Wenger: Real żartuje sobie z Financial Fair Play

A kto normalny patrzy na to financial fair play? Chyba tylko Wenger się tym przejmuje.

real z barcą grabią calą ligę hiszpańską z pieniedzy, to pozniej maja na takie transfery, z tym ze jest to bardzo nie fair, nie tylko wobec innych hiszpanskich klubów, ale takze klubów z innych lig, w ktorych kasa jest zdecydowanie bardziej sprawiedliwie dzielona za transmisje telewizyjne

Bale ktory bez specjalnych osiagniec klubowych kosztuje krocie.
Wart jest max polowy tej sumy a Kurczaki zobaczyly ze Realowi zalezy....
Tylko mnie teraz zastanawia co jest gorsze Bale na przyszly sezon w BPL czy 100mln dla kurczakow za ktore kupia 5 zawodnikow do 1 skladu...

Wenger jest wściekły nie na Real, a na Tottenham. Pokazują, że potrafią sprzedać wartościowych piłkarzy za ogromne pieniądze, a Wenger jest w tych sprawach raczej leszczem. Oddał Fabregasa za 34 mln euro, RvP za 30 i Nasriego za 27,5 (sugeruje się transfermarkt.de). Nie piszcie mi tu o kontraktach tych zawodników bo jakoś Tottenham sobie poradził z Balem rok temu co było dla mnie ogromnym zaskoczeniem.

Wszystkich k**wa krytykuje , a gowno robi .

Jeśli 100 mln za Bale'a to żart, to 50 mln za Suareza to kabaret nie z tej ziemi

Witam,
Szukasz menadżera hokeja, piłki nożnej, bądź też piłki ręcznej. Nie zwlekaj, tylko zarejestruj się na bit. ly/169N0sY (usuń spacje) i walcz z menadżerami z całego świata. Rozbudowuj swoje obiekty, trenuj i sprzedawaj zawodników, oraz akceptuj i odrzucaj oferty od sponsorów, to i wiele innych rzeczy czekają na Ciebie.
Pozdrawiam
Bartek

TheGunnerAFC
Wiesz o co chodzi z Financial Fair Play? Oferta za Suareza nie była żartem, ponieważ Arsenal zarabia bardzo dużo pieniędzy. Jest w 10 najlepiej zarabiających drużyn na świecie we wszystkich dyscyplinach(nie pamietam tylko przez kogo ten ranking był robiony, więc wam nie pokaże).
40mln funtów dla Arsenalu to nie dużo. Bardzo dużo jeśli chodzi o wydawanie na piłkarza, ale nie jak na klub. Z tego co się orientuję, stadion został w większości spłacony, wiec myślę, że transfery za 30mln bedą występowały częściej. Nie od razu, ale kilka mocnych transferów w ciągu ostatnich przyszłych lat na pewno nam pomoże.
Wracając do sedna sprawy, nie ugięliśmy Financial Fair Play.

IMO Wenger ma trochę racji. Real oferuje 105 mln funtów za gracza, który warty jest max. 60 mln funtów.

w tym przypadku oferta za Suareza była żartem .

Ta kwota jest chora. Bale jest warty maksymalnie 60 mln funtów. Wenga ma rację.
Suarez jest lepszy od Bale'a, a tyle na niego nie wydamy...

A Ten dalej swoje

@hot995: Nie noo wiesz jakby za ten hajs kupili Messiego bądź CR7 to może. Bale to obecnie moim zdaniem 3 zawodnik świata więcej jak 80 mln co prawda bym za niego nie dał ale jest bardzo dobry.

przeciez nikt nie broni Arsenowi robic tak samo jak bogaci. Nie rozumiem jego biadolenia, nikt nie protestuje tylko jak zwykle pokrzywdzony Wenger.

Tylko Carvalaj nie został przepłacony?
Carvalaj, Casemiro (za około 6mln, jak na brazylijskie ceny to dość mało, a gra bardzo dobrze jak narazie w przygotowaniach do sezonu),
Isco (30-35mln) może został przepłacony o pare mln, co nie zmienia faktu, że patrząc na jego grę to wart był tego.
Jedynym piłkarzem, który teraz został przepłacony to jest Illara i możliwe, że Bale.
Swoją drogą Real na sprzedaży zawodników Albiola, Callejona, Igły zarobił parę groszy co pokryło kupno np. Isco. Zaś na transfery o takiej wartośći jak Casemiro czy Carvalaj to może sobie pozwolić z zamkniętymi oczami.

Co do Kaki ktoś pisał... Wątpilwe jest to, żeby Ricardo grał więcej u Carlo. W ostatnim sparingu, telepał się po boisku, nie wiedząc co ma ze sobą zrobić. Często podwajał pozycję Ronaldo, Isco, Modricia... Brak słów.

Nie rozumiem, o co niektórym tutaj chodzi. Przecież Wenger ma w 100 % racje.

Wenga już chyba ma przygotowany napis na swój nagrobek:

"Tu leży Arsene Wenger, człowiek który nigdy nie przepłacił za zawodnika"

Niestety bardzo prawdopodobne jest, że dobre wrażenie zepsuje dość szybko dopisek fanów sprayem: "i nic nie wygrał od 2006 roku"

W większości ich galaktyczne transfery wypalały. Ronaldo, drugi Ronaldo, Figo, Zidane wszyscy sprowadzeni za dużą kasę a dali im wiele radości. Nie zawsze można sobie wychować super 11. Real chce być cały czas na topie i dla tego kupują takich zawodników. Na razie średnio to wychodzi ze sportowego punktu widzenia ale skoro oni mają 50% praw do każdego zawodnika. Wystarczy powiedzieć że Ronaldo na reklamach zarabia coś koło 40 mln więc połowa z tego idzie na konto Realu. Wolę taki "psucie rynku" i wygrywanie jakiś trofeów niż jakaś dziwna moralna walka Wengera z całym światem i wychodzi nam z tego tyle że odeszli od nas najlepsi zawodnicy a i trofeum już od bardzo dawna nie zdobyliśmy. Klub piłkarski przede wszystkim powinien stawiać wygrywanie trofeów a nie być maszynką do zarabiania pieniędzy.

To mogl sam sprzedawac za duzy hajs Fabregasa, Songa, RVP, Nasriego itp. Sprzedaje za grosze a do innych ma pretensje. Ma kase to niech se wyda na co chce, i moze kupic nawet Grzelczaka za 20 mln, co kogo to obchodzi ?

A Wenger tam śmiało by kogoś sprzedał za 20-30 baniek tylko ofert brak :D heh
totki widzą jak Real sie napalił to wycisną z nich nawet może i 150 baniek ;]

matt21; Rozumiem Cię, ale podajesz skrajny przypadek jakim jest najgorszy transfer w historii Klubu. Być może na "chłopski rozum" rzeczywiście może Ci się wydawać, że Kaka będzie grać więcej, ale prawda jest taka, że on grał sporo i tak u każdego trenera i to nie jest wina Realu, że tak osłabł w ostatnim czasie. Milan zrobił interes życia- sprzedał nam inwalidę. Zawodnika z rozwaloną pachwiną, pubalgią i co jeszcze tylko...

Jeśli natomiast mówimy o aspekcie ekonomicznym to nawet transfer Kaki (63 mln) spłaciłby się gdyby nie to, że dostaje on takie wynagrodzenie i nie zgadza się na ich obniżkę mimo fatalnej gry. Koszulki z jego nazwiskiem schodziły najlepiej. Ustępowały tylko Cristiano i Beckhamowi. Po dwóch latach jednak ludzie przestali to kupować, bo Ricky stracił swoją wartość, a taki Ronaldo daje hajs do dziś :-) Tacy piłkarze "sami" fundują sobie wynagrodzenie

mimo wszystko 120 mln to chore ile kasy za jednego piłkarza trzeba zapłacić

Ten stary glupoliec myślał, że to coś zmieni? Don Kichot futbolu. Ostatni Mohikanin skazany na wymarcie.

rege

to tylko pokazuje wasz rozsądek, kupić piłkarza za 65mln, a po 3-4 latach chcieć go opchnąć.
Nie interesuje mnie Real, ale na chłopski rozum, wydaje mi się, że u Ancelottiego Kaka będzie grał więcej.

Żebyś ty Wengerze tyle wydał ;/

@Poprzednicy

Real jest najbogatszym klubem na świecie, ale problem polega na tym.. że ich tez nie stać. Przykładowo według niektórych doniesień 70mln z 96mln na transfer CR7 było uzyskanym przez Królewskich kredytem.
A jak dodamy fakt, że system bankowy ogólnie i gospodarka Hiszpanii szczególnie są w kiepskiej kondycji, to na pewno włodarze Los Blancos nie śpią tak spokojnie po nocach jak ci z Monachium.

matt21; Za Kake to by Real dopłacił gdyby ktoś go chciał. Isco nie będzie dostawać szans? Dlaczego niby? Póki co grał w pierwszym składzie w chyba każdym meczu przygotowawczym i zawsze prezentował się wyśmienicie. Zresztą talent i umiejętności zrobią resztę :-)

Wenger- ostatni samuraj. Jasne, że to niemoralne, też nie popieram aż takiej kwoty, ale po co taka spina skoro nie wiadomo jak to się skończy? Real chce teraz zniżyć cenę do około 85 mln przez włączenie Coentrao. To też jest szalona cena, ale nawet nie rekord, więc już coś podobnego widzieliśmy i z doświadczenia wiem, że gdy zawodnik zaczyna się spłacać sportowo i marketingowo, to cały świat o cenie zapomina.

wenger out :D

Oni mają 120 mln to wydają, my 100 i nic z tym nie robimy..

I dobrze aby wiecej takich tranferów to może w końcu zrozumie że rynek się zmienił i trzeba troche wydać aby coś mieć.

Stać ich to się bawią.

Tylko Carvajal nie był przepłacony, ale z tego względu, że miał klauzulę.
To jest Real, będą grały gwiazdy. Nawet Isco będzie miał ciężko. Jestem niemal pewien, że Kaka dostanie więcej szans niż Isco, przynajmniej na początku przygody Ancelottiego z Realem.

Może sobie żartują z finansowego fair play, ale przynajmniej nie żartują sobie z fanów i robią wszystko, żeby wygrać LM. Żartem jest polityka transferowa Arsenalu w ostatnich latach.

matt21
Jakich rezerwowych? Isco rezerwowy? Carvajal? Illaramendi może mieć problemy, ale Alonso jest kontuzjowany i to w jego miejsce przyszedł. Jedynie Casemiro nie będzie grał w 1 składzie, przynajmniej nie od razu.

50 baniek to nie 100, zresztą poza tymi 100 wydali już dość sporo na rezerwowych, podbijając ten przeklęty rynek transferowy..

No tylko czy zaplacenie 50 baniek za Suareza to tez nie jest zart z FFP ?;) a moze Wenger juz go odpuscil.

a niech sobie marnują, zwolni się konkurencja w PL a Real i tak nic nie wygra :)

chyba powinien ktos wyjasnic AW zasady FFP bo akurat Real to jedyny klub, ktory teoretycznie moze te 100 mln wylozyc i sie z tego rozliczyc...

Jose_Mourinho

Wbij sobie do swojej tępej główki, że nawet jak dostaną +100 mln, to i tak nie uda im się zastąpić Bale'a. Mogą kupować kogo chcą i wydawać ile chcą, żaden zawodnik nie jest w stanie obecnie zastąpić Walijczyka. Nawet pięciu innych. Prawdziwy lider, który zagwarantował Tottenhamowi ponad połowę punktów w pojedynkę. Jeżeli on odejdzie, to nawet 100 mln nie uratuje Levego.

A niech sobie wydają gruby hajs...Real to śmieszny twór, wydają kupę kasy, a od kilku lat w sumie nie królują na boiskach La Liga czy też Europy. Raz na kilka sezonów wygrają La Liga, zgarną może Puchar Króla i to by było na tyle.

nie Sonogo tylko Sanogo,

co z transferem Fellainiego.... się pytam :D

Panie Wenger wydadzą 105mlm funtów i zdobędą jakiś puchar bo transfery ciekawe zrobił jeszcze zdolna młodzież, a Wenger oczywiście po ******ym meczu z Tottenhamem zacznie kupować. Tottenham sie wzmacnia i to nie byle kim(Paulinho, Soldado) A my Sonogo. Suarez obowiązkowo, Bernard już odpada więc jeszcze potrzebujemy SO albo jakiegoś DP (Fellaini najlepiej)

@graberinho

Nie warto wdawać się tam w dyskusje. Jako wieloletni kibic Realu, zdecydowanie odradzam dyskutowanie tam na tematy czysto piłkarskie. Dzieciarni nie przegadasz.

Wenger walczy z wiatrakami.

Widzę, że Wenger wchodzi właśnie w fazę użalania się nad brakiem moralności w dzisiejszym futbolu. To zwiastuje, że już niebawem ogłosi, że nie ma ciekawych graczy w przyzwoitej cenie na rynku.

Jeśli ktoś pojmował finansowe Fair Play w taki sposób, że zablokuje ono wielkie transfery to jest w błędzie. Real nie ma finansowania z zewnątrz od bogatych Rusków, Amerykanów czy Szejków - zarabia sam na siebie. W związku z tym, może robić ze swoimi pieniędzmi co mu się podoba.

Coraz bardziej widoczna jest za to bezradność Wengera w tym okienku transferowym. Być może Papcio boi się po prostu wzmocnień jakie Tottenham może poczynić za te pieniądze? :)

mitmichael

Real faktycznie ma największy budżet na świecie, ale trzeba dodać także do teo, że jest to budżet na zespół piłkarski i sekcję koszykówki. Do tego pensje wydawane przez Real to około 60%-70% jego budżetu, do tego należy dodac wspomniany zespół koszykarski.
real na transfer Bale'a weżmie krdyst, który spokojnie spłaci mimo wszystko.

Próbowalem bronić Wengera na stronie realu, ale miałem dośc dyskusji z dzieciarnią i wkur...lem sie i musiałem wyjśc z hacjenty.

Wenger tak broni tego FFP, że boję się o transfer Suareza.

Tylko akurat Real jest najbogatszym klubem na swiecie i na takie szalenstwo moze sobie pozwolic bo i tak zarobi tyle, ze nie złamia regulaminu Financial Fair Play