Komentarze użytkownika thegunner4life

@enrique:
Problem w tym, ze my mielismy jakby dwa mistrzowskie sezony. Tylko wtedy rywalem bylo City ktore bylo nie do przejscia.

Ten sezon to poklosie tamtych. Zawodnicy eksplatowani do granic mozliwosci. I teraz pol skladu kontuzjowane.

W nowym sezonie czeka nas znowu przebudowa srodka, bo odchodzi Partey. W lidze tej juz zespoly lepiej znaja styl z jakim gramy.

Nie wiem czy uda sie zrobic 4 podejscie z rzedu po tytul.

@zwierz:
Zapomnij, ze cie to irytuje i lec dalej

@enrique
Jedyne co moze uratowac ten sezon to wygrana LM. Jezeli sie nie uda, to cos w tym procesie idzie nie w te strone co trzeba.

Liverpool tak spuchł i zaczął w końcu gubić punkty, że zdobył tytuł 4 kolejki przed końcem.

@alexis1908:
Gra jak gra. W tym sezonie w lidze to często dużo piłkarzy nie dojeżdża. Dla mnie najgorszy jest Sterling. I to taki poziom, którego nie pamiętam od dawna. Gość nie daje absolutnie nic.

Ogólnie podsumowując to dawać już ten 29.04

@adek504 napisał: "Wiadomo puchary są sednem tej gry, ale nie można wszystkiego spłaszczać do pucharów, bo one na końcu często są wypadkową kilku detali, a jeżeli drużyna jest dobrze zarządzana to w końcu te kilka detali przeważy na Twoją korzyść"

Tak, bo to jak inwestowanie np. w jakimś funduszu jeżeli masz dobrą strategię to prędzej czy później rynek Ci pomoże, z tym że w tym sezonie martwi to, że my się cofnęliśmy pod względem tego jak gramy.

Tu nie chodzi tylko oto, że znowu jest 2 miejsce tylko że po prostu słabo gramy. Czasami wyglądamy jakbyśmy się cofnęli w rozwoju. Może to wina kontuzji, tylko z tego co pamiętam taki Ode już od kwietnia 24 tak grał jak gra teraz. Końcówka tamtego sezonu to już początek jego słabszej formy.

Z drużyny odpada chyba Partey znowu trzeba kogoś ściągnąć do pomocy zgrać go z drużyną itd. Różowo nie jest.

@adek504 napisał: "Ewidentnie brakuje tych automatyzowow kiedy ciągle zmienia się skład, bo ciągle ktoś wypadał z kontuzją, ale"

No dlatego nie jest jakoś super źle, bo jednak 2 miejsce w PL to dalej jest super wynik. Są drużyny, które zrobiły okienko i jedno i drugie miały zdrowych piłkarzy i np. walczą o utrzymanie jak Manchester United.

Ale trzeba jakiś rozliczeń po zakończonym sezonie i wyciągnięcia wniosków. Sezon ratuje LM. I to będzie prawdziwy game changer, który da nam kopa sportowo i finansowo. Nie kolejne 2 miejsce mimo kontuzji itd.

@adek504 napisał: "Rozumiem, że Slot wchodzący 5 lat temu do Arsenalu też by w pierwszym sezonie zrobił mistrza z Mustafimim i Luizem xd"

Mustafiego i Luiza już dawno tutaj nie ma. Proces trwa 6 rok na razie nic poza FA CUP-em nie ma w gablocie.

Albo jak w innych wielkich klubach rozlicza się trenera z konkretów, albo dalej będziemy Arsenalem co żyje wspomnieniami o jakimś tam jednym drugim meczu gdzie finalnie w tych rozgrywkach i tak nie zwycięża.

Fakty są takie:

-Położone letnie okienko
-Odpuszczone styczniowe, w sumie wtedy już było jasne, że raczej trzeba cudu do wygranej w lidze.
-Pełno kontuzji
-Drużyna gra tak, że nie da się jej oglądać w ponad połowie spotkań.

Jedyne co ratuje ten sezon to ta LM. I tutaj jestem skupiony w 100%.

@Gunner18AFC:
No to już pomijam, że były opinie specjalistów piłkarzy itd. że to jest wypalona drużyna po kilkuletnich robieniu wyników przez Kloppa itd. A okazuje się, że w sumie nie robiąc okienka, ugrają sobie ok 90 pkt.

@artur759 napisał: "W pelni się zgadzam. Nawet jak odpoadniemy (odpukać!!!) w półfinale LM to i tak będę delikatnie zbudowany tym sezonem."

Przecież jak odpadniemy to ten sezon to jest kryminał. I nie chodzi o te 67 pkt po 30 kolejkach tylko, że Arsenalu nie da się oglądać we większości z tych 30 kolejek. Nie wiem z czego być dumnym, że do LFC wpadł jakiś typ co nie zna ligi nie robi 10 letnich procesów i wygrywa ją z buta?

Tylko LM może to uratować.

Na szczęście nie ma co tego nawet analizować, bo my wygramy tę LM. To jest nasz czas więc mamy kiepski sezon w lidze zakończony pucharem europy :D

@miki9971:

Sterling to najgorszy kanonier na Emirates jakiego oglądałem w ataku. A oglądałem Parka Chu Younga, Bendtnera, Chamakha bez formy, Gervinho i kilku innych.

Gość nie daje absolutnie nic. Nie jestem wstanie sobie przypomnieć czegoś dobrego z jego strony z ostatnich meczy. Jakbyśmy grali w 10. Myślę, że za niego mógłby grać ktoś kto gra sobie amatorsko po pracy z kolegami w jakimś klubie z ligi amatorskiej C albo E i wyglądałby tak samo.

@Rynkos7 napisał: "o którym zapomnimy prędzej czy później."

Zapominamy o tym sezonie i lecimy dalej

@Womanizer:
Noo to samo bym powiedział. Jest przydanty i szkoda, że go nie ma teraz kiedy mam dwumecz z PSG. Na pewno pomógłby drużynie.

Żeby nie było ja nie mówię, że on nic nie umie i trzeba go sprzedać.

@Dzulian:
A przed lutym to nie traciliśmy głupio punktów w tym sezonie? Bo już wtedy mistrzostwo było załatwione.

On nie jest tragiczny. Nie jest tak, że w ogóle nic nie daje drużynie. Natomiast jak na fakt, że oddaliśmy za niego kupę kasy Chelsea, ma taka dużą tygodniówkę. Gra już w Anglii tyle lat to nie jest to żadna wybitna persona.

@Dziadyga:
Ciekawe kto wezmie polamanego Jesusa?

Czy Kai jest czy go nie ma to drużyna ma teraz takie same wyniki. Przydałby się bo nie ma kim grać. Ale nic wybitnego do drużyny nie wnosi.

@Freo98:
Przez tydzien z niego nie wypadna. A w razie czego nie ma kim ich zmienic. Liga juz jest zalatwiona.

@ArsenalChampion napisał: "Po za tym ludzie was to serio bolą jakieś internetowe przepychanki 12 latków na Twitterze."

Mnie bolą :( nie mogę potem spać w nocy

@Mastec30:

Tottenham ma wygrane dwa puchary UEFA.

Generalnie to sprawa wygląda tak, że United dało sobie wbić 2 bramki u siebie i doprowadziło do dogrywki, w której musieli gonić wynik grając z ekipą w 10.

Bilbao ich chyba zje.

@minio7:
Zawsze jako kibic Arsenalu uważałem, że puchar LE to jest puchar myszki miki, jak jesteś Barceloną, Realem Madryt, Milanem, LFC. Bo u nich w gablocie leży po kilka pucharów Europy. Więc wygranie LE to żaden prestiż.

To, że United tam gra to też dla nich regres. United powinno grać w LM ze swoimi zasobami, historią i zapleczem jakim dysponują.

Natomiast w Arsenalu jest jeden puchar zdobywców pucharów więc nawet na ten puchar myszki miki przez tyle lat nie było nas stać.

No i niby to puchar myszki miki, ale kiedyś byłem struty kilka miesięcy po tym finale z Chelsea gdzie nas rozjechali. Trofeum Europejskie to dalej Trofeum Europejskie.

@ZielonyLisc:

Ja już zapomniałem o meczu z Realem i poleciałem dalej

@DyktatorArsene:
Nie zagra z PSG

@Artetaballer:
Tak potrzebujemy. Chociażby do tego, że te wielkie kluby zawsze mają kogoś w składzie kto czasami, jak cała drużyna jest słaba weźmie piłkę i z niczego strzeli bramkę. Albo nawet po to, żeby odciągać obrońców przeciwnika, bo ktoś musi go pilnować.

@pirx88:
Kasuje, ale jak ktoś jest zawieszony na półfinał to jest zawieszony i koniec.

Chodzi o sytuację gdzie ktoś teraz przez żółtą w półfinale nie mógłby zagrać w rewanżu albo w finale.

@Mastec30:
Ty faktycznie ja tego nawet nie wiedziałem, bo ja mam alergię na ten klub (Za genetyka Xaviego i resztę).

No to Inter faworytem.

@Handcuff napisał: "W Europie tylko Inter jest obecnie poukładany taktycznie w obronie tak dobrze jak my."

Niby są tak poukładani, ale stracili w swoim dwumeczu trzy bramki. My tylko jedną i to w zasadzie sami ją sobie wbiliśmy. Na razie w fazie pucharowej nie ma lepszej obrony od nas.

A jeżeli chodzi o Barca-Inter to moim zdaniem wynik tego dwumeczu rozstrzygnie się na CN. Barcelona potrafi tam mocno przycisnąć, jak Inter tam wytrzyma tak jak mu poszło na Allianz Arena to potem raczej awansuje.

@maniekuw napisał: "To po co grać w ogóle w tej lm jak można od kogoś bęcki dostać?"

Chodziło mi, że jak wielkim problemem będzie dla nas przejście PSG to w finale raczej nie wygramy, bo tam będzie jeszcze ciężej. Dlatego ja PSG się nie boje. Albo mamy te jakość albo nie.

@Be4Again: @alexis1908:
Dawać już ten 29

Lepiej odpaść z PSG, niż potem dostać bęcki w finale. Jeżeli nie potrafimy przejść Paryżan, to w finale nie mam i tak czego szukać.

@Garfield_pl:
Dawać już ten 29

@Jogurt:
Ja tak samo. Fajnie jakby był bo mamy szpital w Arsenalu, ale na ten moment czy on jest w tej LM czy nie to nie widzę większej różnicy.

@Mastec30 napisał: "No tylko pewnie sam zawodnik już nie będzie chciał się godzić na takie warunki"

Może jak wygramy LM to będzie chciał zostać.

@Mastec30:
A moim zdaniem spawa jest klarowna. Na obronie najważniejsza jest powtarzalność i przewidywalność. Lepiej mieć obrońcę, który zawsze gra średnio niż takiego co raz zagra jak Maldini, a potem jak fajtłapa. Bo nie wiesz czego się po nim spodziewać, jak wypracować schematy.

Kiwior gra raz tak raz. W pierwszej połowie na Emirates kilka razy prawie straciliśmy gola przez niego.

@adek504 napisał: "Aż z ciekawości też zetknąłem na te mądrości i chłop pisał, ze pojechaliśmy na Bernabeu w stylu Mourinho i, że wielkie drużyny tak się nie bronią xd"

No ja pamiętam ten W-I-E-L-K-I Arsenal co z każdym grał tak samo czy to Barcelona czy Fullham wychodzimy grać Londyńska Tiki-Takę.

I potem było 4:1 na CN, 6:0 z Chelsea, 8:2 na Old Trafford. Gra się tak jak rywal pozwala. Ostatecznie to my gramy dalej, a nie oni. Mi już starczy po 20 latach zwycięstw moralnych.

Powiem Wam, że ja się tego dwumeczu z PSG w ogóle nie boję.

Jak jesteśmy za słabi, żeby ich przejść, to nie mamy czego szukać w finale, tam Barca/Inter będą jeszcze mocniejsze plus większe obciążenie psychiczne.

Więc lepiej w razie WU odpaść sobie z nimi niż potem przegrać finał. Szczególnie, że pamiętam jeszcze finał LE z Chelsea i było to mega przykre uczucie, nie chciało mi się wtedy patrzeć na ten skład i kilka miesięcy nie oglądałem w ogóle spotkań, po tym co oni tam zrobili.

Więc luzik co ma być to będzie.

@adek504:
Dokładnie jest tak jak piszesz. Bo chodzi o taką starą sytuację z Johnem Terrym, że nie mógł zagrać w finale w Monachium bo złapał żółtą w półfinale i musiał pauzować w finale. I wtedy zmienili.

Ale Ci co złapali zawieszenie wczoraj to są zawieszeni. Więc gramy bez z nich pierwszy mecz.

Bilans w LM z Realem Madryt

3-1-0

:D

@minio7:
Bo polubil nasze towarzystwo.

@iluzbg:
Real musi byc najwiekszy. Bo jezeli wygramy dzisiaj tzn pokonalismy najsilniejszego to juz nikt nam na drodze nie stanie.

A wiec Real w tym dwumeczu byl potezny. Najlepsza druzyna ever.