Mechaniczna Pomarańcza w finale, waleczni Urusi za burtą!

Mechaniczna Pomarańcza w finale, waleczni Urusi za burtą! 06.07.2010, 23:51, IceMan 68 komentarzy

Dziejszego wieczoru w Kapsztadzie odbył się pierwszy mecz półfinałowy Mistrzostwach Świata w RPA. Pogromca Brazylii - Holandia - zmierzyła się z Urugwajem, który po dramatycznym boju wyeliminował Ghanę.

Od pierwszych minut spotkanie było bardzo wyrównane, a żadna z drużyn nie potrafiła przejąć inicjatywy. Partię boiskowych szachów zakończył Giovanni van Bronckhorst, który fanstastycznym strzałem z 35 metrów zupełnie zaskoczył Fernando Muslerę. Futbolówka posłana przez kapitana Oranje odbiła się jeszcze od słupka i zatrzepotała w siatce.

Po tej bramce Holendrzy cofnęli się do defensywy, natomiast Urusi coraz odważniej zapuszczali się w pole karne rywala. Starania pierwszych w historii mistrzów globu przyniosły skutek w 41. minucie, kiedy to Diego Forlan zapewnił swojej drużynie wyrównanie atomowym uderzeniem z 25 metrów. Wydaje się, że lepiej w tej sytuacji powinien zachować się Stekelenburg, ponieważ piłka zmierzała w środek strzeżonej przez golkipera Ajaxu bramki.

Na drugą połowę podopieczni Berta van Marwijka wyszli zdeterminowali przechylić szalę zwycięstwa tego pojedynku na swoją stronę, jednak ich akcje były zbyt mozolne i przewidywalne. Obowiązki rozgrywającego często przejmował Robin van Persie, który dogrywał znakomite piłki kolegom. Po jednym z podań Kanoniera w świetnej sytuacji znalazł się Rafael van der Vaart, jednak na posterunku stał Muslera.

Wreszcie, w 70. minucie pomocnik Interu Mediolan - Wesley Sneijder - plasowanym uderzeniem wyprowadził Holendrów na prowadzenie. Chwilę później było już 3-1, a na listę strzelców zapisał się Arjen Robben, który wspaniałym strzałem głową posłał piłkę do siatki. Zaskoczeni takim obrotem zdarzeń Urugwajczycy długo nie mogli dojść do siebie i dopiero w końcówce zaczęli przeprowadzać szturmowe ataki.

Na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry kontaktowego gola zdobył Maxi Pereira. Ta bramka popchnęła piłkarzy z Południowej Ameryki do ostatniego w tym spotkaniu zrywu, ale Holendrom udało się dowieźć jednobramkową przewagę do końca meczu.

Po emocjonującym spotkaniu zwyciężyła ekipa Oranje, która po raz pierwszy od 32 lat zagra w finale Mistrzostw Świata. Walecznym Urusom pozostaje walka o 3. miejsce w "finale pocieszenia", który zostanie rozegrany w sobotni wieczór.

Urugwaj 2-3 Holandia

Giovanni van Bronckhorst - 18' [0-1]

Diego Forlan - 41' [1-1]

Wesley Sneijder - 70' [1-2]

Arjen Robben - 73' [1-3]

Maxi Pereira - 90' [2-3]

Urugwaj: Fernando Muslera - Diego Godin, Mauricio Victorino, Walter Gargano, Maximiliano Pereira - Martin Caceres, Diego Perez, Alvaro Pereira (78. Sebastian Abreu), Egidio Arevalo - Edinson Cavani, Diego Forlan (84. Sebastian Fernandez).

Holandia: Maarten Stekelenburg - Khalid Boulahrouz, John Heitinga, Joris Mathijsen, Giovanni van Bronckhorst - Dirk Kuyt, Mark van Bommel, Wesley Sneijder, Demy de Zeeuw (46. Rafael van der Vaart), Arjen Robben (89. Eljero Elia) - Robin van Persie.

Skrót spotkania:

Kampania Nike z udziałem piłkarzy Oranje:

Mistrzostwa Świata 2010Reprezentacja HolandiiReprezentacja Urugwaju autor: IceMan źrodło: Własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia12 następna
marcel134 komentarzy: 1082 newsów: 407.07.2010, 09:10

Vpr -> nie był bym taki pewien, czy Holandii byłoby łatwiej z Hiszpanią. To jest Hiszpania nie Argentyna. Tutaj są o niebo lepsi defensorzy i bramkarz niż w Argentynie. Dlatego mecz będzie ciekawy, może nawet dojdzie do karnych.
Obojętne mi kto zagra z Holandią, ale chyba wole Niemcy. Oni sie mogą rozłożyć w finale, a z Hiszpanią nigdy nic nie wiadomo. 4:0 z Argentyną jeszcze nic nie świadczy. Jeśli to zrobią z Hiszpanią (4:0, 4:1, itp) to wtedy rzeczywiście są na fali i w finale będą faworytem.
A to dobrze bo presja będzie na nich większa :D

Shakito89 komentarzy: 16607.07.2010, 09:08

Piękna bramkę strzelił Giovanni van Bronckhorst.

Edward komentarzy: 36707.07.2010, 09:07

Vpr a swoją drogą ile przegrałeś kasy u buka na to, że RvP będzie królem strzelców. Bo chyba się nie zanosi żeby Villa nic nie strzelił a Robin w finale walnął 5 bramek.

kubanczykpl komentarzy: 82607.07.2010, 09:04

XvDodekvX --> a mi ich w ogóle nie szkoda po tym jak chamsko zagrali z Ghana

Edward komentarzy: 36707.07.2010, 09:01

Ehh mój Urugwaj odpada, mam nadzieje że zajmie 3 miejsce. Szkoda bo blisko było wyrównania z Holandia. Forlan czyni cuda i nie potrzebnie został zmieniony.

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56707.07.2010, 07:45

Mam dylemat... Chcę żeby Hiszpanie odpadli, ale z drugiej strony z nimi Oranje będą mieli łatwiej niż z Niemcami...

cegla5055 komentarzy: 152507.07.2010, 06:38

img13.abload.de/img/1277496422531i1sy.gif

zalosne

karolaxoxo komentarzy: 7107.07.2010, 01:32

Erzet
zgadzam sie z toba. nawet nieraz jak patrze na robina po strzeleniu bramki np. tam niech bedzie przez robbena to on jakby tak nie do konca byl zadowolony. no wiadomo ze sie cieszy ze holandia wygrywa i ze maja ogromna szanse na zdobycie mistrzostwa swiata no ale tak jakby nie jest w pelni usatysfakcjonowany bo pewnie liczyl ze to on bedzie strzelal bramki. no nie dziwie mu sie bo jest wysuniętym napastikiem i zawsze chce strzelac jak najwiecej. noo moze to tylko jakies moje wymysly no ale takie mam wrazenie ;)

howareyou komentarzy: 6048 newsów: 707.07.2010, 00:57

@Erzet
Pewnie chodzi ci o Robbena. Sam się denerwowałem, że nie podawał. Według mnie Arjen zagrał bardzo słaby mecz dziś. Ale sprawa z najbardziej latającym Holendrem ma się tak, że on... nie podaje do nikogo. Tu chyba nie chodzi o Van Persiego... Choć z jednym zgodzić się trzeba - Robin częściej wypracowuje akcje kolegom w pięknym stylu, niż oni wypracowują je jemu, co trochę mnie... dziwi.

XvDodekvX komentarzy: 113607.07.2010, 00:44

szkoda mi Urugwaju grali dobrze ... liczę ze zajmą 3 miejsce ;))

Erzet komentarzy: 2069 newsów: 3507.07.2010, 00:44

Nie wiem jak wy, ale mam wrażenie, że koledzy z reprezentacji nie podają do Robina tak dużo jak powinni. Nasz as wiele razy był na lepszej pozycji niż np. Kuyt [to tylko przykład], ale i tak piłka nie wędrowała pod nogi RvP. Mimo wszystko mecz wyszedł mu bardzo dobrze, szkoda, że nic nie strzelił, ale i tak jestem bardzo zadowolony ;)

karolaxoxo komentarzy: 7107.07.2010, 00:17


CharlieTheUnicorn
No wiem że z tym ramieniem coś nie tak było ale na interii piszą że niby coś ze stawem skokowym.
http://ms2010.interia.pl/ms2010/news/gwiazda-hiszpanii-trafila-do-szpitala,1503049 no tu o tym pisza ;)

howareyou komentarzy: 6048 newsów: 707.07.2010, 00:15

Lol, "mechaniczna pomarańcza" :D

Dobry mecz Holendrów dziś, jak zwykle - nie rwali się do ataku i bardzo dobrze. To, co mnie cieszy - Van Marwijk zrezygnował z gry dwoma DP, ale to pewnie z powodu niedyspozycji Nigela De Jonga... A szkoda, bo VdV dogadywał się ze Sneijderem.

Świetny mecz Robina, tylko szkoda, że Robben i Kuyt grają... no, jakby mniej ofensywnie niż u nas grywali Arshavin czy Theo na skrzydłach. Robin potrafi perfekcyjnie dograć piłkę, obrócić się, wziąć rywali na siebie i dobrze, jak ktoś jest przed nim, żeby skonstruować akcję. W Holandii gra prawie zawsze najbardziej wysunięty i nie ma zbyt dużego pola manewru. Ale mecz, jak już wspomniałem, znakomicie mu wyszedł. Dobre dryblingi i świetne podania. Brak strzałów i bramek...

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3007.07.2010, 00:12

@karolaxoxo
Fabregas rzeczywiście podobno był w szpitalu, ale nie w sprawie stawu skokowego, a ramienia i tu też podobno, stłuczonego po faula na nim.

karolaxoxo komentarzy: 7107.07.2010, 00:04

no gdzieś czytałam że cesc dzisiaj był w szpitalu bo dostał jakiegoś poważnego urazu stawu skokowego. jeżeli to prawda i nie bedzie mógł zagrać to wielka szkoda bo liczyłam że zobacze go jutro w pierwszym składzie ;)

crisadus komentarzy: 850707.07.2010, 00:02

"Po jednym z podań Kanoniera w świetnej sytuacji znalazł się Wesley Sneijder, jednak na posterunku stał Muslera." Jeśli chodzi tutaj o sytuację, po której Muslera wybił piłkę pod nogi Robbena, a ten przestrzelił nad bramką to Robin zagrał wtedy van der Vaart'owi, a nie Sneijder'owi ;)

berni3 komentarzy: 32206.07.2010, 23:56

offtopic : mam przeczucie ze jutro fabregas ma najwieksze szanse na pierwszy skład hiszpani dobry ostatni występ odmiana zespołu po jego wejściu i brak cierpliwości dla toressa i silvy moze tym poskutkowac zeby zagral jako podczepiony pomocnik pod villa chodz tez to watpliwe

poprzednia12 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Bournemouth 4.05.2024 - godzina 13:30
? : ?
Tottenham - Arsenal 28.04.2024 - godzina 15:00
2 : 3
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal35255580
2. Manchester City34247379
3. Liverpool35229475
4. Aston Villa35207867
5. Tottenham33186960
6. Manchester United341661254
7. Newcastle341651353
8. West Ham3513101249
9. Chelsea331391148
10. Bournemouth351391348
11. Wolves351371546
12. Brighton3411111244
13. Fulham351271643
14. Crystal Palace3510101540
15. Everton351281536
16. Brentford35981835
17. Nottingham Forest35791926
18. Luton35672225
19. Burnley35592124
20. Sheffield Utd35372516
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland215
C. Palmer209
O. Watkins1912
A. Isak191
D. Solanke183
Mohamed Salah179
Son Heung-Min169
P. Foden167
J. Bowen166
B. Saka158
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com