Kolejne Derby: Arsenal vs Fulham

@pirell napisał: "Tak dla scislosci to nie pierwszy raz jak dostajemy pierwsza bramke u siebie w 1', na upartego to tez mozna winic za to trenera bo raz to sie moze zdarzyc ale tu sa problemy z koncentracja nagminne"
Ok to już wszystko jasne. Saka jest niewinny, bo to Arteta nie wyciąga wniosków po stratach bramek na początku meczu i mamy braki w koncentracji, a Havertz spowalnia akcje, więc on jest winny. Wystawia go Arteta, czyli Arteta jest winny podwójnie, Havertz po prostu, a reszta sobie może wychillować, bo przyczyna straty punktów jest już znaleziona.

Piszecie, że Arsenal bez Xhaki to już nie to samo. Owszem ostatni sezon miał świetny, ale jednak większość kariery spędzonej w Arsenalu kojarzony był ze spowalnianiem gry i głupimi kartkami. Transfer Rice'a to super inwestycja, ale nie może być tak, że nagle Partey na siłę pchany jest na pozycję PO. Gdyby Mikel nie wymyślił sobie Havertza to z powodzeniem Declan mógłby grać z Thomasem w środku pola. Twierdzę jednak że brakuje nam zawodnika takiego jakim był Cazorla. Prawdziwy środkowy pomocnik mający na celu kreowanie gry. Ode gra dobrze, ale przez to, że bardzo trzyma się prawej strony nie mamy jak kreować w środkowej strefie.

@krzykus1990: zgadza się. Wszystko musi być dopracowane. Niestety trener woli dopracowywać Parteya na boku obrony i jego współpracę z Whitem kosztem Gabriela na ławce... :/

Arteta robi u nas robotę, ale do dwóch rzeczy trzeba się przyczepić. Pierwsza kwestia to panicznie bronienie. Prowadzimy 2-1, gramy z przewagą a ten zaczyna bronić wyniku. Druga kwestia to stawianie na siłę na Havertza, który po prostu jest słaby. Zdecydowanie lepiej byłoby wyjść środkiem Partey-Rice i obroną ZIna/Kiwior/Tomi-Gabriel-Saliba-White

@Gofer999: Bramki padały wtedy i sam to napisałem, że dali dobre zmiany i Fabio i Zina, ale imo poprawę było widać od początku drugiej połowy, czyli po wejściu Nketiaha, ale bardziej po interwencji w szatni i pewnie kilku mocnych słowach.

A to nie jest tak, że zmiany w ustawieniu wynikają z konieczności sprzedaży zawodników? Odszedł Tirney, choć to bez sensu po kontuzji Timbera. I wygląda na to, że klub jest gotowy na sprzedaż kogoś z pary Partey/Gabriel i Arteta kombinuje...

@KapitanJack10: Tak dla scislosci to nie pierwszy raz jak dostajemy pierwsza bramke u siebie w 1', na upartego to tez mozna winic za to trenera bo raz to sie moze zdarzyc ale tu sa problemy z koncentracja nagminne

@Gujet: też nie raz chciałem by Partey grał z Declanem, ale na pewno współpraca musi być dopracowana i muszą się zgrać. Bo jak grali razem to albo jeden tracił albo drugi.

Najśmieszniejsze jest to, że my nie potrzebowaliśmy rewolucji tylko ewolucji - wymiany obecnych piłkarzy na lepszych, nie zmieniając stylu i taktyki. No ale Mikel oczywiście wie lepiej.

Chyba wszyscy chcieliby, żeby na United wróciła obrona White-Saliba-Gabriel-Zina, a w miejsce Kaia wszedł Vieira lub alternatywnie (bardziej defensywie) Rice-Partey.

@KapitanJack10 napisał: "W przerwie zareagował, zmienił Trossarda (którego wszyscy kibice się domagali, a gra ruszyła jak zszedł, no ale kibice wiedzą lepiej) i zaczęło grać."

No nie bardzo. Gra ruszyła jak zmienił Kai'a i przestawił zawodników na swoje właściwe pozycje. :D

To nie jest ten sam wielki Arsenal z początku tamtego sezonu. Przede wszystkim w tym okienku straciliśmy Xhake to jedno osłabienie drugie osłabienie to transfer Havertza trzecie osłabienie to transfer Timbera może nie sam transfer a pech i poważna kontuzja po której nie wiadomo jaki wróci. Może potem regularnie się borykać z urazami jak większość naszych bocznych obrońców. Okienko wydawało się ok ale jednak nieudane. Przez transfer Ricea to Arteta oszalał i Parteya daje na bok obrony kosztem Gabriela.

@pirell napisał: "Co mam powiedziec o "nosie" Artety do transferow jak drugi raz upiera sie przy jakims graczy za grube miliony w ciagu pol roku i drugi raz ten gracz okazuje sie niewypalem, nie wazne ze jeden gra w innej druzynie."
Jezus Maria i po co w ogóle mam z Tobą dyskutować, jak nie docierają do Ciebie podstawowe rzeczy i odpisujesz mi dalej tymi samymi bredniami.

Co do Artety to gratuluję podejścia. 3 mecz w sezonie. 2 pierwsze wygrane. Remis z Fulham po sabotażu Saki i Ramsdale'a w 1'. Rywale szykują się do bronienia przez większość meczu, my do metodycznego ataku pozycyjnego. Oddając im bramkę w 1', mobilizujemy ich do lepszej obrony, nakładamy na siebie presję i dodatkowo zmniejszamy możliwość ryzykowania, bo ewentualna druga bramka może zabić wszelkie nadzieje.
W zasadzie Arteta swoje przygotowania do meczu mógł sobie wsadzić w dupę po blamażu Saki i Ramsdale'a. W przerwie zareagował, zmienił Trossarda (którego wszyscy kibice się domagali, a gra ruszyła jak zszedł, no ale kibice wiedzą lepiej) i zaczęło grać. Vieira i Zina dali dobre zmiany, choć Zina przecież grał na ŚP a Fabio 1 do 1 za Havertza, więc taktycznie niewiele zmienił. Wyszliśmy na 2:1 i padła bramka po SFG, bo ktoś zawalił krycie.
W którym miejscu jest wina Artety? Tak, wiem, jakby nie zagrał Havertz to byśmy strzelili pewnie 5 goli i Fulham mógłby dostać 4 prezenty.
Zdajecie sobie sprawę, że to tak nie działa? Nieliczne mecze kończą się zdobyczą bramkową większą niż 3. Tu straciliśmy 2 bramki zupełnie niezależne od taktyki Artety, a jemu się obrywa, że nie wystawił ekipy potrafiącej strzelić 3.

Rozumiem frustrację, ale nie rozumiem wyłonienia winowajców. Nikt nie wini Saki, nikt nie wini Ramsdale'a. Tylko Havertz i Arteta.

Poprostu Arsenal nie jest gotowy na grę bez Xhaki

Zawsze w Arsenalu musiało być 5 koło u wozu. Tyle lat modłów i błagań o otwarcie oczu i odejście Ramseya który na jedna piękna bramkę był zamieszany w 30 straconych i Wenger tego nie widział, później przez Mustafich, Cechów innych Luizow w końcu przyszedł sezon bez choćby jednego kasztana w pierwszej jedenastce było cudownie….. ale nie my nie wytrzymamy bez chociaż jednego ciężaru, hamulca ręcznego, kalafiora w zespole i tu na pomoc przybywa havertz….. ja jestem załamany…..

@Ech0z: mamy kryzys bardziej, ze tak to nazwę "stylu gry" bo wyniki są dobre, 7pkt na 9 możliwych

@Kris3Tears napisał: "Trener jednego sezonu, uważam że tak będzie zapamiętany"
Ty napewno zostaniesz zapamiętany jako odklejeniec. Z Danielosikiem możecie sobie rękę podać

@Kris3Tears: nie jestem wyznawca tylko wierzę w tego trenera a to różnica.

@Kris3Tears napisał: "Artyście udało się zamydlić oczy kibicom w tamtym sezonie. Trener jednego sezonu, uważam że tak będzie zapamiętany."
O proszę już wychodzą z nory. 2 lata jak cicho było na forum. Pierwszy kryzys i patrzcie jaki się ruch zrobił

Chodzą słuchy, że Nketiah złapał kontuzję kolana. Mam nadzieję, że to tylko plotki bo średnio wygląda taka ciągła wymiana kontuzjami między napastnikami. A co do Arcziego to tak szczerze wydał już troszkę kasy, i nie wszystkie inwestycje były udane. Mari, Lokonga, Tavares, Cedric, Willian. Trochę tego już było. Fabio budzi się dopiero teraz, oby dzisiejszy mecz nie był pojedynczym wyskokiem. Havertz kosztował bardzo dużo, a póki co gra po prostu słabo. Nie odnajduje się na boisku i nie widać żeby jakoś bardzo pasował do naszego stylu gry. Tutaj jednak poczekam jeszcze z oceną. Podsumowując obecne okienko to póki co wzmocnił nas tylko Rice, bo Timber wypadł zaraz na starcie sezonu, Raya jeszcze nie zadebiutował, a Kai jak narazie zawodzi.

@pirell: Z kontry whu dzisiaj gra perfekcyjnie. Mogli i wyżej prowadzić.

@sonic: Gdyż iż ponieważ bo?
Przykro mi, ale nie jestem ślepym wyznawcą Artysty, tylko kibicem klubu. Krytyka która wylewa się na Mikelu m.in. za kombinowanie ze składem, jest w pełni uzasadniona i zasłużona.

Emerson z WHU dobry grajek się wydaje

@pirell napisał: "Za to w Chelsea zagral sporo i tam nie wypalil. My za to sciagnelismy kopiacego sie po czole Harvetza od nich, bo niby to nie byla jego wina tylko druzyny w ktorej gral, a tu okazuje sie ze jednak to byla jego wina ze tak kaleczyl"
Czyli Odegaard tez flop bo w realu zle wygladal?

W związku z nową rolą Thomasa zastanawiam się czy White nie mógłby jej pełnić? Wtedy środek obrony zostaje bez zmian, a Ben ma do tego predyspozycje, ponieważ moim zdaniem jest zwinniejszy i szybszy od Parteya. W takim układzie ktoś z dwójki Rice - Partey gra ofensywniej lub jeden jest zmiennikiem drugiego. Może wtedy obrona byłaby szczelniejsza

Zaskoczyłem się dzisiaj widząc Vieirę przy linii bocznej gotowego do wejścia, ale jeszcze bardziej jego dynamiką i chęciami do gry, na co każdy narzekał w ubiegłym sezonie.

@Kris3Tears: idź się człowieku leczyć.

@AR14: Czy ja dobrze widze Brighton ma 81% posiadania pilki i 3:0 w pape? :D co tam sie odwala bo meczu nie ogladam?

@sebastix11: no dobrze ekspertuję , Arteta to mądry gość wkońcu dojdzie Do wniosku że HAVERC to flop. Zresztą początek sezonu i wszyscy punkty gubią , bardziej bym się przejmował jak inne drużyny by szły jak burza a my w tyle byśmy zostawali.

@sonic napisał: "Cholera przez 3 lata tu czytałem na tej stronie że arteta się nie nadaje a w tamtym sezonie był kozakiem , a dzisiaj znowu się cofacie i na niego jedziecie ."

Dzisiaj to raczej wyszło szydło z worka. Artyście udało się zamydlić oczy kibicom w tamtym sezonie. Trener jednego sezonu, uważam że tak będzie zapamiętany. Ktos wcześniej w komentarzach nazwał Mikela "szarlatanem" i po dłuższej refleksji muszę się z tym zgodzić.

Na Willianie Arteta po 3 meczach się nauczył. Zobaczymy jak to będzie z Kaiem

Ktoś tam pisał po meczu AFC, że zaraz wjeżdża Brighton, to sobie obejrzy prawdziwa piłkę

Jak tam? :D

co wyprawia WHU, już powinno być 4:0, każda akcja pachnie golem

@sonic: no a jak inaczej komentować to co wyprawia ze składem, Partey na PO to pomyłka, Havertz to jakaś popierdółka nawet podać na 3 metry celnie nie potrafi... brak Gabriela w 1 składzie, Saliba traci automatyzmy bo nie gra z Gabrielem i przytrafiają się babole w obronie... taka gra na pewno nie da nam upragnionego mistrzostwa

Mam nadzieję, że Arteta przestanie kombinować, bo nikomu to w drużynie nie służy....

@KapitanJack10: Tu nie chodzi o strate punktow tylko o ogolny obraz tego co sie dzialo w pre-sezonie i juz w 3 meczu ligowym. Gramy padake i niestety trzeba za to winic trenera ktory majac dobry sklad i taktyke zamiast po prostu ja uzupelnic i zabezpieczyc przed ewentualnymi kontuzjami zaczyna na nowo budowac kazda formacje przez co gra nie klei sie nigdzie. Co do samego Havertza to nie tylko ja mam go dosc po 3 meczach, serio jak przychodzil myslalem ze bedzie powoli wprowadzany jako lawkowicz albo ewentualnie jako partner Parteya/Rice do srodka pomocy. Co mam powiedziec o "nosie" Artety do transferow jak drugi raz upiera sie przy jakims graczy za grube miliony w ciagu pol roku i drugi raz ten gracz okazuje sie niewypalem, nie wazne ze jeden gra w innej druzynie. Alexis Sanchez ciagnal gre zespolu jak wszedzie byla nedza u nas i nie przeszkadzalo mu ze reszta druzyny odstawala sam blyszczal

WHU wymieniło z 50 celnych podań i jedzie z Brighton 3:0, można i tak

Cholera przez 3 lata tu czytałem na tej stronie że arteta się nie nadaje a w tamtym sezonie był kozakiem , a dzisiaj znowu się cofacie i na niego jedziecie .

whu 3:0 ciekawy mecz

młoty 3:0

Dobrze wygląda WHU z kontry

@Kiepomen: ESR to on jeszcze istnieje ? Bo na dobrą sprawę święto, że był w ogóle na ławie

@Ups147: 2016 to Chelsea po wpierd...ilu z nami 3 : 0 chyba w 7 czy 8 kolejce zmienili ustawienie i sięgnęli po mistrza

@Fabri4: Dobrze, że jesteś cierpliwy chciałem sie wyczilować oglądając mecz zwłaszcza, że od ponad 30 spotkań z nimi nie przegraliśmy a tutaj pierwsza minuta i zaczynamy SZOŁ

afcamden: Eddie Nketiah podobno doznał kontuzji kolana w dzisiejszym spotkaniu z Fulham.

bowen kapitalnie to zrobił !!!

@pirell napisał: "I co myslisz ze u nas by nagle gral? 100mln za no name z Ukrainskiej ligi to wedlug ciebie dobrze wydane pieniadze. Tylko Chelsea nas uratowala przed tym flopem to tak to my bysmy wtopili. Koniec kropka nie ma dyskusji nie wieze w cuda ze gosc nagle u nas wykrecalby niesamowite liczby"
Gościu jak po stracie punktów Ci głowa paruje ze złości to nie łap za klawiaturę, bo bredzisz jak potłuczony i brniesz dalej..

Założenie, że Arteta nie umie robić transferów, bo chciał Mudryka, który nie wypalił w Chelsea, jest tak idiotyczne, że samemu ciężko mi zebrać myśli, żeby odłożyć sarkastyczne komentarze na bok i serio włączyć się w dyskusję. Spróbujmy.
1. Nie masz zielonego pojęcia, jak wyglądałby Mudryk w Arsenalu. Zupełnie inna drużyna, inny styl gry, inny trener, inny sposób wprowadzania piłkarzy do drużyny.
2. Arteta oglądał i przymierzał do drużyny Mudryka z Szachtaru, gdzie młody brylował i wyrobił sobie opinię. Nie było żadnych przesłanek, że Ukrainiec nie ma odpowiedniej jakości. Nie żądał transferu Mudryka z Chelsea, gdzie nic jeszcze nie pokazał.
3. Nazywanie chłopa flopem jest z góry błędnym założeniem, bo jest w klubie-ruinie od pół roku, zaliczył ogromny przeskok i jest młodziutki. Szybkie wyrokowanie, no ale skoro drugim flopem Artety jest Havertz po 3 meczach to chyba możesz ominąć ten punkt.
4. Gwoli ścisłości Mudryk kosztował bliżej 70mln niż 100 i poszedł do Chelsea, bo zaoferowali większą kasę i lepszy system płatności, więc Arteta zdecydowanie go nie chciał za 100mln.
5. Jeśli nazywamy flopem transferowym piłkarza innego klubu, to można powiedzieć, że trener Zbąszynka Bzdziszewo z podlaskiej A-klasy ma rewelacyjnego nosa transferowego, bo chciał Haalanda i Bellinghama, ale City i Real dali więcej..

Ech no nie da się bez sarkazmu.. Próbowałem

@drewniane_krzeslo:

ziomuś, ja też widzę, że gra się nie klei, ale nie popadajmy w panikę, wrzesień pokaże gdzie jesteśmy, za tydzień pierwszy poważny sprawdzian, cierpliwości

Arteta to chorobliwie uparty człowiek. Jestem przekonany, że następny mecz również zaczniemy z Havertzem bo tak po prostu musi być.
Akurat u niego to nie pierwszy raz. 1. Willian - gdyby nie kontuzja w meczu z Chelsea pewnie grałbym nim dużo dłużej.
2. Tireney z dupy odstawiony nawet gdy zinchenko znacznie obniżył loty
3. Trosard z dupy odstawiony już w końcówce zeszłego sezonu
4. Był moment w sezonie 21/22 że Pepe był w gazie gdzie miał super wejścia i odwracał losy meczów a saka był w dołku ale potem się już nie podniósł z ławki.
5. ESR

@Fabri4 napisał: "Panowie, przestańcie się mazać, ogień z *****mi, gra się dopiero rozpoczęła, jeszcze będzie tylko niespodzianek w lidze że głowa mała, kiedyś zaczęliśmy od trzech porażek, a finalnie była szansa na TOP3, będzie git"

To mam się cieszyć z tego, że zaczynamy grać padakę bo Arteta przekombinował ?