Arsenal rozbity na Anfield 1-5!
29.12.2018, 19:48, Łukasz Wandzel 2726 komentarzy
Arsenal Unaia Emery'ego oraz Liverpool Jurgena Kloppa to drużyny grające równie ofensywny futbol, jednak każda z tych dwóch drużyn znajduje się na zupełnie innym etapie budowy zespołu. Jeśli użyć jakiegoś porównania, to The Reds już dawno postawili solidne fundamenty, a w ich znakomicie zaprojektowanym budynku brakuje już tylko tytułu mistrzowskiego w gablocie. Tymczasem londyńczycy ciągle muszą radzić sobie z przeciekającym dachem i czeka ich jeszcze bardzo długi remont. Dzisiejsze starcie z Liverpoolem tylko potwierdza, że Kanonierzy muszą wzmocnić blok defensywny, ponieważ to i tak cud, że tak dobrze sobie radzili do czasu utraty świetnie dysponowanego w tym sezonie Roba Holdinga, kiedy Anglik odniósł kontuzję. Patrząc na dyspozycję obrony Arsenalu w ostatnich spotkaniach, można było przewidzieć, że Liverpool urządzi sobie trening strzelecki na Anfield. I niestety dla kibiców Kanonierów ten czarny scenariusz się spełnił.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Leno - Lichtsteiner, Sokratis, Mustafi (46' Koscielny) - Kolasinac (81' Guendouzi), Xhaka, Torreira, Maitland-Niles - Iwobi, Ramsey - Aubameyang (71' Lacazette).
Liverpool: Alisson - Robertson (83' Clyne), Van Dijk, Lovren, Alexander-Arnold - Wijnaldum (78' Lallana), Fabinho - Mane (62' Henderson), Shaqiri, Firmino - Salah.
Liverpool rozpoczął z wysokiego C, wykorzystując nerwowość piłkarzy Arsenalu. The Reds mocno przycisnęli, a każda ich akcja pod bramką Leno była groźna. Kanonierzy zdołali nieco zmienić obraz gry, pewniej wychodząc do pressingu, z czym wyraźnie nie radził sobie Fabinho. Dzięki temu londyńczycy otworzyli wynik spotkania. Iwobi fenomenalnie dośrodkował w pole karne, a akcję zamknął Maitland-Niles. Radość nie trwała długo, ponieważ w przeciągu paru minut Firmino dwukrotnie obnażył wszystkie słabości defensywy Arsenalu i podopieczni Unaia Emery'ego przegrywali już 2-1. Wszystkie 3 bramki padły w nieco ponad 15 minut!
Katastrofalnie zagrali przy pierwszym straconym golu dwaj obrońcy Kanonierów. Lichtsteiner trafił piłką w Mustafiego, a piłka w momencie znalazła się pod nogą Firmino, który uderzał już do pustej bramki. Drugiego gola Brazylijczyk wypracował sobie sam, dryblując między środkiem obrony The Gunners i uderzając lewą nogą. Berdn Leno w tej sytuacji nawet się nie poruszył. Mecz uspokoił się na kolejny kwadrans, a później Sadio Mane dołożył kolejne trafienie dla Liverpoolu.
Frustracja Kanonierów objawiała się w bezmyślnym postępowaniu Xhaki, Lichtsteinera, a w końcu Sokratisa, który chwilę przed przerwą faulował Salaha w obrębie szesnastki. Egipcjanin podszedł do uderzenia i pewnie wykorzystał swoją szansę, mimo że Leno wyczuł kierunek strzału. Bardziej niż wynik raziła postawa niektórych piłkarzy - szczególnie w pierwszej odsłonie spotkania. Agresja Xhaki czy Lichtsteinera była nie tylko rozpaczliwa, była dowodem na to, że ci gracze nie dorównują sportowo rywalom, ratując się głupimi faulami.
W drugiej połowie piłkarze Arsenalu nie byli aż tak zrezygnowani, jak mogłoby się wydawać. Okazje stwarzali zarówno goście, jak i gospodarze. Oczywiście, prowadzącym aż trzema golami The Reds wszystko przychodziło z łatwością, ponieważ bawili się futbolówką. Wystarczy wspomnieć szansę Fabinho, kiedy efektownie dograł mu Salah. Marazm Kanonierów trwał w najlepsze, gdy sędzia podyktował drugą jedenastkę dla Liverpoolu. Lovren nieco naciągnął arbitra, gdy Kolasinac go odepchnął, ale to nie miało już znaczenia. Piłkę z wapna tym razem uderzał nie Salah, tylko Firmino. Tym samym Brazylijczyk skompletował hattricka.
Po tej bramce The Gunners nie stracili już gola. Po piątym trafieniu goście dążyli już tylko do tego, by odczekać do ostatniego gwizdka sędziego. Nie zdołali jednak chociaż trochę zniwelować różnicy bramkowej, mimo że Lacazette był faulowany w polu karnym Alissona. Rzut karny nie został podyktowany i w tym aspekcie londyńczycy mogą czuć się pokrzywdzeni. Kiedy sędzia bez zastanowienia wskazywał na wapno dla ekipy gosopdarzy, to Arsenal przy ewidentnym przewinieniu przeciwnika takiego prezentu nie dostał. Tym samym Unai Emery oraz jego podopieczni wyjechali z Anfield rozbici aż 1-5.
Oceń zawodników po meczu z Liverpoolem
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Simpllemann: A Laca zauważyłem że dostawał krytykę nawet jak dobrze grał, a nawet strzelał
@RIVALDO700: Nie, zaczęła się wcześniej, gdy posądziłeś mnie o bycie krytykiem Auby, a zwolennikiem Laca, a nie pamiętasz że ja cały czas krytykuję ustawienie. Ty nagle zacząłeś krytykować Francuza gloryfikując Aubę
@jurasmolas44
Zacytuję fragment swojego komentarza: "Nie robi się tego w kontekście sezonu (jest udany), a pojedynczych spotkań."
Co w tym dziwnego, że Aubameyang za dobre spotkanie dostanie zasłużoną pochwałę, a za zły krytykę? Zawsze myślałem, że to coś normalnego.
@Wojakus: nie jestem przeciwnikiem takiego ustawienia, a przeciwnikiem krytyki Auby, gdy gloryfikuje sie Lace Ta dyskusja zaczęła sie przecież od ciebie tekstami typu ,,wielki Auba bo strzeli 2 gole fulham''
@pierre_afc napisał: "Jedno jest pewne, gdyby Arsenal umiał w sprzedawanie zawodników to mógłby więcej wydać niż to zrobił. Liverpool był wstanie opchnąć słabego Benteke za 30 mln, Carrolla za 18 mln czy Sakho za ~30 mln + Suarez, Sterling i Coutinho za wielką pakę forsy. A my? Sprzedajemy swoich najlepszych zawodników za paczkę frytek, jedyny transfer który w ostatnich latach nam wyszedł to sprzedanie Oxa za 40 mln, któremu kończył się kontrakt."
To prawda, zauważ jednak, że ten Benteke, został najpierw kupiony za 32.5 mln, sprzedany rok później za 27. Carroll kupiony za 35, sprzedany 2.5 roku później za 15, jedynie na Sakho zarobiliśmy, z tych, których wymieniłeś. Kupiony za 17 mln, sprzedany 4 lata później za 26. Dopiero od sezonu 15/16 transfery w tym klubie zostały przeprowadzone względnie 'z głową'.
Niemniej jednak dopiero za kadencji Kloppa to wszystko wygląda już dużo lepiej. Najpierw musiał wznieść ten klub na inny poziom sportowy, a nie miał łatwego zadania, bo przejął Liverpool w trakcie sezonu, nie miał możliwości, by przepracować okres przygotowawczy, czy też dokonać transferów latem, a i tak w tym samym sezonie otarliśmy się o LM, przegrywając niestety w kuriozalnym finale LE. Poświęcił ligę, bo musiał to zrobić.
Wracając jeszcze do głównego tematu, to prawda, Arsenal nie potrafi sprzedawać swoich zawodników, problem z kontraktami skutkuje tym, że musicie oddawać ich za bezcen.
@FanekAFC: przynajmniej 1 który się ze mną zgadza :)
@jurasmolas44: Jeżeli mówisz o mnie to ja nie krytykuję Auby tylko ustawienie z Lacą na ławie, a grą na 5 obrońców kiedy my ich nie mamy
Co wy gadacie? Auba widział chorągiewkę w górze i specjalnie nie trafił żeby zabić jakiegoś kibica lfc.
@kwiatinho: Ja to rozumiem, ale zobaczymy czy Laca zagra jutro 90 minut, bo ja to szczerze mówiąc wątpię
Obrońca może świetnie wyprowadzać piłkę albo znajdować się w polu karnym przeciwnika, ale jego głównym zadaniem jest obrona i tak samo jest z napastnikiem, jego rola to strzelanie goli i w tym przypadku bez dwóch zdań lepszy jest Auba. Laca ma inne zalety i oni po prostu idealnie się uzupełniają, czego nie widzi Emery. Najlepiej graliśmy właśnie kiedy ta dwójka mogła ze sobą współgrać, Francuz też na pewno powoli cierpliwość, patrząc na to kto gra jego kosztem. Nie możemy sobie pozwolić na stratę Alexa, a nam pozostaje się tylko cieszyć że mamy 2 tak różnych ale klasowych napastników, szkoda jedynie że Emery zaczyna się bawić w Wengera.
Auba ala zy o króla strzelców a i tak jest jechany. Brawo chłodnym głową
@RIVALDO700 napisał: "@kamilo_oo: Ja pisze całościowo, ale skoro tak to co zagrał wielki Laca od wejścia za tego słabiutkiego Aube?"
O kur... leżę xd
Grałeś kiedyś w piłkę? Rozumiesz jak to jest wejść na boisko przy wyniku 5:1 w plecy? Może go jeszcze skrytykuj, że nie strzelił 5 bramek i nie wygraliśmy tego meczu.
@Wojakus:
Ale dzięki temu że graliśmy Aubameyangiem to jutro Lacazette będzie w miarę świeży. Tego nie bierzesz pod uwagę że w okresie świąteczno-noworocznym gramy co 3 dni i trzeba rotować składem. Że po to przyszedł Lichy żeby mógł odciążyć innych graczy. Najlepiej w każdym meczu grać Auba-Laca a potem płakać. Jutro gramy o takie same 3 pkt co w meczu z Liverpoolem
@RIVALDO700
Wywalczył ewidentny rzut karny, którego sędzia nie odgwizdał.
Od początku sezonu wolałem Aubameyanga na środku ataku, ale w obecnej sytuacji Arsenal nie może pozwolić sobie na sadzanie Lacazette'a na ławce. Gabończyk i tak swoje strzeli, bo ma niesamowitego nosa do zdobywania bramek.
@RIVALDO700: Widzę że nie tolerujesz ustawienia z Aubą i Lacą w 1 składzie, o którym ja cały czas piszę
niestety ale na chłodno to dwa pierwsze gole można przypisać do Torreiry, na początku meczu wyglądał strasznie nerwowo. Przy pierwszy dał się łatwo minąć, a przy drugim stracił piłkę w banalny sposób a w zasadzie podał do Firmino, wiem w obu przypadkach jeszcze była "obrona" ale jednak. A co do Iwobiego, każdy na niego narzeka co on tu robi i w ogóle, ale nie wiem czy on nie jest jedynym zawodnikiem który chociaż próbuje dryblingów czy minięcia kogoś na skrzydle (wychodzi mu jak wychodzi) a inni to chyba nawet nie próbują? Auba? Ramsey?
@kamilo_oo: Ja pisze całościowo, ale skoro tak to co zagrał wielki Laca od wejścia za tego słabiutkiego Aube?
@RIVALDO700:
No chyba zawodników ocenia się za ostatni mecz...
@kwiatinho: wyszło inaczej bo każdy z obrońców zagrał katastrofalnie, więc nie ma co mówić że wiele zdziałaliśmy tym stawianiem autobusa. Jak ustawić jakiś autobus to jak najlepszy a nie taki byle postawić
@kamilo_oo: A czy my tu piszemy o konkretnym meczu?
Także panowie spokojnie z tym alkoholem, bo jeszcze walniecia zgona niczym Gerrard z Chelsea :(
No tak, Liverpool ma lepszy zespół dzięki większej ilości pieniędzy, bo i prawdodpobnie ich klubowa kasa jest nieco więcej pieniędzy ale przede wszystkim na Anfield w ostatnich latach udanie zarządzają kontraktami oraz udanie kupują i sprzedają. W Arsenalu za to w dużej mierze zawodnicy odchodzą za mało lub za darmo, a inni przychodzą za dużo i oferują za mało. Niestety dla nas w Londynie nie było chociażby z 3 lata temu nikogo mądrego w kwestii kontraktów i skautingu, a potrzebna taka osoba była już i z 8 lat temu jak komuś przychodziło do głowy sprowadzać takie talenty jak Squillaci, Jenkinson czy Gervinho.
Ja jestem zwolennikiem gry Auby z Lacą, bez Lichego na obronie ani innego 5 obrońcy póki nie mamy do tego nadających się, a póki co prędko nie będziemy mieć
Kur.... gość zalicza 13 kontaktów z piłką z czego 6 to wznowienia ze środka, nie strzela w 200 % sytuacji (tak wiem był spalony, ale sam fakt) i co może go pochwalić jeszcze za to?
@Wojakus:
Trochę dziwi mnie Twoje podejście. Chciałbyś grać dwoma napastnikami przeciwko Liverpoolowi mając świadomość że Aubameyang miał 13 kontaktów z piłką z czego 6 kiedy zaczynaliśmy grę z środka pola. Myślisz że gdyby zamiast Liechtsteinera grał Lacazette to by się to zmieniło? Przecież to Liverpool miał miażdżącą przewagę w posiadaniu piłki. Nie procentowe bo % to my nabijaliśmy sobie rozgrywajac piłkę między obrońcami a Torreira i Xhaka ewentualnie holowanie piłki Iwobiego. Strzelilismy pierwsi gola i mogliśmy grać z kontry na szybkiego Aubameyanga ale nas zdeklasowali. Auba nie dostawał piłek i Lacazette też by nie dostawał bo by nic się nie zmieniło w posiadaniu. Napastnik biegajacy po swojej połowie nie stwarza żadnego zagrożenia. Kiedy to my dyktujemy tempo gry kiedy to my rozgrywamy przeciwnika to Lacazette lepiej często gra od Aubemeyanga ale nie kiedy my nie atakujemy. Pomysł był jeden. Bronić za wszelką cenę i jak się uda spróbować coś strzelić z kontry gdzie Auba się idealnie nadaje. Wyszło inaczej ale nie dlatego że grał Lichy
Mam wrażenie jak czytam ostatnie posty ze Laca to Auba, a Auba to Laca, taki tu jest stosunek do nich .
Oj chyba duzo userów zaczęło szybciej sylwka.
O Skriniarze pisałem już podczas tego Euro u21 w Polsce. Wtedy wystarczyłoby niecałe 40 mln.
@kamilo_oo: a gdyby Laca był na jego miejscu to by krytykował mówiąc że Auba strzeliłby to z zamkniętymi oczami
@Redzik: wiesz jak to jest z tymi meczami przed sezonem. Wg nich Yaya Sanogo był kotem a później przyszła brutalna weryfikacja. Jeff podobnie, Gnabry się sprawdził chociaż już nie u nas, Zalalem - ktokolwiek widział ktokolwiek wie, super talent kilka lat temu dalej biega w akademii i słuch o nim zaginął. Dużo było takich przykładów.
Obecna obrona Arsenalu to w większości osoby do wywalenia i zastąpienia innymi. Jestem przekonany, że Bielik nawet na PO zagrałby lepiej od Lichstainera obecnie co nie zmienia faktu, że w dalszym ciągu chciałbym takiego obronce wymienić na kogoś lepszego.
Ty bardzo lubisz Krystiana i uważasz, że grał fajnie. Dla mnie też przed sezonem niczym nie różnił się od Holdinga ale obecnie to Rob przed kontuzja stał się najlepszym naszym obrońca a Bielik radzi sobie przyzwoicie w 3ciej lidze a to spora różnica. Jak najbardziej możesz uważać, że w obecnej sytuacji Bielik by pomógł Arsenalowi ale prawda jest taka, że dopóki nie dostanie szansy gry na wyższym poziomie to tego nie zweryfikujemy
@Simpllemann: Nie można bo przecież jest specjalistą i on wie kto jest najlepszy na ataku
@Simpllemann: To ja bardziej trafniej odbije piłeczkę. Jak można krytykować Aube, gloryfikując Lace?
To jest dopiero zagadka a nie odwrotnie.
Gdyby nie odgwizdał sędzia spalonego przy tym pudle Auby, to Rivaldo napisałby, że przecież zdarzają się takie pudła i napastnik nie będzie wsystkiego strzelać.
@Glajskor: Jedno jest pewne, gdyby Arsenal umiał w sprzedawanie zawodników to mógłby więcej wydać niż to zrobił. Liverpool był wstanie opchnąć słabego Benteke za 30 mln, Carrolla za 18 mln czy Sakho za ~30 mln + Suarez, Sterling i Coutinho za wielką pakę forsy. A my? Sprzedajemy swoich najlepszych zawodników za paczkę frytek, jedyny transfer który w ostatnich latach nam wyszedł to sprzedanie Oxa za 40 mln, któremu kończył się kontrakt.
@Arsenal50: czytałem ostatnio o Skriniarze i za mniej niż 90/100 go Inter nie puści.
no jasne, Salaha nie nurkuje, Mane oczyszczony za chamskie zachowanie co do Lichsteinera że chciał go udusić, to niech teraz jeszcze zawieszą Lacazetta za nurkowanie...
@Wojakus: Masz racje zaczne krytykowac Aube, co mecz gol lub asysta w AFC , to za mało. Liczyłem na 100 goli po 6 kolejkach.
@RIVALDO700
A ja nie rozumiem czemu według Ciebie nie można krytykować Aubameyanga. Nie robi się tego w kontekście sezonu (jest udany), a pojedynczych spotkań. Choćby tego z Liverpoolem. Przypominam, że Gabończyk w tym meczu zaliczył zaledwie 10 podań, czego 6 było wznowieniem ze środka boiska. Były piłkarz Borussii był w sobotę totalnie bezproduktywny. A dopełnieniem tego było fatalne pudło z najbliższej odległości. Na szczęście dla niego odgwizdano wtedy spalonego.
@Wojakus: @kamilo_oo: naprawdę się przejmujecie co on wypisuje? Konto mam od wczoraj, ale bez konta również czytałem tutaj większość komentarzy i to chyba nie jest poczytalny człowiek.
@kwiatinho: moim zdaniem jak nie mamy obrońców do takiego ustawienia to nie ma co na siłę łatać dzury zawodnikami nie nadającymi się do tego, bo się nie przydadzą.
Ale lepiej żeby Laca na tym cierpiał, a my wsadzajmy słabych zawodników bądź z innych pozycji na pozycje, na których nie grali
@Arsenal50:
Akanji z BvB
@RIVALDO700:
A napisałem gdzieś, że chodzi mi tylko o ten sezon?
@RIVALDO700:
@kamilo_oo napisał: "Ale trochę tak jest, że jak Auba strzela ogórkom, to od razu zachwyty jaki to on zaje.... jest, a jak Laca strzeli, to teksty typu "eeee ogókom to nawet Welbeck by strzelił"."
No laca tak strzela ogórkom, ze ma 6 goli. Hehe w 20 kolejce
No tak, wiadomo, lepiej gloryfikować Aubę, a krytykować Lacę,(a niby nie jesteś krytykiem Laca)....
Maguaire(Leicester), Salif Sane (Schalke), Skriniar (Inter), ktorys z tej trojki gdyby doszedl bylo by na kim budowac srodek obrony z Sokratisem. Na LO przypatrzylbym sie Augustinson z Werderu. Do napadu musze przyznac ze marzy mi sie Richarlison i Maddison bo to mlode wilki za ktore ktos w przyszlosci moze dac ponad 100mln. Chociaz z przodu akurat jestem zadowolony bo suma sumarum jest on w czolowce PL.
@Wojakus:
Już pisałem Liechtsteiner to nieporozumienie i nie nadaje się na środek ani inną pozycję w takim klubie. Miał wnieść doświadczenie do obrony ale nie dał rady bo PL go przerosła. Nie gra tam bo zasługuje bo wywalczył sobie to miejsce tylko dlatego że nie ma innych dostępnych obrońców. Przypomnę tylko że Monreal również grywał w tym ustawieniu na środku jako lewy z tej trójki środkowych obrońców a np Xhaka grał na lewej obronie tylko dlatego że jest lewonożny w ustawieniu z 4 obrońców. Gra się takimi piłkarzami jacy są dostępni
@RIVALDO700: Ja cały czas lecę tematem że nie jestem krytykiem Auby (o co mnie raczysz cały czas posądzać) lecz krytykiem ustawienia, jakim gramy nie mając do tego odpowiednich zawodników, tak więc nie wiem czemu ma na tym Laca tracić skoro bardziej by się przydał i mógłby w ofensywie więcej zrobić niż Lichy na środku obrony
@kamilo_oo napisał: "Ale trochę tak jest, że jak Auba strzela ogórkom, to od razu zachwyty jaki to on zaje.... jest, a jak Laca strzeli, to teksty typu "eeee ogókom to nawet Welbeck by strzelił"."
No laca tak strzela ogórkom, ze ma 6 goli. Hehe w 20 kolejce
Nie piszcie o wydatkach biorąc pod uwagę tylko gołą cenę transferu. Bo to w żaden sposób, nie ma się do rzeczywistości. To tylko dane z transfermarkt
Ale trochę tak jest, że jak Auba strzela ogórkom, to od razu zachwyty jaki to on zaje.... jest, a jak Laca strzeli, to teksty typu "eeee ogókom to nawet Welbeck by strzelił".
Auba w meczu z Live bodajże 13! kontaktów z piłką z czego 6 to wznowienie ze środka. Oczywiście zagraliśmy padake, grał jako osamotniony napastnik, ale jednak coś nie tak jest.
@Wojakus: ale to inny temat teraz lecisz.
@RIVALDO700: czyli wg Ciebie lepiej murować bramkę 5 obrońcami w tym Lichym na środku obrony niż grać Laca?