Martinez: Obstawiam, że moja rodzina w Argentynie płakała

Facet z takim stażem w klubie i poświeceniem to materiał na kapitana

Jak dla mnie to zwycięzca przerwy spowodowanej pandemią, oczywiście pomogła kontuzja Leno. Pokazał, że teraz nadszedł jego czas i to on powinien grać w pierwszym składzie do momentu, gdy sam zostanie kontuzjowany lub będzie miał słabszy okres.

https://you***tu.be/-dNe***8g7vpoM?t=771 Polecam, chłop wygrywa puchar i w tunelu "I don't care about the money"

@GenzoArs: W pełni racja... oczy krwawią

Sytuacja podobna do tej z Łukaszem Fabiańskim. Świetna końcówka sezonu, zwieńczona pucharem i niestety zmiana klubu.
Ciekawe jak będzie z Emiliano. Koleś imponuje spokojem i wyczuciem. W tej chwili gra lepiej niż Leno, który również jest bardzo dobry. Jakby Arteta miał taki problem bogactwa wśród środkowych obrońców to walczylibyśmy o mistrza ;)

@Tormentor: Co Ty gadasz, na dzień dzisiejszy Emi to na łeb bije Leno, murowany pierwszy skład, oby tylko nadal ciężko pracował i nie osiadł na laurach. Przede wszystkim wprowadza spokój na bramce, każde dośrodkowania łapie pewnie, Leno wszystko piastkuje, to jest tam subtelna różnica która pokazuje kto jest lepszy.

Martinez płakał jak bóbr. Zasłuzył na ten puchar

Podpisuję się pod wszystkimi zachwytami. Ale muszę dopisać: tylko te wybicia....

Moim zdaniem największy wygrany końcówki sezonu, zasługuje żeby pozostać między słupkami co więcej mój kandydat do roli Kapitana drużyny w przyszłym sezonie.

Emiliano piękne pożegnanie z klubem. Zasługuje bronić w pierwszym w składzie gdzieś, a jakoś czuję, że u nas tego nie zazna. Facet profesjonalista w 100 procentach. Mam nadzieję, że trafi do ambitnego średniaka i będzie tam wymiatał, choć pradaksalnie to Arsenal obecnie jest ambitnym średniakiem.

FA Cup zdobyty w sezonie 19/20 będzie miał twarz Emiego, piękne zwieńczenie sezonu.

Jeżeli będzie tak grał jak do tej pory powinien wychodzić w pierwszym składzie.