Wenger: Nie narzekajmy na kontuzje

Może i tak ale jest ich aż tyle że strach się bać :]

Dużo obrońców nam zeszło to i Silvestre będzie mógł sobie pograć. Co do wypowiedzi Wengera to zgadzam się z nim na 50% bo kontuzje utrudniają grę, a szczególnie wtedy kiedy mają ją kluczowi zawodnicy. Światowej klasy ławki nie mamy ale trzeba wierzyć w zwycięstwo oraz na wpadki Man Utd i Chelsea.

nie zgodzę się tym razem z wengerem choć uważam go za wybitnego szkoleniowca nie mamy klasowych zmienników i też nie chcę żeby kupowano jakieś gwiazdy za wielkie pieniądze potrzeba nam kilku silnych, mocnych fizycznie z zacięciem do gry graczy może wtedy ta plaga rok do roku się skończy :)

Kontuzje to zawsze jest jakaś strata ale Wenger ma rację trzeba sobie radzić Arsenal to zespół a nie paru graczy... nawet bez najlepszych jesteśmy bardzo dobrzy ale czy stać nas bez tych graczy na jakieś mistrzostwo... zobaczymy.... Licze na to !!! ARSENAL !!!!

Pomyślcie co by było, gdyby Chelsea na pół sezonu straciła Drogbę (van Persie) i Żyrkowa (Gibbs), Alexa na cały sezon (Djou), a z godną podziwu regularnością co parę tygodni wypadaliby Ballack (Rosicky), Anelka (Eduardo), Lampard (Fabregas) i Cole (Clichy). Analogicznie w przypadku MU - Rooney i O'Shea na pół sezonu, Evans na cały sezon, ciągłe urazy Fletchera, Berbatowa, Carricka i Evry. Jedni i drudzy wypadliby pewnie z Top 4, a na pewno z Top 2. A my wciąż walczymy o mistrzostwo Anglii! Dla porządku dodam, że oba kluby mają trzykrotnie większy budżet od nas.
Wenger to cudotwórca.

Szef > JD chyba wrócił lub niebawem wróci do lekkich treningów, ale raczej nie ma szans, żeby odzyskał pełną sprawność przed końcem sezonu.

Trzeba sobie dać radę nie ma innego wyjścia

mam nadzieje ze ten sezon bedzie naszym ostatnim pelnym tylu kontuzji, a propos kontuzji, ktos wie w ogole co z Johanem Djourou ?

Łatwo powiedzieć panie Wenger. Jestem tylko prostym kibice i trudno mi zrozumieć jak można mieć takiego pecha. To nie jest do końca normalne aby w ciągu meczy stracić 3 zawodników, którzy są ważni dla gry. Dla mnie to jest masakra. Dobrze, że Song nie jest kontuzjowany, bo wtedy to dopiero byłaby masakra.

Gdyby jeden zawodnik sie borykal z kontuzja czy dwoch to bym to przezyl ale tylu to jest jednak troche frustrujace.

Henry 148 i Theo14--->Chyba się nie zrozumieliśmy.Mnie nie chodzi o to,żeby w Arsenalu na każdą pozycję było dwóch "gwiazdorów",tylko aby każdy zawodnik miał wartościowego zmiennika.Nota bene uważam,że Cambpell ii Eduardo są wartościowymi zmiennikami,co więcej-mogą z powodzeniem występować w I jedenastce.Mnie chodzi o to,że trzeci sezon z rzędu w końcówce sezonu nie ma kim walczyć o najwyższe cele(w poprzednim sezonie podobny szpital był już w na przełomie listopada i grudnia),bo w konfrontacji z Barceloną Sol(którego bardzo szanuję) to nie jest alternatywa dla Gallasa.Chwilowo nie widzę zmiennika dla Arszawina(na lewej flance może grać jeszcze Vela,ale jest to za miękki zawodnik na mecze z potentatami),a co się dzieje gdy na boisku zabraknie Songa też wszyscy widzą.Wszyscy mamy nadzieję,że Fabregasa zastąpi z powodzeniem Nasri,ja mam co do tego wątpliwości,choć bardzo bym chciał ,żeby tak było.Powtarzam raz jeszcze-jeśli w przyszłym sezonie chcemy wygrać jakieś trofeum,to muszą być wzmocnienia-musi dojść do nas kilku solidnych piłkarzy,którzy w decydujących momentach sezonu przejmą -w razie potrzeby-ciężar gry od kontuzjowanych bądź zawieszonych zawodników.Nie chodzi mi o przereklamowanych internacjonałów,tylko solidnych,silnych i niekonfliktowych piłkarzy,którzy wytrzymają trudy sezonu i będą stanowić realną alternatywę dla zawodników,teoretycznie I jedenastki.Boss potrafi takich znaleźć za niewielkie pieniądze,a potrafi również utrzymać odpowiednią atmosferę w drużynie.W żadnym wypadku nie żądam wydania na transfery 50-100 mln funtów ,bo to bez sensu.Chce natomiast gwarancji bezpieczeństwa,że w przypadku zaistnienia sytuacji z kontuzjami podstawowych piłkarzy takiej,jaką mamy obecnie(a zdarza się to ostatnio corocznie)Boss nie będzie musiał sięgać do głębokich rezerw.

Niestety te kontuzje są i trzeba je przyjąć na klatę...

Już z samym Robinem byśmy więcej zdziałali:)

Pewnie bylibyśmy na pierwszym miejscu w tabeli ;)

Ale pomyślcie co by było jakby wszyscy byli zdrowi :-)

Narzekamy, bo żaden czołowy zespół Europy nie ma aż tylu kontuzji. Pobudka panie Wenger. Mówisz pan, że mamy 20 piłkarzy na podobnym poziomie. No to albo sam sobie przeczysz, albo wyrażenie "podobny poziom" ma dla Ciebie bardzo rozległe znaczenie.
Ja rozumiem, że ufa pan we wszystkich zawodników, wierzy w ich nie małe możliwości ale zejdźmy na ziemię. Nasi rezerwowi to nie są raczej piłkarze, którzy pokonają Barcelonę czy już idąc dalszym tropem wygrają nam Ligę Mistrzów.

Przecierz tych zawodników mozna godnie zastapić wiec żle nie jest :)

Kontuzje to u nas normalna rzecz, jednak najgorsze jest to, że albo wypadają one gwałtownie i dotykają 4-5 graczy, albo co jakiś czas wypada kluczowy zawodnik. To straszne.

Mimo wszystko Wenger wierzy w umiejętności pozostałych, wierzy w to, że ci załatają dziurę po Cescu, Gallasie i Robinie. Nie pozostaje nam nic innego jak tylko pokładać ufność w umiejętnościach pozostałych graczy i geniuszu taktycznym Wengera.

Zwyciężymy nawet bez kluczowych zawodników.

W tym roku kontuzje srogo potraktowały Arsenal ale mimo braku podstawowych graczy wierzę że Kanonierzy dadzą sobie radę w przyszłych meczach

Ale bez nich ciężko... Mam nadzieję że będą godnie zastąpieni.

Ważne , że mamy kim grać.

cienko cienko mimo wszystko. ale jakos speecjalnie sie nie martwie

->Pedro61
Jakbyśmy mieli na każdą pozycję kilku wartościowych zawodników to odeszliby z powodu braku gry. Np. na 1 miejsce w ataku RvP, Messi, Rooney, Drogba. To jest nie do pomyślenia. A jeszcze Ci wartościowi zawodnicy pożeraliby dużo klubowej kasiory

Zawsze mogło być gorzej.Trzeba być optymistą.

pedro61-> a ja sie z toba nie zgodze. Zadna druzyna nie poradzilaby sobie z takimi stratami kadrowymi. Powiedz mi kto by gral jesli by w barcelonie dostal kontuzje odpowiednio Ibra xavi Messi i Puyol. Czy oni naprawde mieliby by czym zalatac wszystkie dziury? Zrobiliby to samo co my. Ja uwazam ze w obecnym momencie mamy na tyle dluga lawke ze mozemy zastapic tych zawodnikow. Bo
ty pewnie uwazasz ze taki Eduardo czy Campbell jesli nie jest tak samo dobry to nie jest dobrym zmiennikiem. Nie mozna miec na jednej pozycji dwoch gwiazd. Mysle ze Arsenal wyjdzie calo z tej sytuacji.

I tu się z Bossem nie zgadzam.Teraz dopiero widać,że mamy krótką ławkę z wartościowymi piłkarzami.Jeśli chcemy zdobywać trofea,to musimy dokonać po sezonie kilku istotnych wzmocnień.Drużyna walcząca o najwyższe cele nie może pozwolić sobie na takie braki kadrowe,jakie obecnie się ujawniają.

ja nie narzekam, ja tylko czasami o nich wspominam, bo nie sposób tego uniknąć gdy pół drużyny ma gips na ciele ;p

zdjęcie do newsa zostało świetnie dobrane - jakby boss miał się zaraz rozpłakać.

skoro jest taka sytuacja to chciałbym wreszcie ujrzeć na boisku w meczu w Wolves Eduardo, również Rosickiego, bardzo miło było by także zobaczyć Velę od pierwszych minut, ale nie żeby jakoś mocno przemeblowywać skład, mecz z Wolves bardzo istotny ;)

Troche dziwne mnie martwia te kontuzje jak nie wiem co zobaczymy co Boss wymysli :)

Jesteśmy wielką drużyną i musimy to pokazać! Kontuzję kilku graczy nas nie załamią!

Nie ma co narzekać, bo to nic nie zmieni, trzeba się teraz skupić i wybrać jak najlepsze jedenastki na mecz z Woolves i z Barcą.

powiem wam że jesteśmy najlepszą drużyną na świecie ;) pomimo tych wszystkich kontuzji (nie takich tygodniowych tylko od 2tyg do 6 miesiecy) mamy realne szanse na mistrzostwo najlepszej ligi świata! już za samo to powinniśmy dostać jakąs nagrodę :D

czas na Vele:)

no teraz zobacza jak my sie czulismy...bo bez RvP gramy juz 5 miesiecy...