Piękne trafienie Odegaarda z rzutu wolnego daje 3 punkty: Burnley 0-1 Arsenal!
18.09.2021, 17:03, Bartek Romanowski 1254 komentarzy
W sobotnie popołudnie Arsenal wyjechał do Burnley, żeby na Turf Moor zmierzyć się z drużyną Seana Dyche'a. Oba zespoły nie mogą zaliczyć początku sezonu do udanych i na wczoraj potrzebowały punktów, aby zmienić swoją sytuację w tabeli. Zarówno Burnley, jak i Arsenal chciały w 5. kolejce spotkań powiększyć swój dorobek punktowy o 3 oczka. Mecz rozpoczął się o 16:00 czasu polskiego.
Oto składy, w jakich grały oba zespoły:
Burnley: Pope, Lowton, Tarkowski, Mee, Taylor, Gudmundsson (57' Cornet), Brownhill, Westwood, McNeil, Wood (82' Rodriguez), Barnes (57' Vydra).
Arsenal: Ramsdale, Tomiyasu, White, Gabriel, Tierney (78' Tavares), Partey (75' Maitland-Niles), Odegaard, Pepe, Saka, Smith Rowe (61' Lokonga), Aubameyang.
Początek meczu nie przyniósł kibicom obu drużyn większych emocji. Pierwsze 15 minut to wiele niedokładności z obu stron, posiadanie piłki stabilizowało się na zbliżonym poziomie. Arsenal miał trudności z przeprowadzeniem groźnej akcji, jedyne zagrożenie ze strony gości nastąpiło po podaniu Odegaarda do Tierneya za linię obrony na lewym skrzydle. Gra toczyła się głównie w środkowej części boiska. Zagrożenie z obu stron płynęło głównie z dośrodkowań.
W drugim kwadransie Arsenal dłużej utrzymywał się przy piłce, jednak nie wynikało z tego nic w ofensywie. Brakowało podjęcia ryzyka, większość podań była bezpieczna. Niewiele było ruchu, gry na małej przestrzeni. Około 30 minuty, jak na zaprzeczenie tym słowom, Arsenal przeprowadził szybką wymianę podań, a przed polem karnym sfaulowany został Saka… Wtedy pojawił się Odegaard, cały na żółto. Podszedł do rzutu wolnego i strzałem nad murem, blisko prawego okienka bramkarza, umieścił piłkę w siatce. 1-0 dla Arsenalu!
Po bramce pojawiło się dużo chaosu na boisku, wiele długich piłek nie docierało do swoich adresatów. Obie strony nie potrafiły ustabilizować gry. Arsenal starał utrzymywać się przy piłce, jednak nie można powiedzieć, że całkowicie kontrolował to spotkanie. Obrońcy Arsenalu znakomicie się uzupełniali i nie dopuszczali do groźnych strzałów - mimo kilku niebezpiecznych okazji dla gospodarzy. Chwilę przed przerwą Pepe zagrał groźne podanie do Smith Rowa, jednak młody Anglik przeniósł piłkę nad poprzeczką. Przez 2 minuty doliczonego czasu przy piłce utrzymywali się głównie piłkarze Burnley, Arsenal cofnął się do defensywy. Kanonierzy zdołali w ostatnich minutach pierwszej połowy przeprowadzić groźną kontrę, jednak zabrakło zdecydowania w ostatniej fazie akcji, a Saka niedokładnie przyjął piłkę. Ostatecznie Anthony Taylor zaprosił piłkarzy do szatni.
W drugiej połowie obraz gry zmienił się diametralnie. Arsenal nie potrafił na dłużej utrzymać się przy piłce, a Burnley od pierwszego gwizdka po przerwie ruszyło na bramkę Ramsdale'a. W pierwszych kilkunastu minutach drugiej połowy Burnley kompletnie zdominowało Kanonierów. Ramsdale miał pełne ręce roboty, a obrońcy gości byli pod coraz większą presją. Podopieczni Mikela Artety nie potrafili złożyć jednej składnej akcji i mieli problemy z wyjściem z własnej połowy. Starali się grać z kontry, jednak brakowało dokładności w rozegraniu. Obrońcy Arsenalu pomijali drugą linię, grając długie piłki do napastników, jednak te lądowały albo u przeciwnika, albo na aucie.
Arteta zareagował na wydarzenia boiskowe i w 61. minucie wprowadził Lokongę za Smith Rowa. Po wejściu na boisko Belga, goście podjęli próbę przejęcia kontroli nad meczem i przeprowadzili parę groźnych akcji, jednak ostatecznie Nick Pope nie miał wiele do roboty. W 68. minucie spotkania, po stracie Parteya w środku boiska, katastrofalne podanie do Ramsdale'a wykonał Ben White. Bramkarz Arsenalu, chcąc ratować sytuacje, wyszedł z bramki i starł się z Vydrą w polu karnym. Sędzia wskazał na rzut karny. Powtórki pokazały jednak, że zanim Anglik trafił w nogi napastnika, trącił piłkę. Po analizie VAR-u, Anthony Taylor podbiegł do ekranu, a po weryfikacji zdarzenia - anulował wskazanie na wapno.
Po tej decyzji sędziego mecz nieco się zaostrzył i otworzył. Obrońcy Arsenalu mieli coraz więcej do roboty, blokując coraz więcej strzałów i walcząc z Woodem o piłki z dośrodkowań. Burnley zdecydowanie dominowało, stwarzając coraz to większe zagrożenie bramki Arsenalu. Goście starali odgryzać się kontratakami, jednak jak w całym meczu, brakowało w nich zdecydowania oraz dokładności. Zawodziło przyjęcie piłki Saki w decydujących momentach, który przy dobrym opanowaniu futbolówki, miał szansę na kilka dobrych sytuacji do strzelenia gola. Arteta przeprowadził jeszcze dwie zmiany. w 75. minucie za Thomasa wszedł Maitland-Niles, a w 78. Tierneya zmienił Tavares. Arsenalowi nie udało się uspokoić gry w ostatnich minutach i do końca musieli drżeć o wynik.
Ostatecznie po pewnej grze Ramsdale'a oraz walce w defensywie zawodników Arsenalu, Kanonierzy zachowali drugie czyste konto z rzędu w lidze i wracają do Londynu z 3 punktami! Czeka ich też awans w tabeli Premier League.
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Garfield_pl: pyeldolisz pan jak byś był po 1 piwie
@fabregas1987:
Oczywiście.
To byłoby tylko i wyłącznie dobrem dla klubu :)
@Bukayoforever:
A temu co.
Kompany to jakiś ukryty członek rodziny Lokonga?
;)
Vincent Kompany on Lokonga's transfer move to Arsenal:
"So Arsenal fans know what they're getting, the kit is basically Vieira, DeBruyne, Kante & Fabregas all rolled into one. He has no weaknesses and I can tell you right now he is the best CM in the league already. "
@Garfield_pl napisał: "Było to sprostowane, przez tego samego trenera ;)"
Przed chwilą znalazłem to sprostowanie i mnie nie przekonuje. Po prostu stwierdził, że nie mówi o tym jak trenował Arsenal. Ale powiedział, że Nelson uważa treningi u niego za bardziej intensywne niż te w Anglii. Dodał oczywiście, że Nelson był rezerwowym u nas, bez większych perspektyw.
@losnumeros napisał: "Zroszona murawa w słoneczny dzień to dobry pomysł, jednak jak pada deszcz to piłka zachowuje się inaczej."
Przy ulewie może inaczej, jak tylko pada nie robi różnicy profesjonalistom. @chicken1990 napisał: "A jak słyszę wypowiedzi trenera Feyenoordu, że Nelson mimo regularnych treningów w Arsenalu ma problemy z przystosowaniem się do intensywności treningów w Holandii to zapala się czerwona lampka, że coś nie gra bo gdzie Eredivisie a gdzie Premier League."
Było to sprostowane, przez tego samego trenera ;)
@fabregas1987: si
@Garfield_pl: Tak, zraszamy żeby lepiej "chodziła" po murawie. A gdy pojadę na boisko rywala i oni tego nie zrobią to biorę na to poprawkę podczas rozgrzewki i mi to totalnie nie przeszkadza (chyba, że piłka zagrana po ziemi skacze nagle na wysokość kolan, albo trawa jest nie wiadomo jak długa ale to nie dotyczy Premier League).
Facet szczerze to w naszej drużynie naprawdę nie widać progresu w grze, żaden piłkarz nie wyróżnia się znacząco na tle drużyny. A jak ktoś nowy przyjdzie po pewnym czasie dostosowuje się poziomem do reszty. Nie ma piłkarza o którym można powiedzieć, że zaliczyli znaczący progres u Mikela. Saka już wcześniej grał nieźle, a Emil gra na mniej więcej równym poziomie od wejścia do składu (powiedziałbym nawet, że obniżył trochę loty). Zorganizowany pressing u nas nie istnieje, z grą kombinacyjną mamy problem, konterki też słabo, intensywność nie poraża. Większość, w tym ja nie miałaby problemu z Artetą gdybyśmy widzieli jakiś określony styl gry którego nam trener nie zaszczepił mimo niespełna 2 lat pracy drużyną. A jak słyszę wypowiedzi trenera Feyenoordu, że Nelson mimo regularnych treningów w Arsenalu ma problemy z przystosowaniem się do intensywności treningów w Holandii to zapala się czerwona lampka, że coś nie gra bo gdzie Eredivisie a gdzie Premier League.
@Garfield_pl: Zroszona murawa w słoneczny dzień to dobry pomysł, jednak jak pada deszcz to piłka zachowuje się inaczej.
Puścilibyście zimą Aube i Leno jeśli wpłynęłyby odpowiednie oferty? (Oboje będę mieli 1,5 roku w kontrakcie). Idealnie byłoby ich zastąpić Onaną i Isakiem.
Co do Laci, Kolasinaca, Elnenego to niestety zarząd przespał moment i wszyscy latem odejdą za darmo :/
Ryba też tłumaczy się, że nie umie pływać bo woda jest za mokra...
@zdyp napisał: "nast.kolejce NLD. dzieki Bogu murawa bedzie..............
............... idealna?!"
Jak zawsze na Emirates ;)
@losnumeros napisał: "Kotek masz rację, grałem w piłkę i się na tym nie znam."
No bez obrazy, ale wydaje mi się, że na temat boisk masz średnia wiedzę, bo ktoś kto nie gra i patrzy na "stadiony" choćby 5 ligi i PL widzi kosmiczna przepaść. Bez obrazy, ale twoje granie na mokrym nijak ma się do profesjonalnego ;)
w nast.kolejce NLD. dzieki Bogu murawa bedzie..............
............... idealna?!
@losnumeros napisał: "Ja na samym początku nic nie wspominałem o dziurach na boisku, tylko o tym, że odbicie piłki różni się na suchej i mokrej murawie.."
Noo i mówisz mi że jest nieprzewidywalna na mokrej, ale w twojej skali z klepiska być może ;) oglądasz premier league i inne ligi zapewne i chyba widzisz jak piłka śmiga po zroszonej murawie w różnym stopniu... Obejrzyj powtórkę meczu najpierw, serio....
@anolis:
Tak, Leno może posiedzieć dłużej na ławce.
Zraszanie murawy w słoneczny dzień, a lekkie/srednie/mocne opady deszczu w danym dniu, powoduje że boisku jest zupełnie inne.
Nie miałem jak oglądać meczu więc mam pytanie jak wypadł Ramsdale - w szczególności czy można sądzić że Leno posiedzi dłużej na ławce.
@chicken1990 napisał: "Co do boisk. Powiem tak, gram w okręgówce, mamy całkiem przyjemne boisko. Przed każdym meczem zraszamy murawę, w przerwie podobnie. Jednak i tak ta wilgoć się nie utrzyma przez te 45 min."
Ale zraszacie, żeby ta piłka lepiej smigala tak? Tym bardziej na wielkich stadionach zraszaja odpowiednio, ale gdy pojedziesz na boisko rywala i nie zrosi ( zakładam że jesteś obiektywny) a jesteś przyzwyczajony do szybkiej gry, to gra Ci się tak samo? City graloby swoje, ale Zaryzykuje stwierdzenie, że również miałoby sporo strat na takim boisku ( pomijam jakość zawodników) , bo tak samo grają po ziemi, jak Lfc, utd, nawet Leicester. Tak czy siak nadal poza 1 użytkownikiem który widział skrót nikt się nie wypowiedział i zastanawiam się czy ktoś w ogóle mecz oglądał, czy może livescore i tu na gorąco komentowali;)
Kotek masz rację, grałem w piłkę i się na tym nie znam. Przepraszam Arteta to lepszy trener niż Fergie i Wenger, oby Hiszpan jak najdłużej był w tym klubie. Pozdro.
@Garfield_pl: Ja na samym początku nic nie wspominałem o dziurach na boisku, tylko o tym, że odbicie piłki różni się na suchej i mokrej murawie..
@Ups147 napisał: "Wystarczająco długo oglądam ale i grałem, ale murawa to nie jest żadne usprawiedliwienie zrozum to xd nie wierzę, że gdyby zamiast nas tam dzisiaj grało City to by nie grali swojej piłki. Tylko że my nie mamy żadnego wypracowanego stylu, większość akcji mam wrażenie że wychodzi nam przypadkiem. I czy to będzie nasze boisko czy inne to gówno się zmienia.Nie wiem czemu dla Ciebie każda krytyka to jest "płacz"."
Ziom, zrozum, że ja nie uważam tego za główna przyczynę słabej gry, a jedynie zwróciłem uwagę na zachowanie piłki. Uważam że na naszym stadionie tych błędnych przyjęć by nie było i z całym szacunkiem, nie porównujmy grania amatorsko, do stadionów świata ;) przecież to widać jak piłka śmiga, a jaka kopanina jest choćby w 5 lidze polskiej ;) to inaczej zapytam, jak Arsenal grał w LE, na stadionach gorszych od ekstraklasy i męczył się niemiłosiernie, to dlaczego wtedy było narzekanie na murawę, gdzie wręcz prawie błoto było? Ciężki mecz był z Burnley, daleki od oczekiwań, ale udało się wyrwać 3 pkt i to najważniejsze, zlejemy ich na Emirates :D
@Garfield_pl napisał: "Panowie, ale tak poważnie, czy ktoś zauważył dziś, że te niedokładności, w dużej mierze wynikały ze stanu murawy ( wspomniał o tym White dziś) i oczywiście, że powinni to wziąć pod uwagę, ale nawyków ot tak nie da się zmienić,"
A czy to nie jest usprawiedliwianie niedokładności?
Tak jak Ups Ci napisał pod spodem czy City by przestało grać swoją piłkę jakby było na naszym miejscu? My określonego stylu nie mamy, nie gramy szybkimi podaniami ale trawa nam mogła przeszkadzać wg. Ciebie. Porównywaliście sztuczną nawierzchnię z naturalną. Tu się zgodzę, Man Utd mogło mieć problemy bo piłka rzeczywiście wtedy się inaczej zachowuje.
Co do boisk. Powiem tak, gram w okręgówce, mamy całkiem przyjemne boisko. Przed każdym meczem zraszamy murawę, w przerwie podobnie. Jednak i tak ta wilgoć się nie utrzyma przez te 45 min.
@chicken1990 napisał: "Jest takie powiedzenie ch.... baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy. Piłkarze rozgrzewają się na takiej murawie, widzą jak się piłka zachowuje więc biorą na to poprawkę. I to robią kopacze na poziomie okręgówki a piłkarz w Premier League ma z tym problem?
Burnley się nie bało, bo niestety obecnego Arsenalu nikt w Premier League się nie boi. I nie popadajmy w hura optymizm bo wygraliśmy po 1:0 dwa mecze. Bo dzisiaj Norwich wyłapało 3:1 u siebie z Watfordem."
Ale nikt nie popada w hurraoptymizm, i nikt nie uważa tego za usprawiedliwienie. Ja po prostu zauważyłem dziwne zachowanie piłki i zapytałem czy Ci co oglądali też to zauważyli :) po czym taki los mi pisze o dziurach na jego boisku i tym jak woda wpływa na grę, gdzie to dwa inne światy. Mecz z Burnley było wiadomo, że będzie ciężki u nich, od dłuższego czasu takie są, ale są 3 pkt. Natomiast nie zgodzę się z tym, że dla tych najlepszych, murawa nie ma znaczenia, bo jednak ma i wyniki wtedy zaskakują dość często.
To zapraszam do siebie na stadion w czasie deszczu, sponsoruje hotel i jedzenie. Zagram sam długa piłkę i sami zobaczycie na własne oczy, jak taką piłka odbija się na mokrej murawie, wtedy piłka dostanie mocnego poślizgu.
@Garfield_pl napisał: "Tak, broniliśmy i mamy 3 pkt. Nie wiem ile oglądasz PL i ogólnie meczów, ale odpowiednio mokra murawa daje drużynom technicznie lepszym przewagę, natomiast Burnley takiej nie potrzebuje do swojego stylu. Łatwo tam nam nie było od dawna, a dziś wymęczone, ale jest zwycięstwo. Po słabym starcie sezonu, takie cierpienie zakończone sukcesem może wyjść na plus, no ale coś mi się wydaje, że ludzie tutaj nie chcą wygranych,a jak już chcą, to chyba zawsze takich z posiadaniem 80:20 i 50 strzałów na bramkę, bo jak jest 1:0 to fart, jak będzie 5:0 ale nie z top6 to " słaby rywal" i tak zawsze coś do płaczu się znajdzie ;)"
Wystarczająco długo oglądam ale i grałem, ale murawa to nie jest żadne usprawiedliwienie zrozum to xd nie wierzę, że gdyby zamiast nas tam dzisiaj grało City to by nie grali swojej piłki. Tylko że my nie mamy żadnego wypracowanego stylu, większość akcji mam wrażenie że wychodzi nam przypadkiem. I czy to będzie nasze boisko czy inne to gówno się zmienia.Nie wiem czemu dla Ciebie każda krytyka to jest "płacz".
Skoro mokra murawa przeszkadza w grze, to dlaczego wszystkie wielkie kluby włączają zraszacze przed meczem i w czasie przerwy. A nawet czasem było słychać narzekanie klubów że jakiś tam mniejszy klub specjalnie nie zraszał murawy. A zresztą Anglicy to powinni być przyzwyczajeni do mokrej murawy, ze względu na pogodę
@Garfield_pl: Jest takie powiedzenie ch.... baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy. Piłkarze rozgrzewają się na takiej murawie, widzą jak się piłka zachowuje więc biorą na to poprawkę. I to robią kopacze na poziomie okręgówki a piłkarz w Premier League ma z tym problem?
Burnley się nie bało, bo niestety obecnego Arsenalu nikt w Premier League się nie boi. I nie popadajmy w hura optymizm bo wygraliśmy po 1:0 dwa mecze. Bo dzisiaj Norwich wyłapało 3:1 u siebie z Watfordem.
@losnumeros napisał: "Wolę grać na sztucznej i prostej murawie, niż na swoim stadionie gdzie są dziury i nie wiesz jak piłka się odbije. Gdy murawa jest mokra, to musisz dobrać odpowiednia siłę podania, bo jak podasz za mocno to piłka dostanie poślizgu i lipa z akcji. Mi nie musisz tłumaczyć takich rzeczy, tłumacz to piłkarzom AFC i sobie."
Chłopie o czym Ty gadasz :D nie ma o czym rozmawiać jednak, bo ja nie gram w żadnej i kumam zależności, a Ty porownujesz jakieś pole z murawą ;) co gorsza uważasz, że wilgotną murawa jest nieprzewidywalna dla zawodników. Mówiłem, ulewa, śnieg mogą spowolnić piłkę ale nawilżona murawa pomaga a nie szkodzi ;)
@Garfield_pl: Kotek nie dogadamy się, miłej nocy Tobie życzę. Pozdro.
Takehiro Tomiyasu vs Burnley:
100% wygranych pojedynków powietrznych.
100% wygranych pojedynków.
79 kontaktów z piłką
5 wybić piłki
5 przechwytów
5 odbiorów
1 udany wślizg
Japoński Chambers.
Amnestia
Sknerusy
@TlicTlac napisał: "United ostatnio (a raczej wszyscy angielscy eksperci) narzekało na murawę w Bernie - bo była po prostu sztuczna."
No niestety ma to po części wpływ, bo YB gra regularnie na takiej, a utd nie. Piłka inaczej " chodzi" co daje przewagę gospodarzom, mimo że i tak beka, to na normalnej nawierzchni raczej utd w 10 powinno i z Ogs ich pyknać, tu się nie udało. W PL są widełki odnośnie długości trawy, wątpię że są co do wilgotności trawy, ale nie bez powodu jest polewana murawa, bo logiczne, że szybsza jest piłka. Inna sprawa to oberwanie chmury nawet nad takimi stadionami, gdzie drenaż nie wyrabia.
@Garfield_pl: Wolę grać na sztucznej i prostej murawie, niż na swoim stadionie gdzie są dziury i nie wiesz jak piłka się odbije. Gdy murawa jest mokra, to musisz dobrać odpowiednia siłę podania, bo jak podasz za mocno to piłka dostanie poślizgu i lipa z akcji. Mi nie musisz tłumaczyć takich rzeczy, tłumacz to piłkarzom AFC i sobie.
@TlicTlac: Ale to wszystko przeszkadza tylko AFC, a nie innym zespołom.
@losnumeros napisał: "Synek mokra murawa bardziej przeszkadza w grze, niż pomaga. Grałeś kiedy w piłkę, na jakimś poziomie?"
Czy Tobie wszystko trzeba tłumaczyć tak od A do Z? serio? Czy zwyczajnie nie pasuje Ci do narzekania, to że wspomnialem o murawie? Sugerujesz że polewanie murawy na największych stadionach, jest po to by utrudniać grę? Serio? Bie grałem na żadnym poziomie, ale grałem na " boiskach" Gdzie grały okregowki i uwierz mi, to że taplasz się w błocie na takich " stadionach" Gdzie stoi woda nijak ma się do stadionow w PL i innych ligach, a jak ciut oglądasz piłkę to wiesz, że choćby granie na sztucznej nawierzchni sprawia problemy drużynom, które na codzień na takich nie grają. Nie jest to usprawiedliwienie, ale ma wpływ na grę.
A tam toczycie spory o murawę, a tak naprawdę obie drużyny dostają taką samą.
United ostatnio (a raczej wszyscy angielscy eksperci) narzekało na murawę w Bernie - bo była po prostu sztuczna.
Innym razem nieprzystrzyżona, innym razem stadion położony za wysoko (mecze domowe reprezentacji Boliwii), trzeba się po prostu przystosować.
Jak UEFA czy inne organizacje pozwalają na taką murawę, to nie ma co o to toczyć sporów.
Piłka na mokrej murawie jest nieobliczlna, nie przewidzisz jak zachowa się piłka na takiej trawie.
Arsenal musi zatrudnić TRRNERA !!!!!! dobranoc
@Garfield_pl napisał: "mokra murawa"
Synek mokra murawa bardziej przeszkadza w grze, niż pomaga. Grałeś kiedy w piłkę, na jakimś poziomie?
@chicken1990 napisał: "To co ta piłka robiła? Oglądałem obszerny skrót i nie widziałem żeby zagrana po ziemi skakała na wysokość kolan. I wątpię, żeby Burnley bało się Arsenalu Artety aż tak by murawa była źle przygotowana. Niestety już Wengerballa od dawna nie gramy i się na to nie zanosi."
Burnley nie bało się, bo grało głównie górą, i chciało nas do tego zmusić, bo ewidentnie mają w tym przewagę. Piłka zwalniała przy normalnym podaniu, gdy spadała z góry na murawę odbijała się całkowicie inaczej niż na mokrej murawie, obejrzyj powtórkę meczu, nie skrót to przede wszystkim :)
@Ups147 napisał: "Dla mnie to mogli nawet przegrać, ten sezon i tak pewnie będzie słaby, ale żeby chociaż jakiś zalążek stylu było widać, my gramy jakby oni się widzieli raz w tygodniu i to 10 min przed meczem, a nie trenowali codziennie. I gadanie że murawa zła jest śmieszne, bo my w drugiej połowie się praktycznie tylko broniliśmy, cofnęliśmy się jak jakiś beniaminek w meczu na Anfield też dlatego że murawa była zła ?? Oprzytomniej. Śmiejesz się z grania w stylu Burnley, ale oni mają chociaż jakiś styl.."
Tak, broniliśmy i mamy 3 pkt. Nie wiem ile oglądasz PL i ogólnie meczów, ale odpowiednio mokra murawa daje drużynom technicznie lepszym przewagę, natomiast Burnley takiej nie potrzebuje do swojego stylu. Łatwo tam nam nie było od dawna, a dziś wymęczone, ale jest zwycięstwo. Po słabym starcie sezonu, takie cierpienie zakończone sukcesem może wyjść na plus, no ale coś mi się wydaje, że ludzie tutaj nie chcą wygranych,a jak już chcą, to chyba zawsze takich z posiadaniem 80:20 i 50 strzałów na bramkę, bo jak jest 1:0 to fart, jak będzie 5:0 ale nie z top6 to " słaby rywal" i tak zawsze coś do płaczu się znajdzie ;)
@Garfield_pl: Skończ bzdury tą murawą, bo sam gram na zdecydowanej gorszej murawie i na nią nie narzekam, tylko widzę swoje błędy w grze. A ty i inni jak zawsze szukacie winny w kimś innym, tylko nie w swoim zespole.
@Garfield_pl napisał: "Gra, grą, nie zachwycała, ale jechanie Saki i mówienie o jego upadku, bo źle przyjął, piłka się nie słuchała, jest daremne, bo na Emirates by panował nad nią w pełni"
Ty sam sobie zaprzeczasz, Saka od Euro gra jedno wielkie G i nic więcej. Jeśli Saka nie umie przyjąć piłki cena stadionie Burnley, to świadczy to o jego słabej formie. Piszesz, że nie jesteś fanem Mikela z ale i tak bronisz ten bezjajeczny zespół i szukasz wymówek które nie obciążają graczy AFC. Prawie wszyscy winni, tylko nie klub AFC i jego trener wraz z zawodnikami.
@Garfield_pl: To co ta piłka robiła? Oglądałem obszerny skrót i nie widziałem żeby zagrana po ziemi skakała na wysokość kolan. I wątpię, żeby Burnley bało się Arsenalu Artety aż tak by murawa była źle przygotowana. Niestety już Wengerballa od dawna nie gramy i się na to nie zanosi.
@losnumeros napisał: "To twierdzisz, że murawa W Burnely wyglądała tak samo jak na poziomie 6/7 ligi polskiej?"
Nie, ale za to twierdzę, że Ty nie kumasz analogii...
@enrique napisał: "O ile dobrze pamiętam, dokumenty z FA mówią że murawa jest sprawdzana na kilka godzin przed każdym meczem i potem bezpośrednio przez sędziego przed jego rozpoczęciem.
Skoro stan murawy został zaakceptowany i spełniał minimalne wymagania to o czym chcesz tu dyskutować ?"
Minimalne nie znaczy optymalne, od dziś oglądacie PL? Bo to pierwszy raz gdy słabsze drużyny np słabiej polewaja murawę, żeby utrudnić rywalowi grę? Przecież ja nie piszę, że to powód słabego meczu, ale takie błędy w takiej ilości, tyłu zawodnikom się nie zdarzają, a losnumeros mówiąc o słabym wyszkoleniu technicznym zawodników w AFC się jedynie ośmiesza, a lepsza murawa niż w ekstraklasie, nie oznacza że jest dobra. Czy serio uważasz, że tak proste piłki jak dziś, tacy zawodnicy psuli celowo lub są złe wyszkoleni technicznie? Burnley grało górą, oczywiście że gniotło nas z 20 min pod koniec 2 połowy, ale jestem pewien, że jakby ta piłka ślizgała się tak jak na Emirates, to dostaliby po kontrach z 3/4 gole.
@Garfield_pl: Dla mnie to mogli nawet przegrać, ten sezon i tak pewnie będzie słaby, ale żeby chociaż jakiś zalążek stylu było widać, my gramy jakby oni się widzieli raz w tygodniu i to 10 min przed meczem, a nie trenowali codziennie. I gadanie że murawa zła jest śmieszne, bo my w drugiej połowie się praktycznie tylko broniliśmy, cofnęliśmy się jak jakiś beniaminek w meczu na Anfield też dlatego że murawa była zła ?? Oprzytomniej. Śmiejesz się z grania w stylu Burnley, ale oni mają chociaż jakiś styl..
@Garfield_pl: To twierdzisz, że murawa W Burnely wyglądała tak samo jak na poziomie 6/7 ligi polskiej?
@enrique: a wyobrażasz sobie sytuację, w którym nie zostałby zaakceptowany ? Bo ja nie. Żaden przedstawiciel ligi nie odwołany meczu z tego powodu. Kazałby grać ponad wszystko, więc przepis trochę martwy
Z waszych opisów wynika, że Mikel sztucznie przedłuża swoją posadę. Zwolnienie Mikela to kwestia czasu, a znając AFC to zrobią to za późno, jak z wszystkim co robią.