Arsenal samodzielnym liderem, wygrana 2-1 ze Swansea
28.09.2013, 19:23, Sebastian Czarnecki 2256 komentarzy
Po bardzo słabej pierwszej połowie na Liberty Stadium, drugie 45 minut przyniosło nam znacznie więcej emocji i obejrzeliśmy w nich aż trzy gole. Dwa z nich były autorstwa Arsenalu, dzięki czemu londyńczycy zdołali wygrać ze Swansea 2-1 zdobyć niezwykle ważne trzy punkty.
Przypomnijmy, że wcześniej dzisiejszego dnia, swoje mecze przegrały obie drużyny z Manchesteru, a w derbach pomiędzy Tottenhamem a Chelsea padł remis. Kanonierzy idealnie więc skorzystali z okazji i zdobyli trzy punkty, kiedy ich główni rywale do tytułu mistrzowskiego te oczka potracili i dzięki temu samodzielnie piastują teraz pozycję lidera!
Swansea: Vorm - Tiendalli, Amat, Flores, Davies - Canas, Shelvey (61. Bony) - Routledge (64. Pozuelo), De Guzman, Dyer - Michu
Arsenal: Szczęsny - Sagna, Mertesacker, Koscielny, Gibbs - Flamini, Ramsey - Gnabry (78. Arteta), Wilshere (90. Jenkinson), Özil (88. Monreal) - Giroud
Początek spotkania był bardzo wyrównany. Obie ekipy nie wychylały się za bardzo do przodu i starały się rozpracować przeciwnika w jak najmniej ryzykowny sposób. Jako pierwszy sygnał do ataku dał Jonjo Shelvey, który w 5. minucie oddał mocny strzał z dystansu. Był on jednak daleki od ideału.
Na odpowiedź ze strony Arsenalu musieliśmy czekać do 10. minuty. Wtedy to Per Mertesacker oddał groźny strzał głową, który mógł zaskoczyć Vorma... gdyby tylko był on w światło bramki.
Po pierwszym kwadransie swojej szansy szukał nawet Aaron Ramsey. Walijczyk nie znajdował się jednak w dogodnej pozycji do oddania strzału, toteż jego uderzenie po ziemi zza pola karnego nie miało prawa zaskoczyć Vorma.
W 26. minucie na ryzykowne wyjście z bramki zdecydował się Wojciech Szczęsny, który powstrzymał nadbiegającego Michu, ograł go w polu karnym i zmusił, aby piłka wyszła poza boisko. Co prawda piłkarze Swansea chcieli jeszcze wykorzystać sytuację i mimo to kontynuować grę, jednak sędzia nie dał się na to nabrać. Niemniej, zachowanie Polaka było nieco nieodpowiedzialne i przy innym scenariuszu mogło przynieść zupełnie inny efekt.
Przez następne minuty nie działo się nic wartego uwagi. Gra skupiła się w środkowej części boiska, a piłkarze obu drużyn rzadziej przeprowadzali jakiekolwiek akcje, a nawet jeżeli którykolwiek zdecydował się na takowy zabieg, zagrożenie w porę zostawało oddalane.
W doliczonym czasie gry idealną akcję do strzelenia gola zmarnował Olivier Giroud, który otrzymał bardzo dobre podanie na wolne pole od Serge'a Gnabry'ego. Francuz oddał strzał obok słupka.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. Mark Clattenburg zaprosił obie drużyny na przerwę przy bezbramkowym remisie
Druga cześć spotkania zapowiadała się o wiele ciekawiej i już od pierwszych minut Kanonierzy groźnie nacierali na bramkę Vorma. Zwłaszcza aktywny był młody Serge Gnabry, który napędzał większość ataków swojej drużyny.
W 58. minucie Serge Gnabry strzelił swoją pierwszą bramkę w barwach klubu, na co sobie zasłużył! Niemiec otrzymał dobre podanie od Aarona Ramseya i technicznym uderzeniem posłał piłkę na długi słupek bramki pilnowanej przez Vorma, czym nie dał mu żadnych szans!
Minutę później Walijczyk mógł zaliczyć kolejną asystę! Tym razem posłał świetną piłkę na wolne pole do Mesuta Özila, który znalazł się w sytuacji sam na sam z Vormem. Reprezentant Niemiec zachował się jednak najgorzej, jak tylko mógł i strzelił prosto w holenderskiego golkipera.
Pięć minut po pierwszym golu, Aaron Ramsey podwyższył prowadzenie! Cała zasługa w tym Jacka Wilshere'a, który przeprowadził szybki i efektowny kontratak, podał do Oliviera Girouda, a ten zgrał do wychodzącego Walijczyka, który mocnym strzałem pokonał Vorma!
W okolicach 65. minuty gracze Swansea w końcu zdali sobie sprawę, że wynik jest dla nich niekorzystny i zabrali się za częstsze nacieranie na bramkę pilnowaną przez Szczęsnego. W krótkim odstępie czasowym dwukrotnie próbował Bony, jednak obrona Arsenalu skutecznie go powstrzymała.
Cztery minuty później Łabędzie miały bardzo dobrą sytuację do nawiązania kontaktu z londyńską ekipą. Bardzo dobre uderzenie z dystansu posłał Nathan Dyer, ale jeszcze lepiej spisał się Wojciech Szczęsny, który sparował piłkę na rzut rożny.
W 76. minucie fatalny błąd popełnił Jack Wilshere, który przepuścił podanie do Wilfrieda Bony'ego, dzięki czemu ten wyszedł w dogodnej sytuacji sam na sam ze Szczęsnym. Polski bramkarz wyszedł jednak górą z tego pojedynku i zatrzymał napastnika z WKS-u.
Coraz częstsze ataki łabędzi w końcu zemściły się na Arsenalu. W 81. minucie bramkę kontaktową strzelił Ben Davies, po fantastycznym podaniu Wilfrieda Bony'ego, który podciął futbolówkę nad czterema obrońcami. Walijczyk tylko dopełnił formalności, z najbliższej odległości pokonując Szczęsnego.
Piłkarze Swansea wciąż próbowali jeszcze doprowadzić do wyrównania, jednak zagęszczona defensywa Arsenalu skutecznie powstrzymywała wszystkie ataki rywali. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, a podopieczni Arsene'a Wengera zdobyli niezwykle ważne trzy punkty.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ale była nerwówka, szkoda, że Szczęsny nie ma czystych kont, bo gra na prawdę dobrze
Znowu przy zapasie 2 bramek wkradło się rozluźnienie, a potem mieliśmy nerwówkę w końcówce. Jeszcze do tego te same defensywne zmiany (chociaż wejścia Monreala na ostatnie kilka(naście) minut się zaraz tradycją staną), no ale najważniejsze, że dowieźliśmy do końca rezultat na 3 punkty. Ale miło teraz spojrzeć na tabelę :D.
Mamy lidera, panowie mamy lidera !
15 na 18, dziękuję do widzenia.
WE ARE TOP OF THE LEAGUE!
gg wp
gg wp
Ciężki mecz, ale takiego należało się spodziewać. Cenne punkty.
I tak ma być :D
BRAWO
gnabry zawodnik meczu, zrobił wrażenie dzisiaj a ten gol to ekstra ukoronowanie doskonałego występu
Mamy lidera
Oby Arsenal wracał tam gdzie jego miejsce.
najważniejsze, że się udało
No i gitara :D ciężki mecz teraz można spokojnie obejrzeć jutro liverpool.
Hehe i kto wymiata? Aarsenal!
Trudny wybór Ramsey czy Gnabry MoTM ?
15PKT!Brawo!
Brawo !
Tak jak mowilem ciężko i 2:1 dla naszych. Jest lider :)
Arsenal samodzielnym liderem Premier League :)
Jest lidea :D
K0NIEC BIACZES... MARCH TO GLORY!!!!
szczesny tez dzisiaj dobry game
Gnabry MoTM.
yahhhaaa...teraz" hlup w ten głupi dziub "...weekend udany :)
czemu oni zawsze nie mogą spokojnie mieczu skończyć
w czerwonym Manchesterze już -8 panowie :D !
Uff :) I kto tu rządzi? :D
kooooooooooniec! mamy lideraaa, panowie mamy lidera!
Ju pi ka jej madafaka.
uff nerowowa koncówka :D są 3 pkt ! YEAAAA
I brawo
Ech, wiedziałem, że nie obędzie się bez nerwówki ;d
Trudny teren, mamy 3 pkt! Baja! Odjeżdzamy! :D
Koniec ! Zabieramy 3 pkt do Londynu.
MAMY LIDERA
C'MON!
koniec
2-1 :) BRAWO!!!!
Mecz cudny!
Wygraliśmy ! :D
3 punkty nasze :)
Koniec nerwówki i 3 punkty nasze!!
Zamiast przytrzymać piłkę, poklepać to grają pałę do przodu jak Stoke jakieś...
Rany boskie koniec!
Kończ to sędzia !!!!!!!!!!!!!!!!!
ufffff
Gdyby zamaist Jenkiego biegł Walcott, to może by zdąrzył..
Co za strata Girouda..
tylko Ramsey chce grac do przodu chyba