Arsenal traci pierwsze miejsce w grupie, 0-2 z Napoli

Arsenal traci pierwsze miejsce w grupie, 0-2 z Napoli 11.12.2013, 21:35, Sebastian Czarnecki 1594 komentarzy

Arsenal miał dzisiaj bardzo łatwe zadanie: zagrać na zero z tyłu i przypieczętować sobie awans z pierwszego miejsca w grupie do kolejnej fazy Ligi Mistrzów. Jak się jednak okazało, wyzwanie to przerosło podopiecznych Arsene'a Wengera, którzy rozegrali bardzo słaby mecz i nie potrafili dowieźć do końca bezpiecznego rezultatu, przez co spadli na drugie miejsce w grupie.

Napoli od początku meczu atakowało, jednak nie potrafiło znaleźć recepty na sforsowanie szyków obronnych londyńczyków. Kiedy jednak już się to gospodarzom udało, było chyba za późno. Co prawda Włosi zdołali jeszcze podwyższyć prowadzenie, ale wygrana Borussii w Marsylii pokrzyżowała ich szyki, przez co Azzurri pożegnali się z rozgrywkami, mimo bardzo dzielnej walki.

Kanonierzy teraz muszą przygotować się na bardzo ciężkie losowanie fazy pucharowej, gdyż przy takim rezultacie mogą trafić na Barcelonę, Real, Bayern, PSG i Atletico, czyli same świetne drużyny, które stanowią o sile swoich lig.

Arsenal: Szczęsny - Jenkinson, Mertesacker, Koscielny, Gibbs - Flamini, Arteta - Rosicky (74. Monreal), Özil, Cazorla (68. Ramsey) - Giroud.

Napoli: Rafael - Maggio, Fernandez, Albiol, Armero - Dzemaili, Behrami - Callejon, Pandew (57. Insigne), Mertens - Higuain.

O wiele bardziej zdeterminowani byli w tym meczu piłkarze Napoli, którzy przy ewentualnej wygranej Borussii do awansu z grupy potrzebowali zwycięstwa różnicą aż trzech goli. Nic więc dziwnego, że od pierwszych minut przeszli do ofensywy i próbowali zagrozić Kanonierów. Defensywa londyńczyków, z Perem Mertesackerem na czele, radziła sobie z każdym problemem.

W 9. minucie gospodarze wypracowali sobie całkiem niezłą okazję do strzelenia gola. W sytuacji strzeleckiej znalazł się Goran Pandew, ale jego uderzenie okazało się za lekkie, by w jakikolwiek sposób zaskoczyć Wojtka Szczęsnego. Polski golkiper bez najmniejszych problemów przechwycił futbolówkę.

Kolejny minuty to głównie gra w środku pola. Arsenal celowo oddał inicjatywę podopiecznym Rafy Beniteza i dzięki temu mógł kontrolować grę i poczynania przeciwnika. Mimo że to gospodarze utrzymywali się przy futbolówce, nie mieli absolutnie żadnego pomysłu na rozpracowanie dobrze zorganizowanej formacji obronnej The Gunners.

W 24. minucie to jednak londyńczycy doszli go głosu i pierwszy raz poważnie zagrozili bramce strzeżonej przez Cabrala. Dobra akcja środkiem pola została zakończona strzałem Oliviera Girouda z dosyć niewygodnej pozycji, ale brazylijski golkiper zrobił swoje i udanie interweniował. Trzeba jednak przyznać, że Francuz zrobił wszystko, co mógł zrobić w tej sytuacji.

W 31. minucie swoich sił spróbowali Azzurri, kolejny raz odnajdując się w polu karnym Arsenalu. Callejon jednak był pilnowany przez defensorów lidera angielskiej Premier League, przez co nie mógł oddać celnego uderzenia. W rezultacie, posłał piłkę wysoko ponad bramką.

Siedem minut później podopieczni Rafy Beniteza stworzyli sobie kolejną dogodną sytuacją podbramkową. Gonzalo Higuain uruchomił na prawej stronie wybiegającego Maggio, a ten znalazł się w sytuacji sam na sam z Wojciechem Szczęsnym. Polak jednak szybko zareagował i porę skrócił prawemu obrońcy kąt, a z takiej pozycji nie miał prawa wpakować piłkę do bramki.

W 44. minucie Wojciech Szczęsny mógł przyprawić kibiców Arsenalu o zawał, po tym jak wrzucił piłkę na głowę Gonzalo Higuaina, który był oddalony zaledwie o kilka metrów od bramki londyńczyków. Na szczęście Argentyńczyk był zaskoczony takim przebiegiem sytuacji i nie potrafił zrobić użytku z tego prezentu.

Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie, Viktor Kassai zaprosił obie drużyny na przerwę przy bezbramkowym remisie.

Drugą połowę odważniej zaczęli Kanonierzy, którzy już cztery minuty po wznowieniu gry, oddali strzał na bramkę Cabrala. Pokusił się o to Mesut Özil, jednak znajdował się w sporej odległości od bramki i nie potrafił znaleźć dobrej recepty na sukces.

W 54. minucie gospodarze odrobinę przycisnęli londyńczyków, jednak wciąż nie potrafili zrobić z tego użytku. Defensorzy w rezultacie wybili piłkę, co stworzyło Giroudowi okazję do wyjścia sam na sam z bramkarza. Cabral jednak wybiegł na dwudziesty piąty metr i jak najdalej oddalił zagrożenie. Strach pomyśleć, co by było, gdyby zamiast Francuza znajdował się tam trzy razy szybszy Walcott.

Cztery minuty później to jednak Napoli mogło objąć prowadzenie, a to za sprawą dobrej akcji lewą stroną Pablo Armero i błędu Carla Jenkinsona. Kolumbijczyk mimo że stanął oko w oko ze Szczęsnym i nie groził mu nacisk ze strony żadnego defensora, zachował się najgorzej jak mógł i strzelił prosto w Polaka, który odetchnął z ulgą i przycisnął futbolówkę do piersi.

W 62. minucie błąd Koscielnego umożliwił Callejonowi wyjście na dogodną pozycję. Francuski defensor zrehabilitował się jednak za swoją pomyłkę i dogonił Hiszpana, uniemożliwiając mu czyste oddanie strzału. W rezultacie, były zawodnik Realu Madryt uderzył obok słupka.

W 74. minucie Napoli w końcu dopięło swego i wyszło na prowadzenie. Sam na sam ze Szczęsnym wyszedł Gonzalo Higuain i niedoszły napastnik Arsenalu wpakował piłkę do bramki, strzelając technicznie w dolny róg.

Dwie minuty później sytuacja Arsenalu jeszcze bardziej się skomplikowała, bo drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Mikel Arteta. Trzeba jednak przyznać, że oba "żółtka" były wątpliwe i Hiszpan, mimo wyjątkowo słabej gry w tym meczu, nie powinien był wylecieć z boiska.

Napoli wyraźnie się obudziło i próbowało strzelić kolejne bramki. Nie potrafili jednak stworzyć sobie kolejnej tak dobrej sytuacji, by zagrozić Szczęsnemu.

W doliczonym czasie gry gospodarze podwyższają prowadzenie i strzelają na 2-0! Autorem gola był Jose Callejon, który wykorzystał błąd Szczęsnego i sprytnie go przelobował.

Mimo że Napoli chciało kontynuować grę i doprowadzić do strzelenia kolejnego gola, Viktor Kassai przerwał mecz przy stanie 2-0 dla wicemistrza Włoch. Podopiecznym Rafy Beniteza do awansu zabrakło tylko jednej bramki, a Arsenal przez swoją niekonsekwencję i niesubordynację w obronie musi ponieść konsekwencje w postaci oddania pierwszego miejsca w grupie.

Liga MistrzówNapoliRaport pomeczowy autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Qarol komentarzy: 1450212.12.2013, 10:43

Kiedyś musi być ciężko, bez roznicy wiekszej czy juz w 1/8 czy dopiero w cwiercfinale ; p

Zreszta moze byc tak, ze po ewentualnym przejsciu 1/8 bedzie latwiejszy rywal niz teraz.

Grunt to sie nie przestraszyć w meczu na takim Bernabeu czy Camp Nou. Jak juz z szatni wyjdziemy obsrani to nic nie pomoze na boisku.

PSG to najlepsze losowanie, zobaczymy ; p

Norad komentarzy: 18912.12.2013, 10:36

Patrząc na koszyki, na kogokolwiek Arsenal nie trafi, będzie mieć koszmarnie ciężko.

Qarol komentarzy: 1450212.12.2013, 10:32

Tak naprawdę to granie na skrzydle nie powinno być żadnym usprawiedliwiem. Co najwyzej czesciowym ; p

Akurat w Arsenalu funkcjonuje wymiennosc pozycji i jesli tylko by chcial Santi to odnalazlby sie w niejednej akcji na srodku boiska. Formy nie ma, a bez tego na rozegraniu tez by bylo średnio.

songoku95 komentarzy: 2348612.12.2013, 10:00

ja liczę, że jak wróci Podol to on właśnie będzie grał na LS, taki zawodnik, który 1 strzałem potrafi zmienić wynik meczu, ktoś taki nam jest potrzebny. Chyba, że Wenga spróbuje z nim na ŚN, zobaczymy.
Poza tym coraz bardziej boje się, że Wenger zacznie wprowadzać Sanogo a nie kupi nowego jakiegoś dobrego napadziora :X

fabik komentarzy: 2954 newsów: 2712.12.2013, 09:59

Alonso, ludzie narzekali że Santi grał w tamtym sezonie słabo na skrzydle bo wtedy mniej uczestniczył w rozegraniu i był po prostu niewidoczny. W tym sezonie to jest zupełnie inna historia. Zobacz ile on notuje strat czy to przez nieudane dryblingi czy przez podania pod nogi przeciwnika (a w zeszłym sezonie takie same podania wykonywał z zamkniętymi oczami, czy to ze skrzydła czy z 10). Cholernie brakuje mi Santiego w formie, bo przydałby się teraz bardzo.

Bejlal komentarzy: 18712.12.2013, 09:57

Spokojnie LM albo się wygrywa albo odpada i to obojetnie w ktorej fazie. A jesli sie ma mistrzowskie ambicje to i tak trafi sie na bayern czy real. Juz widze ten lement przy (tfu tfu) porazce z city

Alonso komentarzy: 1282412.12.2013, 09:54

No ja tez nie ogarniam co się dzieje z Artetą czy to przez niego czy przez taktykę. Prawie wcale nie uczestniczy w ataku. Tym bardziej, że tak bardzo nam brakuje tych strzałów z dystansu, ciągle chcemy wejść z piłką do bramki. Ciekawe co Poldi pokarze jak wróci.

IMO Santi gra słabo bo gra na skrzydle, a nie jak w poprzednim sezonie na miejscu Ozila.

ziom komentarzy: 190012.12.2013, 09:52

Ewidentnie było widać w tym meczu brak dynamiki u naszych zawodników,w tym meczu zabrakło w naszym składzie dwóch klasycznych skrzydłowych obdarzonych wielką szybkością,cieszy fakt że Theo będzie dostępny na M.City oraz to,że wkrótce powinien wrócić do składu Podolski.Mnie nie martwi to,że trafimy na mocnego rywala,odnośnie przyszłego losowania ligi mistrzów.Każdy zespół jest do ogrania,nawet Bayern.Jeśli chcesz liczyć się w tych rozgrywkach to należy wygrywać z każdym.Nawet jeśli wcześnie odpadniemy z tych rozgrywek to dzięki temu będziemy mogli spokojnie skupić się tylko wyłącznie na rozgrywkach ligowych,co wyjdzie nam tylko na dobre.

mskafc komentarzy: 579612.12.2013, 09:42

Mimo swietnych wynikow w tym sezonie tez mam powoli dosc Artety, mimo, ze uwielbiam jego styl gry, to juz jest jednak za malo, zeby grac w pierwszym skladzie.
Flamini Wilshere
Ramsey
To byloby chyba najlepsze wyjscie na City, a przy korzystnym wyniku Arteta na 15 minut drugiej polowy. Takze Rosa mnie martwi, mimo, ze biega, stara się, wypluwa pluca, to jednak za malo. Jego podania nie sa juz tak celne, gra z pierwszej pilki odstaje od reszty zespolu. No i oczywiscie marny w tym sezonie Santi, nie chce mi sie wierzyc, ze z maestra jakim byl w zeszlym sezonie, teraz moze grac taki piach..

Oggy komentarzy: 948912.12.2013, 09:30

Faktycznie Flamek biega sporo, wczoraj był bardzo aktywny. Tyle że trzeba pamiętać że nie dysponuje taką szybkością żeby dawać radę 1 na 1 przeciw dynamicznym pomocnikom. Flamini jest IMO mniejszym problemem niż Arteta który poza ograniczeniami fizycznymi trochę zbyt asekuracyjnie grywa w ofensywie. W ogóle to nasza pomoc jest na tyle jednorodna że dobrze funkcjonuje jeśli jest w dobrej formie fizycznej. Zmęczenie czy spadek formy większości piłkarzy i nie ma kto nadrabiać (brak Aarona wczoraj było widać - te kilka odbiorów i mnóstwo walki jakie Ramsey wkłada w naszą grę jest jak widać niezbędne).

_Dennis_Bergkamp_ komentarzy: 997312.12.2013, 09:29

@Oggy

zabawne to kim w takim ukladzie jest Yaya Toure wolem pociagowym, i od kiedy dm oceniamy po "przspieszeniu"... wypij kawe, wczoraj Flam wrecz harowal i byl najlepszym zawodnikiem AFC o jakies dwie klasy wyzej niz jego kolega na tej stronie wrecz swiety Arteta...

Oggy komentarzy: 948912.12.2013, 09:22

D_B- pomocnicy Napoli przebiegają obok Flama który dopiero startuje: statyczny - pozbawiony przyspieszenia. BTW ilość przebiegniętego dystansu nie mówi NIC o przyspieszeniu. Obvious?

_Dennis_Bergkamp_ komentarzy: 997312.12.2013, 09:19

OMG Flamini statyczny, wszytko mozna pow. o Flamie tylko nie statyczny... wczoraj w I 45 min. 6,7 km przebiegnietego, 0 1,1 km wiecej niz nastepny zawodnik AFC... i On jest statyczny

Simpllemann komentarzy: 52854 newsów: 52412.12.2013, 09:15

My to lubimy komplikować sobie sytuację.

mskafc komentarzy: 579612.12.2013, 09:12

kuboslawski

zarejestrowany miesiac temu, przypadek? nie sadze. fuck off kibicowac komu innemu. Jestes jak Na$ri i van Judasz w swiecie kibiców, glory hunting cunt. Nie pasujesz tu, mozesz opuscic nasza piaskownice zanim staniesz sie jeszcze wiekszym posmiewiskiem i wszystkie dzieciaki zaczna sie nad toba znecac, elo320

Oggy komentarzy: 948912.12.2013, 09:09

Arteta mnie ostatnio nie przekonuje, ma wielkie problemy z zatrzymaniem dynamicznych piłkarzy w środku. Brakuje mu szybkości już, często idzie na faul. No i wczoraj czerwo to spowodowało. Takich dwóch statycznych półDMów Flamek i Mikel przy dobrej szybko grającej pomocy będzie mieć poważne problemy.

Ziebka komentarzy: 265912.12.2013, 08:58

DamianArsenal

Raz próbował i o mało nie skończyło sie to golem igły ! A to ze grał na giroud to bardzo dobrze ! To co giroud wyprawia w walce o górna piłkę to jest poprostu mistrzostwo swiata ! Czasami zbierał galy przy 2 obrońcach ! Dobry występ giroud, brakuje mu trochę prędkości i zwinności ale jeśli chodzi o aspekt przyjęcie zgranie śmiało mogę powiedzieć ze jest jednym z lepszych ma świecie !

damianARSENAL komentarzy: 855912.12.2013, 08:49

Myśle, że wczoraj MOTM to Flamini lub Arteta, mimo drugiej żóltej kartki. Biegali za cały zespół, odbierali piłki, walczyli, próbowali rozgrywać.
IMO Szczesny 90% piłek wybijał na Giroud, który był osaczony obrońcami z tyłu. Dlaczego nie próbował zaczynac od obrońców? Dużo piłek straciliśmy w ten sposób.

_Dennis_Bergkamp_ komentarzy: 997312.12.2013, 08:47

Igla udaje czy nie;D

mtc.cdn.vine.co/r/videos/E6E14F3F5B1022676653781995520_1c25084409a.3.4_jsxy3YBoZTnA1_pN0XkgI8rNzw4XWkz3ZLUmvrRqlsVnDQTiofP1dZF5SAKhIBNQ.mp4?versionId=DfDX.SAxVAGGztpSWSCxnBPzQ5Sdpmyj

Ziebka komentarzy: 265912.12.2013, 08:47

Komentarz Velitaliano hahahahahah 17 komentarzy ! Mniemam ze zaczales kibicować w tym sezonie ! Nie mozna wygrać każdego meczu, trzeba nauczyc sie wygrywać to co trzeba wygrać ! Dzisiaj nie byliśmy na musie ! Także Velitaliano idź byc kibicem gdzie indziej ! COYG !

damianARSENAL komentarzy: 855912.12.2013, 08:46

Kuba
Nie, będzie pauzował :)

_Dennis_Bergkamp_ komentarzy: 997312.12.2013, 08:45

coz nie da sie oszczedzac nawet z takim nieokrzesanym Napoli... AW chcial zagrac zwyczajnie na remis, i nagle stracil bramke i zawodnika, prawie w jednej chwili... inna sprawa, ze jezeli na lige AFC juz jest gotowe to na LM zwyczajnie brakuje jeszcze zawodnikow...

IPiotrek komentarzy: 214112.12.2013, 08:28

Nie ma co przeżywać, na tym etapie LM nie ma słabych drużyn, bardziej liczy się dyspozycja dnia. Arsenal może pokonać każdy zespół, ale równie dobrze możemy zagrać taki piach jak z Napoli i wtedy nawet z Legią byłoby ciężko.

Oby chłopaki na City wzięli się w garść, bo widać, że coś ostatnio nie trybi tak jak powinno.

aguero10 komentarzy: 860412.12.2013, 08:28

Moim zdaniem dobrze trzeba wygrywać z najlepszymi aby zdobyć LM wkoncu zobaczymy co jesteśmy warci w tym sezonie .Obojętne z kim zagramy jak mówią sami piłkarze nikogo sie nie boimy.Tylko czekac na losowanie .

ArseneAl komentarzy: 2341712.12.2013, 08:20

@Mico17
Nóż czy brzytwa?

Kaczaza komentarzy: 724912.12.2013, 08:02


Velitaliano;Kuboslawski1223;
w takim razie: Nara sezonowcy

Arsenalfcfan komentarzy: 1320712.12.2013, 07:51

O potencjalnie ciężkich rywalach w dalszej fazie... Zajęcie drugiego miejsca oczywiście stawia nas w nieco gorszej sytuacji, ale w ostatnich czterech, pięciu latach zawsze losowaliśmy trudnych przeciwników, więc może tym razem szczęście się do nas uśmiechnie. Wiemy, że czeka nas dwumecz z ciężkim rywalem, ale po raz 14. z rzędu awansowaliśmy do fazy pucharowej, więc może chociaż ta '14-ka' okaże się dla nas szczęśliwa.

Na kogo on chce trafić? Przecież nie ma słabego zespołu w tym sezonie z 1 miejsca. I tak naprawdę prócz psg i atm, które sa na naszym poziomie, pozostali są mocniejsi...

Robizg1 komentarzy: 8506 newsów: 112.12.2013, 07:51

19TOMEK
dlatego ja niezbyt aktywnie uczestniczę w życiu tej strony bo po początku piorunującym namnożyło się fanów od czasów Bergkampa i Henry'ego. Żenua

Mico17 komentarzy: 6910 newsów: 112.12.2013, 07:49

Jak teraz Walcott nie wyjdzie na City to się chyba potnę.

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3012.12.2013, 07:44

@Oggy
To było oczywiste od pierwszego gwizdka.

VermAlan komentarzy: 86812.12.2013, 07:44

Co do losowania, to ja szansę Arsenalu na zwycięstwo w dwumeczu oceniam w następujący sposób:
Atletico-Jesteśmy faworytami i to byłby dla nas najlepszy przeciwnik.

PSG-Spodziewałbym się wyrównanego meczu, po którym moglibyśmy awansowac dalej, bo PSG to nie Bayern.

Bayern- Myślę że nadal mają najlepszą formę w Europie, mało prawdopodobne byśmy ich wyeliminowali.

Real-Dla mnie w chwili obecnej są na podobnym poziomie co Bayern, i ciężko byłoby zatrzymac naszym obrońcom tych zrywnych, szybkich zawodników.

Barcelona- Od lat grają swoje, spodziewałbym się wyrównanego spotkania na Emirates jak przed laty i upatrywałbym szansy na zwycięstwo,
jednak na Camp Nou byłoby znowu ciężko.

kuba289 komentarzy: 216012.12.2013, 07:43

Czy Arteta bedzie mogl zagrać w 1/8?

Oggy komentarzy: 948912.12.2013, 07:40

Wenger twierdzi że po 60 minucie opadliśmy z sił. To o jakim oszczędzaniu sił jest mowa? Tradycyjne ostatnio odpadanie w LM z topowymi zespołami to nie byłby problem tyle że jeśli chcemy transferów topowych graczy to regularne baty wiele nam w tym nie pomogą.
Druga sprawa jest taka: przy 1-0 nie widzieliśmy czy atakować czy się bronić- to przyznał Papcio.
Przepraszam: czy to są jakieś jaja? 1-0 to wynik jakiego nikt nie mógł przewidzieć,oh dear...
Wenger ten mecz chyba totalnie zlał (byle nie odpaść).

19TOMEK91 komentarzy: 157212.12.2013, 07:19

Dumny po zwycięstwie, wierny po porażce .. a nie, że żałosne..

Papcio sie przeliczył, ale wszystko sie wyjaśni w lutym ;) myślę, że możemy ograć każdego, byle zagrali dobrym składem, na miarę swoich możliwości:)

btw, żeby nie robić kolejnego posta. Może takie wybryki odstraszą część sezonowców-piknikowców chociaż z tej strony, bo jakoś się żałośnie ich namnożyło :P

Marcinafc93 komentarzy: 32847 newsów: 112.12.2013, 07:17

Co niektórzy to powinni się tu ogarnąć. Dla mnie piorytetem jest, aby wygrać PL, w LM i tak prędzej czy pózniej trafilibyśmy na Bayern,Barce itp. Trzeba teraz na City się szykować i ugrać co najmniej remis. W meczu z Napoli było widać, że grali z jak najmniejszym wkładem sił, aby wywieść remis. Nie udało się jednak. Tylko, żeby na Bayern nie trafić a będzie dobrze.

Borekenema komentarzy: 7887 newsów: 112.12.2013, 07:02

Kibice od zwycięstw...

Kuboslawski1223 komentarzy: 78912.12.2013, 07:01

Ograli nas jak bandę dzieciaków

Kuboslawski1223 komentarzy: 78912.12.2013, 07:01

To było żałosne !!!

Velitaliano komentarzy: 3412.12.2013, 04:15

Arsenal jest żałosny mam tego dosyć

Kowalczyk11 komentarzy: 325312.12.2013, 03:23

Tylko czy Arsene tego nie widzi co się dzieje jak oni obydwaj sa na murawie ? Za dużo z tyłu za mało z przodu niestety

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747412.12.2013, 02:44

Moyes byl na meczu Atletico-Porto.

Czyzby united szykowalo transfer? Po co szkot wyruszalby. az do hiszpanii.

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 112.12.2013, 02:31

Kowalczyk11, zgodzę się. Obaj się bunkrują 40 metrów od bramki rywala zamiast pójść za akcją. Jeden deep-lying playmaker wystarczy. Poza tym niekorzystne wrażenie spotęgował brak Ramseya :/

Kowalczyk11 komentarzy: 325312.12.2013, 02:24

A ja wam powiem taka rzecz. 90% meczów w których flamini i arteta graja razem sa w naszym wykonaniu tragiczne. Mikeal przykro mi powinieneś odopoczac na ławce i to dłużej

piootrek2 komentarzy: 101812.12.2013, 01:40

Troublemaker. Nie jesteś sam :) Też uważam, że jak mamy odpaść z LM to odrazu. Wole się skupić na PL niż po łatwym dwumeczu z jakimiś ogórkami w lidze mistrzów narobić sobie nadziei. Człowiek będzie przynajmniej świadomy wszystkiego. Jeżeli wygramy to z potentatem i możemy smiało mysleć o Finale. Jeżeli przegramy to nie będzie zbędnych meczy. Proste.

Troublemaker komentarzy: 19912.12.2013, 01:33

Strasznymi pesymistami tu wszyscy jesteście, jak czytałem komentarze podczas meczu to nie wiedziałem na poczatku czy wszedlem na stronę kibiców Arsenalu. Jak można tak pisać? Czasem zdarza się zagrać bez polotu, gra tak real, barca, Bayern czy PSG, ale założe się, ze ich kibice nie narzekają na każdy aspekt, nie mieszają z błotem wszystkiego co się rusza, wspierają piłkarzy. A to co tutaj zauwazylem to napływ imbecyli, placzacych, narzekajacych, którzy od razu zakładają stratę pkt z city itp. Szkoda badać.

Troublemaker komentarzy: 19912.12.2013, 01:26

Jedziemy po zwycięstwo! Remis w ostateczności tez można przyjac. Na etihad mamy większe szanse wygrać niż na old trafford

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747412.12.2013, 01:24

city jest moim faworytem do wygrania BPL, ale remis z nimi jest do wyciagniecia. City przez ostatnie lata z Arsenalem nie gra sie latwo. Co prawda mecz na etihad, ale podam ciekawostke ze na wyjezdzie w lidze city wygrala z 8 meczy tylko 2. Co prawda u siebie miazdza niczym walec 7 meczy wygranych na 7, ale remis jest realny.

Troublemaker komentarzy: 19912.12.2013, 01:19

99942
Za to ja widzę piękny mecz, który moze zakończyć się zwycięstwem jednych jak i drugich, bo sa to akurat 2 drużyny grające najlepszy futbol (na ta chwile). W tym meczu może zdarzyć się wszystko. Na pewno nie jesteśmy słabsi niż MC. Stawiam te 2 drużyny na równi, szala nie przychyla się na korzyść ani jednej ani drugiej drużyny, a o zwycięstwie zadecyduje detale. Po przegranej w LM, na pewno nasi zawodnicy wyjda bardziej zmotywowani na ten mecz(może ta przegrana przyniesie jakieś korzyści). Wiadomo ze takie chwili najbardziej motywują zawodników do następnych wygranych.

Frytek komentarzy: 320312.12.2013, 01:16

jej.. przeciez to jest niedowiary. nie wychodzmy w ogole na mecz jak mamy przegrac. zostawmy sily na chelsea

rafi_i komentarzy: 421812.12.2013, 01:15

Śmieszny jesteś, to może nie wychodźmy na boisko? bo po co skoro i tak przegramy ...

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Everton 19.05.2024 - godzina 17:00
? : ?
Manchester United - Arsenal 12.05.2024 - godzina 17:30
0 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Manchester City37277388
2. Arsenal37275586
3. Liverpool372310479
4. Aston Villa37208968
5. Tottenham371961263
6. Newcastle361761357
7. Chelsea361691157
8. Manchester United361661454
9. West Ham3714101352
10. Brighton3612121248
11. Bournemouth371391548
12. Crystal Palace3712101546
13. Wolves371371746
14. Fulham371281744
15. Everton371391540
16. Brentford371091839
17. Nottingham Forest37892029
18. Luton37682326
19. Burnley37592324
20. Sheffield Utd37372716
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland255
C. Palmer2110
A. Isak201
O. Watkins1913
D. Solanke193
Mohamed Salah1810
Son Heung-Min179
P. Foden178
B. Saka168
J. Bowen166
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com 1