Komentarze użytkownika ozzy95
Znaleziono 2882 komentarzy użytkownika ozzy95.
Pokazuję stronę 5 z 73 (komentarze od 161 do 200):
@Garfield_pl napisał: "Chelsea will want more than £50m for Arsenal to sign Noni Madueke. They believe the current market justifies such a figure, given West Ham’s valuation of Mohammed Kudus & Nottingham Forest having agreed a deal worth £52m for Anthony Elanga with Newcastle. [@SJohnsonSport]"
nie no, tyle to nie.
@mruw napisał: "Co do Eze to się zastanawiam czy Arteta nie rozważa stworzenia wariantu lustrzanego odbicia tego co teraz mamy. Teraz nasza gra kreatywna się skupia po prawej stronie, bo mamy lewonoznego rozgrywającego któremu najwygodniej się porusza bliżej prawej strony, przez co Martinelli jest przyspawany do linii bocznej.
Może Arteta chce moc to odwrócić i np na drużyny które mają słabsza lewą stronę przerzucić ciężar rozgrywania większości akcji właśnie tam? Wtedy LS by schodził do środka, PS by grał przy linii a PO by był inverted full backiem."
oczywiście, że to jest możliwe i o tym właśnie pisałem do B4Again, niewykluczone że to może być realny scenariusz na wybrane spotkania. Przecież próbowaliśmy tego wariantu z Parteyem, wychodziło to średnio, Thomas nie ogarniał i robił babole, nie czuł tej pozycji. Ale z Whitem? Jestem w stanie to sobie wyobrazić jak najbardziej. Zresztą w naszej taktyce i systemie to nie jest tak, że jeden z bocznych jest zawsze przyspawany do linii, a drugi zbiega cały czas do środka. Przecież White w sezonach 22/23 i 23/24 regularnie schodził do środka, robił przewagę i wbiegał w wolne sektory, bo świetnie progressuje z piłką przy nodze. Zdrowy Ben w tym sezonie to może być klucz do wielu zamków.
@Be4Again napisał: "Absolutnie nie. Trossard był głównie LS w Brighton i na tej pozycji ma najwięcej występów w tym klubie. Eze w CP ma najwięcej występów jako ŚPO."
Łącznie BHA 33 występy jako LS, 15 jako LP, 22 jako 9, 12 jako CN, 25 jako OP, 7 jako prawy, czyli wychodzi na to, że był rzucany wszędzie. Ale więcej niż połowa występów nie był z lewej strony. A w ostatnim sezonie znacznie częściej grywał jako napastnik, czy fałszywa 9.
@Be4Again napisał: "MLS/Kalafior schodzą do środka żeby Rice mógł grać wyżej jeżeli podobne zadanie dasz Eze to mamy problem i autostradę na lewej do naszej bramki. Dlatego odtworzenie pozycji Eze z CP u nas jest mało prawdopodobne."
ale ja cały czas piszę jak to można obejść... Rice gra niżej i zabezpiecza tyły, MLS lub Calafior grają szeroko i na obieg, nie ścinają do środka. Nie forsuję żadnego rozwiązania ze ścinaniem i LS i LO, nie wiem czemu mi to uparcie imputujesz. Nasi LO grają odwróconych, bo takie mają założenia i tak Arteta zbudował schemat, ale napiszę po raz kolejny, jestem w stanie sobie wyobrazić na prawej odwróconego obrońcę, np. White'a i szeroko grającego LO.
@Be4Again napisał: "Dlatego równolegle trwają rozmowy z Madueke czy Rodrygo i sam Ornstein potwierdził że transfery się nie wykluczają i nie działają na zasadzie Sesko-Gyok."
Na razie to trwają rozmowy z Madueke, o rozmowach z Rodrygo nikt poważny nie pisze. IMO zrobienie transferu Rodrygo=odejście Gabiego. A Madueke to opcja na PS. Jeśli Eze robi in to Trossard prawie na pewno odchodzi. Jakim cudem mamy ściągnąć Rodrygo, mając Gabiego i ściągając Eze, dla mnie to się kupy nie trzyma. IMO najbardziej prawdopodobne to to, że ściągając teraz Gyo, Eze i Madueke i odprawiając z kwitkiem Trossarda kończymy okno. Scenariusz z Rodrygo jest możliwy pod koniec okna, ale tylko w przypadku jakiejś mocnej oferty za Gabiego, wchodzi ktoś pokroju Bayernu i Arabii i daje 80-90 mln euro. Ale bardziej skłaniam się ku opcji z odejściem tylko Trossarda.
@Be4Again napisał: "O którym meczu mówisz? Przez lwią cześć sezonu Eze grał jako typowa 10tka w CP w systemie z wahadłowymi Mitchell/Munoz. My nie mamy takiego ustawienia i absolutnie nie zanosi się na to żeby miało się to zmienić. Nie może mieć na lewej schodzącego do środka LO i LST, to siłą rzeczy robi przestrzeń, którą rywal wykorzysta przy pierwszej lepszej okazji. Jak LS chce schodzić do środka to musi go wspierać wysoko grający boczny obrońca/wahadłowy który będzie utrzymywał szerokość boiska. Tak jak Mitchel/Munoz w CP. Podstawą taktyki MA (ostatnie sezony) jest "obrotowy" LO i dzięki temu Rice może grać wyżej."
źle się wyraziłem, nie chodzi mi o stricte pozycję na papierze przypisaną dla Eze, oczywiście że nie grał on jako skrzydłowy. On jako 10 i tak operował najczęściej w tej pół lewej przestrzeni w ostatniej tercji, więc chodziło mi o to, że świetnie by się odnalazł w naszej taktyce jako rozgrywający skrzydłowy, nie sugerowałem aż tak dużych korekt i ewolucji w stronę gry CP. U nas najbardziej ofensywnie grający pomocnik to Ode, który zawsze będzie operował bliżej prawej strony i to się raczej nie zmieni, nie bardzo widzę Eze w tych butach, bo to nie jego sektory i kastruje jego możliwości ścinania i strzelania/podania. Zresztą w dzisiejszych czasach te papierowe pozycje mają bardzo umowne znaczenie, a szczególnie w przypadku Mikela, który tę szkołę zrobił z wyróżnieniem u Guardioli. Myślę, że myślisz o tym zbyt płasko, na zasadzie że jeśli tam (na LS) zawodnik grał bardzo mało to sobie nie poradzi, myślę że Eze spokojnie od czasu do czasu biegałby bliżej linii i próbował zawiązać stamtąd akcję. Dla mnie to podobny profil do Cunhi, którym tez się interesowaliśmy, imo Arteta chce coś namieszać na tej lewej stronie, dodać nowy schemat. Przeciez Anglik rozegrał w karierze łącznie 55 spotkań jako LS, więc kompletnie nie rozumiem czemu piszesz, że on nim nie jest i nie może być. Przecież Trossard przychodząc do nas to był ten sam case, częściej niż na LS grywał jako fałszywa 9, albo 10. Szczególnie w końcowej fazie gry w Mewach. Eze dla mnie to właśnie zawodnik 1:1 z Leo, więc wychodzi na to że Trossard prawdopodobnie nas opuści.
Tak, jak pisałem jako wysoko wychodzącego i obiegającego LO spokojnie widzę i Calafiora i MLS. Szczególnie Anglik ma predyspozycje motoryczne, by regularnie tam robić wiatr. Calafior dysponuje dobrym dośrodkowaniem. Oznacza to również cofnięcie Declana niżej, ale przecież z dwoma pivotami grywaliśmy w przeszłości często.
@Be4Again napisał: "Zagęszczenie środka pola temu nie sprzyja. Jak rywal broni low blockiem to atakuje się przede wszystkim skrzydłami, ponieważ tam jest więcej przestrzeni, a nie środkiem boiska jak masz 4 obrońców w obrębie pola karnego, a przed nimi 2xŚPD."
ale właśnie o to mi chodzi, że schodzący/rozgrywający skrzydłowy robi więcej miejsca dla obrońcy i napastnika i występuje wymienność pozycji między skrzydłowym i napastnikiem, trójkąty w rozegraniu, ożywiamy tę stronę, wprowadzamy zamieszanie w szeregi obrony, napastnik wyciąga obrońców z pola karnego. Z szeroko grającym Gabim bez wsparcia - warto to dodać - ta strona była po prostu martwa..
@Be4Again napisał: "Odnosisz się do tego jak gra CP, ale my gramy zupełnie inaczej. CP to drużyna nastawiona na kontry grająca w systemie z wahadłowymi. Kiedy Eze grał w meczu, że CP miało 60-70% posiadania piłki i wymieniło 3 razy więcej podań niż przeciwnik? Kiedy CP grało z zespołem, który się przed nimi murował od pierwszej minuty? "
No ale idąc tym tokiem rozumowania to my powinniśmy scoutować zawodników z kilku klubów na świecie... Eze ma tyle walorów technicznych i kreatywności, dysponuje dobrym strzałem, że spokojnie poradzi sobie w ataku pozycyjnym. Uważam, że w tym aspekcie będzie mu bliżej do Trossarda niż Gabiego.
@adek504 napisał: "Chyba nawet nie tylko Arteta, ale też były głosy że większość ważnych osób jest za Sesko, więc argument o priorytetach klubu też u kolegi nie na miejscu
Po prostu cenowo do jakości i możliwości finalnie Gyokeres lepiej się spełnią i dlatego pewnie on będzie u nas"
@Artetaballer napisał: "Arteta chciał Sesko, po prostu okazał się zbyt drogi"
No jeśli Gyo wygrywa w relacji cena/jakość tzn. że finanse są kluczowe Panowie, a preferencje Artety nie muszą być w 100% zbieżne i równoznaczne z planami zarządu/właścicieli, a i nawet Berty. Arteta to nie cały klub.
@Be4Again napisał: "Czyli to ma być Twoja odpowiedź taktyczna na nasze "bolączki" z zeszłego sezonu? Jeszcze większe zagęszczenie środka pola pod polem karnym rywala...
My potrzebujemy na lewej stronie przede wszystkim zawodnika utrzymującego szerokość boiska żeby rozciągać zasieki obronne rywala grającego low blockiem. Kolejny ścinający pomocnik/skrzydłowy do środka absolutnie nam nic nie da.
Dlatego dla mnie Eze to odpowiedź Mikela na to co się wydarzyło w zeszłym sezonie czyli uzależnienie całej ofensywy od dyspozycji naszego kapitana. Może będą mecze gdzie Eze (o ile przyjdzie) wystąpi na LS, ale nie traktowałbym tego jako standard. Dlaczego?
- Eze to nie jest zawodnik bazujący na dynamice
- MLS/Kalafior to są obrońcy grający z reguły nisko i nie obiegający ze skrzydła tylko raczej zbiegający do środka. Ścinający Eze do środka bez backupu na lewej flance (takiego jak ma Saka z strony Bena lub Timbera) tak naprawdę ogranicza swoje możliwości rozegrania o jakieś 50%.
- Eze w zeszłym sezonie 3 razy wystąpił na pozycji LS i wyglądało to źle... On najlepiej czuje się na "kierownicy", na typowej pozycji nr 10.
- Prędzej zobaczymy Jesusa grającego na LS lub tego Madueke niż Eze...
Nie ma żadnych logicznych przesłanek, że Eze przychodzi do nas na LS, poza tym że potrzebujemy wzmocnienia tej pozycji."
sorry, ale nie miałem czasu wcześniej się odnieść, a uważam że temat jest ze sporą przestrzenią do polemiki. Na początku pisałem o tym jako jedna z opcji i nawet nie do końca myślałem o tym jako scenariuszu na low blocki, ale im dłużej nad tym myślałem i im więcej statystyk przeanalizowałem tym utwierdzam się w tym przekonaniu i o to moje spojrzenie.
Po pierwsze, uważam że jest szereg argumentów "za" jeśli chodzi o transfer Eze i grę na LS. To o czym pisałem, czyli rozgrywający/schodzący skrzydłowy to jest tak naprawdę dla niego najoptymalniejsza rola. Przecież jego ścinanie do środka to firmówka w Crystal, polecam też spojrzeć na heat mapy. Jego największe zalety to pierwszy kontakt, obrót przez ramię i gubienie obrońcy, coś czego kompletnie nie potrafi Gabi. Druga wyraźna przewaga nad Brazylijczykiem to gra w ciasnych przestrzeniach, półprzestrzeniach, drybling w miejscu, gdzie zbędna jest szybkość/dynamika. Przecież to idealne rozwiązanie na low-blocki. Dwa kluczowe aspekty, jeśli chodzi o poprawę naszej gry i wyników w starciu z drużynami stosującymi niską obronę to poprawa naszej kreacji, wypracowanie nowych schematów ofensywnych i dodanie elementu zaskoczenia, kogoś nieszablonowego, kimś takim jest właśnie Eze. Druga sprawa to więcej ruchu, wymienności pozycji, czyli to o czym pisałem Gyo i Eze wymieniający się pozycjami, Szwed schodzący często do lewego skrzydła, Eze robiący mu miejsce i grający na jeden kontakt z zagraniem w uliczkę.
Jeśli chodzi o LO, jestem w stanie sobie wyobrazić i Calafiora i MLS grających bardziej szeroko i na obieg. Przecież Anglik gra odwróconego, bo taki schemat powielmy od dawna, czyli prawy obrońca grający szeroko, a lewy schodzący do środka. Tylko że my już próbowaliśmy odwrócenia tego schematu z Parteyem na PO i włączenie LO do gry szerokiej/na obieg. Uważam, że z powodzeniem możemy do tego wrócić, bo niczego absolutnie naszym LO nie brakuje, by mogli się w ten sposób włączać do gry.
Zapominamy o tym, że finalizacja nie była wcale naszym największym problemem w sezonie 24/25, byliśmy na 3 miejscu jeśli chodzi o statystykę goli do xG, naszym dużym problemem była kreacja, xG z otwartej gry na 8 miejscu. To jest największa bolączka w starciach z low blockiem. Martinelli grający szeroko nie daje wystarczająco dużo w grze 1v1, otwieraniu nowych przestrzeni, nie dysponuje odpowiednimi umiejętnościami do efektywnej gry na małej przestrzeni, potrzebuje miejsca by się rozpędzić, a w takich scenariuszach gry tego nie dostanie.
Jestem w stanie sobie wyobrazić, że Eze to opcja na LS, 8/10 z lewej strony, fałszywa 9, opcja na scenariusz gry w diamencie. Przy okazji ktoś kto może się uzupełniać i z Gyo, jak i z Havertzem, generując sporo ruchu i wymienności pozycji, co również może pomóc rozrywać szyki tych wszystkich Evertonów, Fulhamów i CP. Dla mnie coraz bardziej prawdopodobne jest to, że LS to będzie u nas jego główna rola, ale niewykluczone, że będzie rzucany na pozostałe wymienione przeze mnie pozycje.
Jeśli to przeczytałeś do końca to mam do Ciebie jeszcze więcej szacunku :)
Zauważyłem dziwny i wręcz śmieszny trend wśród angielskich yt kontent makerów spod naszego herbu, że ciężko im przełknąć zmianę kursu z Szyszki na Gyo. The Cannon Podcast zrobił o nim odcinek i wyglądał jak stypa, przynajmniej ta krótka część którą byłem w stanie obejrzeć. Coś jak Adek na stronie, zaczęli się czepiać wszystkiego, a to że z głowy nie strzela, no i te karne itd. itd. no i że to żaden gamechanger. Ale Szyszka z 13 golami to im nie śmierdzi... widać, że dla chłopaków z yt najważniejsze jest to, żeby na końcu to oni mieli rację, a nie tam priorytety i strategia klubu...
@Dawid04111 napisał: "Ale śmieszą mnie te wszystkie plany i drzewka bez Havertza :)"
@Dawid04111 napisał: "Ale śmieszą mnie te wszystkie plany i drzewka bez Havertza :)"
no a to my musimy cały sezon i wszystko grać od dechy do dechy jednym składem? Może w końcu Arteta będzie więcej rotował, do tego wypracujemy ze dwa mocne warianty gry w ofensywie w zależności od rywala. Havertz to dalej opcja na 9, 8/10. Jestem w stanie sobie wyobrazić mecze, gdzie gra razem z Gyo. Osobiście nie mam zamiaru sprowadzać wszystkiego do jednego składu/drzewka. Widać wyraźnie, że Arteta gotuje coś nowego, zbliża się jakiś powiew świeżości i Havertz dalej będzie częścią któregoś z planów, na bank. Z Eze, Gyo i ewentualnie nowym LS mamy kupę możliwości i otwierają się nowe furtki do modyfikacji i bycia bardziej nieprzewidywalnymi. W końcu chcemy dodać trochę x factora do naszej ofensywy, zawodników którzy improwizują od czasu do czasu.
@Artetaballer napisał: "Z Eze to jest ogólnie zagadka. Bo w miejsce Rice'a mamy Merino, po wejściu Eze na 10 trzeba będzie roszad w taktyce, a LS to nie jest jego pozycja"
Eze jako LS na papierze schodzący do środka w miejsce 8/10, wtedy Rice'a przesuwamy niżej i gramy na double pivota (Zubi i Rice/ew. Norgaard), co zresztą często praktykowaliśmy. A lewe skrzydło to sektory w których mamy dużo miejsca i tam pohasa sobie Gyo, który kocha zawiązywać akcje z tego skrzydła, wystarczy pooglądać jego hl, często takie akcje kończy strzałem albo wycofaniem przed pole karne, a tam może być Eze/Rice którzy potrafią z dystansu kropnąć.
@miki9971 napisał: "Wiadomo, że cena za Martinelliego jest dużo wyższa, niż za Trossarda...
Ale jednak wolałbym, żeby odszedł Belg - Martinelli jeszcze się może rozwinąć, a Trossard? on już sufit miał."
to raz, dwa jeśli przyjdzie Eze to to jest prawie 1:1 następca Trossarda, uniwersalność, bo zagra na skrzydle, ale i spokojnie poradzi sobie jako podwieszony pod napastnika pomocnik, a nawet 8. A Gabi dalej może być zmiennikiem, często rotującym jako typowy szeroko grający skrzydłowy. Chyba najbardziej optymalne wyjście jeśli chodzi o skład i dobór personaliów.
Gyok, następny Eze. Równolegle pewnie dopniemy i ogłosimy Mosquerę i Norgaarda. To już będzie okienko 10/10, a jak się uda dopiąć do końca jego trwania Rodrygo to już w ogóle jest miodzio. Oczywiście ktoś z dwójki Tross/Martinelli będzie musiał odejść.
@Damper napisał: "o co robił w Chelsea mało mnie interesuje. U nas w pierwszym sezonie to zrobił, a w drugim z palcem w d by to zrobił gdyby nie zerwał mięśnia."
No i fajnie. A teraz zapraszamy napastnika, który zrobi 15-20 albo 25. Z palcem w d zrobić 13 goli w tak ofensywnie usposobionej ekipie jak nasza to nie jest jakiś wielki wyczyn. Przy tym wiele zmarnowanych sytuacji, bo Kai zazwyczaj współczynnik goli do xg ma negatywny. Czas na napastnika, który strzela gdy trzeba, a nie dostaje ataku paniki i gra na alibi do kolegów.
@Artetaballer napisał: "Havertz jakby nie patrzeć to jest taki pewniaczek do 10-15 goli w lidze (jeśli jest zdrowy i gra)"
Taki pewniaczek, że na 5 sezonów w PL tylko w jednym tyle zrobił ;)
@Traitor napisał: "Oczywiscie, ze Havertz w formie bylby w stanie posadzic Victora. Niemiec mial chyba nawet 3-4 miesiace, w ktorych w kazdym meczu ladowal brame lub asystowal"
no napastnik będący w super formie przez 3-4 miesiące w sezonie to jest to czego potrzebujemy :D ja wiem, że Kai ma wielu zwolenników, sam nie jestem jego hejterem, ale no podejmijmy w końcu ryzyko. Kai nigdy nie wejdzie na poziom +20 w lidze. Ma za słabe wykończenie i strzał. Ale potrzebny tej drużynie jest dalej.
@vitold napisał: "Bestia odeszła od swojej partnerki, która próbowała zablokować jego transfer do Anglii.
Motywacja i udowodnienie. Tego potrzebujemy."
takich ludzi nam potrzeba!
jprdl nie żyje gwiazda piłki, osoba znana i lubiana przez kibiców, znajdzie się jakiś user, który skrobie tyrade, że nie ma co płakać, rozpaczać, bo codziennie giną ludzie. Nic mnie tak nie wk***ia jak ktoś taki głupio-mundry, którego nom omen też w**rwia to, że ktoś ma czelność przeżyć śmierć osoby, której nie poznał osobiście, ale którą dobrze zna z mediów i tv. Jeszcze robi za specjalistę i biegłego z dochodzeniówki. Chłopie masz okazję - milcz!
83 mln płatne od razu, a jeśli raty to jeszcze więcej... Jak policzyć całkowity koszt transakcji to w ratach to pewnie zakręciłoby się około 100 mln euro. Jeśli to prawda to trzeba pokazać RB środkowy palec, skończyć żarty i grzecznie poprosić Gyo o spakowanie walizki. Lipsk szuka jelenia, nikt poważny nie jest w grze o Słoweńca poza nami. To o czymś świadczy, te warunki są po prostu nie do przyjęcia.
@thegunner4life: brawo. Ludzie podobnie jak z Walcottem patrzą na Gabiego sentymentalnie, bo przyszedł z małego klubu jako dzieciak i wszedł na pewien poziom w miarę szybko, po prostu to nasz chłopak. No i tak właśnie kilka dobrych spotkań, parę strzelonych bramek potrafi przykryć jego wyraźne mankamenty, które przeszkadzają nam grać na te wszystkie głęboko cofnięte ekipy. A ja wiem, że wtedy jego gra potrafi być frustrująca i staram się o tym nie zapominać.
@Ranczomen napisał: "Jedno wiem na pewno, jeżeli jest tak, że interesujemy się Gyokeresem i Sesko a Arteta uparł się na Sesko to kupimy Sesko, pomimo że jest to napastnik dotknięty chorobą Werneryczną, jak np. Vlahovic, chociaż wolałbym uniknąć tego ruchu.
Dlatego apel do osób zarządzających klubem (wiem, że czytacie ten portal): w tym oknie kupcie Gyokeresa a za rok sprowadzicie sobie zmiennika napastnika. Tego beztalencia i tak nikt nie kupi, jeśli my tego nie zrobimy w tym oknie, więc można po niego wrócić za rok, jak już Arteta będzie miał dość Havertza po tym, jak Gyokeres załaduje 25 bramek w samej lidze onieśmielając rywali swoim wyglądem bez koszulki."
właśnie ja się cały czas zastanawiam, bo widzę, że często przy Sesko przewija się argument, że to może być pokoleniowy talent, że następny Isak i nie może nam przejść koło nosa. Tylko kurła jeśli tak jest to czemu do jasnej ciasnej nikt poza nami nie interesuje się nim na poważnie? Przy Gyo przewijały się plotki o Chelsea, United praktycznie cały czas, były nawet doniesienia o Barcelonie i Realu. A Sesko? No ja osobiście nie kojarzę nikogo. Sorry ale to wygląda jakby RB miało nadzieję, że znalazło jelenia na Słoweńca, stąd to windowanie ceny. 80 milionów euro, a nawet te 70 to dla mnie jest nieśmieszny żart. Chłop jest surowy jak Hojlund i może być równie przepłacony.
@mdr_AFC napisał: "Mnie tam potencjalny transfer Sesko jakoś specjalnie nigdy nie zasmucał, ale teraz jak tak patrzę to faktycznie.. Niezły bydlak z tego gyo jak zdjął koszulkę XD dawać go tu czym prędzej"
@KapitanJack10 napisał: "No i wygooglowałem tego Gyokeresa bez koszulki jak tak zachwalacie.. Teraz muszę usunąć historię wyszukiwania, żeby nie wyjść na ciepłego, ale warto było :] jest dzik"
I to są ważne głosy w dyskusji Gyo vs Sesko #nohomo
@Be4Again napisał: "Jego liczby nie rzucają nikogo na kolana, potrafi genialny mecz pokryć 2-3 spotkaniami z rzędu gdzie notuje 20 kontaktów z piłką. Każdy kibic RM może to potwierdzić, wystarczy wejść na fanbase RM i poczytać co piszą kibice. Jest to zawodnik momentów, coś jak u nas Leo, a my potrzebujemy przede wszystkim stabilności i regularności na lewej flance."
tak, tak. Pamiętam jak ci sami kibice Realu wygwizdywali w przeszłości CR7 gdy nie strzelił bramki w 3 spotkaniach z rzędu, albo regularnie grillowali Bale'a. Ot taka specyfika tego klubu i kibiców. Rozpieszczona do granic możliwości fanbaza. Ja rozmawiałem w sobotę z fanem Realu i stwierdził, że gdyby Rodrygo dostawał takie wsparcie i regularność jak Vini to go zjada w dłuższym okresie. Zawodnik momentów? No szczególnie w LM - 3.883 minut 25G i 24A, czyli średnio gol lub asysta co 79 minut. Często ma te swoje momenty w najbardziej prestiżowych rozgrywkach w Europie ;)
Sprawdziłem sobie historię z jego minutami na boisku w lidze i to w praktyce:
24/25 - 22 spotkania, g/a średnio co 165 minut
23/24 - 26 spotkania, g/a średnio co 159 minut
22/23 - 26 spotkania, g/a średnio co 132 minuty
21/22 - 17 spotkania, g/a średnio co 191 minut
20/21 - 11 spotkania. g/a średnio co 140 minut.
Dla porównania Gabi:
24/25 - g/a średnio co 191 minut,
23/24 - g/a średnio co 203 minut,
22/23 - g/a średnio co 133 minuty,
21/22 - g/a średnio co 155 minut.
Jak widać te słabe sezony Rodrygo wciąż statystycznie i liczbowo się bronią, to jest zawodnik który robi je pomimo dużej rywalizacji, często bywał rzucany na prawe skrzydło, a mimo to robi dobre liczby w lidze i fenomenalne w LM. Po prostu gra w giga klubie, w którym jest ogromna rywalizacja, przez co gra nieregularnie, często nie na swojej pozycji.
@Be4Again napisał: "Osobiście uważam, że Rodrygo nie da nam dużo więcej od tego co daje Gabi. Oni obaj grają w bardzo podobny sposób."
Podobnie, a jednak inaczej. Rodrygo częściej i skuteczniej od Gabiego drybluje. 4,27 dryblingu na mecz vs 3,15 Gabiego w tym sezonie. Skuteczne 53% do 35%. Jak parzę to chłop w ostatnich latach regularnie notuje po 50% skutecznych, Gabi nie ma podjazdu w tej statystyce. Nie wiem czy 90 mln to za dużo, ale cały praktycznie sezon dyskutuje się o tym jak podnieść poziom naszej pierwszej 11, wskazując przy tym ograniczenia Gabiego. Dla mnie spośród wszystkich opcji Williams, Leao, nie mówiąc o jakichś Gittensach itd. Rodrygo to ktoś półkę wyżej, dla nas być może gamechanger. Ktoś kto ma wyraźnie lepsze cechy ofensywne od Gabiego, będąc przy tym graczem drużynowym, pracującym. Jeśli Real chce sprzedać i zawodnik chce odejść to dla mnie no brainer.
@Theo10 napisał: "Tak serio, to wiadomo że spłata w ratach jest dla klubu korzystna. Ale jeśli dobrze rozumiem wywód @ozzy95:, to nie mają one znaczenia dla PSR/FFP, więc zabieg w którym podałeś wydatki z tego okienka jako Kepa + Norgaard + 1/3 Zubi nie ma sensu. Tym bardziej, że jak widzisz nie wziąłeś pod uwagę m.in 3 raty za Rice’a i drugiej za Merino. Posługiwanie się takimi obliczeniami bez porządnego reaserchu sprawia, że nie mają one żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości."
tak, dokładnie o to mi chodziło. Samo w sobie rozłożenie płatności na raty nie wpływa na to jak "stoimy" z PSR/FFP. Istotna jest kwota transferu i liczba lat kontraktu, to daje nam roczny koszt/amortyzację, która ma przełożenie na wynik finansowy klubu.
Warto jeszcze nadmienić, że FFP/PSR zawiera jeszcze dodatkowe regulacje, które musimy wypełniać. Mianowicie terminowe płatności za transfery, prowizje agentów i zobowiązania podatkowe.
@Szogun napisał: "Jednąk kluczowe w spłaceniu zawodnika na raty jest to,że dane zobowiązanie rozkłada się w czasie i wtedy możesz wydać posiadaną sumę pieniędzy na inne aktywa którymi w tym przypadku będą zawodnicy a spłacać ich w wygodniejszy dla klubu sposób. Pozycję już będą uzupełnione więc i zapotrzebowanie i wydatki będą mniejsze a wtedy bez wielkich obciążeń możesz swoje zobowiązanie spłacić. Więc jest to wiadomo dług lecz rozłożony w czasie na kilka lat i to sprzyja wydatkom na bardziej pałace potrzeby które muszą być zrealizowane już."
oczywiście, że tak ja tego w ogóle nie negowałem poprzednim komentarzem. Chodziło mi o rozgraniczenie tych dwóch kategorii.
Rozkładanie tych zobowiązań na raty to przy okazji optymalizacja naszych pozostałych potrzeb płacowo/kontraktowo/transferowych. Tym bardziej jeśli nasze wpływy to głównie kasa z praw telewizyjnych i umów sponsorskich, czy pieniądze otrzymane ze sprzedaży graczy. Występują one nie w powtarzających się cyklach, np. miesięcznych a raz w roku. Oczywiście na bieżąco zgarniamy wpływy z dnia meczowego. W związku z tym peak cashu osiągamy zazwyczaj zaraz po zakończeniu sezonu, a przed letnim okienkiem. Potem sukcesywnie z niego schodzimy. Tym bardziej istotne jest rozkładanie płatności za nowe nabytki, by za pół roku, czy rok nie martwić się o inne wydatki/wypływy. A historycznie widzimy, że wsparcie pożyczkami od KSE było potrzebne. Poza tym przed kolejnym sezonem nigdy nie jesteśmy pewni wysokości wpływów ze sportu - wszystko zależy od końcowego wyniku, wchodzą w to też bonusy od naszych sponsorów za wyższe miejsca i puchary. Wszystko to razem sprawia, że musimy przyjmować postawę ostrożnościową jeśli chodzi o długoterminowe (roczne) planowanie przepływów pieniężnych. To co niektórych bawi (rozkładanie na raty) jest czymś zupełnie powszechnym w futbolu, nie dotyczy pewnie zaledwie kilku drużyn z topu. My z kolei jesteśmy trochę na drugim biegunie. By to zmienić musielibyśmy zarabiać jeszcze więcej na sporcie i sponsoringu, choć i tu z roku na rok jest coraz lepiej. Potrzebne są puchary, by były dźwignią do lepszych umów i bonusów to poprawiłoby możliwość generowania większych środków pieniężnych. Druga sprawa to efektywniejsza sprzedaż zawodników, ograniczenie do minimum wypuszczania zawodników jako wolnych agentów. Z tym jest u nas gorzej.
@Szogun napisał: "Tak lecz jeśli rozliczysz to na kilka lat dojdą pieniądze z rosnących cen na prawa tv, za jakieś turnieje itd i jeszcze mieścisz się w FPP więc takie postępowanie ma jak najbardziej sens a chyba liczy się to co w danym roku podatkowym klub wydał. Jak rozłożymy dwóch piłkarzy na raty które będą wynosić 43 mln to nie można powiedzieć,że klub w danym sezonie wydał na nich 130 mln lecz rozumiem Twój pkt widzenia."
wydatek to wypływ pieniądza z kasy klubu. Jest to kategoria z rachunku przepływów pieniężnych, a nie rachunku wyników, dlatego wydatek/wypływ nie równa się koszt w danym roku obrotowym. Jeżeli rozkładamy kwotę transferu na raty to odbywa się to według ustalonego ze stroną sprzedającą harmonogramu, ale koszt tej transakcji ujmowany jest w księgach jako amortyzacja i jest rozłożony na okres trwania kontraktu zaoferowanego piłkarzowi. Np. Rice kupiony za około 100 mln mający kontrakt na 5 lat to dla nas koszt co roku w wysokości 20 mln, ale płatność za niego została rozłożona na 3 transze płatne w ciągu 24 miesięcy, więc wychodzi na to, że 1/3 tej kwoty ostatnio zapłaciliśmy lub zaraz to nastąpi. Merino miał być chyba płatny w 2 ratach. Do czego zmierzam, płatność rat nie jest równoznaczna z rocznym kosztem, przez struktura płatności nie ma bezpośredniego przełożenia na regulacje PSR/FFP. Tam kluczowy jest rachunek zysków i strat.
Szczerze? Jeśli Eze, Rodrygo i Gyokeres/Sesko zrobią in to ktoś tu będzie stał na baczność do końca okienka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Mastec30 napisał: "Z ogórkami to my i tak wygrywaliśmy bez napastnika a jak ktoś do nas podejdzie niskim blokiem to bardziej od dobrej 9tki potrzebujemy sposobu żeby rozmontować ten niski blok. Dlatego na granie z takimi ekipami to bardziej byśmy potrzebowali Zubimendiego + jakiś dobry skrzydłowy do przyśpieszania gry. Czy tam Eze czy tam Rodrygo. To byliby ważniejsi gracze na takie drużyny niż 9tka"
@Piotrek_175 napisał: "Idealnie w punkt.
Obalmy w końcu ten mit, że mecze z ogórkami wygra nam rasowa 9. Tu potrzebny jest ktoś z dobrą kiwką i podaniem co rozmontuje gęstą obronę"
Ależ 9 jest równie kluczowa Panowie, przecież to nie jest tak, że napastnik grając na drużyny z low blockiem stoi w polu karnym i ma czekać, nie w taktyce Artety. Zawodnik z fajną kiwką jest potrzebny, ktoś z podaniem spoko. Jak rozmontować jednym podaniem gęstą obronę? Trzeba tych zawodników wyciągać z ich pola karnego, nie inaczej. Do tego trzeba również 9, która będzie się cofać i robić miejsce naszym skrzydłowym, ktoś kto tę uwagę będzie absorbować. Ktoś kto w budowaniu akcji będzie brał czynny udział, a od czasu do czasu zrobi rajd, wykorzysta przestrzeń. To otworzy również możliwości powrotu do wyprowadzania kontr. W polu karnym będzie kliniczny, dodatkowo będzie dysponować dobrym uderzeniem z dystansu i sytuacyjnym. Czyli coś czego w tej chwili jako full package nie daje nam Kai.
Sprawdziłem sobie gole Sesko strzelone w ostatnim sezonie BL.
2 vs Augsburg, 12 miejsce
1 vs Dortmund, 4 miejsce
2 vs Kiel, 17 miejsce
1 vs Eintracht, 3 miejsce
2 vs Bayern, 1 miejsce
1 vs Werder, 8 miejsce
1 vs Stuttgart, 9 miejsce
1 vs St. Pauli, 14 miejsce
1 vs Heidenheim 16 miejsce,
1 vs Hoffenheim, 15 miejsce
Wychodzi na to, że Słoweniec strzelił 30% swoich goli drużynom z miejsc 15-18, a jak podciągnąć 14 St. Pauli to wychodzi 38%. No cóż, dużej różnicy nie ma. Oczywiście drużyny z dolnej połówki BL są wciąż lepsze niż te z ligi portugalskiej.
Ja bym w końcu chciał, żeby właśnie jakiś napastnik rozstrzygał te nasze pojedynki z ogórkami, bo wszyscy wiemy, że tego nam ostatnio bardzo brakowało. Nie spotkania z top 6 są dla nas największym wyzwaniem, a właśnie mecze z drużynami z miejsc 8 w dół. Niech ten napastnik przyjdzie i zrobi rekord na takich głęboko cofniętych rywali i będzie git.
@Mastec30 napisał: "Już się czasami rzygać chce tymi skrajnymi opiniami. Odegaard jest naszym kapitanem. 2 wcześniejsze sezony miał praktycznie wybitne. Ten jeden się trafił gorszy ale nikt już nie bierze pod uwagę że miał długą kontuzję. I też nie wszystko co się po tej kontuzji działo było złe. Powrót po urazie w Listopadzie bardzo dobry przy tym punktował w LM ze Sportingiem i w kilku kolejnych meczach w lidze. Końcówka sezonu tez mocna. 5 g/a w ostatnich 6 spotkaniach a w sumie 18 g/a. Dla Ode to gorszy sezon, dla Eze takie liczby to byłby jeden z lepszych. Także trochę szacunku jednak bo nie tylko Ode miał gorszy okres a głównie on obrywa"
Ode dostanie trochę inną rolę, będzie miał za sobą Zubiego, który jest jednym z najczęściej wygrywających pojedynki pomocnikiem na świecie, poza tym jednym z najlepiej progressujących podaniem. Hiszpan potrafi świetnie rozgrywać nawet grając pod wysoki pressing rywala, wielu ekspertów podkreśla, że w tej materii jest absolutną topką. Czyli zestawiając go z Parteym, mamy wyraźną poprawę przynajmniej w trzech aspektach. Ode będzie miał większe pole do popisu w środku, Zubi pomoże mu również ominąć wysoką obronę rywali. Ile było takich obrazków, gdy Ode praktycznie grał w jednej linii z Thomasem, cofał się głęboko po piłkę, przez to nasz atak pozycyjny bardzo kulał i brakowało w nim cały czas elementu zaskoczenia, Ode nie mógł być w dwóch miejscach na raz. A Thomas z roku na rok obniżał statystykę progressive passes, poza tym wszyscy widzieliśmy że zdarzało się, że odcinało mu prąd i pod presją rywala bardzo łatwo oddawał futbolówkę.
Psioczyłem na brak nowego kontraktu dla Thomasa, ale mając Zubiego i Norgaarda uważam, że jesteśmy odpowiednio zabezpieczeni w środku, a Hiszpan to już w ogóle jest inny poziom i upgrade w stosunku do Parteya. No i liczę na to, że w końcu zobaczymy tę lepszą wersję naszego kapitana #freeOde
Eze widziany w Londynie.
Watkins i ciekawy młodzian to też byłoby jakieś rozwiązanie. Transfery Chelsea nie robią na mnie wrażenia, ale ściągają w sumie dwóch ciekawych napastników za relatywnie przyzwoite pieniądze. My ściągniemy jednego młodziana za około 70-80 mln czyli w sumie niewiele mniej...a i tak na początku grać będzie głównie Havertz. No nic, mamy trenera warsztatowca, który nie wychodzi poza schemat i trzeba się z tym pogodzić. Marzenia o bardziej klasycznej 9, takiej przebojowej, która gotowa jest jaja pourywać obrońcom by zdobyć bramkę można włożyć do szuflady. Pozostaje mieć nadzieję, że nasz scouting, research i intuicja trenera naprawdę nie dadzą d**y.
@Barney napisał: "Isak tez w LL malo strzelal, a tu wszedl i rozwalil Premier League jak to mozliwe?"
trochę mnie irytuje już ten argument, no bo czy to znaczy, że teraz każdy średnio skuteczny napastnik przychodzący z innej ligi musi być drugim Isakiem?
@Jogurt napisał: "wogole patrzac na to jak ostatni rok prezentuje sie rodrygo to damy 70 braniek za goscia do odbudowy bo teraz jest na podobnym poziomie do sterlinga"
xDD
@Adi17 napisał: "Na bidę. Te ewentualne 3 transfery do ofensywy to pewnie koło 200 się zakręci."
@Barney napisał: "Jak 3 do offu to my wydamy z 250 baniek jak nic"
ciekawe jaki wierszyk napisze kamo jak ściągniemy z 7 nowych nazwisk, w tym 3 gotowe do 1 składu. Nie mogę się doczekać. To może być jego opus magnum.
@Ech0z napisał: "swoje już zarobiliśmy jako klub dla Kroenke. Chelsea wydając miliard nie zaliczyła straty? A ich właściciel jest biedniejszy od naszego."
oczywiście, celem Kroenke nie jest notowanie wielkich zysków i wypłacanie sobie dywidendy, nie jest też notowanie wielkich strat co roku. Walczy głównie o to, by podnosić wartość rynkową klubu, co umożliwi mu sprzedaż akcji z dużym zyskiem w przyszłości. Do tego finalnie potrzeba dwóch czynników sukcesu sportowego i w miarę stabilnych/dobrych finansów. Może też posiadanie klubu jak nasz traktować jako platformę do zwiększania swojej wiarygodności biznesowej/inwestycyjnej. Ale tak jak pisałem pod pewnymi względami nie jest tak, że wszystko jest u nas kolorowe, KSE raczej regularnie w ostatnich latach pożycza pieniądze, niewykluczone że i tak będzie tego lata, bo zanosi się na spore wydatki. Nasz największy problem to nie PSR/FFP tylko cash, i umiejętne zarządzanie nim pod kątem wydatków na transfery (obecnych i przeszłych) i prawdopodobnie zwiększenia budżetu płac. Mamy w tej chwili najwyższe saldo zobowiązań z tytułu dokonanych transferów w całej lidze. "Wisimy" innym klubom około 155mln funtów.
Nie, Chelsea zrobiła w 2024 zysk. Sprytnie obchodzi amortyzację kosztów transferu oferując te swoje długie umowy. Jest mega dużo niuansów w tym co zrobili (sprzedaż infra i drużyny kobiecej do spółki powiązanej) i to będzie raczej na pewno przedmiotem dochodzenia. Takiego za który ukarany zostanie pewnie Everton ;)
@Gunnerrsaurus napisał: "Ja tak nie napisałem, czytaj ze zrozumieniem. Uważam, że nie będziemy lepszym zespołem z Gyokeresem albo Sesko zamiast Havertza. Gdyby był do wyciągnięcia jakiś Suarez w życiowej formie to bym chciał go u nas."
fakt, zwracam honor. Umknęło mi to w gąszczu komentarzy.
@Ech0z napisał: "Dobra dobra, jarajcie się dalej 20 lat bez trofeum. Po co napastnik przecież płacimy ratę za Rice. Kroenke lepsza propagandę wam wkręcił niż Tusk."
światy ci się mieszają, ochłoń. Nikt poza Gunnerrsaurusem nie pisał o tym, że napastnik niepotrzebny. Ja na pewno tak nie twierdzę. Chodziło mi to, że nikt żadnych pieniędzy nie oszczędza, nie ma czegoś takiego w tym biznesie. Od lat notujemy straty jako spółka, poza ostatnim letnim okienkiem robiliśmy rok w rok znaczące wzmocnienia. Jesteśmy na kursie do zrobienia najlepszego okna w historii, więc twoje narzekanie na jakąś niechęć do wydawania kasy wygląda jak głos kolejnej forumowej marudy.
@Gunnerrsaurus napisał: "Właśnie mam spore wątpliwości, czy ten Sesko ma taki dobry strzał. Na pewno mocny, ale też potrafi zdecydowanie nie trafić w bramkę, albo nawet ledwo trafić w piłkę. To nie jest piłkarz, który wzmocni nasz skład. Ktoś tutaj kiedyś pisał o kryzysie napastników, ja go wyśmiewałem i chciałbym teraz szczerze przeprosić."
nie ma aż tak dobrego jak się to przedstawia, sprawdzałem jego shot conversion% i wypada średnio. Znalazłem z kilkunastu napastników w PL z lepszą statystyką. Dla mnie ten transfer nie trzyma się kupy, ani finansowo, ani jakościowo. To znowu jakaś tam obietnica, a nie wielki upgrade w stosunku do Havertza, absolutnie.
@Ech0z napisał: "lepiej wydać na ranczo niż na napastnika? Hajsu mamy od grona każdy klub wydaje tylko Arsenal niech kisi te pieniądze, rozumiem jeszcze żeby miały być wydane na szczytny cel. Ale pójdą na rozbudowanie budki z hot dogami pod stadionem LA. A my kolejne 20 lat bez trofeum bo oszczędzamy."
ale farmazony... chłopie my za Rice'a jeszcze ratę musimy tego lata spłacić. Wszystkie deale rozkładamy na raty, nawet przepłacamy za graczy z klauzulami, żeby płatności rozłożyć na kilka transz. Kluczowi gracze mają nowe umowy i podwyżki, nowe nabytki to kolejne tygodniówki, więc i to musimy wkalkulować w budżet. Narzekasz a za chwilę potwierdzimy pewnie z 3 nowe deale. Plotki o N i LS przewijają się non stop, czego Ty oczekujesz?
@Ech0z napisał: "United dali 80 za Holjunda. Mieli nie mieć kasy nic a robią lepsze transfery od nas. Chelsea to samo."
I jak na tym wyszli? I to mają być kluby będące dla nas punktem odniesienia? Jakie lepsze transfery? Błagam...Oni są przykładem burdelu i chaosu. Chelsea wydała 1,5 miliarda euro za Bohlyego i do top 4 wlazła pierwszy raz. Tragiczny bilans biorąc pod uwagę skalę ich inwestycji w skład. Masa nietrafionych i przepłaconych piłkarzy, to ma być wzór?
No ciekawie, ciekawie. Berta zaczyna coś gotować, jeśli wszystkie ploteczki się potwierdzą w ciągu następnego tygodnia to trzeba będzie powiedzieć sobie jasno, że nasz dyrektor sportowy robi dotychczas świetną robotę. Od razu widać więcej ruchu w interesie, coś się w końcu dzieje, miła odmiana po ostatnich bez jajecznych okienkach.
Fajnie że Berta wykorzystuje znajomość i kontakty z ligi hiszpańskiej. Od dawna uważam, że to świetny rynek pod nas. Jeszcze zostaje kwestia napastnika i LS, ale po ostatnich doniesieniach zaczynam być spokojny. Widać, że nasze działania nabierają tempa, są ukierunkowane także na stworzenie głębi składu. Super.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 8 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 6 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@vitold: na początku byłeś fajny, ale teraz zastanawiam się kto ostatnio uciekł z oddziału i odpalił swoje multi. Odpowiedź nasuwa się sama...