Komentarze użytkownika AlexVanPersie

Dla mnie kluczowym graczem jest Robin. Jego strzały na bramkę to jedno, ale te podanie z klepki...Miodzio. Jest niesamowity.
Gdy porównamy to z Chamakhiem, który musi przyjąć piłkę, rozejrzeć się i odegrać-najczęściej do tyłu- to nie dziwota, że trudniej nam z marokańczykiem wjechać w pole karne.

Jednym zdaniem- Robin to kluczowy zawodnik w kwestii mistrza dla Arsenalu

Robin dużo robi. Jest wszędzie. Doda do tego skuteczność i idziemy na mistrza.

Nie ma majstra bez Robina van Persie.

Nie mogę tego zrozumieć

Normalny człowiek gdy lekarz mu mówi, że nie wie co panu jest, zmienia lekarza. Robi to dopóki nie znajdzie takiego specjalistę, który mu rozpozna chorobę. Skoro są objawy to musi być przyczyna?

My natomiast, zarówno w przypadku Abou jak i TV5, czekamy aż NIEZNANY i NIEWYKRYWALNY uraz sam przejdzie.

Czy nie lepszym wyjściem byłoby znaleźć lekarza, który potrafi ROZPOZNAĆ PRZYCZYNĘ?

BTW. A może jeśli oszczędzamy na pensjach, nowych zawodnikach, ogrodniku od murawy( jednym słowem na wszystkim oprócz pensji Wengera) to może oszczędzamy także na sztabie medycznym?

no i znowu złe, niedobre redaktory wybrały jedenastkę. Oni się nie znają, naszego Arsenalu nie doceniają...chlip....chlip...

Głupia FIFA też wśród 55 kandydatów zaproponowała tylko jednego kanoniera do 11 roku. Zła, niedobra FIFA.

Nikt się nie zna na piłce, nie potrafi docenić naszych genialnych chłopców.

To może być czarny koń naszej bramki

Pisałem o tym gdy szedł na wypożyczenie. Wojtek zagrał va banque i postanowił walczyć z Fabianem o numer 1 w bramce.
Vito poszedł na wypożyczenie do mocnej ligi i dobrego zespołu.

Czas mija. Vito zbiera doświadczenie a Wojtek czasami coś tam zagra. Jak tak dalej pójdzie to pod koniec sezonu Vito będzie doświadczonym bramkarzem a Szczęsny wciąż wielkim talentem.

Gdy wróci do nas może się okazać, ze jest pewniejszy niż Wojtas i przy kontuzji/słabej formie Fabiana wskoczyć do naszej bramki.

Już niedługo będziemy wiedzieć kto wybrał lepszą taktykę: Wojtas czy Vito.

Mourinio chciał naszego ogrodnika, obiecał mu dużą stawkę. Arsene oczywiście pożałował kasy i teraz najlepszy ogrodnik pracuje dla Realu

62 mecze*

Dokładnie Arsene!
Świat jest czarno-biały.
Albo kupujemy zawodnika za 150mlnów albo nie kupimy żadnego.
Droga środkowa nie istnieje.
Albo rozwijamy własne talenty albo kupujemy z zewnątrz.
Nie ma szans pogodzić tego.
Mamy w lidze 38 meczy+około 7CC+minimalnie10CL+7FA. To 52 mecze. Taka ilość meczy z ledwością wystarcza dla jednego zawodnika, no, dla dwóch.
Nikt u nas nie jest przemęczony, nie trzeba rotować.
Dlatego nie możemy nikogo dokupić.
Tym bardziej, że kontuzje nas omijają i wszyscy są ciągle gotowi do gry

To tak jak bym mówił do swojego samochodu: musimy wyciągnąć wnioski, poprawić parę aspektów i na pewno wygramy Formułę1:)

Arsene, z pewnych zawodników więcej nie wyciśniesz, choćbyś im hipnotyzera zafundował.
Po prostu, oni szybciej/lepiej/mocniej nie pojadą. Taki model.
Chcesz grać jak równy z najlepszymi to musisz mieć najlepszych. Nie ważne czy ich kupisz, ukradniesz czy wyhodujesz.

Jeśli Deni przejdzie do Barcy to nasze szanse na zwycięstwo wzrastają:)

Dla mnie Deni to jest jakiś tam DP, ale rower też jest jakimś tam środkiem transportu. Daleko nim jednak nie zajedziesz.

My potrzebujemy jakiegoś KILLERA na DP a nie takie poczciwe popychadło.

Póki będziemy tolerować takich średniaków w składzie to nasze wyniki będą średnie. Howhg!

Jest tak jak mówi sebasz

Czym innym jest kupić 18 latka, który gra i jest niesamowity(Lukaku) a czym innym kupić 18latka, który ma niesamowity talent, ale jeszcze nie gra w sensownej drużynie. Tych drugich jest na pęczki, tych pierwszych kilkunastu.

Wśród tych ludzi, którzy nie zauważają "gigantycznej" pracy jaką wykonuje Denilson jest także...Wenger

"Arsene Wenger jest rozczarowany niewielkimi postępami Brazylijczyka"

Chris, domagasz się od innych merytorycznych odpowiedzi a walisz uogólnieniami aż miło

Czy ja powiedziałem, że zostaje się zaje**** piłkarzem w rok jak ma się talent?
Napisałem, że Wojtas "ma refleks, niesamowite warunki fizyczne i pewność siebie."

Oraz, że gra nogami jest najłatwiejsza do wyćwiczenia, szczególnie dla bramkarza. I nie trzeba na to wielu lat.

Nigdzie nie pisałem, że nie trzeba trenować od dziecka. Pisałem, że PEWNE CECHY są WAŻNIEJSZE dla bramkarza(refleks, pewność siebie, warunki fizyczne) a pewne mniej ważne( gra nogami) i łatwe do podszkolenia.

Czytanie ze zrozumieniem się kłania

Taa, wykopy to jest tak wielki problem, że potrzebuje z 2-3 sezonów na wyćwiczenie tego

Dwa tygodnie ostrego zasuwania i już będzie widoczna poprawa. Facet ma refleks, niesamowite warunki fizyczne i pewność siebie. A tych rzeczy nawet 10 lat treningów nie zapewnią.

Poza tym obrońcy w meczu z MU podawali mu za często(sami byli bezradni) i w większości gdy blisko był napastnik Manchesteru.

Po ilości słowa "*****" w tym utworze rozumiem, że za to słowo nie dostajemy już ostrzeżeń i obejmujemy je oficjalnym patronatem?

"Arsene Wenger jest rozczarowany niewielkimi postępami Brazylijczyka i zamierza zgodzić się na transfer."
Moje modły zostały wysłuchane:)

"Wolfsburg jest skłonny zaoferować Kanonierom ośmiocyfrową kwotę."
Ktoś upadł w Wolfsburgu na głowę, ale leczenie proponuję rozpocząć po transferze

Niech się coś zacznie dziać, jakieś transfery.
Najwyższy czas rozbić tę paczkę zadowolonych z siebie średniaków!
Denil , Squilla, Vela, Benek OUT!

@IceMan
BARDZO dobry tekst. Stylistycznie miodzio, czyta się super. Przejrzyście wyłożone wszystko

Jako, że o podobnych rzeczach piszę już od zeszłego sezonu, pozwolę sobie zacytować nieobecnego już "soprano":)

-"Do nas nawet taki Oezil nie przyjdzie bo traktuje Arsenal jak drugorzędny klub..."
-"Właśnie zbieramy żniwo ostatnich lat pracy pana Wengera... Panie wenger dziękujemy,do widzenia..."
-"Transfery panie wenger, tylko one mogą uratować Arsenal od kolejnego sezonu bez jakiegokolwiek sukcesu..."

Czy nasz trener ma wszystko poukładane w głowie?

Najpierw mówi:
-mecz Real-Barca jednym z najlepszych jakie widział
- chciałby żeby Arsenal wzniósł się na taki poziom jak KAtalończycy w tym meczu
- Barca najpoważniejszym kandydatem do wygrania LM

Potem
- chcemy wylosować Barcę

Na koniec
- mogliśmy trafić na Schalke, byłoby łatwiej

Który trener chce by jego drużyna odpadła jak najszybciej, by zagrała najtrudniejszy mecz już w 1/8?
Czy jemu nie zależy na tym byśmy grali w 1/4 i 1/2? To może zamiast grać w grupach zagrajmy najpierw z Barcą, to odpadniemy jeszcze szybciej.

Na temat jego omamów, że gramy lepiej niż w zeszłym roku nie będę się wypowiadał

Ktoś daje 11mlnów za Denilsona. Sprzedać mu go z pocałowaniem ręki a za pieniążki kupić Matuidiego z Ligue1. Wtedy i Song zacznie coś grać, bo poczuje konkurencje. Denilson to na razie konkurencja dla Eastmonda

Jak się okazuje, Wenger też jest fanem Barcelony.

"Kiedy widzisz takie występy chcesz wznieść się na taki poziom."

"Jack Wilshere rzekomo wykorzystał swoją szansę"

Rzekomo? Jakieś wątpliwości? Jeśli ktoś wykorzystał swoją szansę to WŁAŚNIE Jackie

Mam to samo wrażenie co sebasz.
Wszyscy w drużynie, od Wengera do public relations czują, że ostatni mecz to było przegięcie i że kibice zaczynają ich uważać za nieudaczników bez żądzy walki i zwycięstwa.

Stąd na szybko filmik, ostra szarpiąca muzyka(że niby drużyna ma "pazura") by zatrzeć wrażenie...

BTW. Jak patrzę na tę grę w dziada to mam wrażenie, że w meczach nasze atakowanie przypomina właśnie taką grę w dziada.

Co ekonomia? Mamy najwięcej pieniędzy (wciąż 2o mlnów niewykorzystanych na transfery), najmniej długów.

"gra sie na tyle na ile pozwoli przeciwnik mowi Ci to cos ?" No mówi tyle, że w ostatnich 11 meczach Arsenal POZWOLIŁ wygrać MU i Chelsea 10 razy. Chyba trzeba im na mniej pozwalać, nie sądzisz?

Liverpool? Długi, długi, długi, A mistrzostwa PL nie zdobyli od jej powstania. Wszystkie tytuły mają sprzed 20stu lat

Przepychanki vieiry i keana? Dla Ciebie to nic takiego dla mnie wyraz żądzy zwycięstwa, którą było potem widać na boisku. A której teraz już nie ma.

"bez kadry nie wygrasz"? No o tym właśnie piszę, żeby Wenger coś zrobił bo obecna kadra nie daje rady. Jeśli mamy pieniądze a nie mamy kadry to czyja to wina?

Nie wylewam swoich żali. Podaje fakty i je analizuje. TO różnica.

jin,
nie pomyliłeś przypadkiem Sunderlandu z Arsenalem? Bo gadasz i masz oczekiwania właśnie jak kibic drużyny pokroju Sunderland/Bolton (oczywiście bez obrazy dla tych drużyn)

Na początek wpisz w Googla takie hasła:
- The Invincibles
- 13 krotny mistrz Anglii
- vieira vs keane

Jak już ogarniesz ogólnie "ducha" Arsenalu, jego historię, to zrozumiesz, że samo już Twoje zdanie "przegrywamy z najlepszymi" kilka lat temu nie mogło by paść. Dlaczego?? Ponieważ to MY BYLIŚMY NAJLEPSI

Czy Arsenal przegrał 10 z 11 ostatnich spotkań z MU/Chelsea?

Czy od 5 lat nie zdobył żadnego trofeum?

Czy szacunek między Sir Alexem i Wengerem nie wynika z faktu, jak mówili angielscy komentatorzy w trakcie meczu(!!!), iż trener MU nie traktuje Arsena jako równorzędnego przeciwnika?

Jeśli odpowiedź na wszystkie te pytania brzmi TAK, to prawdziwym problemem Arsenalu nie jest Evra/Wright/Parlour i inni, którzy to mówią a Arsene Wenger, który udaje, że jest inaczej.

Arsene, jak nisko mamy upaść żebyś wreszcie to zrozumiał?

Wszystko zgodnie z planem.

Wystarczy napisać, że wyróżniającego się zawodnika Arsenalu chce Barcelona i już fani drużyny z Londynu komentują, wyzywają i napinają się. To wszystko jest tak PRZEWIDYWALNE i POWTARZAJĄCE SIĘ, że aż obrażające inteligencję normalnego człowieka.

BTW. Nie macie żadnego znajomego, który by pracował w Fakcie, SEkspresie czy w innym portalu plotkarskim i który by wam wyjaśnił jak powstają ich "artykuły"?

Do czego to doszło.
To my boimy sie grać na ES a nie nasi przeciwnicy

Gunnner_995
Chłopie, przestań snuć już marzenia o wygraniu Chelsea. Nie widzisz, że to się powtarza co chwila?!
Po każdej porażce od nowa: "teraz musimy wygrać, pokonamy Chelsea!"

Jeszcze jeden mecz się nie skończył a Ty już się nakręcasz na następny.
Teraz się trzeba zastanawiać jak zacząć lepiej grać a nie nakręcać się na kolejny wielki mecz.

Wreszcie mamy jakieś przecieki o taktyce Arsena.
"Na początku spotkania chcieliśmy rozbijać ich ataki i jednocześnie nie angażować się zbytnio w akcje ofensywne".
Czyli zmiana taktyki, czekaliśmy na kontratak?
Wyszło bardzo słabo. Mimo że pomocnicy pomagali obrońcom to i tak MU docierał do naszej bramki.
Z drugiej strony my nie dochodziliśmy do ich bramki, nie potrafiliśmy nawet oddać strzału albo wykonać sensownej wrzutki.

Jak powinien się zachowywać napastnik pokazał Rooney. Gdy dostawał piłkę, szybki obrót, kiwka, przebiegnięcie kilku metrów w stronę bramki i strzał albo podanie.
Póki nie będziemy mieli tak grającego napastnika granie "na obronę" jest bez sensu.

Ciężko wyczuć czy zawiodła taktyka czy zawodnicy. Jakby na środku obrony grali pewniejsi obrońcy to nie trzeba by im było tyle pomagać. Dodatkowo jakby na napadzie postawić Theo to by się tak niektórzy zawodnicy MU nie angażowali z przodu. Chamakha to wiadomo, że nie trzeba nawet gonić bo on sam się zatrzymuje i spowalnia...

Bo na te murawy, panie, to już od pięciu lat wszyscy w PL, krety wpuszczają żeby tylko Arsenal nie mógł sobie pograć. Taki spisek. Murawa srawa głupiego zabawa.

Nie wstyd Ci Wenger, że od 5 lat robisz za kelnera w PL?

Sir Alex nawet się z tobą nie kłóci, bo nie traktuje cię juz poważnie. Co, słowo w słowo, powiedzieli angielscy komentatorzy.

Dzisiejszy mecz nie przegraliśmy przez obronę, lecz przez atak. Nie było ŻADNEJ sytuacji by strzelić gola. ŻADNEJ. Wyłączyli nas jak pstryczkiem światło.

Najlepsza ocena u nas -6,5 - to najgorsza u nich.

Zasłużenie. Nie można wygrać meczu nie stwarzając sytuacji.
Na szczęście z Wigan i WHU pokażemy mentalność zwycięzcy

Nie wiem czy to dobrze czy źle.

Na pewno jednak CIEKAWIEJ. Napięcie przed meczem skoczyło jeszcze bardziej, choć myślałem, że poprzeczka już była wysoko postawiona.

Będzie się działo

A może to wynika z faktu, że na mniejszych boiskach niż nasz "lotniskowiec" Emirates nasi obrońcy radzą sobie lepiej?? Łatwiej utrzymać szczelną obronę na węższych boiskach, takich jak poprzednie Highbury?

Wenger ma rację.
Po przeciwnej stronie stoi Rossa, który coś takiego zatracił i nie wierzy, że jest w stanie zdobywać gole. Nikomu tak nie życzę bramki jak Rossie. No i van Persiemu. Odblokowanie tych dwóch zawodników byłoby czymś niesamowitym. Rossa zza 16 metrów, van Persie z wolnych i z pola karnego. Bylibśmy niebezpieczni z każdej pozycji

@IceMan
Zbliżasz się do 1000 newsów. Gratulacje. Ile sezonów Ci zajęło ustrzelenie takiej ich ilości?:)

Bardzo, BARDZO trafna analiza Andrieja.

Andriej gra zgodnie z zasadą, "kto nie ryzykuje ten nie wygrywa".

Cieszę się, że zdolności analityczne Bossa wciąż stoją na wysokim poziomie. Oznacza to zarazem, że na pewno widzi także jak słaba jest nasza obrona i że w styczniu kogoś dokupimy.
Podobno złożyliśmy ofertę za Cahila, 10mlnów na wstęp

Chłopak mówi chyba do siebie

Zcatak, żyjesz w czarno-białym świecie. To nie jest kwestia odwagi a rozsądku. NIKT nie chce wpadać na najsilniejszą obecnie drużynę Europy w pierwszym rozdaniu, bo to zbyt niebezpieczne.

Musimy poczekać aż TV wróci i poskłada obronę do kupy, aż van Persie sie rozkręci, aż Cesc będzie sprawny w 100%. Wtedy będzie czas na Barcę.

@zcatak
Rozumiem, że jesteś z tych co nawet gdy nie są jeszcze wystarczająco mocni podchodzisz od razu do najsilniejszego zawodnika i chcesz z nim walczyć? Myli ci się odwaga z głupotą.
Bez obrazy, ale to właśnie takie "kozaki" pierwsze "biorą parówę do gęby", że zacytuje coś za co powinieneś dostać ostrzeżenie.

Jednym z powodów dla którego warto poczekać jeszcze z Barcą jest chęć zobaczenia jak Arsenal mierzy się z takimi firmami jak Bayern, Real, Inter, Lyon, Valencia.

Mała symulacja
Jose z Chelsea rządził i dzielił w PL.
Jeśli Jose mając w Realu zawodników podobnej klasy co w Chelsea przegrywa z kimś 0:5, to jak mocny musi być ten ktoś?

Nic dziwnego, że większość komentarzy trenerów, zawodników i kibiców z drużyn, które przeszły dalej brzmi: byle nie Barca, plizz