Fabregas: Mam szczęście, że nie doznałem takiego urazu
07.03.2010, 12:31, IceMan 46 komentarzy
Kapitan Arsenalu Cesc Fabregas uważa, że jedynie ogromne szczęście uchroniło go przed doznaniem poważnej kontuzji w trakcie jego gry na Wyspach Brytyjskich.
Po fatalnym w skutkach wślizgu Ryana Shawcrossa na Aaronie Ramsey'u, w Anglii rozgorzała debata na temat ostrej, czy wręcz brutalnego strony Premier League. Hiszpański rozgrywający oświadczył, że fizyczny futbol nie stanowi dla niego problemu, ale raz jeszcze opowiedział się przeciwko nieodpowiedzialnym, bezmyślnym wejściom niektórych piłkarzy.
- Przed meczem z nami każdy myśli: "Mierzymy się z Arsenalem, więc musimy zaprezentować twardy futbol" . Nie mam nic przeciwko temu, jestem gotów na kontaktową, fizyczną grę - powiedział 22-latek.
- Jeśli ktoś uważa, że to jest najlepsza droga do pokonania The Gunners, nie ma problemu. Ale wślizg, po którym korki przeciwnika lądują na wysokości piszczela lub kolana któregoś z nas, nie ma racji bytu.
- Wejście Shawcrossa nie było pierwszym tego typu wślizgiem w tym sezonie, ale nic na ten temat się nie mówi dopóty, dopóki takie starcie nie skończy się złamaną nogą jednego z zawodników. W bieżących rozgrywkach dwukrotnie padłem ofiarą takiego wejścia, ale jakimś cudem nie doznałem poważnego uszczerbku na zdrowiu.
Wychowanek Barcelony powiedział również, że celem pomocnika Stoke City nie było spowodowanie poważnej kontuzji Ramseya, ale wślizg młodego Anglika był bardzo lekkomyślny i nierozważny.
- Jestem pewien, że jego intencją nie było złamanie nogi Aarona, ale to wejście było niebezpieczne, wręcz przerażające.
- Shawcross chciał z pewnością odebrać piłkę Ramsey'owi, ale tylko on sam wie co próbował zrobić unosząc stopę tak wysoko.
źrodło: Goal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 10 | 8 | 1 | 1 | 25 |
2. Manchester City | 10 | 7 | 2 | 1 | 23 |
3. Nottingham Forest | 10 | 5 | 4 | 1 | 19 |
4. Chelsea | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
5. Arsenal | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
6. Aston Villa | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
7. Tottenham | 10 | 5 | 1 | 4 | 16 |
8. Brighton | 10 | 4 | 4 | 2 | 16 |
9. Fulham | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
10. Bournemouth | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
11. Newcastle | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
12. Brentford | 10 | 4 | 1 | 5 | 13 |
13. Manchester United | 10 | 3 | 3 | 4 | 12 |
14. West Ham | 10 | 3 | 2 | 5 | 11 |
15. Leicester | 10 | 2 | 4 | 4 | 10 |
16. Everton | 10 | 2 | 3 | 5 | 9 |
17. Crystal Palace | 10 | 1 | 4 | 5 | 7 |
18. Ipswich | 10 | 0 | 5 | 5 | 5 |
19. Southampton | 10 | 1 | 1 | 8 | 4 |
20. Wolves | 10 | 0 | 3 | 7 | 3 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 11 | 0 |
C. Wood | 8 | 0 |
B. Mbeumo | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Mohamed Salah | 7 | 5 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Díaz | 5 | 2 |
O. Watkins | 5 | 2 |
Y. Wissa | 5 | 1 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jeszcze kilku zawodników oprócz Fabregasa miało szczęście, że się skończyło na drobnych urazach lub na obtarciach.
Czasami oglądając wejścia niektórych zawodników zastanawiam się czy przed wejściem na boisko niektórzy zawodnicy zapomnieli wziąć mózgi z domu na mecz.
Oby swoich słów nie wypowiedział w złą godzinę.Oczywiście wskakuję pod stół i odszczekuję.
nie no bez przesady że tyle co trwa absencja zawodnika ale no za tak brutalne faule mogli by dawać choć z 6-7 spotkań
DawidVilla - niegłupie ;). żeby sprawca kontuzji pauzował tyle, ile trwa rekonwalescencja.
Shawcross powinien za karę, pauzować tak długo jak Ramsey! Może to by zniechęciło do twardej gry.
Nawet nie myśle o tym.Mam nadzieje że to już się nie powtórzy więcej razy
Gdyby doznał podobnego urazu nasz skład był by poważnie osłabiony ale do tego nie dojdzie więc możemy się cieszyć ale trzymam kciuki za Arona Ramseya że szybko powróci na Emirates Stadium jesteśmy z tobą
nawet nie chce sobie wyobrazac jakie skutku miala by na naszych wynikach taka grozna kontuzja Cesca
Mogło to się skończyć o wiele gorzej miał szczęście :]
Z Burnley bylo to samo , moze noga nie byla wysoko , ale gdyby Theo wtedy nie podskoczyl mogloby to sie skonczy tak jak w przypadku Eduardo ... :/
Mam nadzieje ze nigdy nie dosnasz takiej kontuzj :)
Mam nadzieje ze nigdy nie dosnasz takiej kontuzj :)
CLEVER---> potwierdzam, taki faul nie powinien mieć miejsca jednak brutalna gra to coraz częściej pokazywany na boisku styl gry. Shawcross widocznie miał lekkiego zeza:)
laciek ja nie wiem jak ty ogladales to zajście, ale ja wyraźnie zauważyłem, że Ramsey pierwszy doszedł do piłki ale widział, że leci do niego Showcross dlatego ją wybił, żeby wymusić w ten sposób rzut wolny po interwencji pilkarza Stoke. Nie wiem tylko co Showcross chciał zrobić, jego interwencja była nie dość, że spóźniona to na dodatek wbił mu się centralnie w nogi. To nie było umyślne zagranie, ale ten faul pokazuje, że Ryan wcale nie jest dobrym obrońcą i nie zasługuje na grę w reprezentacji...
oboje atakowali pilke, niestety Shawcross byl odrobine szybszy, a Ramsey nie odstawil nogi i BOOM !!!
* był odrobinę wolniejszy
/ przepraszam za pomyłkę
powiedzcie mi że nie mam racji, ale wydaje mi się, że to nie był żaden wślizg.... chłopak za bardzo wysunął sobie piłkę, i widząc że może nie zdążyć jej wyprowadzić chciał ją po prostu wybić przed siebie, na nieszczęście Ryana był odrobinę szybszy od naszego pomocnika i zamiast w piłę to trafił go w nogę, to był nieszczęśliwy wypadek a nie twardy wślizg !!!! tak ja to widziałem
PRZECIEŻ TO NIE BYŁ WŚLIZG !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jakabyśmy stracili cesca...
to mistrzostwa nie zdobylibyśmy....
nio i dobrze ze nigdy nie doznal:P a tak troche nie na temat wiecie ze dzis Flaminni obchodzi urodziny 26:P sto lat Mathieu
Nie życzę tego nikomu, ale jakby to spotkało teraz Fabregasa - to myślę, że było by z nami krucho ;[
Dużo by stacił i nie pojechalby na MŚ2010
Oby nigdy nie doznał, to coś najgorszego co może spotkać piłkarza.
Shawcross ostatnio stwierdził, że nadal zamierza preferować ostrą grę, bo ponoć nie był to jego pierwszy nieudany wślizg.
Jestem ciekawa co FA zamierza zrobić z brutalnością na boiskach, myślę że zmiana kary za 5 na 10 żółtych kartek nie pomoże.
R4d3k99 -> Było czyste, ale przyznasz, że gdyby Theo trochę nie podskoczył, mogłoby być nieciekawie. Tak czy owak, spostrzeżenia Cesc'a są jak najbardziej słuszne.
No Theo miał sporo szczęścia, mógł skończyć jak Showcross, na szczęście, tak się nie stało.
Adamo1006 -> Wejście było czyste, w piłke, ale bardzo ostre i dlatego Theo się wkurzył.
A widzieliście wczoraj w meczu wejście zawodnika Burnley w nogi Walcott'a, po którym Theo bardzo się zdenerwował (mówiąc delikatnie)?
Teraz można postawić pytanie kto następny? W tej lidze to kwestia czasu. Walcott? Arszawin? Fabregas? A może ponownie Eduardo? Może ktoś z innego klubu? Ile nóg będzie złamanych zanim ktoś coś z tym zrobi?
Cóż, jest jakaś granica między futbolem a brutalnością. Niestety niektórzy o tym zapominają, powodując niebezpieczne faule. W tym momencie kończy się zasada gry fair play, a zaczyna żądza osiągnięcia celu za wszelką cenę.
Nie chcę żeby futbol szedł w tym kierunku.
Pomimo wielu kontuzji w drużynie, to jak spojrzymy choćby na drugą linię, to Wenger ma spore pole manewru. Na środku grają przecież Diaby, Song, Nasri, a na upartego można tam przecież wcisnąć Rosicky'ego czy też Velę.
w meczu w Porto jak zwykle wybiegnie od pierwszych minut szanowny jaśnie Pan N. Bendtner. grając w tak wielkim klubie jakim niewątpliwie jest Arsenal i żeby zmarnować wczoraj 7 setek to woła o pomstę do nieba! byłoby efektowne czy wręcz czarujące oraz okazałe zwycięstwo nad Burnley a tak to musieliśmy się męczyć. wymęczone to zwycięstwo. bez Fabregasa będzie ciężko.
jak napisał CLEVER to diaby może zagrać za cesca. a w pomocy z diabym zagra nasri
Dla mnie Cesc może nie grać z Porto. Myślę, że nie powinno być większego problemu z awansem, o ile Fabiański nie będzie stał na bramce. Rosa powinien zastąpić Fabregasa, jest Diaby, Nasri i Walcott w świetnej formie. Chciałbym tylko, żeby Bendtner pokazał się z lepszej strony, oczywiście chodzi mi o skuteczność. Czuje, że strzeli z Porto z 2 bramki i odegra kluczową rolę :)
Nie napawajmy sie hurra-optymizmem po meczu z Burnley. Nie mozna lekcewazyc takiego zespolu jak Porto. To bardzo solidny i ciezki do stłamszenia przeciwnik.
Z Walcott'em grającym tak jak wczoraj i dobrze operującym w środku pola Diaby'm damy radę z Porto. Wystarczy nam 1:0 do awansu. Nie warto ryzykować poważniejszego urazu Cesc'a.
Gdyby Cesc doznał poważnego złamania nogi (tfu, tfu, tfu), to byłaby dla nas totalna masakra, a jak wiemy - Fabregasa faulują u nas najczęściej.
pamiętajcie że w tamtym sezonie Porto też nic niby nie grało a MU miał z nimi spore problemy
Również uważam, ze Cesc nie powinien grać .. Mamy Songa, Diabego . Napewno damy sobię radę z słabo spisującym się ostatnio Porto .. ;)
Za tydzień mamy wyjazd do Hull. Ten mecz będzie z pewnością tak trudny jak wczorajszy. Moim zdaniem nawet prawie zdrowy Cesc nie powinien zagrać z Porto, a dopiero w meczu z Hull. Kto widział pierwszy mecz w Portugalii przyzna rację, że poradzimy sobie z Porto nawet bez Cesca.
R4d3k99---> to ja prosze o taki scenariusz jak z aston villą w grudniu że wejdzie i strzeli 2 gole było by genialnie z tamtego meczu wycioł bym tylko tą kontuzje której doznał
Dziś czytałem, że Cesc może nie zagrać z Porto od pierwszych minut, lecz na ławce na pewno się znajdzie.
Bardzo chcę aby Cesc zagrał z Porto . Ale czy warto ryzykować odnowienia się urazu ? Miejmy nadzieje, ze to nic poważnego .. ;))
olo_18----> dzięki wielkie kurde no bez Cesca może być ciężko oby skończyło sie pomyślnie;)
Jeszcz nie wiemy ,ale to chyba nic poważnego.Nasi chłopcy muszą uważać na siebie...
wie już moze ktoś co jest dokładnie z Cesciem i czy na porto sie wyrobi???