Walcott nie zagra przez trzy bądź cztery tygodnie

to jest jakieś fatum... ehh ; / nie długo będziemy grać wengerem ; /

kurde co się dzieje w Arsenalu z tymi kontuzjami?! to jest nienormalne!

to nie jest normalne ze bez przerwy ktos jest kontuzjowany. w kolko to samo

Theo nawet sobie prawie nie zdążył pograć i już kontuzja. Dobrze ,że kontuzja Rosicky'ego nie jest długotrwała.

"kilka dni" absencji Thomasa... i cały miesiąc bez Walcotta...normalnie szkoda gadać...

Szkoda, że Theo będzie tyle pauzował, bo przydał by się zespołowi. Dobrze, że chociaż uraz Tomasa nie jest poważny.

Szkoda mi tego chłopaka. Dopiero co wrócił do gry, zagrał z Birmingham i już jest kontuzjowany. To tylko pokazuje jaki futbol prezentuje ta drużyna. Theo to jeszcze młody zawodnik i każda kolejna kontuzja musi być dla niego bolesnym przeżyciem. W jego wieku piłkarz musi częściej przebywać na boisku, a nie w gabinetach lekarskich, ale takie już jego los. Walcott dość często odnosi urazy, ale gdyby nie brutalne wejście Ridgewella byłby zdrowy i zapewne zagrałby w kolejnym spotkaniu, a tak zamiast kolejnego zdrowego gracza, mamy następnego kontuzjowanego...

Ojj słowo kontuzja na tej stronie potrafi przygnębić ; /

Walcott w tym sezonie sobie pogra. Dopiero co wrócił i znów kontuzjowany. Kiepsko oj kiepsko. Jeżeli tak będzie to wyglądało może pożegnać się z MŚ. Kiedyś Robin był bardzo kruchy teraz Theo.

Znowu te kontuzje. Naszczescie nie które kontuzje zostały wyleczone.

ech... pięknie -.- ledwo co wrócił do gry i znów to samo przez jakichś rzeźników z Birmingham...

no chłopak jest ze szkla, mam nadzieje ze przez te kontuzje nie straci na szybkosci...