Raport zdrowotny przed meczem z Liverpoolem

Szkoda, że Flamini nie zagra z Live i z Borussia ;/

1flowe1

nie musisz dwa razy powtarzac;p

Bez skrzydeł to będzie bicie głową w mur :(

Ciężko będzie z Bvb bez Flaminiego :/

moze mamy za ciezkie treningi i pilkarze nie wytrzymuja ;/

Widzieliście ta miniaturke ze niby Benzema u nas ma być od stycznia ? :d

bez fliminiego lipa widać to po oststnich meczach bez niego

Wiecie co, możecie mnie bluzgać, wyzywać ale powiem, że jedynym graczem który był nam najbardziej potrzebny to właśnie Flamini, daje spokój w tyłach, walczy za 2. Ozil to lewonożny Santi, oczywiście wniósł ożywienie gry, jednak ostatnio już wyglądał trochę na zajechanego.

W zimie chciałbym, aby wenger wydał te 30mln na Pogbe i drugie 30 na jakiegoś napastnika, byle by nie Lewandoski...

Jaaaa bez Flaminiego to nie wygramy, no chyba że Suarez ze Starydżem beda pudłować setki. Tak sądzę.

Szkoda, że Flamini nie wróci na BVB, bo jego nieobecność podczas tego meczu była bardzo mocno widoczna. Bardzo słabo to wygląda:
Sanogo, Diaby, Gnabry, Theo, Chambo, Podolski, Flamini a w tym czasie ciężki mecze...

Opanowanie środka pola będzie jutro kluczowe. Będzie bardzo brakowało Flaminiego.

Szkoda, będzie brakowało Flaminiego w środku pola

Walcott i Podolski wracajcie :(

Szkoda, że Flamini nie wróci na BVB ;/ A kontuzja Walcotta jak zwykle się przeciąga ;/

Paradoksalnie ,mimo wielu kontuzji najbardziej brzemienna w skutki wydaje sie byc absencja Flaminiego bo poki on gral to jakos nasza gra w defensie wygladala a bez niego to klops.W ogole jak zwykle zaczyna byc irytujace ze mamy taka mnogosc urazow ktore jak zwykle sie przedluzaja.Jeszcze jedenastke jako tako mozna sklecic ale lawka to juz parodia zwazywszy na nasze cele i ambicje.Pozostaje miec tylko nadzieje ze w styczniu AW znowu zadziala a i wroca kontuzjowani.

Walcoot miał wrócić za 3 tygodnie, a już to trwa półtora miesiąca.

Walcoot miał wrócić za 3 tygodnie, a już to trwa półtora miesiąca.

będzie w******* jutro, tylko wyrośnięte nastolatki mogą myśleć że można wygrywać kluczowe mecze bez defensywnego pomocnika - ramsey czy wilshere kompromitują się na tej pozycji i to nas jutro zaboli i to mocno

no to ładnie się nam kadra posypała przed najwżniejszymi meczami tej jesieni

Prawdziwe zyzwanie przed Nami w najblizszych spotkaniach

No to nie mamy defensywnego. Ja bym sprobowal Vermaelenem przed obroncami.

Archie90
No to mamy Coquelina

Juz mnie to denerwuje!!!!!!!!!!!!!

Walcott mial wrocic za 2 tyg a wroci za miech... niedobrze licxylem ze gnabry zagra

Juz tradycyjnie, jak mamy przed sobą najtrudniejsze mecze to wypada połowa składu. Liczyłem ze chociaż flam i walikot wrócą :/

mamy przesyt ofensywnych pomocnikow i braki dmfow, ja kumam ze kazdy chce w styczniu napadziora ale jakis dmf- taki konkretny a nie przerabiany z innej pozycji mocno by sie przydal, flamini jest spoko ale nie mamy ich dwoch i mysle ze to dobry moment na sprowadzenie kogos mlodszego takiego do 24 lat aby mogl sie rozwijac bo mialby od kogo

Yaya Sanogo?

Flamini pokazuje, że prawdziwy DP jest niezbędny w naszym zespole. Dzięki niemu Ramsey może szaleć w ofensywie ;)

Czarno to widze bez Flaminiego

Liczyłem, że Flamini zagra z BVB, kurde!

Walcott mialbyc tylko 2-3 tyg poza gra , a jak zwykle..

Znowu nic. Mógłby chociaż powiedzieć mniej więcej kiedy wróci Walcott, czy na MU czy jeszcze później...

Proponuję Harry'ego z Tybetu

Mamy pieniądze to wywalmy ten sztab i zatrudnijmy kogoś z prawdziwego zdarzenia.

W ostatnich czterech meczach (WBA, Newcastle, Crystal i Sunderland) Liverpool strzelił 12 goli. 6 - Suarez, 4 - Sturridge, 2 - Gerrard (obydwa z karnych). Ostatni gol dla The Reds autorstwa kogokolwiek spoza wymienionej trójki padł w meczu ze Swansea (V. Moses)... A było to 16 września! Przy 6 z 12 ostatnio strzelonych przez Liv goli asystował ktoś z tej trójki (każdy po dwie asysty). Bramki z gry strzelają dwie postaci: Suarez i Sturridge. Niby takie proste... A do tego wraca Coutinho. Bez Flaminiego będzie ciężko. Ciekawe, jak Ozil i Cazorla, bo z braku szybkich skrzydłowych (na brak Enrique Walcott byłby zbawieniem, chociaż może Sagna czymś zaskoczy, po nim wszystkiego można się spodziewać) to od tych dwóch będzie wiele zależało. Za dużo urazów, jak zawsze. Nie wiem jak wy, ja mam już zespół napięcia przedmeczowego.

ycazorla, Ozil, Ramsey, Arteta i Wilsher tak bedzie pewno wygladac pomoc

migus11 -> To jest Arsenal, takie sytuacje to niestety normalka :/

Zawsze musi nam się posypać jakaś formacja. Kiedyś to w defensywie mieliśmy sporo kontuzji. Teraz wszystkie skrzydła nam się posypały. Dlaczego nie może być tak, że wypadnie jeden z defensywy, drugi z środka pola, a jeden z ataku? To zawsze jest tak, że wypadają wszyscy z danej formacji. Efekt jest taki, że teraz skrzydeł nie mamy. LOL. Parodia. Że też Wenger nie widzi jak słaby mamy sztab medyczny.

Albo mi się wydaje albo Walcott miał przejść rutynowy zabieg i już dawno wrócić do gry, a tu jeszcze go nie ma. :( Znowu będziemy musieli grać środkowymi pomocnikami na skrzydłach.

szpital, szpital, szpital. Znów bez Flamy w tak trudnych meczach jak jutro i w środę... ;/ Poza tym dalej bez skrzydeł. ile jeszcze.. ?

Gigi dzięki za info

Akurat skrzydłowych nam kontuzje wycięły ;/

Skoro papcio mówi o Gnabrym w ten sposób, to pewnie wkrótce już będzie mógł normalnie trenować.
Dobrze, że Podolski i Walcott będą wkrótce już powoli wracać, także jak na nasze szczęście z ostatnich lat, to będziemy nieźle wyglądać w tabeli kontuzji. A co do Flaminiego, to gdy przychodził latem, w życiu bym nie przypuszczał, że tak będziemy odczuwać jego nieobecność gdy wypadnie ze składu.

Walcott podobno ma szansę na MU, Podolski zaczął biegać i do gry wróci pod koniec listopada.

co z gnabrym nic nie wiadomo ile potrwa pauza?

cały czas szpital!!!

słabo... kiedy wraca walcott ?

Oby udało się Flaminiemu wrócić na MU.

No niefajnie to wygląda. Znowu Flamini nie może grać, a bez niego nasza gra wygląda dosyć słabo..

Czyli tracimy kolejnego zawodnika Gnabriego a nie wraca nikt , co więcej są to długoterminowe urazy ? Supcio.

Niedobrze.