Lyon wygrywa Emirates Cup: Arsenal - Lyon 1-2
29.07.2019, 12:24, Bartek Romanowski 1646 komentarzy
W niedzielę, dokładnie 2 tygodnie przed pierwszym meczem sezonu Premier League z Newcastle, Arsenal rozegrał kolejny mecz przedsezonowy. Tym razem Kanonierom przyszło gościć na własnym stadionie były klub Lacazette’a – Olimpique Lyon – w ramach Emirates Cup. Swoją szansę, na debiut w koszulce Arsenalu dostał nowy nabytek, Dani Ceballos. Młody Brazylijczyk – Gabriel Martinelli – również zaliczył swój pierwszy mecz na Emirates Stadium. Pomimo wyniku, można powiedzieć, że przez większą część spotkania Arsenal kontrolował ten mecz, szczególnie w pierwszej odsłonie.
Piłkarze gospodarzy kreowali sobie wiele sytuacji oraz nie pozwalali przeciwnikom na stworzenie groźnych akcji pod własną bramką. W drugiej połowie gra wyglądała jednak z goła inaczej, Lyon bardziej zagrażał bramce Bernda Leno. Ostatecznie zawodnikom Silvnho udało się strzelić 2 gole w odstępie zaledwie 9 minut, co pozwoliło im na zwycięstwo w tym meczu i ostatecznie w całym turnieju. Lyon wygrał to spotkanie 2-1.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Leno – Maitland-Niles(Jenkinson 76’), Chambers(Mustafi 70’), Sokratis, Monreal(Medley 86’) – Guendouzi(Nketiah 46’), Xhaka – Aubameyang(Burton 86’), WIllock(Ceballos 70’), Mchitarian(Martinelli 70’) – Lacazette(Nelson 13’(John-Jules 76’))
Olimpique Lyon: Lopes(Racioppi 46’) – Dubois(Tete 76’), Yanga-Mbiwa(Andersen 61’), Denayer, Marcal(Rafael 61’) – Jean Lucas(Aouar 46’), Mendes, Cheikh(Tousart 46’) – Traore(Fofana 76’), Depay, Gouiri(Dembele 46’)
Przed meczem zawodnicy obu drużyn ustawili się na przeciw siebie w kole środkowym, by wraz z całym stadionem upamiętnić salwą oklasków zmarłego tragicznie w wypadku, byłego Kanoniera, Jose Antonio Reyesa. Po kilku chwilach piłkarze ustawili się na swoich pozycjach, czekając już tylko na pierwszy gwizdek sędziego, Jonathana Mossa, który rozbrzmiał chwilę po 16:15 czasu polskiego.
Spotkanie od samego początku było bardzo dynamiczne, obie drużyny starały się przeprowadzać szybkie i groźne ataki. Już w 7. minucie Kanonierzy popisali się wymianą piłki w środku boiska, pomiędzy Guendouzim, Mchitarianem oraz Lacazettem, jednak ten ostatni nie trafił w światło bramki po strzale zza pola karnego.
6 minut później Kanonierzy przeprowadzili kolejny groźny atak. Willock otrzymał piłkę w rogu pola karnego, balasem ciała zwiódł jednego z obrońców francuskiej drużyny i płaskim strzałem w długi róg chciał pokonać bramkarza gości, jednak Lopes stał na posterunku i pewnie obronił strzał młodego Anglika. W 20. minucie Guendouzi wykonał penetrujące podanie między obrońców Lyonu do Willocka, jednak jego strzał w sam środek bramki został z łatwością wyłapany przez bramkarza przyjezdnych.
Zaledwie minutę później Arsenal przeprowadził kolejną ciekawą akcję. Maitland-Niles dograł perfekcyjną piłkę z prawego skrzydła, wprost na nogę Mchitariana, czekającego na dziesiątym metrze, który nie namyślał się zbyt długo i mocnym strzałem z woleja uderzył na bramkę. Piłka leciała jednak zbyt blisko Lopesa, który zdążył zareagować i wybić piłkę przed siebie. W zamieszaniu w polu karnym przy kozłującej piłce do dobitki pierwszy dobiegł Willock, jednak przeniósł futbolówkę wysoko nad poprzeczką. W 31. minucie Mchitarian kolejny raz spróbował swojego szczęścia strzałem z woleja. Po słabym wybiciu piłki z obrony, poleciała ona wprost na nogę Ormianina. Ten nie zastanawial się i po porostu uderzył futbolówkę z powietrza. Strzał był jednak zbyt słaby i wprost w ręce Lopesa.
W 35. minucie przyszło nam zobaczyć pierwszą bramkę w tym spotkaniu. Po mocnym, jednak bardzo dokładnym dośrodkowaniu Mchitariana z prawego skrzydła, Aubameyang musiał tylko dostawić nogę do futbolówki, lecącej na wysokości jego biodra, co uczynił i piłka wpadła do siatki bezradnego Lopesa. 1-0 dla Kanonierów.
Pierwsza groźna akcja gości przyszła dopiero w drugiej odsłonie spotkania. W 50. minucie Depay otrzymał piłkę przed polem karnym, miał czas żeby dobrze ją sobie przyjąć, by potem odpowiednio przymierzyć. Chciał zaskoczyć Leno kąśliwym strzałem po długim rogu, jednak Niemiec wyciągnął się i piękną paradą uchronił Arsenal przed utratą bramki.3 minuty później Lyon wyszedł z kolejnym atakiem. Po uderzeniu Aouara zza szesnastki, w linii lotu piłki znalazł się Depay, od którego odbiła się futbolówka, zmieniając tor. Leno jednak kolejny raz nie dał się zaskoczyć i obronił strzał.
W 56. minucie Willock dograł perfekcyjną piłkę do Nketiaha z prawego skrzydła, dosłownie na nos napastnika Arsenalu, jednak ten źle złożył się do strzału i zmarnował 100-procentową okazję. Z kilku metrów uderzył głową tak, że piłka odbiła się od murawy i wyszła na aut bramkowy.
W 60. minucie groźnym strzałem z narożnika pola karnego popisał się Nelson, minął z piłką kilku rywali, zszedł na prawą nogę i podkręconym strzałem w długi róg chciał zaskoczyć bramkarza gości, jednak pomylił się o centymetry. 2 minuty później Nketiah otrzymał piłkę w polu karnym w gąszczu obrońców przeciwnika, jednak sprytnym obrotem zdołał wypracować sobie pozycję strzelecką. Racioppi skrócił mu jednak odpowiednio kąt i obronił próbę przelobowania go przez młodego napastnika.
W 66. minucie spotkania padła wyrównująca bramka dla Lyonu. Po leniwym ataku gości, lewym skrzydłem zerwał się Depay, minął Maitlanda-NIlesa i dośrodkowaniem lewą nogą znalazł niepilnowanego Dembele. Ten musiał tylko dołożyć głowę do piłki, co uczynił i Lyon zdobył swoją pierwszą bramkę w tym meczu.
W 70. minucie kibice mogli w końcu zobaczyć to, na co czekali – debiut Ceballosa. Hiszpan wszedł na boisko na ostatnie 20 minut, jednak zdołał zaprezentować wachlarz swoich umiejętności – technikę, przegląd pola, lekkość w poruszaniu się z piłką, jak również zawziętość przy odbierze. W tym samym czasie na murawie pojawił się też pierwszy tegoroczny transfer Kanonierów – Gabriel Martinelli, który debiutował na stadionie Emirates.
Już 3 minuty po wejściu Ceballos uruchomił na lewym skrzydle Aubameyanga, który dośrodkował piłkę w groźną strefę pola karnego. Wszyscy zawodnicy minęli się z futbolówką, jednak akcję zamykał Nelson, którego strzał został zablokowany tuż przed linią bramkową. Parę sekund później po szybkiej wymianie podań na prawym skrzydle i ostatecznym strzale Nketiaha z ostrego kąta, bramkarz gości wybił piłkę przed siebie, którą dobił do siatki Martinelli. Jak się później okazało, bramka została nieuznana, gdyż młody Brazylijczyk zagrywał piłkę ręką.
Dosłownie minutę po nieuznanej bramce, Lyon mógł cieszyć się z prowadzenia. Dembele idealnie wkleił się w linię defensywy Arsenalu, która próbowała złapać go w pułapkę ofsajdową. Napastnik gości wyszedł sam na sam z Leno i pewnym strzałem przy słupku pokonał po raz drugi dzisiejszego wieczoru niemieckiego golkipera.
W 83. minucie Xhaka obsłużył Aubameyanga, biegnącego lewym skrzydłem, dobrym podaniem, jednak to bramkarz Lyonu stworzył największe zagrożenie swojej drużynie, wychodząc do piłki, do której nie miał szans zdążyć. Gabończyk zdecydował się na przelobowanie Racioppiego, jednak trafił w słupek i piłka wyszła na aut bramkowy.
Do końca meczu nie wydarzyło się już nic, wartego odnotowania i spotkanie zakończyło się zwycięstwem Lyonu 2-1. Drużyna z Francji mogła chwilę po tym wznieść puchar Emirates Cup.
źrodło:
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Agent Dybali w Anglii .
Moze Argentyńczyk odrodzi się w MU .
@Siller: na to wygląda.
Kompletnie abstrahując chciałbym Pogbę na The Emirates :) Myślę, że u nas by się odnalazł.
http://bfst.to/play/soccer-14.php
Real - Tottenham, świetna jakość i nie tnie.
@ZielonyLisc: Wszystko zależy od tego, jakie kryteria przyjmujesz. Może nasz dziadzio ma po prostu stosunkowo niewielkie wymagania i myśli "Top 20 świata", kiedy my wszyscy myślimy "Top 5".
Magurire, Bruno Fernandes i Dybala blisko United.
Wygląda na to, że Pogba robi out.
@ZielonyLisc: bardziej na ich grę wpłynąłby Bruno Fernandes/Maguire, Dybala jakoś średnio mi pasuje do PL
Szczerze mówiąc nie podoba mi się transfer Dybali do MU z wiadomych względów - będą silniejsi i groźniejsi w walce o TOP 4. Niemniej jednak MU nie raz udowodniło, że sprowadzenie wielkich nazwisk nie zawsze łączy się z grą na najwyższym poziomie i tym razem mam nadzieję, że również tak będzie.
Paulo Dybala’s agent is now in England to start talks about personal terms with Manchester United. Juventus are waiting to understand the final decision of Dybala about his future; he’d like to stay but Man United will try to push. #MUFC #ManUnited #Juventus #transfers
Co ten Fabrizio romano xd
@DoomSlayer: on po prostu robi z Lukaku ,,topkę (XD)'' z sympatii do Belga. Z całego TOP 6 tylko Giroud był gorszy.
@Rafson95
Ulubieniec Lacazette może w różowym. Tylko Bellerin w tym kolorze się wydurnia.
@coooyg11:
Nope
@Damaks: to piszę newsa xD
@FabsFAN: ty chyba jesteś jakimś krypto fanem Spurs co ? :)
@thide: No pewnie, że tak :D
@Damaks: też mam taką torbę, czy jestem zawodnikiem Arsenalu :D?
Malcom - czyli jak sobie marnować karierę XD
@Siller: Dokładnie. Tak samo napisałem wcześniej, że aby być wliczanym do ,,topu" trzeba prezentować światowy poziom przez kilka sezonów tak jak Lewy, Aguero, Suarez. Na ten moment Lukaku jest dobrym napastnikiem bo w MU mocno przysiadł. Zmiana otoczenia zrobi mu dobrze ale żeby być ,,topem" to przez kolejne sezonu musi mocno ładować bramki.
@ArsenalChampion: Przy transferze Pepe odszedłbym od gry z wahadłami. Chciałbym w końcu zobaczyć 4-3-3 z Kolą/Tierney'em na lewej, 2 ŚO i Bellerinem na prawej. W środku Xhaka/Torreira wraz z Ceballosem i Ozil na ŚPO i Pepusiem, Aubą na skrzydłach i Lacuś na 9. Do rotacji będzie Miki, Iwobi, Nelson, Monrel, Torreira/Xhaka, AMN, Willocki itd
@ZielonyLisc: Nie. Top świata jest zarezerwowany dla kilku najlepszych, typu Kane, Aguero, Lewy, Suarez. Lukaku jest bardzo dobry, ale to jednak poziom niżej od wymienionych.
Tierney po prostu wydaje się rozsądną okazją, młody, dynamiczny boczny obrońca, z potencjałem za rozsądną kasę jak na ten rynek. U nas z kolei na lewy bok mamy 33-letniego Monreala i wahadłowego Kolasinaca, jak dla mnie trzeba go dopiąć, jak nie wypali straty na nim za dużej nie powinno być.
@ZielonyLisc: ja transfer Tierney rozumiem w takim sensie że ten zawodnik pomoże nam przejść na formacje z dwojka środkowych obrońców, bo tak mi się wydaje będzie chciał grać Emery, no a przynajmniej będzie miał też spre pole manewru, bo Kolasinac słabo spisuje się na lewej obronie, ale świetnie gra na lewym wachadle, no a Monreal to już nie ta motoryka coś kiedyś, wieku nie oszukasz
http://prntscr.com/om2jdv
Było?
@silvano95:
JA sobie odpalilem. Totki praktycznie w pierwszym skladzie, wiec zapowiada sie niezly mecz.
@ZielonyLisc: Tierneya trzeba brać, to nasz przyszły kapitan.
@FabsFAN Wow będzie kogo oglądać
Serio ktoś z Was uważa, że Lukaku to ,,top" napastników na świecie?
https://pbs.twimg.com/media/EAuwIJGXoAA0FGz?format=jpg&name=large
*
@lays napisał: "https://pbs.twimg.com/media/EAuP-K7XsAAMb7z?format=jpg&name=medium"
Wy tu gadu gadu a nikt nie zwrócił uwagi że Laca ma różową bluzę????
@NineBiteWolf: I zapewne tak będzie. No cóż oby Tierney wypalił bo mam złe przeczucia.
Ndombele w pierwszym skladzie na Real. Transmisja Polsat Sport / Polsat Sport Premium
Co do Tierneya... niewątpliwie chłopak ma potencjał i zapewne gdybyśmy my go nie kupili to zrobiłby to kto inny niemniej jednak czy za kasę, która ma iść na niego nie lepiej byłoby kupić jakiegoś ŚO? Albo z Tierneyem zrobić tak jak z Salibą?
@Siller: Słuszna konkluzja. Koscielny głową w innym klubie, a Mustafi zdaje się, że z nogą Emery'ego w tyłku w Monaco. Jeśli to się sprawdzi - choć pozbędziemy się niechcianych zawodników - to jednak będziemy potrzebować solidnych wzmocnień.
@Tevez:
Niech Cię bawi. Chodzi o to że w grze kiedy założony jest zamek gramy z prawej do lewej przez 3 dni a drużyna przeciwna broni się niemal całą drużyną musi wydarzyć się coś extra. Grając w Lille niewiele miał okazji tak grać bo grali głównie z kontry. Jestem ciekaw jak będzie się spisywał w grze kombinacyjnej.
Kategoryzowanie??? To jest określenie jego zalet. Zapytaj kogoś na czym bazuje Pepe i wszyscy napiszą to samo. Bawi Cię to?
@Tevez:
Możesz tak napisać o niemal każdym pilkarzu na świecie
koscielny tez out. wystarczy sentymentow w arsenalu
jesli podpiszemy pepe, tierneya. sprzedamy mustafiego, elnego, jenkinsona i odpalimy jakiegos mega obronce w DD to raul powinien dostac pomnik obok pomnika wengera
@kwiatinho Pepe dobrze się ustawia i dzięki swojemu przyspieszeniu może łatwo zgubić krycie w ataku pozycyjnym, a wtedy Ozil albo Ceballos go wypatrzą
@kwiatinho: A szybkość i drybling nie robią w ataku pozycyjnym różnicy? Bawi mnie takie kategoryzowanie piłkarzy.
@kwiatinho: Drewniaku to ewenement. Może i strzela dużo goli ale bywa na boisku kompletnie nieprzydatny. Czasem najprostsze zagranie stanowi dla niego wyzwanie.
Jestem ciekaw jak Emery będzie potrafił wykorzystać talent Pepe. Wiadomo że gość bazuje na szybkości i dryblingu. To idealny piłkarz na grę z kontry. Jestem ciekaw jak będzie z grą pozycyjną. Najczęściej to Arsenal jest w posiadaniu piłki i musi kombinować jak wejść z piłką do bramki
@WilSHARE: I wcale nie jest powiedziane, że obaj już się w klubie znajdują ;)
Jeśli Unai tak skwapliwie celuje w Tierneya to znaczy, że parę stoperów podstawowych już ma dobraną na ten sezon.
Ale dopierdzielili overalle graczom Arsenalu w PES'ie, myślałem że obrońcy będą gorsi niż w 19 a w ogólnym rozrachunku są lepsi niż w poprzedniej edycji xD widać Konami bacznie przyglądało się wybrykom Mustafiego, bo ma tylko o 1 mniejszy współczynnik niż rok temu, za to Sokratis nawet kocur jest, bo ma aż 85ovr :D
Dziś prawdziwych dziewiątek już nie ma...
Z Lacazetta i Auby to są takie śmieszki, że to się w głowie nie mieści xd
DoomSlayer
Jesli doomslayer musie sie podpierac tadicem jako 9 , jeszcze z ligi holenderskiej to serio jest kiepsko :)
Lukaku trafił do złego klubu , w Evertonie strzelał dużo
@jurasmolas44: do twarzy mu w koszulce AFC
Kto slabszy od Lukaku. Spojrzcie na Lukalu z Evertonu, czy reprezentacji Belgii. Czy tam slabo gral a reprze jest rownie slaby? No nie do konca. To jest na prawde jeden z lepszych grajkow na typowej 9. Zmiana klubu wyjdzie mu tylko na dobre.