Komentarze użytkownika pablofan

@Adamarsenal1: typowo włoskie. beczka śmiechu z tego klubu. Pretensje teraz mają, że wcześniejsza umowa im się nie podoba, którą sami zaproponowali i zaakceptowali XD po czym frustracje wylewają na kupującego…
Na miejscu Basel olałbym tą Bolonię ciepłym moczem i czekałbym na rozwój wydarzeń bo na pewno ktoś się znajdzie na kalafiora, i ten ktoś też nie będzie jakoś za bardzo przepłacał.
Chytry dwa razy traci. Bolonia ma przed sobą trudny sezon, a słabe wyniki im sprzyjać nie będą.

@dan: mają prawie cały skład do wymiany więc działają. Ponoć tak, ale Yoro nie chce do mułów i czeka na Real.

@Be4Again: „Thomas grał jako typowy ŚPD, a Declan grał "piętro" wyżej, bardziej jak 8mka”

To fakt, ale nie wiem czy Rice faktycznie się do tego nadaje. Jest świetny w tym co robi, szczególnie imponuje jego umiejętność zdobywania przestrzeni z piłką przy nodze, ale wystarczyło żeby Partey wrócił na boisku, żeby dostrzec znaczącą różnice w budowaniu akcji. Pożyjemy zobaczymy. Mam nadzieję, że faktycznie jakiś plan na to mają i obecny stan rzeczy nie jest wynikiem jakiejś nieporadności z naszej strony, i nie zostaniemy tylko z tym co jest bo rzeczywiście nie wygląda to kolorowo.


@Be4Again: „ Jednak jak pozostanie Thomasa pozbawiło nas kupna Luiza czy Onany, na dodatek nie kupimy nikogo do ataku, a jedynym wzmocnieniem będzie Kalafior to będzie to fatalny wybór.„

Partey zdrowie ma jakie ma, ale jeśli faktycznie wpłynęła kiepska oferta za Tomka, to ja się zgadzam, że nie było sensu go sprzedawać bo za 20 baniek nikogo równie dobrego się nie kupi.
Nie wydaje mi się, że na Luiza mieliśmy jakikolwiek wpływ lub czy w ogóle składaliśmy ofertę. Facet przeszedł tam ze swoją partnerką i wygląda na to, że nawet by nie rozważał innych opcji. Sam sposób dokonania transakcji przez oba kluby świadczy o zdecydowaniu wszystkich stron. Myślę, ze nawet jeśli Edu wysłał zapytanie o Luiza, to odpowiedź go mocno zniechęciła.
Z Onana jest tak, że więcej jest newsów o tym gdzie on nie trafi niż faktycznych ofert. Czytałem, że niby AV go zgarnie, ale jeśli tak jest faktycznie,, to oznacza, że my się nim po prostu nie interesujemy.
Zgadzam się z tym, że przyjście samego kalafiora wydaje się mocno przygnębiające, ale ponoć ma obsadzić LO jak i SO, a więc pozycje,, które było trzeba wzmocnić przed sezonem. Także jakaś część planu zostanie zrealizowana, ale na obecny moment jestem tak samo roczarowany jak ty.
Po sezonie Edu czy MA wypowiadali się, że priorytetem jest sprzedaż i jak na razie idzie im to jak po grudzie:/ więc trzeba się uzbroić mocno w cierpliwość bo wygląda na to, że bez odejść nie będzie znaczących „przyjść”.
Oczywiście, w ostateczności, MA może dać grać zawodnikom z akademii, o co tak bardzo wielu ma pretensje do MA. Jakby na to nie patrzeć, są już dwa czy trzy transfery in ;D

@Be4Again: i to jest też bardzo dobra argumentacja by w końcu przestać przepłacać za gości, którzy mają chwilowy przebłysk formy na wielkich turniejach.
Ligę zna i faktycznie jest to atut, ale na tą pozycję potrzebny nam playmaker z krwi i kości, a nie zawodnik do zbierania drugich piłek. Oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłby gracz, który świetnie wywiązuje się z tych dwóch zadań, ale takiego ze świecą szukać :/ dlatego ja jestem za tym, aby partey został i ewentualne środki zaoszczędzić na kolejne okno. Może w Realu zaczną się robić kwasy i ktoś będzie do wyjęcia za rozsądne pieniądze ;)

Ponoć PSG wykłada 130 milionów na Osimhena ;D mówiłem, że to po Chelsea jedyny desperat, który może sobie na taki ruch pozwolić.
Cała liga w zapaści przez te zawirowania z kontraktem medialnym, a oni wydają równowartość prawie połowy tego kontraktu na dość niepewne wzmocnienie, choć na ligę francuską wystarczy. Ciekawe jak będą omijać to FFP w tak bardzo niesprzyjających warunkach.
P.S
Jak są zwolennicy Onany w Arsenalu, to co powiedzieli byście na takiego Ugarte? Gość jeśli chodzi o cechy fizyczne na podobnym poziomie, ale z pewnością lepszy w destrukcji niż onana. Ponoć muły za 60 baniek
Chcą go wyciągnąć.

@Be4Again: należy dodać, że Simmons w tym roku nigdzie nie odejdzie z PSG. Czytałem, że jego wykupienie z PSV było na dość specyficznych warunkach. Jeśli PSG sprzeda Holendra w tym oknie to kasę za transfer zgarnia PSV. Kolejna rzecz, że chłopak jakieś umiejętności ma, ale mnie osobiście jego charakter nie pasuje do arsenalu. Taki B. Fernandes vol. 2.
Jeśli chodzi o Onane, to po obejrzeniu paru spotkań Belgii na tych ME twierdzę, że ewentualna wymiana Parteya na Onane byłaby czymś w rodzaju zamiany siekierki na kijek. Nawet jak spojrzycie na kompilację jego zagrań to nie wiem czy nawet 5 podań do przodu się znajdzie.
Coraz bardziej urealnia się scenariusz, że bez sprzedaży zawodników z ławki, nie zakupimy nikogo nowego.

@artur759: a skąd wiesz, że to były/są główne cele dla klubu?
Jedynie o Sesko się zgadza bo sami zainteresowani się wypowiadali, a reszta to niepotwierdzone ploty.
Generalnie wolną rękę na rynku już ma tylko PSG i Bayern Monachium. Z czego tylko niemiecki klub jest rozsądny i opiera się na zrównoważonej polityce. Natomiast w Hiszpanii fory ma Real i bardzo długo się to nie zmieni, ale do nich co drugi zawodnik chce przejść. W dodatku system finansowy ligi jest tak skonstruowany, aby ich jak najbardziej premiować.
O klubach z Seria A nie będę się wypowiadał, ale przy obecnych zasadach jakie narzuca PL nie zdziwię się jeśli angielskie kluby zaczną robić deale właśnie w podobnej formie co zdecydowanie utrudni pozyskiwanie najlepszych graczy bo przez ostatnie lata, to właśnie kluby z Anglii „karmily” rynek, i z pewnością ciężko mniejszym klubem będzie obniżać swoje oczekiwania, a a tym samym większym robić kilka dużych transferów w jedno okno.
Obawiam się, że przy tych zasadach PSR klubu z PL zaczną tracić na konkurencyjności, a takie sztuczne twory jak PSG zaczną pojawiać sie jak grzyby po deszczu w bardziej sprzyjających dla nich ligach.

@Spejsik: edu przypala gdy komuś na talerz trzeba wyłożyć ;p

Czyli powoli spełnia się mój czarny scenariusz w kwestii przychodów za transfery, choć Tavares niby poszedł za więcej niż obstawiałem, pytanie tylko ile w tym gwarantowanej sumy. Za Lokonge możemy w ogóle nic nie dostać.

@enrique: ponoć w Szkocji wręcz na odwrót ;D

@enrique: ja jestem ciekaw jakby układała się współpraca Olmo, Saka, ode. Hiszpan po raz kolejny pokazał, że ma cholernie dobre odejście od obrońców w polu karnym. Dużo przestrzeni nie potrzebuje, aby znaleźć sobie miejsce na strzał lub po prostu minąć obrońcę. Nasza dwójka natomiast świetnie potrafi ze sobą współpracować na właśnie małej przestrzeni i taki Olmo mógłby być ciekawym elementem układanki

@Damper: dziura w środku. Taki miał wkład w grę. Zobacz raz jeszcze jak Hiszpanie budowali swoje akcje, jak nie Olmo, to yamal inicjowali atak będąc wspieranymi przez Fabiana czy rodriego/zubiego. Często z centralnej części rozrzucali piłki na boki czy po prostu zamykali Anglików w okolicach swojego pola karnego.
A Anglicy? Bez przerwy były szarpane akcje, żadnych schematów, środek kompletnie nie funkcjonował. Może z dwie piłki Juda kojarzę co rozrzucił na bok z czego
Jedną skopał w bardzo prosty sposób. Podajże kiepskie podanie do shawa. Różnice było widać gołym okiem. Samo bieganie i indywidualne proby ciągnięcia gry do przodu, to za mało, aby sięgnąć po mistrza.

@Rynkos7: bał się przesądów ;p ale tak, środek z tak grającym bellinghamem po prostu nie funkcjonuje. Gość poza dwoma bramkami i dzisiejsza asysta nic nie grał. Praktycznie zero pożytku dla drużyny. Bieganie bez ładu i skladu, dublowanie pozycji Kane’a czy skupianie się na głównie na wejścia w pole karne zamiast rozgrywac pod polem karnym rywala.
Większość akcji na tym turnieju Angole tworzyli przy udziale Saki czy rice’a. Jak na gwiazdę, która się z niego robi to zdecydowanie za mało. Na obecną chwilę on może czyścić złote buty Ronaldo i Messiego czy innych wirtuozów pokroju Modrica czy Kaki, a nie je otrzymywać.
Hiszpanie wygrali zasłużenie i to przez cały turniej udowadniając. Niby Anglicy wice mistrzostwie, ale według mnie druga drużyna tego ME są Niemcy.

Cały mecz Anglicy grają chaos, ale po tych zmianach to już w ogóle będzie „laga” i niech się dzieje wola boża. Gdyby nie ten saka to by tam akcji nie było

Angole mają Sito w środku. Niech się bellingham określi czy on chc wybić napastnikiem czy pomocnikiem. Dramat. Piłka szła jak po sznurku

@Damper: … chyba za nazwisko

@Szogun: i zobaczymy czy faktycznie on warty uwagi

@Mastec30: co to znaczy?

@DavidSilva21: Xavi wyjaśnił na czym polega problem Barcy i stracił przez to stanowisko. Ich nie stać na kogokolwiek. Jadą na jakiś pożyczkach, dźwigniach i cholera wie czym jeszcze. Kreatywnej księgowości nie ma końca. na potwierdzenie tych domysłów jest sytuacja z Inigo Martinezem, które ponoć ma odejść z klubu i jeszcze otrzymać caly kontrakt w ramach rekompensaty za brak rejestracji xD czy też sytuacja z Oriolem Romeu, Którego xavi jak i szefostwo chcieli się pozbyć po sezonie, a nagle Flickowi pasuje i zostaje… Nie ma kasy, więc nikogo lepszego nie znajdą, chyba, że ze szkółki kogoś wyciągną i zapewne w najbliższym czasie inaczej ten klub nie będzie prosperował.
Wiec faktycznie za niedługo może się zacząć absurdalna saga transferowa z jego udziałem. Pytanie czy sam zawodnik chce odejść. Jego brat też małych umiejętności nie ma, a jednak nigdzie się z Bilbao nie ruszył.

@Szogun: pytanie kogo chcą przepchnąć?

@Barney: za rybę z frytkami pójdą ; p

@Ups147: tylko gdzie grał Havertz... W klubie, którego forma jest nawet nie sinusoidą a czymś w rodzaju diagramu wykonanego na podstawie rzutu kośćmi.
Havertz bardzo dobrze odnajduje się w polu karnym rywala, pokazuje do gry i potrafi przytomnie rozegrać i gdyby nie nieporadność kolegów z zespołu, Kai mógłby miec co najmniej 5 asyst więcej niż miał za ten sezon.
Dlatego też się zgadzam, że nie ma sensu kupować kogoś na atak bo raz, że to wiąże się z chorą kwotą, a dwa jakość jest wątpliwa przy nazwiskach, które krążą po "sieci".
Po tym co zobaczyłem na ME jestem bardzo zadowolony. Kai poza skutecznością był świetny, ale nawet sam Lewy póki nie trafił na Kloppa nie był takim finisherem jakim się stał właśnie dzięki Jurgenowi. MA zrobi z niego ludzi.
Kolejna istotna rzecz, że MA nie szuka typowego łowcy bramek, a gościa, który dużo pracuje na boisku, cofa się po piłkę, bierze udział w tworzeniu akcji w drugiej tercji i przede wszystkim dużo biega rozciągając obronę bądź absorbując uwagę obrońców. Dlatego między innymi, na poważnie, interesowali się Sesko. Natomiast VO takim zawodnikiem nie jest. Ani on skuteczny, ani jakiś wspaniały team player. O Gyokersie się nie wypowiem, bo go w akcji nie widziałem, ale kolega wcześniej dobrze ich wszystkich podsumował.

@executer1: Gabriel zagrał bardzo równy sezon i moim zdaniem był jednym z najlepszych obrońców ligi.
Dopiero w ostatnim miesiącu coś się z obroną posypało, i to nie tylko z Gabrielem, ale grał tak, że według mnie nie można powiedzieć, że jest nierówny czy brak mu koncentracji. Bo Saliba też miał kilka błędów na swoim koncie w tym sezonie, ale ta dwójka była zdecydowanie najlepsza. Nawet VVD się przy nich chowa za miniony sezon, który swoją drogą miał kilka krytycznych błędów skutkujących stratą bramki.
Jedni mogą mówić, że to tylko bardzo dobry obrońca, ale uważam, że jest mocno niedoceniany i stać go na jeszcze więcej.

Jest ktoś w stanie mi powiedzieć jak to się stało, ze ten bellingham ma lepszą notę za wczorajsze spotkanie od naszego Rice’a? Bo sprawa oczywista jest, że spotkanie zagrał o wiele lepsze niż Jude.

@Damper: poza dwoma bramkami na tym ME, to nic wielkiego nie pokazał. Głównie w jego grze i pozycji upatruje przyczynę słabej gry anglików.

@polishbrigadesx: myślę, że Hiszpanie ich wyjaśnią, choć obawiam się o kukurele. Już z Gruzinami pokazał, że cienko sobie radzi w obronie.

@arsenallord: mam identyczne wrażenie. Wygląda to komicznie. Efekt jest całkowicie odmienny od zamierzonego.

@arsenallord: nie. Jude jest cienki jak flaki z olejem.

Różnica w mowie ciała ogromna. Jude jakby miał jakiś kij w dpie i czuć mocno udowany charakter, a Sakinhio elegancko, szczera radość i jak takiego chłopa nie lubić?

Saka kolejny dobry mecz i generlanie chowa do kieszeni tego pseudo gwiazdora z realu. Mega zajebiscie, że strzelił bo mu się sława należy, ale angole na awans nie zasługują ;o

@enrique: będą z niego ludzie ;D

@KapitanJack10: ja pamiętam jak się jarałem jeleniem, a wcześniej Magickiem z Celticu ;) w duecie z Borucem… nigdy wcześniej jak i później ligi szkockiej tak namietnie nie oglądałem. Natomiast te czasy i wspomnienia nie mają podjazdu do tego o co gral lewy i gdzie.

@alexis1908: coś mi się kojarzy, że odszedł z jagi przed eliminacjami do pucharów. Myślałem, że to po mistrzostwie.

@Garfield_pl: @Garfield_pl napisał: "guaranteed goals"

serio? że komuś nie wstyd wypisywać takie bzdury.

@domino178: @domino178 napisał: "Jakoś bez Lewego wcale źle nie graliśmy. Z Austria posypało się wszystko po jego wejściu..."
XD
od początku meczu austriacy mieli przewage na bokach jak i w środku. Generlanie czego można oczekiwać od dwóch środkowych mocno średnich zawodników, których główną rolą na boisku jest przeszkadzanie rywalom?? Probierz przegrał ten mecz na wejściu i Lewandowski nic do tego nie miał. Ten udawany trener pitoli przed meczem, że chce by gra Polaków wyglądała tak jak w meczu z Holandią po czym zaciąga hamulec ręczny w najważniejszym spotkaniu wystawiając wirtuozów techniki i przeglądu pola pokorju Piotrowskiego i Ślisza. Romanczuka tam jeszcze brakowało by się zamurować do końca.
Lewy już nie ma dwudziestu kilku lat by ciągle cofać się po piłkę i wyręczać środek w rozgrywaniu akcji jak to miało jeszcze miejsce kilka lat temu.
Zielu w meczu z Holandią i Francją pokazał, że jak jest ktoś kumaty do gry to ładnie buduje akcje z głębi pola, ale wuefista pozbawił go kolegów do gry.
Probierz to nie jest trener na wielkie granie, to facet, który przed wielkimi wyzwaniami ucieka lub robi w majty, po czym lubi sobie "pierd***nąć whisky".
Do tej pory pamiętam jego ucieczkę z Jagielloni po zdobytym mistrzostwie Polski i przejęciu Cracovii. Tyle co on naopowiadał na temat wielkiego szkolenia i przyszłości klubu z Krakowa, to nawet sam prezes wierzył przez x lat, póki spadek z ligi realnie im nie zagroził. Na koniec wina była wszystkich dookoła, nie Probierza. Taką samą narrację stosuje Pan Koleszka z PZPN-u. komuna, pycha i niekompetencja. Zostało nam "pierd***nąć whisky" bo nic już dobrego nas z tą kadrą nie czeka.

@Dziadyga: Ja do Lewego nic nie mam. Złego słowa nie powiem.
Nasza repra miała swój moment i nic poza tym. Za to jestem zdania, że to repra się zaczęła gdy pojawił się Robert i ta sama reprezentacja się skończyła gdy Lewy przestał mieć siłę na to, aby zapie***lać od połowy boiska do bramki rywala. Oczywiście pamiętam kadrę Leo Beenhakera, ale złote pokolenie trafiło się Nawałce i nawet połowy soku z tego owocu nie zostało wyciśnięte.
CR7, RL, to mimo wszystko wielcy gracze i trzeba doceniać, że jeszcze mogą grać i chcą.
Kiedyś tacy gwiazdorzy w wieku 32 lat kończyli kariery, a teraz grają do 40stki i wciąż im mało, w dodatku presja jaką dźwigają jest ogromna bo pomimo lag oczekiwania wobec nich są większe niż za ich najlepszych lat. szacunek powinien się należeć ;p

@domino178: Pepe się wypowiadał, że póki CR7 będzie grał dla repry to i on będzie, więc nie zdziwię się jak dotrwają do MŚ ;)

@Dziadyga: co Hiszpanie przez lata do Europy nasprowadzali, teraz muszą pożegnać. Wyjaśnią ich w półfinale. Unia Afryki gra taką kaszanę, że aż słabo się na to patrzy.

@Jack_Herrer: obstawiłem, że nie trafi i... nie trafił XD

@enrique napisał: "Mnie odnośnie meczu Hiszpanów z Niemcami dziwi tylko jedno - gdyby tak sędziował nasz Marciniak, to polskie i europejskie media wycierałyby sobie jego nazwiskiem podłogę, jak było po tym meczu Realu który do dziś mu wszyscy wypominają. Anthony Taylor zapieprzył dzisiejszy mecz pod każdym względem, a widzę raptem 2-3 artykuły o kiepskim sędziowaniu."
@enrique: dodałbym jeszcze, że panuje narracja, iż był bardzo stronniczy... w kierunku Niemiec XD zayebal im karnego i twierdzą, że sędziował pod niemców x.x grubo. Prawdopodobnie później chciał oddać to w czasie doliczonym stąd tak przedłużał, ale generalnie dał ciała po całości.