Nudny mecz na Emirates Stadium! Arsenal 0-1 Newcastle

Od pierszej minuty to nie znaczy cały mecz :P
Ale właściwie to i tak i nie... Nie dlatego że szkoda ryzykować jego zdrowie. A tak dlatego że nie długo przyjadą do nas kurczaki i Robin musi nabrać rytmu meczowego...

Gunner_955 --> chyba chciałeś powiedzieć że nie.

Od pierwszej minuty? Jak dla mnie nie ma szans, wczoraj Arsene nadzwyczajnie zaryzykował bo mecz się nie układał, a z Wolver zapewne dostanie max 20 minut, chyba, że znowu bedziemy dawać du... to pewnie od razu, na drugą połowę wskoczy.

how---->Myślę że tak. Boss mówił że Robin jeszcze nie jest w pełni sprawny i musi się ograć żeby wrócić do formy. Więc myślę że tak.

PS. wysłałem ci zapro na youtube:)

Hmmm, jak myślicie, Robin wybiegnie z Wilkami od 1. minuty?

Żeby te mośki tak śpiewali na Emirates to chłopaki by u siebie wszystkie mecze wygrywali :P

youtube.com/watch?v=o7WGB_wmdr4&feature=related

Zawsze musicie napisac nudny jak przegramy :P Skoro tak to napiszcie CHOCIAZ raz ,, nudny mecz na ES'' jak wygramy
chociaz zgodze sie ze mecz byl strasznie nudny :p

No to mamy powrót Flappyhandskiego 2

płakać*

Ice--->Sorka,sorka moja pomyłka :)

Najpierw niech się do treningów przyłożą a nie udzielają się w mediach. Żygać mi się chce, jak czytam ich wypowiedzi,że to ten sezon, w którym cos wygramy.Gwiazdorki za 5 groszy.
A Fabregas to chyba pupcią się wypiał do Wengera bo ten nie puścił go do Barcelony. OD samego poczatku gra piach. No może jeden mecz zagrał na miarę oczekiwań, ale wtedy jak dobrze pamiętam wszyscy zagrali na swoim poziomie. Talenciki, na które stawia Wenger jak co roku graja caly czas to samo. Nie widzę,żadnej poprawy w ich grze. Clichy gra na poziomie średniaka, Cesc bez formy,albo tylko udaje. Djourou to powienien wrócić skąd przyszedł,bo jak patrzę na jego grę to słakać sie chce-ale ze śmiechu. O Denilsonie to juz nawet się nie wypowiadam. Vela na początku "coś" gral. Grał, gdy inni grali.Gdy było na odwrót Carlito wracał na swój nizki poziom. Almunia kolejny gwiazdor w naszej kolekcji.
Podsumowując na tą chwilkę w na grę w obronie zasługuje tylko Sagna i Vermaelen, o ile wróci po kontuzji do swojej formy. Do Squillaciego się nie przekonałem.Może to się zmieni. Clichy powinien zostać przesunięty do rezerw,bo co ten człowiek wyprawia woła o pomstę do nieba. W pomocy Song i Nasri. Od tego drugiego Wenger powinien ustalać wyjściową jedenastkę. Zdarzy mu sie słabszy mecz,ale od poczatku sezonu widać,że chłopak sie niesamowicie stara. Fabregas to myślami jest już w Barcelonie. Walcott świetnie rozpoczął sezon by później okupić to kontuzją. Po urazie rokowania są zadowalacjące ale jak będzie później? zobaczymy. Arshavin z tego co wiem wczoraj zagrał dobre spotkanie,ale co z tego jak nie zdołał pociągnąc zespołu do zwycięstwa? Ostatni jego dobry występ pamiętam w meczu z Blackburn,kiedy to swoim strzałem zapewnił nam 3pkt. Jeśli chodzi o napastnika, to trzeba dać Chamakhowi czas. Chłopak dołączył do nas kilka miesięcy temu a już zrobił dla nas bardzo dużo dobrego. Zobaczymy co będzie z Nicklasem.Bramkarza jak nie mieliśmy tak nie mamy.Fabian zaliczył kilka udanych występów,ale wiele nam wcześniej zawalił.
Zawodnicy Wengera, na których tak UPARCIE stawia najwidoczniej cofają sie w rozwoju. Ci, którzy zasłgugują na grę w pierwszym skłądzie w obecnej chwili mogę policzyc na palcach jednej ręki.

Darking--->Twój nick oznacza że wszystko widzisz w ciemnych kolorach ? ;> Boję się o jutrzejszy mecz... :D
Ale i tak nic nie zmieni faktu że
Arsenal Till I Die! :) :P

Kurcze jakoś mam dziwne przeczucie w zwązku z meczem z Wolverhampton. Sądze że zremisujemy lub przegramy. Przed meczem z Man City wiedzialem ze wygramy i to wysoko i sie sprawdzilo. Mam nadzieje ze sie nie sprawdzi...

W niedziele gramy??? Jaki żaaal...;/ Przecież zapowiadali wczoraj na 13..;/

A co się dziwić kolejna szmata Fabiana.

w niedziele na canale + sport o 14 : 55 mecz Everton- Arsenal.

Stanyal:)...STO PROCENT RACJI!!! Nie zapominajmy,ze 3pkt z konfrontacji z Citizens zawdzieczamy Fabianowi (2min strzał Silvy).Stał wczoraj jak palant przez 45 min nie majac nic do roboty,to i błąd się przydarzył (VERMAALEN WRACAJ!!!!!!!)W....wia mnie ta ogólnonarodowa dyskusja o błedzie Fabiana i tyle.I najważniejsze:Boss powinien sie określic-albo rybki albo pipki.Almunia z całym szacunkiem dla Jego dokonań powinien zostac sprzedany.Nie zapominajmy o Wojtku i Vito.Pozdrock.
P.S. Trza złoić dupska Wilkom we środe.KONIECZNIE!!!!!!!

Dokładnie, nie można wszystkiego zwalić na Fabiańskiego. I tak jest teraz w dobrej formie ;) I jak piszą przedmówcy " co Caroll sam robił w polu karnym?"

a co do błedu Fabiana no kurde stało się miał to wypiąstkować albo wjeb**ć się kolanem i miałby spokój ale czasu nie cofniemy. Na pocieszenie babola sezonu zrobił Edvin z West Brom na 2-2

pepełnił jeden bład przez 7 kolejek to bardzo dobry wynik ! poza tym mieliśmy całą II połowę na gonienie go moglibyśmy spokojnie wygrać to spotkanie z 3-1 ale nasz kapitan był w wyraźnej niedyspozycji i nie umiał pociągnąć zespołu

Ludzie nie zganiajcie wszystkiego na Fabiana! Ok Fabian źle wyszedł, ale powiedzcie mi co tam robił Caroll w pełni rozpędzony bez żadnego krycia?!?!?!

właśnie obejrzałem skrót na footytube.com/video/arsenal-newcastle-united-nov07-63475 i kurde brakuje nam kogoś takiego jak Drogba czy nawet Ruud typowego egzekutora jak swego czasu u nas Titi :/ widać że Theo najbliżej tej roli ( szkoda tej poprzeczki). Cieszy powrót RvP

ahhhhh za kibicowanie Arsenalowi powinna przysługiwać opcja przejścia na wcześniejszą emeryturę bo to "zawód" który niszczy psychicznie od kilku lat :/ po wczorajszej porażce naprawde zeszło ze mnie powietrze kibica. Do ku**y nędzy KFC w dupe Muły ledwo ledwo ale następna kolejka na $ity a Smerfy piękn6y wynik. I co cała kolejka pod Muły aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.

Gdyby nie dwie porażki u siebie z beniaminkami, okupowalibyśmy teraz fotel lidera mając decydujące spotkania z City, Chelsea, United na własnym podwóku, a co za tym idzie przewaga psychiczną. Ale po co? Trzeba się upokorzyć w najsilniejszym składzie, skompromitować po raz kolejny tak, że trzeba chodzić ze spuszczonym łbem do środy (oby).

Ech.... C'mon Arsenal!!!

graliśmy szczególnie pomoc a z pomocy to Arshavin (nie mam do niego przekonania, wręcz go nie lubię, ale zdziałał wiele dla drużyny, więc muszę to docenić).
Fabian co się stało a zaczynało się robić tak pięknie.Nie wie może kto jak po meczu wypowiedział się Wenger o błędzie Fabiańskiego?

trzeba się brać w garść i odrabiać punkty najbliższa okazja w środę my gramy z Wolverhampton więc mam nadzieję że wygrają, a MU w derbach z MC na wyjeżdzie, a Chelsea z Fulham z którym może zremisować

Najlepsi byli Wilshere i Arshavin, Andrzej dużo biegał, starał się i trochę mu zawsze brakowało

Vandal
zobaczymy jak to będzie co nie zmienia faktu że go najbardziej teraz potrzebujemy i do tego ma właśnie umiejętności przywódcze ale mnie się wydaję że Wenger nie odbierze Fabregasowi opadki, więc powinien być drugim bądz trzecim

O Boże, miał być ON, a nie ona. Dopiero teraz zauważyłam ten błąd.

gorzej graliśmy z wba, a ten mecz wcale nie był nudny

Dobranoc moi mili. Teraz mam w avku człowieka, który powinien być naszym kapitanem.

Racja, pierwotny tytuł był adekwatny do tego, co się działo dziś na boisku.

Co do Arszawina, to mówiłam, że wiele osób go zbyt surowo ocenia, bo ona naprawdę jest nam potrzebny.

Redaktor Ortyl dał na początku dobry tytuł: "Najgorszy mecz w sezonie". tylko nie wiem czemu zmienił na "nudny mecz".

Ja także spadam, Elożka :)

A co ciekawe najlepszy dzisiaj był Arshavin (haha, nie wiedziałem, że kiedyś coś takiego powiemxD).
Jako jedyny starał się coś wskórać w tym meczu, ale przy tak dobrze ustawionej obronie Srok sam Rusek nie wiele mógł zrobić, tutaj musiała zagrać cała drużyna dobrze a tego zabrakło.

Jest gdzieś skrót z tego meczy. Prośba o linka.

Ja proponuję: "Kolejna kompromitacja na The Emirates"
i tym kończę na dzisiaj c ya

A tak dołączając się do dużo wcześniejszych próśb, niech redakcja zmieni nagłówek newsa! Przecież to nie był nudny mecz! Mimo, że mieliśmy momenty przestoju i wydawało się, że nie zależy nam na wygranej to dzisiejsze spotkanie mogło się podobać.

Arsenal1994--> skumałem, że to do howareyou
tyle, że Ty nie skumałeś, że pytam się how'a gdzie jest taki napastnik, o którym pisał

dobra chłopaki miło się gada ale pora spać
Gooner Till I Die!

Bożeee... napisałem tak bo nie chciało mi się pisać pełnej nazwy, ale jeśli dalej nie skumałeś to chodziło mi o howareyou :P

Dzisiaj graliśmy tak, jakbyśmy nie chcieli tego wygrać. Graliśmy tak, jakbyśmy zostali przekupieni przez zarząd srok, a Fabregas, to już chyba od sierpnia jest agentem Barcelony. Zero zaangażowania, determinacji, normalnie mniej niż zero. Liverpool pokazał dzisiaj co to znaczy chcieć wygrać mecz.

how@ Tylko gdzie jest taki ktoś?

Haha, A co how'owi chodziło:P pioafc :D
Przecież napisał to samo co ty :D

howareyou@
wiemy, wiemy pokładamy nadzieję w Nicku ale nam na gwałt i to z miejsca potrzebny jest taki wymiatacz, ze jak przyjmie piłkę na 25 metrze to obrońcy jak i bramkarz przeciwnika będą wznosić wzrok ku niebu aby ich nie rozniósł

Nie zgadzam się z opiniami nt. Bendtnera. Nadal. Uważam, że po prostu brak mu indywidualności i nie przeczę, że może zostać bardzo dobrym piłkarzem - ale my potrzebujemy jednego z NAJLEPSZYCH na świecie, bo każdy wielki klub ma na ataku wielką indywidualność, która ratuje go, gdy reszcie nie idzie. U nas wygląda to tak, że za napastników zapiernicza genialna pomoc, która robi wszystko, co w ich mocy, żeby tym z przodu było łatwiej. A gdy pomoc ma gorszy dzień... no, jest jak jest. Nicklas raczej nie ma szans, by wyrosnąć na piłkarza klasy Drogby, Ibrahimovicia, Teveza czy Torresa. (tak, wiem, niektórzy z nich nie błyszczą ostatnio formą, ale co z tego, skoro niejednokrotnie udowadniali, że sami potrafią wygrywać mecze i nie chodzi mi bynajmniej o fuksiarską główkę w 94 minucie). Zrozumcie, napastnik to pozycja, gdzie potrzebna jest niesamowita indywidualność, a Wenger nie może sobie chyba tego uświadomić, albo nie może (nie chce?) sobie z tym poradzić. (raczej to drugie...) My mamy genialnego Cesca, ale nawet jego można zastąpić. Napastnika, którego nie mamy, a mieć powinniśmy - jak widać, zastąpić nie można. (brzmi to trochę paradoksalnie, ale na pewno wiecie, co mam na myśli).

Kościelny może i dobrze czyta grę, odbiera piłki, główkuje itd ale zbyt łatwo daje sie przepychać

youtube.com/watch?v=fTNeKFsbc40&feature=player_embedded

www.youtube.com/watch?v=fTNeKFsbc40&feature=player_embedded

Wczorajszy gol Dudu. To mógł być nasz topowy goalscorer. F*ck u Taylor :/

Co do Adebayora, taką formę jaką prezentował Togijczyk w sezonie 07/08, to było coś niesamowitego, ale to był tylko jednorazowy "wybryk"
Jest niesamowicie dużo takich piłkarzy którzy tylko przez jeden sezon są bogami na boisku a przez resztę kariery ostro cienują.
Pilkarza ala Adebayor07/08 - chętnie bym u nas widział, ale nie chciałbym powrótu Togijczyka.
Już nie ze względu poza sportowych, ale dlatego, że gość zalicza się do w/w grupy piłkarzy.

Da rade gdzieś skrót zobaczyc? prośba