Theo Walcott - cudowne dziecko

Theo Walcott - cudowne dziecko 20.09.2009, 16:41, Jakub Zapał 41 komentarzy

Theo Walcott - jedna z największych nadziei angielskiej piłki, człowiek który z rezerw Southampton przebił się do jednej z najsilniejszych europejskich jedenastek. Ofensywny gracz Arsenalu Londyn postanowił udzielić kilku informacji dotyczących jego dotychczasowej kariery. Kilka słów szepnęli także jego przyjaciele oraz najbliższa rodzina.

Ludzie ci opowiadają poszczególne dzieje z kariery naszego najcudowniejszego talentu, który już dziś świadczy o sile Arsenalu i jest największą nadzieją reprezentacji Anglii na Mistrzostwa Świata w 2010 roku. Jeśli chcecie dowiedzieć się jak powinna przebiegać wzorowa droga do kariery zapraszamy do obszernego artykułu.

Theo: Gdy miałem 10 lat i chodziłem do szkoły, nasz nauczyciel kazał nam wyobrazić swoją przyszłość. Narysowałem wszystko, aż do lat starości. Dopiero co zacząłem kopać piłkę, dlatego naszkicowałem siebie, jako profesjonalnego piłkarza. Wyobraziłem sobie siebie, kierującego wspaniały samochód, mieszkającego we wspaniałym domu oraz wygrywającego mistrzostwo świata z reprezentacją Anglii. Miałem także dwie żony. Jedna umarła, a następnie mogłem się ponownie ożenić (nie mówiłem jeszcze tego mojej dziewczynie Melanie). Później to ja umarłem. W wieku… 90 lat.

Jako mały chłopiec w ogóle nie byłem zainteresowany piłką nożną. Kiedy pierwszy raz wyszedłem na boisko miałem 9 lat. Gdy nikt nie chciał być bramkarzem, to ja zgłosiłem się na ochotnika. Pomyślałem, że byłoby wspaniale bronić rzuty karne. W rzeczywistości było to bardzo nudne. Od tej pory codziennie graliśmy w piłkę, od rana, aż do obiadu. Robiliśmy sobie nawet zabawkowe reklamy nike. 10 lat później mogłem spełnić jedno ze swoich marzeń i wystąpić w prawdziwej reklamówce jednej z najsłynniejszych marek na świecie.

Mój przyjaciel Adam dał mi szansę zagrać w prawdziwym meczu wraz z drużyną Stevenson gdy miałem 10 lat. Brakowało im jednego zawodnika i to właśnie ja do nich dołączyłem. Nigdy wcześniej nie grałem w profesjonalnym spotkaniu, jednak wyszedłem na boisko i strzeliłem perfekcyjnego hat-tricka: głową, lewą oraz prawą nogą. Nawet nie wiem jak to się stało. Nigdy nie zapomnę tego widowiska.

Ojciec Theo: To był pierwszy raz, kiedy oglądaliśmy syna w akcji. Ustrzelił wówczas 3 bramki, co było ogromną niespodzianką. Newbury chciało go zakontraktować zaraz po spotkaniu, jednak nie wiedziałem co mam odpowiedzieć. On nigdy wcześniej nie grał w piłkę.

Steve Taylor, trener AFC Newbury: Theo był bardzo małym zawodnikiem, jednak pokazał ogromny potencjał. Pamiętam rozmowę z jego ojcem: „Don, on kiedyś zostanie profesjonalnym piłkarzem”. Na co Pan Walcott odpowiedział: „Ty chyba sobie żartujesz”.

Jednak byłem pewny swego. Wiedziałem, że jest to niebywały talent.

Tym, co wyróżniało Walcotta była niebywała szybkość. Biegał on niczym olimpijski sprinter. Biegał tak samo szybko z piłką, jak i bez niej. Zawsze wiedział gdzie ma biec, a piłka trzymała się go niczym przyklejona. Oglądanie jego było prawdziwą przyjemnością.

Po krótkim czasie zakontraktowaliśmy go. Mówiłem przeciwnikom, że mamy w składzie Brazylijczyka, który nazywa się Theo. On z kolei wyszedł w pierwszym spotkaniu i od razu strzelił hat-tricka.

Theo: Tak naprawdę nie wiem czym był dla mnie wtedy futboll. Wiem tylko, że moją największą inspiracją był Michael Owen. To on sprawił, że piłka nożna stała się dla mnie prosta.

Gdy miałem 11 lat, zostałem zaproszony na Stamford Bridge. Miałem wówczas pełnić rolę chłopca do podawania piłek w meczu Chelsea – Liverpool. Zostałem przedstawiony zawodnikom, to było naprawdę przerażające. Pamiętam przechadzkę do szatni. Pierwszą rzeczą jaką tam zobaczyłem były pośladki Zoli. Czułem się jak zakłopotana mała laleczka, ponieważ było tam tak wiele ludzi. Zobaczyłem także mojego idola – Michaela Owena. Pozwolił mi nawet zrobić ze sobą zdjęcie. Sześć lat później zabrałem to zdjęcie ze sobą na mundial do Niemiec. Pokazałem mu je i obaj zaczęliśmy się śmiać.

Lyn Walcott – mama Theo: Zdałam sobie sprawę z tego, że mój syn ma ogromny talent, gdy miał 13 lat. Pamiętam, gdy mówiłam do męża: „on może zostać kimś wyjątkowym”.

Na co Don odpowiedział mi: „Nie możemy tak mówić”. Ojciec nie do końca wierzył, że Theo może coś osiągnąć. Myślał, że takich jak on jest wielu…

Andy Ritchie – trener drużyny juniorskiej Southampton FC: Pierwszy raz zobaczyłem Walcotta na testach w Southampton. Drużyna U13 grała z Chelsea i odniosła zwycięstwo 5-2. To była niespodzianka, ponieważ rzadko kiedy udawało nam się strzelać tyle bramek przeciwko The Blues. Wtedy przyjaciel powiedział mi, że młody chłopiec – Theo Walcott strzelił trzy bramki. Nie był jeszcze wtedy naszym zawodnikiem.

Pracowałem 17 lat w Crystal Palace, Charlton, Chelsea i Southampton. Nigdy nie spotkałem kogoś tak wyjątkowego jak on. Nawet w Chelsea, gdy jednym z moich podopiecznych był John Terry. Theo cechowała naturalna gra. Coś czego nie możesz się nauczyć, musisz się z tym po prostu urodzić. Doskonałym przykładem może być jego rajd w meczu Champions League z Liverpoolem. Jeśli masz kogoś takiego jak Walcott w drużynie, jesteś po prostu szczęśliwym trenerem.

Theo: Gra w drużynie młodzieżowej oznaczała wiele bramek i wiele podróży. Wszędzie dowoził mnie ojciec. Jednego razu nie mogliśmy dotrzeć na mecz, ponieważ zepsuł się nam samochód. Musieliśmy zadzwonić po pomoc. Tuż po Mistrzostwach Świata w Niemczech kupiłem tacie nowy samochód. Mógł wreszcie zamienić swój wysłużony wóz na coś porządnego.

Gdy miałem 13 lat, był to mój drugi sezon w Southampton. Założyłem się z ojcem o 100 funtów, że strzelę co najmniej 30 bramek w sezonie. Ostatni mecz sezonu rozgrywaliśmy przeciwko drużynie Tottenham, a ja miałem dopiero 28 trafień. Strzeliłem 29, a mój tato był już cały zdenerwowany, że może przegrać zakład. W ostatnich pięciu minutach wywalczyłem rzut karny. Mój ojciec wykrzyczał: „jeśli strzeli, wygra 100 funtów”. Niestety… trafiłem w poprzeczkę.

Andie Ritchie: Gdy Theo miał 15 lat, wszyscy wiedzieli już jakim utalentowanym jest zawodnikiem. Graliśmy przeciwko drużynie Arsenalu w rozgrywkach FA Youth Cup, a Walcott strzelił zwycięską bramkę swoją słabszą nogą, po niebywałym przyjęciu piłki. Wyprzedził zawodników o 3 lata od siebie starszych. Cały stadion był pełen zachwytu. Był tak wyjątkowy, że wiedziałem iż Southampton nie zatrzyma go na zawsze.

Jake Thomson – najlepszy przyjaciel Theo z Southampton: Walcott od zawsze miał coś specjalnego. Każdy wiedział, że jego kariera kiedyś się rozwinie i trafi do kadry.

Gdy mieliśmy 16 lat przenieśliśmy się do kwatery zwanej The Lodge. Było tam bardzo zabawnie: wiele walk na poduszki, walk w wodzie, dziewczyny kręcące się wokół nas. Theo dzielił pokój z Garethem Balem, ja mieszkałem w pokoju obok. Walcott trenował z pierwszym zespołem, jednak gdy wracał to The Lodge był jednym z nas. Nazwał siebie „underwear bandit”. Zakładał majtki na głowę i grasował po pokojach okładając nas ręcznikami.

Theo: W wieku 15 lat, gdy grałem w rezerwach Southampton zdałem sobie sprawę, że profesjonalna kariera jest całkiem realna. Rok później zamieszkałem w The Lodge z rówieśnikami. To był wspaniały okres. Walczyliśmy na poduszki, a specjalnym ciosem był rzut poduszką tak, aby przeciwnik dostał zamkiem. Zanim ja i Gareth wyprowadziliśmy się, zapisaliśmy swoje imiona na ścianie naszego pokoju.

Georges Prost – trener U17 Southampton: Dla trenera praca z takim zawodnikiem była wspaniała. Angielska młodzież zawsze jest zmotywowana i zdyscyplinowania, ale Theo miał coś jeszcze – świetną technikę. Uważam, że gra ze starszymi chłopcami pozwoliła mu szybciej dorosnąć i stać się dojrzałym chłopcem.

Lynn Walcott: Wiedzieliśmy, że gdy nasz syn podpisze kontrakt z Arsenalem wszystko się zmieni. Pamiętam to jak dziś, to był 20 stycznia 2006 roku. Byłam z córką w Sainsbury i zadzwonił do mnie mąż. Powiedział wówczas: „Szybko, musisz się szybko dostać do Hertfordshire. Za chwilę zostanie zakontraktowany!”. Błyskawicznie wyskoczyliśmy ze sklepu i pojechałyśmy towarzyszyć synowi w podpisywaniu kontraktu. Tak oto nasz mały Theo został Kanonierem. Kolejnym ważnym etapem w jego karierze było powołanie na Mistrzostwa Świata w Niemczech. Wtedy dziennikarze dobijali się do naszego domku dniami i nocami, a miasteczko omal nie oszalało.

Jake Thomson: Niestety Theo odszedł do Arsenalu, ale kiedyś musiało to nastąpić. Starałem się oglądać go jak najczęściej. Ktoś ze sztabu powiedział, że nasz młody talent pojedzie na mundial. Jego ojciec stwierdził, że to chyba jakiś żart. Kiedy młody Walcott otrzymał powołanie, Don nie mógł w to uwierzyć.

Theo: Przeprowadzka do Arsenalu była nie lada wyzwaniem. Opuściłem kolegów, skończyły się żarty, a wszystko stało się bardzo poważne. Musiałem szybko dorosnąć. Byłem nieco zawstydzony, gdy wchodziłem do szatni. Chyba każdy byłby, gdyby obok niego siedzieli tacy zawodnicy jak Thierry Henry, Frederik Ljunberg, Robert Pires. Po kilku meczach zacząłem mieć problemy z jednym z ramion. W Southampton mówili na nie „dead arm”. Kilka tygodni później doszło drugie. Było to związane z moją genetyką. Gdy biegałem musiałem trzymać ramię, bo mogło mi ono po prostu wypaść. Niestety nie mogłem dawać z siebie wszystkiego.

Don Walcott: To co podziwiam u Theo, to jego postawa. Potrafił znakomicie zachować się podczas MŚ 2006. Ludzi w tak młodym wieku często ponoszą emocje. Mój syn znakomicie nad tym zapanował i mogę być z niego dziś dumny.

David James – przyjaciel z reprezentacji: Mimo tego, że młody napastnik Arsenalu został powołany na mundial, nie zagrał on ani jednej minuty. Nie miał o to do nikogo pretensji, a na treningach zawsze dawał z siebie wszystko. Od początku zwrócił on moją uwagę.

Theo: Podczas MŚ 2006 zrobiłem mały pamiętnik, nagrany na płytę DVD. Sfilmowałem kibiców, nasz autobus, przeprowadziłem wywiady z kolegami z reprezentacji. Czułem się bardziej jako fan, niż jako gracz. Byłem jeszcze małym chłopcem i to wszystko wydawało się dla mnie straszne. Było mi trochę smutno, że nie dostałem szansy. Mam zamiar zrobić zupełnie inny pamiętnik z następnych mistrzostw. Zawsze na stołówce siadam obok David Beckhama. Moja siostra jest naprawdę zazdrosna, kiedy jej o tym mówię. Mogę wtedy podziwiać jego tatuaże. David ma na mnie naprawdę duży wpływ. Od początku zaopiekował się mną. To naprawdę wspaniały facet.

Steve Taylor: Nie jestem zaskoczony tym, jak potoczyła się jego kariera. Jeśli nawet ktoś go skrytykuje, to on wraca jeszcze silniejszy. Tak samo jest w reprezentacji Anglii. Wrócił i strzelił trzy bramki przeciwko Chorwacji. Ten rezultat był kamieniem milowym dla reprezentacji.

David James: Theo przypomina mi Michael’a Owen’a. Michael nigdy się nie wywyższa, zawsze jest sobą. Walcott jest taki sam. Nawet po meczu z Chorwacją gdy napastnik Arsenalu strzelił 3 bramki i najzwyczajniej w świecie pojechał do domu. Chłopaki nazywają go Lewis Hamilton, ponieważ jest szybszy od bolidu kierowcy McLaren’a. Jego po prostu nie da się nie lubić.

Jake Thomson: Zawsze mówiłem mu, że jedyna zmiana jaka go czeka, to grubszy portfel. To wspaniały chłopak, ze świetnej rodziny. Nigdy nie patrzyłem na niego jako na „Theo Walcott’a”, on jest po prostu moim przyjacielem.

Andy Ritchie: Walcott ma wspaniały kontakt z kibicami, jest wymarzonym partnerem marketingowym. On może zostać prawdziwym ambasadorem futbolu.

Theo: Ciągle jestem tylko dwudziestolatkiem. Jest jeszcze wiele rzeczy które mam do zdobycia z Arsenalem i reprezentacją Anglii. Czuję się wspaniale, kiedy Boss wymienia moje nazwisko w podstawowej jedenastce. Przewiduję, że Anglia wygra najbliższe Mistrzostwa Świata. Nie wiem czy mogę wygłaszać takie zdanie, ale mam nadzieję, że moje marzenia staną się rzeczywistością.

SouthamptonTheo Walcott autor: Jakub Zapał źrodło: Guardian.co.uk
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
Zaloguj komentarzy: 216618.07.2011, 02:29

Świetny jest ten artykuł, a Theo jeszcze świetniejszy. Nie wiedziałam, że mieszkał z pokoju z Balem. A co do pamiętnika na mistrzostwach to jeszcze zrobi w Brazylii i na Euro w Polsce:)

Dawid04111 komentarzy: 13296 newsów: 1426.12.2010, 18:26

"Mam zamiar zrobić zupełnie inny pamiętnik z następnych mistrzostw" Nie zrobił go w ogóle bo nie był :(

Angelina komentarzy: 8823.09.2009, 20:10

Świetny artykuł, napisany niczym opowieść z pamiętnika obserwatora :) Ciekawiące są tu wypowiedzi osób związanych z Walcott'em.

bergkamp komentarzy: 111022.09.2009, 17:40

Dużo ciekawych rzeczy się o nim dowiedziałem. Najbardziej spodobała mi się opowieść o zdjęciu z Michaelem :)

fabri04 komentarzy: 338521.09.2009, 15:52

To jest świetny zawodnik, tylko kiedy w końcu wróci do gry???!!!

aRamsey komentarzy: 948621.09.2009, 09:56

świetny artykuł, oby o wszystkich naszych zawodnikach coś takiego było...

K1cKer komentarzy: 57421.09.2009, 09:53

hahaha nawet o tym nie slyszalem, widocznie chcial dorobic xD sport.wp.pl/kat,1744,title,Adebayor-ukradl-pilkarzom-Arsenalu-buty,wid,11513098,wiadomosc.html?ticaid=58c91

Patryczek komentarzy: 6121.09.2009, 08:40

fajny artykuł

IronHide_AFC komentarzy: 164221.09.2009, 08:27

Bardzo fajne epizody zaliczył xD
2 lata temu zapamiętałem świetny tekst komentatora z Blackburn ...
"Creative to the England Hero!"
Wracaj szybko Theo marzenia się spełniają

rogalmks komentarzy: 1220.09.2009, 22:15

I tak trzymać. Theo jest naszą wielka przyszłością:)

Pinguite komentarzy: 1502020.09.2009, 20:30

super artykuł, fajnie się to czyta oraz wiele ciekawych rzeczy dowiedziałem się o tym piłkarzu. Mam nadzieję, że będą takie artykuły dość często również i o innych zawodnikach. Z chęcią przeczytałbym też o byłych Kanonierach jak Pires, Henry itp. Krótki : Good job! :)

zuczek1987 komentarzy: 640320.09.2009, 20:27

tak poza tym powinna mieć 18 punktów

zuczek1987 komentarzy: 640320.09.2009, 20:27

przeraża mnie Chelsea w tej tabeli :/

GunnersFan9 komentarzy: 8703 newsów: 820.09.2009, 20:24

sebasz;-hehe skoro tak mówisz to czemu sedzia techniczny wskazał na tablicy 3 minuty a główny zakonczył mecz po 7?:D haha

sebasz komentarzy: 4984 newsów: 52020.09.2009, 20:21

GunnersFan9 i Lojtek -----------

zacznijmy od tego że z tego co wiem sędzia techniczny nie przedłuża meczu
przedłuża go główny i pokazuje technicznemu
z tego co widziałem pokazuje na palcach ile przedłuża a ten TYLKO wyświetla to na tablicy

gra się do ostatniego gwizdka i koniec
kto tego nie rozumie przegrywa

kubeusz95 komentarzy: 132120.09.2009, 20:17

Naprawdę świetny artykuł. Dowiedziałem się o Theo wiele ciekawych rzeczy, aż miło się czyta;)

GunnersFan9 komentarzy: 8703 newsów: 820.09.2009, 20:06

Lojtek;-no własnie ze ogladałem ten mecz i pisze jak ja to widziałem i nie tylko ja:) Nie intersuje mnie ile doliczył sedzia przed bramka Bellamy'ego! Interesuje mnie tylko i wyłacznie ile doliczył sedzia techniczny wraz z min 90 tego sporkanie (doliczył 3m). I nie intersuje mnie czy Bellamy cieszył sie 1.02 s czy tez 1.52 s albo i tez 1.58^^No widzisz? i sam wydałes sie z tym ze po bramce Owena chwile po tym sedzia zakonczył spotkanie-.-

ps. a moze tez wiesz jak długo Evra robił kupe w przerwie meczu?^^ 2 min? moze 2.55?

topol95 komentarzy: 152720.09.2009, 20:02

Rzeczywiście cudowne dziecko ;)

StaryAFC komentarzy: 497 newsów: 2520.09.2009, 19:48

Super artykuł, aż mnie lekkei siarki przechodzą jak sobie pomyśle, że można mieć taką wspaniałą kariere już od 9 roku życia.

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223720.09.2009, 19:36

Bardzo fajny artykul , z wielka checia czyta sie te wszystkie wiadomosci i wypowiedzi o Theo, tego czego nam teraz brakuje to wlasnie jest szybkosc Theo , czekam na jego wielki powrot:)

Kanonierka15 komentarzy: 2185 newsów: 520.09.2009, 19:34

Świetny tekst, szczególnie ten fragment o wizycie na SB ;))

Lojtek komentarzy: 23020.09.2009, 19:26

i.media.goal.com/g/56461hp2.jpg

Lojtek komentarzy: 23020.09.2009, 19:26

GunnersFans9

Trzeba oglądnąć mecz, żeby pisać takie rzeczy.

Zacznijmy od tego: sędzia techniczny doliczył 4 minut, tuz przed bramką Bellamiego. ManCity cieszyło się chyba z minute, albo dwie, więc logiczne jest, że sędzia grał do 96 minuty(Owen strzelił w 95min28sek).

W dodatku nie podskakiwał bym na miejscu City. Ich kolejny zawodnik może zostać zawieszony: http://i.media.goal.com/g/56461hp2.jpg

GunnersFan9 komentarzy: 8703 newsów: 820.09.2009, 19:12

Podobno ma byc ładna afera po meczu ManU z City:) sedzia techniczny doliczył 3 minuty meczu a główny przedłuzył ja o dodatkowe 4 minuty czyli dodatkowo 7 min heheh:) Wiem ze doliczony czas zalezy od głównego no ale techniczny od tak sobie nie doliczył by tylko 3 minut:) Poza tym bramka Owena wpadła w 96 kin a w 97 sedzia zakonczył mecz i teraz Hughes i jego ekipa skarża sie ze sedzia był po stronie ManU^^

maniek56 komentarzy: 300720.09.2009, 18:58

Oczywiście Theo to świetny zawodnik ale ja się pytam kiedy on w końcu zacznie grać???? Miał być gotowy na Standard nie został powołany i nie zagrał, z Wigan nie pojawił się nawet na ławce a byłem pewien że wejdzie chociaż na 20minut. Nie wiem co się dzieje może ma jakąś poważniejszą kontuzję niż się wydawało? Dlaczego nikt nic o tym nie mówi?..

waldek_89 komentarzy: 573520.09.2009, 18:41

ciekawe informacje, dużo można się dowiedzieć na temat Walcotta.
"W ostatnich pięciu minutach wywalczyłem rzut karny. Mój ojciec wykrzyczał: „jeśli strzeli, wygra 100 funtów”. Niestety… trafiłem w poprzeczkę." nie mogę z tego;D

adamaggio komentarzy: 49620.09.2009, 18:40

dobra wszyscy wiemy że jest genialny, ale niech wreszcie zacznie grać, bo w obu spotkaniach w manchesterze arenalowi brakowało szybkości. na następny mecz chyba już będzie gotowy.

ArsenalTheBest komentarzy: 102620.09.2009, 18:16

paszasz_AFC --> F.A. wkoncu poda termin na oficjalnej stronie

ArsenalTheBest komentarzy: 102620.09.2009, 18:13

Theo na pewno pomoze Anglii w zdobyciu upragnionego trofeum:)
Mam nadzieje ze nie odejdzie z Arsenalu az do konca kariery:)

paszasz_AFC komentarzy: 26220.09.2009, 17:50

sorry ze tak nie na temat ... ale wie ktos moze kidy zostanie rozegrany zalegly mecz z boltonem?

Arsenal FC!

Gresiex komentarzy: 72020.09.2009, 17:18

Newbury całkiem niedaleko mnie około 45 minut jazdy autobusem :D

grabos komentarzy: 59220.09.2009, 17:12

Theo to świetny zawodnik dobrze że jest nasz ;)))

simon90 komentarzy: 79520.09.2009, 17:08

Sorki za wyrażenie :P Troche się zapędziłem :P

simon90 komentarzy: 79520.09.2009, 17:07

Zajebisty tekst! Fajnie się go czyta :D

GunnersFan9 komentarzy: 8703 newsów: 820.09.2009, 17:05

ma ktos dobrego linka do meczu Chelsea z Kogutami??

Dawid04111 komentarzy: 13296 newsów: 1420.09.2009, 17:02

On jest genialny

KuBaJo komentarzy: 217420.09.2009, 17:01

theo jest świetny i piłce nożnej wiele osiągnie

a,co na wp wyczytałem xD historie o skradzionych butach fabregasa i van persiego przez adebayora xd

wiktorAFC komentarzy: 2420.09.2009, 17:00

ja też przegapiłem.. =/

adami komentarzy: 15720.09.2009, 16:56

"... jest największą nadzieją reprezentacji Anglii na Mistrzostwa Świata w 2006". Szkoda, że przegapiłem x P

grygu komentarzy: 149820.09.2009, 16:50

chyba "cudowne" ?

Szpaku komentarzy: 21320.09.2009, 16:50

za to kocham tego gościa ;D

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Bournemouth 4.05.2024 - godzina 13:30
? : ?
Tottenham - Arsenal 28.04.2024 - godzina 15:00
2 : 3
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal35255580
2. Manchester City34247379
3. Liverpool35229475
4. Aston Villa35207867
5. Tottenham33186960
6. Manchester United341661254
7. Newcastle341651353
8. West Ham3513101249
9. Chelsea331391148
10. Bournemouth351391348
11. Wolves351371546
12. Brighton3411111244
13. Fulham351271643
14. Crystal Palace3510101540
15. Everton351281536
16. Brentford35981835
17. Nottingham Forest35791926
18. Luton35672225
19. Burnley35592124
20. Sheffield Utd35372516
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland215
C. Palmer209
O. Watkins1912
A. Isak191
D. Solanke183
Mohamed Salah179
Son Heung-Min169
P. Foden167
J. Bowen166
B. Saka158
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com