Oczywiste oczywistości

Oczywiste oczywistości 02.05.2011, 20:35, Krzysztof Kuczewski 1451 komentarzy

Walkę o tytuł w Premiership od pewnego czasu mamy już z głowy. Trzy marcowe remisy z zespołami niebędącymi bądź co bądź gigantami tej ligi, skutecznie wybiły mi z głowy marzenia o tryumfie, a remisy z Liverpoolem i Tottenhamem oraz lanie na Reebok Stadium tylko utwierdziły w przekonaniu, że na mistrzostwo w tym sezonie absolutnie nie zasługujemy. Tak w ogóle to dwa ostatnie miesiące były koszmarem sto razy gorszym niż ten z Elm Street. Freddy Krueger ze swoimi tandetnymi widelcami na łapach może się schować, Arsenal wywołuje palpitację serca sto razy skuteczniej, mimo działania w zgoła odmiennej branży. Na podsumowanie kolejnego, gołego niczym święty turecki sezonu przyjdzie jeszcze czas, ja aby chwilowo nie myśleć o „Koszmarach z Ashburton Grove” staram się delegować swoje myśli w inne, mniej bolesne futbolowe rejony.

Otóż ostatnio ponownie spokoju nie daje mi kwestia sędziowania w piłce nożnej. Panowie w mundurkach zbyt często (coraz częściej?) stają się głównymi bohaterami piłkarskich spektakli, ich błędy, rzeczywiste bądź domniemane, przysłaniają istotę rzeczy, spychając na drugi plan to, o co w tej zabawie chodzi: piękne gole, soczyste podania, czysty sport po prostu. Wiem, temat oklepany jak twarz Gołoty, ale przypomnijmy sobie zeszłoroczne mistrzostwa świata w RPA i chociażby mecz Anglia - Niemcy. Bomba Lamparda, po odbiciu się od poprzeczki, przekroczyła linię bramkową o dobre pół metra, gol nie został uznany. W spotkaniu Meksyku z Argentyną z kolei, gol Teveza padł ze spalonego, którego nawet Stevie Wonder mógłby dostrzec. Czy naprawdę wyniki takich meczów mają jakąkolwiek wartość? Czy w ogóle jest sens coś takiego oglądać? Czy najważniejszy piłkarski turniej, na który czekamy z wywieszonym jęzorem aż cztery lata, musi byś zepsuty przez nieudolne gwizdanie?

Zresztą co tam Mundial, wróćmy na chwilę na „nasze” angielskie podwórko (moja ucieczka od Arsenalu nie trwała długo...). Wyobraźmy sobie co następuje. Na koniec sezonu zajmujemy drugie miejsce w lidze, przegrywając z Manchesterem mistrzostwo o 1 punkt. Pomijam fakt, że w obecnej formie jest bardzo mało prawdopodobne abyśmy tak cisnęli United, nawet po wczorajszym zwycięstwie, chodzi mi tylko o hipotetyczną sytuację. Kogo będziemy wtedy obwiniać, do kogo mieć pretensje, gdzie będziemy szukać tego brakującego punkciku? W meczu z Newcastle, tak frajersko zremisowanym, po szaleństwie Diaby'ego i histerii w obronie? W spotkaniu z Manchesterem City na Emirates, gdzie po kapitalnej grze, brakowało tylko kropki nad i, aby rozbić zaparkowany w bramce niebieski autobus? A może winnym utraty mistrzostwa byłby Manu Almunia po godnym Złotej Piłki występie z WBA? Jasne, każdy z tych pomysłów jest równie dobry, mnie jednak obok powyższych, natychmiast stanąłby przed oczami mecz z Sunderlandem zremisowany 0-0 i dwa gigantyczne błędy sędziego Anthony'ego Taylor'a. Nieuznany przez rzekomego spalonego gol Arszawina i nieodgwizdany ewidentny faul na Rosjaninie w polu karnym. Absolutnie nie chciałbym tłumaczyć tymi błędami naszej porażki na koniec sezonu, nie podejrzewam też aby pochodzenie sędziego (okolice Manchesteru) miało jakieś znaczenie, ja nawet nie mam pretensji do samego arbitra, ja po prostu nienawidzę tego całego systemu, który z założenia jest niedziałający. 22 zawodników, szybka, dynamiczna gra i… jeden główny sędzia... I ten biedak ma wszystko ogarnąć? W NBA mamy dziesięciu koszykarzy na parkiecie, a arbitrów jest trzech. Ma niby nasz biedny futbolowy gwizdek do pomocy dwóch liniowych, ale oni sami mają taką robotę, że pożal się Boże. Prawa optyki wykluczają podejmowanie słusznych decyzji przy niewielkich spalonych, (w Wikipedii można poczytać o prostym eksperymencie z monetami który to udowadnia), a przy kilkudziesięciometrowych podaniach najlepiej aby mieli kompletnego zeza rozbieżnego, coby jednym okiem widzieć podającego, a drugim uchwycić linię obrony. To naprawdę nie ma prawa bezbłędnie działać. Widzi to większość z nas, kibiców, widzą to pewnie piłkarze (nurkowie bazujący na niedoskonałości systemu), wie o tym prawdopodobnie cały futbolowy światek. I co? I nic. Nie dzieje się właściwie nic, co miałoby ten kaleki system zmienić. A możliwości jest naprawdę wiele.

Pierwsza i najbardziej prozaiczna, poruszana już wyżej sprawa – więcej sędziów. W tym sezonie w Lidze Mistrzów pojawili się dodatkowi asystenci za linią bramkową, w poprzednim to rozwiązanie stosowano w Lidze Europejskiej (kampania UEFA „Now We See More”). Efekty są raczej pozytywne, może więc pójść za ciosem i spróbować z dwoma arbitrami głównymi? Dlaczego nie? Jeśli pomysł nie wypali zawsze można się z niego bezboleśnie wycofać, ale próbę warto podjąć.

Trochę trudniejsza jest sprawa z postulowanymi tu i ówdzie nowinkami technicznymi, mającymi wspomóc sędziów. Piłka z mikrochipem sygnalizującym przekroczenie linii bramkowej wydaje się oczywistością, ale wygląda na to, że jest to system niedopracowany. Eksperymenty z chipem w piłce nożnej (Na Mistrzostwach Świata do lat 17 w 2005r. w Peru) zakończyły się według FIFA niepowodzeniem, cokolwiek miałoby to znaczyć. Ostatnio sprawa jakoś przycichła, ale pomysł wciąż jest żywy – w zeszłym roku pojawiły się doniesienia o proponowanym umieszczeniu chipów w jajowatej piłce w NFL. Jeśli tam się uda, to może również w soccerze?

Kompletnie niezrozumiały jest za to opór FIFA i jej szefa Sepp'a Blatter'a przed wprowadzeniem powtórek wideo. Współczesna technologia umożliwia natychmiastowe zanalizowanie spornej sytuacji i wydanie oficjalnej decyzji. Blatter bredzi coś o duchu gry, który powtórki miałyby niby zniszczyć, mnie wydaje się, że wypaczające wynik błędy sędziów ubijają owego ducha dużo skuteczniej i efektowniej. Nie można oczywiście każdego starcia na boisku oglądać na ekranie i analizować wszystkich podań, ale w przypadku chociażby strzałów wspomnianego Lamparda (i tego z MŚ, i tego z sobotniego pojedynku z Tottenhamem), powtórki wyeliminowałyby problem. W takich sytuacjach zazwyczaj i tak na boisku panuje konsternacja, piłkarze wrzeszczą, lamentują i przekonując do swoich jedynie słusznych racji otaczają sędziego. Ten z kolei gada z linowym i mimo że jeden nic nie widział, a drugi coś zauważył, tylko nie bardzo wie co, decyzję podejmują z miną wszechwiedzącej Pytii. To jest ów duch gry? Nie lepiej ten czas wykorzystać na rzucenie okiem na telewizor, co zazwyczaj od razu rozwiązuje problem? Sędzia techniczny po obejrzeniu powtórki daje sygnał głównemu i sprawa załatwiona.

Blatter mówił,iż powtórki wideo i w ogóle wszelkie techniczne nowalijki, spowodują, że warunki rozgrywania poszczególnych meczów staną się niejednolite. Że nie da się okablować wszystkich stadionów świata i gdy na Camp Nou centymetrowy spalony zostanie wychwycony przez oprogramowanie Microsoftu lub Google, na boisku Kolejarza Stróże, biedny pozbawiony komputerowego wsparcia arbiter, będzie sadził byka za bykiem. W Blatterowskim umyśle piłka nożna ma być grą równych szans i identycznych zasad jak świat długi i szeroki, a nowoczesna technologia, podpięta jedynie do niektórych stadionów, ma rzekomo tę idylliczną równowagę zaburzyć. Argument to równie szlachetny co nietrafiony. Piłkarskie mecze rozgrywane są przecież w najróżniejszych warunkach. Na trawie, na sztucznej nawierzchni, pod dachem, w błocie, słońcu, deszczu, na wietrze i na śniegu. Tu sędziuje arbiter doskonały, tam gwiżdże ślepawa sierota, mając do pomocy liniowego z astygmatyzmem. Identyczne warunki rozgrywania meczów to fikcja i kamery na wybranych stadionach na pewno nie pogorszą sprawy. Zasady się nie zmienią, zmieni się jedynie skala ich interpretacji, a idąc tropem rozumowania Blattera, należałoby obsiać wszystkie boiska świata jedynym słusznym gatunkiem trawy, celem utopijnego normalizowania warunków.

Wiem, że moje lamenty nie są niczym nowym i zdaję sobie sprawę, że jeszcze długo prawdopodobnie będzie tak jak jest. Jednak dopóki ze wszystkich stron dobiegają utyskiwania na pracę sędziów, póki fatalne pomyłki kaleczą ten piękny sport, należy głośno domagać się poprawy. Nie można zapominać, że tak po prostu nie powinno być. Mecz można przegrać i należy pogratulować lepszemu przeciwnikowi, ale gdy jesteśmy zmuszani do rozważań nad sędziowskimi błędami umyka nam coś bardzo ważnego. Znika istota sportu, pojawiają się niezdrowe emocje, dyskusja często osiąga poziomy rynsztokowe, przegrywają wszyscy. Błędy arbitrów to rozsiany nowotwór na tkance futbolu. Z nowotworem bardzo ciężko wygrać, ale można i trzeba z nim walczyć za wszelką cenę, a już na pewno nie wolno przechodzić nad nim do porządku dziennego.

Premier LeagueSepp BlatterSędziowie autor: Krzysztof Kuczewski źrodło:
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
aRamsey komentarzy: 948607.05.2011, 14:30

@Vpr,
I jaka konkluzja...? Trzeba poprawić grę w defensywie i unikać głupich błędów.

Arkadius92 komentarzy: 169807.05.2011, 14:27

@Vpr
Tylko nie przekłada się to na nasze wyniki :(
Najczęściej bramkarze przeciętnych drużyn z PL z nami grają swoje mecze życia... A z MU czy Chelsea puszczają szmaty...

IGWC komentarzy: 1052 newsów: 107.05.2011, 14:21

Widzieliście panowie nowy ranking iffhs?? Ubaw po pachy :)

iffhs.de/?10f42e00fa2d17f73702fa3016e23c17f7370eff3702bb1c2bbb6f28f53512

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56707.05.2011, 14:17

Pamiętacie jeszcze wiadomość o tym, że Arsenal byłby mistrzem gdyby wszystkie strzały w obramowanie wpadały do bramki? Co niektórzy mówili "aha, nie ma skuteczności", "trzeba częściej strzelać", etc. Czas na brejking niusa dla tych właśnie osób.

Celność naszych strzałów to 49% i jest to najwyższy wynik w lidze.
Z całej EPL tylko Chelsea oddała więcej strzałów od nas.
W EPL tylko piłkarze City i United zamieniali większy procent wszystkich swoich strzałów na bramki.
Możemy się pochwalić najwyższym procentem strzałów zamienionych na gole spośród wszystkich drużyn Champions League.

cichyfx komentarzy: 1107.05.2011, 14:00

http://www. youtube.com /watch?v=QX4S0CyRRpI&feature=player_embedded#at=382

cichyfx komentarzy: 1107.05.2011, 14:00

Polecam - http://www.youtube.com/watch?v=QX4S0CyRRpI&feature=player_embedded#at=382

Axcel komentarzy: 7407.05.2011, 13:39

Acolt -> Pewnie, że można. Tylko musisz mieć dobrą reputację, żeby te kluby Cie chciały =]

Danielo_Gunners komentarzy: 264307.05.2011, 13:30

zapodacie mi jakis fajny link z kompilacją o Arsenalu?

Acolt komentarzy: 2009 newsów: 607.05.2011, 13:27

Mam pytanie do osób które grały tryb "Zostań Gwiazdą" w FIFA 11. Czy można przejść z np. Zagłębia Lubin do jakiegoś lepszego klubu z ligi zagranicznej?

xThierryHenry komentarzy: 5117 newsów: 307.05.2011, 13:08

Theodore James Walcott Tak się na prawdę nazywa.

Pytanie z innej beczki. Wie ktoś, czy Dubai Sports 3 ma prawa do transmitowania PL?

evelred komentarzy: 369107.05.2011, 13:04

ambernectar.org/blog/wp-content/uploads/2009/11/jvoh.jpg

kamil_9414 komentarzy: 282807.05.2011, 13:03

Marcin Kanonier---- Hernandeza napewno :)

MarcinKanonier komentarzy: 133107.05.2011, 13:00

Nie wiem czy wiecie ale Walcott to tez nie jest jego prawdziwe nazwisko

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56707.05.2011, 12:54

xThierryHenry > właśnie o to się rozchodzi... Bo tak. Po prostu. Tak mu pasuje. Żeby było kul. A nam nie pozwolili zastąpić "Owusu-Abeyie" imieniem - Quincy...

xThierryHenry komentarzy: 5117 newsów: 307.05.2011, 12:46

Vpr
Tak w ogóle to dlaczego Hernandez ma na koszulce Chicharito?

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56707.05.2011, 12:08

Axcel > i mógłby nosić na plecach nad numerem co by tylko chciał (np. Ryodinho xD), tak jak pewien Meksykanin, który chyba wstydzi się swojego nazwiska (nie dziwię się, jakbym się nazywał jak Xavi, też bym się wstydził :P).

Axcel komentarzy: 7407.05.2011, 11:40

A gdyby był zawodnikiem United, to pewnie od razu dostałby pozwolenie -.-

Piootrus komentarzy: 4151 newsów: 1507.05.2011, 11:39

schade

Na razie nie dostał pozwolenia na prace.

schade komentarzy: 386207.05.2011, 11:37

Czy Ryo będzie z nami w przyszłym sezonie? Ktoś wie?

TheoS komentarzy: 96707.05.2011, 10:34

Nie walczymy o mistrzostwo, to i się gnój tutaj zrobił.. POZDRO 666

darq komentarzy: 143207.05.2011, 10:12

Co wy macie do metalu . :x

Griz komentarzy: 3596 newsów: 27307.05.2011, 00:51

aRamsey------> do Cudiego apelujesz, żeby nie brał wszystkiego dosłownie, a sam robisz to samo :P

Co do kotów, to jesteście niedorzeczni. Utarło się wśród moherów, że metal=satanista=a)koto-pożeracz, b)gwałciciel dziewic, c)stały bywalec cmentarza. Wy wyrywacie z kontekstu punkt "a", bo reszta wam nie pasuje. Sam wiesz jak to jest z wypowiedziami wyrwanymi z kontekstu (prasa angielska i nie tylko). Jak już poruszacie jakąś kwestię, to róbcie to A-Z, a nie wyrywajcie z kontekstu punktu "a" i nie ciągnijcie go w nieskończoność...

aRamsey komentarzy: 948607.05.2011, 00:42

Zastanawia mnie, po kiego grzyba Realowi Callejon. Toć on będzie u nich drugim Pedro Leonem :x Real mógłby sobie Cesca darować i kupić Parejo, *arca już powoli odpuszcza, pomijając gadki kardiologów, genetyków czy neurologów.

itachi komentarzy: 1183 newsów: 2007.05.2011, 00:38

Perez miał mocno naciskać na transfer Fabregasa. On, jak to on, co roku potrzebuje cracka. Czy wyobrażasz sobie z ich punktu widzenia lepszego? W dodatku z zagraniem na nosie Barcelonie?

Kaka odejdzie, Canales nie jest tam tak ceniony, jak być powinien. Sahin będzie walczył z Khedirą o miejsce obok Alonso, a Cesc miałby z Oezilem.

Powtarzam, być może ten konkretny news to bzdury. I tak jednak kierunek Madryt w przypadku Ceska jest dla mnie najbardziej prawdopodobny.

aRamsey komentarzy: 948607.05.2011, 00:35

@Griz,
Z kotem już się tak przyjęło. Mówisz Griz, myślisz gość co wcina koty. So....

Chińczycy to Chińczycy, Tyś nie Chińczyk (chyba?, jak tak to w miarę dobrze polskiego się nauczyłeś!) Wydaję mi się w dodatku, że gitary nie jedzą... hm, choć mogę się mylić

aRamsey komentarzy: 948607.05.2011, 00:32

@itachi,
Na pewno? To po co ściągają Sahina? Co zrobią z Canalesem, Kaką', Granero, Oezliem, Khedirą czy Lassem? Wszystkich nie sprzedadzą.

Griz komentarzy: 3596 newsów: 27307.05.2011, 00:31

aRamsey-----> tak, w szczególności gadkę o kotach wymyśliłeś sam... Oklepany temat, dobrze wiecie że tak naprawdę kotów nie jem, a wyolbrzymiacie sprawę jak nie wiem co. Swoją drogą, co jest dziwnego w jedzeniu kotów? Chińczycy jedzą psy, koty i gitara.

itachi komentarzy: 1183 newsów: 2007.05.2011, 00:27

Być może ten konkretny news o Cesku nie jest prawdziwy, ale i tak, obserwując ostatnie wydarzenia, uznaję jego transfer do Realu prawdopodobny.

aRamsey komentarzy: 948607.05.2011, 00:25

@Griz,
Że ja? Ja tylko chciałem być miły :x Phi, mnie zgasiłeś? Ja nigdy nie gasnę!

btw. Nie bazowałem na wypowiedział Seraphee, on my own!

Griz komentarzy: 3596 newsów: 27307.05.2011, 00:23

aRamsey-----> kierwa twoja mać, sam nic lepszego nie wymyślisz :P trzem osobom musiałem odpisywać i wszędzie była różnorodność. Nawet jeśli słabe, to i tak wygrałem beefa z wami wszystkimi na raz. Ja to zapoczątkowałem i ja w tym jestem mistrzem i koniec kropka. Seraphee dostała w dupę raz, drugi, trzeci, concrete'a też zgasiłem, o Tobie nie mówiąc, bo nawet nic od siebie nie wymyśliłeś, tylko bazowałeś na wypowiedziach Seraphee. Więc milcz :P

pedro61 komentarzy: 219907.05.2011, 00:18

Przenosiny Fabregasa do Realu są równie prawdopodobne jak jego transfer do drużyny byłego mistrza ZSRR-Dynamo Kutaisi.

aRamsey komentarzy: 948607.05.2011, 00:12

@Griz,
Długo nad tym myślałeś? Bo strasznie słabe...

maslok komentarzy: 34507.05.2011, 00:10

No ja byłbym ogromnie zdziwiony gdyby Cesc poszedł do Madrytu. Z jego DNA ? Na pewno byłby to duży pstryczek w nos dla działaczy Barcelony i tego całego otoczenia. W sumie to by był bardzo szlachetny czyn Cesca ;) Suma jak dla mnie szału nie robi, ale nie możemy dużo oczekiwać ze względu na to, że sukcesów w Arsenalu nie odnosił. Bo umiejętności jego są dużo cenniejsze.

aRamsey komentarzy: 948607.05.2011, 00:10

@Vpr,
45 - trochę niedosyt, za to już lepszą wiadomością jest ewentualne odejście do Realu.

arsenallord komentarzy: 29724 newsów: 11707.05.2011, 00:10

Vpr--> Wspaniale by było przeczytać blanco a nie blaugrana, ale dopiero za kilka lat

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56707.05.2011, 00:02

Zdaniem Online Goonera Cesc jest sprzedany. 45 baniek. Kierunek: Madryt! Rzekomo klub ma ogłosić transfer po 1 czerwca, jak tylko minie termin na prolongaty rocznych karnetów.

Abstrahując od faktu, że to pewnie brednie...
Czy 45 mln to dużo? Jak go zastąpimy? Czyż to nie wspaniale przeczytać, że miałby być "blanco", a nie "blaugrana"? Discuss!

Griz komentarzy: 3596 newsów: 27307.05.2011, 00:01

Mizzou------> Griz każdemu odpowiedział :P Ja to zacząłem, ja jestem mistrzem, więc i ja musiałem to skończyć :P

Cudi komentarzy: 12754 newsów: 9806.05.2011, 23:24

pedro61: zostali ukarani normalni kibice i klub, a nie debile odpowiedzialni za burdy w Bydgoszczy. Więc nie ma co się dziwić temu co robią pod stadionem. ;)

pedro61 komentarzy: 219906.05.2011, 23:18

Wracając do domu na prawobrzeżną część Warszawy przejechałem się wieczorkiem koło zamkniętego(z wiadomych względów) stadionu Legii.Nigdy wcześniej nie byłem specjalnym ich kibicem(wręcz przeciwnie-moja bajka to Polonia),ale obejrzawszy napisy na transparentach byłem zdumiony mądrością treści na nich wypisanych.Mam nadzieję,że za sympatię do antyrządowych napisów nie zostanę tym razem jeszcze zbanowany.Uderzyło mnie wszelako coś mnie szczególnie radującego-wśród zgromadzonych kilku tysięcy kibiców Legii widziałem co najmniej kilkunastu z szalikami również Arsenalu.

aRamsey komentarzy: 948606.05.2011, 23:06

@c13,
Dobry pomysł.

czek maj last updejt on cydanielolo

Mizzou komentarzy: 605306.05.2011, 23:05

hahah, jak po Grizie każdy jeździ :D:D

concrete13 komentarzy: 869806.05.2011, 23:05

niech Aaron jemu pociągnie z dwa razy z łokcia na zgodę ...

Gunner_995 komentarzy: 655006.05.2011, 23:03

Ja podchodzę do tego spotkania z dystansem.
Mimo zwycięstwa z MU mam pewne obawy. Ale przecież po ostatnich wyczynach to chyba nic dziwnego...
Martwię się trochę o Aarona... To dla chłopaka będzie wielkie i trudne przeżycie wrócić na to boisko i zagrać na nim. Czarne myśle, złe wspomnienia itd.

Cudi komentarzy: 12754 newsów: 9806.05.2011, 22:59

Smutno, bo go pewnie nie obejrzę. :(

Gunner_995 komentarzy: 655006.05.2011, 22:58

Yo niggaz ! Jak tam przed niedzielnym spotkaniem :) ?

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3006.05.2011, 22:51

@Mizzou
Neither do I.

Mizzou komentarzy: 605306.05.2011, 22:49

@Charles
Nie wierzę w piekło... :P

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3006.05.2011, 22:48

Ciekawość to pierwszy stopień do piekła Misiaczki, zapamiętajcie to sobie ;)

Mizzou komentarzy: 605306.05.2011, 22:48

Oczywiście, jeśli nie chcesz mówić to nie mów, nic na siłę :)

Mizzou komentarzy: 605306.05.2011, 22:46

@Charles
Z czystej ciekawości, nic więcej

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Bournemouth 4.05.2024 - godzina 13:30
? : ?
Tottenham - Arsenal 28.04.2024 - godzina 15:00
2 : 3
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal35255580
2. Manchester City34247379
3. Liverpool35229475
4. Aston Villa35207867
5. Tottenham33186960
6. Manchester United341661254
7. Newcastle341651353
8. West Ham3513101249
9. Chelsea331391148
10. Bournemouth351391348
11. Wolves351371546
12. Brighton3411111244
13. Fulham351271643
14. Crystal Palace3510101540
15. Everton351281536
16. Brentford35981835
17. Nottingham Forest35791926
18. Luton35672225
19. Burnley35592124
20. Sheffield Utd35372516
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland215
C. Palmer209
O. Watkins1912
A. Isak191
D. Solanke183
Mohamed Salah179
Son Heung-Min169
P. Foden167
J. Bowen166
B. Saka158
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com