Fenomenalny Arsenal gromi odwiecznych rywali 5-2!

Fenomenalny Arsenal gromi odwiecznych rywali 5-2! 26.02.2012, 15:27, Sebastian Czarnecki 2384 komentarzy

Kiedy w 40. minucie Tottenham prowadził na Emirates 2-0, nikt nie przewidywał, że dojdzie do prawdziwego pogromu. Pogrom, kanonada, strzelanina - tak można nazwać to, co urządzili sobie zawodnicy Arsenalu, wspinając się na wyżyny swoich możliwości i przekonująco pokonując odwiecznych rywali. Podopieczni Arsene'a Wengera tym samym pokazali, że wciąż nie należy ich skreślać i są w stanie wygrywać z każdym przeciwnikiem.

Zobacz obszerny skrót tego pojedynku

Koguty poniosły klęskę nawet z pomocą dwunastego zawodnika, którym w pierwszej połowie był Mike Dean. Drużyna Harry'ego Redknappa nie potrafiła odpowiednio skorzystać z prezentów arbitra i ostatecznie poległa. Wszyscy kibice Arsenalu mogą być dumni z tego, co pokazali piłkarze występujący w trykotach z armatą na piersi. Wspaniałe widowisko, przepiękny mecz i walka do samego końca - mecz z gatunku tych, które warto wspominać nawet za kilkadziesiąt lat. Końcowy wynik: 5-2 dla Arsenalu.

Oto wyjściowe jedenastki obu zespołów:

Arsenal: Szczęsny - Sagna, Koscielny, Vermaelen, Gibbs - Rosicky, Song, Arteta - Walcott, Benayoun, Van Persie.

Tottenham: Friedel - Walker, Kaboul, King, Assou-Ekotto - Kranjcar, Modric, Parker, Bale - Adebayor, Saha.

Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia ze strony Tottenhamu. Już w 4. minucie Louis Saha wykorzystał świetne podanie od Adebayora i umieścił futbolówkę - która odbiła się jeszcze od Vermaelena i zmyliła Szczęsnego - w siatce.

Po straconej bramce, Kanonierzy rzucili się do ataku w celu odrabiania strat. Ich ataki były jednak bardzo nieskuteczne, a akcje niespójne. Brad Friedel ani razu nie został zmuszony do interwencji, a wszystkie akcje Arsenalu kończyły się na formacji defensywnej Spurs.

Warto zauważyć, że w przeciągu trzech minut zawodnicy Arsenalu dwukrotnie sygnalizowali arbitrowi, że należy im się jedenastka. Najpierw Kieran Gibbs został przewrócony w polu karnym przez jednego z graczy Tottenhamu, a kilka minut później piłkę ręką przyjął Scott Parker. O ile co do faulu nie ma stuprocentowej pewności, tak zagranie niedozwoloną częścią ciała było oczywiste. Wciąż 1-0 dla drużyny gości.

W 15. minucie Robin van Persie mógł doprowadzić do wyrównania. Holender otrzymał dobrą piłkę w polu karnym, po czym oddał strzał na długi słupek. Ten okazał się jednak nieskuteczny, a Friedel nie został zmuszony do interwencji. Wznowienie gry od bramki.

Sześć minut później Holender otrzymał kolejną szansę na zmienienie wyniku meczu. Holender mocno uderzył na bramkę Friedela, ale futbolówka odbiła się od jednego z obrońców Kogutów i wyszła na rzut rożny.

Korner w wykonaniu Arsenalu mógł przynieść bramkę, bowiem to po zagraniu ze stałego fragmentu gry Brad Friedel został pierwszy raz zmuszony do wysiłku. Z narożnika boiska dogrywał kapitan The Gunners, a strzał głową oddał... Tomas Rosicky. Amerykański golkiper spisał się jednak na medal i we wspaniały sposób przerzucił futbolówkę ponad bramką.

Minutę później drużyna gości ruszyła z kontratakiem. Sam na sam ze Szczęsnym wybiegał Adebayor, jednak został w porę zatrzymany przez Gibbsa, dzięki czemu polski bramkarz mógł oddalić zagrożenie. Piłka trafiła jednak prosto pod nogi Walkera, który oddał mocny strzał nad bramką. Wynik wciąż bez zmian.

W 32. minucie Mike Dean podjął kolejną kontrowersyjną decyzję, dyktując rzut karny dla Tottenhamu po rzekomym faulu Szczęsnego na Bale'u. Jak pokazały powtórki, polski golkiper nawet nie tknął nogi upadającego Walijczyka. Nic dziwnego, że w mediach krążą plotki, że usługami Bale'a zainteresowana jest Barcelona - grę aktorską wyćwiczył już wzorowo.

Jedenastkę na gola zamienił Emmanuel Adebayor, oddając precyzyjny strzał, tuż przy słupku. 2-0 dla Tottenhamu.

Strata kolejnej bramki bardzo motywująco podziałała na zawodników The Gunners, którzy dostali dodatkowego kopa i ruszyli w celu odrabiania strat - tym razem skutecznie.

Co nie udało się Van Persiemu, w 40. minucie udało się Sagni! Holender trzeci raz zmarnował dogodną sytuację, tym razem ostrzeliwując słupek. Na szczęście do piłki dopadł Arteta, który dośrodkował ją prosto na głowę czarnoskórego Francuza. Ten dopełnił formalności o zdobył bramkę kontaktową. 1-2.

Do czterech razy sztuka! Minęły raptem trzy minuty, a Robin van Persie trafił do siatki wtedy, kiedy drużyna tego najbardziej potrzebowała, najpierw przejmując niecelnie wybitą futbolówkę przez Assou-Ekotto, a następnie oddając precyzyjny strzał przy słupku, z którym Friedel sobie nie poradził. 2-2, Arsenal wraca do gry!

Do przerwy wynik nie uległ już zmianie. Obejrzeliśmy szalone 45 minut, w której obejrzeliśmy cztery bramki i wspaniały zryw ze strony Arsenalu. Oby druga połowa była równie dobra!

Druga połowa nie rozpoczęła się jeszcze na dobre, a Kanonierzy już mieli fantastyczną okazję do wyjścia na prowadzenie. Strzał z dystansu oddał Benayoun, ale Friedel poradził sobie - choć nie bez problemów - z tym uderzeniem i wybił futbolówkę na rzut rożny.

Nikt nie pamięta już czasów, kiedy to w 40. minucie Tottenham wygrywał 2-0 z Arsenalem! 51 minuta sprawiła Arsenalowi kolejną bramką, a jej autorem okazał się Tomas Rosicky, który rozgrywał dzisiaj wspaniałe zawody! 3-2 dla Arsenalu!

W 57. minucie Tomas Rosicky kolejny raz pokazał klasę, posyłając wspaniałe prostopadłe podanie do wybiegającego Walcotta. Anglik potwierdził jednak swoją bardzo słabą formę, oddając niecelny strzał, tuż obok słupka.

W 66. minucie Kanonierzy zdobywają bramkę, a jej strzelcem okazał się Theo Walcott, który był najgorszym zawodnikiem na boisku. Tym razem popisał się jednak wspaniałym sprintem w stronę bramki, dzięki czemu Van Persie mógł odegrać mu piłkę. Anglik tym razem się nie pomylił, a Arsenal prowadził już 4-2!

Chyba wszyscy mogą wybaczyć już Walcottowi fakt, że przez całą godzinę meczu był cieniem samego siebie. Anglik trzy minuty później wykończył bowiem kolejne świetne podanie - tym razem od Aleksa Songa - i podwyższył prowadzenie na 5-2!

W 75. minucie Arsene Wenger przeprowadził pierwszą zmianę. W miejscu Kierana Gibbsa pojawił się Carl Jenkinson, dla którego był to pierwszy występ po kilkumiesięcznej przerwie.

Minutę później Tomas Rosicky mógł zdobyć kolejną bramkę po tym, jak świetnym podaniem obsłużył go... Walcott. Kapitan reprezentacji Czech nieznacznie się jednak pomylił, a wynik pozostał bez zmian.

W 81. minucie Arsene Wenger przeprowadził kolejną zmianę. Theo Walcotta zastąpił młodziutki Chamberlain.

Mike Dean w końcu nie był po stronie Tottenhamu, wyrzucając z boiska Scotta Parkera po bezmyślnym wejściu w Thomasa Vermaelena. Koguty kończą w dziesiątkę.

Chwilę później Wenger skorzystał z ostatniej zmiany, posyłając do boju Gervinho, który zastąpił Benayouna.

Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, a Kanonierzy sprawili prawdziwą frajdę swoim kibicom, przekonująco pokonując odwiecznych rywali. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że po 40 minutach meczu drużyna gości prowadziła 2-0! Drużyna dowodzona przez Arsene'a Wengera wspięła się na wyżyny swoich możliwości i pokazała, że jest w stanie wygrywać z najlepszymi, nawet przeżywając kryzys.

North London DerbyRaport pomeczowyTottenham Hotspur autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
grand92 komentarzy: 793726.02.2012, 21:37

Arsenal_1886

takie złamanie to prawdopodobnie 3-4 tygodnie z głowy , tak mi się wydaje

veron komentarzy: 459226.02.2012, 21:36

Nasz mecz w HD, trochę ściąganie jest bo razem około 4 GB ale warto mieć taką perełkę w kolekcji :D

PRE MATCH
embedupload.com/?d=6RMNIWGAUH
embedupload.com/?d=1YATDXIZCH
embedupload.com/?d=5JZEIGFGB1

FIRST HALF
embedupload.com/?d=2AE1GIYKRH
embedupload.com/?d=6CABYEGZLY
embedupload.com/?d=7OA2KQRLDU
embedupload.com/?d=7TRRCVMHJN
embedupload.com/?d=22MEBNERD4
embedupload.com/?d=2BSGMYZIVY
embedupload.com/?d=1GMKMPDQKA
embedupload.com/?d=0UMZHOEYLS
embedupload.com/?d=9EERHJE1HY

SECOND HALF
embedupload.com/?d=91MYFJEZRI
embedupload.com/?d=5TKZJJNZJX
embedupload.com/?d=7UF3BFQSNT
embedupload.com/?d=80CENYEJUI
embedupload.com/?d=8XEQKRQ3QC
embedupload.com/?d=4LBZYWFJAZ
embedupload.com/?d=2HHVZYCSHI
embedupload.com/?d=7QMVJ1IVBY
embedupload.com/?d=7TZKETIRNK
embedupload.com/?d=2MGZZUOYOD
embedupload.com/?d=7NDXLWFFQA

grand92 komentarzy: 793726.02.2012, 21:36

Mizzou

to mnie właśnie też ciekawi , Santos jest świetny technicznie ale trochę wolny za to Gibbs jest szybki , słabiej wyszkolony technicznie no i strasznie podatny na kontuzje

Arsenal_1886 komentarzy: 1952126.02.2012, 21:34

lfc.pl/45171/zle-wiesci-o-zdrowiu-aggera

Agger doznał dzisiaj prawdopodobnie złamania żebra .
Wie ktoś ile może się leczyć taki uraz ?
Oby go nie było na mecz z Arsenalem ,bo to jednak bardzo dobry obrońca , z pewnością lepszy niż Carragher w obecnej dyspozycji .

grand92 komentarzy: 793726.02.2012, 21:33

Pinquite

no cóż no umiejętności mu nie brakuje ale to nie zmienia faktu że bym go u nas nie chciał , wystarczy że mieliśmy już Ade

Pinguite komentarzy: 1502026.02.2012, 21:31

grand > Mów sobie co chcesz. Ale Rooney idealnie by się sprawdził grając tuż za plecami RvP. Do tego ciężko haruje, więc zawodnik kompletny. Tylko czasami za dużo kasy woła na tygodniówkę. No, ale jakie czasy taki pieniądz.

Mizzou komentarzy: 605326.02.2012, 21:31

Jak myślicie kto będzie grał na left backu: Gibbs czy
Santos? Ja bym wolał tego pierwszego :P

afckonrad9101 komentarzy: 783426.02.2012, 21:30

Wenger ma racje odnosnie murawy , bo na stole prezentujemy sie nadal swietnie a na kartofliskach niestety ale czesto zostajemy skarceni, ten mecz nie zamydla mi obrazu tej druzyny ktora jest nierowna i ma problem kiedy jej nie idzie, jest szalenie uzalezniona od RvP i tyle, aby sie rozwijac konieczne jest przewietrzenie kadry i 2-3 naprawde solidne wzmocnienia ale to wszyscy wiedza, w tej druzynie drzemi olbrzymi potencjal co pokazuja mecze na Emirates bo na wyjazdach juz tak rozowo nie jest, ten sezon bycc moze i jest stracony ale nasi musza nauczyc sobie radzic w niekorzystnych okolicznosciach na nieko niecznie dobrze przygotowanych plytach (patrz mecz z Milanemi i Sunderlandem)

karlo komentarzy: 906926.02.2012, 21:30

Lewy do nas...jakoś sobie nie wyobrażam.

veron komentarzy: 459226.02.2012, 21:29

Lewy to jest poziom Bedntnera, tylko ma trochę lepiej w głowie ułozone, nie sprawdziłby się raczej u nas, Bundesliga to nie premier league

Mizzou komentarzy: 605326.02.2012, 21:28

Chcecie 2 Szamaka w Arsenalu?

grand92 komentarzy: 793726.02.2012, 21:28

Pinquite

ja tam za żadne skarby świata nie chciałbym zobaczyć Shreka w koszulce z armatką na piersi

Arsenal_1886 komentarzy: 1952126.02.2012, 21:27

arsenalist.com/video/?id=xp2egp

Nieźle Robin ośmieszył zawodników Tottenhamu :D

Pinguite komentarzy: 1502026.02.2012, 21:26

BTW Lewandowski w Arsenalu? Hahahaha. Okej. Pozwolę wam pobujac w obłokach.

Pinguite komentarzy: 1502026.02.2012, 21:26

Diablica > No, ciekawe. Mocny wtedy skład miałby Arsenal ;) RvP - Rooney ;)

szymonst komentarzy: 158926.02.2012, 21:25

@madderns29 - bo jeśli Robert miałby zawitać w Arsenalu to należałoby trochę zmienić taktykę. Kogoś z formacji ofensywnej Lewandowski by musiał wygryźć.

DamianArsenal12345 komentarzy: 26226.02.2012, 21:24

Lewy na ES sprawdzał się świetnie.
W meczu Arsenal - Borussia Dortmund.
Pamiętam ten strzał z daleka minimalnie obok słupka zawalił.

madderns29 komentarzy: 3233 newsów: 226.02.2012, 21:23

szymost

Dlaczego porównujesz środkowego napastnika ze skrzydłowym??

madderns29 komentarzy: 3233 newsów: 226.02.2012, 21:22

Ja żebym miał choć cień nadziei na awans do 1/4 LM, to byśmy musieli wygrać w takim stylu jak dziś z Liverpoolem.

szymonst komentarzy: 158926.02.2012, 21:21

Dlaczego Robert miałby się nie sprawdzić w Arsenalu? Gorszy od obecnego Arshavina czy Walcotta nie jest.

Diabliica komentarzy: 337826.02.2012, 21:21

Swoją drogą ciekawi mnie jakby sprawował się duet Robin - Rooney.

piter1908 komentarzy: 510326.02.2012, 21:20

MOŻNA ? MOŻNA ? MOŻNA ? JA SIĘ PYTAM MOŻNA ?
sorki za capsa ;p no ale pokazaliśmy że możemy wygrać z każdym :) wreszcie widać było jakąś ambicję i zaangażowanie :D
czas na Milan :D oby w ofensywa się spisała podobnie jak dzisiaj ale obrona musi zagrać na 0 :D i jedziem dalej xD

madderns29 komentarzy: 3233 newsów: 226.02.2012, 21:19

Ja do Bale'a pretensji nie mam. Gdyby Walcott był w takiej sytuacji też by tak się zachował. Tyle, że Walcott nie ma tak mocno wytrenowanej gry aktorskiej ;)

grand92 komentarzy: 793726.02.2012, 21:18

Chamakh też miał się sprawdzić ;)

DamianArsenal12345 komentarzy: 26226.02.2012, 21:15

Nic dziwnego, że w mediach krążą plotki, że usługami Bale'a zainteresowana jest Barcelona - grę aktorską wyćwiczył już wzorowo.

To jest dobre. ;)

wronka23 komentarzy: 408926.02.2012, 21:15

co wy gadacie Lewy by sie sprawdzil za Robina plecami by grał :)

madderns29 komentarzy: 3233 newsów: 226.02.2012, 21:15

IMO Lewandowski jest lepszy niż Caroll czy Berbatov. Jest może mniej wyszkolony technicznie niż Berbatov, ale ma inny charakter, a to mu daje duży plus. Gdyby grał w takiej Chelsea, a tego nie można wykluczać, to mógłby nawet po 2 sezonach powalczyć o koronę króla strzelców.

grand92 komentarzy: 793726.02.2012, 21:15

Adebayor to przykład na to jak z człowieka stać się szmatą

afckonrad9101 komentarzy: 783426.02.2012, 21:15

EdekSilva9
To czy jest za slaby na Arsenal niewiadomo, chlop nawet nie zagral w Arsenalu ani jednego meczu a Ty go skreslasz, jedno jest pewne w Borussi gra swietnie i ciagle sie rozwija , on ma jeszcze potencjal zeby byc jeszcze lepszym a juz jest graczem klasy europejskiej conajmniej, jak widze jakich mamy na lawce napastnikow patrz Chamakh czy PArk(ktory kompletnie nie dostaje szans) to Lewandowski jest o klase lepszym pilkarzem od obydwu panow...

DamianArsenal12345 komentarzy: 26226.02.2012, 21:13

madderns29
Piszczek i Błaszczykowski mieli po 1 asyście.
Błaszczykowski odzyskał formę.

EdekSilva9 komentarzy: 273126.02.2012, 21:11

DamianArsenal
nie ma bata. Lewy by się imo nie sprawdził w PL, ewentualnie w taki BBurn czy Newcastle, na Arsenal jest (z całyn szacukiem dla jego umiejętności) za słaby

madderns29 komentarzy: 3233 newsów: 226.02.2012, 21:10

W końcu Lewandowski formę odzyskał i 2 bramki strzelił, bo ostatnio to krucho było. Już się bałem, że Barrios go wygryzie.

DamianArsenal12345 komentarzy: 26226.02.2012, 21:09

Dzisiaj Lewy strzelił 2 bramy.
Przydałby nam się ale to chyba długo by się starał o pierwszą 11.

peciakk komentarzy: 10488 newsów: 526.02.2012, 21:07

Diablica@
Okej;)
"I know":D

peciakk komentarzy: 10488 newsów: 526.02.2012, 21:06

Sebastianf@
Też chce w to wierzyć.
Bo mam bilety na ten mecz;D

Diabliica komentarzy: 337826.02.2012, 21:06

peciakk - są tutaj pojedyńcze osoby które no nie ten.. :D

sebastianf komentarzy: 331826.02.2012, 21:05

Ja tam wierzę w cuda... Polacy wygrają. :P

madderns29 komentarzy: 3233 newsów: 226.02.2012, 21:04

To zależy jaki Portugalia wystawi skład. Bo na pewno Mourinho powiedział żeby CR7 nie grał całego meczu.

sebastianf komentarzy: 331826.02.2012, 21:04

kitaz...
Widzisz... to za co dostałem to arcyciekawe ostrzeżenie nie dotyczyło spamu. A co do sikania... mam to ostrzeżenie oddrukowane i powieszone u mnie w biurze. Każdy aplikant widzi ten rewelacyjny zwrot "pomijając kwestie prawne". Mam też regulamin oddrukowany. :D

Pinguite komentarzy: 1502026.02.2012, 21:03

DamianArsenal > Nie rozumiem pytania. Oczywiście, że 11:0 dla Cristiano Ronaldo.

peciakk komentarzy: 10488 newsów: 526.02.2012, 21:03

Diablica@
Czemu nie wszyscy?:P

Diabliica komentarzy: 337826.02.2012, 21:02

Witojcie ;). Nie wszyscy Kanonierzy, ale witajcie.

allgoals.pl/f53/premier-league-2011-12-arsenal-vs-tottenham-26-02-2012-a-130265/

tutaj macie linki do pobrania meczu.

DamianArsenal12345 komentarzy: 26226.02.2012, 21:02

W środę Polska - Portugalia
Jaki obstawiacie wynik?

CLEVER komentarzy: 197926.02.2012, 21:02

Dobry prezent dzisiaj Adebayor na urodziny dostał :D Na pocieszenie chociaż karnego dali mu strzelić :]

mijalp94 komentarzy: 3526.02.2012, 21:00

gol na 5 niesamowity song znowu pokazał klase bliźniaczym podaniem co w meczu z evertonem, JEST MOC! btw. gol v.PERSIEGO z przed szesnastki jeszcze bardziej niesamowity =D

peciakk komentarzy: 10488 newsów: 526.02.2012, 21:00

Sebastianf@
No racja;D A Damian już się zbliża do warnów;)
Dawno cię Sebastian nie tutaj nie widziałem.
I przyznam że chyba zmieniłeś pisownie bo już nie dajesz tylu "..." oczywiście to jest komplement;)

Strus komentarzy: 106226.02.2012, 20:59

Jak można wypisywać głupoty o mobilizacji na mecze z mocniejszymi??
W tym sezonie:
MC 0:1 na wyjeździe
MU 2:8 wyjazd 1:2 dom
Tottenham 1:2 wyjazd i 5:2 dom
Chelsea 5:3 wyjazd
Newcastle 0:0 wyjazd
Liverpool 0:2 dom
(+ Milan 0:4 wyjazd w LM)

Tak wygląda spinanie się na mocnych w tym sezonie. Z możliwych punktów 7/24 pkt z pierwszej siódemki i 39/54 pkt z pozostałymi 13 zespołami.

madderns29 komentarzy: 3233 newsów: 226.02.2012, 20:59

Dla mnie ta przerwa reprezentacyjna jest bezsensowna ;/ Jak już jest przerwa to zrobić po 2 mecze i przerwa 2 tygodnie. Głupio trochę ;/ Ciekawe z tym Rosickim i Vermaelenem czy na prawdę mają jakąś kontuzję poważniejszą, czy tylko trochę ich boli, a Wenger chce to sprytnie wykorzystać ;P

Kitaz komentarzy: 69226.02.2012, 20:59

- Rażąca dysfunkcja pisowni. Łamanie zasad ortografii i brutalne wręcz gwałcenie interpunkcji. Nie wiem, czy wielcy pisarze tego globu zaznaczali głębie swych dzieł losowo stawianymi wielokropkami, ale reguły języka polskiego na to nie pozwalają. Pomijając kwestie "prawne", estetycznie też wygląda to źle, a zrozumienie napisanej tak wypowiedzi graniczy z cudem. Sikam i już nie spamię ;D

Kitaz komentarzy: 69226.02.2012, 20:58

peciakk jeszcze ostatnie moje:

DamianArsenal dobry niga

Następny mecz
Ostatni mecz
Tottenham - Arsenal 28.04.2024 - godzina 15:00
? : ?
Wolves - Arsenal 20.04.2024 - godzina 20:30
0 : 2
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal34245577
2. Liverpool34228474
3. Manchester City32227373
4. Aston Villa34206866
5. Tottenham32186860
6. Manchester United331651253
7. Newcastle331551350
8. West Ham341391248
9. Chelsea321381147
10. Bournemouth341291345
11. Brighton3211111044
12. Wolves341271543
13. Fulham341261642
14. Crystal Palace341091539
15. Brentford34981735
16. Everton341181533
17. Nottingham Forest34791826
18. Luton34672125
19. Burnley34582123
20. Sheffield Utd34372416
ZawodnikBramkiAsysty
C. Palmer209
E. Haaland205
O. Watkins1912
D. Solanke183
Mohamed Salah179
A. Isak171
Son Heung-Min159
J. Bowen155
P. Foden147
B. Saka147
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com