Pierwsza część trylogii Arsenal - Liverpool już w środę!

Pierwsza część trylogii Arsenal - Liverpool już w środę! 31.03.2008, 19:49, Mateusz Kolebuk 109 komentarzy

Środa kojarzy nam się z emocjami związanymi z Ligą Mistrzów. Już właśnie w tę środę na Emirates Stadium zawita drużyna Liverpoolu, która będzie się mierzyć z Arsenalem w 1/4 finału rozgrywek Champions League. Spotkanie rozpocznie się punktualnie o godzinie 20:45, a co najważniejsze, będzie transmitowane przez telewizję TVP2, tak więc będziemy mogli obejrzeć na żywo pojedynek Arsenalu w Lidze Mistrzów.

Drużyna 'Kanonierów' od początku rozgrywek prezentuje znakomitą formę. W pierwszym losowaniu Arsenalowi przytrafił się zdobywca pucharu z poprzedniego roku, AC Milan. Podopieczni Arsene Wengera poradzili sobie z piłkarzami z Mediolanu całkowicie dominując w dwumeczu zarówno na Emirates, gdzie zabrakło skuteczności, oraz na San Siro, gdzie Mediolańczycy pierwszy raz w historii zostali pokonani na własnym stadionie przez angielską drużynę.

Drugie, ćwierćfinałowe losowanie także nie było zbyt korzystne, bo tym razem będziemy mierzyć się z finalistą ubiegłorocznych rozgrywek. Drugim aspektem, przez który to losowanie nie było najszczęśliwsze jest to, że obie drużyny znakomicie znają się z rozgrywek ligowych, tak więc nie będziemy mieli okazji ujrzeć na Emirates nowych twarzy i zupełnie nowej drużyny, lecz drużynę 'The Reds', z którą mierzyliśmy się już w tym sezonie. Nie będzie to jednak spotkanie pozbawione atmosfery rozgrywek Premer League, gdyż obie drużyny w owych rozgrywkach spotkają się pierwszy raz.

Z podopiecznymi Rafy Beniteza przyjdzie nam się zmierzyć aż trzy razy w przeciągu sześciu dni. 2 i 8 kwietnia rozgrywane będą mecze w ramach Ligi Mistrzów, a 5 kwietnia odbędzie się na Emirates spotkanie ligowe. Zapowiada się więc tydzień z Liverpoolem, który dodatkowo będzie tygodniem ogromnych emocji, bo każda z drużyn będzie chciała wyjść zwycięsko z wszystkich trzech spotkań, co jest całkowicie zrozumiałe.

W ubiegłym sezonie z drużyną z Liverpoolu przyszło nam mierzyć się także aż czterokrotnie. Na Emirates Stadium w meczu ligowym Arsenal wygrał 3:0. W rozgrywkach FA Cup Liverpool uległ Arsenalowi 1:3. W rozgrywkach Carling Cup mogliśmy oglądać aż 9 bramek (pamiętnego hat-tricka zaliczył wówczas grający na wypożyczeniu w Arsenalu Julio Baptista). Za te trzy porażki Liverpool zemścił się na Anfield Road, pokonując Arsenal aż 4:1.

Pierwsza część tej futbolowej trylogii rozpocznie się na Emirates Stadium, gdzie Arsenal dopingowany przez ponad sześćdziesięciotysięczną widownię będzie chciał utrzymać bardzo dobrą passę w Lidze Mistrzów.

Arsene Wenger nie będzie mógł w środę skorzystać z usług Bacary'ego Sagny, który w spotkaniu z Chelsea doznał urazu kostki. Francuz opuści najprawdopodobniej wszystkie trzy spotkania z Liverpoolem. Drugim nieobecnym jest Tomas Rosicky, którego powrót mimo kontuzji, która nie sprawia wrażenie groźnej nadal jest bliżej nieokreślony.

Arsenal w sobotnim spotkaniu z Boltonem przełamał w końcu złą passę, w której 'Kanonierzy' nie mogli zwyciężyć od 6 meczy. Piłkarze wierzą, że ta ważna wygrana doda im sił, które będą im z pewnością potrzebne do rozegrania takiej ilości spotkań w tak krótkim czasie.

Arsene Wenger twierdzi, że pierwsze spotkania będzie spotkaniem decydującym. Boss bardzo chciałby zwyciężyć w środę, ale uważa też, że bezbramkowy remis nie będzie złym rezultatem.

Oczywiście, chcielibyśmy zwyciężyć w środę, w spotkaniu na własnym stadionie. Lecz wynik 0-0 nie byłby także złym rezultatem. Wiele razy przekonaliśmy się, że to stawia pod ogromną presją drugi zespołów w rewanżowym meczu - wówczas przeciwnik zastanawia sie co robić. Czy otwarcie zaatakować, czy czekać spokojnie na dogodną sytuację - to otwiera przed tobą szansę.

Wenger jest też świadomy tego, jak Liverpool gra na własnym stadionie, gdzie kibice odgrywają bardzo dużą rolę podczas ważnych spotkań.

To prawda, że Liverpool grając na Anfield, gra w 12-tkę. Kibice są ich dodatkowym zawodnikiem. Ich fani odegrali dużą rolę w ich triumfach w Champions League. Oni grali świetnie w wielu spotkaniach, Liga Mistrzów to inny świat, inne reguły gry. Oni zagrają zupełnie inaczej niż w spotkaniu z Interem Mediolan. Będą bardziej agresywni, zagrają ostrzej i będą trudniejszym zespołem do pokonania - przeciwko Liverpoolowi będziemy musieli zwyciężyć fizyczną bitwę. W takich spotkaniach, gdy spotykają się dwa angielskie zespoły, uważam, że decydującym aspektem jest siła mentalna. To będzie próba charakteru, lepszy zwycięży.

Wierząc w siłę 'Kanonierów' mamy nadzieję, że piłkarze zmęczeni sezonem będą w stanie zagospodarować swoje siły tak, aby wystarczyło ich zarówno na spotkania Ligi Mistrzów i ostatnie spotkania ligowe. Już pojutrze wielka środa i wielkie emocje przed telewizorami. Teatr 22 zawodników zagwarantuje nam z pewnością niesamowite emocje.

Liga MistrzówLiverpool autor: Mateusz Kolebuk źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
xqvz komentarzy: 2030 newsów: 502.04.2008, 16:50

lfcfan---> Wy gracie jeszcze w jakimś Angielskim pucharze ? Czy tylko wam LM do wygrania została ?

gunner92 komentarzy: 120602.04.2008, 16:37

wygramy wygramy wygramy i nie ma innej opcji!!!

StaryAFC komentarzy: 497 newsów: 2502.04.2008, 16:34

Dziś wszyscy obowiązkowo oglądać mecz :p
Musimy pokazać klasę GO GO GUNNERS!!!!!!!!!

Seba komentarzy: 102.04.2008, 16:34

Wg mnie macie zepół który powiniem pokonac The Reds...

newsted_mu komentarzy: 6702.04.2008, 16:27

a ja życze kanonierom zwyciestwa :) chociaz w ligowym meczu mogliby przegrac :D

lfcfan komentarzy: 1102.04.2008, 16:11

Mam nadzieje że zwycięży Liverpool, życzę wam powodzenia w PL-wykończcie MU i Chelsea

Matthieu33 komentarzy: 61202.04.2008, 16:09

Nie mogę się doczekać tego spotkania. Wierzę w zwycięstwo Arsenalu :)

travis komentarzy: 8702.04.2008, 16:06

kanonierzy, musicie wygrać stawiam na was,

badyl254 komentarzy: 264102.04.2008, 16:04

lewus nie bądź taki pewien... ;] NO jasne, jesli przegrają u nas 2:0, albo wyżej to na pewno awansują... Może nie dziś, a może jutro? To teraz LFC odpuści i sie podda, a na Anfield rozjadą nas 5:0.. Chyba tak sądzisz... Mamy nadzieje na dziś, bo korzystny rezultat daje nam przewage... ;]

bergkamp komentarzy: 111002.04.2008, 15:54

Nie ważne jest żeby wygrać dziś ale żeby awansować. Jesli liga juz stracona to LM jest w tej chwili priorytetem.

xqvz komentarzy: 2030 newsów: 502.04.2008, 15:42

-----Almunia------
Ebue--Toure--Gallas--Clichy
Walcott--Cesc--Flamini--Hleb
-----RvP--------Adebayor----

lewus komentarzy: 7002.04.2008, 15:28

Wy wszyscy macie nadzieje na dzisaj :P ja jestem pewien ze Czerwoni wygraja moze nie dzis ale na pewno awansuja do dalszej rundy. Za to w lidze wygracie wy bo nawet jak przegramy bedziemy mieli przewage nad evertonem ktorej niestracimy, a wy MOZE dogonicie MułOw. W sumie zycze wam tego mistrzostwa bo jak niemy to chociaz wy bo na pewno nie Muły albo Chelsea. PEACE

lecho komentarzy: 96902.04.2008, 15:21

Jeżeli zagramy na 100% swoich możliwości to możemy wygrać nawet 3:0. Trzeba także przypilnować Torresa, który jest nieobliczalny. GO GO THE GUNNERS !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Gunners93 komentarzy: 5502.04.2008, 15:14

ZAWSZE ARSENAL I TYLKO ARSENAL!!!

Gunners93 komentarzy: 5502.04.2008, 15:12

Ja nie liczę na wygraną, ja jestem przekonany że AFC wygra. Nie ma innej możliwości. Ostatnio LFC jest w słabej dyspozycji. Jeszcze liczę na porażkę CFC, żeby taki słaby klub nie przeszedł dalej.

grygu komentarzy: 149802.04.2008, 14:44

Liczę na wygraną ;) W sumie to mógłby się powtórzyć dwu mecz milan-arsenal czyli remis u siebie, wygrana na wyjeździe, ale wolałbym dzisiaj zobaczyć bramki w wykonaniu kanonierów. Szczególnie że mecz jest puszczany w TVP ;)

master29 komentarzy: 10102.04.2008, 14:41

Czuje że Arsenal wygra. Kiedy są krytykowani, potrafią się zmobilizować i wygrać najtrudniejsze spotkanie. Może i dziś tak będzie. ;]

sojer14 komentarzy: 1751 newsów: 202.04.2008, 13:51

mam nadzieje ze ta trylogia dobrze sie zacznie juz za pare godzin bedzie wszystko jasne jak rozpocznie sie poczatkowa faza wojny z Liverpoolem! Pora na pierwsza bitwe:) mam nadzieje ze po tych 3 bitwach wygramy ta cała wojne:)

peter07 komentarzy: 103402.04.2008, 13:26

Aby wygrać te mecze Kanonierzy będą musieli swój potencjał oraz odważnie i wykorzystywać swoje sytuacje bo z tym ostatnio było na bakier,psychika może mieć w tym meczu znaczący wpływ zwłaszcza po tym jak udało się wygrać w 10 i stadion myślę, że może być nawet 2:0 dla nas Go Go Gunners!!!

Java289 komentarzy: 115302.04.2008, 13:17

To juz dzis wielki dzien :D Nie moge sie juz doczekac :D Jeszcze bede go ogladal z moim przyjacielem ktory kibicuje Liverpoolowi :P Ale beda emocje :D

michal2007 komentarzy: 102.04.2008, 11:48

Witam!
Jestem tu nowy jest to mój pierwszy komentarz na tej stronie.Jestem bardzo zadowolony że można obejrzeć ten mecz w TVP2.Czuję że to będzie bardzo trudne spotkanie.Tak jak wspomniał cesc723 trzeba dać jakiś plaster Torres'owi i z tym się zgadzam.Flamini godnie go pokryj.
Pozdro dla wszysktkich kibiców Arsenalu

cesc723 komentarzy: 47602.04.2008, 11:08

Miejmy nadzieję, że to zwycięstwo z Boltonem doda chłopakom skrzydeł. Najważniejsze jest, żeby dać jakiś "plaster" Torres'owi, bo ten chłopak jest w morderczej formie. No i przydałoby się przestrzec Flamini'ego przed oddawaniem Gerrard'owi możliwości strzału z dystansu. Do boju Gunners!

lUkEN komentarzy: 7702.04.2008, 10:41

to już dziś. Maryna musimy wygrac. Liverpool gra dobrze tylko w LM ale dziś skończy się to, mam taką nadzieje

martyna komentarzy: 2002.04.2008, 09:17

tak strasznie bym chciala zeby wygrali :), za taka gre jaka prezentowali przez wiekszosc sezonu nalezy im sie jakies trofeum a w obecnej sytuacji puchar mistrzow jest najbardziej realny

fabregas13 komentarzy: 88202.04.2008, 08:19

myśle że sobie poradzimy ale najbarzdiej czego nie moge przebolec to to że nie oglądne meczu:(:(

Reniek82 komentarzy: 1202.04.2008, 07:23

Będzie zacięta walka pomiędzy tymi drużynami ale i tak wiem ze Arsenal musiy wygrać

seL komentarzy: 380 newsów: 13601.04.2008, 16:40

RahU można być, ale nie trzeba. Tak samo jak nie trzeba popełniać głupich i oczywistych błędów. Nie jestem pewny, nie chce mi się sprawdzić - nie pisze i nie wprowadzam w błąd inne osoby.

1. i to mi chodziło. gdybyś dobrze napisałe nie musiał byś tego robić.
2. jak można uznać komuś hat-tricka, jeżeli strzelił 4 bramki. 4 bramki to nie hat-trick. Co do durnia to Ty to napisałeś.
3. Haha. "The first leg at Emirates Stadium on Wednesday night kicks off a run of three games in seven days between the sides with a Premier League fixture in North London sandwiched between the two European games." - Arsenal.com - Swoje liczenie godzin zachowaj dla siebie. Liczy się dni, a nie godziny kolego. Czyżbyś tego nie wiedział czy jesteś tak zadufany w sobie i uważasz się za tak mądrego bo studiujesz i nie potrafisz się przyznać do błędu? Stwarzasz nie potrzebny problem. Zwróciłem Ci uwagę bo popełniłeś błąd. Powinieneś napisać: "Poprawione, sory", a Ty się jeszcze kłócisz mimo, że racji nie masz. :-)

sciebes komentarzy: 121 newsów: 101.04.2008, 16:27

Arsenal jest faworytem ale jak zlekceważy Liverpool to może być ciężko!!!!Liczę na to co zwykle na wspaniałą klepkę z dużą ilością bramek i siedzeniem na połowie rywala!!!!!!

polandblood komentarzy: 12006 newsów: 101.04.2008, 14:53

super ze w tv leci ]=]

Neysha komentarzy: 37301.04.2008, 14:35

Na pewno obejrze jutro ten mecz na tvp2 i będę za Arsenalem oczywiście jak zawsze. Myślę ża mamy spore szanse na zwycięstwo, trzeba wierzyć ;D

kasia26014 komentarzy: 123101.04.2008, 14:01

czekaja nas trzy arcywazne mecze......i to nie z byle kim!!!

sojer14 komentarzy: 1751 newsów: 201.04.2008, 01:02

juz sie nie moge doczekac tego spotkania:) napewno bedzie wspaniałe widowisko:) super ze mecz jest transmitowany w publicznej nie bedzie problemu z obejrzeniem dla nikogo:)

luki11 komentarzy: 101.04.2008, 00:44

Często tu zaglądam, dotychczas się nie wypowiadałem, ale stwierdziłem, że opinia, jakoby Gerrard, czy Totti byli przereklamowani wymaga polemiki. A stwierdzenie, że Fabregas jest lepszy od Gerrarda jest co najmniej nie na miejscu. W ogóle nie mogę sobie wyobrazić, jak można porównywać młodego pomocnika z symbolem Liverpoolu. To, czego dokonali obaj piłkarze nawet nie ma co porównywać, boby Cesc w kompleksy popadł. Hiszpan mozę na razie marzyć, żeby stać się dla Kanonierów tym, kim jest Gerrard dla The Reds. Fakt, że ma sznasę te marzenia wprowadzić w życie, ale z tym jeszcze musi poczekać...

1. Żeby nie było, nie jestem fanem Liverpoolu, tylko MU i całkowicie obiektywnie stwierdzam, że Gerrard jest świetnym zawodnikiem i kapitanem. W żadnym wypadku nie można mówić, że jest przereklamowany! Charyzmatyczny, ambitny, bardzo dobry technicznie - takiego to ze świecą szukać.
Jeżeli już ktoś jest w Poolu przereklamowany to Kuyt;] często słyszę ile to on biega i pracuje w środku pola itd. A prawdę mówiąc to nic z tego nie wynika i Holender kompletnie nie pasuje do Poolu. Przychodzi taki Torres i w pierwszym sezonie (jeszcze nieskończonym) strzela więcej (albo tyle samo) bramek, co Kuyt w przeciągu dwóch lat kariery na Anfield. Żal i śmiech zarazem, co ten zawodnik robi w takim klubie.

2. Totti też niby przereklamowany? Ten piłkarz to żywa legenda klubu z Rzymu. Dzierży aktualnie kilka klubowych rekordów i on niby przereklamowany? Charyzmatyczny, ma olbrzmyi wpływ na grę zespołu, technicznie też nie można mu nic zarzucić. A opinia, że 'potrafi tylko splunąć w twarz' po prostu mnie rozbawiła. Fakt, że zachowuje się agresywnie i czasem po prostu chamsko, ale umiejętności piłkarskich i wpływu na drużynę nie można mu odmówić. Niepowtarzalny zawodnik. Chyba każdy wie jaki wpływ na drużynę mają tacy zawodnicy jak Keane, czy Cantona. Totti jest z tej samej gliny, jeden z niewielu. Prawdziwy wojownik, a że nerwy mu puszczają, zdarza się.

Co do samego meczu to szanse obstawiam po równo, wszystko zależy od tego, czy Arsenal zwycięży u siebie. Jeśli będzie remis, to na Anfield może być ciężko.

A jeszcze co do opinii, że 'starczy pokryć Torresa', to ja bym radził zająć się lepiej 'przereklamowanym' Gerrardem, bo ten zawodnik może zmienić losy meczu chociażby strzałem z dystansu. A El Nino odcięty od podań Gerrarda będzie stanowił mniejsze zagrożenie (ale nadal duże).

Szansy Arsenalu upatruję w RVP no i Fabregasie. No i ciekawe czy obrona Poolu zagra tak jak z Evertonem (zwłaszcza chodzi o postawę Skrtela).

Tyle ode mnie. Pozdrawiam.

lewus komentarzy: 7031.03.2008, 23:30

Oj oj oj musze polemizowac. Po 1 nieporuszalem temetu Fabregasa. 2 Gerrard niejest przereklamowany(patrze nie przez pryzmat tego ze jestem fanem LFC tylko staram sie byc obiektywny) a Fabregasowi (notabene przyszlemu zdobywcy zlotej pilki ale to dopiero za pare dlugich lat) brakuje dojrzalosci (no za mlody ten wasz talent), Gerrard to kapitan, symbol i jeden z najlepszych pomocnikow na globie, jego determinacja odbija sie na caly zespol, Totti wydaje ci sie przereklamowany moze i tak ale np ja mam (mimo jego wloskich wybrykow ktory jeden przytoczyles) za pilkarza bardzo dobrego, jesli ktos moze byc przereklamowany to tylko Beckham. PS. Widac ze niewidziales meczy The Reds i tego jak kreatywny Gerrard moze byc oraz jakim przegladem pola dysponuje. W chwili obecnej Steven jest lepszym zawodnikiem niz Cesc, na pocieszenie dodac ze ten 2 ma przed soba swietlana przyszlosc ale jak juz wspomnialem trzeba poczekac. Peace.

badyl254 komentarzy: 264131.03.2008, 23:14

A i jeszcze jedno... lewus- myślisz, że Fabregas w formie z 1/8 LM jest mniej groźny niż Gerrard w swojej szczytowej?! O co tu sie martwić... Gerrard dla mnie to przereklamowany symbol waszego klubu, tak jak Totti (który tylko komuś w twarz splunąc potrafi)... W porównaniu waszego i naszego playmakera zdecydowanie wygrywa Fabregas... Przy nim Gerrard jest tak kreatywny jak Rasiak w reprezentacji Polski... :) Ty się martw lepiej...

badyl254 komentarzy: 264131.03.2008, 23:09

Marszal, RahU ma racje... W dzisiejszych czasach robią niektórzy takie błędy, że sie w głowie nie mieści... Może to nie strona dla polonistów, ale dla kulturalnych (a co za tym idzie inteligentnych) ludzi... Trzeba tępić analfabetyzm... ;] A co do meczu, to sie nie obawiam... Napisze więcej, wolę grać w LM z zespołami z PL i wtedy mniej boję się o wynik niż w lidze... Potrafimy się dodatkowo zmobilizować i wygrac...

Go Go the Gunners...

lewus komentarzy: 7031.03.2008, 22:45

Lepiej się martwcie o Gerrarda:P Mamy szanse i to duże, w sumie LM mozecie sobie juz odpuscic bo sam Wenger mowil ze woli odpuscic LM na rzecz PL a My gramy lepiej (pod wodza Benka) w LM. W PL pewnie bedzie remis lub nasza porazka zwlaszcza ze bedziecie (chyba) grac u siebie, a strata punktow niebedzie tak bolesna po ostatnich wygranych derbach Merseyside. PS. Ciezko bedzie wam grac swoje. PSS. Ciekaw jestem co znowu Szpaku w TVP odwali ;). Peace

lecho komentarzy: 96931.03.2008, 22:26

Nie mają żadnych szans. Musimy tylko przypilnować Torresa i grać swoje.

Syjon komentarzy: 66931.03.2008, 22:15

super że w TV jest~!!!

Sztofort komentarzy: 259631.03.2008, 22:11

YEAHHHHHHHH W TVP2!!!!!!!!! 15 PIZZ SIE SZYKUJEEEEEEEE JUHUUUUUUUUUUU!!!!!!!

plastek162 komentarzy: 531.03.2008, 22:10

I tak ich pojedziemy do zera hehe:D:D Pozdro dla fanów Arsenalu:D:D

Tom88 komentarzy: 8231.03.2008, 21:50

W tym sezonie to Arsenal prezentuje lepszą formę niż Liverpool więc uważam, że tak jak w wielkim stylu pokonaliśmy Milan, tak i teraz pokonamy Liverpool! Go Go The Gunners!!!

Mich4ll komentarzy: 506 newsów: 45131.03.2008, 21:49

To będą trzy trudne spotkania, ale możemy wygrać i wierzę, że tak właśnie będzie! Przed nami wielkie emocje! :)

RahU (administrator) komentarzy: 5062 newsów: 214331.03.2008, 21:47

Dla analfabetów też nie

a napisać 'zkrut' zamiast skrót - to jest coś ponad analfabetyzmem.

Marszal komentarzy: 5731.03.2008, 21:45

he he dawno tu byłem a co do tych błędów ortograficznych to "marszalmati" ma racje ze stopujcie trochę to nie strona dla polonistów :P

Elvis77 komentarzy: 711 newsów: 29431.03.2008, 21:40

AFC powinien wygrać!!! Ja stawiam 2:0 dla nas!!

marszalmati komentarzy: 231.03.2008, 21:38

ej weście kurde bez jaj co to za serwis informacyjny kurde jedno słowo żle napisałem i juz ostrzezenie bez jaj kurde w co wy gracie ja nie moge ale wieśniactwo :/

waldek_89 komentarzy: 573531.03.2008, 21:33

no to zapowiada nam sie ciekawy pojedynek liczę na wygrana Arsenalu 1:0 lub 2:1;)

sojacz24 komentarzy: 20531.03.2008, 21:10

No panowie. Czeka nas ciężka przeprawa. W tych meczach trzeba pokazac na co nas stać i udowodnic wszystkim, że żła passa już minęła. Arsenal musi dać z siebie wszystko. Bądźmy dobrej myśli. GO GO GUNNERS!!!

RahU (administrator) komentarzy: 5062 newsów: 214331.03.2008, 21:05

seL: czasem warto być powściągliwym w swojej pasji dogryzania.

@1: poprawione
@2: masz mnie za durnia? przecież wiem co to hat-trick, a skoro strzelił trzy, a potem czwartą, to hat-tricka już mu wg Ciebie nie uznano?
@3: no, chyba niestety Ty. Mogę wyliczyć: 4 godziny środy+czwartek+piątek+sobota+niedziela+poniedziałek+20 godzin wtorku = okrągłe 6*24h

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Bournemouth 4.05.2024 - godzina 13:30
? : ?
Tottenham - Arsenal 28.04.2024 - godzina 15:00
2 : 3
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal35255580
2. Manchester City34247379
3. Liverpool35229475
4. Aston Villa35207867
5. Tottenham33186960
6. Manchester United341661254
7. Newcastle341651353
8. West Ham3513101249
9. Chelsea331391148
10. Bournemouth351391348
11. Wolves351371546
12. Brighton3411111244
13. Fulham351271643
14. Crystal Palace3510101540
15. Everton351281536
16. Brentford35981835
17. Nottingham Forest35791926
18. Luton35672225
19. Burnley35592124
20. Sheffield Utd35372516
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland215
C. Palmer209
O. Watkins1912
A. Isak191
D. Solanke183
Mohamed Salah179
Son Heung-Min169
P. Foden167
J. Bowen166
B. Saka158
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com