Lineker bezlitosny dla Arsenalu

niestety ale się zgodze z linekerem nie mamy zbyt dużo gwiazd kto chciałby grać xaką ,

@pauleta19: jeżeli ktoś kibicuje mojemu klubowi tylko dla sukcesu, i z braku tego sukcesu czy też transferów na poziomie psg/city odwraca się od klubu , to życzę tylko wszystkieg dobrego na odchodne.

Przepraszam, ale Lineker to taki ichniejszy Wojewódzki, do tego drobiowej proweniencji. Żadna z jego opinii, tzw. eksperckich, a już na pewno te dotyczące Arsenalu nie jest dla mnie warta funta kłaków.
On jest od tego, żeby zabawnie prowadzić program w tv, z resztą mógłby sobie dać spokój.
A Tottenham to mógłby chcieć i 3/4 naszego składu, bo sami mają dwóch (podobno) w miarę dobrych kopaczy plus dobijacz na pustą na szpicy.

Poczytaj o historii City. Równie dobrze może ktoś kupić jakikolwiek klub w Anglii bo jest tu wszystko co potrzeba, wszystko. Wystarczy kupić Leed's zainwestować kase na transfery, olbrzymią kase i jest. To samo dotyczy to Chelsea - taki los mogło spotkać dowolny inny klub z Londynu. Do momentu kupna przez Abramowicza nikt na nich w ogole nie patrzył, śmiano się ze jak wygrywali Lige mistrzów to na ulicach Londynu było mniej ludzi jak podczas wygrania FA cup przez Arsenal. To, że jesteśmy sportowo za czałówką z Top 4 to co? Za rok nowy sezon mamy mnóstwo młodych graczy, trener już bedzię dłużej ze swoją wizją i to jest piękne nie zamienił bym tego na nic, nawet jak nie potrafimy wywalczyć top 4!! Wole powrót Nelsona z Bundesligi i patrzeć jak gra, niż wydawanie 500mln przez City!! Po za tym na tym forum potraficie tylko narzekać, tylko!! Wejdz na dowolny artykuł i delektuj sie optymizmem i fachowości godną najlepszych na świecie!! Na koniec głęboko wierze, że Arsenal wróci na szczyt z obecnym trenerem tylko potrzeba powoli wymieniac skład, być cierpliwym nie tylko 6 miesiecy ale może i pare sezonow i bedzie dobrze. Pozdro

Zawodnik staje się lepszy jak gra z lepszymi od siebie.
U nas wielu ich nie ma, ale też bez przesady.

Auba, Laca, Guendo, Torreira, Kościelny, Socratis, Ramsey są na poziomie top4.
Reszta zależy.

I mimo wszystko to nadal nasze mecze często ogląda się z przyjemnością i conajmniej jeden z nich aspiruje do miana meczu sezonu np. ten z KFC czy pierwszy z Live.

@radzio_TRN
Miałem napisać jakiś dłuższy komentarz, ale dokładnie opisałeś sytuację.

Jak co sezon byli przeciwnicy Arsenalu z boiska, mają ból dupy, że Arsenal, który nie wydaje setek milionów na transfery, wciąż liczy się w walce o top4, a do tego ma szanse ugrać coś w Europie.
Mimo zmian w klubie, nie wypadliśmy jak LFC, ManU czy swego czasu Chelsea poza top6, ale jak widać niektórzy mają z tym wielki problem.

Gary niestety ma racje, Arsenal przestał być konkurencyjny już za czasów Wengera. Skład na tle innych drużyn z top 6 nie wyglada imponująco, brak ligi mistrzów, słaba pozycja w lidze i od lat kręcenie się w okolicach 4-6 miejsca w lidze powoduje ze Kanonierzy stali się średniakiem w Angli. Ciężko będzie wyjść z tego stanu rzeczy, gdyż cena za piłkarzy rośnie z każdym okienkowym transferowym ale niestety budżet Arsenalu jaki był 4 czy 5 lat temu na dzień dzisiejszy jest nadal taki sam, to pokazuje dlaczego konkurencja odjeżdża. Wenger, Emery czy ktokolwiek inny będzie miał ciężko za przysłowiowe 10 zł zrobić wykwintna ucztę gdzie wszyscy się najedzą.

@brachol23:

Żeby obiektywnie ocenić sytuację trzeba odłożyć historię i bycie kibicem na bok. Lineker ma rację. Mocne ściskanie przez nas kciuków nie zmieni faktu, że niewiele jakości w kadrze obecnego Arsenalu.

Nie podoba mi się w jaki sposób City weszło na szczyt, ale nie obrażałbym ich. Manchester City ma długą tradycję. Nie tak bogatą w sukcesy jak Arsenal, ale przed szejkami też istnieli i radzili sobie przyzwoicie. To nie jest klub krzak, który powstał znikąd kilka lat temu.

Ci którzy kibicowali Arsenalowi dla sukcesów opuścili sobie kilkanaście lat temu. Brak finiszu w top4 i niepowodzenie w LE nie byłoby niczym nowym, bo poprzedni sezon zakończyliśmy w ten sposób. Jednak Emery powinien spełnić chociaż jeden z tych celów. W końcu przyszedł tu poprawić ostatnie słabe sezony Wengera, a nie je powielać.

@pauleta19: Panie szanowny mamy sie co porównywać do City, bo po pierwsze Arsenal to wielki klub z jedna z najwiekszych tradycji w Anglii, a po drugie City to jedno z najwiekszych g**ien w Anglii. Żadne pieniądze i poziom sportowy na miesiac luty 2019r tego nie zmieni. Jedyne co to wstyd mi za tych wszystki zasranych na prawde zasranych maruderów. Nawet jeśli nie wygramy ligi europy czy top 4 to co? To kupicie koszulke City? :D

Nie ma co porównywać się do City, bo tylko wystawiamy się na śmieszność. Nas pyknęli z łatwością 3-1 grając na pół gwiazdka. Na Chelsea wyszli z nastawieniem, żeby ich zdemolować i ośmieszyli ich 6-0. Fantastyczny zespół, z najsilniejszym środkiem pola w EPL od lat. Nasi pomocnicy to drewniaki w porównaniu z graczami City. Jedynymi piłkarzami na których mógłby spojrzeć Guardiola to Torreira, Monreal, Lacazette i Aubameyang. I to też między mówimy o miejscu między ławką, a pierwszą XI.

Rzeczywistość jest taka, że mamy cholernie słabych piłkarzy. Od lat problemem Arsenalu była mierna defensywa, ale przynajmniej mieliśmy silny środek pola. Teraz to nawet nie mamy dobrych pomocników. Jedyne co nas utrzymuje w walce o top4 to bramki Lacazette'a i Aubameyanga.

@radzio_TRN: Lineker nie szuka nigdy okazji do zdeprecjonowania Arsenalu, nie jest smarkaczem ani głupkiem jak wielu innych "ekspertów", powiedział prawdę. Arsenal obecnie ma bardzo przeciętny skład, w żadnej formacji nie jest dobrze. Gdyby nie Aubameyang to byśmy się może nawet koło 10 miejsca kręcili.

Gary myśle, że troche nagiął fakty, ale bardzo od prawdy nie odbiegł

Rozumiem gwiazdami nie świecimy oprcz Auby i Laci ale no 1 pkt do diablow wiec nie musi tak po nas cisnac bo sa szanse takie same

Dopiero 1 sezon unaia ja widzę progres o 4 miejsce będzie ciężko nawet jak przegramy nie sądzę, że więcej niż kilka pkt to nie będzie tragedia jak za Wengera. Co do le jesteśmy faworytem i wierzę, że wygramy

Poziom gry wyraznie opadł, i cos facet racji ma. Arsenal transferem Ramseya wyraznie pokazuje ze nie jest na poziomie top4. Zal mi tez Szczesnego i Coq'a. W taki sposob bez wsparcia wlascicieli guzik bedzie a nie LM. Nie ma kasy, nie ma graczy, nie ma graczy, nie ma wynikow. Iwobi to powinien byc drugi zmiennik a nie powiew nadzieji

@Leniwiec: Akurat z Llorisa żaden kot na bramce ;)

Oj tak, jesteśmy tak słabi i taka nas przepaść dzieli od reszty... Tyle, że mamy tyle samo punktów, co smerfy i jeden punkt mniej od mocarnych diabłów dowodzonych przez geniusza Solskjera. Cały czas czołówka w zasięgu i ciągle walczymy o ligę mistrzów, więc nie rozumiem, czemu tak się po Arsenalu ciśnie. Chyba nikt nie spodziewał się nagle walki o mistrzostwo (chociaż po tej serii 22 męczy...)

Torreira, Guendouzi - perspektywiczni, Auba i Laca doświadczeni na pozycji napadziora. Od biedy do rotacji Kolasinac, a reszta to by grzała dupę na ławce, o ile by się na nią łapała.

Tottenham ma bardzo dużego farta szczególnie w ostatnich meczach, takich jak z Leciester czy z Fulham a i jeszcze by się parę znalazło. Nie mają lepszej kadry tylko mniej kontuzji i lepszego trenera.

@Galithar: Gdzie Leno z jego wyjściami z bramki przy Edersonie Allisonie czy Llorisie ahahaha

1 punkt do top4 to jeszcze nie najgorzej. Cały czas jesteśmy w grze chociaż mamy słaby środek sezonu z dobrymi przebłyskami. W zeszłym sezonie w tym momencie mieliśmy 45 punktów, więc mały progres jest. Największym naszym problemem jest obrona i oczywiście wymaga wzmocnień, ale gdyby 80% meczów tył wyglądał tak:

Kolas/Monreal--Sokratis--Kościelny--Bellerin

To jestem pewien że mielibyśmy gdzieś 10 bramek straconych mniej i 5-6 punktów więcej. Kontuzje wieczny problem.
Czy odstajemy od reszty top6? Od ManCity i Liverpoolu sporo, ale od reszty to co najwyżej odrobinę. Oceńmy sezon jak się skończy a nie w momencie kiedy wyniki są super albo kiedy są bardzo złe. 13 meczów PL + Liga Europy - jeszcze sporo się może wydarzyć dobrego dla nas. Trzeba wierzyć i kibicować, bo chyba nikt realnie nie myślał, że nagle wskoczymy między City i Live i będziemy z nimi walczyć o mistrza do końca sezonu. COYG!

Auba, Laca, Torreira, Ozil, Hector, Kolasinać, Kościelny, Leno

Dobra, dobra, teraz tu tyle osób wypisuje, że typ "mówi prawdę", kiedy rzeczywistość jest taka, że Lineker to zblazowany telewizyjny gwiazdorek i były kurak, który nie przepuści żadnej okazji, by wbić szpilę Arsenalowi.

Tylko Auba by się załapał do składu? Może jeszcze mowa o Tottenhamie? Wolne żarty. Kuraki nie mają w ogóle lepszej paki patrząc na całokształt, tylko mają o tyle lepiej, że kontuzje nie wypieprzyły im całej linii defensywnej. Mają też stabilizację w postaci uzdolnionego trenera, który lepi tam już kilka sezonów.

Natomiast taki Lineker - kawał frajera - podobnie, jak i Carragher - są to pseudo pożal się boże eksperci, którzy brylują na twitterze wtedy, kiedy można komuś do*ebać, a już szczególnie na Arsenal plucie stało się ostatnimi czasy modne.

Podsumowując, może i nie jest z nami na dzień dzisiejszy najlepiej i dużo pracy przed nami, to jednak zbijanie piątki z typem, który czeka tylko na najdrobniejsze nasze potknięcie, by nas obsmarować w mediach, jest mocno nie na miejscu i powinni się zastanowić niektórzy tutaj komentujący.

To ten co narobił w gacie na meczu MŚ? XD

czwarte miejsce, kiedyś powód do kpin dziś obiekt marzeń.
Ma facet rację, bo licytowanie się czy tylko Auba się łapie czy jeszcze Laca i Torreira to i tak wyglądamy fatalnie i czołówka nam ucieka. Po takim meczu jak w ostatni weekend to wręcz niebo a ziemia. Oby projekt nowy Arsenal w końcu nabrał rozpędu i za 2-3 sezony to o nas mówiono jak o live teraz

@enrique: a tu się niełudź że ktoś cię tu będzie traktował poważnie

Oprocz Auby, moglby zagrac: Ozil i Ramsey. Ale skoro nie gramy najlepszymi zawodnikami, to co poradze.

Pieprzenie, Liverpool z Hendersonem, Milnerem w składzie czy Tottenham wcale nie wygląda dużo lepiej kadrowo. Leicester też zdobyło mistrzostwo bez wielkich nazwisk

Oj tam, oj tam. Bycie dziennikarzem sportowym jest trochę jak bycie dziennikarzem politycznym. Wystarczy siedzieć i czekać aż sportowcy/politycy coś zrobią, a później to w jakiś sposób skomentować.

Ramsey był jaki był, ale przyznajmy, że nie był to poziom, którego od niego oczekiwaliśmy. Momentami nie dało się na niego patrzeć długimi tygodniami, bo słabo grał.

Nie łudźcie się, nie będzie ani Top-4 ani tym bardziej wygranej LE.

nie ma co się buldoczyć, prawdę gość mówi

Składowi Arsenalu bliżej do środka tabeli niż do top 4. Jednakże jesteśmy bardzo blisko MU i Chelsea tyle że po sezonie te klubu zapewne wydadzą sporo gotówki na wzmocnienia a my nie.

To już 3 sezon będzie? Czyżbym się przyzwyczaił? :(

Ma rację.

Tylko City i Liverpool są poza wszelkim zasięgiem. Biorąc pod uwagę jakie pieniądze były pompowane w United i Chelsea udowadnia że cel nie jest tak daleko. Między resztą ekip nie ma kolosalnej różnicy. United teraz ma świetną serię ale to szybko może się zmienić. Chelsea od początku nie zachwyca a my mamy jeszcze spory zapas którego w dziwny sposób nie potrafimy wykorzystać. Tottenham gra bardzo równo ale i oni zaczną gubić punkty. Mimo słabszej kadry gramy jak równy z równym z Top3-6 więc to jest dobra wiadomość

@cebiasz: Guendo nie grał by w drużynach z TOP 4 może ogony jakieś ale podstawowy by nie był, wątpię żeby Laca był podstawowym napastnikiem w City United czy L'poolu o Totkach nie wspominając.

Niestety taka prawda mamy przeciętną drużynę patrząc na United City Liverpool czy KFC, mimo że wygraliśmy z Chelsea ale mają też lepszych zawodników od nas. Coraz więcej osób w piłkarskim świecie zwraca na to uwagę. Bez kasy nie będzie wyników bo nie zapowiada się żeby z naszej szkółki wyszli jacyś nadzwyczajni zawodnicy chyba że o czymś nie wiemy ;)

Klasowy ŚO i dwóch solidnych skrzydłowych, albo jednego kocura na 10, bo w ofensywie też siedliśmy.

Ma trochę racji ale niech nie przesadza, że wyłącznie Obama coś znaczy. Przede wszystkim Arsenal potrzebuje klasowego obrońcy, żeby wrócić do Top4. Jeżeli chcemy walczyć o coś więcej do trzeba niestety wydać ogrom gotówki tak jak to robią inne zespoły, no chyba że juniorzy nagle wystrzelą z formą i będzie cacy.

Tylko obiektywnie!

Może lekko przesadził, ale np w takim Tottenhamie to rzeczywiście nie wielu naszych piłkarzy zagrałoby w pierwszym składzie.

Lloris
Trippier Alde Vertong KOLASINAC
Eriksen TORREIRA Alli
AUBA Kane Son

Ja stawiam na trzech naszych piłiarzy. Widzielibyście to inaczej?

Myślę ,że chodziło mu o pierwszy skład a prawda jest taka ,że żaden poza Laca i Aubą. Młodzi w środku dopiero się ogrywaja także nie przesadzałbym.

Prawdę gościu mówi, a jak ktoś myśli inaczej to niech się przestanie oszukiwać i otworzy oczy!!! nr 11 i 9 bym dorzucił.

Przesadził, Torreira czy Lacazette tez zaden klub by nie pogardził. Arsenal ma jeden najwiekszy problem - kontuzje co roku, gdyby przez cały sezon druzyna była w komplecie mielibysmy wieksze szanse, przy urazach czy to Wenger czy Emery nic nie zdziała bo ciagle mu sie cos sypie.

Auba, Torreira, Guendouzi i Laca i to by było na tyle .... skład mamy słaby niestety :/

Tutaj gościa lekko poniosło.