Zadanie wykonane. Nottingham Forest 1-2 Arsenal
31.01.2024, 00:15, Trempa 2028 komentarzy
Wizycie na City Ground przyświecał jeden cel: wygrana. Podopieczni Mikela Artety spełnili oczekiwania sztabu i kibiców, notując drugie zwycięstwo z rzędu po styczniowej przerwie, choć nie obyło się bez nerwowej końcówki.
Pierwsza połowa to klasyczny Arsenal z ostatnich kilku tygodni. Bardzo wysokie posiadanie piłki, zdominowanie przeciwnika, ale brak wykreowanych dogodnych sytuacji bramkowych. Piłkarze próbowali, wymieniali się pozycjami i szukali wolnej luki do przetransportowania futbolówki w pole karne. Jednak nic nie przynosiło skutku: gra na małej przestrzeni, dośrodkowania z bocznych sektorów, strzały z dystansu, rzuty rożne, gra po obwodzie, rozciąganie drużyny przeciwnej. Gospodarze byli cofnięci, bardzo dobrze bronili, zamykali przestrzenie i nie pozwalali na zbyt dużo w pobliżu własnego pola karnego.
Ciekawie było w 14 minucie, kiedy to podanie w polu karnym od Zinchenki otrzymał Smith-Rowe, podał wzdłuż linii bramkowej do Jesusa, ale Murillo skutecznie przeszkodził napastnikowi. Najgroźniejsza akcja to 44 minuta i wstrzelenie piłki przez Ukraińca w pole karne, trafiła ona do Saki, ale dobrze spisujący się w tym meczu Murillo po raz kolejny zablokował futbolówkę, która wyszła na rzut rożny. Poza tym pierwsza połowa to kilka niecelnych oraz zablokowanych strzałów.
Druga połowa to już ciekawsze widowisko. W przerwie meczu trener gospodarzy zmienił napastnika, Awoniyi pojawił się w miejsce Wooda i już od początku dawał się we znaki defensywie Arsenalu. Jednak poza początkowymi podrygami, które nie przyniosły efektu, to goście rządzili na boisku. 53 minuta, Saka znalazł się w dobrej sytuacji, ale strzał po rykoszecie dobrze obronił Turner. Kilka minut później bardzo ładną akcję przeprowadzili po prawej stronie: wymiana piłki na linii White-Saka-Odegaard-Jesus zakończyła się strzałem tego ostatniego w słupek! Nie minęło dużo czasu, a Brazylijczyk ponownie znalazł się w dogodnej sytuacji. Tym razem sam świetnie zachował się w polu karnym, ale strzał z woleja przeleciał wysoko ponad bramką.
Można rzec, że do trzech razy sztuka. 65 minuta przyniosła w końcu bramkę dla Arsenalu, której autorem był właśnie Jesus. Piłkę z autu podał mu Zinchenko, Brazylijczyk wbiegł w pole karne i z ostrego kąta strzałem z lewej nogi pokonał bramkarza. Wydaje się, że w tej sytuacji bramkarz Nottingham mógł się lepiej zachować. Ale tym będą się przejmować tylko kibice i trener gospodarzy.
Zawodnicy Nuno Espirito Santo ruszyli odważniej po stracie bramki. Udało im się wywalczyć rzut rożny, ale po tym stałym fragmencie gry Arsenal przejął piłkę i ruszył z kontratakiem. Odegaard uruchomił Jesusa, który podał do Saki, a ten z prawej nogi pokonał Turnera. 72 minuta, 0-2!
Po tej bramce obie drużyny starały się stwarzać zagrożenie, ale brakowało konkretów. Arsenal już nie musiał, a Nottingham nie potrafiło. Mecz zbliżał się ku końcowi i można było zacząć chwalić grę obronną Kanonierów, którzy przez całe spotkanie nie pozwolili przeciwnikom na ani jedną groźną akcję. Aż tu nagle w 89 minucie pojedynek główkowy przegrał Zinchenko, piłkę otrzymał Awoniyi, przepchnął Salibę i wlał jeszcze nadzieję w serca zgromadzonych na stadionie kibiców. Tej sytuacji można było uniknąć. Możliwe, że gdyby czekający od dłuższej chwili na wejście na boisko Kiwior doczekał się przerwy w grze, to pomógłby skutecznie zażegnać niebezpieczeństwo. Gospodarze mieli jeszcze jedną szansę w 93 minucie, kiedy to po rzucie rożnym piłka trafiła do Awoniyi’ego, ale jego strzał pewnie wyłapał Raya.
Cenne zwycięstwo na City Ground. Arsenal przegrał ostatnie 3 wizyty na terenie Nottingham Forest, a ostatnia wygrana miała tam miejsce w 2016 roku. Teraz Mikel Arteta musi przygotować drużynę na arcyważne spotkanie z Liverpoolem, które odbędzie się 4 lutego.
Nottingham Forest 1-2 Arsenal
Awoniyi 89’ – Jesus 65’, Saka 72’
Nottingham Forest: Turner; Montiel, Omobamidele, Murillo, Toffolo; Williams (Elanga 77’), Danilo, Mangala (Yates 71’), Dominguez (Hudson-Odoi 63’); Gibbs-White; Wood (Awoniyi 45’)
Arsenal: Raya; White, Saliba, Gabriel, Zinchenko (Kiwior 90’); Odegaard (Jorginho 90’), Rice, Smith-Rowe (Havertz 71’); Saka, Gabriel Jesus (Nketiah 77’), Martinelli (Trossard 77’)
Skrót meczu:
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
3. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
4. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@marcin04c: to był dobry strzał? Piłkę widzę tylko znasz z telewizji
Kai wczoraj świetny występ. Walczył, sam wyeliminował Konate praktycznie. Jorginho kapitalny. Od dawna powtarzam, że nie licząc błędu że Spurs gra lepiej niż można było przypuszczać po transferze. Rice w swoim stylu. Ciut słabiej tylko Saliba i Raya bo to ich bramka zawalona. Kiwior nawet fajna zmiana. Gabriel kozak. W ubiegłym sezonie i w tym on jest ciut lepszy niż Saliba.
Ja nie rozumiem narzekania na Kaia. On w sytuacji bramkowej zachował się normalnie, oddał dobry strzał. To Allison zachował się w tej sytuacji mega dobrze że wybronił ten strzał. Kaia nie ma co obwiniać, zagrał bardzo dobry mecz.
@FlameDood: oby się zaraz nie połamał x.x
Takehiro Tomiyasu’s new deal at Arsenal, agreed and sealed. Japanese defender set to sign new long term contract at the club.
Decision wanted by both board and Arteta as there was never any chance for Tomiyasu to leave in January.
Announcement to follow soon.
Fabrizio Romano
Albo jest niedobór moderatorów, albo komuś się nie chce. Żeby na hit sezonu nie przygotować newsa to trochę słabo.
Chyba pierwszy raz widzę taką akcję, a siedzę tutaj już prawie 13 lat xd
Tomiyasu z nową umową
@Goooner1: też wspomnienia wracają do tego meczu. Pamiętam Tiote któego juz nie ma jak przywalił na koniec.
Generalnie kibicowie Arsenalu to jak oglądanie polskiej reprezentacji w siatkę kilka lat temu - bez horroru nie ma emocji ;)
Co do występu Kai’a to uważam, że gość robi robotę, którą oczekiwałoby się od przymierzanych do składu przez wielu kibiców Vlahovica czy Osimhena bądź Toneya. Mimo swojej cherlawej postury, Niemiec robi dobrą robotę będąc na szpicy. Jest agresywny, nie odpuszcza i przy walkach o górna piłkę jest pewny swego. To mi się w nim podoba. Wczoraj wydawałoby się, że był drugoplanowa postacią to jednak jego występ był dość istotny. Z nim jest jak z Martinellim, który poza szybkością, determinacją i ogromnej ilości szczęścia do strzelania ważnych bramek, ciężko wyróżnić inne cechy na podobnym poziomie, ale to wystarczy by Brazylijczyka chwalić czy niekiedy słusznie ganić. Za to Kai w niczym się jakoś fantastycznie nie wyróżnia i jego odbiór jest jaki jest, ale mimo swojej nieporadności pod bramką rywala jest solidny w tym co robi, dużo pracuje, sporo wygrywa górnych piłek, tworzy przestrzeń dla innych i absorbuje uwagę środkowych obrońców jak miało to miejsce np. wczoraj. Jaki on nie jest, to jednak stwarza sporo problemów przeciwnikowi.
@Dominik11: Ale to nie można się cieszyć po tym zwycięstwie? Nie wiedziałem, że Jamie Carragher ma tu konto.
Ale Neville i Carragher mają ból dupy…
https://twitter.com/TrollFootball/status/1754209635190407285?t=8ZMlhU6zrHTAmRINcn1nSw&s=08
Piekny prezent urodzinowy mi sprawili. Chyba 13 lat temu 5 lutego graliśmy z Newcastle. W trakcie przerwy było 4:0 i zadzwonił do mnie kolega złożyć mi życzenia. Mówię piękny prezent na urodziny mi sprawili. Skończyło sie 4:4. Od tamtej pory zawsze mam obawy jak grają w moje urodziny.
Zadanie wykonane. Arsenal- Liverpool 3:1
Moderatorzy, pobudka
@fabregas1987 napisał: "Havertz out lepszy będzie ktokolwiek nie wiem nawet Trossard na fałszywej 9"
To jest Twój wniosek po wczorajszym meczu? XD
@Garfield_pl napisał: "Ale tak serio pany, był już glajskor i ten nowy, którzy twierdzą że albo bronią lfc albo przychodzą pogadać? bo dziwnie mi przepadli, gdy wynik nie po ich myśli..."
Też czekam na tego z avatarem Gerrarda, co jest strasznie miły i merytoryczny
@Dominik11 napisał: "Wyprowadził nas z kryzysu no z takim budżetem trudno było tego nie ogarnąć."
Czego oczywiscie doskonałymi przykładami są Chelsea i United :)
Musimy teraz trochę podregulować WHU za ostatnią przegraną. Łyknęliśmy Liverpool aż miło, od pewnego czasu chciałem zobaczyć Jorgiego na pozycji Kaia, tylko miałem obawy kto w razie czego pomoże Zinie w obronie.
Ogólnie byłem w ciężkim szoku za to co od****ł z kurami, bo aż dziwne żeby piłkarz z takim bagażem doświadczenia dostał takiego wylewu... w każdym razie Jorgi potrafi posłać fajną piłkę.
Podobał mi się Kai, poza tą 100% gdzie zwyzywałem go w niebogłosy :D
Saliba drugi mecz z błędem kosztującym nas bramkę. Wg mnie Gabriel w tym sezonie jest lepszy :P
Koszulka z Leo już zamówiona
@KapitanJack10: języczek jest u wagi, a nie uwagi :)
@Dominik11: Dominik, działasz w oparciu i kontrę wobec nadmiernego wychwalania Artety. Usiądź. Poczuj skąd Ci to płynie.
Dlaczego powoduje taki bunt chwalenie obcego Ci człowieka.
Ja myślę, że jakbyś dobrze poruchał, to by Ci samopoczucie i samoocena skoczyły ponad poziom krytyki na zewnątrz.
Generalnie oceniamy tak naprawdę zawsze tylko siebie. Zewnętrzne obiekty są tylko lustrami, odbijają to, co mamy w środku.
...
P.S.Ależ ich rozdupcyliśmy YEAH! COYG !!!!
Lekceważenie Arsenalu w kontekście mistrzostwa to jest w ogóle hit i bycie ignorantem totalnym. W starciach z mocnymi rywalami naprawdę jesteśmy wybitną ekipą. Przyjeżdża Liverpool i to oni muszą się podporządkować bo Arsenal narzuca swoje tempo, zresztą w meczu pucharowym było samo tylko skuteczności nam brakło ;) Nie ma drużyny która przyjedzie do Londynu i będzie grała swoje i to jest piękne o takim Arsenalu chyba każdy marzył i myślę, że warto by było to docenić. Dzisiejszy mecz pokazał, że skreślać nas nie można i tą drużynę stać na wiele. Czas pokaże gdzie będziemy na koniec ale jedno jest pewne Arsenal jest w końcu Arsenalem. Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę.
facebook.com/100071271301693/posts/pfbid02xnYHAmnSDaBZb8dsEtc8hVbM8ZKdvXDvEa6syCciPt9rhhVyCGU87UU1paW8wpdKl/
@Dominik11: Ja myślę, że większość ludzi na tej stronie jest właśnie takich w pośrodku i uważają go za dobrego trenera ale gorszego niż światowa topka typu Klopp, Ancelotti i Guardiola.
Powiedz nam piłeś coś?
Tutaj są dwie skrajności. Chodzi o Arteta.
Jedna albo go kochasz i ubóstwiasz.
Druga nienawisz jesteś kibicem innej drużyny lub hejterem
Ja jestem po środku.
Szanuję i doceniam za to co zrobił, ale wiem że jeszcze może dużo poprawić i jeszcze mu brakuje do Topu.
Zamiast cieszyć się zwycięstwem i z uśmiechem na twarzy pójść nyny to zawsze znajdzie się jakiś filozof jprdle.
@Rafson95 napisał: "Do czego w ogóle zmierzasz?"
Może do tego, że błędem było zwolnienie Emery'ego, no bo jaki jest sens w zwalnianiu lepszego trenera po to, aby brać gorszego?
@Rafson95 napisał: "Do czego w ogóle zmierzasz?"
Chodzi mi jedynie o trzeźwą ocenę Artety i sam wiem że jest bardzo dobry i na razie lepszego nie znajdziemy dla nas.
I nie chce go zwalniać i doceniam to co zrobił.
Ale na Boga nie róbcie z niego czarodzieja albo najlepszego trenera na świecie.
Bo co niektórzy tak się zachowują.
@Dominik11: No to jest prawda, ze jest 5 czy 10 lepszych trenerow od Artety obecnie na swiecie, ale to mamy go przez to zwolnić czy co? Nikt nie neguje tego, że są lepsi, ale Mikel wydaje się w tym momencie najlepszym jakiego możemy mieć.
Do czego w ogóle zmierzasz?
@Dominik11: nie dość że piszesz farmazony to jeszcze wymyślasz nowe słowa. Co to znaczy "spójście"? XD
Arteta to jest wysokiej klasy fachowiec, zbudował ten zespół, zmienił kulturę i mental piłkarzy i personelu. Nie mogliśmy trafić lepiej i mam nadzieję że zostanie u nas jak najdłużej. Trust the process!
@coooyg11 napisał: "jakoś Emery z takim samym budżetem nie potrafił nas z tego bagna wyciągnąć, ale zabłysnąłeś mistrzu hahah"
Ty serio?
Emery 10% tego nie dostał co Arteta.
Po pierwsze to Emery nie dostał czasu i przy pierwszej możliwej okazji go wywalili bo piłkarzom nie chciało się zasuwać.
Arteta też był na wylocie tyle że to były kapitan to został i dostał wsparcie finansowe.
Coś takiego jak w Barcelonie teraz.
Laporta powiedział że jak by kto inny prowadził Barce to już by wyleciał. Ale że to Xavi to został.
@Dominik11: jakoś Emery z takim samym budżetem nie potrafił nas z tego bagna wyciągnąć, ale zabłysnąłeś mistrzu hahah
@Damper napisał: "Zapomniałeś jeszcze o Ange Postecoglu, który wygrywał trofea w Szkocji, Eriku Ten Hagu, odnoszącym sukcesy z Ajaxem, czy choćby Mauricio Pochettino święcącym triumfy we Francji. Oni wszyscy zdobywali trofea, których Arteta nie ma. Są po prostu lepszymi trenerami. Udowodnili to swoimi sukcesami."
Ja napisałem o poważnych trenerachbco wygrywali poważne trofea. A ty mi o ligach takich jak Szkocka i PSG.
Czy Holandia.
I weź tutaj rozsądnie pogadaj.
@Damper napisał: "Zapomniałeś jeszcze o Ange Postecoglu, który wygrywał trofea w Szkocji, Eriku Ten Hagu, odnoszącym sukcesy z Ajaxem, czy choćby Mauricio Pochettino święcącym triumfy we Francji. Oni wszyscy zdobywali trofea, których Arteta nie ma. Są po prostu lepszymi trenerami. Udowodnili to swoimi sukcesami."
Bardzo śmieszne.
Ale tak szczerze co Arteta zrobił wielkiego?
Wyprowadził nas z kryzysu no z takim budżetem trudno było tego nie ogarnąć.
Fajny młody trener z mega talentem ok
Wizję ma ok
Wyciągnął nas z kryzysu ok
Zjednoczył klub ok
Ale nie popadajmy w zachwyty.
Wszystko idzie w dobrym kierunku. Po ponad roku pracy Artety zaczelismy regularnie wygrywac z MU i z Chelsea (tamta Chelsea), po ponad 2 latach zaczelismy to regularnie robic to z Liverpoolem i nieregularnie (jeszcze) z MC. Do tego wrocilismy do czolowki LM.
Latem trzeba pozbyc sie szrotu i kupic srodkowego obronce, defensywnego pomocnika i napastnika i wtedy bedziemy mogli myslec o mistrzostwie.
@KapitanJack10: Mają lepszy zespół i lepszego trenera więc po prostu mówie, że obiektywnie są faworytem do mistrzostwa.
@Dominik11: Enrique lata sukcesów faktycznie XD raz wygrał tryplet mając MSN potem kompletnie zawalił potencjał tej drużyny w Romie zawiódł totalnie w reprze Hiszpanii zawiódł tak samo w PSG wygra max mistrza Francji faktycznie to są te sukcesy
@Dominik11: Zapomniałeś jeszcze o Ange Postecoglu, który wygrywał trofea w Szkocji, Eriku Ten Hagu, odnoszącym sukcesy z Ajaxem, czy choćby Mauricio Pochettino święcącym triumfy we Francji. Oni wszyscy zdobywali trofea, których Arteta nie ma. Są po prostu lepszymi trenerami. Udowodnili to swoimi sukcesami.
@Rafson95 napisał: "Niestety jak City grając pół sezonu bez KDB było nad nami, to kiepsko widze nasze szanse na mistrza po jego powrocie. Szczególnie, że nie mamy żadnego killera w składzie."
A nie no, to nie ma co grać. City pewniaczek, nie ma podjazdu.
A taka ciekawostka. City przez ostatnie 6 lat miało 5 mistrzostw. Za pierwszym razem rozwalili ligę, 100pkt, 106 bramek, a Aguero był 3 strzelcem w lidze. Później w kolejnych 5 latach nie wygrali mistrza raz. Strzelili 102 bramki, w żadnym z pozostałych 4 tyle nie mieli. Czasem nie potrzeba Haalanda, żeby zdobywać trofea.
@KapitanJack10 napisał: "Poczytałem sobie komentarze na lfc i jedna rzecz rzuca się w oczy. Nikt nas nie traktuje jako kandydata do Mistrzostwa."
Niestety jak City grając pół sezonu bez KDB było nad nami, to kiepsko widze nasze szanse na mistrza po jego powrocie. Szczególnie, że nie mamy żadnego killera w składzie.
@AtheneWins napisał: "Xd"
Napisz mi gdzie nie mam racji?
Ja rozumiem że lubicie Artete ale trochę trzeźwo spujście na sytuację.
Ja też go lubię itp Ale fajnie ze ma wizję itp Ale musi wygrywać puchary. Bo w normalnym klubie jest się za to oceniany.
@KapitanJack10 napisał: "Poczytałem sobie komentarze na lfc i jedna rzecz rzuca się w oczy. Nikt nas nie traktuje jako kandydata do Mistrzostwa."
Też wbiłem na ich stronkę pośmiać.
Czułem się jakbym uciekał przed kimś w lesie, bo co chwila słychać było trzask - ale na szczęście to tylko pękające dupsko liverpulcyzków było.
Natomiast poziom odklejki i żółci na ich stronie dzisiaj pewnie dorównał lub przekroczył poziom na stronie diabełkipage.pl
Bardzo dobrze, że wygraliśmy!
@Dominik11: Xd
@Damper napisał: "Ludzie nie doceniają jakiej klasy fachowca mamy w klubie." @Piotrek95 napisał: "Arteta ma wizję futbolu jakiej nie ma prawie nikt na świecie, powinien tu pracować jak najdłużej"
Już widzę że niektórzy odlatują. Fajnie ze wygraliśmy. Ale żeby robić z Artety geniusza to niech on wygra PL lub z LM.
Fajny mecz piękne zwycięstwo.
Ale proszę trochę realizmu.
Już nie przesadzajcie z tym Artetą.
Ok fajny trener ale są od niego lepsi.
Klopp, Pep. Tuchel, Ancelotti, Enrique, Simone, Emery.
Zaraz będzie jazda że Emery, Tuchel, Enrique.
Ale tak jest są lepsi co udowodnili pucharami i latami sukcesów.
Emery nie poszło mu u nas i w PSG. LE jest jego.
Mamy super trenera, Arteta nie jest żadnym baristą. Arsenal idzie po mistrzostwo!!
"Ale tak serio pany, był już glajskor i ten nowy, którzy twierdzą że albo bronią lfc albo przychodzą pogadać? bo dziwnie mi przepadli, gdy wynik nie po ich myśli..."
@Garfield_pl: zawsze tak jest z nimi. Tak samo było z tym od sweterka szmaty czasu temu.
Poczytałem sobie komentarze na lfc i jedna rzecz rzuca się w oczy. Nikt nas nie traktuje jako kandydata do Mistrzostwa. Na devilpage i fanpage'ach na fb też to zauważyłem. W zeszłym sezonie byliśmy języczkiem uwagi, bo Liverpool się posypał, a City miało wpadki na początku i mając sporą przewagę na półmetku i brak konkurencji poza City musiano brać nas na poważnie.
Teraz jest inaczej. Live i City są w wyścigu, Totki nie odpuszczają, a AV zaczyna mącić jak Newcastle rok temu. My jesteśmy kandydatem drugiej kategorii. Myślę, że to może być nasz atut. Wytrzymać presję faworyta to jedno i wiemy, że nie podołaliśmy temu, ale pokrzyżować plany faworytom to drugie. Może w tym okażemy się skuteczniejsi.
Dzisiaj ex-smerfy swoją postawą zapewnili nam zwycięstwo i byle dalej tak grali. Kiwior też na plus
@FlameDood: dzis zagrał bardzo dobrze. Mimo swojego kalectwa nawet dobrze utrzymywal sie przy pilce. Dzis na +
Czasami to wygląda tak, jakby niektórzy oglądali tylko 2-minutowy skrót meczu z samymi bramkami i widzieli tylko jedną akcję Havertza, który marnuje sam na sam przy bramce Saki i już mają wyrobioną opinie na Kaia po meczu.
Havertz mógł zirytować na początku sam na sam strzelonym prosto w Alissona, które dobił Saka ale ogólnie dobry mecz. Moim zdaniem też był faulowany przez Mcalistera w polu karnym i oprócz kilku kartek dla LFC powinnismy dostac tez karnego za faul na nim
@fabregas1987: Havertz akurat nieźle zagrał dzisiaj