Emirates Cup czas zacząć - na początek starcie z Milanem!
31.07.2010, 00:48, IceMan 367 komentarzy
Już dzisiaj czeka nas otwarcie jednego z najbardziej prestiżowych przedsezonowych turniejów europejskiego klubowego futbolu o niezwykle mocnej obsadzie - Emirates Cup. W meczu inauguracyjnym tego piłkarskiego święta Celtic Glasgow zmierzy się z Olympique'm Lyon, a kilka godzin później dojdzie do prawdziwego starcia gigantów - Arsenal podejmie AC Milan.
Dla Kanonierów, którzy bronią zdobytego przed rokiem pucharu, będzie to pierwszy poważny sprawdzian formy przed rozpoczęciem ligowej kampanii. W dotychczasowych meczach letniego okresu przygotowawczego The Gunners radzili sobie bardzo dobrze, ale na tle takich "mocarzy" jak Barnet, Sturm Graz, a szczególnie półamatorski SC Neusiedl, trudno jest ocenić dyspozycję zespołu, który zmierzać ma w tym roku po pierwszy od 7 lat tytuł mistrzowski.
AC Milan, który zajął w zeszłym sezonie podobnie jak Arsenal 3. miejsce w swojej lidze, zaliczy jutro swój, miejmy nadzieję nieudany, debiut na Emirates Cup. Rossoneri nie są jednak pierwszą włoską drużyną, która gościć będzie na Ashburton Grove w ramach tego piłkarskiego widowiska. We wcześniejszych edycjach turnieju wystąpił bowiem Juventus oraz lokalny rywal Milanu - Inter Mediolan. Tych spotkań nie można zaliczyć jednak do chlubnych momentów drużyn z Półwyspu Apenińskiego, ponieważ obie ekipy zakończyły rywalizację na ostatnim miejscu w stawce. Czyżby historia miała powtórzyć się i tym razem?
Sezon ligowy nawet się nie rozpoczął, a w obozie Arsenalu już panoszą się kontuzje. W obu weekendowych spotkaniach na pewno nie zagrają: Denilson, Alex Song, Abou Diaby oraz Nicklas Bendtner. Zabraknie również Ceska Fabregasa oraz Robina van Persie'go, którzy nie są jeszcze w pełni sił po Mistrzostwach Świata.
AC Milan również nie przyleciał do stolicy Anglii w najmocniejszym składzie. Z powodu urazu uda w składzie ekipy z Mediolanu zabrakło Ronaldinho. We Włoszech pozostali również: Pirlo, Huntelaar oraz Ambrosini. W dotychczasowych meczach sparingowych Rossoneri spisywali się przeciętnie. Porażka 0-1 z Chicago Fire oraz niedawna przegrana 0-2 z Varese dumą serca kibiców Milanu napawać nie mogą.
Za faworytów tego, miejmy nadzieję, emocjonującego starcia postrzegani są niesieni dopingiem 60 tysięcy fanów Kanonierzy. W minionym sezonie Arsenal, który do końca walczył o mistrzowski tytuł, sprawił dużo lepsze wrażenie niż borykający się z wieloma problemami i przechodzący swoistą pokoleniową "transformację" Milan.
Ostatnie starcie między tymi dwiema ekipami miało miejsce w sezonie 07/08. Los połączył wówczas The Gunners i Rossonerich w 1/8 finału Ligi Mistrzów. W pierwszym spotkaniu na The Emirates Stadium padł bezbramkowy remis, natomiast na San Siro po emocjonującej końcówce i bramkach Ceska Fabregasa oraz Emmanuela Adebayora zwyciężył Arsenal i to Londyńczycy przeszli do kolejnej fazy Champions League.
Dzisiejsze spotkanie będzie pierwszym poważnym sprawdzianem Marouane Chamakha i Laurenta Koscielnego, a także niepowtarzalną okazją do pokazania się szerszej publiczności takich młodzieńców jak Jay Emmanuel-Thomas czy Emmanuel Frimpong.
Oby Kanonierzy potwierdzili swoje ambicje wysoką formą w spotkaniu z Milanem, a zwycięstwem po wspaniałym widowisku otworzyli drogę do zdobycia trzeciego w historii Emirates Cup.
Arsenal FC - AC Milan
Data 31 lipca 2010, 17:20
Miejsce: Londyn, The Emirates Stadium
Typ Kanonierzy.com: 2-0
źrodło: Własne/Soccerlens.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Arsenal | 37 | 27 | 5 | 5 | 86 |
2. Manchester City | 36 | 26 | 7 | 3 | 85 |
3. Liverpool | 36 | 23 | 9 | 4 | 78 |
4. Aston Villa | 36 | 20 | 7 | 9 | 67 |
5. Tottenham | 36 | 19 | 6 | 11 | 63 |
6. Newcastle | 36 | 17 | 6 | 13 | 57 |
7. Chelsea | 36 | 16 | 9 | 11 | 57 |
8. Manchester United | 36 | 16 | 6 | 14 | 54 |
9. West Ham | 37 | 14 | 10 | 13 | 52 |
10. Brighton | 36 | 12 | 12 | 12 | 48 |
11. Bournemouth | 37 | 13 | 9 | 15 | 48 |
12. Crystal Palace | 37 | 12 | 10 | 15 | 46 |
13. Wolves | 37 | 13 | 7 | 17 | 46 |
14. Fulham | 37 | 12 | 8 | 17 | 44 |
15. Everton | 37 | 13 | 9 | 15 | 40 |
16. Brentford | 37 | 10 | 9 | 18 | 39 |
17. Nottingham Forest | 37 | 8 | 9 | 20 | 29 |
18. Luton | 37 | 6 | 8 | 23 | 26 |
19. Burnley | 37 | 5 | 9 | 23 | 24 |
20. Sheffield Utd | 37 | 3 | 7 | 27 | 16 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 25 | 5 |
C. Palmer | 21 | 9 |
A. Isak | 20 | 1 |
O. Watkins | 19 | 12 |
Mohamed Salah | 18 | 10 |
D. Solanke | 18 | 3 |
Son Heung-Min | 17 | 9 |
P. Foden | 16 | 8 |
B. Saka | 16 | 8 |
J. Bowen | 16 | 6 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
17:15
Piłka nożna: Emirates Cup, Emirates Cup - mecz: Arsenal Londyn - AC Milan na żywo Polsat Futbol
Cóż, czekają mnie kolejne godziny z iraqgoals. Już się nie mogę doczekać... :D
Polsat sysa.
mam kablówke złoty pakiet.. i .. nie ma chyba nigdzie ;/
Bary2492 - z tego co się orientuję to Polsat Futbol.
wie ktos moze czy jakas polska telewizja bedzie transmitowac Emirates Cup ?
Emirates Cup czas zacząć!
Ja co prawda pojedynku z Rossoneri na żywo nie obejrzę, ale i tak nie mogę się go doczekać. Spotkanie z Milanem będzie ciężką przeprawą, mimo tego, że to spotkanie towarzyskie. Nikt nie będzie chciał przegrać, za to każdy będzie chciał pokazać się z jak najlepszej strony. Wenger mówił o tym, że EC traktuje całkiem poważnie - jeśli chodzi o część przygotowań do sezonu. To już nie są sparingi z SC Neusiedl, to będzie poważny mecz [miejmy nadzieję, że na wysokim poziomie].
Bardzo mnie ciekawi jaki skład jutro zobaczymy. Liczę na połączenie, 'starej' [o ile można o takowej mówić w przypadku Arsenalu :P ] gwardii z powiewem świeżości, w postaci młodych graczy. EC będzie też sprawdzianem dla naszych bramkarzy, na pewno pomoże Wengerowi w podjęciu decyzji o naszym nowym nr. 1.
Fabiański - Nordtveit, Kościelny, Vermaelen, Gibbs - Frimpong, Wilshere, Nasri - Walcott, Chamakh, Arshavin
Tak widziałbym wyjściową jedenastkę. Nordtveit mógłby sprawdzić się przeciwko jakiemuś lepszemu przeciwnikowi, podobnie Frimpong. Liczę na przebudzenie Arshavina, a także Chamakha. Liczę, że jutro zobaczę też JET'a, Rosicky'ego oraz... Lansbury'ego, chociaż wiem, że to i tak będzie Vela :P
Przychylam się do typu K.com - będzie 2:0 dla nas, po bramkach Chamakha i Wilshere'a ;)
Czy wgle kiedys kanonierzy.com wytypowali jakis wynik dobrze? Ja sadze ze bedzie 3:1