Wenger: Niektórzy piłkarze biorą niepotrzebne leki

Teoria pewnie nie podparta żadnym dowodem, ale zawodnicy też swoje za uszami mają jak np.Szczęsny, Wilshere z papierosem, czy Giroud kochanką przed meczem. Jednak to z jakimiś "środkami" przesadzone - przynajmniej dla mnie.

Gdzie jest ten duch druzyny o ktorym mowil ostatnio Vermallen ?

3:1

Niedługo się okaże, że co drugiego porywali kosmici i robili na nich eksperymenty medyczne. Giroud jest w ciąży, Wilsherowi rośnie ogon, a Ramsey będzie miał 3 nogi... Oczywiście sposób eksploatacji zawodników przez trenera nie ma tu nic do rzeczy...

#guowa
Dziękuję : ) to powinno niektorym zamknac usta.

Nie chcę tu obierać pozycji eksperta od zdrowia sportowców bo o sztabach medycznych w klubach piłkarskich wiem mniej więcej tyle co Wy, czyli niewiele. Ciężko mi jest uwierzyć, że w tak wielkim klubie, sztab działa tak patologicznie źle w porównaniu do naszych rywali. Chciałem bronić ich jak bronili Częstochowy w 17 wieku, ale kiedy poszperałem w internecie nt. kontuzji to natknąłem się na taką grafikę:

transfermarkt.pl/pl/arsenal-fc/ausfallzeiten/verein_11.html

teraz porównajmy to z Chelesa:

transfermarkt.pl/pl/fc-chelsea/ausfallzeiten/verein_631.html

i pomyślmy, gdzie byśmy się teraz znajdowali gdyby nie ta plaga? Niech każdy odpowie sobie po cichu ;)

jak juz ktos powiedzial, ciezka sesja treningowa powoduje przeciązenia i domyslam sie, ze jak w przypadku Theo pewne wspomagacze w celu oszukania miesnia powoduje takie kontuzje.. wystarczy napiac do maksimum sciegno, miesien z tego zmeczenia nie nadazy i nastepuje zerwania.

np Borussia w meczu potrafi wybiegac 11-12km i rowniez wiele kontuzji kluczowych graczy, wlasnie z wymeczenia miesni, Arsenal natomiast wybieguje 9 do 11km srednio na mecz i wypadamy bardzo podobnie, wiec problem tkwi w treningach..

wina leży po stronie sztabu medycznego

Giroud na pewno cos bierze :D:D

Przecież Wenger to jest przodownik wciskania zawodnikom jakiś tabsów (rzekomo witaminy i te sprawy). Nie jeden zawodnik o tym wspominał, że kazał łykać im jakieś środki nie mówiąc precyzyjnie co to.

Gdzie indziej czytałem, że nie chodziło mu w tych słowach o naszych zawodników..

On sie nigdy nie przyzna do tego, ze to wina sztabu medycznego, ze pilkarze maja problemy z rehabilitacja i powrotem do grania tylko bedzie wymyslał jakies durne historyjki o lekach. Nie rozumiem czemu czasami ten człowiek za wszelka cene chce sie osmieszyc. Chetnie bym zapytał czemu coraz wiecej Naszych pilkarzy woli sie jechac leczyc do swojego kraju niz skorzystac z pomocy klubowego sztabu medycznego.

co on wygaduje?

Najlepiej zwalić wszystko na piłkarzy, za niedługo powie że ćpają kokę, palą trawkę i to wszystko popijają ruską wódką.

Może Wenger powinien zacząć coś brać.

Papciu-to nie specjalne leki to ta lewa viagra od girouda z francjii..krazy po szatni.

hahahhahhahaa. wodke polska niech pija to zaleja robaki

roni
Dokładnie. Sezonowców da się wyłapać dopiero, gdy klubowi źle idzie. Po porażkach z City, Liverpoolem i Chelsea stopniowo malała ilość aktywnych użytkowników, aż dobiliśmy do sytuacji podobnej sprzed roku ;>

Wypowiedź Papcia świadczy, że już koniec z racjonalną obroną naszego sztabu, zaczęła się "obrona Częstochowy".

Ten argument z lekami się nie trzyma kupy totalnie, aż szkoda czasu na obalanie go.

Smutne tylko, że Wenger bierze go poważnie, a więc broni sztabu za wszelką cenę, poświęcając przy tym zdrowy rozsądek.

Podziwiam za wytrwałość w czytaniu komentarzy autorstwa paulety Atos. Mnie ogarnia swoista irytacja gdy uda mi się przeczytać chociażby jeden przez przypadek

smieszna ta teoria

Brawo Atos123... Dziękuję w imieniu swoim i zapewne nie tylko swoim.

Ej Papcio, Papcio....

Simon696
Serio myślisz, że jak jest sięzalogowanym od trzech miesięcy, to nigdy się temu klubowi nie kibicowało. Napływ sezonowców w tym sezonie był olbrzymi, najlepiej to widać po profilu klubowym na FB. W porównaniu z przed kupieniem Mesuta i z dzisiaj, to przyrost między 8 a 10 milionami. Ale jednak, nie popadajmy w paranoję. :)

Wenger po prostu ich zajechał nie stosując rotacji...

Teoria spiskowa Wengera, powie wszystko tylko nie to, ze ma partaczy w sztabie medycznym.

naciągana teoria, przy dzisiejszym poziomie medycyny powinni bez problemu wykryć jeżeli ktoś się faszerował czymś , przecież na co dzień z nimi pracowali nad powrotem

Haha ale w bezczelny sposob proboje bronic sztabu medycznego :D Jeszcze zwala wine na zawodnikow . To juz pewnie 8 rok z rzedu biora ale pewnie na depreche bo trofeum nie bylo, moze w tym roku po FA Cup to sie zmieni.

Ciekawe ile w tym prawdy.

a zapowiadał się mało kontuzjowany sezon

pauletta19 to do Ciebie. Obserwuje cie od jakiegos czasu I widze ze jestes aktywny I to mocno. Wkurza mnie tylko, ze ładujesz do naszej sportowej dyskusji sprawy polityczne. Szczegolnie wkurza mnie , ze piszesz juz nie raz o sprawach o ktorych nie masz zielonego pojecia. Dopoki Twoje wypowiedzi dotyczyly Arsenalu siedzialem w spokoju ale jesli widze, ze przez twoja glowe przebija bardziej oszołomstwo niż sport zacząłem cie ignorować. Przemyśl co piszesz kilka razy wczesniej I nie zaśmiecaj tej witryny plugastwem.

jak macie zamiar pisac takie bzdurne komentarze, to zaprzestancie w ogole czegokolwiek pisac. slabo sie, az robi od ich czytania. kibicuje arsenalowi od ponad 10 lat i tak juz jest. raz na wozie raz pod wozem. trzeba wierzyc i kibicowac.

Sory wielkie ale gosc sie pograza takim gadaniem tylko.

"Leki o których mówi Wenger,które niszczą wątrobę,osłabiają ścięgna,potrzebują recept,a ktoś musi te recepty wypisać,to nie jest tak że sobie pójdzie i powie chce to i to"
przychodzi znany piłkarz londyńskiego klubu do apteki...

wtf...

Ciekawa teoria. Dziwne, że nie Macierewicza.

No ale myślę że ten problem nie dotyczy tylko nas,a i uważam że większość piłkarzy i tak skorzysta z pomocy specjalisty (albo klubowych albo szukając na własną rękę,jak Ozil ostatnio) aniżeli zdecyduje się brać jakieś leki na własną rękę.Leki o których mówi Wenger,które niszczą wątrobę,osłabiają ścięgna,potrzebują recept,a ktoś musi te recepty wypisać,to nie jest tak że sobie pójdzie i powie chce to i to...

Po pijaku nie moge tego zrozumiec a co befzie gdy obudze sie rano¿¿¿ mam wrazenie ze ktos jest sterowany ¡¡¡

Oczywiście, zwalmy na coś, co nawet nie jest potwierdzone, czyli nie jest faktem, czyli nie jest wiarygodne - czyli nonsens. Chociaż taka jest jego pozycja, jest menedżerem, bo co ma powiedzieć: jesteśmy ch**owi? :-/