Komentarze użytkownika pawciunio

Pamiętacie zajście z Guardiolą?

https://www.youtube.com/watch?v=c18Ze3Z8cGw

Sanchez już wcześniej udowodnił, że czasami zwyczajnie nie myśli i przez to pakuje się w problemy.

Wenger nie będzie trzymał na ławce wysoko przeplaconego piłkarza. Chyba się pożegnać.

Fabregas gadał swojego czasu podobnie. Oby skończyło to się inaczej.

Zbliża się listopad i normalnie zamiast klubu mamy szpital. Tak jak powiedział Wenger, że efekty pracy nowego trenera od przygotowania fizycznego, będzie można zauważyć po roku. No i proszę, mija rok i są efekty. Jest dobrze.

Powtórzę to jeszcze raz. O tym zawodniku marzyłem zanim jeszcze trafił do Monaco. Ma 22 lata, jest cholernie silny jak na swój wiek, jak zmężnieje to będzie jednym z najlepszych na swojej pozycji. Właśnie jego i klasowego napastnika potrzebujemy do tego aby wygrać ligę. Kozak jakich mało według mnie.

Hahahahaaha.

Przecież ten news jest żałosny. Ludzie, litości.

Brać i się nie zastanawiać.

Kozak.

Metro to gazeta rozdawana za darmo...

Ja szybciej postawił bym na Podolskiego niż Welbecka.

Kozacko! Moje gratulacje. Klasowy napastnik wydobędzie z niego jeszcze więcej.

Zapomnijcie o tym transferze.

Wariat.

Kibice... Jesteście żałośni.

Ten człowiek jest irytujący jako kibic.

Do tego transferu nie dojdzie, więc skończcie z tymi mrzonkami. Może byłoby fajnie mieć go w składzie ale tak się nie stanie.

I pismakom płacą za pisanie takich głupot i kłamstw?

Owen, Scholes, Carragher. Tym panom należy odebrać prawo głosu.

Piękny widok. Zastrzyk pozytywnej energii przed jutrzejszym meczem.
Gratulacje!

AlexVanPersie

Święte słowa. 100% racji na temat Dudka i Ospiny.

Świetne wieści! :D

Pierwsza połowa solidna w naszym wykonaniu, w drugiej odbił się nam mecz z Monaco. Na plus Giroud, Coquelin i Ospina. Na minus Welbeck, nie będę go usprawiedliwiał tym, że gra u nas od września. Musi ciężej chłopak pracować a efekty same przyjdą. Najważniejsze są jednak 3 punty, które mogą być bezcenne ze względu na jutrzejszy mecz Liverpoolu i Manchesteru, który niech się zakończy remisem. ;)

Widzę, że grono gimbusów ponoć zaczęło płakać i skamleć. Nie będę wyszukiwał tych "perełek" wśród komentarzy. Jesteście żałośni, nakładajcie piżamki i do łóżek, jutro szkoła. Żałosne, dosłownie żałosne.
Jestem dumny z dzisiejszego występu i mam nadzieję, że ten zapał do gry i mentalność zachowają do ostatniego meczu ligowego a przede wszystkim do meczu finałowego Pucharu Anglii. Tak jak powiedział Thierry Henry, że gdyby był w szatni dalej by wierzył w wygranie ligi. 2. miejsce jak najbardziej jest realne. Walczymy!
Go Gunners!!

Auahahaha!! Nie wierzę! :D
Tylko jeden punkcik do 2. miejsca!

Chyba od Rooneya nauczył się targowania. Jak nie pasuje to żegnamy i powodzenia, w Europie aż się roi od klasowych skrzydłowych.

Nie piszą historii?
The Invincibles.
Dziękuję.

Metro. :D

Blizniak96
Ciesze sie, ze to napisales bo ja tez bylem swiecie przekonany, ze on juz zobaczyl pierwsza kartke w pierwsze polowie meczu. A myslalem, ze mialem omamy.
Moze to realizator wprowadzil nas w blad??

No i po sprawie, powtarzałem to od losowania:
wystarczy zrobić swoje, żeby wygrać ten mecz. Wygrała lepsza drużyna.
COYG!!

Rozwalmy ich w drobny mak. Przecież to co oni grają to karykatura futbolu. Zróbmy swoje a nic więcej nie będzie nam potrzebne do zwycięstwa.
COYG!!!

CO to za tytuł? Wymęczone zwycięstwo? To był derbowy mecz walki. Tu nie było męki tylko zasłużone zwycięstwo na boisku lokalnego rywala. Bardzo ważne 3 punty, które sprawiły, że nie zamieniliśmy się miejscami z United i doda nam wiary przed kolejnym meczem na wyjeździe. Mentalna przewaga na United jest niezbędna.

Normalnie skarciłbym wystawienie Pera w pierwszym składzie ale pamiętam, że kilka razy po wcześniejszych meczach ugryzłem się w język za krytykowanie wyborów Wengera. Dajmy mu szansę.

Ale panie Wenger, on nie trafia w światło pustej bramki z 5 metrów. :(

Jeden z a wszystkich...

Ziru = Żyro
True story, a dwóch metrów nie tafia.

Nasz kapitan....

Po pierwsze, jakoś mu nie ufam. :D
Po drugie, jeżeli miałbym odpowiedzieć na pierwsze pytanie, które Mourinho postawił, to odpowiedź brzmi: braki w linii defensywnej w pierwszej części sezonu oraz mnogość kontuzji.

Fascynujące....

NIE tylko z jednego powodu. Nie zniósłbym widoku jego pieprzonej żonki w naszej koszulce!! Do tego u boku tego pustaka, który jest z tym naszym "Wojtusiem". Boże, zachowaj nasz klub przed Pudelkiem!

Większe obawy mam przed grą na wyjeździe ze Stoke niż z United. Wystarczy tylko grać swoje i nie sugerować się przeszłością a będzie minimum remis. MINIMUM!! COYG!!