Unai Emery po meczu z Newcastle

12.08.2019, 13:17, Bartek Romanowski 25 komentarzy

Unai Emery był bardzo szczęśliwy po pierwszym meczu i pierwszym zwycięstwie oraz czystym koncie w sezonie 2019/20. Arsenal wygrał na wyjeździe z Newcastle 1-0. Główny trener został zapytany o występ całej drużyny, Aubameyanga, sytuację Mesuta oraz Seada, o Nicolasa Pepe i wiele więcej.

o czystym koncie w pierwszym meczu sezonu...

Przede wszystkim chcę wygrywać, to jest najważniejsze. Chcę, abyśmy strzelali gole oraz zachowywali czyste konta, w takiej kolejności. Dzisiaj wykonaliśmy to perfekcyjnie, bowiem oba założenia zostały spełnione. Balans pomiędzy ofensywą i defensywą poprowadził nas do zwycięstwa. Przez całe 90 minut bardzo poważnie podchodziliśmy do tego meczu. Byliśmy zjednoczeni i kontrolowaliśmy spotkanie, mając piłkę przy nodze. Stworzyliśmy sobie również wiele sytuacji strzeleckich. Musimy to robić w każdym meczu – stwarzać okazje napastnikom. Dzisiaj wygraliśmy dzięki bramce Auby.

o absencji wielu doświadczonych obrońców i o występie Chambersa...

Zeszły sezon był bardzo dobry dla Chambersa, ponieważ grał we wszystkich meczach w Fulham. Był ustawiany jako jeden z trzech lub dwóch środkowych obrońców, ale również jako pomocnik. W przedsezonowych przygotowaniach udowodnił, że zasługuje, żeby zagrać w pierwszej jedenastce w meczu otwarcia. Był bardzo skupiony, a razem z Sokratisem stworzyli twardy szyk obronny. Chcę zachowywać rywalizację na każdej pozycji. Mamy Davida Luiza, Holdinga, który trenuje z nami regularnie i zyskuje kolejne minuty w zespole U-23. Mamy dodatkowo Hectora Bellerina, który będzie poza grą jeszcze przez miesiąc, Seada, który pozostał poza składem oraz kontuzjowanego Kierana Tierneya. Myślę, że możemy się stać i staniemy się drużyną mocniejszą w defensywie, jednak nadal będziemy zespołem nastawionym na atak.

o tym jak czują się Mesut oraz Sead i czy będą mogli wystąpić przeciwko Burnley...

Klub zajmuje się wszelkimi okolicznościami, związanymi z tym wydarzeniem. Chcemy, żeby do nas dołączyli najszybciej, jak to możliwe. Zarówno w treningu, jak również podczas meczów. Nie potrafię jednak teraz odpowiedzieć, czy będą gotowi, żeby zagrać w przyszłym tygodniu.

o tym, że Aubameyang strzela od początku sezonu...

Chcemy rozpoczynać bronienie od Aubameyanga i atakowanie od Bernda Leno. Musimy tworzyć dobre kombinacje, akcje, sytuacje, okazje na strzelenie gola. Potem każdy nasz piłkarz ma odpowiednią jakość, aby umieścić piłkę w siatce, asystować, wykonać kluczowe podanie, jak również spełnić swoje zadanie w defensywie. Aubameyang jest naszym strzelcem, ale mamy też Lacazetta, Pepe, Nelsona, Mikiego i innych. W meczu z Newcastle każdy piłkarz pracował bardzo dobrze. Gola strzelił Auba, jednak to dzięki całej drużynie, pracującej jako kolektyw.

o tym czy Aubameyang może w tym sezonie strzelić więcej goli, niż w poprzednim...

Tak. My chcemy pozostawać drużyną jako jedność, nastawioną ofensywnie. Nie możemy jednak zapominać o odpowiednim balansie defensywnym. Dobrze weszliśmy w sezon, za tydzień czeka nas następne wyzwanie. Będziemy chcieli zachować kolejne czyste konto, jednak najważniejsze jest, żeby wygrywać, tworzyć wielkie widowisko jako zespół i świetną atmosferę na Emirates. Zwycięstwa na wyjazdach nie przychodzą łatwo, wiemy, że każdy mecz na obcym stadionie jest ciężki. W Newcastle walczyliśmy i zasłużyliśmy na wygraną. Jestem szczęśliwy, jednak teraz czas, żeby opadły wszelkie emocje. Wracamy do treningów i przygotowujemy się do meczu w sobotę.

o tym dlaczego nowi piłkarze rozpoczęli mecz na ławce, a nie w wyjściowej jedenastce...

Wyjaśniałem już, że przypadek każdego piłkarza jest inny. David Luiz odbył przygotowania przedsezonowe z inną drużyną i fizycznie jest gotowy do gry, jednak z nami trenował tylko jeden dzień. W piątek był z nami podczas sesji jedynie przez 30 minut. Sokratis i Chambers rozegrali razem wiele minut w meczach towarzyskich, dlatego chciałem dać im pewność siebie, żeby mogli wspólnie pracować. Nicolas Pepe przyszedł do nas tydzień temu i musi powrócić do stuprocentowej sprawności fizycznej. Nie jest jeszcze gotowy, żeby grać w pełnym wymiarze czasowym. W tym meczu dostał 20 minut, które na pewno pomogą mu zyskać pełnię fizycznych możliwości. Ceballos jest gdzieś po środku. Dołączył do nas przed Pepe, jednak doznał niewielkiego urazu, przez co musiał na kilka dni przerwać treningi. Musi on również poznać Premier League, więc jego występ w meczu z Newcastle był ważny, zarówno dla nas jak i dla niego. Reiss Nelson oraz Willock wyszli dziś w pierwszym składzie, ponieważ zasłużyli na to swoimi wcześniejszymi meczami. Danie im szansy pozwoli im zyskać pewność siebie. Podobnie ma się sytuacja z Martinellim – zagrał, ponieważ udowodnił, ze zasługuje na szansę.

o występie Nelsona oraz Willocka...

Zagrali dobrze. Są młodzi, muszą zwiększać swoją pewność siebie, zyskiwać doświadczenie. My jednak musimy zwyciężać. Pomagamy im, jednak również bardzo dużo wymagamy. Presja na wynik jest ogromna. Oni są w procesie rozwoju. Będą dostawać szanse tak jak w tym meczu lub z ławki. Na pewno będą częścią naszego składu.