Widowiskowy mecz na The Emirates! Arsenal 3-2 Everton

Widowiskowy mecz na The Emirates! Arsenal 3-2 Everton 23.02.2020, 18:30, Łukasz Wandzel 1374 komentarzy

Od czasu powrotu z Dubaju Arsenal wygrał dwa spotkania, nie tracąc przy tym gola. Dzisiejszego popołudnia Kanonierzy podtrzymali dobrą passę, zwyciężając jednak 3-2 w szalonym meczu z Evertonem. Piłkarze Carlo Ancelottiego do samego końca nie złożyli broni, a strzelanie rozpoczęli od 1. minuty. Podopieczni Mikela Artety jeszcze w pierwszej połowie zdążyli odrobić straty, wyjść na prowadzenie i ostatecznie utracić je tuż przed przerwą. Wynik spotkania ustalił Pierre-Emerick Aubameyang kilkadziesiąt sekund po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę. Choć Arsenal nie uniknął nerwowej końcówki, nie wrócił do remisowania, zdobywając kluczowe punkty w potencjalnej walce o Ligę Mistrzów.

Składy obu drużyn:

Arsenal: Leno - Bellerin, Mustafi, Luiz, Kolasinac (18' Saka) - Xhaka, Ceballos (76' Torreira) - Pepe, Özil (82' Guendouzi), Aubameyang - Nketiah.

Everton: Pickford - Sidibe, Holgate, Mina, Baines - Sigurdsson, Schneiderlin (59' Gomes), Delph (82' Kean), Iwobi (60' Bernard) - Calvert-Lewin, Richarlison.

Mecz przeciwko The Toffies rozpoczął się popołudniu. Mimo to Kanonierzy na niego zaspali, ponieważ stracili bramkę już w 1. minucie! Sędzia odgwizdał faul Daniego Ceballosa, a goście po szybkiej wrzutce Sigurdssona zaskoczyli defensywę Arsenalu. Dominic Calvert-Lewin zdołał ekwilibrystycznie otworzyć wynik spotkania, uderzając piłkę nogą na wysokości głowy Davida Luiza.

Początkowo zamiast pogoni za wynikiem, to gospodarzy goniły problemy. Występ Seada Kolasinaca trwał zaledwie kwadrans, po czym Bośniak opuścił murawę z powodu kontuzji. Na lewej stronie obrony zastąpił go Bukayo Saka. I to właśnie on pomógł drużynie doprowadzić do remisu. W 27. minucie w tempo dośrodkował w szesnastkę, a Eddie Nketiah, niczym rasowy napastnik, wykończył akcję, pokonując Jordana Pickforda.

Nagle Kanonierom zaczęło wszystko wychodzić i kilka minut później wyszli na prowadzenie po świetnym podaniu Davida Luiza. Zawodnicy Evertonu nie wywierali presji na będącym przy piłce Brazylijczyku, więc ten sprytnie zwolnił i w idealnym momencie posłał futbolówkę za plecy obrońców, zza których wybiegł Pierre-Emerick Aubameyang. Gabończyk w swoim stylu i bez kłopotów strzelił na długi słupek.

Podopieczni Carlo Ancelottiego nie odpuszczali do samego końca pierwszej połowy i w końcu zremisowali w 4. minucie doliczonego czasu gry. Rozegranie z rzutu rożnego doprowadziło do małego chaosu. Znowu pogubili się defensorzy Arsenalu, ale futbolówka zrobiła dowcip także Berndowi Leno z pomocą Richarlisona. Zawodnik gości musnął piłkę, która przeszła między nogami niemieckiego golkipera i przekroczyła linię bramkową.

Emocji nie poskąpiła także druga odsłona spotkania. Tak jak Calvert-Lewin zdobył gola w 1. minucie spotkania, tak Pierre-Emerick Aubameyang nawet szybciej rozpoczął strzelanie po przerwie. Arsenalowi wystarczyło niespełna kilkadziesiąt sekund, by Gabończyk trafił do siatki głową po dośrodkowaniu Nicolasa Pepe. Piłka odbiła się jeszcze od ziemi przed tym, jak wpadła do bramki, przez co Jordan Pickford miał nikłe szanse na interwencję.

Londyńczycy na dłuższą chwilę zdobyli przewagę, ale Everton Ancelottiego charakteryzowała waleczność. Piłkarze The Toffies nie składali broni. Swoimi strzałami kilkukrotnie próbował zaskoczyć Bernda Leno Calvert-Lewin. Poza tym przyjezdni z Liverpoolu niezdarnie rozgrywali swoje akcje. Niecelnie z dystansu uderzał Sigurdsson, nie wychodziły podania wchodzącemu z ławki Bernardowi. Mimo to piłkarze Mikela Artety ani przez chwilę nie mogli poczuć się bezpiecznie i zdarzało im się popełniać proste błędy.

Arsenal miał okazję przerwać nerwową końcówkę w 86. minucie. Matteo Guendouzi odznaczył się wysokim pressingiem, wymusił błąd na Jordanie Pickfordzie i gospodarze przejęli piłkę w okolicy szesnastego metra. Eddie Nketiah dostał piłkę pod nogi i trafił... w poprzeczkę! W doliczonym czasie gry dwa razy główkował jeszcze Dominic Calvert-Lewin, ale ostatecznie podopieczni Carlo Ancelottiego nie wywieźli z The Emirates punktów.

EvertonPremier LeagueRaport pomeczowy autor: Łukasz Wandzel źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Sandbead komentarzy: 345825.02.2020, 10:51

@Gerwciu napisał: "Liczę na to, że Liverpool skończy sezon bez porażki. Może na stronie zakończy się masturbacja do niezwyciężonych. Potężny argument części kibiców Arsenalu."

No brawo! Ależ się serce raduje jak się czyta takie komentarze i widzi jakich nasz klub ma oddanych kibiców. Pewnie też masz nadzieję, że Aguero nastrzela jeszcze trochę bramek i skończy się tu masturbacja do tego przereklamowanego Henry'ego albo żeby taki Klopp teraz zrewolucjonizował ligę to skończyła by się ta masturbacja do dziadka Wengera, który przyszedł i odmienił angielską piłkę. O, a już w ogóle najlepiej jakby Tottki zdobyły mistrzostwo ze trzy razy z rzędu to skończyłoby się to wieczne gadanie o tym jak to Arsenal jest lepszy od kur.

Jest jeden plus tego gorszego okresu Arsenalu, przynajmniej od razu można odróżnić prawdziwych kibiców od podrabiańców xD

songoku95 komentarzy: 2352225.02.2020, 10:49

@filo94: Futbol tak się zmienił przez 16 lat, że takie porównanie jest całkowicie bezsensu. Co nie zmienia faktu, że Liverpool ma jeszcze spotkania z Palace(najcięższy rywal dla drużyn z ubiegłorocznego TOP6), City na Etihad orarz Emiarates.

Oj nie mogę doczekać się walki Citów z Liverpoolem. Myślę, że piłkarze Pepa wejdą i zrobią wszystko ażeby to LFC nie przeszło do historii. Jeśli oni polegną to ostatnia szansa w Arsenalu, czyli można powiedzieć, że Jurger Klopp i ekipa są nowymi niezwyciężonymi.

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747425.02.2020, 10:43

Tak szczerze czy czerwonka bedzie miec 0 porazek czy nie, to i tak przebije mitycznosc AFC z 2004 roku. Jest duza szansa na

- najwieksza ilosc wygranych z rzedu w historii PL
-najwiecej punktow w pojedynczym sezonie PL
- przegranie 1,2,3 meczów/!/ przez 2 całe sezony PL
-Mistrzostwo w marcu
-najwieksza roznica punktowa w historii miedzy 1 a 2 miejscem w historii PL

Rumunia komentarzy: 88025.02.2020, 10:43

30 lat czekali na mistrzostwo, ale gdy już je zdobędą to w stylu nieporównywalnym z żadnym innym, prawdopodobnie. Opłacało się czekać fanom Liverpoolu

Alonso komentarzy: 1282425.02.2020, 10:40

twitter.com/TrollFootball/status/1232015390731112449

Simpllemann komentarzy: 52897 newsów: 52425.02.2020, 10:38

@sWinny
W najbliższy piątek.

sWinny komentarzy: 815925.02.2020, 10:37

Kogo dziś oglądacie? Ja chyba popatrze na smerfy z lewym. Wydaje mi się, że będzie to ciekawsze spotkanie.
Wiecie kiedy jest losowanie kolejnej rundy LE?

Simpllemann komentarzy: 52897 newsów: 52425.02.2020, 10:35

@gnabry_
Nic. Napisałeś, ja poprawiłem. Tyle.

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747425.02.2020, 10:25

@filo94 napisał: "Liverpool funkcjonuje tak znakomicie dzięki ich świetnemu trenerowi. Niesamowicie uprościł ich grę stawiając głównie na bocznych obrońców i skrzydłowych. Wybiegany środek pola i skała na środku obrony. Brzmi jak przepis na sukces i faktycznie go osiągnął."

Wielki sir Kloppo za 8 lat nie bedziemy mowic o trio z lfc czy robertsonie czy TTA tylko o wielkim Kloppie. Heh.

Thrall komentarzy: 62425.02.2020, 10:23

@Simpllemann
On to dawał z głowy, a Ty z internetu #pdk

gnabry_ komentarzy: 5768 newsów: 125.02.2020, 10:23

@Simpllemann: Ohh mój błąd, ale z tego co pamiętam to w pierwszej połowie nie było żadnego. Zresztą, co to zmienia?

Kondi komentarzy: 96425.02.2020, 10:11

@Gerwciu:
Zycie przeszloscia rosnie do ogromnych rozmiarow, szkoda, ze w rzeczywistosci te osiagniecia nie rzucaja na kolana w porownaniu z Realem, Barcelona czy Milanem.

filo94 (miłośnik bułeczek) komentarzy: 8350 newsów: 225.02.2020, 10:09

Ziemniak najbardziej niedoceniane warzywo na świecie. Fakt, nie opinia.

Zapraszam do dyskusji.

mallen komentarzy: 2124025.02.2020, 09:36

@Gerwciu

Boli Cię wielki Arsenal.

NaliniAFC komentarzy: 102325.02.2020, 09:23

@Glajskor: Jak myslisz po wygraniu 4 meczow i mistrzostwie odpuścicie troche czy lecicie po sezon bez przegranej?

Taki komentarzy: 207125.02.2020, 09:17

@miki9971 napisał: "zawsze lepiej być JEDYNYM ale nie jednym z wielu :)"
Prawda, ale zdecydowanie najlepiej przestać żyć przeszłością.

polandblood komentarzy: 12007 newsów: 125.02.2020, 09:16

Ogólnie, Invincibles to wręcz mityczna drużyna która trochę żyje swoją legendą, ale to nie była drużyna nie popełniająca błędów, też tracili głupie i absurdalne bramki. Niektórym się chyba wydaje, że jak gram Sol z Toure to był to mur nie do przejścia. Nic z tych rzeczy. Co nie zmienia faktu, że mimo przeciwności losu, czy własnych błędów, potrafili pozostać Niepokonani, do czasu absurdalnego gwizdania na Old Trafford.

miki9971 komentarzy: 7078 newsów: 225.02.2020, 08:53

@Gerwciu napisał: "Potężny argument części kibiców Arsenalu."

Do żaden argument, ale zawsze lepiej być JEDYNYM ale nie jednym z wielu :)

Simpllemann komentarzy: 52897 newsów: 52425.02.2020, 08:48

@gnabry_ napisał: "Pragnę przypomnieć, że ten wielki niepokonany Arsenal z takimi tuzami w składzie jak: Henry, Bergkamp, Hleb, Fabregas, Toure, Ljungberg czy Pires również nie oddał ani jednego strzału na bramkę w półfinałowym meczu LM z Villarrealem (szczerze mówiąc nie wiem czy w ogóle był jakiś strzał, nawet niecelny)."

Arsenal oddał w tym meczu jeden strzał celny. Jeden był też zablokowany.

Gerwciu komentarzy: 372225.02.2020, 08:35

Liczę na to, że Liverpool skończy sezon bez porażki. Może na stronie zakończy się masturbacja do niezwyciężonych. Potężny argument części kibiców Arsenalu.

gnabry_ komentarzy: 5768 newsów: 125.02.2020, 08:20

Ostatnio wiele osób dyskredytowało Liverpool ponieważ drużyna z Anfield nie oddała ani jednego celnego strzału na bramkę Atletico. Pragnę przypomnieć, że ten wielki niepokonany Arsenal z takimi tuzami w składzie jak: Henry, Bergkamp, Hleb, Fabregas, Toure, Ljungberg czy Pires również nie oddał ani jednego strzału na bramkę w półfinałowym meczu LM z Villarrealem (szczerze mówiąc nie wiem czy w ogóle był jakiś strzał, nawet niecelny). Co więcej stary poczciwy Lehmann uratował wielki Arsenal broniąc strzał Riquelme w 90 minucie. Kto wie co potoczyłoby się w dogrywce. A tak Arsenal miał jedyną okazję by zdobyć upragnione trofeum.

ziom komentarzy: 190225.02.2020, 08:03

@filo94: Nie ta sama półka?A czy oni nie wygrali ligi mistrzów?Czy nie mają już pewnego mistrzostwa w tym sezonie?Moim zdaniem Van Dijk to najlepszy indywidualnie ich piłkarz bez względu na pozycję.Ten zawodnik to klasa światowa,najlepszy środkowy obrońca na świecie od dwóch lat.To ich naturalny lider co widać na boisku i poza nim.On według mnie miałby pierwszy skład w drużynie niezwyciężonych.

simson16 komentarzy: 461525.02.2020, 07:45

@filo94: w bezposrednim meczu tez mysle ze Arsenal z 2004 wygralby z maszynka Kloppa, ale jezeli chodzi o wygrywanie meczow i ciaglosc zwyciestw to Liverpool mizazdzy, przypomina ze graja tak 2 sezony z rzedu,szacun.

KapitanJack10 komentarzy: 5791 newsów: 425.02.2020, 07:36

@TakKrzysiu: Wszyscy piłkarze to pedofile!!
A nie sorry, to nie ta grupa społeczena

filo94 (miłośnik bułeczek) komentarzy: 8350 newsów: 225.02.2020, 07:27

Oj ja myślę, że Liverpool w meczu z Arsenalem z 2004 roku nie miałby szans.
U nas grali najlepsi piłkarze świata, niesamowite osobowości i zawodnicy, którzy daliby się pokroić za koszulkę z armatą na piersi. Na ławce wielki trener, filozof, który zmienił piłkarski świat.

A w Liverpoolu? Obiektywnie nie ma tam wielu gwiazd światowego formatu jakimi był Henry, Berkgkamp czy Vieira. Są Mane, Van Dijk czy Allison, ale powiedzmy sobie szczerze, to nie ta sama półka.

Liverpool funkcjonuje tak znakomicie dzięki ich świetnemu trenerowi. Niesamowicie uprościł ich grę stawiając głównie na bocznych obrońców i skrzydłowych. Wybiegany środek pola i skała na środku obrony. Brzmi jak przepis na sukces i faktycznie go osiągnął.

Jednak mimo wszystko uważam, że NIEZWYCIĘŻENI są lepszym zespołem i wygraliby w bezpośrednim starciu z Liverpoolem.

To tylko moja opinia, którą każdy z Was może podważyć bo tak naprawdę nigdy się nie dowiemy jaki byłby finalny efekt tego starcia.

TakKrzysiu komentarzy: 893925.02.2020, 07:12

Nieprzyjemna sprawa, nasz były piłkarz z rezerw Tyrell Robinson został oskarżony o molestowanie dziecka i robienie mu nieprzyzwoitych zdjęć, a także o ich rozpowszechnianie. Bradford nie czekał na rozstrzygnięcie sprawy i rozwiązał z nim kontrakt.

gnabry_ komentarzy: 5768 newsów: 125.02.2020, 06:24

https://www.efortuna.pl/pl/strona_glowna/nahled_tiketu/index.html?ticket_id=Mzk4MDEwMDU0MjU4MzkwMDo642Sw1k312c0cjAk%3D&kind=MAIN

https://www.efortuna.pl/pl/strona_glowna/nahled_tiketu/index.html?ticket_id=Mzk4MDIwMDUyNzQ2NzUwMDq7aMS64dclnZE2VmA%3D&kind=MAIN

Dlaczego mam takiego pecha???! A może nie mam pecha i się nie znam??? Która opcja właściwa???

zdyp komentarzy: 484125.02.2020, 05:07

live wyrownal rekord manc z seria zwyciestw a my mamy rekordy z remisami ahhhh jej......

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747425.02.2020, 01:53

Cholera to jest az niesamowite ze czerwonka moze juz w marcu miec oficjalnie mistrza oraz ze od sezonu 18/19 w lidze do dzis ma przegrany jeden mecz z City. Tego nawet w gierkach komputerowych by nie wymyślili.

MarioG komentarzy: 123525.02.2020, 01:50

@RIVALDO700: suarez miła gorszych zawodników obok siebie i trenera.

MarioG komentarzy: 123525.02.2020, 01:49

@fabregas1987: kiedyś im się passa skończy, nawet musi.

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747425.02.2020, 01:07

Lfc tym zwycięstwem wyrównał rekord City Guardioli najlepszy w historii PL czyli 18 zwycięstw z rzędu w lidze. Jesli wygra nastepny mecz, bedzie samodzielnym liderem w historii PL pod katem wygranych z rzędu. Następny rywal to Watford, wiec City raczej traci ten rekord i 19 staje się faktem.

fabregas1987 komentarzy: 2611525.02.2020, 01:00

Ta jedna ewentualna porażka Liverpoolu nie będzie miała znaczenia, są najlepszą drużyną w historii PL. Mają szansę świętować mistrzostwo w marcu tracąc punkty w zaledwie jedny meczu. Arsenal w sezonie 03/04 był fenomenalny, nic nie przegrał, ale jednak stracił punkty aż dwunastokrotnie. The Reds to chyba jednak patrząc obiektywnie lepsza maszyna.

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747425.02.2020, 00:19

Real vs City komentarz Szpakowski, Zewlakow.

Zadowoleni?

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747424.02.2020, 23:51

Ogolnie czerwonka ma farta z tymi zawodnikami bo dla mnie ostatnie mega bestie prime w pojedynczym sezonie w PL to Suarez i Salah.

ZielonyLisc komentarzy: 2035924.02.2020, 23:44

Swoją drogą fajna łania na prawo od Wengi, ktoś coś wie?

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747424.02.2020, 23:43

@Traitor napisał: "Suarez 110 spotkan i 69 goli w barwach LFC
Salah 98 spotkań i 69 goli w LFC

Jak uważacie, kto był lepszy? Dla mnie Suarez zdecydowanie mimo gorszych statsów"


Calosciowo Suarez, ale pierwszy sezon gdy Salah prime rozwalił PL i w całym sezonie walnal ponad 40 goli golnie rzekłbym ze wcale, a wcale w zadnym stopniu nie był gorszy od Urusa. To była mega bestia w tamtym sezonie.

roman98 komentarzy: 993 newsów: 40324.02.2020, 23:41

Liverpool 4 zwycięstwa od mistrzostwa... Czyżby szpaler na Etihad?

ZielonyLisc komentarzy: 2035924.02.2020, 23:34

XDDDDDDDDDDDD

https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/s960x960/87405180_490118581676190_1954698818238808064_o.jpg?_nc_cat=105&_nc_oc=AQlVUV7Dbos-79GNQVgevChh1aNFS4bHjs0D9BWQlaTAtwUfSGkDFZgPFTC1qsFvMwY&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&_nc_tp=7&oh=0a4d74eb9254bfe5290f8f04df173314&oe=5EF34E0C

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747424.02.2020, 23:29

Przeciez czerwonka ma taka przewage ze w marcu czy kwietniu beda opijac alko za mistrza a rozesmiany kloppo pusci taka szakire bo ludzie na swiecie zapomnieli, ze on tam w ogole jest i juz moze byc porazka , nawet 4, przezywacie ta 1 porazke jak nie wiem, a tu sobie w maju rezerwy do lat 20 moga biegac za udany puchar Anglii.

Marzag komentarzy: 42527 newsów: 124.02.2020, 23:27

@Traitor: A w co będziemy z nimi grać? Oby w Fortnite, Ozil nie da im szans.

Traitor komentarzy: 10411 newsów: 2424.02.2020, 23:21

Przeciez Liverpool przegra z nami w maju - zobaczycie

Gunner915 komentarzy: 286224.02.2020, 23:18

boring, boring liverpool....

radzio_TRN komentarzy: 2730 newsów: 1324.02.2020, 23:06

@RIVALDO700: nie widzę w tym żadnej specjalnej kontrowersji, boki obrony LFC to jest w tym sezonie jakiś absurdalny fenomen, nawet ktoś dał zresztą TAA na pierwszym miejscu w złotej piłce zdaje się xD

kwiatinho komentarzy: 1316024.02.2020, 23:02

Żeby konkurować w FPL to trzeba być sprytniejszym od innych... ja to jestem w tym mistrzem. Wybierałem na (C) pomiędzy Aubameyangiem TAA Martialem i tak czaszkowałem i czaszkowałem i wyczaszkowałem że najlepiej będzie postawić na Robertsona.

Martial 8
Aubameyang 13
TAA 10
Robertson 4

61 pkt Schmaichel na rezerwie Rico i Ale po 0 pkt

FPL to niszczyciel psychy :D

arsenallord komentarzy: 30564 newsów: 11724.02.2020, 22:59

Liverpool dzisiaj pokazał, że przynajmniej jeden mecz w sezonie przegra

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747424.02.2020, 22:59

Uwaga mega kontrowersyjna opinia R700. Gdyby ktos mnie zapytał komu dałbym gracza tego sezonu ligi nie byłby to Salah,Firmono czy Mane, bo ciagle uwazam ze jest to najsłabsza ich forma zgrania od kiedy tworza te trio w swoim prime i rok i 2 lata temu byli duzo lepsi. Dla mnie motorem napedowym czemu Czerwonka zdobedzie mistrza po 30 latach jest forma Robertson + TAA gdy ktos oglada mecze topki, to widzi ile ten duet tworzy im sytuacji a ta trójka ładnie sobie to wykancza. Dzis 3 gole dla czerwonki czemu? bo Robertson piekne podanie do Salaha, a TAA do Mane i Wijnalduma. To jest niesamowita moc lfc w tym sezonie, która zrobila im ta roznice miedzy reszta stawki, ile ta dwojka robi niebezpiecznych crossów pod bramke rywali to jest niepojęta sprawa. Ten duet to dla mnie MOTM lfc, a moze i calej ligi w tym sezonie.

mikowhy komentarzy: 3220 newsów: 1024.02.2020, 22:56

Dlaczego nie sprawdzali varem bramki na 3:2, gdzie Arnold mógł być na spalonym? Nawet żadnej powtórki nie pokazali, która by to rozwiała. Naciągane coś to.

kubex komentarzy: 578024.02.2020, 22:53

@Damaks: Na farcie to my wygraliśmy z Evertonem bo mieli ze dwie setki w ostatnich minutach. Liverpool motorycznie wszystkich bije na głowę też.. Salah robi sprinty w 95min a w Arsenalu o 70min nie ma tlenu

radzio_TRN komentarzy: 2730 newsów: 1324.02.2020, 22:53

Salah to jest głównie beneficjent ciężkiej roboty jaką tam klepią Mane z Firmino, w porównaniu do Suareza z LFC to półka niżej.

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool15113136
2. Chelsea16104234
3. Arsenal1686230
4. Nottingham Forest1684428
5. Manchester City1683527
6. Bournemouth1674525
7. Aston Villa1674525
8. Fulham1666424
9. Brighton1666424
10. Tottenham1672723
11. Brentford1672723
12. Newcastle1665523
13. Manchester United1664622
14. West Ham1654719
15. Crystal Palace1637616
16. Everton1536615
17. Leicester1635814
18. Ipswich1626812
19. Wolves1623119
20. Southampton1612135
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady