Wilshere obwinia sędziego

Jaja jak balony - dwa razy pod rząd przegrali z CIty po 3.0 - ewidentnie wina sędziego. Z Brighton zapewne to też wina arbitra - WTF ? co to za tłumaczenie...

Po kolejnym 3-0 w d!@ę od City, taka wypowiedź brzmi co najmniej śmiesznie xD

No tak bo przez sędziego przegrali aż 0:3

Ja się nie wypowiadam, bo ogólnie gdy cała drużyna s*******i to ciężko kogoś wyróżnić, ale zapadła mi w pamięci chwila przed stratą 3 gola, kiedy to tylko Jack biegał od gracza do gracza próbując nakładać pressing i odebrać piłkę, podczas gdy cała linia obronny łącznie z Dżakami i innymi panienkami stała statycznie, nawet się nie przesuwając. To jest dramat tego klubu, bo o ile Miki-Auba-Ozil można zaliczyć do kozackiej linii ataku, o tyle nasza obrona w tym sezonie to jest dramaturgia i horror, nie da się tego oglądać, naprawdę... Zaczynając od bramkarzy kończąc na DMach.

Potrzeba nowego trenera który zmieni sposób myślenia tych kopaczy bo może dziecko czy nastolatek się na to nabierze ale ludzie mający trochę oleju w głowie już nie. Od lat wbijają nam do głowy myśl, że wszyscy są przeciwko nim... to jest nienormalne żeby po takim blamażu szukać winnych wszędzie tylko nie u siebie.
Traktuję to w tej chwili takie teksty jako manipulację.

Ludzie Wy się bierzcie za robotę i zacznijcie walczyć na boisku a nie robić dzióbki i pokazy mody na ista albo palić fajeczki w szatni. Tutaj trzeba gryźć trawę i pokazać,że się gra w piłkę jeśli jest porażka to w następnym meczu pokazać,że to był wypadek i wychodzić zmotywowany podwójnie a nie jak 11-letnia dziewczynka skamleć,że tata mi nie dał cukierka. Facet gdybyście grali dobrze nikt do Was nie miałby pretensji a jak robiliście za statystów to wszelkie hejty pod Waszym adresem są mocno uzasadnione.

Jak szanuję Jacka, to po przeczytaniu tego wpisu nieco w niego zwątpiłem. Już zdecydowanie mniejszą żenadą byłoby napisanie czegoś w tym stylu "Przepraszam kibiców, musimy przeanalizować mecz i zobaczyć co zrobiliśmy źle, wyciągnąć konsekwencje po to by w następnym meczu odpowiedzieć. Musimy być zjednoczeni, mamy jakość i liczymy na wasze wsparcie."

@Nomad: ty i ten Twoj minimalizm, prosze uzywaj slownika aby rozumowac pewne slowa :) Wilshere ta Twoja gwiazda na niebie :) to juz nie tylko Iwobi, Xhaka i Welbeck oraz Mustafi winni tylko cala druzyna, City sedzia i zaraz kibice beda mu przeszkadzali grac i byc podziwianym przez Ciebie :).
A powiedz mi bo nie odpowiedziales do tej pory macie jakies Wengerout zloty? Rozdajesz ulotki przed stadionem z owym napisem? Czy moze macie jakas grupe wsparcia dla Wengeroutowcow :D

Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą

Nie było faulu na Mustafim i nie było spalonego ( była pozycja spalona zawodnika nieuczestniczącego w akcji ).
Stworzyliśmy jedną groźną sytuację i przeszliśmy obok meczu.
Teraz czas przestać płakać tylko wziąć się do walki w lidze.

coooooooooooooo? serio?

Nie podlega dyskusji bardzo słaby mecz Arsenalu, ale decyzje podejmowane były tylko i wyłącznie na korzyść City. Faul na Mustafim był. Tłumaczenie ,że się nie gwiżdże jest takie samo jak w przypadku niedawnego upadku Hazarda w polu karnym po faulu Bellerina .Faul to faul. 2 żółte dla Fernandinho ??? Mocno bym się zastanowił. W przypadku np.Xhaki Szwajcara najpewniej już by nie było na boisku. Gol na 2:0 ? Teoretycznie zawodnik City stał w kierunku w którym leciała piłka i różnie można byłoby to zinterpretować. Nie ma co usprawiedliwiać drużyny ale co do pewnych faktów nie sposób się nie zgodzić.

Ja pierdziele myslalem, ze przynajmniej Wilshere nie jest baba a jednak jest i narzekac na sedziego po takim blamazu.

Tak panie wilshere, może jeszcze że dwa karne sie należały a dka kompanego czerwo za odepchniecie obamejonga...

Zwalanie na sędziego przy tak żałosnej postawie jest komiczne.

Drogi Jacku... Serio? Najgorsze co może być to szukanie winy wszędzie tylko nie w sobie.

Po 1 na Mustafi nie było faulu. Jeśli to był faul to każdy kontakt fizyczny powinien być uznawany za faul. Aguero sprytnie się zastawił i wykorzystał lepsze ustawienie.

Po 2 gol Kompanego i spalony Fernandinho? Fernandinho w żadnym stopniu nie zasłonił piłki Ospinie, który i tak rzucił się w innym kierunku.

Jedynie mogę się zgodzić z Jackiem co do 2 kartki dla Fernandinho choć też specjalne nie jestem do tego przekonany.

Nie potrzebna ta wypowiedz. Wystarczyło by ostatnie zdanie.

niech on obwinia przede wszystkim siebie i kolegów z zespołu bo zagrali słabizne już poraz kolejny

A do naszej gry nie mamy sobie nic do zarzucenia, zawsze tylko sedziowie lub inne niedogodnosci nam przeszkadzaja bla bla bla

Tak jak gościa lubię tak nie wierzę w to co on napisał :D on sam w to naprawdę wierzy? o co tu chodzi? xD przecież to już zaczyna podchodzić pod jakąś chorobę oni się niedlugo dorobią na Wikipedii własnej odmiany choroby psychicznej

Ważne, że jest jakość i odpowiecie na porażkę XDD

W tym meczu chyba chciał pokazać że na prawde jest ''najbardziej przereklamowanym piłkarzem''.

Pierwsza bramka Mustafiego, bo "krył" jak junior, w ogóle co on robił przed Aguero? :D Faul za to, że się gość zastawił delikatnie opierając się o przeciwnika... to sport kontaktowy, a tu i tak ten kontakt był minimalny i wystarczyło, żeby tak łatwo ograć Mustafiego.

Druga bramka spalony? :D Ospina poleciał na prawy słupek, przez absorbującego uwagę Sane, co oni w ogóle pier.... chyba, że to Kompany był na spalonym, wtedy to już w ogóle nie mam zastrzeżeń

Czerwona kartka dla Fernandinho? Niby pretekst do jej pokazania był, ale wg mnie dobra decyzja arbitra. To za mało, żeby gościa wyrzucić z boiska.

Jak oni mają się poprawić jak oni uważają, że to przez sędziego przegrali... już nie chodzi o nawet wynik, bo City zdecydowanie mocniejsze, ale o zaangażowanie i chęć podjęcia walki... Wiele naszych opinii o piłkarzach Arsenalu teraz nie jest obiektywnych, przez to jakie mamy do nich nastawienie po tym co prezentują. Człowiek wyczekuje meczu, a podczas niego tylko się frustruje....

Jest mi za tych wszystkim tłiterowców wstyd. Powinni zamknąć japy i przykładem Zwolińskiego odciąć się od social mediów, usunąć w cień i wziąć do roboty. Myślałem, że z Jacka będą ludzie, ale widzę, że przesiąkł wengeryzyzmem.

Tylko ktoś niespełna rozumu mógł uznać, że Mustafi był faulowany przez Aguero przy pierwszej bramce.

No tak.
Wymówka musi być.

Wenger zaszczepił w nich tą chorobę.W przyszłym sezonie to ani jedna porażka nie będzie z naszej winy

Bardzo subiektywna ocena z jego stronu,widać ze pisana na gorąco.

Boże, Jack, Ty też? Wenger, coś Ty im zrobił?

Gdybyśmy zagrali na swoim normalnym poziomie nie było by w ogóle gadki na temat pracy sędziów. No może by była ale nie był by to sposób na usprawiedliwienie.

Ale pieprzy głupoty. Wilshere zacznij zapierdzielać, a nie machać rączkami i płakać na twitterach

Jak szanuję Jacka tak uważam, że nie ma racji. Żadnego fauli na Mustafim nie było. Po takim meczu wypisywać takie rzeczy to wstyd. Mógłby się już po prostu nie odzywać.

pierdu pierdu

Nie było żadnego faulu na Mustafim LOL co wy ćpacie

Tego się już nie da czytać. Tak po prostu.

Najlepiej szukac winny u innych zamiast u siebie typowy wenger boy

Faul na mustafim XDD niech się wreszcie skupia na piłce a nie na mediach społecznościowych

Arsenal byłbym mistrzem 14 razy z rzędu gdyby nie podli sędziowie którzy zawsze mylą się na korzyść przeciwnika, wstyd i hańba że nikt jeszcze nie zareagował że klub z taką renomą musi cały czas mierzyć się nie tylko przeciwko drużynie przeciwnej, ale również trójce stronniczych sędziów !

Tak na serio, złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy. Obwinianie sędziego po porażce 3-0 jest jak obwinianie Bońka że kluby w ekstraklasie są źle zarządzane.

wszystko dookoła jest winne tylko nie oni. może któryś by powiedział że zagrali fatalny mecz. i to ulubione odpowiemy. ileż to już razy mieli odpowiedzieć. czekamy. wciąż czekamy

O ile można się zastanawiać, czy był spalony, o tyle mówienie o jakimkolwiek faulu na Mustafim to czysty idiotyzm.

Widać jak Wenger wpoił im tą swoja minimalistyczną mentalność.
Każdy piłkarz tym przesiąkł, nawet waleczny Jack.
Wszyscy winni tylko nie oni.
Tysiąc wymówek.
Jaki ten Arsenal biedny, no po prostu nie mogę.

Wstyd i hańba.
Wasza postawa.
Na boisku, jak i poza nim.

ŻENADA.

Pieprzenie....Jaki faul? Jaki spalony? Poziom żenuy sięga zenitu. Zawsze winny sędzia, pogoda, i Tusk....chyba że teraz Kaczyński.... Prawdą jest, że zespół zagrał bez cienia ambicji, statycznie i tak jakby spotkali się po raz pierwszy na boisku. Jak wygrają z City w czwartek to uwierzę, że wzięli sobie do serca tego płaczącego chłopca. Ale jeśli będzie to ten sam Arsenal z wczoraj....to już nic Wengi nie uratuje, bo klub traci wizerunkowo i przede wszystkim finansowo, a tego Kroenke nie zdzierży.

Wszystkie nasze panienki zleciały się na media społecznościowe i wylewają teraz gorzkie żale? Jak taki ekspert z Wilshera na temat sędziowania niech zmieni profesje bo wielkie pretensje co chwile do sędziów ktoś z Arsenalu.

Akurat Jack jako jedyny wyszedł wczoraj na boisko.Zagrał słabo ale w porównaniu do tragicznej postawy Ramseya,Xhaki i Ozila był najjaśniejszym punktem naszej żenującej linii pomocy.

@3rdpitch: W takim razie oglądaliśmy chyba inne mecze. Chyba, że chodzi Ci o walkę z Jesusem - w takim razie mogę zrozumieć.

Jack akurat w tym meczu zagrał słabo i nie powinien szukać winy u sędziego, bo według mnie bramka pierwsza padła prawidłowo, a czerwona kartka dla Fernandinho za ten drugi faul byłaby mocno naciągana. Drugiej bramki za bardzo nie pamiętam, więc nie oceniam.
Wszyscy piłkarze powinni dostać detoks na internet.

Niech obwinia siebie i panienki. Trzeba jednak przyznać, że pomimo wszystko starał się najbardziej.

@MVTI: walką

@Dominik11: Wyróżniał się? Niby czym? Jack zagrał wczoraj słabo.