Wenger o decyzjach Capello i Domenecha

Niech się tylko Walcott nie załamie...

Teraz będą chcieli udowodnić że są dobrymi zawodnikami i że zasługują na wyjazd na jakiekolwiek MŚ :]

Niech się starają na Euro w Polsce :)

Wiekszym nieobecnym jest wedlug mnie Samir,bo zagral naprawde dobry sezon i moze grac na wielu pozycjach w pomocy co w tym sezonie juz ukazal i taki zawodnik to złoto ale najwyrazniej domenech jest slabym gold digggerem :P

Trenerzy tych drużyn zrobili tak jak sądzili.

Ja uważam że Wolcott powinien pojechać na Mudnial bo jeżeli 4 lata temu był na mundialu i cały czas spędził na ławie to po coś trener go wziął żeby zdobył doświadczenie a przez te 4 lata dużo doświadczenia zdobył i moim zdaniem powinien być w kadrze Anglii .

ale powiem, że nie tylko oni zostali w domu, wielka nieobecność Ronaldinho i innych gwiazd, a tak w ogóle to według mnie Walcott nie ma co narzekać, że nie pojechał bo w sumie mało pokazał, z kolei Nasri powinien się znaleźć w kadrze u Domenecha, bo przecież rozegrał bardzo dobry sezon.

To jest nic. Nani też nie zagra z powodu kontuzji. Poza tym wiele świetnych piłkarzy nie zostało powołanych więc niema co się martwić na zapas.

Moim zdaniem to niesprawiedliwe, że chłopaki nie pojadą na mundial (szczególnie Samir, rozegrał bardzo dobry sezon w Arsenalu, do tego ta bramka z Porto taka imponująca, a Domenech go pominął...), ale z drugiej strony to ich zmotywuje do cięższej pracy nad sobą, poprawy swoich umiejętności i sprawi, że będą chcieli udowodnić swoim selekcjonerom iż zasługują na szansę aby zagrać w swoich kadrach. To sprawi, że będą lepszymi piłkarzami - jak to ujął Wenger.

Dokładnie. Wg mnie największym rozczarowaniem okazał się Samir, który rozegrał naprawdę dobry sezon. Theo miał podobną sytuację, ale nie ma co gdybać - cieszmy się z tego, że nie złapią żadnego urazu i wrócą zdrowi na nowy sezon.

@ ArsenalTheBest
I to jest bardzo dobra decyzja francuskiej federacji. Mam nadzieję, że Blanc poukłada Francuzów i w końcu "trójkolorowi" zaczną grać ładny dla oka futbol :)

Brak Samira to akurat spora niespodzianka. Może nie miał rewelacyjnego sezonu, ale na wyjazd zasłużył.
Co do Walcotta to mam mieszane odczucia. Jeśli popatrzymy jakie decyzje podjął Capello to jego brak to i tak mały pikuś.

Nasri to jest roszczarowanie ale walcott nie sadze;)

fakt, trochę zaskakujące są te decyzje, ale liczę że słowa Bossa się sprawdzą i Nasri i Walcott staną sie jeszcze lepsi i silniejsi :)

Cóż może mieli swoje powody, bo bez powodów by nie powołali Nasriego i Walcotta.

Walcotta mozna jakos wytlumaczyc ale brak Samira to sensacja wg mnie

I tak Domenech odchodzi po RPA10 wiec mozliwe ze Samir bedzie czolwa postacia druzyny:)

Dokładnie , Nasri przecierz wymiatal w ostatnich meczach ligowych

Mnie najbardziej dziwi czemu nie pojechał Nasri.

Fakt może jest trochę szkoda ,że nie pojechali na mistrzostwa,ale dla klubu najważniejsze są teraz transfery i o tym zasadniczo powinien myśleć boss.Cóż faktem jest,że gra Nasri`ego i Theo nie powalała chociaż patrząc kto pojechał zamiast nich to się trochę dziwię obu trenerom - Theo już w meczu z kataloniarzami pokazał,że idealnie nadaje się na podmęczonego rywala.Wchodząc w okolicach 60/65 min. przy swojej dynamice i szybkości mógłby dużo dać drużynie.Zastanawia mnie również brak powołania przez Włocha A.Johnsona - świetny,młody gracz - myślę jednak,że na następnej dużej imprezie ich nie zabraknie.To tylko świadczy o tym,że Anglia już dawno nie miała tak silnej drużyny.Domenech to natomiast trener- porażka i jego wybory dziwią [non stop]nie tylko nas lecz przede wszystkim kibiców nad Sekwaną.

Ale dlaczego nie jedzie Nasri tylko np. Diaby jak dla mnie to Samir jest lepszym piłkarzem a brak Walcotta można niby wytłumaczyć brakiem doświadczenia ale to i tak dziwna decyzja Capello

Klubowi może wyjdzie to na dobre - wcześniej zaczną przygotowania do nowego sezonu. Gorzej z samymi zawodnikami, którzy pewnie są bardzo rozczarowani, mowa tu oczywiście o Theo i Samirze, którzy w klubie grali pierwsze skrzypce, tak więc powołanie na MŚ powinno być tylko formalnością, a jednak.

Porównując obydwa braki powołań - tylko ja uważam, że Nasri na grę w swojej drużynie zasłużył bardziej, niż Walcott na grę w swojej? Bo czytając i słuchając różnych opinii, Nasri jest dla Francji nikim, a Walcott to jedna z czołowych postaci reprezentacji Anglii. I takie stwierdzenia są według mnie nie na miejscu.