Komentarze użytkownika thegunners101
Znaleziono 2604 komentarzy użytkownika thegunners101.
Pokazuję stronę 7 z 66 (komentarze od 241 do 280):
Już nam transfery zimowe dały parę punktów btw. A powinno być więcej, gdyby Mason był kompetentnym sędzią.
Ludzie, jakie pogromy powinny być, jaki słaby mecz. Leicester dopiero 4-1 rozbiło Spurs, ile trzeba mówić, że w Anglii łatwych meczów nie ma? Cieszmy się zwycięstwem i czystym kontem, bo przy lepszym sędziowaniu byłoby do przerwy wyjaśnione.
Już nawet Lineker się śmieje z tych decyzji pseudosędziowskich. Gramy w tym sezonie nie tylko przeciwko innym klubom.
W całym tym zamieszaniu z sędziami chodzi przede wszystkim o konsekwencję. Nie od dziś wiadomo, że sędziowie stają się konsekwentni i wyznaczają normy w sposób magiczny dopiero wtedy, gdy trzeba zabrać coś Arsenalowi. Masona pogobili, ale ofc musiał nas przekręcić pierw.
Sędziowie mnie wykończą kiedyś. Niech ten koszmar się skończy, dawać międzynarodowych już.
Uważać na Barnesa i będzie dobrze.
Patrzę na terminarz i do meczu z LFC (8.04) mamy naprawdę ogromną szansę na pełną pulę w każdym spotkaniu, ba, będziemy nawet faworytami. Wiadomo, przygotowuje się zespół mecz po meczu i skupia przede wszystkim na sobie, ale lepiej grywać z Leeds i Wisienkami niż City i Brentfordem. A już mit o naszym turbo ciężkim kalendarzu w stosunku do innych to jest wyssany totalnie z palca - wszak mamy już choćby United, Brentford, Villę czy Spurs za sobą.
I tak się gra o majstra, druga połowa jak należy i zmiany wiele dały. Jorginho wow. Myślę, że teraz skład odżył i będzie petarda od nowa.
Zmiany są kluczowe, trzeba skład włączyć do gry w całości, a nie jedna zmiana w 80 minucie, to już nie działa. Wpuszczać głodnych wychowanków i zaskoczyć, mecz jest do wygrania.
@Piotrek95: A kto tu płacze? Gubimy punkty od jakiegoś czasu z każdym i w słabym stylu, to mam chwalić Artetę, który gra to samo cały czas? Takie momenty mogą być decydujące, ja nie widzę tutaj energii na boisku, nie wiem z czego to wynika, no ale musimy zacząć wygrywać. Rozumiem, że jak ktoś zaczął dobrze, to już potem do końca życia trzeba chwalić, nawet jak wywalimy się na 7 miejsce. No ale byliśmy liderami, były nadzieje. Ile razy przez to przechodziliśmy w ostatnich latach.
Powoli zanosi się na kryminał Artety - fatalne zarządzanie składem, jeśli zawodnicy tracą formę i motywację, a najlepszy oprócz Saki jest... Jorginho. Upartość w klepaniu tego samego też nie popłaca, no rywale na zejścia Xhaki na skrzydło są już gotowi. Odegaard jest dziś irytujący jak jakiś Bruno Fernandes, nie da się oglądać. Zmiany, zmiany i zmiany, bo będzie w plecy.
Bardzo dobrze, że Ederson nie wyleciał. Nie oszukujmy się, to za mało na czerwo, a gdyby to nasz miał tak wylecieć to miałbym pełno żalu. Ale mecz świetny i do wygrania.
Partey w jakiejś nieprawdopodobnej dyspozycji ostatnio nie był. Rozumiem, że zdaniem większości przy absencji Thomasa mamy poddawać mecze walkowerem? Przypomnę, że Jorginho w finale LM zdołał szejków ujarzmić całkowicie, poza tym gra drużyna, nie jednostka. Trzeba co najmniej wierzyć.
Nketiah gra dobrze do momentu oddania piłki, Martinelli znowu zwiesza głowę w dół, Odegaard słabo, Saka podwajany. No, trzeba się przebudzić w drugiej połowie, wszyscy do poziomu Zinchenki równać.
United jest fantastycznie ustawione, więc musimy zagrać bez bojaźni, żeby ugrać pełną pulę. Martinelli się boi totalnie grać, mnóstwo pomyłek, grunt że mamy wynik otwarty.
Trzeba się cieszyć z remisu, bo my rozgrywamy mecz po prostu słaby.
Z Casemiro czy bez, lekceważyć ich nie wolno, zwłaszcza że taki McTominay będzie grał jak 25 lat temu drwale i zapewne w 70 dostanie żółtą dopiero. Zauważyłem, że United już zmęczone ostro w drugiej połowie, więc warto ich docisnąć od razu. Zapowiada się meczycho i przy tym remisie wielka, wielka szansa dla nas.
Partey może nie wypaść, bo gramy zupełnie inaczej i odpoczywamy też dużo w trakcie meczu i rozgrywania. Siły są mądrze zarządzane, w dodatku Thomas ma formę stale wysoką i tu wystarczy on zdrowy. Bardziej natomiast trzeba martwić się zdrowiem i formą skrzydeł, bo mnie dziś Martinelli osobiście denerwował (imo nie ma formy od po mundialu zbyt dobrej), a wchodzić musi Tierney za niego. Całe szczęście, że przy takim wyniku i tak zmiana miała sens. Tak czy siak zakupy panie Edu i to niemałe by się przydały.
Wynik najlepszy dla nas, ale no sędzia, który uznaje bramkę na 1-1 powinien mieć zabrane uprawnienia do wykonywania zawodu. Skandaliczna decyzja to mało powiedziane.
Tylko nie dać się złapać na wędkę, to Sroki będą się męczyły, nie my. Remis to będzie niedosyt, ale do przełknięcia.
Sędzia straszny leszcz, w kartkach powinno być 5-2 dla nich. No ale mecz na styku, Newcastle w ataku zero, ale obronę mają żelazną. Tutaj myślę drewniaki pokroju Burna jak spuchną to się zrobią przestrzenie. Do boju!
Pragnę przypomnieć, że lidera mamy nie Jezusem,.nie indywidualnościami, tylko jednością i wspieraniem. No to powodzenia z wieszaniem psów na Nketiahu, ja bym wolał żeby jednak postrzelał.
Spokojnie, mecz nie trwa 45 minut. Młoty na pewno spuchną, a Nketiah i Martinelli się ogarną.
Nie no Młoty mają tragedię w obronie, tam liczę jednak na wpakowanie 3-4 im. Uważać na Bowena i Antonio i tyle.
Wyższe kontrakty dla młodych to i tak zawsze była kwestia czasu, my po wyczyszczeniu się ze starych gwiazdeczek płacimy śmiesznie mało w porównaniu do gigantów. Grunt, żeby dawać tym, którzy sobie zasłużyli i są głodni gry z armatką na piersi.
Ten komentator ma coś z głową? Foden bez piłki musi się przebudzić, a Saka ma statystyki "nie aż tak tragiczne" ale nie widać tego na boisku? Czy on oglądał pierwszą połowę?
Brazylia gra w stylu Anglii, wszyscy się podniecili po prostu przebłyskiem Richarlisona. Żal patrzeć mając w pamięci mundiale sprzed 20 lat.
Akurat Cash nie ma prawa wylecieć, nie da się wyskoczyć do piłki bez rąk, Arab się nadział i to był zwyczajny kontakt.
Brazylia się wywali na pierwszym poważnym rywalu. Dla mnie dzisiejsza Brazylia nie gra po brazylijsku, nie mogę im kibicować skoro pamiętam jeszcze lata świetności ci joga bonito.
Pochwalić można tylko Jesusa i Magalhaesa, może Partey wywiązuje się ze swoich zadań też. Reszta rozkojarzona jakaś, panowie my tu gramy o 5 punktów nad City.
Suszarka i jedziemy w drugiej.
Ktoś tu na kury patrzy? Z całym szacunkiem, ale powinniśmy nieco bardziej do przodu sięgać wzrokiem, mnie walka o 4 miejsce nie interesuje.
Wolę wygrać z Wilkami niż w śmiesznym pucharze. Po składzie widać, jak Arteta traktuje rozgrywki, fajnie jak rezerwy sobie popykają, może awans, ale no przy naszej kadrze liga i LE wystarczą.
Niby dobrze gramy i dominujemy, ale mam wrażenie, że to taka kontrola pozorna. Nie zliczę już meczów, które przegraliśmy grając w podobnym stylu (głównie za Papcia). Oby oby tym razem było inaczej, ktoś musi na wyjeździe z top 6 w końcu wygrać.
W LE zadanie i tak już wykonane zostało, lepiej teraz przegrać i się otrząsnąć niż tracić w lidze punkty. Może to da do myślenia zespołowi.
Z City możemy powalczyć tylko i wyłącznie ze zdrowym Parteyem, a przynajmniej na te kluczowe mecze. Nawet sprowadzenie zastępstwa może nie wystarczyć (w City za KDB nikogo nie wstawią, pewnych grajków się nie da zastąpić). Pytanie też, ile punktów ugramy z LFC i MC, bo to nasza słabość od wielu sezonów. Na mistrza trzeba coś więcej niż ogrywanie Brentfordów.
Gramy mało efektownie, no ale skutecznie. Brentford zero zagrożenia, chcieli zagrać jak Stoke a tu nie pykło. W drugiej połowie wcisnąć po kontrze coś i mamy spokój. Tierney mega, mega forma dzisiaj i to w sumie ważny czynnik spokoju w tyłach.
Manchester będzie groźny z topką i będą punktować. Na dłuższą metę nie mają szans z taką grą. Pytanie na ile im starczy pary i o co będą wtedy grać - za sezon/dwa będą jednak optymalni jeśli wszystko tam pójdzie zgodnie z planem i wizją Eryka. My za to jesteśmy już na wysokim poziomie gry i brak jeszcze jednego okienka do skompletowania kadry. Po wczoraj jestem i tak optymistą - porażka musiała kiedyś przyjść i zabrakło niewiele.
Po to wygraliśmy pięć meczów żeby po takiej porażce nie panikować. No i Jesus to jest złoto chuchać na niego trzeba i dmuchać.




Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 30 | 22 | 7 | 1 | 73 |
2. Arsenal | 31 | 17 | 11 | 3 | 62 |
3. Nottingham Forest | 31 | 17 | 6 | 8 | 57 |
4. Chelsea | 30 | 15 | 7 | 8 | 52 |
5. Manchester City | 30 | 15 | 6 | 9 | 51 |
6. Aston Villa | 31 | 14 | 9 | 8 | 51 |
7. Newcastle | 29 | 15 | 5 | 9 | 50 |
8. Brighton | 31 | 12 | 11 | 8 | 47 |
9. Bournemouth | 31 | 12 | 9 | 10 | 45 |
10. Fulham | 30 | 12 | 9 | 9 | 45 |
11. Crystal Palace | 30 | 11 | 10 | 9 | 43 |
12. Brentford | 30 | 12 | 5 | 13 | 41 |
13. Manchester United | 30 | 10 | 7 | 13 | 37 |
14. Everton | 31 | 7 | 14 | 10 | 35 |
15. West Ham | 31 | 9 | 8 | 14 | 35 |
16. Tottenham | 30 | 10 | 4 | 16 | 34 |
17. Wolves | 31 | 9 | 5 | 17 | 32 |
18. Ipswich | 31 | 4 | 8 | 19 | 20 |
19. Leicester | 30 | 4 | 5 | 21 | 17 |
20. Southampton | 30 | 2 | 4 | 24 | 10 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 27 | 17 |
E. Haaland | 21 | 3 |
A. Isak | 20 | 5 |
C. Wood | 18 | 3 |
B. Mbeumo | 16 | 5 |
C. Palmer | 14 | 7 |
Y. Wissa | 14 | 2 |
O. Watkins | 13 | 6 |
Matheus Cunha | 13 | 4 |
J. Kluivert | 12 | 6 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
United o klasę lepsi - wyrachowani, cwaniakują, denerwują tym nadmiernym celebrowaniem wszystkiego, ale to ich plan. Grają tak, jak sobie założyli. Sroki muszą zagrać kosmiczną połówkę, bo ani nie mogą się narażać na kontry, ani nie mogą podostrzyć zbyt.