Smutne pożegnanie z Pucharem Anglii

teraz przydał by się ktoś taki jak Ade po przepychał by się powalczyło górną piłke to pod wzgledem fizycznym był piłkarz którego nam teraz brakuje

oni tam nie grają tylko dla pieniędzy i żeby być rozpoznawanym,
bez więzi emocjonalnej, przyjaźni nie stworzą drużyny... ADebayor sie wyłamał... przestali go lubić piłkarze jak i my, kibice... od tego czasu nie grał już tak jak kiedyś. trudno... nie wszystkie charaktery muszą do siebie pasować

cescfabregas1991 --> Powiedzmy, że byłem zbyt mało przewidujący. Drugi raz tego błędu nie popełnię ;P Nic tylko zakładać nowe konto..

Song- czungma-lungma ?? co to jest ;]

ja jakos za ADE nigdy nie przepadalam wydaje mi sie ze zniego to kawal skurczybyka

ADe91---> no troszkę przesadziłeś:P

cescfabregas1991 --- juz myslalam ze jestes rasista:):)

_cescfabregas1991--- to podaj w PW linka do towojego konta nk

olo18--->
fabregas444---> absolutnie nie chodzi mi o to!! :P właśnie mówię że podoba mi się taka różnorodność w arsenalu.... nigdzie indziej tego nie ma:P :)

nie ważne co wyznaja grun by rozumieli się na boiiski mają własnie tej jeden wspólny cel walka o MIstrzostwo;)

fabregas444---> zauważ który inny angielski zespól ma tak wybuchową mieszankę ras, kultur, religi.... wszystkiego....
Np.
Fabregas-katolik
Nasri-muzułmanin
Wallcot- anglikanizm
Arshavin- cerkwie i te sprawy
Song- czungma-lungma

różnorodność narodowośći i kultur z tym związanych to nie muszę mówić chyba :)

każdy z różnego stanu społecznego, ceni inne wartośći, jedni mają zony, drudzy kochanki, gibbs umawia się z dziewczynami które bardzo lubią piłkarzy....
może to nie ma takiego znaczenia, jednak pokazuję że arsenal posiada różnorodną krew i wszechstronne perspektywy!!!
:)

nie rozumiem go z takimi tekstami ze czarni to gorsi??? czy jak???

oj nedznie dzis gralismy nedznie...

Ja też zmieniłbym swój nick na inny, gdyby była taka możliwość ;P Z jakich powodów? Chyba nie muszę tłumaczyć. Tak to jest kiedy się człowiek za bardzo przywiązuje do jednego piłkarza, który po jakimś czasie zabiera dupsko w troki i macha na 'do widzenia'.

nie ma co płakać... trzeba się teraz podnieść i przygotować na Aston! Wierzymy w Mistrza!

Panowie się rozpisali :) Arsenal 1994 Masz rację ^^ szkoda że Walcott to tylko szybkość bo strzału to on niema niestety

*frontach, *...Dałbym mu w sumie szanse...

ciekawy jestem jaki bedzie wynik jak bedziemy z nmi grali w lidze a mecz chyba na wyjeździe mamy;) podejrzewam że bedzie lepiej więć dziś sobie już darujmy te komentarze do tego meczu;)

cescfabregas1991 --- a co z tego ze maja inny kolor skory i nie sa anglikaMI????

fabregas4444---> w jaki sposób??

exitpl---> dlaczego wybiczują??? nie żebym nie lubił fabregasa, mam dla niego ogromny szacunek, jednak, ja jestem i chce być sobą:p :) łukasz mam na inię a nie Francesc

Porażka mnie jakoś nie boli ponieważ w przeciwieństwie do niektórych dla mnie FA Cup to nie nasza jedyna szansa na jaki kolwiek puchar.
Prędzej czy później i tak byśmy odpadli.
Z tak wąską kadrą nie ma szans walczyć na 3 fornatach a jeśli mielibyśmy sobie coś odpuścić to właśnie Puchar Anglii.
Wracając jednak do samego meczu.
Zagraliśmy słabo. Jako tako dobrze graliśmy z 15 min. Wtedy kiedy strzeliliśmy bramke.
Po golu Denilsona znowu tak jak z Boltonem kiedy Rosa strzelił gola byłem pewien że wygramy ten mecz. Niestety tak sie nie stało.
Stoke pokazało charakter od pierwszej do ostatniej minuty.
Cieszy dobry występ Campbella.
Zagrał na prawde solidnie. Świetnie radził sobie z Fullerem. Dobrze mieć w składzie takie fightera ;) Dałbym mu w sumie zagrać z Chelsea. Choć nie wiadomo czy wytrzymałby kondycyjnie.
Ładnie też wg mnie zagrał Traore, wie że zasiądze na ławce tak więc chciał sie dobrze zaprezentować.
Myślałem ze zmiany które wenger wprowadził coś dadzą niestety było całkiem inaczej. Arshavin przy piłce był może ze dwa razy, Eduardo też jakoś nie widziałem a Ramsey miał same podania do przeciwnika.
Zawiódł mnie też Walcott. Coś tam probował, ale jak zwykle bez skutku, nie potrafił wykorzystać swojej szybkości.

Podsumowując.
Przegraliśmy - trudno. Żyję sie dalej. Oby tylko ten chłodny prysznic nie zaszkodził przed meczem z Villą i resztą czołówki bo będzie nieciekawie.
Gunners!!!

sagna, clichy, gallas, denilson, song, diaby, eduardo..... to gracze z podstawowego składu, i już widać że po kolorze skóry nie są anglikami....

Bardzo słaby mecz w naszym wykonaniu. Wiadomo, że skład nie był najmocniejszy, ale oczekiwałem po niektórych zawodnikach czegoś więcej. Może po kolei:

W bramce mieliśmy Fabiana i niestety zagrał słabo. Spory błąd przy pierwszej bramce i standardowa nerwówka przy każdej piłce. Ogólnie mamy bardzo kiepską sytuację na tej pozycji. Fabian jak latał, tak lata na pałe, Vito ma pełno w gaciach już na starcie (swoją drogą, nie wiem, gdzie Wy widzieliście to "uczenie się na błędach" w jego wykonaniu), a Almunia jest bez formy. Jedyny bramkarz, który ma jaja to Szczęsny, ale on jest jeszcze za młody.

Obrona: Środek w porządku, chociaż Sol już opadł z sił pod koniec spotkania, a Silvestre był poobijany. Boki natomiast tragedia. Traore nie ma pojęcia o defensywie, a Coquelin zaliczał same proste straty. Myślałem, że Francis zaprezentuje się lepiej. Jednak Wenger widział co robi stawiając bardziej na Eastmonda.

W pomocy najbardziej aktywny był Cesc, ale nie miał z kim grać przez co nie mógł pokazać pełni umiejętności. Denilson zdobył bramkę (dosyć szczęśliwą), ale wnerwił mnie przy drugiej bramce swoim truchtaniem. Co on do cholery myślał?!

Atak - kompletna padaka. Nie stworzyliśmy żadnej składnej akcji pod pole karnym przeciwników. Walcott stoi w miejscu na poziomie zero, Vela trochę się powywracał, a JET był kompletnie zagubiony, choć widać w nim pewne atuty i potencjał.

Ogólnie szkoda, ale przy takim terminarzu i kontuzjach nie mogliśmy sobie pozwolić na lepszy zespół.

UU fani Francesca cię wybiczują zakopią odkopią i , i niewiem co zrobią :D

pedro61 > nie mów "hop"...

exitpl > człowieku, po co ten stres? Graliśmy trzecim garniturem z dodatkiem Fabregasa, Denilsona i Walcotta, a mimo to wygralibyśmy ten mecz gdyby nie golkiper-widmo i brak DMa od 70tej minuty :P

cescfabregas1991 --- no pewnie ze idzie zmienic nick

nie wie ktoś z was czasem czy można sobie zmienić Nick???

z wielu powodów żałuje że wybrałem taki...:/

Afryka ? jak dla mnie w Arsenalu to mogło by niebyć żadnego Anglika żeby cały klub składał by się z gwiazd PNA !!

PNA prezentuje bardzo wysoki fubol, trening biegowy, wytrzymałościowy, dokładność podań.... to to, czego nam dziś zabrakło:/

ludzie ze dziś przegraliśmy to nie oznacza ze już przegraliśmy PL uspokójcie się:):):)

Ruud van Nistelrooy zmianił klub. Holenderski napastnik został piłkarzem HSV Hamburg.

33-latek podpisał z "Rothosen" umowę do czerwca 2011 roku. Kwota odstępnego nie została ujawniona.

Van Nistelrooy występował do tej pory w Realu Madryt. Na Santiago Bernabeu trafił latem 2006 roku z Manchesteru United.

Jakoś go nie widziałem w Arsenalu ale jak zwykle napastnicy nadający się do czegoś jadą do Chin .... Hamburger przecie w Niemczech :D

Podstawowy uzysk z dzisiejszego meczu jest taki,że żaden z naszych zawodników nie odniósł kontuzji.

tak dziś był mecz ale trzeba o nim zapomniec Gwiazda PNA to może Gervinho z Lille mi podoba się ten gościu;)

Taa gwiazda Mozambiku :D ale ci "murzyńscy" piłkarze fajnie grają tj. oglądajcie mecze na eurosport pucharu afryki :D

Zgodzę się z Tobą że Arsenal zawsze walczy o najwyższe cele, ale 10 razy zdobyty Puchar Anglii przez nas nie jest byle jakim pucharem. I bedę się tego trzymał. Na pewno byłby wielki niedosyt jakby Arsenal wygrał FA Cup, a nie Mistrza lub LM, mając teraz ogromną szanse właśnie na wygranie Mistrzostwa właśnie, lecz wtedy nie spadłaby taka fala krytyki na Wengera że prowadzona przez Niego struktura budowania zespołu na bardzo młodych zawodnikach znów zawiodła. A że rok temu byliśmy bardzo blisko finału LM tylko potwierdził jakiej klasy zespołem jest Arsenal.

exitpl---> dlaczego widzisz wszystko w złych barwach?? dzisiejszy mecz zupełnie o niczym nie świadczy!!! :P

Arsenal kupi zapewne jakąs gwiazdke z PNA tak mi się wydaje.... :P
może tego bramkarza MOzambiku z nadwagą:P fajne akrobacje robi :)

A co do LM . Fc Porto ? wygramy .. Ale co potem ? Barcelona czy jakiś inny tyran ? przy odrobinie szczęścia trafimy na Bordo , z którym pewnie przegramy a bramki wbije nam "hamak" :D i co on sobie pomyśli ? że przez chwile chciał już iść do Arsenalu a tu co ? Jego drużyna pokonuje wielki Arsenal ! Nie jestem kibicem mułów ani tym bardziej ****sów ale jestem realistą i choć cieszę się z bycia kibicem Arsenalu czasem się zawodzę ...

Zostaję nam jak zwykle liga choć pewnie znowu muły rostrzelają a do tego ****sy zakopią .. Jeśli będziemy mieli taką postawę to możemy liczyć na potknięcia tych 2 klubów ... szkoda WIELKA SZKODA !

Traore to się nadaje na piłkarza ale nie formacji obronnej z przodu potrafi dryblować wychodzić na pozycje ale jeżeli chodzi o gre z tyłu to nie bardzo nie ma zakodowanego żeby pilnować pleców i czesto akcje bramkowe idą jego stronami dlatego wspaniałą żeczą jest że wrócił Clichy;)

a gral dzis w stoke city James Beattie??

dobry wieczor wszytkim moze tak zaczne bo na temat dzisiejszego meczu nie bede sie wypowiadala bo szkoda gadac:P

exitpl---> zgadzam się w sumie do Twojej całej wypowiedzi, aczkolwiek dzisiejszy wynik to zasługa wszystkich.....

już powiedziałem o napastnikach to teraz coś o pewnym panu : Traore , czy tylko ja do cholery jasnej widzę jak on gra ? Traore , zrozumiał bym że grasz 2 mecz czy 3 z Arsenalem . ALE TY CZŁOWIEKU TRACISZ PIŁKE KIEDY TYLKO OKAZJA !! on wogóle nie przemyślanie gra . Czasem mu coś wychodzi na szczęście .... A co do Fabiana . Możecie już go zostawić ? może pomyślcie że gdyby obrona też grała skutecznie to nie stracili byśmy tylu bramek ! . SONG WRACAJ SZYBKO !

elo

finał z Barcą był by inny ale kartka ustawiła nam mecz;/

O puchar ligi i puchar anglii to może sobie walczyć City, które jest zdesperowane, żeby zdobyć jakiekolwiek trofeum, żeby arabscy właściciele przekonali się, że ta inwestycja miałą sens, ale nie Arsenal. Kanonierzy zawsze walczą o najwyższe cele.

No i to właśnie jest złe myślenie, że dobry i Puchar Anglii bo już 5 lat nic nie wygraliśmy. Ale w ciagu tych 5 lat mieliśmy szansę już kilka razy zdobyć Ligę Mistrzów bo wiele nie brakowało jak wtedy w finale z Barceloną.

walczmy o tytuł mistrza krajowego bo naprawde jesteśmy na dobrej drodze:)

marzenia, i tak po pucharze ale jeżeli Wenger ustawił taki skład chyba może być.

Nie no ja tak samo jak Ty byłbym wniebowzięty z Mistrza lub LM, lecz w naszym wypadku trzeba się cieszyć z każdego trofeum jakie jest możliwe bo przecież już dobre kilka lat jak nie wygraliśmy żadnego trofeum, a ostatnie jak dobrze pewnie wiesz jest właśnie Pucha Anglii w 2005 roku :) Tak czy inaczej walczymy już tylko o Podwójną koronę, i oby ona byłą ;)

dla mnie ten puchar jest ważny, ale w obliczu kontuzji trzeba ustalić priorytety i cieszy fakt, że walczymy o najwyższe cele.