Gerrard: Chcemy kontynuować naszą passę

Dla mnie to z tą passą trochę przesadził bo te zwyciestwa to udaly sie tylko dzieki szczesciu jak np z ewertonem

mam przeczucie, że będzie powtórka z rozrywki i wygramy 2:1

No nie wiem czy wygrają z nami chociaż po ostatnich meczach mam wątpliwości :]

Mam nadzieje ze wygramy z nimi musimu :)

teraz albo nigdy :)
musimy wygrać żeby nie stracić kolejnych punktów do chelsea i mu.
liverpool w tym sezonie nie gra najlepiej więc myślę że mamy szansę na 3 punkty

musimy wygrać aby mieć większą przewage nad czwartą drużyną

Jutro mam urodziny więc jeśli przegramy to załamka...:(
Ale The GuNNers Forever!!!

Zgadzam się z XvDodekvX'em jeśli nie zdobędziemy w tym meczu kompletu to będzie ciężko

Dobry moment na odbicie się od dna.Przypominam,że w grudniu punktem zwrotnym też był mecz z Liverpolem.Daj Boże, że i tym razem tak będzie.

Arsenal musi zdobyć w tym meczu 3pkt jak nie to chyba już ja przestane wierzyć w nasz 1miejsce

Gerrard: Chcemy kontynuować naszą passę
chcieć, to nie znaczy móc

nie no jak przegramy z słabym liverpoolem.. to wpadne w depresje to bedzie wtedy NOKAŁT! xd

1 pkt w 4 spotkaniach

próbuje odzyskac resztki wiary w nasz zespół!;(

nie ostatnio przegralismy przez indywidualne bledy w meczu z mu przez błedy denilsona,almuni i clichego a z cjhelsea przez bład songa i clichego

ta chciałbyś. jak nie wygramy to normalnie porażka. 1 punkt w ciągu 4 spotkań to wogóle niefajna sprawa

nie pozostało nam nic innego jak wierzyć, że Wenger wyciągnął wnioski, bo ostatnie spotkania przegraliśmy przede wszystkim taktycznie.

*Dlatego mam nadziejE że Arsene Wenger dobrze dobierze zawodników do obrony. Mam nadzieje, że Arsenal da rade.

Jak zagramy przez 90 minut tak jak przez pierwsze minuty meczu z Chelsea (tj. w miare agresywnie) to jest duża szansa na zwycięstwo. Niestety zależy to także od tego jak zagra Liverpool a trzeba powiedzieć, że ostatnimi czasy The Reds grają doskonale (szczególnie w ofensywie). Dlatego mam nadziej że Arsene Wenger dobrze dobierze zawodników do obrony. Mam nadzieje, że Arsenal da rade.

Miejmy nadzieję, że Arshavin znów da im się we znaki ;)

mam nadzieje ze ten mecz juz wygramy bo jak tak dalej pojdzei to znowu bedzie walka o 4 miejsce bo City nam depcze po pietach z Liverpoolem

trzeba uważać na almunię i na kuyta, arszaWIN zrobi resztę

Jeśli Benitez podpatrzy styl Chelsea i Manchesteru, a Arsene znowu będzie chciał pięknie grać i klepać pod polem karnym, to znowu po kontrach przegramy. I nawet nie chce widzieć Arshavina w ataku, a jeśli już ma być, to niech Sagna siedzi tylko u siebie w polu karnym, a nie wrzuca osamotnionemu zawodnikowi mierzącemu 170 cm piłki na główke.

hollarafal - wiara w zespół to podstawa, co nie? :P

ledwo remis bedzie ;0

Maciekkk10- może i tak, ale moja teoria też jest niezła :P

Warunek do wygrania jest jeden, trzeba strzelić bramkę jako pierwsi i/lub na przerwę schodzić z przewagę. Jeśli tak się stanie to o wygraną jestem spokojny.

Ten mecz pokaże, czy zawodnicy mają dużą wolę walki i czy umieją wyciągać wnioski z poprzednich meczów. Po prostu niech zagrają dobry mecz z tyłu na 0 i z przodu by coś ustrzelili.

No myślę że z LFC sobie poradzimy oni nie grają czegoś specjalnego a te bramki też takie sytuacyjne , przypadkowe niżeli wypracowane jakoś specjalnie
stawiam na 2-0

Erzet -> Chodziło mu o grę w ostatnich derbach Liverpoolu. Mam nadzieję, że ten mecz wygramy, a Arshavin tradycyjnie zapakuje bramkę. ;]

Będzie trudno biorąc pod uwagę dobrą passe Lpool. Trzeba wierzyć :)

Terraz wiekszość łatwych meczów przed nami. Jeśli wygramy dużo i przejedziemy bez potknięć, licząc na wpadki ManU i Czelsi mamy szanse na mistrza

damy rade

Boję się o ten mecz niestety... Live ma dobrą passę... A my cieniujemy na całej linii...

Arshavin zapakuje im 10 bramek i the end

Ten mecz arsenal musi wygrac jezeli chcemy bić sie o majstra. Totalna demolka the reeds pokazalaby innym ze jeszcze za wczenie aby nas skreslac !

" [...] ale jeśli powtórzymy swój ostatni występ, to myślę, że mamy spore szanse na zdobycie kolejnych punktów. "

Ostatnio przegrali 1:2, więc jeśli chcą to powtórzyć to nie mam nic przeciwko :P

Mecze z Liverpoolem nie należą do prostych, ale również nie do najtrudniejszych. Ostatni raz przegraliśmy z nimi w ćwierćfinale LM, w kwietniu 2008, więc trochę czasu minęło. LFC to bardzo trudna drużyna, ostatnio złapali wiatr w żagle i może być niezwykle trudno. Jednak już w meczu z Chelsea było widać poprawę i jeśli podobnie zagramy z Liverpoolem to myślę, że powieziemy Czerwonych.

No i trzeba uważać na Kuyta, się chłopak ostatnio rozstrzelał. Jest również duże prawdopodobnieństwo, że zagra z nami Skrtel, bo Kyrgiakos obejrzał czerwoną kartkę z Evertonem. Liczę na 'the treble' z the Reds i kolejne 2:1 do kolekcji :P

Z całym szacunkiem ale obecnie Liverpool jest najsłabszym klubem z Big4.
W środę gramy u siebie więc liczy się tylko zwycięstwo.

Po ostatniej naszej złej passie i dobrej passie the Reds mecz może być nieciekawy, ale bądźmy dobrej myśli :) Podoba mi się, że szanuje Arsenal, Liverpoolczycy wbrew pozorom są z nami w dobrych stosunkach.

Nie wiadomo januchaxxx. Dopóki piłka w grze wszystko jest możliwe. Ale też mam taką nadzieję jak Ty;d

Wygramy teraz na 100%!!Po tym meczu mamy łatwy terminarz , jest szansa odrobić do Chelsea i Manu którzy mają znacznie gorszy terminarz , my już z nimi nie gramy do końca sezony za to Oni grają ze sobą!

chcieć a móc.... oj Steven :P
troszkę nas dzieli także w środę wiesz... :)

jak mnie ludzie denerwuja ktorzy mowia " juz jest po mistrzostwie" a co 13 kolejek to juz za malo jest ? jeszcze jest szansa .. ostatnio 9 pkt straty mielismy i tez juz niby bylo po mistrzostwie a jakos zasiedlismy na fotel lidera ! ludzie opanujcie sie.. teraz to oni gubic pkt beda a my jak sie zepniemy to wystrzelimy jak rakieta i zdobedziemy to mistrzostwo.. bedzie ciezko ale kto mowil ze bedzie latwo ? GO go The GUNNERS

Arshavin znów im bramke strzeli :P
Licze na zwycięstwo bo Liverpool nie gra oszołamiającego futbolu.

czy ktoś wie dlaczego finał LM jest 1 raz w historii w sobotę, a nie w środę?

ja bym wogule zaryzykował Bendtnera w ataku może dał by już rade... jak myślicie?

Ciężki mecz, kolejny... Ale ten mam nadzieję że wygramy. Cieszył bym się gdyby Arshavin znów ustrzelił gola ;P

Jeżeli przegramy to... To będzie pozamiatane, i tak już jest ale to szczegół

Arszawin się nie obudzi dopóki nie będzie grał na skrzydle. Wydaje mi się, że może lepiej byłoby Rosickiego ustawić w ataku z Theo.

Arsha ma chyba już 5 goli z nimi w 2 spotkaniach

No w tym meczu liczę na Szawe żeby się w końcu obudził :) Chociaż Szawa kocha grać z Liverpoolem ;p

jak będziemy grali tak jak z chelsea, to wygramy z liverpoolem.

mam nadzije że to koniec tej strasznej seri dla nas MU i CFC tracą teraz punkty na wyjeździe a my odrabiamy strate;) no ludzie nadzieja upada ostatnia czy jak to tam szło;)