City wygrywa 3-1 i obejmuje fotel lidera
15.02.2023, 22:56, Patryk Bielski 665 komentarzy
Choć Arsenal na The Emirates grał z Manchesterem City jak równy z równym, to w drugiej połowie meczu Obywatele okazali się drużyną bardziej wyrachowaną i wypunktowali Kanonierów 3-1.
Arsenal: Ramsdale - Tomiyasu (83' White), Saliba, Gabriel, Zinczenko - Jorginho, Xhaka (83' Vieira F.) - Saka, Odegaard, Martinelli (76' Trossard) - Nketiah.
Manchester City: Ederson - Walker, Dias, Ake - Rodri, Gundogan - Mahrez (61' Akanji), De Bruyne (87' Phillips), Silva, Grealish (77' Foden) - Haaland.
Arsenal 1-3 Manchester CIty
0-1 De Bruyne 24'
1-1 B. Saka 42'
1-2 J. Grealish 72'
1-3 E. Haaland 82'
Obszerny skrót spotkania | Szczegóły meczu
źrodło:Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Nottingham Forest
23.11.2024 - godzina 16:00
Chelsea - Arsenal
10.11.2024 - godzina 17:30
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ale tu nikt nie płacze. Zagraliśmy jak siermięgi w obronie jak za dawnych lat i na własne życzenie przegraliśmy, ale to nie znaczy że przestaniemy kibicować. Boli mnie to że znowu piętą Achillesowa jest nasza obrona ehh, zawsze tak było że atak mieliśmy w ciul dobry, ale obrona zawsze musi dostać jakiegoś wylewu, prędzej czy później. Nie wiem może zmiana trenera od przygotowania obrońców by tu pomogła, jakiś psycholog sportowy, cokolwiek. Bo to aż niemożliwe, że na początku sezonu chłopaki czyszczą wszystko aż milo a w ostatnich meczach wyglądają jakby dopiero się uczyli grać w piłkę. No tak się mistrzostwa nie da niestety zdobyć.
@enrique napisał: "Przestań wypisywać te brednie i tyle, każdy kibicuje jak chce."
Nie przestanę wspierać Arsenalu i nie dołączę to Ciebie w roli płaczka, przykro mi
@SzopenWWA napisał: "Przykro się czyta takich "kibiców" jak Ty, mam nadzieję, że pojedziesz pod stadion i dasz się wyjaśnić samurajowi ;))
Dowiedz się koleżko kim jest kibic i co znaczy wspierać drużynę, takie wysrywy zachowaj dla kolegów na przerwach między majzą a gegrą"
Piszesz do niego o kolegach szkolnych, a ja właśnie zauważyłem że najbardziej sfrustrowani i najbardziej obładowani negatywna energią wobec klubu nie są ludzie młodzi tylko starzy boomerzy. Ten gość też coś pisał chyba kiedyś że już ma swoje lata.
Dziisiaj już jednego takiego zauważyłem, życie pewnie się nie układa, kryzys wieku średniego to wylewa swoje emocje tutaj
Może to przesada co napisze ale boje się że ich stosunek do klubu i taki brak panowania nad emocjami jest widoczny również wobec najbliższych
Naprawdę smutne to jest
@Piotrek95: Przestań wypisywać te brednie i tyle, każdy kibicuje jak chce.
@maniekuw: Czapi nie daje nic bo jest to zawodnik który gra dobrze jak zespół gra dobrze. Ale może i po raz kolejny kilku się na niego nabrało. :D:D:D
Brak Jesusa, brak Parteya, spadek formy Martinelliego. Xhaka też na ten moment nie daje już tyle co w pierwszej części sezonu. Obrona zaczęła robić grupie błędy i spadek skuteczności w ataku. Czynników sporo wpływających na słabszą grę i widać jakieś są wyniki teraz. W zespole mam wrażenie, że też nie widać tego ducha walki co wcześniej i ewidentie coś tam siadło delikatnie pod względem mentalu.
Widząc grę Nketiaha, nawet ateiści krzykną in Jesus we trust.
@SzamanTheGunner napisał: "Jesus Navas Jesus.
Dziękuję Ci o Panie i władco.
Słabiak przylazl do takiego klubu i do czego doprowadził?
2 gole strzelił czy 5 ?
Żeby dobrze grać w piłkę nożną to przede wszystkim trzeba GRAĆ. Co za wstyd
A tego kitajca co dwie bramy wczoraj zawalił to jak jeszcze raz zobaczę na oczy to się sam przejadę pod ten stadion. Za duże pieniądze leżą na stole aby takim bałwanom pobłażać. I tym sędziom z Varu z poprzedniego meczu też. Nketiah wspaniale ale do Championship.
Reszta brawo, 3+. Nie ma więcej argumentów w klubie"
Przykro się czyta takich "kibiców" jak Ty, mam nadzieję, że pojedziesz pod stadion i dasz się wyjaśnić samurajowi ;))
Dowiedz się koleżko kim jest kibic i co znaczy wspierać drużynę, takie wysrywy zachowaj dla kolegów na przerwach między majzą a gegrą.
Argument o zmęczeniu jest bardzo ważny, ale nie chcąc nikogo martwić, tylko napomknę - będzie gorzej.
Liga Europy zaraz wjeżdża na pełnej i zacznie się granie dwa razy w tygodniu. Do tego zawsze "radośnie wyczekiwana" przez trenerów przerwa reprezentacyjna.
Musimy się jak najszybciej pozbierać do kupy i odbudować pewność siebie. Mimo fatalnego lutego, wciąż wszystko zależy od nas.
Oba*
Po pierwsze żeby myśleć o zwycięstwie z takim rywalem jak Manchester City to trzeba wykorzystywać nadarzające się okazję. Nketiah miał dwie świetne sytuację w których nawet nie trafił w bramkę. Oni z uderzenia głową.
Po drugie błędy indywidualne, które City brutalnie wykorzystało. Pisałem o tym wcześniej, że tylko Hugo Lloris ma więcej błędów prowadzących do straty goli już Gabriel. Tak nie może być jeśli marzymy o Mistrzostwie w tym czy w kolejnych sezonach.
@bigMick: ciężko o bardziej ewidentny rzut karny. Ederson zezłomował Nketiaha w ogóle nie dotykając piłki zabierając mu szansę na dobitkę.
100% zasłużony karny
wystarczy Gabriel Jesus zamiast Nketiaha, żeby ruszyć to na nowo z przodu
@enrique napisał: "Tak chodzi o Ciebie mistrzu jesteś tępy czy co że nadal nie zajarzyłeś ?
Przestań w kółko wypisywać te brednie kto jest jakim kibicem i spójrz na siebie, wielki fanie spod monitora."
XDD Po prostu boisz się oznaczyć to nie wiem do kogo takie brednie wypisujesz
Nigdzie nie mówię że jestem najlepszym fanem, nigdy tego nie napisałem więc przestań insynuować takie rzeczy.
Chcesz to odnieś się do tego co pisze, a nie wymyślaj jakiś idiotycznych rzeczy.
Dla mnie, po zagraniu 2 słabych meczów narracja wobec Arsenalu w stylu polskich kiboli- czyli, wypier....ać, oddawać koszulki, pół składu do wyrzucenia nie ma nic wspolnego z kibicowaniem i o tym pisałem
A taka narracja się wczoraj pojawiła
Tak patrzyłem wczoraj na naszą ławkę kim możemy postraszyć z przodu i okazuje sie, że był tylko kupiony zimą Trossard …
Ogólnie nie jestem zły na chłopaków i za wynik,
Jestem zły ze oprócz ostatnich kilku minut pierwszej połowy człowiek jakoś tak czuł ze City mimo iż to my mamy częściej piłkę, spokojnie kontroluje mecz i idzie po 3 punkty, mecz bez większych emocji, City grając piach wrzuca nam 3. Komentatorzy dobrze zaznaczyli ze Arsenal to najczęściej popełniającą indywidualne błędy drużyna w lidze tyle ze ze słabszymi zespołami się piecze, z City już nie można mieć pełnych gaci i robić głupot.
Uważacie, że sędzia z karnym wczoraj pomógł czy zasłużony?
Arti sam powiedział że chce wygrać LM w przeciągu trzech lat. A tutaj nagle gadanie że planem Artiego na ten sezon na pewno nie było mistrzostwo. :D:D:D
Gabriel Jesus musisz wrócić bo nie ma komu strzelać na szpicy
Jesus Navas Jesus.
Dziękuję Ci o Panie i władco.
Słabiak przylazl do takiego klubu i do czego doprowadził?
2 gole strzelił czy 5 ?
Żeby dobrze grać w piłkę nożną to przede wszystkim trzeba GRAĆ. Co za wstyd
A tego kitajca co dwie bramy wczoraj zawalił to jak jeszcze raz zobaczę na oczy to się sam przejadę pod ten stadion. Za duże pieniądze leżą na stole aby takim bałwanom pobłażać. I tym sędziom z Varu z poprzedniego meczu też. Nketiah wspaniale ale do Championship.
Reszta brawo, 3+. Nie ma więcej argumentów w klubie
@DeKa: W zeszłym sezonie przez nieskuteczność Laci i Nkheti zabrakło nam punktów aby być w top 4.W tym sezonie tych bramek Ediego może zabraknąć aby zdobyć mistrzostwo.Nkhetia to piłkarz na ligowych średniaków a nie topowe drużyny jak M.City.Co z tego,że Nkhetia ma dobre sytuacje bramkowe skoro ich nie potrafi wykorzystać.To nie kwestia jego głowy a brak ułożonej nogi.On zdobywa bramki tylko z pola karnego i dodatkowo nie potrafi dobrze grać głową co wczorajszy mecz tylko dobitnie o tym potwierdził.Halland jest młodszy od Nkheti a ma 25 bramek zdobytych w lidze a Nkhetia ma ich 5.Przypadek czy brak odpowiednich umiejętności i talentu?Folarin Balogun może być naszym lekarstwem na brak skutecznego napastnika.On ma znacznie większy talent od Nkheti.
Każdy widzę już sobie wybrał ofiarę, jak nie Jorginho to Nketiah albo Arteta. Każden jeden według kogoś odpowiedzialny za wszystko.
Nketiah- słaby mecz to prawda, niewykorzystane sytuacje a w drugiej wszystko się od niego odbijało, on sam odbijał się od obrońców. Ale to nie on robił babole w obronie przecież.
Zagraliśmy kryminał w defie, to że Gabriel jest elektryczny to wiemy, ale Zina? Po takim gościu trzeba oczekiwać więcej. Pep zmienił oblicze City w przerwie, wyszli wysoko, a my zaczęliśmy panikować, zabrakło spokoju. Kupa w majtach generalnie. Mistrz pięknie rozegrał ucznia, pokazał, że potrafi reagować na wydarzenia boiskowe, wykorzystał nasze słabości, mentalne również. Zwróćcie uwagę jak oni podchodzili właśnie do Gabriela i Ziny, który uwielbia mieć piłkę przy nodze i schodzić do środka, przy takim pressingu City to było proszenie się o problemy.
Druga połowa do analizy, wniosków i zapomnienia asap. Martinelli nie dojechał z Kataru, nie wyobrażam sobie, by zagrał w podstawie z Villą. To by mi się w głowie nie mieściło.
Nawet te pączki, oponki, czy tam chrust mi dzisiaj nie osłodzą wczorajszego gorzkiego wieczorku. Ale w sobotę 13.30 siadamy i dmuchamy pod narty.
Niedokładności, błędy indywidualne, brak kolektywu w bronieniu. Wszystko to związane jest ostatnio z zniżką formy, zawodnicy nie czują się pewnie. Już samo wyprowadzanie akcji spod bramki jest nerwowe gdzie w pierwszej części sezonu wychodziliśmy bardzo spokojnie spod pressingu. Dodatkowo moim zdaniem, trochę mało agresywnie wyszliśmy na City, nawet sam stadion był bardzo spokojny jak na ten rok. Wszystko to wyglądało wczoraj jak Arsenal sprzed 2 sezonów a nie jak Arsenal z tego sezonu. Okazję były przez nas nie wykorzystane a przeciwnik ma pół okazji i wpada. Szkoda Japońca, w pierwszej sytuacji nie widział Kevina (co jest jego błędem ale zawodnicy mu nie pomogli bo nawet Arteta przy linii mu pokazywał że ma grać do tyłu a przy drugiej starał się blokować). Nic, analizować błędy i skupiać się na następnym meczu i nie myśleć o tym że ostatnie mecze nie po naszej myśli i trochę nieszczęsliwe. COYG !
Mam wrażenie, może mylne, że Ode jest bardzo zależny od Parteya. Jeżeli Ghańczyk nie gra lub gra słabo jak chociażby w sobotę, to z automatu Norweg zalicza downgrade. Jesteśmy ostatnio statyczni i przewidywalni w ataku pozycyjnym. Oczekiwałbym więcej gry do przodu, więcej przyśpieszenia. Mało jest tych prostopadłych piłek w pole karne rywala, a wczoraj taka sytuacja zakończyła się karnym dla nas. Tylko zdaje się, że to Xhaka odgrywał do Nketiaha.
@ostriket: tracimy punkty i kryzys jest widoczny gołym okiem, a z ławki to dobrze gra Trossard, Fabio Vieira no cóż nie wykazuje gry na poziomie Premier League.
Cały mecz presowaliśmy i dominowaliśmy posiadanie piłki a ludzie piszą ze widać było po nas zmęczenie :v
Popełniliśmy indywidualne błędy (można gdybać jakby mecz wyglądał z Whitem od początku) a przede wszystkim moim zdaniem przegraliśmy przez fatalne decyzje w polu karnym przeciwnika (zawahanie Saki, a później to samo u Xhaki). Być może gdyby te decyzje były lepsze nie mielibyśmy potem powodów do takich błędów w obronie
Myślę czy Arteta nie mógłby zagrać środkiem Jorginho-partey z ghanczykiem wysuniętym wyżej. Skoro wolny Xhaka może tak grać, to dlaczego nie nasz najlepszy gracz. Mam wrażenie, że powoli ten fenomen Xhaki na 8 się wyczerpuje, albo po prostu jest bez formy, bo już nie widać u niego tego ognia i popełnia proste błędy w rozegraniu.
Viera to niech się trzyma z daleka, niby wchodzi za Xhake ale ten transfer to flop niesamowity.
@Piotrek95: Tak chodzi o Ciebie mistrzu jesteś tępy czy co że nadal nie zajarzyłeś ?
Przestań w kółko wypisywać te brednie kto jest jakim kibicem i spójrz na siebie, wielki fanie spod monitora.
@Piotrek95: Brawo jest tu jednak paru racjonalnie myślących ludzi
To nie taktyka Artety ani chaotyczne momentami bronienie było problemem. Problemem jest aktualna formia Nketiaha i to, że jest on naszym jedynym napastnikiem. Myślicie, że zawodnicy nie zdają sobie sprawy, że każdy z nich musi dać z siebie dodatkowe 10%, bo momentami grają w 10?
@henry1996 napisał: "a ja uwazam, ze brak mistrza gdy w styczen wchodzimy z przewaga 8 pkt i jednym meczem.mniej to porazka. I co? Pora skonczyc z mentalnoscia przegrywa, ktory cieszy sie z odpadniecia z pucharow, bo - niczym w ektraklasie - "trzeba sie kupic na lidze" a potem.cos nie wyjdzie tak jak w zeszlym sezonie, i kolejny rok na sucho. *******e, to ja juz wole nie odpadac z myszki miki cup i regularnie wznosic chocby carling cup, niz miec ambicje pokroju niektorych uzytkwonikow. Wiadpmo, ze lm jutro nie wygramy, ale bwz przesady"
Ale Ty mi zarzucasz mentalność przegrywa pisząc jednocześnie że wolisz Carabao Cup
Arteta ma plan - w ciągu kilku lat chciał stać się konkurencyjnym zespołem dla City - zrobił to szybciej niż się wszyscy spodziewali, dlatego doceniam bardzo progres jaki nastąpił i widzę potencjał tej kadry
Ja jestem przekonany że my tego mistrza wygramy, napisalem zatomiast że w razie tylko vicemistrzostwa nie będę uważał sezonu tego sezonu za stracony
A co do 8pkt przewagi to też złudna rzecz bo nie graliśmy przecież w pierwszej części z City
Ludziska jak tak patrzę na wasze narzekanie na Jorginho to mam wrażenie, że kolo musiałby wczoraj strzelić 8 bramek w tym 2 pośladkami i 2 jajkami żeby dostać pochwały na tej stronie. On jest skreślony tylko dlatego, że przyszedł z Chelsea I ma już 31 lat. A według mnie zagrał dokładnie to czego oczekiwał od niego Arteta. Na pewno wprowadzał dużo spokoju w grę. Np. Taki Thomas ostatnio był trochę pod forma i swoimi niecelnymi podaniami i stratami wprowadzał trochę chaosu. Dlatego nie ma co narzekać.
Co do samego Arsenalu. No cóż jesteśmy ostatnio w dołku i musimy czym prędzej się z niego wygrzebać. Tu musi zainterweniować Arteta I coś pozmieniać. Nie wiem może warto dać Martinellego na środek ataku a Trossarda na lewą? Patrząc na Nketiaha mam strasznie mieszane odczucia. Z jednej strony ma chłopak swoje momenty ale z drugiej to co gral w ostatnich meczach to kryminał. Na pewno potrzeba kogoś kto wejdzie do szatni i da po 3 plaskacze każdemu grajkowi na przebudzenie bo tkwimy w jakimś marazmie. I strasznie mnie Zinchenko zaczal ostatnio irytować swoją gra. Z Brentford milion pięćset dwa dziewięćset strzałów i żaden celny. Dużo strat, dużo chaosu w grze. Musi też się chlop otrząsnąć i wrócić na poziom z meczu z United ;-)
Jakieś nowe info na temat tego ile ma pauzować Tomas ?
Najbardziej martwi mnie fakt, że siadło coś w obronie(może bronienu całym zespołem nie wiem) do połowy sezonu nie traciliśmy praktycznie bramek, a teraz wystarczy jedno, dwa wyjścia i praktycznie przeciwnik ma "setkę". Każdy stały fragment gry przeciwnika to wylew! z Evertonem z Brentford i to samo w pierwszej połowie z city. Z przodu jak z przodu martinelli bez formy a nketiah to dla mnie raczej nie będzie topka. Zmęczenie? Ciężko stwierdzić na mundialu nikt prawie od nas nie grał i w sumie jak pomyślę o najlepszych latach Barcy czy Realu to tam parę lat chłopaki grali bez rotacji i wygrywali prawie wszystko. Mi się wydaje że mógł siąść mental nie widać ognia jak na początku nawet przy faulach czy spornych sytuacjach drużyna mniej doskakuje niż w pierwszej części sezonu.
Czy mam racje ? Pewnie nie, bredzę.
https://twitter.com/InvrrtedFB/status/1626114421448667137?s=20
Ciekawa nitka, też uważam że Arteta wczoraj trafił z taktyką - gdyby nie błędy indywidualne byłoby zwycięstwo
Co prawda Pep się dopasował w drugiej połowie ale i tak- jedziemy dalej
Teraz po meczu możemy sobie gdybać ale może widząc nasza słaba dyspozycje w ostatnich meczach Arczi powinien bardziej zamurować drogę do bramki wystawiając 3 środkowych obrońców ?
Aaron
White Saliba Gabriel
Jorginho Xhaka Zina
Saka Ode Martinelli
Nketiah
Musimy zmienić skład na zwycięski z początku sezonu, za Parteya może grac jak na razie Jorginho i proszę Martinelli z ławy w 70' bo trossard da nam mnóstwo polotu i dużo dużo lepszej gry.
@drewniane_krzeslo:
Jaki mundial nasi oprócz saki praktycznie nie grali, reszta wypoczywała. Jakby był normalny sezon ,a nie mundial to oni by padli na poczatku stycznia
A i staz od 2006, jesli mamy sie onanizowac kto dluzej kibicuje, jakby mkialo ske to jakkolwiek przekladac na sile argumentu
@drewniane_krzeslo:
Nie mów tak. Ostatnio postawiłem podobna tezę, że pora porotowac bo widać zmęczenie materiału to zostałem zjedzony :D
Porażka z City to nic nowego. Od początku sezonu gramy właściwie jednym garniturem. Część chłopaków ma jeszcze mundial w nogach. Zmienników brak więc nie powinno być żadnego zaskoczenia tutaj. Ode nie błyszczał Partey nie wyszedł w podstawowym. City ma zmienników dlatego ta gra wyglądała lepiej niż u nas.
Nasi są trochę zajechani.
@Piotrek95: a ja uwazam, ze brak mistrza gdy w styczen wchodzimy z przewaga 8 pkt i jednym meczem.mniej to porazka. I co? Pora skonczyc z mentalnoscia przegrywa, ktory cieszy sie z odpadniecia z pucharow, bo - niczym w ektraklasie - "trzeba sie kupic na lidze" a potem.cos nie wyjdzie tak jak w zeszlym sezonie, i kolejny rok na sucho. *******e, to ja juz wole nie odpadac z myszki miki cup i regularnie wznosic chocby carling cup, niz miec ambicje pokroju niektorych uzytkwonikow. Wiadpmo, ze lm jutro nie wygramy, ale bwz przesady
Trzeba wierzyc w chlopakow, wczoraj nie bylismy lepsi, ale tym bardziej bola kradzieze z brentfordem, soton, newcastle czy z pierwszym.mu. coz pozostalo, na nich *****, jeszcze mozw vyc przepieknie w tym sezonie
Nikt nie neguje zaangażowania piłkarzy bo widać że chłopaki dają z siebie wszystko . Tylko widać już po nich zmęczenie a jeszcze teraz dojdzie LE.
Co kuje najbardziej w oczy to przewidywalność w taktyce . Rywale już na starcie wiedzą co będzie z naszej strony . Posiadanie piłki które prowadzi nas do pola karnego i koniec . Tu trzeba zbesztać Artete gdzie nie reaguje na to co dzieje się na boisku i przede wszystkim mało rotuje składem . Nie którzy piłkarze są nie do ruszenia pomimo słabszej gry. Jeszcze 15 kolejek i wszystko może się zdarzyć . Walczyć o majstra czy wystarczy TOP 4 ? Bo to jest ten sezon gdzie można wygrać PL jak kiedyś Lisy tylko kwestia tego czy Arteta coś zmieni ...
@jurasmolas44: gramy kim gramy bo takie mamy aspiracje. Nie oszukujmy się, że w zarządzie ktos liczyl na tego majstra przez chwilę. ****si bije się o LE w najlepszym przypadku a i tak wypożyczają felixa za gruby hajs i gosc chodzi jak przecinak. My jesteśmy na 1 i nawet nie rozglądamy się po rynku grając mlodym Edkiem, który potrafi noge dołożyć. Wiec blokują nam skrzydła i jest po meczu. Koniec magii, w której bardzo ważnym elementem jest 9tka. Wypada Partey i leżymy. Takie sa realia. W tym klubie nikt nie myśli o 1 miejscu - taktycznie wjechać na kase z LM i budować dalej, w koncu proces to proces. Nie mamy ekipy do walki z City i tyle. Nie ma co się nakręcać.
Wczoraj pisalem, ze 1:3 i sie sprawdzilo :D nawet dalem 2 dyszki na dokladny wynik i 4 stowki wpadlo
Czas płakania nad rozlanym mlekiem już minął. Teraz musimy zacząć patrzeć w przód i keć każdego kto się nawinie.
Niech mi ktoś wytłumaczy graliśmy w środę wieczorem i następny mecz mamy w sobotę wczesnym popołudniem.
Tottenham grał we wtorek w lidze mistrzów i teraz gra w niedzielę ostatni mecz tej kolejki o 17:40
Bzdura
@Respow: to Gabriel źle podal
A ja powiem tak.
W końcu gramy tak że to City nas się obawia bo po mimo wyniku (spowodowanego dwoma błędami ) mieliśmy w zasadzie mecz pod kontrolą
Moi znajomi są pod wrażeniem że w ten sposób graliśmy z city bez Parteya i Jesusa
Widać wolę walki i trzymanie się razem