Mit Barcy runął jak domek z kart, Mourinho triumfuje
28.04.2010, 23:24, IceMan 197 komentarzy
Dziś na Camp Nou w ramach półfinału Ligi Mistrzów obrońca Pucharu Europy - Barcelona zmierzyła się z włoskim Interem. W pierwszym spotkaniu 3-1 zwyciężyli mediolańczycy i to oni znajdowali się w dużo korzystniejszej sytuacji przed rewanżem. Potyczka, którą poprzedziły głośne deklaracje przekonanych o swojej wielkości Katalończyków nie była porywającym widowiskiem.
Od pierwszej minuty meczu inicjatywę przejęli gospodarze, ale wszystkie misternie budowane akcje Barcelony były bezlitośnie rozbijane przez zdyscyplinowaną obronę Interu. Główną postacią pierwszej połowy był bez wątpienia sędzia, który często podejmował bardzo kontrowersyjne decyzje.
Najpierw Franck De Bleeckere tak zachwycił się godnymi festiwalowych nagród umiejętnościami aktorskimi Busquetsa, że postanowił ukarać osłupiałego Thiago Mottę czerwoną kartką. Później Belg pokazał Julio Cesarowi żółty kartonik za grę na czas w 33. (!) minucie spotkania, następnym piłkarzem Interu, który zobaczył żółtą kartkę był Christian Chivu, który wykonał czysty wślizg na Leo Messim. Jedynym wartym odnotowania piłkarskim zdarzeniem w pierwszych 45 minutach było kąśliwe uderzenie najlepszego piłkarza 2009 roku.
Sergio Busquets na granicy stanu agonalnego:
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie, Duma Katalonii nie miała koncepcji na przełamanie defensywy Interu, a Włosi nawet nie próbowali udawać, że zależy im na strzeleniu gola. Przełom nastąpił dopiero w 84. minucie, kiedy to do siatki gości trafił, będący w tej sytuacji jak się wydaje na pozycji spalonej, Pique. Po tej bramce Hiszpanie ruszyli do huraganowych ataków, które nie przyniosły jednak wymiernych korzyści. Cesara pokonał co prawda w 92. minucie Krkić, ale arbiter zauważył zagranie ręką podającego do Bojana Yaya Toure.
Minimalne zwycięstwo nie zapewniło Katalończykom awansu do wielkiego finału. Bardzo wymowne były miny nieprzywykłych do porażki, niedowierzających piłkarzy Barcelony, prędko znikających w otchłani stadionowego tunelu tuż po ostatnim gwizdku sędziego.
Z klęską Dumy Katalonii wyraźnie nie mogli pogodzić się również pracownicy Camp Nou, którzy w swojej frustracji włączyli zraszacze na murawie, czym na swój sposób próbowali przeszkodzić tryumfującym Mediolańczykom. Swoje pięć minut miał także bramkarz gospodarzy - Victor Valdes.
Mourinho vs. Valdes:
FC Barcelona 1-0 Inter Mediolan
Gerard Pique 84' [1-0]
FC Barcelona: Victor Valdes - Daniel Alves, Gerard Pique, Gabriel Milito (46-Maxwell), Seydou Keita - Xavi, Yaya Toure, Sergio Busquets (63-Jeffren) - Pedro, Zlatan Ibrahimovic (63-Bojan Krkic), Lionel Messi
Inter Mediolan: Julio Cesar - Maicon, Walter Samuel, Lucio, Javier Zanetti - Esteban Cambiasso, Thiago Motta - Samuel Eto'o (86-MacDonald Mariga), Wesley Sneijder (66-Sulley Muntari), Cristian Chivu - Diego Milito (81-Ivan Cordoba)
źrodło: WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
*****
Busquets fajnie lukal czy sędzia patrzy , ale co Valdes chciał zrobic to ja nie wiem xD Mourinho wyłaja , jak dla mnie czołowka najlepszych trenerów swiata. Gdzie nie trenuje tam wygrywa.
zapewne po tym meczu gimnazjalisci są pogrążeni w rozpaczy ;DDD ich ukochany klub przegrał !! czas przeżucić sie na Inter? zapewne tak
btw. barcelona pokazała, że nie potrafi uznać wyższości rywala, zachowania Busqetsa, Valdesa oraz organizatorow (zraszacze) świadczą o ich poziomie. o zachowaniu kibicow barcy nawet nie warto wspominać.. wyszło siano z butów.
reasumując niezwykle cieszy mnie porażka barcy :):):)
bartios o to, że nic mu się naprawdę a udawał jakby go ktoś trutką po mordzie oblał..
O co chodzi z tym Besqetsem?
ps. Jestem dumny z kibiców arsenalu. I zgadzam się w całej rozciągłości z 90% komentarzy tutaj. Coś jak ostatni bastion nie poddający się szumowi wobec barcy
Hahahah. Dlatego nieznosze Barcy. Interu tez nie lubie ale bylo to wczoraj mniejsze zlo. Symulowanie przy czerwonej , wymuszanie karnych, problematyczne bramki. Rzucanie sie, ze sedzia nie uznal bo reka nie byla taka straszna, chociaz w pierwszej polowie, po ewidentnej rece bracelony w polu karnym sedzia gre poscil. katastrofalne zachowanie po meczu, i valdesa i zraszaczy. NIe potrafia przegrywac. A prawda jest taka, ze barcelona w tym sezonie byla tak 5-6 druzyna europy, my bylismy okolo 10-12 miejsca. Takie ekipy jak manu, bayern( w obecnej formie), chelsea, fiorentina, w koncu inter sa w tym sezonie lepsze. Barcelona tak cholubiona w mediach, do dwumeczu z interem, nie miala rywala ktory gralby dobrze w obronie (chociaz dwa ewidentne karne w meczu z hsv dla niemcow mogly sprawic ze juz wtedy barcelonka by padla), mecze z nami nadmuchaly balonik boskosci barcy, a najbardziej messiego. to co ze dostal 2 podania od silvestra, ze po koszmarnych bledach w obronie mogl biec od polowy boiska sam na sam z almunia (2 razy). ale pokonali wielki (w zenujacej formie) arsenal , nikt nie zwrocil uwagi ze tydzien pozniej arsenal daje sie ogrywac juz nie tak boskiemu wigan, a Ci "pol-amatorzy" aplikuja nam 3 bramki w 10 minut. Hah trafili na Inter, gdzie obroncy to jest juz polka wyzej,a w napadzie szaleje eto (my nie mielismy nawet vpr). Dostaja becki w pierwszym meczu, i niech sie ciesza, ze tylko 3-1. U siebie robia co moga zeby wygrac, z najpodlejszymi swoimi sztuczkami, ale sedzia o dziwo tym razem nie pomogl. Najsmieszniejsze jest to, ze zaslepieni fani barcelony i dziennikarze n sportu, oskarzaja inter o antyfootball, (chociaz 3-1 w pierszym meczu) i zatarasowanie bramki. Fakt czysta glupota bylo nie atakowanie barcelony grajac w 10. Cytat z n- sport jest kwintesencja glupoty jej kibicow. " czerwona kartka miała zbawienny wpływ na... inter" Żal
Vpr -> owszem, strona dotyczy Arsenalu ale ilość artykułów i komentarzy poświęconych Barcelonie jest zadziwiająco duża. Informacje o wynikach LM pojawiają się tutaj regularnie, porównajmy więc sobie pomeczówkę opisującą rewanż Bayernu z Lyonem z niniejszym artykułem. Autor jest ten sam ale jakże inny styl obu relacji. W jednej mamy suche przedstawienie najważniejszych wydarzeń i opis strzelonych bramek, w drugiej zaś mamy do czynienia z tekstem jakiejś sfrustrowanej osoby, która korzystając z okazji może sobie ulżyć i powrzucać na Barcelonę. I o ile stosunek autora do Barcelony mi zwisa i powiewa, o tyle wymagam żeby relacja z meczu była rzetelna i oddawała to co działo się na boisku. Zamiast tego otrzymuję stek kłamstw. W pomeczówce na stronie Interu (fcinter.pl) nie ma nawet zdania o nieuczciwym sędziowaniu, nikt nie wspomina o spalonym przy golu Pique a czerwona kartka dla Motty jest całkowicie zrozumiała. I napisała to osoba która jest kibicem Interowi więc z całą pewnością jest to subiektywny punkt widzenia. Tu natomiast za skandal uważa się fakt że sędzia pokazał żółtą kartkę za grę na czas. Normalnie żenada.
Oczywiście że nie oczekuję peanów na cześć Barcy, zresztą jak napisałem wcześniej nie interesuje mnie stosunek autora do Barcelony. Oczekuję natomiast że relacja z meczu będzie obiektywna, jednak widzę że jeśli coś dotyczy Barcelony to nie można tu liczyć na bezstronność. I ciekawi mnie dlaczego to Barca jest tym klubem który wywołuje najwięcej negatywnych emocji? Czemu zamiast skupić się na Arsenalu tak chętnie i z byle powodu najeżdżacie na Barcelonę? Aż tak wielkie macie kompleksy?
I jeszcze pytanie do Ciebie, Vpr. Dlaczego kibicujesz Arsenalowi? Co Ci się w nim najbardziej podoba? Jakie wartości, które reprezentuje Arsenal, najbardziej szanujesz?
koksik270-> Maicon najbardziej aktorzył jak w pierwszym meczu Messi wybił mu zęby i nawet żółtej kartki za to nie ujrzał...
XGun ---> czemu uważasz ze Inter grał ANTYfootbal?? a barcelona go nie grała?:D setki podan w linii obrony i pomocy. Z reszta Inter mial za zadanie awansowac, po co miał sie nastawiac? tym bardziej ze grali dlugo w 10? "Piekna" gra moze i jest fajna. Ale taktyka jest najwazniejsza, a Murinho to akurat najlepszy taktyk jakiego znam. i u siebie Interr jakos ANTY footabalu nie grał, wrecz odwrotnie. w MAdrycie grała tak BArcelona. Teraz w sumie licze na Bayern, choc ani Interu ani Bawarczykow nie lubie ale lubie oglądac 33 latniego Olicia ktory ma wiecej pary w nogach niz cały Inter^^ no i strzały Robbena to uczta dla oka:)
a i ps, nie chce nic mowic, ale Inter w ogole nie aktorzyl? Maicon? albo inni...
I tak w ogole, kazdy klub gra na tyle na ile mu sie pozwala...
Ibra out. NIe pochwalam zachowania zawodnikow Barcy, a szczegolnie tej wody po meczu, ale wtedy mialem takie emocje, ze po prostu mialem juz to gdzies. Mysle ze punkt widzenia zalezy od siedzenia, gdyby to Arsenal tak przegral, to byscie mowili na Inter jaka to oni pilke graja. I tak samo kibice Manu czy innych klubow procz Chelsea...
NIektorzy mnie smiesza, Messi nic nie pokazal, nikt nic nie pokazal a Barca zagrala slabo, prosze mi powiedziec, jak ktos ma kogos pokonac jak gra sie cala druzyna w polu karnym i oddaje sie jeden strzal? moze dwa? Sneider lubi grac w polu karnym, to chyba powinien sobie samoboje strzelac, bo innej opcji nie mial. NIenawidze Interu, nienawidze Murinho, zachowanie prowokacyjne, tak naprawde jakby Adebayor podbiegl do kibicow ManCIty a nie Arsenalu to byscie wyli tak samo i wszyscy inni kibice. NIkt nie jest obiektywny tak naprawde. Barca przegrala, jestem dalej z nia, juz od 2004 roku. I zamierzam byc do konca zycia... Jesli tak ma wygladac football w przyszlosci to ja chyba sie przerzucam na szachy...
Wreszcie wszyscy przejrzą na oczy i nie będą podniecać się tym klubem. Zawsze mnie śmieszyły, niekiedy nawet irytowały komentarze "wielkich znawców", którzy rozpływali się za każdym razem nad nimi. Zawsze powtarzałam, że Barcelona gra tak, jak im na to przeciwnik pozwoli. To brzmi banalnie, ale naprawdę, jeśli ktoś podejdzie do meczu z nimi bez kompleksów i będzie nieustępliwy, to Barcelona szybko przestanie być taka wielka i cudowna. A że zazwyczaj Messiemu, czy innym aktorzynom z Katalonii zamiast przeszkadzać, pomaga się i czasem nawet asystuje, to nie ma się co dziwić, że Ci wygrywają. I owszem, czasem potrafią bardzo dobrze zagrać, ale to tylko ludzie, są do pokonania. Niestety sztucznie budowany w mediach wizerunek Barcy często staje się psychiczną przeszkodą nie do przejścia dla ich przeciwników.
Na szczęście Mourinho jest bardzo pewny siebie i pokazał, że jak się chce, to się potrafi. To naprawdę świetny trener.
Inter awansował jak najbardziej zasłużenie.
Mamy wreszcie niezbite dowody na to, że arbitrzy sędziują na korzyść Barcelony, a u nich na treningach głównym elementem jest ćwiczenie efektownych upadków i granie niesamowitego bólu. Do tego w ogóle nie potrafią przyjąć porażki z honorem. Na miejscu kibiców "Dumy Katalonii" wstydziłabym się za swój klub.
Naprawde kpina. Zraszacze 5 minut po zakonczeniu meczu. Aktorstwo połowy Barcelony.
Sedzia ktory do 92 minuty sedziowal pod faworytów i jeszcze ten Valdes. Co on chciał zrobic z Mourinho? Wyrzucic go z boiska? Co za frajer.
Jeszcze czekamy aż Real wygra hiszpańską.
wg mnie Mourinho jest genialnym trenerem i fantastycznie rozegrał ten dwumecz.
rozbił Barcę u siebie a w rewanżu nie miał po co atakować więc się pięknie bronił^^
"Barcelona nie potrafiła godnie pożegnać się z piłkarską Ligą Mistrzów." - dziękuję, dobranoc :)
cieszę się z tego :)
teraz czekam tylko na finał :) i chyba jak zwykle inaczej niż inni jestem za Bayernem :)
Wreszcie Barca legła:)Teraz jestem za Interem^^
Panie autorze, artykuł bardzo subiektywny i wnioskuje, że chyba nie znosisz klubu z Barcelony. Przypominam tylko, że wczorajsi przegrani robili z nami co chcieli w dwumeczu. Niemniej jednak gdzieś tam w środku się ciesze, choć jeśli tak wygląda futbol, to sorry Panie 'The special one' - czegoś takiego nie da się oglądać. Barca i tak jest [stety czy nie] najlepiej grającą w piłke [w tej chwili] drużyną, choć my jesteśmy zaraz za nimi :d
Wygląda na to, że kolejny raz w Lidze Mistrzów zatriumfuje kwintesencja antyfutbolu w stylu: Jose Mourinho - mistrz parkowania autokaru w polu karnym.
Prawda jest taka, że 100razy bardziej wolę oglądać, jak fcb przegrywa mecz, niż jak JoseMourinho go wygrywa.
BTW. I nie zgodzę się, że JM jest najlepszym trenerem na świecie. Gdyby był - to każdy z sezonów, które spędził na StamfordBridge ukoronowałby mistrzostwem PL i CL.
Wiem, że są tu ludzie, których pożera zazdrość na widok tak wielkiej firmy, jak fc barcelona, ale bądźmy szczerzy: W zeszłym sezonie byli nie do pokonania i wygrywali wszystko po kolei i to w najlepszym stylu, jaki można sobie wymarzyć...
Wyżej wymieniona zazdrość jest również moim udziałem, gdyż chciałbym dożyć chwili, kiedy mój ukochany Arsenal wygrywa WSZYSTKO, jak leci, w pięknym stylu, nie przegrywając żadnego meczu przez kilka sezonów z rzędu...
Kończąc tego posta chciałbym powtórzyć frazę, która powinna być pointą tej wypowiedzi:
"Mimo wylanych łez po przegranych meczach naprawdę wolałbym, aby to fcb wczoraj awansowała do finału Ligi Mistrzów. Rzeczywiście wczoraj przeginali z prezentacją swoich umiejętności aktorskich, niemniej ich grę przyjemniej oglądać".
źle nie życze barcelonie jednak bardzo cieszy mnie porażka tak przeciętnego zespołu ja FCB :)
Teraz w lidze hiszpańskiej za realem :)
Wreszcie zachowanie Barcy zostało dostrzeżone. Tylko dlaczego dopiero, gdy ona przegrała? Gdy wygrywała nikt nie przejmował się, żę ich zawodnicy biorą lekcje aktorstwa, a każde wejście w Messsiego to faul. Dlaczego nie zostało to dostrzeżone po meczu z AFC?
ha 'wielka' Barca przegrała ten mecz z kretesem ^^
a Mourinho zagrał świetnie taktycznie po prostu ;P Barca grała tak że po prostu nie dało się jej oglądac...wielki messi pokryty ostro i nie pokazał nic xD
hahahahhahahahaha Busquets- mam nadzieję, że zostanie za to ukarany.
A tak w ogóle to bardzo dobrze, że Inter przeszedł. Teraz mam nadzieję, że wygrają finał
Jose Mourinho jest w tej chwili jednym z najlepszych trenerow na swiecie. A Barcelona tylko pokazala, ze nie ma godnosci:) Brawo JOSE MOURINHO THE KING OF CAMP NOU! Oby jeszcze Real wyprzedził Barcę w lidze i będą mieli zamiast potrójnej korony POTRÓJNĄ FRUSTRACJĘ :D
Wręcz nie mogłem się doczekać pojawienia się i skomentowania tego artykułu.
Barcelony nigdy nie lubiłem, bo według mnie jest to drużyna, która nie umie przegrywać, a jak jej coś nie idzie to ma wielkie pretensje do sędziów, drużyny przeciwnej tylko nie do siebie.
Wczorajsze zachowanie takich zawodników jak Valdes (nieumiejętność pogodzenia się z porażką - przecież każdy ma prawo do okazania radości), Busquets (biedny chłopczyk, który oberwał lekko ręką w buzie - kompletny brak profesjonalizmu i słabość wobec rywala), Messi (cwaniak, któremu już pomału odbija sława) jest karygodne.
Mam tylko nadzieję, że na Barcę posypią się surowe kary zwłaszcza za zachowanie po meczu. Żyję też nadzieją, że taki Busquets zostanie zawieszony za kilka meczów za symulację.
Reasumując powiem tak: precz z takimi drużynami, które nie potrafią godnie podejść do porażki. Jak już wspomniałem nigdy nie przepadałem za Barcę, ale od wczorajszego dnia wiem jeszcze jedno: będę kibicował każdej drużynie, która będzie przeciwko nim grała.
Brawo, brawo, brawo Inter.
''Później Belg pokazał Julio Cesarowi żółty kartonik za grę na czas w 33. (!) minucie spotkania, następnym piłkarzem Interu, który zobaczył żółtą kartkę był Christian Chivu, który wykonał czysty wślizg na Leo Messim.''
1. Czyli że co, Cesar powinien wcześniej dostać, bo nie rozumiem...? Grał na czas, to mu dał żółtą kartkę, bo później by musiał doliczać z 10 minut ;)
2. (Moim zdaniem) Ten wślizg nie był czysty, był wręcz atakiem na nogi (tak to zapamiętałem) Messiego. Zrobił to chyba dlatego, bo Sneijder leżał na murawie, a Barca nie reagowała... I dlatego ściął pchłę xD
3. Mourinho jest wielki, przydałby nam się taki trener, jak Wenger pójdzie na emeryturę...
Jesli sie niemyle to jak Olic strzeli bramke w finale to bedzie mial krola strzelcow :D
Ludzie,kibice,oraz fani Blagrany...Co widzicie wielkiego w tym że pokonaliście skład z Sylwkiem na obronie...Fkt jest faktem że gdyby zliczyc cały czas wszystkich kontuzji w arsenalu(na boisku) to brakuje nam z 3/4 doby ...Z wyjątkiem kontuzji pół rocznych mamy takie 3/4 tygodnie +takie po tydzień/parę dni...Bez Ceska gramy równie fenomenalnie(Ars-FCP 5-0)..
Powiem tyle. HAHAHA
Arsenal23 : Nawet nie wszystkimi ;-) Z tego co pamiętam to Nasri miał złamaną bodajże nogę. Poza tym problemy nadal miał Eduardo. Nie mieliśmy również głównego zmiennika dla stoperów - Djourou. ;-) A i tak wygraliśmy 6:1.
h17
Musze przyznać Ci racje że Xavi rozmontował Real ale z tego co pamietam to nie było Zlatana. Niestety ale jeśli sie przepłaciło 50mln to trzeba teraz takiego zawodnika wystawiać mimo że nie jest to najlepsze dla drużyny. Co do Chygrynskiego to jest już ogromne nieporozumienie, kosztował wiecej niż Henry dlatego Barcelona straciła wiele w moich oczach jeszcze na początku sezonu bo chciała odpowiedzieć na zakupy Realu przepłacając za 2 zawodników 70mln euro. Po za tym cały czas jest ta ich gadka o Fabregasie i tym ich zasranym DNA. Kibicowałem im w KMŚ i Superpucharach Europy i Hiszpanii ze wzgledu na Henry'ego bo chciałem aby stal sie najbardziej utytułowanym piłkarzem świata.
To symulant.
Dobrze ża FCB przegrała cieszy mnie i to bardzo.
kamil_malin: można jednak coś zrobić. Słyszałem, że podobno na jednej stronce Lecha jest tak, że się kogoś obraża to od razu ban. i jest kilku moderatorów co pilnują porządku. Bo prawda jest taka, że wszyscy tacy odważni i mądrzy w necie.
KanonierTH1411: Zgadzam się z Tobą, że Zlatan to jest nie porozumienie. Eto'o w każdym meczu udowadnia, że jest klasowym piłkarzem, natomiast Zlatan... Cóż. Kolejny błąd działaczy Barcy to Chygrynski. A Messi jest i musi być ważnym piłkarzem dla Barcy, ale nadal twierdzę, że Xavi jest najważniejszy. Gdyby nie on, m. in. nie było by wygranej z Realem. Co do Cesc'a, chodziło mi o mecze z wielkimi klubami (Big4, Barca). Wiedzieli, że jak go pokryć, to Arsenal nic nie zrobi. Sorry, ale taka prawda. Tak samo jest on ważny jak Xavi w Barcelonie.
Pierwszy mecz sezonu bodajze z Evertonem gralismy ze wszystkimi zawodnikami. Wystarczy spojrzec na wynik 6-1.
a jeszcze ponad 4 m-c kontuzji Nasriego (połamana noga) w tym sezonie nie zagraliśmy ani jednego meczu takim samym najmocniejszym skąłdem ! a ciągle było po 6 -7 kontuzjowanych...Weś przeczytaj ostatni wywiad Torresa dla jakiejś gazety on tam bardzo ładnie opisuje jaka jeść przepaść pomiędzy PL a Ligą Hiszpańską
demotywatory.pl/1489916/Sergio-Busquets
H17 - Wolcott, Clishy, RVP, Eduardo i Bethner razem grubo ponad 6 m-c, Gibbs - to tylko te półroczne kontuzje nie będę liczył nawet tych po 3 i 2 miesiące bo byś aż się zdziwił.........;/ a co do Cesa to zeszły sezon graliśmy bez niego około 4 m-c i był to najlepszy okres w cały zeszłym sezonie bo nie przegraliśmy przez ponad 18 czy 19 spotkań żadnego meczu
h17
Niestety ale oglądam mecze Barcelony prawie co tydzień i wiem że Xavi to był najważniejszy ale w poprzednim sezonie gdy był Eto'o. Teraz wasz Zlatan za którego przepłaciliście 50mln euro (czysta wymiana to rozumiem) stoi w miejscu przez cały mecz i nic. Eto'o to był zawodnik który schodził na boki dzieki temu też Henry miał kilka razy wiecej goli bo mógł też w trakcie meczu schodzić do środka jako ŚN. Wtedy jego prostopadłe podania zawsze znalazły adresata a teraz Ibra wszystko hamuje wiedz polegacie tylko na Messi'm i taka niestety dla was prawda. A co może być na to potwierdzeniem: Twoje słowa: "Najgorzej by było jak by Messi miał kontuzję, ale w Barcelonie pomyśleli i wydelegowali specjalnego pracownika, który odpowiada właśnie za to, żeby Messi nie miał kontuzji".
Co co Cesca to my potrafimy grać bez niego, przykład mecz z Porto (5-0).
Jeśli chodzi o kontuzje to chodziło o to że przez 2/3 sezonu Arsenal nie mógł skorzystać z 7-8 piłkarzy na mecz bo zawsze ktoś wylatywał z "lekką" 2-3 tygodniową kontuzją. I nie chodziło o powiedzmy 3 zawodników z długoterminowymi urazami (choć te też były: Gibbs, RVP, Djourou Gallas, Nasri) ale o ponad 20 zawodników którzy na zmiane łapali kontuzje przez cały sezon.
Za to wlasnie nienawidzę tej Barcelony... zachowanie kompromitujace... i to jest ta super druzyna??? w pilke moze i graja bardzo dobrze ale nic poza tym... ta druzyna nie zasluguje na miano najlepszej druzyny... Valdes? no comment.....
Trzeba odróżnić, że są kibice i są "kibice". Normalny fan nie ma wpływu na zachowanie innych ludzi którzy nazywają się kibicami, a tak na prawdę prezentują dno. Najczęściej właśnie tym dnem są sezonowcy czy inne odłamy dzieci neo. Nie mniej jednak takich kibiców najwięcej ma czy to Barcelona czy United czy nawet Real.
Niektórzy niestety uogólniają wszystkich kibiców i zawsze kibic np United (nie obrażajcie się normalni fani Machesteru :) ) będzie jakimś debilem. A to nie prawda, owszem na 10 kibiców, 5 to totalne zera i ludzie bez kultury ale druga 5 to ludzie normalni z którymi da się kulturalnie i rzeczowo porozmawiać. Dlatego h17 nie pokazuj to zachowań poszczególnych jednostek, bo normalni kibice nie mają wpływu na ich zachowanie. Boli mnie jak widzę debilne komentarze, ale niestety walka z tym przypomina walkę z wiatrakami. Najlepiej to ignorować :) Pozdrawiam.
@h17
"Arsenal gra tylko wtedy, gdy Cesc jest w formie."
Bez niego pokonaliśmy Porto.........5:0.
sorry, linki nie działają, więc odwołuję się do tych, którzy mecz oglądali, lub potrafią znaleźć na necie, niech sobie przypomną sytuację jak Mourinho wdu**ł się Guardioli gdy ten rozmawiał z Zlatanem. Albo co zrobił Motta gdy już zobaczył czerwoną kartkę. Widzicie tylko jedną stronę, tą którą chcecie widzieć.
Arsenal23: twój komentarz świadczy o tobie. Napisałem gdziekolwiek, że to Barca została oszukana albo coś w tym stylu? Inter wygrał, no i trudno.
Tomo_2: Poczytaj komentarze ''kibiców" Arsenalu, to będziesz miał aż nadto niekonstruktywnej krytyki, tylko dowody braku inteligencji.
http://www.youtube.com/watch?v=cOOhDdyER0A&translated=1 między innymi za takie zachowanie Mourinho został zaatakowany. http://www.youtube.com/watch?v=cyakeRwBqcg&translated=1
Gdy strzelił Pique przeszło mi przez myśl, że znów Barcelona rzutem na taśmę dojdzie do finału, szczęśliwie się nie udało ;) mecz sam w sobie nudny, brawo dla the special one za taktykę obronną, nasz Wenger jeszcze się w tym dużo musi nauczyć. Eto'o był boski w bronieniu, na spalonego łapał lepiej niż nie jeden rasowy obrońca. Miło było popatrzeć jak Włosi walczą, bo tego nam właśnie zabrakło.
A co do Barcelony to śmieszne jest to jak nie potrafią przegrywać, dlatego nigdy nie będą prawdziwymi mistrzami, którzy z godnością podają rękę lepszym. Valdes żałośnie próbował skraść moment chwały Mourinho, a te zraszacze .. wstyd i żałość. Gdybym była kibicem Barcelony byłoby mi zwyczajnie wstyd za to.
h17 - Jakto niekonstruktywna krytyka? Owszem, przyznam, że porażka z Barcą ma wpływ na moją opinię co prawda w bardzo niewielkim stopniu, ale ma. Najpierw 3/4 sezonu śpiewali o tym jak to im dużo Cesc zawdzięcza, teraz widać to było w tym meczu jakie z nich chamy. Nie dość, że na każdym kroku oszukiwali - patrz wyżej Buzketza to jeszcze to co po meczu zaczęli odstawiać to jakaś paranoja. Nigdy nie widziałem takiego chamstwa, żeby komuś odpalić zraszacze aby zmusić do szybszego zejścia z boiska. O genialnych fanach Barcy to już nie wspomnę. Aha no i jest jeszcze jedna osoba, a w zasadzie pacan, idiota, whatever - Valdes. Taki zawodnik takiego kosmicznego zespołu tak wyraża swoje niezadowolenie z porażki? No sorki, ale na miejscu Mourinho to odwinąłbym mu raz a dobrze. Tyle w tej sprawie. Liczę że Inter wygra w finale;)
Wkoncu ktos dal popalic tym sk*******.
Dobra zostawmy tych kibicow barcelony. Dzieci poprostu przegrywac nieumia.
zuczek1987: a kogo Arsenal miał kontuzjowanego 2/3 sezonu oprócz vP? Jakby Zlatan był kontuzjowany, to nawet lepiej. Najgorzej by było jak by Messi miał kontuzję, ale w Barcelonie pomyśleli i wydelegowali specjalnego pracownika, który odpowiada właśnie za to, żeby Messi nie miał kontuzji. a w ogóle do tematu kontuzji już się odniosłem niżej.
Tomo_18: a co ty tutaj robisz? z tego co widzę, tylko najeżdżasz Barcelonę, zamiast skupić się na kibicowaniu Arsenalowi. Jestem kibicem Arsenalu i Barcelony, i nie mogę patrzeć jak bez konstruktywnie atakujecie Barcelonę, która wam nic nie zrobiła.
KanonierTH1411: ile meczy Barcelony w sezonie widziałeś? ja mogę powiedzieć, że Arsenal gra tylko wtedy, gdy Cesc jest w formie. Messi nie jest najważniejszy w Barcelonie tylko Xavi. wczoraj wziął za mało na siebie, podejmował złe decyzje i dlatego Barca tak mało klarownych sytuacji sobie stworzyła.
Nigdy nie uradował mnie tak bardzo, celebrujący Mourinho. Trzeba mu przyznać, że jest geniuszem.
+ 10 do mojego poparcia dla Jose.