Weganizm - pomaga czy szkodzi Bellerinowi?

25.03.2020, 20:18, Kamil Garczorz 26 komentarzy

"Moim pierwszym pytaniem do piłkarzy chcących przejść na weganizm jest: czy ma to związek z etyką, religią czy wydajnością? Albo po prostu obejrzałeś film "The Game Changers"?" Matt Lovell jest specjalistą w dziedzinie dietetyki wydajnościowej z blisko dwudziestoletnim doświadczeniem w sporcie na najwyższym poziomie. Pracował w Manchesterze City, Tottenhamie i Aston Villi. W rozmowie z The Athletic przyznał, że jest coraz bardziej zainteresowany dietą roślinną. "The Game Changer to bardzo przekonująca praca, ale lepiej opisać to jako film propagandowy niż dokumentalny. "

"Dostajemy to tak często, cały czas pojawia się kolejny wielki film dokumentalny."- mówi inny dietetyk z Premier League. "Tak samo było kilka lat temu, kiedy ukazało się "What The Health". Piłkarze interesują się takimi filmami. Mówią o chęci przejścia na weganizm, ale jeśli są wybredni, szybko stwierdzają, że ich dieta jest ograniczona. Udaje im się to przez kilka tygodni, a później zaczynają walczyć."

Hector Bellerin przeszedł na weganizm w 2016 roku. W książce "A Game of Two Halves" przyznał, że edukacja z filmów dokumentalnych miała wpływ na jego decyzję. "Oglądałem filmy na Netfliksie o tym, jak traktowane są zwierzęta i krzywdzie, jaką wyrządzamy planecie, jedząc tak dużo mięsa."

Choć Bellerin jest znany jako bardzo zasadniczy piłkarz, The Athletic dowiedział się, że jego decyzja o przejściu na dietę roślinną była oparta na względach sportowych, a nie etycznych. Przejście na weganizm miało pomóc mu w zmniejszeniu stanu zapalnego, poziomu bólu oraz w powrocie do zdrowia. Dopiero kilka lat później zagłębiając się w weganizm dowiedział się więcej o wpływie etycznym i środowiskowym. To utrwaliło jego decyzję. Jego dieta przestała być lekarstwem, a stała się stylem życia. Początkowe wyniki były dobre, ale w ostatnich latach walczył o utrzymanie sprawności i formy, co skłoniło niektórych do kwestionowania jego wyboru.

Kontynuując rehabilitację po doznanym urazie więzadeł, którego nabawił się w połowie poprzedniego sezonu, The Athletic dowiedziało się, że są w Arsenalu ludzie, którzy żywią obawy, że jego dieta może nie dać mu najlepszej szansy na powrót do optymalnego poziomu wydajności.

Arsenal ma wyrafinowane podejście do żywienia, a wszystko jest pod okiem dietetyka Richarda Allisona. Mają dwóch kucharzy, a jeden podróżuje z nimi na każdy mecz wyjazdowy. Każdego ranka piłkarze używają iPadów, by zamówić jedzenie, które chcą zjeść tego dnia. Klub dążył nawet do opracowania technologii, która wykorzystuje dane GPS z sesji treningowych i oferuje graczom dostosowane porady dotyczące tego, co powinni jeść po treningu. Ponadto w klubie jest DEXA (Dual Energy X-ray Absoptiometry), urządzenie, które skanuje graczy pod kątem tkanki tłuszczowej, chudej tkanki i gęstości kości. Wyniki drużyny są publikowane w centrum treningowym i w razie potrzeby wykorzystywane do motywowania zmian.

Klub wspiera Bellerina w jego wyborze. Oferują wegańskie posiłki dla niego i innych członków drużyny, którzy chcą jedzenie na bazie roślin. Inni gracze również są tym coraz bardziej zainteresowani, wielu członków zespołu prosiło o shaki regeneracyjne, z których korzysta Arsenal podczas meczów i sesji treningowych, bez nabiału.

Kiedy Hiszpan przeszedł na weganizm, był zachwycony wynikami, niemal natychmiast odczuwając mniej bólu i stanów zapalnych. Przez pierwsze dwa miesiące nie powiedział o swojej nowej diecie nawet matce. "Kiedy jej powiedziałem, zapytała: "O czym ty mówisz? Skąd weźmiesz energię do gry?". Jednak lekarz powiedział: "Hector, nie widziałem tak dobrego badania krwi od piętnastu lat.""

"Prawie zawsze występuje krótkotrwały pozytywny impuls"- powiedział Lovell. "Jeśli zaczniesz patrzeć na diety z perspektywy zdrowia, ogólnie lub pod kątem wydajności, nie możesz się nie zgodzić z tym, że warzywa powinny być podstawą."

"Rośliny zawierają związki fitochemiczne, które mają bezpośrednie działanie przeciwzapalne. Większość ludzi nie je wystarczająco dużo warzyw, więc jeśli przejdziesz od trzech czy pięciu porcji warzyw do dziewięciu, czy dwunastu, wtedy nagle będziesz dobrze odżywiony, zdobędziesz więcej minerałów śladowych, a w konsekwencji, mniej stanów zapalnych niż wcześniej." Ten pogląd wydaje się podzielany przez wielu, którzy pracują w żywieniu wydajnościowym. Kiedy gracz zmienia dietę, przechodzi okres wyższej świadomości swoich ogólnych wyborów żywieniowych.

Gracze zaczynają jeść w zdrowszy, bardziej zróżnicowany sposób, szczególnie jeśli chodzi o spożywanie większej ilości warzyw i błonnika. Poprawia się ich trawienie. Wprowadzenie większej ilości węglowodanów do ich diety może zapewnić im zastrzyk energii w napiętym harmonogramie Premier League. Niektórzy dietetycy twierdzą również, że zasadowe właściwości roślin pomagają zwalczać kwas mlekowy generowany przez aktywność o wysokiej intensywności. "To nie jest odrzucenie mięsa ”, wyjaśnia inny wybitny dietetyk. „Dodaje do posiłków owoce, warzywa, rośliny strączkowe, ich dieta staje się szersza i zdrowsza. ”

"W "The Game Changers" przedstawiają amerykańskich piłkarzy, którzy przechodzą z fast foodów na naturalne produkty, dzięki czemu stają się szczuplejsi i czują się wspaniale… co oczywiście byś zrobił"- powiedział Lovell. "Zmienia się ze złego na dobre, ale ważne jest, aby pamiętać, że jest to dobre miejsce z pewnymi lukami. Będą czuć się dobrze przez kilka miesięcy, ale jeśli źle do tego podejdą, będą mieli braki." Wskaźniki krwi, które początkowo imponują, mogą zacząć spadać, poziomy wapnia i B12 zwykle się obniżają. Niedobór żelaza w diecie może prowadzić do anemii, co wiąże się ze zmęczeniem i większym ryzykiem kontuzji. Kwasy Omega-3, występujące u ryb, mają nieocenione właściwości przeciwzapalne. Wszystko musi być dokładnie monitorowane.

Elitarni sportowcy zwykle wymagają dużego spożycia białka i wydaje się, że toczy się debata na temat wartości białka roślinnego w porównaniu z białkiem pochodzącym z mięsa. Oczywiste jest, że wysokobiałkowe wegańskie potrawy, takie jak fasola, mają zwykle wysoką zawartość błonnika, a tym samym są bardzo sycące. Spożywanie naturalnych białek roślinnych w wymaganych ilościach nie zawsze jest łatwe lub praktyczne. Nawet wtedy uzyskanie właściwego profilu aminokwasowego może być trudniejsze, co zdaniem niektórych specjalistów może hamować wzrost mięśni, a nawet zdrowie ścięgien i więzadeł.

Tutaj, oczywiście, wkracza dietetyk, udziela porad i wskazówek, aby upewnić się, że sportowiec pozostaje w dobrej kondycji. Małe detale mogą mieć istotne znaczenie, na przykład dodanie wyciśniętego soku z cytryny do sałatki, dzięki czemu witamina C poprawia wchłanianie żelaza.

Niemniej jednak, po konsultacji z ekspertami żywieniowymi w kilku klubach Premier League, jasne jest, że większość uważa, że ​​każdy topowy sportowiec stosujący dietę roślinną będzie wymagał regularnych badań krwi i pewnego poziomu suplementacji. "Suplementy są prawie niezbędne"- mówi Lovel. "Nigdy nie spotkałem weganina, który nie musiał brać jakiegoś suplementu, aby skorygować nierównowagę i braki ”. Nie byłoby to niepokojące, gdyby nie stwierdzenie Bellerina w zeszłym roku: „Nie biorę suplementów”.

Bellerin ma osobistego kucharza, który zapewnia mu posiłki na zamówienie w domu. Zanurzył się w literaturze na temat weganizmu i podjął wszelkie możliwe kroki, aby utrzymać najwyższy poziom żywieniowy. Jednak nadal spotyka się ze sceptycyzmem. Biorąc pod uwagę, przez co przeszedł Bellerin w ciągu 12 miesięcy, musi to być frustrujące. Oceniając jego ostatnie wyniki, uszkodzenie więzadła krzyżowego powinno być z pewnością uważane za bardziej istotne niż jego dieta. Dla niektórych jest to po prostu nowa broń, którą można w niego uderzyć. W końcu już obciął włosy.

Być może powodem, dla którego spotyka się z krytyką, jest to, że wciąż jest kimś obcym. Podczas gdy wielu graczy w Premier League sprawdza zalety diety opartej głównie na roślinach, stosunkowo niewielu całkowicie wycina produkty zwierzęce. Z etycznego punktu widzenia weganizm jest często przedstawiany jako kwestia skrajności, czarne albo białe. Z żywieniowego punktu widzenia można powiedzieć coś o byciu w tym szarym obszarze. "Dieta roślinna, jej podstawa, jest świetna. "- przyznał Lovell. "Powiedziałbym, że idealne połączenie to jeść jak weganin z dodatkiem mięsa, jeśli ma to sens."

Lovell pracował z byłym napastnikiem reprezentacji Anglii Jermainem Defoe, który jest opisywany jako weganin. Defoe jednak przyznaje się do jedzenia produktów pochodzenia zwierzęcego, szczególnie gdy zbliża się mecz. 37-latek, który gra teraz dla Rangersów, stosuje dietę całkowicie roślinną przez cztery dni w tygodniu, dodając produkty zwierzęce, takie jak łosoś, w przeddzień i dzień meczu. To jest coraz powszechniejsze. Wielu sportowców początkowo stosuje dietę wegańską, ale powraca do ryb, kurczaków lub innych chudych mięs. Różnica między Defoe a Bellerinem polega na tym, że dieta tego pierwszego jest motywowana przez „czyste życie”. To samo było kiedyś w przypadku Bellerina, ale teraz, gdy na jego decyzję wpływa moralność, w jego diecie nie ma miejsca na elastyczność.

Niewątpliwie dla Bellerina wszelkie utrzymujące się obawy będą wyzwaniem. Udowodnił już, że można grać na najwyższym poziomie i stosować dietę, która jest etyczna i zrównoważona, pytanie brzmi, jak daleko dojdzie. Tylko powracając do swojej najlepszej formy, może uspokoić sceptycyzm wobec swoich wyborów.