Obywatele znów górą w Londynie: Arsenal 0-1 Man City
21.02.2021, 18:31, Patryk Bielski 1172 komentarzy
Na Emirates Stadium bez niespodzianki. Manchester City wygrał ósme ligowe spotkanie z rzędu przeciwko drużynie Arsenalu, przedłużając tym samym swoją passę wygranych we wszystkich rozgrywkach do 18. Trzy punkty Obywatelom zapewnił na samym początku meczu Raheem Sterling.
W porównaniu ze spotkaniem przeciwko Benfice, Mikel Arteta dokonał w wyjściowej jedenastki kilku zmian. Od pierwszych minut na murawie pojawili się Mohamed Elneny, Pablo Mari, Kieran Tierney oraz Nicolas Pepe. Oto składy, w jakich grały obie ekipy:
Arsenal: Leno, Bellerin, Tierney, Holding (82' Holding), Mari, Elneny (86' Ceballos), Xhaka, Saka, Ødegaard (73' Lacazette), Pepe (73' Smith Rowe), Aubameyang.
Manchester City: Ederson, Cancelo, Ruben Dias, Stones, Zinchenko, Bernardo Silva, Fernandinho, De Bruyne (Gabriel Jesus), Mahrez, Gundogan, Sterling.
Początek spotkania należał zdecydowanie do gości, którzy od razu ruszyli na bramkę Leno, co poskutkowało trafieniem Sterlinga już w 2. minucie meczu. Piłkę do swojego kolegi w pole karne dośrodkował Mahrez, a Anglik uwolnił się spod opieki Roba Holdinga i głową umieścił futbolówkę w okienku. W pierwszym kwadransie gry City całkowicie dominowało na murawie, a Arsenal nie potrafił zawiązać żadnej składnej akcji. Co więcej, rzadko bywał przy piłce. Kanonierzy popełniali sporo indywidualnych, niewymuszonych błędów.
W miarę upływu czasu londyńczycy zaczęli grać jednak coraz lepiej. Szczególnie dobrze wyglądała współpraca Bukayo Saki z Kieranem Tierneyem na lewej stronie boiska. Większość akcji kończyła się jednak na niecelnych dośrodkowaniach Szkota. 19-letni skrzydłowy raz znalazł się w dogodnej sytuacji do oddania strzału, jednak ten na piątym metrze zablokował... Aubameyang. Kanonierzy dość składnie wychodzili spod pressingu i gdyby nie szybko zdobyta bramka Obywateli, możliwe, że schodziliby do szatni z bezbramkowym remisem, bowiem City poza dwoma celnymi strzałami nie szturmowało przesadnie bramki Leno.
Obraz gry w drugiej części nie uległ zmianie. Nadal to goście byli stroną przeważającą, ale bramkarze obu ekip mieli niewiele pracy. Mecz był płynny i toczył się w stosunkowo szybkim tempie. City dwukrotnie mogło podwyższyć rezultat spotkania, ale najpierw minimalnie chybił De Bruyne, który sprytnie chciał przelobować Leno, a później w końcówce meczu piłkę tuż obok słupka posłał Cancelo. Kanonierzy w drugich 45. minutach gry nie oddali celnego strzału, w porównaniu do jednego uderzenia City. Goście wygrali ten mecz najmniejszym nakładem sił i choć wynik na to nie wskazuje, przez cały czas kontrolowali jego przebieg.
Oceń piłkarzy Arsenalu | Obejrzyj skrót spotkania
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Er4s:
Odpowiem Ci dlaczego bo wygrał dwa puchary .
Dopiero będzie oceniany po następnym sezonie przez zarząd . Choć brak pucharów w następnym sezonie będzie na duży minus pod względem finansowym .
A teraz dopiero będzie sprawdzian Totki Lester, West Ham, no i najważniejszy mecz z Benficą
@Er4s napisał: "Ma teraz genialny, szeroki skład, moze nim grac taktyke jaka mu sie zaśni"
Chyba trochę za daleko odleciałeś
@KapitanJack10:
troche artecie umniejszyles bo transfery Mariego , Ceballosa (ponownie) , Cedrica , Runnarsona , Ryana to tez jego dzielo czyli razem 9 (:
Przegraliśmy z city??? My wielki Arsenal? I to aż 0:1?? Klub OUT... Smuteczek
Ja bym Artete zwolnił jak nie skończy w top6.
Znaczy się ja bym go w ogole zwolnił bo gosc nie wie co sie dzieje i nie rozni sie niczym od np. Ljungberga ale na miejscu tego pseudo zarządu top 6 wymagałbym minimum.
A i czas skonczyc pierd****nie że dać czasu bo zespół w przebudowie. Z wyjatkiem City i Lpoolu (chociaz tu wypadło 200% obroncow na raz, na caly sezon) wszystkie ekipy są w "przebudowie". Ten nasz pucybut ma taryfe ulgową niewiadomo za co. Ma teraz genialny, szeroki skład, moze nim grac taktyke jaka mu sie zaśni a i tak męczy bułe kotletami typu elneny, bellerin, aubameyang ktory zawodzi od poczatku sezonu....
Bardzo slabym jest szkoleniowcem hiszpan, niestety trzeba to sobie powiedziec w twarz. Moze jak Henry na poczatek jakies MSL?
@fabregas1987: raczej nie, dali mu dwa sezony i cześć
Gdyby Arteta miał zrobić out
To chciałbym po prostu trenera na ławce
Który:
Nie rezygnowałby z zawodników bez powodu (Martinelli, Guendouzi, Saliba)
Nie stawiał na zawodników bez formy (Auba, Bellerin, Willian)
Nie sadzał na ławce zawodników w formie (Laca, Pepe)
I który robiłby zmiany kiedy są potrzebne (bo jak widzę ze cała pierwsza polowe gramy ujowo a ziomek czeka ze zmianami do 65-70 minuty to mnie krew zalewa) tu trzeba reagować zanim nie będzie co zbierac
I żeby wystawiał pierwszy skład który jest w formie
Kolejnym kretynizmem było niestety też wystawienie niegotowego Odegarda, który zawiódł totalnie. Totalnie nie przemyślana decyzja na "huura", żeby chłopak się przetarł z najlepszymi może mu wyrządzić więcej szkody niż pożytku.
Jak jestem ArtetaIn, tak muszę przyznać, że dowalił do pieca z tym meczem. Tak naprawdę nie da się powiedzieć, czy to był najmocniejszy skład, czy jednak Mikel rotował. Optuje za drugą opcją, czyli rotacją. Jeśli tak, to kretynizmem było zrobić to z dwójką CB'ków akurat w meczu z Citami. Granie po raz pierwszy Xhaka i Elnenym w duecie od dawien dawna to też kretynizm. Wystawienie Auby, który Mikela zawodził od początku sezonu to jeszcze większy kretynizm, bo było wiadome że on nic nie zrobi w takim meczu.
Rozumiem rotować, ale z City w formie mistrzowskiej? Jeśli chciał nie dostać wpierdzielu przed benfica i oszczędzić morale, to jest to jedyne w miarę logiczne wytłumaczenie...
Myślicie, ze zarząd/KSE wyznaczyli jakiś dolny wynik na koniec sezonu, przy którym pomimo całego twgo gadania o zaufaniu i długofalowym projekcie Artety zwolnią Hiszpana? Co by mogło nim być? Spadek? xd
Czy np. 10 miejsce w lidze, 1/8 LE i szybkie odpadniecie z pucharów krajowych?
Arteta znowu obsral zbroje a City wykonała plan minimum
Arteta out. Nic z nim na ławce wielkiego nie osiągniemy czas na trenera z doświadczeniem.
Jak widzę, że ktoś pisze że wygramy Ligę Europy to nie wiem czy mam się smiac czy płakać...
W ogóle do dzisiejszego meczu pasuje idealnie przysłowie, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. 95% strony przed meczem pisało, że nie mamy żadnych szans, z tego jakieś 60% twierdziło, że City po prostu nas zje, a i znaleźli się tacy, którzy mówili, że nas rozstrzelają. Nic takiego nie miało miejsca, trzeba przyznać, że pomimo głupio straconej bramki (bo odpuszczenie krycia Sterlinga (1.70 wzrostu) przez Holdinga (1.88 wzrostu) i pozwolenie mu na strzelenie bramki głową to jednak frajerska bramka) to jednak postawiliśmy się zdecydowanie najlepszej drużynie w lidze i blamażu nie było, ba przy odrobinie szczęścia mogło się skończyć 1-1, a tutaj grobowa atmosfera i wszyscy są zawiedzeni jakby nie wiadomo czego się spodziewali. Rozumiem, że bez Partey'a w środku, z mocno zmęczonymi ESR i Saką, Aubą bez formy, cieniem samego siebie sprzed 2 lat w postaci Bellerina mieliśmy wyjść i zdominować drużynę, która wygrała ostatnie 13 meczy w lidze, w części z nich zaliczając pogromy dużo lepiej sytuowanych od nas drużyn. Nie zagraliśmy dzisiaj wcale źle, ba w naszej grze widać było sporo pozytywów, których dawno już nie było w meczu z takim rywalem (wychodzenie spod pressingu, konstruowanie akcji od obrony, większy spokój w akcjach defensywnych, brak potężnych wylewów z jakich jesteśmy znani w ostatnich latach). Fakt, w ostatniej fazie ataku nie wyglądało to już tak dobrze ale jednak ciężko się gra jak największe gwiazdy ofensywne zespołu zawodzą, a atakować trzeba świetnie ułożony defensywnie zespół.
Ja rozumiem jakby padł wynik 5-0 po totalnej padace, obsraniu zbroi i zamknięciu się we własnym polu karnym. Ale nic takiego nie miało miejsca. Przegrać z tak dysponowanym City w takim stylu to żaden wstyd według mnie.
I zanim zaraz mi ktoś zarzuci minimalizm albo powie, że się cieszę z przegranej. Nie wcale tak nie jest, też chciałbym, żebyśmy wyszli na ten mecz najmocniejszym składem, byli w formie i walczyli jak równy z równym do ostatniej minuty. Ale jednak realia są trochę inne i niestety prawda jest taka, że nie mamy na ten moment podjazdu do drużyny Pep'a i ta porażka była jak najbardziej wkalkulowana w sezon.
@Naburator napisał: "City wygrywając z ostatnia drużyna ligi 3-0 po 10 minutach nie odpuszcza. A z Arsenałem odpuścili przy prowadzeniu 1-0? Zastanow się czasem co napiszesz xd puszesz tez o micie poprawionej obrony"
Też mi się to rzuciło w oczy. Od dłuższego czasu chwali się tutaj City za to, że nie odpuszczają do końca, że dążą ciągle do strzelania kolejnych bramek, że się nie oszczędzają bo i tak mają bardzo szeroką ławkę. A jednak akurat w tym jednym meczu przeciwko Arsenalowi szybciutko strzelili sobie bramkę i totalnie odpuścili i grali na minimalnym wysiłku, no popatrzcie.
Serio można pisać o Artecie i jego drużynie wszystko ale proszę, bez takiego zmyślania
@Rafson95 napisał: "Ale na czyją korzyść to jest w ogóle argument?
Moim zdaniem na korzyść Emerego, bo był zmuszony robić dużą przebudowę składu a wiadomo że na początku ciężej o zgranie. Arteta natomiast przejął już tych zawodników zaadaptowanych do Arsenalu i regularnie z nich korzysta - Leno, Tierney, Luiz, Ceballos, Pepe."
Równie dobrze można powiedzieć, że Emery miał możliwość ściągnięcia aż 12 zawodników których chciał i pasowali mu do koncepcji.
@KapitanJack10 napisał: "Co do Emery v Arteta, to weźcie pod uwagę, że Emery sprowadził sobie 12 zawodników za swojej kadencji. Wliczając Liechsteinera czy Suareza, no ale jednak. To on dostał Pepe, Torreire, Tierneya, Guendo, Ceballosa, Sokratisa czy Luiza. To już jest spory fundament dla trenera, a Emery im więcej swoich zmian w kadrze wprowadzał, tym gorzej wyglądała gra."
Ale na czyją korzyść to jest w ogóle argument?
Moim zdaniem na korzyść Emerego, bo był zmuszony robić dużą przebudowę składu a wiadomo że na początku ciężej o zgranie. Arteta natomiast przejął już tych zawodników zaadaptowanych do Arsenalu i regularnie z nich korzysta - Leno, Tierney, Luiz, Ceballos, Pepe.
Krótka piłka - Arteta awansuje do LM w następnym sezonie przez LE to zostaje i buduję sobie dalej skład po swojemu i niech gra nawet Willianem. Jeżeli nie spełni tego celu to pożegnać i zatrudnić jakiegoś fachowca a nie gościa co się dopiero uczy trenerki. Bardzo bym chciał żeby Arsenal znowu grał w lidze mistrzów, ale nie oszukujmy się - ten klub nie jest na tym poziomie s tym momencie.
Mi tam się bardziej podoba nasza gra za Artety niż za Emery'ego.
Po słabej pierwszej połowie sezonu od meczu z Chelsea, gra napawa optymizmem. Szkoda tylko, że i w tym okresie zdarzały się idiotyczne wpadki jak Wolves czy AV, no ale cóż.. Bywa i tak. Jeśli do końca sezonu gra będzie wyglądała w ten sposób, to będę z nadzieją patrzył w przyszłość, niezależnie od miejsca w tabeli.
Co do Emery v Arteta, to weźcie pod uwagę, że Emery sprowadził sobie 12 zawodników za swojej kadencji. Wliczając Liechsteinera czy Suareza, no ale jednak. To on dostał Pepe, Torreire, Tierneya, Guendo, Ceballosa, Sokratisa czy Luiza. To już jest spory fundament dla trenera, a Emery im więcej swoich zmian w kadrze wprowadzał, tym gorzej wyglądała gra.
Arteta dostał Gabriela, Martina, Tomka, który nie gra i Williana, którego przemilczę. I każdy z tej trójki jakoś wzmocnił zespół. Martina mógłbym nawet nie liczyć, ale na gorąco oceniam go na poziomie tego dobrego ESR.
Wydaję mi się, że Arteta wie czego chce. Zwolnienie za wszelką cenę tygodniówek darmozjadów, to dla mnie jasny sygnał, że kadra będzie układana pod Mikela. Może poczekajmy z określaniem Artety jako gorszego od Unaia do czasu gry w zobaczymy w pełni "Artetowski" Arsenal.
Arteta = Emery
Obydwaj nie wygrali z City w PL.
In arteta we trust
@Naburator: No i tu się wszystko zgadza.
Mou wychodzi słabo, bo bierzesz pod uwagę tylko jego przygodę z Tottenhamem.
Pep wychodzi dużo lepiej od Kloppa bo City pod jego wodzą było mocarne od samego początku bez przerw, a Klopp miał słaby początek który zaniża mu średnią.
W tym zestawieniu które podałeś nie ma niczego zaskakującego.
@Rafson95 napisał: "Regres względem Emerego to oczywista sprawa.
Po 13 kolejkach 1 sezonu Emerego:
27 pkt bramki 28-16, miejsce 5
Po 13 kolejkach 2 sezonu Emerego, bo tyle kolejek prowadził Arsenal:
18 pkt bramki 18-19, miejsce 8
po 13 kolejkach tego sezonu Artety:
14 pkt bramki 11-16, miejsce 15
I jeszcze można porównać 25 spotkań sezonów które grali pełne, czyli pierwszy Emerego i drugi Artety:
Emery 47 pkt bramki 51-36, miejsce 6
Arteta 34 pkt bramki 31-26, miejsce 10
To są moim zdaniem najbardziej obiektywne możliwe do zrealizowania porównania i Emery niestety ale Artete zjada."
Takie porównania są bez sensu. Grali innymi zawodnikami, grali z innymi przeciwnikami (różne formy i takie tam), dodatkowo obecny sezon jest wyjątkowy przez covid. Wedle statystki podanej niżej Arteta jest lepszy od Jose, a Pep jest dużo, dużo lepszy od Kloppa
Trener - ilość meczy - średnia liczba punktów
Unai - 78 - 1,85
Arteta - 66 - 1,80
Klopp - 300 - 2,01
Jose - 75 - 1,75
OGS - 109 - 1,84
Frank - 84 - 1,75
Pep - 271 - 2,36
*mecz
Med bez karnego dla United meczem straconym
Ci ludzie którzy piszą,że Arteta wygrał dwa puchary . Serio??? Jeden puchar ok i mecz dobroczynny który nie jest pucharem. Równie dobrze można chwalić się Emirates Cup. Przed zatrudnieniem Artety i teraz widać,że to pomyłka.
Zaraz marzec, a my w lidze mamy wiecej porazek niz zwycięstw, przeciez arteta jest do zwolnienia i to na fulla. Nie ma zadnych usprawiedliwien, to ejst Arsenal, a nie Fulham
Najważniejsze to skończyć sezon nad spurs. No i wygrać ligę Europy. A może by tak rzucić na ligę młodych niech się ogrywają, byle się utrzymać. Ten sezon i tak jest do zapomnienia. Równie dobrze do końca sezonu mógłby nas prowadzić brzęczek. Arteta to taki nasz brzęczek, zero stylu, pomysłu na grę, "próbuj Willian, a Ty Luiz spróbuj dziś nie wylecieć z boiska". ! No i najważniejsza informacja po dzisiejszym meczu : Auba> holding. Nowy trener w przyszłym sezonie powinien poważnie się zastanowić nad pierem jako środkowym obrońcy. Świetnie zastawia światło bramki. Nasi obrońcy natomiast mają problem z utrzymaniem piłki w zasięgu wzroku. Sterling ładujacy nam bramkę z główki, tutaj nawet szkoda się rozpisywać. Nawet Elneny stanął jak wryty. Arteta zrobił z czaki takiego siebie z przed lat, tylko podania do tył i spowalnianie akcji. Pakuj się mikel, do ekstraklasy. Tutaj trzeba kogoś kto złapie te nasze gwiazdeczki za jaja.
@Rafson95: To są tylko suche statystyki, których nie można od tak porównywać, ponieważ jest zbyt wiele czynników, które trzeba wziąć pod uwagę... Nie wiesz, jak poradziłby sobie Emery w aktualnej sytuacji, i chyba nie pamiętasz, jak Arsenal grał za jego sterami...
@Rafson95: Gdzie Emery do Artety. Emery w Sevilli odnosił wielkie sukcesy jako trener. Arteta nawet jednego pełnego sezonu jako trener nie doświadczył.
@pLYTEK napisał: "Czujecie tą niezręczną sytuację kiedy musisz powiedzieć drużynie na odprawie, że skoro gramy z dobrym ziomeczkiem to odpuszczamy przy 1-0 i więcej nie strzelamy, żeby ich nie upokorzyć ?
Guardiola TOP"
Niektórzy chyba naprawdę w to wierzą xd
@Rafson95 napisał: "Emery niestety ale Artete zjada."
To nie jest nic dziwnego. Emery jest po prostu aktualnie lepszym trenerem od Artety.
@Dominik11: ze względów czysto ,,higienicznych'' i eleganckich wypada pisać zgodnie z zasadami interpunkcji.
@Dominik11: @Dominik11 napisał: "A co to? Klasówka w szkole ?
Chyba nie więc nie zwracam na to uwagi."
Chodzi o to, żebyś został zrozumiany przez jak największą grupę ludzi. Pisz w bardziej zrozumiały sposób, to Twoje tezy będą mieć więcej sensu.
Regres względem Emerego to oczywista sprawa.
Po 13 kolejkach 1 sezonu Emerego:
27 pkt bramki 28-16, miejsce 5
Po 13 kolejkach 2 sezonu Emerego, bo tyle kolejek prowadził Arsenal:
18 pkt bramki 18-19, miejsce 8
po 13 kolejkach tego sezonu Artety:
14 pkt bramki 11-16, miejsce 15
I jeszcze można porównać 25 spotkań sezonów które grali pełne, czyli pierwszy Emerego i drugi Artety:
Emery 47 pkt bramki 51-36, miejsce 6
Arteta 34 pkt bramki 31-26, miejsce 10
To są moim zdaniem najbardziej obiektywne możliwe do zrealizowania porównania i Emery niestety ale Artete zjada.
@MVTI napisał: "Bez żadnych złośliwości, kolego — gdzie nauczyli Cię tak okropnie pisać?"
A co to? Klasówka w szkole ?
Chyba nie więc nie zwracam na to uwagi.
Co wy się tak spinacie z tą porażką z City, aktualnie każdy mecz to jest 50/50, przecież to już norma.
@Dominik11: Bez żadnych złośliwości, kolego — gdzie nauczyli Cię tak okropnie pisać? Nic w Twoich komentarzach nie trzyma się kupy pod względem interpunkcji, gramatyki itp.
z czapy kompletnie:
Co się stało z użytkownikiem imprecisem? Tak mi się jakoś przypomniał, poczułem jakby psychiczne wsparcie i przed oczami ukazał mi się jego avatar. Impre jak czytasz to daj znać jak zdrowie, oby nie dopadł cię covid i co myślisz o wywiadzie z Wengerem w c+
@Garfield_pl:
No faktycznie obrona może wygląda lepiej to trzeba przyznać .
Tylko z przodu wyglądamy delikatnie mówiąc mizernie . Nie ma komu kreować gry a tym bardziej wyłączać . Auba skończył grać po podpisaniu umowy. Saka i ESR próbują coś pociągnąć ale to za mało bo brakuje doświadczenia . Pepe cały czas sie aklimatyzuje . Partey ciągle kontuzjowany . Nie wiem co jeszcze w klubie robi Krzaka . Wilian to jakaś parodia piłkarza . Tak by pisał i pisał ...
Ja zawsze powtarzałem że lepiej grać gówno i wygrywać niż efektownie i dostawać na końcu .
Trzeba czekać na koniec sezonu, bo tego żebyśmy wywali teraz Artetę to nie ma sensu to takt.
Ale zarząd musi dokonać najlepszego wyboru na przyszły sezon.
Żeby się nie powtórzył, bo dwa lata bez Europejskich pucharów to byłby już potężnym ciosem finansowym.
A ja tak na chłodno ocenię po sezonie Artetę.
A i może się mylę i będzie dobrze i chcę tego i bardzo z Artetą u sterów. Bardzo mu kibicuję. Ale na pierwszym miejscu jest dobro klubu a nie Arteta.
Mam nadzieje że z Artetą wrócimy na szczyt ale fakty i ten sezon nie dają wielkiej nadzieji że będzie lepiej.
Ale trzeba czekać.
Fakt brawo dla zarządu że wywalił piłkarzy co nie grali brali kasę.
Także brawo dla Artety za Fa Cup i tarczę wspólnoty
Zgadzam się kontuzje , sędziowie , forma Auby min dużo zaszkodziło.
Ale mimo wszystko Arteta jak na razie zawodzi.
@Naburator napisał: "City wygrywając z ostatnia drużyna ligi 3-0 po 10 minutach nie odpuszcza. A z Arsenałem odpuścili przy prowadzeniu 1-0? Zastanow się czasem co napiszesz xd puszesz tez o micie poprawionej obrony
2017/18 1,35 bramki na mecz
2018/19 1,35 bramki na mecz
2019/20 1,27 bramki na mecz
2020/21 do tej pory 1,04
Masz racje. Wcale nie tracimy mniej bramek. To mit"
Mówił też że regres względem Emeryego, a mamy 4 pkt więcej niż w tamtym sezonie, o ile dobrze usłyszałem. Fakt miejsce inne, ale poprzedni sezon ratowany był po Emerym. Druga sprawa jeszcze nie odpadliśmy i nie straciliśmy szans na puchary, no ale ta maruda to co zły wynik ta sama gadka. A najzabawniejsza jest ta o braku kasy i transferów :D
@Dominik11: Zgadza się.
@Dominik11 napisał: "Oglądałem ostatnie mecze City a dziś było widać ze odpuścili bo zaraz grają w LM."
City wygrywając z ostatnia drużyna ligi 3-0 po 10 minutach nie odpuszcza. A z Arsenałem odpuścili przy prowadzeniu 1-0? Zastanow się czasem co napiszesz xd puszesz tez o micie poprawionej obrony
2017/18 1,35 bramki na mecz
2018/19 1,35 bramki na mecz
2019/20 1,27 bramki na mecz
2020/21 do tej pory 1,04
Masz racje. Wcale nie tracimy mniej bramek. To mit
Czujecie tą niezręczną sytuację kiedy musisz powiedzieć drużynie na odprawie, że skoro gramy z dobrym ziomeczkiem to odpuszczamy przy 1-0 i więcej nie strzelamy, żeby ich nie upokorzyć ?
Guardiola TOP
@Dominik11: @Dominik11 napisał: "W grze przecież jak oni przycisnęli to nasi się gubi jak dzieci w mgle.
Oglądałem ostatnie mecze City a dziś było widać ze odpuścili bo zaraz grają w LM.
Jak by trzeba było to by nam 5 wcisnęli spokojnie."
Nawet Liverpool w peaku z zeszłego sezonu nie grał przez 90minut gegenpressingiem, bo zawodnicy nie są w stanie tego wytrzymać. Trenerzy zazwyczaj dzielą połowy na tercje, w których zawodnicy mają określone zadania.
A może to Arteta po koleżeńsku oddał Pepowi 6 punktów w tym sezonie, bo Katalończyk go błagał przed meczem, że jest mu winien za FA CUP z poprzedniego sezonu? Ewidentnie nasi się dziś podłożyli
@Dominik11 napisał: "To proszę powiedz mi jaki jest progres tylko po za tym mitem z obroną bo dziś pokazali jaki jest progeres.
Powiedz jaki?"
Obrona nie jest mitem, bo gra dużo lepiej pod wodzą Artety. Gra zespołu również jest coraz lepsza, niestety jeszcze nie wszyscy piłkarze do tej gry pasują. Ale w przypadku Arsenalu i tego sezonu, musisz spojrzeć szerzej, czy Ci się to podoba czy nie, to w klubie są robione olbrzymie porządki i zmiany, więc powiedz mi, kogo byś tutaj widział na już, kto ogarnie to lepiej? Bo ja szczerze mówiąc nie widzę za bardzo trenera z doświadczeniem, który wznosi nas na wyżyny z tamtymi zawodnikami, których już nie ma, i kilku za pewne jeszcze poleci. Trzeba przecierpieć, bo właśnie wreszcie zarząd przejrzał na oczy i robi porządki, a zmiana trenera narobi syfu po raz kolejny. Nie musisz się ze mną zgadzać, mam to generalnie głęboko gdzieś, ale to nie Fifa, FM, i nie wszystko też od razu odpali. Kilka błędów piłkarzy, kilka druków, i jest jak jest, ale w najgorszym sezonie od lat, seria zwycięstw może momentalnie zmienić sytuację, tak jak i seria porażek zrzucić o kilka pozycji. W wielu meczach widać co chcemy grać, niestety brak formy m.in Auby, kontuzje Parteya, wylewy zawodników, których nie da się przewidzieć, czy choćby decyzje sędziów niekonsekwentne jak się okazuje później, nie pozwalają się rozpędzić. Słabe tylko to, że jeczycie po meczu, który sami skresliliście i dodatkowo uznajecie że to oczywiście City odpuściło, bo Arsenal nie mógł im uprzykrzyć życia, a wg mnie broniliśmy dobrze, i mimo wysokiej formy City, nie mogli wiele zdziałać, różnica jest w kadrach, ale mogliśmy to zremisować. No ale to nie pasuje do narracji płaczków, więc w waszej wersji, City po przyjacielsku odpuściło, to niemożliwe, że Arsenal po prostu nie dał im pograć i w zasadzie przegrał sam ze sobą.
@MuodyWenger napisał: "Czego ty w dzisiejszym meczu oczekiwałeś?"
Ja napisałem nie liczę meczu dziś, bo porażka była brana jako pewnik.
Ale chodzi o cały sezon.
Arteta on the defeat: "Conceding early puts them where they want to be. After that we did really well & created some great opportunities. I think we did well, but for me that means nothing. We prepared to win & I’m disappointed not to take anything from the game" #Arsenal