Konferencja Artety przed meczem z Brighton

Konferencja Artety przed meczem z Brighton 09.04.2022, 08:41, Mateusz Rosłoń 9 komentarzy

W piątek Mikel Arteta spotkał się z dziennikarzami, aby omówić nadchodzący mecz z Brighton. Oto, co miał do powiedzenia:

O poniedziałkowym spotkaniu...
Poniedziałek już za nami. Cieszymy się, że będziemy mogli zagrać przed naszymi kibicami.

O tym, jakie lekcje wyciągnął z ostatniego meczu...
Musimy grać lepiej i być dużo bardziej konkurencyjni niż w poniedziałek.

O kontuzji Thomasa Parteya...
Sytuacja jest niejednoznaczna, ale to poważny uraz i będziemy musieli ciągle monitorować stan jego zdrowia. Nie będzie jednak dostępny przez kilka tygodni. To może być większy problem, ale nie musi, bo jest to obszar, w którym miał już wcześniej kontuzję i od razu to poczuł. Trochę to potrwa.

O kontuzji Kierana Tierneya...
Naszym obowiązkiem jest opieka nad piłkarzami, gdy są u nas, ale w drużynie narodowej kto inny odpowiada za wybór składu, który jego zdaniem ma największe szanse na wygrywanie meczów. My musimy starać się szybko komunikować się z drużynami narodowymi, co zresztą robimy, ale takie rzeczy się zdarzają.

O tym, że Nuno Tavares ma coś do udowodnienia...
W trakcie kariery zdarzają się trudne chwile. Od momentu przybycia do klubu miał kilka naprawdę dobrych okresów i prawdopodobnie dostawał wtedy o wiele więcej minut, niż się spodziewał. Takie jest życie piłkarza, zwłaszcza w tym wieku. Są wzloty i upadki, a my jesteśmy tu po to, aby mu pomóc i rozwinąć jego karierę, i to właśnie zamierzamy zrobić.

O tym, czy jest on na to gotowy...
Jest gotowy i chętny. Czasami będzie rozczarowany, ale to część pracy - musimy podejmować pewne decyzje, aby wygrywać mecze. Nie ma w tym nic osobistego.

O Sambim Lokondze...
W pierwszej części sezonu grał bardzo dobrze, ale oczywiście kiedy rozgrywa się jeden mecz w tygodniu, bo nie gra się w europejskich pucharach, trudniej jest rozdzielić minuty - jest ich po prostu mniej, więc niektórzy zawodnicy nie mieli zbyt wielu okazji do gry. Teraz mają szansę pokazać, na co ich stać.

O tym, że Alexandre Lacazette strzela mało bramek...
Oceniacie niezależnie od tego, czy wygrywamy, czy przegrywamy. My tak nie robimy, nie na tym polega nasza praca. Lacazette wnosi w grę drużyny wiele innych rzeczy i jest w tym fenomenalny. Oczywiście chcemy, aby napastnicy strzelali bramki i pamiętamy o tym także wtedy, gdy wygrywamy. Wymagamy tego od nich, więc nic się w tej kwestii nie zmieniło.

O wierze w zakończenie sezonu w czołowej czwórce...
Porażka zdarzyła się nam na dziewięć meczów przed końcem kampanii i teraz trzeba na nią zareagować. Jutro musimy pokazać energię, zaangażowanie i pasję, z jaką chcemy grać przed własnymi kibicami.

O tym, jak przebiegały treningi...
Bardzo dobrze. Musieliśmy zrozumieć, dlaczego ponieśliśmy porażkę, zareagować i ruszyć dalej, tak jak to zawsze robimy. Nasza droga prowadzi tylko w jedną stronę: naprzód. Musimy być w ciągłym ruchu, a zawodnicy będą gotowi na jutrzejsze spotkanie.

O tym, czego się spodziewa po Brighton...
Tego, co pokazują zazwyczaj. To drużyna z osobowością, mają trenera z dużą chęcią do gry, preferują agresywny pressing, chcą dominować w meczu i mają do tego odpowiednich zawodników. Są bardzo trudni do pokonania. Nie tracą zbyt wielu bramek z gry ani ze stałych fragmentów, a do tego sami stanowią zagrożenie.

O tym, czy w sobotę zobaczymy grad goli...
W piłce nożnej nigdy nic nie wiadomo. Zobaczymy, co się jutro wydarzy, ale oczywiście będziemy się starali strzelić więcej bramek. Z pewnością stwarzamy sobie ku temu okazje, ale w ostatnich meczach mieliśmy problemy z umieszczaniem piłki w siatce, więc musimy być bardziej skuteczni w polu karnym przeciwnika. Jutro musimy się o to postarać, ponieważ Brighton to drużyna, która nie traci zbyt wielu bramek.

O tym, czy martwi go brak goli i czy żałuje wypożyczenia Baloguna...
Nie słyszałem tego pytania w ciągu ostatnich sześciu tygodni, więc już o nim zapomniałem. Ale tak to już jest, to pytanie zawsze przypomina się wam po porażce, a ja nie lubię tego zbytnio komentować.

O tym, że ostatnio nie przegrywamy zbyt wielu meczów...
Właśnie dlatego mnie o to nie pytaliście!

O tym, jak możemy wyciągnąć z Tavaresa to co najlepsze...
Być może jego pewność siebie trochę ucierpiała, bo grał niewiele i prawdopodobnie nie był w najlepszej formie. Potrzebuje rytmu, rywalizacji i zrozumienia z kolegami z drużyny. Musimy mu w tym pomóc, ale podczas meczu trzeba decydować, czy coś może odmienić naszą grę, i myśleć, jak możemy ją poprawić - w poniedziałek podjęliśmy taką a nie inną decyzję.

O tym, w jaki sposób można wzmocnić pewność siebie u tak młodych zawodników jak Tavares...
Nie mam tylko jednego młodego zawodnika, mam najmłodszy skład w całej lidze. Doświadczyliśmy tego na wielu pozycjach i w wielu sytuacjach, a najlepszym sposobem jest wierzyć w nich i pozwolić im zbierać doświadczenie, gdy uznamy, że są do tego przygotowani.

O tym, czy Tierney opuści baraże do Mistrzostw Świata...
Nie wiem. Dopiero wczoraj przeszedł operację, więc jest zbyt wcześnie, żeby zrozumieć, jak to wszystko się rozwinie. Wypada z gry na pewien okres, a w jakim stanie będzie po tym okresie - myślę, że jest jeszcze za wcześnie, aby cokolwiek powiedzieć.

O tym, czy byłby rozczarowany, gdyby Tierney zagrał w tych meczach...
Myślę, że zawodnik musi zrobić wszystko, co w jego mocy, aby jak najszybciej znaleźć się w jak najlepszej formie, i jestem pewien, że Kieran to zrobi. Kiedy już tam będzie, zobaczymy, czy będzie w stanie rywalizować i czy będzie się to wiązało z jakimś ryzykiem, ale powinno być dobrze.

O tym, jak niszczący był dla nas poniedziałek...
Trzeba podjąć wyzwanie. Przegrałeś, teraz chcesz wygrać, to bolało i nadal boli. Straciliśmy dwóch świetnych zawodników, którzy z pewnością byli dla nas bardzo ważni. Ale gdy tak się dzieje, nie możemy płakać, bo oni nie będą dostępni. Musimy znaleźć inne rozwiązania i być tak dobrzy i konkurencyjni, jak do tej pory.

O rozmowie z Tavaresem...
Rozmawiałem z Nuno - zawsze rozmawiam z zawodnikami, ponieważ zależy mi na tym, jak się czują. Jesteśmy tu po to, aby im pomóc i rozwinąć ich karierę. Tamta decyzja oczywiście go zabolała, ale rozumie, że była to decyzja dla dobra drużyny i szanuje to. Teraz musi odpowiednio zareagować, ponieważ na tym etapie swojej kariery ma okazję wiele się nauczyć.

O tym, że w styczniu pozwolono kilku piłkarzom odejść...
Nie wiem, czy trzeba to tłumaczyć. Musimy podejmować decyzje na podstawie tego, co widzimy każdego dnia: jak zawodnicy wywiązują się ze swoich zadań w klubie. Jeśli nie są w stanie lub nie chcą tego robić, zawsze staramy się znaleźć rozwiązanie.

O ustawianiu zawodników na niestandardowych pozycjach...
Owszem, to nie jest tak, że nie mamy piłkarzy. Brakuje nam tylko zawodników na niektórych pozycjach, na których pojawiło się więcej kontuzji. Taka sytuacja jest mało prawdopodobna i nie zdarzyła się w poprzednich siedmiu miesiącach sezonu, ale nic na to nie poradzimy, każdy zespół miałby kłopoty.

Brighton & Hove AlbionMikel Arteta autor: Mateusz Rosłoń źrodło: Arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
kuade komentarzy: 73709.04.2022, 14:55

Trochę Arteta ma problem z krytyką wydaje mi się, wiele razy powtarza frazes, że ,,teraz zadajecie takie pytanie bo przegraliśmy".

malyglod komentarzy: 648709.04.2022, 14:24

Chętnie zobaczyłbym Nketiaha w 1 składzie kosztem Lacy.

adias komentarzy: 726 newsów: 809.04.2022, 12:31

@fabregas1987: moim zdaniem Mikel po prostu nie chce publiczne wjeżdżać na francuza

kuzguwu komentarzy: 538309.04.2022, 12:12

Konferencja pod znakiem Tavaresa

Dainc komentarzy: 84709.04.2022, 11:48

@fabregas1987: wszyscy, którzy swoich sytuacji nie wykorzystają.
W ostatnim meczu najlepsze mieli ESR i Odegard.

fabregas1987 komentarzy: 2577009.04.2022, 11:18

Z jednej strony mówi, ze Laca pracuje dla drużyny i nie jest rozliczany tylko z bramek, a z drugiej narzeka, ze za nie wykorzystujemy sytuacji. To kto jest za to odpowiedzialny jak nie Francuz właśnie?

bizooon komentarzy: 687009.04.2022, 10:40

@Elastico07 napisał: "Jeżeli nie zajmiemy miejsca w top4 to trzeba będzie za to obwiniac przede wszystkim mikela i zarzad bo to co zrobiliśmy w zimowym okienku nie powinno mieć miejsca w profesjonalnym klubie."
Moim daniem okienko pokazało że TOP4 nie za wszelką cenę. Mamy Sakę, Gabiego, ESra, White'a, Gabriela, Tomiyasu, Tierneya, Nuno, Lokonge rozwinąć i szukać kolejnych zawodników na przyszlość

Elastico07 komentarzy: 1250809.04.2022, 09:59

Jeżeli nie zajmiemy miejsca w top4 to trzeba będzie za to obwiniac przede wszystkim mikela i zarzad bo to co zrobiliśmy w zimowym okienku nie powinno mieć miejsca w profesjonalnym klubie.

Furgunn komentarzy: 921009.04.2022, 08:52

Pewne zwycięstwo, tego potrzebujemy. Dość gadania.

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Wolves - Arsenal 20.04.2024 - godzina 20:30
? : ?
Arsenal - Aston Villa 14.04.2024 - godzina 17:30
0 : 2
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Manchester City32227373
2. Arsenal32225571
3. Liverpool32218371
4. Aston Villa33196863
5. Tottenham32186860
6. Newcastle321551250
7. Manchester United321551250
8. West Ham331391148
9. Chelsea311381047
10. Brighton3211111044
11. Wolves321271343
12. Fulham331261542
13. Bournemouth321191242
14. Crystal Palace32891533
15. Brentford33881732
16. Everton32981527
17. Nottingham Forest33791726
18. Luton33672025
19. Burnley33482120
20. Sheffield Utd32372216
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland205
O. Watkins1810
Mohamed Salah179
D. Solanke173
A. Isak171
C. Palmer169
Son Heung-Min159
J. Bowen155
P. Foden147
B. Saka147
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com