Podnieść się z kolan, czyli West Ham United vs Arsenal!

Podnieść się z kolan, czyli West Ham United vs Arsenal! 15.01.2011, 09:25, IceMan 661 komentarzy

Zmazać plamę po kompromitującej porażce z outsiderem Championship - taki cel przyświeca teraz zapewne podopiecznym Arsene'a Wengera. Najbliższa ku temu okazja nadarzy się już dzisiaj, o 18:30, gdy to Kanonierzy zmierzą się na Upton Park z West Ham United w małych derbach Londynu!

Nie wiem, czy sytuację panującą na Ashburton Grove można określić mianem kryzysu, ale nie ulega wątpliwości, że w ostatnich dniach The Gunners przeżywają pewną zniżkę formy. W ostatnich pięciu meczach we wszystkich rozgrywkach piłkarze Arsenalu odnieśli zaledwie jedno zwycięstwo, ponieśli jedną porażkę i zanotowali aż trzy remisy. W dodatku o o ile w zremisowanym przed dwoma tygodniami spotkaniu z Manchesterem City gra Kanonierów wyglądała bardzo dobrze, o tyle w pucharowych starciach z drugoligowcami postawa 13-krotnych mistrzów Anglii pozostawia wiele do życzenia. W zachowaniu czystego konta w spotkaniu przeciwko Ipswich Town nie pomogła nawet nieobecność Sebastiena Squillaciego, a niespodziewanie bolączką zawodników Wengera stała się indolencja strzelecka. Drużyna z północnego Londynu dysponująca ogromną przecież siłą w ofensywie nie strzeliła żadnej bramki z gry od przeszło 270 meczowych minut! Jako że chwile słabości Kanonierów przypadły akurat na potyczki rozgrywek krajowych, sytuacja ligowa graczy z The Emirates na szczęście wciąż jest obiecująca. Z 40 punktami na koncie Arsenal zajmuje trzecią pozycję w tabeli Premier League.

Dzisiejszy rywal Kanonierów - West Ham United - toczy w tym sezonie heroiczną walkę o utrzymanie w angielskiej ekstraklasie, która nie przynosi na razie oczekiwanych rezultatów. Młoty, które wygrały tylko dwa z ostatnich siedmiu ligowych spotkań, osiadły na samym dnie tabeli i w dodatku mają o jeden mecz rozegrany więcej od pozostałych kandydatów do spadku z Premiership. Wydaje się, że swojej szansy na uratowanie sezonu 2010/11 The Hammers mogą upatrywać w rozgrywkach pucharowych. Tydzień temu podopieczni Granta wygrali 2-0 z Burnley i zapewnili sobie awans do 4. rundy FA Cup. Natomiast w miniony wtorek West Ham pokonał 2-1 Brmingham City w półfinałowym meczu Carling Cup i zrobił tym samym mały krok w kierunku finałowego starcia na Wembley.

W poprzednich kilku latach Arsenal miewał spore trudności z wywiezieniem z Upton Park korzystnego rezultatu, a Młoty niejednokrotnie wspinały się na wyżyny swoich umiejętności, aby wyrwać punkty utytułowanym rywalom zza miedzy. W ostatnich siedmiu spotkaniach rozegranych przez obie drużyny na obiekcie The Hammers, dwa razy górą byli Kanonierzy, raz komplet punktów zdobyli gospodarze, a aż czterokrotnie każda z ekip musiała się zadowolić jednopunktową zdobyczą. Inne statystyki mogą jednak wlać dużo więcej optymizmu w serca kibiców The Gunners - w ostatnich siedmiu starciach stoczonych z West Hamem, piłkarze Wengera nie zanotowali ani jednej porażki, a aż sześciokrotnie zdołali zachować czyste konto. Jedynym znajdującym się w obecnej kadrze Młotów piłkarzem, który zaznał w swojej karierze smak strzelenia bramki Kanonierom jest Carlton Cole.

The Gunners zdołali wyjść z futbolowych wojen stoczonych z Leeds United oraz Ipswich Town bez większych obrażeń. Jedynym piłkarzem, który odniósł kontuzję w pucharowych bataliach jest Łukasz Fabiański. Absencja Bambiego jest równoznaczna z kolejną szansą dla Wojtka Szczęsnego, który swoimi dobrymi występami na murawie oraz zgryźliwymi wpisami na twitterze kierowanymi w stronę konkurujących z Arsenalem drużyn zaskarbia sobie coraz większą sympatię fanów The Gunners. Bramkarskiego życia nie będzie młodemu Polakowi uprzykrzał nasz filar obrony - Sebastien Squillaci- który powinien spokojnie i bez zbędnego pośpiechu leczyć swój uraz ścięgna udowego. Na boisku nie zobaczymy dziś ponadto Bacary'ego Sagny, który wciąż odbywa karę zawieszenia na trzy mecze, a także trójcy wiecznie kontuzjowanych w tym sezonie graczy: Thomasa Vermaelena, Abou Diaby'ego oraz Manuela Almunię. Z drobnym bólem w plecach uporał się natomiast Denilson, a do kadry meczowej zostanie włączony Robin van Persie oraz Samir Nasri. Ci dwaj kluczowi dla The Gunners zawodnicy odpoczywali w ostatnich spotkaniach FA Cup oraz Carling Cup.

Wszystko wskazuje na to, że swój debiut w barwach Młotów zaliczy dziś Wayne Bridge. Angielski obrońca, którego łączy silna przyjacielska więź z Johnem Terrym, został wypożyczony do West Hamu z Manchesteru City na pozostałe kolejki bieżącego sezonu. Do swojego matczynego klubu w Portsmouth powrócił natomiast Tal Ben Haim, który przez ostatnich kilka miesięcy na zasadzie wypożyczenia bronił barw The Hammers. Na liście kontuzjowanych na Upton Park widnieją cztery nazwiska: Manuel da Costa, Herita Ilunga, Lars Jacobsen oraz Benni McCarthy. Ponadto Avram Grant nie będzie mógł dziś skorzystać z Voctora Obinny, który otrzymał czerwoną kartkę w półfinałowym meczu Carling Cup przeciwko Birmingham City.

Dzisiejszego popołudnia trzy punkty powinny, ba, muszą trafić na konto Kanonierów. Podopieczni Arsene'a Wengera wkraczają bowiem w taki okres sezonu, gdy każde ligowe zwycięstwo jest na wagę złota, a margines błędu ekip rywalizujących o mistrzowski tytuł zwęża się z każdą kolejną kolejką. Nie należy się jednak spodziewać łatwego zwycięstwa - West Ham toczy bowiem walkę o utrzymanie w Premier League i z pewnością trzech oczek piłkarzom z północnej części Londynu nie podaruje.

West Ham United vs Arsenal

Rozgrywki: 23. kolejka Premier League

Miejsce: Anglia, Londyn, Upton Park

Czas: 15 stycznia 2011 roku, sobota, 18:30

Skład Kanonierzy.com: Wojciech Szczęsny - Gael Clichy, Johan Djourou, Laurent Koscielny, Emmanuel Eboue - Alex Song, Jack Wilshere, Cesc Fabregas - Samir Nasri, Robin van Persie, Theo Walcott.

Typ Kanonierzy.com: 1-2

Premier LeagueWest Ham United autor: IceMan źrodło: Własne/Goal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223715.01.2011, 19:28

Jak Johan jest przy piłce to zaczynam sie bac , nie wiem czy jest to spowodowane zmęczeniem , ale naprawde szwajcar dzisiaj (lekko mowiac) szału nie robi

arsenallord komentarzy: 29724 newsów: 11715.01.2011, 19:28

kanoniervela---> Nie żartuj, że City prowadzi

Alexandro96 komentarzy: 3464 newsów: 16415.01.2011, 19:28

ja tu oglądam----- http://pl-sport.tv/stream-2.htm
nie tnie i po polsku

go_go_gunners komentarzy: 591 newsów: 315.01.2011, 19:28

znakomita gra formacji ofensywnej, w obronie bardzo pewnie Kos i Clichy, martwi słaba gra Eboue, zupelnie nie trzyma pozycji, podejmuje czasami zbyt duże ryzyko pod własnym polem karnym. Djourou popełnia błędy, ale to poniekąd wynika z tego, że musi harować za Eboue blisko prawej strony. A przepychanki z Cole'm widać nie cieszą go ani trochę;)
Swietnie Cesc, Song, RvP i Nasri. RvP- on robi różnicę, w grze kombinacyjnej jest niezastapiony.
jeszcze pytanie: jak nazywa się piosenka Premier League, leci ona przy statystykach, przed chwilą leciała w highlightach?? bardzo prosze o odpowiedź

kanoniervela komentarzy: 4515.01.2011, 19:27

man.city 4-3 wolves

Mizzou komentarzy: 605315.01.2011, 19:27

Strat to ja więcej widziałem u Nasriego(co najmniej dwie) niz u Eboue, gra pewnie, mija zawodników i jest zgrany z zespołem. Czy dał się chociaż raz przejsć :P

pioafc komentarzy: 4390 newsów: 215.01.2011, 19:27

Parę dni obecności Heńka na boiskach treningowych i Arsenal całkowicie odmieniony. Thierry wróć na stałe!

CLEVER komentarzy: 197915.01.2011, 19:27

Topek --> Wiem, śmieje się :P Robin jest genialny. Mój ulubiony piłkarz na ten moment :D

Cookies komentarzy: 110615.01.2011, 19:27

Boję się trochę o nasza obronę głównie o Eboue, bo on zapomina się wracać i musi Song go asekurować;/ oraz DJourou - trochę nie pewny w swych interwencjach.
Po za tym na + Song, Wilshere, Nasri, Walcott, Robin i Cesc. Wszyscy się pokazują, tylko jak zwykle brakuje skuteczności (patrz - słupek RvP).
Najbardziej widać progres w grze Theo - widać, że współpracuje na treningach z Henrym ;]

piotra700 komentarzy: 61015.01.2011, 19:26

mam fajny link z meczem;D

Alexandro96 komentarzy: 3464 newsów: 16415.01.2011, 19:26

paulos9--- RVP i theo

bmwz5 komentarzy: 6280 newsów: 34115.01.2011, 19:26

Eboue tylko raz tam jakos bardziej zawinił. Ogólnie nie mam raczej do niego zastrzeżeń..
Najbardziej mnie cieszy gol Robina :)
Mam nadzieje ze w 2. połowie zobaczymy jeszcze ze 2 bramki dla naszych - Nasri'ego i Fabregasa/Walcotta/Robina :)

Alexandro96 komentarzy: 3464 newsów: 16415.01.2011, 19:25

kanoniervela----- informuj nas o przebiegu meczu

Gunner_995 komentarzy: 655015.01.2011, 19:25

Dwie piękne brameczki ;) Ale musimy być spokojni :) To jeszcze nic nie znaczy...

Zuki komentarzy: 36215.01.2011, 19:25

@Mizzou jak dla mnie
-straty
-brak powrotów

Gigi komentarzy: 7198 newsów: 4815.01.2011, 19:25

@Mizzou

Też tego nie rozumiem. Arshavin ostatnio nie gra, więc teraz jest moda na jechanie po Eboue.

Alexandro96 komentarzy: 3464 newsów: 16415.01.2011, 19:25

*jako

HellSpawn komentarzy: 618515.01.2011, 19:25

kanoniervela

to już Cie uświadomie, że mecz skończy się 4:3 dla City. Jestem jasnowidzem.

Alexandro96 komentarzy: 3464 newsów: 16415.01.2011, 19:25

ogólnie jaok drużyna ocena 8,7/10

kanoniervela komentarzy: 4515.01.2011, 19:25

oj już 3-1 wygrywa city

CLEVER komentarzy: 197915.01.2011, 19:25

Mizzou --> wszyscy porównują go do Sagny, a przy nim wypada blado :P

paulos9 komentarzy: 14415.01.2011, 19:24

Kto strzelił gole ?

Topek komentarzy: 13943 newsów: 12615.01.2011, 19:24

Robin > Theo. Holender nawet dzisiaj główki w polu karnym wygrywa :P Słupek pechowy, a mógłby jeszcze mieć asystę, gdyby strzał Songa nie został zablokowany. Walcott trochę standardowych strat.

kanoniervela komentarzy: 4515.01.2011, 19:24

city 1-0 przegrywa z wolves żalll

Mizzou komentarzy: 605315.01.2011, 19:23

Czym ten Eboue tak zawinił, jakie macie do niego zastrzeżenia ??

titi_henry komentarzy: 357015.01.2011, 19:23

mysle, ze Eboue musialby troche pograc i wrocilby do calkiem niezlej formy.

kamil_malin komentarzy: 933215.01.2011, 19:23

@ Topek
Mam podobne odczucia co Ty. :)

Alexandro96 komentarzy: 3464 newsów: 16415.01.2011, 19:23

wojtek tez nas ratował

CLEVER komentarzy: 197915.01.2011, 19:23

Walcott bohaterem, bo Robin powinien strzelić jeszcze jedną bramkę, a nie walić po słupkach :P

lemlas komentarzy: 27915.01.2011, 19:23

a mogło by być więcej, nie ukrywam, słupek i szansa walcott'a, no ale nic, jeszcze jedna i mecz bez stresu

Zuki komentarzy: 36215.01.2011, 19:22

koscielny*

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223715.01.2011, 19:22

Teraz tylko nie spuscic z tonu , podtrzymac dobra gre najlepiej strzelic szybko na 3-0 :)

HellSpawn komentarzy: 618515.01.2011, 19:22

No powinno być już przynajmniej 4:0 jak byśmy wykorzystali wszystko, a 4:1 jakby wykorzystało WHU swoją szanse. Wynik cieszy więc nikogo nie będę krytykował :D

Topek komentarzy: 13943 newsów: 12615.01.2011, 19:22

Niezła połowa, ale obrona nie wygląda pewnie. Djourou i Eboue słabiutko. Dobrze, że Alex jest w formie i asekuruje prawą stronę, bo mogłoby być coś innego niż zero z tyłu.

Zuki komentarzy: 36215.01.2011, 19:22

@fabregas1987

Koscialny i clichy trzymają poziom ale z 2 obrońcami dużo nie da rady się ugrać :P

Alexandro96 komentarzy: 3464 newsów: 16415.01.2011, 19:22

jeden z ich lepszych meczy. miejsca zawodnikow po tej polowie
1) Cesc, nasri, song, walcott, rvp, wilshere, clichy, koscielny, wojtek
2) DJ, eboue

crisfootball41 komentarzy: 87415.01.2011, 19:22

dobra haxball na przerwe. ;-)

crisfootball41 komentarzy: 87415.01.2011, 19:21

Ciekawie to wygląda
Rvp gol asysta, theo gol asysta, kto bohaterem? ;D

kanoniervela komentarzy: 4515.01.2011, 19:21

do półowy 2-0 dla arsenalu

fabregas1987 komentarzy: 2581515.01.2011, 19:21

wynik - swietny
gra - dobra
obrona - slaba
tak bym to podsumowal, strzelmy cos na poczatku drugiej, juz na 100% 3 pkt. pojada na ES !!! GO GO THE GUNNERS !!!

Asiek69 komentarzy: 236615.01.2011, 19:20

@concrete13 no wiadomo, że nie ma kto grać, dlatego potrzebny jest transfer, a nie 'zastanawianie się nad transferem'

Gigi komentarzy: 7198 newsów: 4815.01.2011, 19:19

DJ próbował odkupić winy o.O

fabregas1987 komentarzy: 2581515.01.2011, 19:19

Djourou napastnik ;)

thejacob komentarzy: 32915.01.2011, 19:18

omg? co tam robił DJ !? jest corner chociaż. trzecia bramka by sie przydala to szatni i luzik :>

Alexandro96 komentarzy: 3464 newsów: 16415.01.2011, 19:18

i bylo by 3

ThisIsOurSeason komentarzy: 234715.01.2011, 19:18

a co do DJ to każdy może mieć gorszy mecz ostatnio Cesc dzisiaj DJ

concrete13 komentarzy: 869815.01.2011, 19:18

Asiek69 -> to kto ma za nich teraz grać ??

Strus komentarzy: 106215.01.2011, 19:18

Ale Djourou przeszedł :D

Zuki komentarzy: 36215.01.2011, 19:18

DJ :))))))

crisfootball41 komentarzy: 87415.01.2011, 19:18

hehe johan=striker ;D

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Bournemouth 4.05.2024 - godzina 13:30
? : ?
Tottenham - Arsenal 28.04.2024 - godzina 15:00
2 : 3
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal35255580
2. Manchester City34247379
3. Liverpool35229475
4. Aston Villa35207867
5. Tottenham33186960
6. Manchester United341661254
7. Newcastle341651353
8. West Ham3513101249
9. Chelsea331391148
10. Bournemouth351391348
11. Wolves351371546
12. Brighton3411111244
13. Fulham351271643
14. Crystal Palace3510101540
15. Everton351281536
16. Brentford35981835
17. Nottingham Forest35791926
18. Luton35672225
19. Burnley35592124
20. Sheffield Utd35372516
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland215
C. Palmer209
O. Watkins1912
A. Isak191
D. Solanke183
Mohamed Salah179
Son Heung-Min169
P. Foden167
J. Bowen166
B. Saka158
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com