Arsenal zwycięża z Southamptonem 2-0 na St Mary's Stadium
25.06.2020, 19:57, Łukasz Wandzel 728 komentarzy
Po porażce z Manchesterem City oraz wpadce, jaką był mecz z Brightonem, podopieczni Mikela Artety pojechali na St Mary's Stadium, żeby rozegrać swój trzeci wyjazdowy mecz z rzędu. W obu poprzednich spotkaniach zespół z Londynu nie zdobył nawet punktu, David Luiz został zawieszony, a kilku piłkarzy doznało kontuzji. Te fatalne dla Arsenalu wydarzenia nie napawały optymizmem szczególnie fanów, ale ich ulubieńcy w końcu wrócili na zwycięską ścieżkę, zaliczając jednak dopiero drugie zwycięstwo na wyjeździe w tym sezonie.
Piłkarze The Gunners wciąż grają, jakby nie mieli pomysłu na grę z przodu i próbują odzyskać pewność siebie. Wygrana 2-0 z zespołem Ralpha Hasenhüttla jest dobrym krokiem w tym kierunku, choć w ofensywie londyńczycy mieli łut szczęścia. Najpierw Eddie Nketiah dostał prezent od bramkarza rywali, a w końcówce czerwoną kartkę otrzymał obrońca Southamptonu, co pozwoliło gościom podwyższyć prowadzenie. Zdecydowanie bardziej cieszy postawa defensywy, która zakończyła spotkanie z czystym golem, a kluczową interwencję zaliczył również Emiliano Martinez.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Martinez - Bellerin, Holding, Mustafi, Tierney (70' Kolasinac) - Ceballos (80' Maitland-Niles), Xhaka - Pepe (64' Willock), Saka - Nketiah (79' Lacazette), Aubameyang.
Southampton: McCarthy - Valery (46' Walker-Peters), Stephens, Bednarek, Bertrand - Armstrong, Ward-Prowse, Hojbjerg (90+2' Romeu), Redmond - Obafemi (46' Long), Ings (90+2' Vestergaard).
Kanonierzy zaczęli nieporadnie na St. Mary's Stadium i kilka minut zajęło im oswojenie się z obiektem Southamptonu. Gospodarze grali wysoko ustawieni, ale niespodziewanie w ciągu 10 minut Arsenal stworzył sobie dwie bardzo groźne sytuacje. Najpierw Granit Xhaka ładnym podaniem prostopadłym odnalazł na lewym skrzydle Bukayo Sakę. Młodziutki skrzydłowy dograł w pole karne, a akcję wykończył Eddie Nketiah. Niestety, Saka był na spalonym. Chwilę później piłkę na dobieg dostał Pierre-Emerick Aubameyang, który ściął z piłką do środka, ale z bliskiej odległości trafił jedynie w poprzeczkę.
Podopieczni Ralpha Hasenhüttla nie murowali własnej bramki, co pozwalało The Gunners tworzyć okazje. Już w 20. minucie golkiper Southamptonu pozwolił Eddiemu Nketiah wykonać najłatwiejszy "telefon". 30-letni Alex McCarthy popełnił kardynalny błąd i stracił piłkę na rzecz napastnika Arsenalu, a ten mógł strzelać do pustej bramki i wykonać swoją znamienną cieszynkę. Po otwarciu wyniku grę kontrolowali przyjezdni, a gospodarze poza jedną akcją nie zagrozili bramce bronionej przez Emiliano Martineza.
Niemiecki szkoleniowiec Southamptonu zdecydował się na zmiany po przerwie. Na murawie pojawił się Kyle Walker-Peters, który zneutralizował lewe skrzydło Arsenalu i sam wybiegał do przodu. Mimo to goście mieli ogromną szansą podwyższyć prowadzenie, atakując właśnie tą stroną boiska. Emiliano Martinez popisał się dalekim podaniem do Pierre'a-Emericka Aubameyanga. To nie był jednak dzień Gabończyka, ponieważ zaliczył nieudaną próbę dogrania w pole karne, gdzie za akcją podążał Eddie Nketiah. Piłkę zablokował Jan Bednarek, co o mało nie skończyło się trafieniem samobójczym. Futbolówka powędrowała jednak obok słupka.
Miażdżąca przewaga w posiadaniu piłki wypracowana przez Southampton przełożyła się na kilkuminutowe oblężenie pola karnego gości. Z dośrodkowań i strzałów zza szesnastki w wykonaniu gospodarzy niewiele wynikało. Po zmianie Kierana Tierneya do obrony cofnął się Bukayo Saka, a będący zmiennikiem Sead Kolasinac ustawił się na środku defensywy. Zagęszczenie zawodników na przedpolu nie uchroniło jednak przed groźnym strzałem Redmonda, który na szczęście dla londyńczyków uderzył w boczną siatkę. Z kolei przed większymi tarapatami uratował Kanonierów Emiliano Martinez. Shane Long był bliski wyrównania, kiedy w 78. minucie opanował piłkę po podaniu za plecy obrońców. Argentyński golkiper Arsenalu zachował się fantastycznie i obronił strzał Irlandczyka.
Przyjezdni wyglądali bardzo słabo w ofensywie i skupiali się na obronie wyniku. Los uśmiechnął się jednak do Kanonierów po raz drugi w tym spotkaniu. W 85. minucie Aubameyang został faulowany przez Jacka Stephensa, za co stoper Świętych ujrzał czerwoną kartkę. Z rzutu wolnego sprzed szesnastki uderzał zmiennik, Alexandre Lacazette. Francuz najpierw trafił w mur, a następnie potężnie uderzył odbitą piłkę w kierunku bramki. McCarthy zdołał sparować piłkę, ale dobił ją również wchodzący z ławki Joe Willock, który tym samym ustalił wynik spotkania.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Manchester City | 37 | 27 | 7 | 3 | 88 |
2. Arsenal | 37 | 27 | 5 | 5 | 86 |
3. Liverpool | 37 | 23 | 10 | 4 | 79 |
4. Aston Villa | 37 | 20 | 8 | 9 | 68 |
5. Tottenham | 37 | 19 | 6 | 12 | 63 |
6. Newcastle | 36 | 17 | 6 | 13 | 57 |
7. Chelsea | 36 | 16 | 9 | 11 | 57 |
8. Manchester United | 36 | 16 | 6 | 14 | 54 |
9. West Ham | 37 | 14 | 10 | 13 | 52 |
10. Brighton | 36 | 12 | 12 | 12 | 48 |
11. Bournemouth | 37 | 13 | 9 | 15 | 48 |
12. Crystal Palace | 37 | 12 | 10 | 15 | 46 |
13. Wolves | 37 | 13 | 7 | 17 | 46 |
14. Fulham | 37 | 12 | 8 | 17 | 44 |
15. Everton | 37 | 13 | 9 | 15 | 40 |
16. Brentford | 37 | 10 | 9 | 18 | 39 |
17. Nottingham Forest | 37 | 8 | 9 | 20 | 29 |
18. Luton | 37 | 6 | 8 | 23 | 26 |
19. Burnley | 37 | 5 | 9 | 23 | 24 |
20. Sheffield Utd | 37 | 3 | 7 | 27 | 16 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 25 | 5 |
C. Palmer | 21 | 10 |
A. Isak | 20 | 1 |
O. Watkins | 19 | 13 |
D. Solanke | 19 | 3 |
Mohamed Salah | 18 | 10 |
Son Heung-Min | 17 | 9 |
P. Foden | 17 | 8 |
B. Saka | 16 | 8 |
J. Bowen | 16 | 6 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
XD święci dają nam 3 pkty
Ale Auba ma buta, szkoda że nikt z naszych nie umie tego wykorzystać i podać mu na wolne
Bellerin miej honor i odejdź
@Ech0z: magia naszego środka pola...
Jedyny który coś rozgrywa to Martinez.
Mecz na poziomie okręgówki ... Nudy
@tyson880: ma kontuzje
Ostanie 15 min, czas iść po persen, bo tu będzie tradycyjnie zawał
Arteta daje jasny sygnał Ozilowi, nie miejsca dla Ciebie i lepiej odejdź z tąd. Martwi mnie zachowanie Auby... Tak jak by już miał wyjeb()ne...
Na kolejny sezon jeśli by Draxler i Partey przyszli, to takie minimum w pomocy.
Trzeci mecz i Martinelli nie gra. Niepokojące.
Wygrana po samobóju no rzeczywiście mają się czym cieszyć
Xhaka co za podanie....
@arsenallord: Nie widziałem. W poprzednim meczu był na ławce zdaje się.
CO TO BYLOOOOO Auba nigdy nie dostanie podania
@Szogun:
gosc przyszedl z 4 ligi brazylijskiej i ma kontuzje. i tak powinien byc wdzieczny, ze tyle tu gral poki co
Martinelli kontuzja
To był mundial 2010??? Kiedy Ozil tak brylował i był jedną z gwiazd turnieju. Co się z nim stało... nie mam pytań.
@Sandbead: no rzeczywiście, 350 koła za to drewno to rzeczywiście jak splunięcie w twarz przez klub.
@Szogun: przecież ma kontuzje
Ozil the best , parasol i laweczka :D
Kij z tym co robią zawodnicy, najgorsze jest to, że przestałem widzeć jakiś zamysł taktyczny Artety. Zero gry kombinacyjnej, zero wariantów rozegrania akcji i do tego niezrozumiale zmiany. Gdy Arteta przychodził do klubu to jedna z nielicznych osób która ciągnęła u nas grę był Gabi. Przyszedł Arteta i brazylijski sen się skończył a grają jakieś Willocki czy inne Nelsony
Katastrofalna gra tego zespołu.Nie w takim Arsenalu się zauroczyłem..Może i wygrają,ale kompletnym przypadkiem.Tu nie ma gry i ciezko bedzie wygrywac w przyszłosci taką grą co jest wiadome.
Teraz to jets środek xhaka Guendo cebula i willock na dyszce
Chyba będę jednym z pierwszych Outem Artety.
Na miejscu Martinelliego poprosiłbym o transfer
. Gość nie zawodził a nie ma dla niego miejsca.
Martinez MOTM
@darek250s: i tak nie zostanie raczej 1. Wróci Leno i się skonczy granie
@silvano95: Cazorla, Wilshere, Ramsey, Rosicky, to był środek pola
martinez aleś mi zaimponował w tym momencie
Co ten Nketiah ma z tym językiem? Mieli nim tak jakby tam Cthulhu chciał się wydostać ;d
Martinez kozak xd
Martinez może być wygranym kontuzji Leno, naprawdę :)
Smiesznie to wyglada z Ozilem, ale co ma siedziec na sloncu jak parzy w glowe? Przeciez Arteta nie wysyla go do rozgrzewki xD
Dobrze Martinez
Jak tak dalej pójdzie, to tym razem nie zdążą 1-2 przegrać.
Ten nasz środek pola jest tak tragiczny , przecież oni nic nie grają .
Pamiętam jak Arsenal grał najpiękniejszą piłkę w Europie przez wiele lat. Ale byłem dumnym Kanonierem wtedy.
@Jack_Herrer:
Znakomita większość "Angielskich" supporterów Arsenalu wspiera Ozila i uważa, że jest traktowany nieprawidłowo przez klub
Te nasze mecze to by mogli puszczać w Guantanamo w ramach tortur.
Laca będzie wchodził
Mina Kena- Artety mówi wszystko
Ja wiem, ze kibice mają cierpliwość ale skoro udało im się wywalić Emerasa z tego klubu to przy odrobinie chęci uda się wywalić stąd Ozila.
Oczy mi krwawią od tej gry...
Założę się o dobre whisky że Ozila nie zobaczymy w kolejnym sezonie. Parasol ochronny chyba mu się kończy...
ozila z parasolka powinni wrzucic do tego intro BPL
Pozycja w tabeli adekwatna do gry.
Praaaawie
Już myślałem że gol xd
Tak silny skład i baaaardzo mało czegokolwiek w 2 polowie. Masakra.
Na naszych oczach rodzi się zespół ze środka tabeli Arsenal