Pracowity Alexis, Arsenal 2-0 WBA

Pracowity Alexis, Arsenal 2-0 WBA 21.04.2016, 21:46, Łukasz Wandzel 566 komentarzy

Arsenal, podejmujący dzisiejszego wieczoru na własnym stadionie ekipę z zachodniej Anglii, zwyciężył to starcie pokonując gości dwoma bramkami. Na trafienia dla drużyny zapracował Alexis Sanchez. Obydwa gole zaliczył po strzałach sprzed szesnastego metra. Pierwszy raz pokonał Fostera po ograniu piłkarzy West Bromu, a później podwyższył prowadzenie strzelając z rzutu wolnego. Chilijski skrzydłowy, na tle swoich kolegów, w całym meczu wyglądał na najbardziej pracowitego na murawie. Bo choć Kanonierzy w pierwszej połowie grali pewnie, nie zdominowali meczu podczas drugiej. Koledzy z drużyny nie potrafili pokonać Fostera nawet jeden raz, a znajdowali się w dogodniejszych sytuacjach niż sam Alexis.

Drużyna dowodzona przez Arsene'a Wengera w ostatnich spotkaniach dawała się zaskakiwać, mimo że tak jak dzisiaj potrafiła znacznie przeważać w posiadaniu piłki. Przypadków nie trzeba szukać daleko. Wystarczy wskazać na remisy z drużynami, których menedżerami są Slaven Bilić czy Alan Pardew. W tamtych meczach byli w stanie pozwolić przeciwnikom na podział punktów jako drużyna, która pierwsza objęła prowadzenie. Ale dzisiejszy wieczór londyńczycy zakończyli z dwoma trafieniami, a także nie dali się zaskoczyć i nie utracili przewagi. Zdobyli tym samym trzy punkty, przybliżając się do celu, jakim jest gra w Lidze Mistrzów...

Arsenal: Cech - Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal - Ramsey, Elneny - Iwobi (81' Coquelin), Özil (86' Campbell), Alexis (86' Walcott) - Giroud.

West Bromwich Albion: Foster - Dawson, McAuley, Evans, Chester (46' Olsson) - Fletcher, Yacob, Sandro (46' Rondon) - Sessegnon, Berahino, McClean (65' Gardner)

Zespół gospodarzy rozpoczął ten mecz spokojnie, ale też wyraźnie przejął inicjatywę w pierwszych minutach. Większość zawodników, razem z piłką, znajdowali się głównie na połowie West Bromu, przyciśniętego przez ekipę The Gunners.

I już w 6. minucie Arsenal prowadził jedną bramką! Fantastycznie między rywalami odnalazł się Alexis, który świetnie obrócił się z futbolówką i oddał strzał sprzed szesnastki! Tyle wystarczyło, aby zaskoczyć Fostera, 1-0!

Pierwszy kwadrans na The Emirates minął pod rządami Arsenalu, który do tej pory miażdżył przeciwnika posiadaniem piłki. Jednak drużyna z Londynu nie traciła zbytnio sił, nie śpiesząc się z zadaniem kolejnego ciosu i powiększeniem przewagi.

W 24. minucie, w środku pola, piłka została przejęta przez Bellerina. Młody Hiszpan popisał się niezłym rajdem, do tego zakończył zainicjowaną przez siebie sytuację strzałem, który niestety okazał się niecelny.

Chwilę później problem z przyjęciem piłki miał Sanchez. Chilijczyk nieumyślnie dotknął futbolówki ręką, ale arbiter nie zdecydował się podyktować rzutu karnego.

Niedługo po tej sytuacji dużą szansę wypracowali sobie goście. McAuley naprawdę udanie uderzył głową po zagraniu z rzutu rożnego. Zabrakło mu jedynie odrobiny szczęścia, ponieważ Kanonierów uratowała poprzeczka.

W 33. minucie miała miejsce drużynowa akcja Arsenalu. Na początku, po wymianie podań, Bellerin wbiegł z piłką w szesnastkę przeciwników. Prawy obrońca zdecydował się tylko na wrzutkę, futbolówka wylądowała pod nogami Özila, który oddał strzał. Foster obronił z dużymi problemami, ale z wybiciem pomógł mu kolega z zespołu. Na koniec uderzył Elneny, lecz ponad bramką.

W 38. minucie padła bramka podwyższająca prowadzenie! Bohaterem znowu został Alexis! Tym razem poprzez stały fragment gry. Sanchez wykorzystał rzut wolny z bardzo bliskiej odległosći, 2-0!

Kilka minut później Özil pokazał klasę wypatrując Monreala. Zagrał sprzed prawej strony szesnastki do wbiegającego hiszpańskiego obrońcy po lewej stronie, ale ten nie był w stanie przyjąć tego podania.

Sędzia zakończył pierwszą część spotkania, przedłużoną jedynie o minutę. Druga nie rozpoczęła się inaczej niż poprzednia. W grze przeważał Arsenal, choć goście w końcu znajdowali się częściej na stronie boiska należącej do gospodarzy.

W 48. minucie szansę na gola, po długim czasie, miał Giroud. Dostał on futbolówkę od Iwobiego i spróbował pokonać Fostera. Ten jednak wybronił uderzenie bez większych kłopotów.

Kilka minut później szansę wypracowali sobie goście. Do dośrodkowania od Dawsona wyskoczył McClean. Cech został zmuszony do interwencji, lecz nie zawiódł swoich kolegów.

Zauważalne było, że Arsenal spuścił z tonu w kolejnych minutach. Częściej wpuszczał rywali na własną połowę i zdecydowanie rzadziej atakował, mając świadomość dwubramkowego prowadzenia, które wcześniej zapewnił Sanchez.

W 69. minucie londyńczycy w końcu postanowili poważnie zawalczyć o trzeciego gola. W akcji uczestniczyli Iwobi, Özil oraz Giroud. Ale sytuacja wyglądała, jakby oprócz tego pierwszego, żaden z graczy nie chciał by piłka wpadła do bramki...

Niedługo trzeba było czekać na następną okazję ze strony Kanonierów. Tym razem piłkę dostał Ramsey, który...chciał podać do Girouda. Jednak Walijczyk zagrał futbolówkę, której nie można było nazwać ani wrzutką, ani tym bardziej strzałem.

W 79. minucie Iwobi rozpoczął sytuację tak szybko jak ją skończył. Młody piłkarz Arsenalu miał zamiar rozpocząć drybling w okolicy szesnastego metra, ale pogubił się i stracił piłkę.

Arsene Wenger zdecydował się na zmianę dopiero na dziewięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry. Na murawę wbiegł defensywnie usposobiony Coquelin, który zastąpił Iwobiego.

Francuski szkoleniowiec zmieniając jednego gracza, poszedł za ciosem i postanowił wyczerpać limit w 85. minucie. Na boisku pojawili się Campbell oraz Walcott, a swój występ zakończyli Özil i Sanchez.

Campbell ledwo pojawił się na boisku, a już stanął przed szansą na trzecią bramkę dla zespołu. Niestety uderzył niecelnie. Jednak nie postanowił zwolnić tempa, ponieważ chwilę po tym szybko znalazł podaniem Girouda, którego strzał na swojej drodze napotkał twarz Fostera.

Sędzia zakończył mecz po dwóch doliczonych minutach.

Premier LeagueRaport pomeczowyWest Bromwich Albion autor: Łukasz Wandzel źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
pumeks komentarzy: 2080822.04.2016, 13:29

Wenger też spryciarz więc na pewno byłoby ciekawie :)
Niestety to tylko fikcja, bo skończymy z dwoma średnimi zakupami (oczywiście bez napastnika)

Hubertus888 komentarzy: 367422.04.2016, 13:26

Ibra to stary lis nie da się nabrać na czary Bossa

Czeczenia komentarzy: 1248922.04.2016, 13:19

Oczywiście, Arsenal ze składem mistrzowskim. Tylko ten przeklęty Wenger...

pumeks komentarzy: 2080822.04.2016, 13:19

Brać tego Ibrę na jeden sezon.
Wenger wygrywa ligę i żegna się z klubem.... wóz albo przewóz.

thide komentarzy: 32389 newsów: 185222.04.2016, 13:06

Berahino predzej dojdzie do thfc

Hubertus888 komentarzy: 367422.04.2016, 12:43

Stojak w miejscu to Wenger

schnor25 komentarzy: 1854622.04.2016, 12:43

Z ewentualnej (przyszłej) topki to chyba jedynie Icardi i to pewnie nie za mniej jak 40-45 mln euro.

Czeczenia komentarzy: 1248922.04.2016, 12:10

Mecz wcale dobry nie był.

Berahino i Ighalo to stanie w miejscu. Albo Xhaka albo Kante.

steelhand komentarzy: 24322.04.2016, 12:07

Dobry mecz, pewnie zwycięstwo... niestety tylko na otarcie łez, bo mistrzostwo już nam uciekło.

Co do wzmocnień na przyszły sezon. Realne wydają się transfery następujących piłkarzy: Kante, Berahino, Ighalo, Xhaka.

Z kilkoma zawodnikami zarząd na pewno pożegna się po sezonie.

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747422.04.2016, 11:46

AFC moze pozyskac fajnego killera, tylko pytanie czy zarzad wylozy te 50-60 mln.

Hubertus888 komentarzy: 367422.04.2016, 11:45

michalal

Lacazette

Rivaldo700

Właśnie miałem to wrzucić świetnie się czyta. Twarowski nr1

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747422.04.2016, 11:43

weszlo.com/2016/04/21/cale-moje-zycie-to-zbieg-okolicznosci-jak-w-przypadku-kieslowskiego/

Wywiad z Andrzejem Twarowskim dla weszło

lays komentarzy: 3987122.04.2016, 10:55

Rafson

A który lepszy?

lays komentarzy: 3987122.04.2016, 10:54

Nie ma czegos takiego w Arsenalu jak napastnik i realny snajper.

Realnym napastnikiem to jest Sanogo.

Wenger pozycji napastnika nie zakrył klasowym napadziorem od odejscia Robina... 5 latek prawie

Rafson95 komentarzy: 1056222.04.2016, 10:54

michalal
Jak Ibra nie przyjdzie to możę Prijovica z Legii?

michalal (zawieszony) komentarzy: 1041322.04.2016, 10:50

Panowie kogo widzicie na "9"? Oczywiście z realnych transferów :)

schnor25 komentarzy: 1854622.04.2016, 10:50

A mówimy tutaj o niespełna 30-letnim napastniku, który powinien teraz osiągać swój szczyt. Francuzowi bliżej do Podolskiego i Turcji niż tego co wyczynia Aduriz w Bilbao.

schnor25 komentarzy: 1854622.04.2016, 10:49

Giroud to ostatnio stać jedynie na gestykulowanie w stronę sędziów, o ile jeszcze w walce tyłem do bramki czasem uda mu się zgrać nieźle piłkę lub przytrzymać, tak w polu karnym jest bezproduktywny.

Hubertus888 komentarzy: 367422.04.2016, 10:44

Joelna atak za Giroud

marimoshi komentarzy: 472822.04.2016, 10:36

Giroud? Ostatnio zaliczył bardzo dobry występ...

... w reklamie Pumy XD

Kaczaza komentarzy: 722422.04.2016, 10:34


Marioht;
Joel zamiast Iwobiego i będzie klasa następny mecz. Dla mnie najgorzej zagrał Giroud, nie chodzi o umiejętności ale te jego sztuczne zaangażowanie.

mallen komentarzy: 2123922.04.2016, 10:06

Chyba coś nie tak jest tu na stronie:

23.04.2016 - Stadium of Light; godz. 16:00

chyba powinno być:

24.04.2016 - Stadium of Light; godz. 15:00

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 322.04.2016, 09:41

15:00 CANAL+, Sunderland AFC - Arsenal FC
komentują: Marcin Rosłoń, Przemysław Rudzki

pumeks komentarzy: 2080822.04.2016, 09:18

Zostały 4 mecze.

LEICESTER
SWA (h), MU (a), EVE (h), CHE (a) - mój typ 8 pkt

kuraki
WBA(h), CHE (a), SOU (h), NEW (a) - mój typ 10 pkt

ARSENAL
SUN (a), NOR (h), MC (a), AV (h) - mój typ 8 pkt

CITY
STO (h), SOU (a), ARS (h), SWA (a), - mój typ 10 pkt

muły
LEI (h), NOR (a), WHU (a), BOU (h) - mój typ 9 pkt

WHU
WBA (a), SWA (h), MU (h), SUN (h) - mój typ 12 pkt :)

Dodatkowo City ma ligę mistrzów, muły puchar FA

JanikK komentarzy: 16816 newsów: 222.04.2016, 09:09

Według whoscored
Alexis 9.5
Ramsey 8.7

Marioht komentarzy: 611422.04.2016, 09:08

A co do frekwencji... to nie żaden fejk. Zwyczajnie niektóre kluby podają ilość sprzedanych wejściówek a nie ilość obrotów kołowrotków na bramkach.

Marioht komentarzy: 611422.04.2016, 09:06

Joel dał świetną zmianę, a dostał zaledwie 5 minut.

Arsene, kup światowej klasy środkowego obrońcę i szybkiego napastnika (Może Milik?) a będziemy się bili w przyszłym sezonie o Mistrza.

michalal (zawieszony) komentarzy: 1041322.04.2016, 09:01

Ja raczej jestem pewny, że jeżeli uda się nam awansować do Lm to Ozil i Sanchez zostaną.

PietrasM komentarzy: 249422.04.2016, 08:44

Nie wiem jak wy, ale ja, pierwszy raz, od dłuższego czasu, odpuściłem sobie przyjemność oglądania Arsenalu.

Patrząc na powtórki dochodzę do wniosku, że reszta grała w bierki jak Sanchez sam wygrywał mecz. xD

illpadrino komentarzy: 12030 newsów: 322.04.2016, 07:57

Sory ale Ozil i Sanchez to aktualnie 60 procent siły ognia w naszej drużynie. Wiec raczej bądźmy poważni.

grzegorz1211 komentarzy: 1030222.04.2016, 07:50

Smakosz
Jak RvP odchodził to też wszyscy mówili że nie będzie miał kto strzelać bramek że to koniec Arsenalu, a w następnym sezonie okazało się że 4 zawodników ustrzeliło powyżej 10 bramek

smakosz2016 komentarzy: 10922.04.2016, 07:27

jak tylko odejdzie Alexis i Özil arsenalu - nie ma

Rafson95 komentarzy: 1056222.04.2016, 01:04

a sry, przeczytałem WIlshere a nie Wenger :D

Rafson95 komentarzy: 1056222.04.2016, 01:03

3rdpitch
To głód nikotynowy

3rdpitch komentarzy: 454222.04.2016, 00:49

Na miejscach dla vipów zawsze jest pusto przed meczem, w przerwie, a i w pierwszych minutach. Oni mają tam te swoje pokoiki i mam wrażenie, że mecz ich mało obchodzi.

Pustym krzesełek było więcej, wiadomo. Część była spowodowana tym bojkotem, ale nie wszystkie. W 'czwartkowym wieczorze' jest trochę prawdy. Mecz właściwie o nic, do tego taki a nie inny dzień - nie raz tak było np w przypadku COC.

Fanatic komentarzy: 599122.04.2016, 00:46

meczyki.pl/obrazki,42298

xDDDDD fajny obrazek

illpadrino komentarzy: 12030 newsów: 322.04.2016, 00:42

3rdpitch

Swoją drogą widać jak na miejscach dla vipów jest mało ludzi i wyżej na stadionie.

Było dużo mniej kibiców niż zwykle to na pewno.

Fanatic komentarzy: 599122.04.2016, 00:38

"Kolejny raz napalacie się na wielkie zakupy a potem tylko się wkurzacie i wyładowujecie, gdy ich nie ma. Niezrozumiałe dla mnie."

Najwidoczniej inaczej wenger już nie potrafi, nie idzie za przykładem kloppa czy pochettino, którzy bez wydawania wielkich pieniędzy budują fajne zespoly aż im zazdroszcze tak było kiedyś w AFC a teraz drewniaki i niespelnione taletny zestawione z kilkoma dobrymi i klasy światowej pilkarzami, budowanie drużyny przez wengera jest nieprzemyślane, nieskładne, chaotyczne, wiele decyzji kadrowych jest dzielem przypadku a nie pewnej decyzji i ryzyka, wiec pozostaje wydanie kasy na odpowiednie wzmocnienia przede wszystkim ataku, brak tego uznam za totalny i jawny sabotaż.

rayuuuu komentarzy: 313222.04.2016, 00:35

jak dzisiaj zagrał Walcott?

3rdpitch komentarzy: 454222.04.2016, 00:32

A dziewczyna Jacka śliczna :)

3rdpitch komentarzy: 454222.04.2016, 00:31

Wydaje mi się czy Wenger był dzisiaj jakiś mocno podenerwowany, zły i jakby obrażony na coś/kogoś (kibiców?)

fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xaf1/v/t1.0-9/13043534_10153867949272713_4191174061680283551_n.jpg?oh=7e15dc834549bfe1e11eab2fbd5b6761&oe=57B9C01D&__gda__=1471000233_f6590ce6187473b40a3c1f23e4a826a2

To zdjęcie trochę to oddaje.

illpadrino komentarzy: 12030 newsów: 322.04.2016, 00:24

Plus dopisać ze 4 straty.

Pauleta, dejże spokój. :)

MarkOvermars komentarzy: 913922.04.2016, 00:22

No nie powiedziałbym że z głową ale nieważne. Najważniejsze sa 3 pkt

illpadrino komentarzy: 12030 newsów: 322.04.2016, 00:21

Z pauletą się Lechu nie kłóć bo jak AVP jest Synem Wengera tak Pauleta Kuzynem Ramseya. :)

Wiadomo o co chodzi :D

illpadrino komentarzy: 12030 newsów: 322.04.2016, 00:20

Rafson

Tak to tutaj wygląda.
Ja bym też mógł napisać:

Ramsey straci 5 razy piłkę w środku pola narażając na groźne kontry i utratę bramki, po czym zagra piętką - O to jest ten RAMSEY!!!!! I jaranie się niczym Jamajczyki.

masakra.

VVyso komentarzy: 25922.04.2016, 00:19

Macie może obszerny skrót ze spotkania? Niestety nie mogłem go obejrzeć. Dzięki z góry! :)

pierre_afc komentarzy: 1207122.04.2016, 00:18

Niby było 59 568 osób na stadionie, ale śmierdzi mi to fejkiem bo dużo miejsc było wolnych.

Rafson95 komentarzy: 1056222.04.2016, 00:15

Ramsey zagra 20 spotkań źle i jedno dobrze - piłkarz kompletny ;)

Szogun komentarzy: 28732 newsów: 322.04.2016, 00:04

youtu.be/yVAos5Bq3H4

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 121.04.2016, 23:51

Leehu, to samo można powiedzieć o Sanchezie, który przez ten sezon wcale nie grał lepiej

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Bournemouth 4.05.2024 - godzina 13:30
? : ?
Tottenham - Arsenal 28.04.2024 - godzina 15:00
2 : 3
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal35255580
2. Manchester City34247379
3. Liverpool35229475
4. Aston Villa35207867
5. Tottenham33186960
6. Manchester United341661254
7. Newcastle341651353
8. West Ham3513101249
9. Chelsea331391148
10. Bournemouth351391348
11. Wolves351371546
12. Brighton3411111244
13. Fulham351271643
14. Crystal Palace3510101540
15. Everton351281536
16. Brentford35981835
17. Nottingham Forest35791926
18. Luton35672225
19. Burnley35592124
20. Sheffield Utd35372516
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland215
C. Palmer209
O. Watkins1912
A. Isak191
D. Solanke183
Mohamed Salah179
Son Heung-Min169
P. Foden167
J. Bowen166
B. Saka158
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com