to mi chodziło. Samo w sobie rozłożenie płatności na raty nie wpływa na to jak "stoimy" z PSR/FFP. Istotna jest kwota transferu i liczba lat kontraktu, to daje nam roczny koszt/amortyzację, która ma przełożenie na wynik finansowy klubu.
Warto jeszcze nadmienić, że FFP/PSR zawiera jeszcze dodatkowe regulacje, które musimy wypełniać. Mianowicie terminowe płatności za transfery, prowizje agentów i zobowiązania podatkowe.
@Szogun napisał: "Jednąk kluczowe w spłaceniu zawodnika na raty jest to,że dane zobowiązanie rozkłada się w czasie i wtedy możesz wydać posiadaną sumę pieniędzy na inne aktywa którymi w tym przypadku będą zawodnicy a spłacać ich w wygodniejszy dla klubu sposób. Pozycję już będą uzupełnione więc i zapotrzebowanie i wydatki będą mniejsze a wtedy bez wielkich obciążeń możesz swoje zobowiązanie spłacić. Więc jest to wiadomo dług lecz rozłożony w czasie na kilka lat i to sprzyja wydatkom na bardziej pałace potrzeby które muszą być zrealizowane już."
oczywiście, że tak ja tego w ogóle nie negowałem poprzednim komentarzem. Chodziło mi o rozgraniczenie tych dwóch kategorii.
Rozkładanie tych zobowiązań na raty to przy okazji optymalizacja naszych pozostałych potrzeb płacowo/kontraktowo/transferowych. Tym bardziej jeśli nasze wpływy to głównie kasa z praw telewizyjnych i umów sponsorskich, czy pieniądze otrzymane ze sprzedaży graczy. Występują one nie w powtarzających się cyklach, np. miesięcznych a raz w roku. Oczywiście na bieżąco zgarniamy wpływy z dnia meczowego. W związku z tym peak cashu osiągamy zazwyczaj zaraz po zakończeniu sezonu, a przed letnim okienkiem. Potem sukcesywnie z niego schodzimy. Tym bardziej istotne jest rozkładanie płatności za nowe nabytki, by za pół roku, czy rok nie martwić się o inne wydatki/wypływy. A historycznie widzimy, że wsparcie pożyczkami od KSE było potrzebne. Poza tym przed kolejnym sezonem nigdy nie jesteśmy pewni wysokości wpływów ze sportu - wszystko zależy od końcowego wyniku, wchodzą w to też bonusy od naszych sponsorów za wyższe miejsca i puchary. Wszystko to razem sprawia, że musimy przyjmować postawę ostrożnościową jeśli chodzi o długoterminowe (roczne) planowanie przepływów pieniężnych. To co niektórych bawi (rozkładanie na raty) jest czymś zupełnie powszechnym w futbolu, nie dotyczy pewnie zaledwie kilku drużyn z topu. My z kolei jesteśmy trochę na drugim biegunie. By to zmienić musielibyśmy zarabiać jeszcze więcej na sporcie i sponsoringu, choć i tu z roku na rok jest coraz lepiej. Potrzebne są puchary, by były dźwignią do lepszych umów i bonusów to poprawiłoby możliwość generowania większych środków pieniężnych. Druga sprawa to efektywniejsza sprzedaż zawodników, ograniczenie do minimum wypuszczania zawodników jako wolnych agentów. Z tym jest u nas gorzej.
@Szogun napisał: "Tak lecz jeśli rozliczysz to na kilka lat dojdą pieniądze z rosnących cen na prawa tv, za jakieś turnieje itd i jeszcze mieścisz się w FPP więc takie postępowanie ma jak najbardziej sens a chyba liczy się to co w danym roku podatkowym klub wydał. Jak rozłożymy dwóch piłkarzy na raty które będą wynosić 43 mln to nie można powiedzieć,że klub w danym sezonie wydał na nich 130 mln lecz rozumiem Twój pkt widzenia."
wydatek to wypływ pieniądza z kasy klubu. Jest to kategoria z rachunku przepływów pieniężnych, a nie rachunku wyników, dlatego wydatek/wypływ nie równa się koszt w danym roku obrotowym. Jeżeli rozkładamy kwotę transferu na raty to odbywa się to według ustalonego ze stroną sprzedającą harmonogramu, ale koszt tej transakcji ujmowany jest w księgach jako amortyzacja i jest rozłożony na okres trwania kontraktu zaoferowanego piłkarzowi. Np. Rice kupiony za około 100 mln mający kontrakt na 5 lat to dla nas koszt co roku w wysokości 20 mln, ale płatność za niego została rozłożona na 3 transze płatne w ciągu 24 miesięcy, więc wychodzi na to, że 1/3 tej kwoty ostatnio zapłaciliśmy lub zaraz to nastąpi. Merino miał być chyba płatny w 2 ratach. Do czego zmierzam, płatność rat nie jest równoznaczna z rocznym kosztem, przez struktura płatności nie ma bezpośredniego przełożenia na regulacje PSR/FFP. Tam kluczowy jest rachunek zysków i strat.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@mruw napisał: "Ciekawe spojrzenie na Gyokeresa od drugiej strony. Zaciekawiło mnie zwłaszcza to liczenie kroków i kontaktów z piłką przed strzałem, ciekawi mnie w jakim stopniu te zarzuty w ogóle mają sens i jak to się przełoży na grę w PL jeśli przyjdzie"
lubię Alexa, ale w przypadku Gyo trochę farmazoni... Po pierwsze on przyznaje cały czas, że jego faworytem jest/był Sesko i niby próbuje to ukryć/zatuszowac i pojechać obiektywizmem, ale no... uprzedzenie do Gyo słychać gołym uchem. A to, że w jakichś pojedynczych akcjach piłka mu odskoczyła...można zrobić taką kompilację każdemu piłkarzowi na świecie, nawet pewnie Bukayo czy Ode. Na siłę się doebał o to moim zdaniem, zresztą po komentarzach pod filmikiem widać, że ludzie się z nim średnio zgadzają. Po prostu budował od kilku tygodni narrację, że Sesko to optymalny wybór, najlepszy dla nas napastnik itd. a teraz musi robić nowe analizy i nagrywać inny kontent...
Ja polecam jeszcze tego gościa, tutaj wykazuje się bardzie trzeźwym spojrzeniem. Zwraca uwagę na nowe możliwości, jakie daje nam Gyo i podoba mu się to, że Szwed dałby się pokroić za bramkę, po prostu Bestia, jak to mówi jeden z userów.
https://www.youtube.com/watch?v=LIQVIqArsJg