Traore o swojej pozycji w Arsenalu

Powinien jeszcze się rozwinąć i podjąć walkę o pierwszy skład nawet z samym Clichy'm. Dzięki Wengerowi jeszcze się rozwinie:)

Armand może śmiało konkurować z Gaelem, jeśli ten będzie grał tak jak do tej pory. Wprawdzie liczę że Clichy poprawi swoją grę jak najszybciej, ale w razie co mamy niesamowitego Traore na lewej :)

Miał szansę w kilku spotkaniach pod nieobecność Kierana i Gaela i spisał się dobrze. Nie pamiętam jakiś jego kolosalnych błędów po których traciliśmy bramki.

Jeszcze nadejdzie jego czas.

Armand musi się jeszcze wiele nauczyć od starszych i bardziej doświadczonych kolegów. W tym momencie numerem jeden na lewej stronie obrony jest Francuz - Clichy. Jednak mówi się w mediach, że Arsenal jest wstanie sprzedać najlepszego lewego obrońcę Arsenalu. Oczywiście byśmy stracili bardzo dobrego obrońcę, lecz ja jestem za tym, aby Go sprzedać. Przy okazji z transferu byśmy trochę zarobili. Bardziej rozwinął by się dotychczas kontuzjowany Kieran Gibbs.

To dobry piłkarz gra na dobrej pozycji i oby tak pozostało :]

Armando ma problem ze swoją wszechstronnością, bo nigdy nie wiadomo na jakiej pozycji brać go pod uwagę. Nie ukrywam, że wolę widywać go w drugiej linii, gdzie okazuje się bardzo dynamicznym, błyskotliwym i ofensywnie nastawionym zawodnikiem, ale konkurencja na boku pomocy jest tak wielka, że w obecnej formie nie ma on szans na grę. Póki co, kiedy kontuzjowany jest Gibbs i nie wiadomo w jakiej formie jest Clichy Traore musi być gotowy na występy na lewej obronie, gdzie nie pokazuje się z najlepszej strony. Jego fatalne ustawianie się, mała zwrotność i słaba gra głową sprawiają, że nie jest on dobrym materiałem na grę w defensywie.

No mi sie tez podoba ale watpie ze bedzie w pierwszej 11 w przyrzlym zesonie :)

Nie lubie piłkarzy którzy uzależniają swoją dobrą formę od religii. Sam bardzo dużo trenuje (nie piłkę nożną) i dobra dyspozycja zależy tylko i wyłącznie od cieżkiej pracy. Zaznaczam ze to moje zdanie :)

ja jakoś za Traore nie przepadam... moim faworytem jest oczywiście Gibbs :) Traore na lewego obrońce się nie nadaje, w pełni się zgadzam z moimi dwoma poprzednikami...

Zastanawiem się Armand poradził by sobie w roli bardziej ofensywnego gracza, mam na myśli lewo skrzydłowego. Wiemy, że jest szybki ma dość dobry drybling i co ważne, świetne dośrodkowanie.

Nie bądź taki religijny bo Cię niedługo do samolotu nie wpuszczą:))))

Lubie tego pilkarza ale ciezko zeby dostał sie do pierwszej jedenastki ;]

Dobry religijny zawodnik :)

z jednej strony to dobrze, że wierzy w swoje umiejętności ale przydałoby się trochę obiektywizmu, dostał kilka szans na grę w których nie zaprezentował się zbyt poprawnie. gdy występował na boisku nie było spotkania w którym nie obawiałbym się o końcowy rezultat, na chwilę obecną ciężko mi go sobie wyobrazić w pierwszym składzie.

Bardziej nadaje się na skrzydłowego, ale Wenger preferuje piłkarzy dużo bardziej kreatywnych na tej pozycji. Ciężko mu będzie bo nie wyobrażam sobie odejścia Clichy'ego czy Gibbs'a, a to chyba jego jedyna szansa z taką grą.

taka prawda ze gdy wroci po kontuzji Gibbs i forme odzyska Clichy to Traore ma pograne na lewej obronie

Lubie bardzo chłopaka, ale po wypożyczeniu z Portsmouth całkiem zgasł. Jeśli Clichy będzie trzymał poziom i kiedy wróci Gibbs będzie miał z taką grą chyba najmniejsze szanse na grę w podstawie.